Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV - WrestleMania 32 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 945
  • Reputacja:   1 262
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Wielki plus dla WWE że aż cztery walki w kickofie - Ryback vs Kalisto ma być niby w pre show, ale nie widziałem nic oficjalnego. Ktoś to potwierdzi? - Zawsze to mniej głupiego gadania a więcej walki, bo ileż można oglądać te same proma ? :lol: I karta WMki się skurczyła co daje więcej czasu dla każdej walki. Good idea że tak po angielsku się wyrażę.

Wydaje mi się, że WWE przesunęło André the Giant Memorial Battle Royal do głównej karty, przynajmniej takie informacje były jeszcze choćby wczoraj. Tak więc w pre-show zobaczymy trzy walki. Pewności jednak i tak nie ma, bo nawet w ostatniej chwili mogą zmienić decyzje.

 

 

  • Odpowiedzi 525
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • smartfan

    52

  • -Raven-

    31

  • PH93

    24

  • Venomus

    22

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A tak swoją drogą, z czystej ciekawości, zerknąłem sobie jakie są kursy u buka na tegoroczną WM-kę. I zaskoczyło mnie, że w walce o pas IC trzeci najlepszy kurs (po 1.27 Owensa i 3.25 Samiego) idzie na Zacka Rydera - 4.30 ;) Aż kusi by postawić :twisted:

 

Najgorsze jest to, że WilliamHill zablokował rejsestrację dla Polaków, a....

 

tylko on jeden śpi z kursami i można tam złapać 1.80 na Takera, to samo na Brocka i 4.20 na Rydera, które wskazałeś, bo wszystkie inne strony oferujące zakłady WWE zbiły kursy do śmiesznych 1.10-1.15 i 1.20(czyli mega faworyt) w walce o IC title na Rydera ( :o )

- możnaby się było obłowić, bo w poprzednich takich przypadkach wyniki zgadzały się w 100% z przewidywaniami bukmacherów)

 

Jeśli ktoś mieszka za granicą to polecam zajrzeć do treści spoilera (Schoop! Wstawaj! Obłowisz się i wrócisz szybciej, niż planowałeś :D)

Edytowane przez Morison
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kolejność walk taka, jaka wg mnie powinna być:

 

The Usos vs. Dudley Boys - Dudley'e znaczą zbyt mało, a za dużo kręcą się ostatnio wokół Romana żeby Bubba nie miał pójść na pas (nawet na tygodniówce - niekoniecznie RAW), a więc nie ma sensu trzymania tego świetnego zawodnika w drużynie z Devonem. Gdyby mieli przejąć pasy to albo już by je mieli, albo by właśnie je zdobywali, tym czasem są w pre-show... pytanie tylko czy Ray zaatakuje Devona w trakcie czy po walce ;)

 

Kalisto vs. RyBack - jak sobie przypomnę ile ten pas znaczył w ostatnim czasie to... nie wierzę, że po runie Ceny, który był świetny przyszły czasy, gdzie ta walka ląduje w pre-show i o ten pas walczą... niewiele znaczący midcarterzy... pewnie Back przejmie tytuł - po coś go zmieniali ostatnio.

 

Team Total Divas vs. Team B.A.D. & Blondie - payczek dla pań będzie, więc spoko. Jedyne na co czekam to ringgear Lany ^^ Nie widzę tu innej opcji niż wygrana heelówek. Naomi musi być promowana, bo teraz jest czas kiedy powinna pójść na pas - na Sashę.

 

Ladder Match - spotfest, wisienka na torcie, bardzo dobre ringowo starcie - oto co nas czeka. Spodziewam się świetnego pojedynku tylko ni cholery nie wiem kto tu wyjdzie z pasem. Owens? Zayn? Ich dalszy feud byłby świetny. Ziggler? Jakoś go muszą udobruchać, żeby nie odszedł po zakończeniu kontraktu. Stardust? Miz? Cara? Ryder? Nie liczyłbym na to, chociaż Cody jest w federacji długo i nie robi wcale złej roboty. Na jakiś pas zasłużył, tylko czy warto poświęcać dla tego momentu pas IC oraz podbudowę Kevina i Samiego?

 

Handicap Match - New Day'e ostatnio mi się przejadają, zaś LoN było dobre póki kręciło się przy pasie, do RR... teraz to badna jobberów, która umoczy z czarnuchami...

 

Andre Momorial - ni cholory nie wiem kto może to wygrać.. stawiam na jakiegoś niezapowiedzianego wcześniej gościa. Cesaro? Nakamura? Orton? RVD? ROODE? ;)

 

Styles vs. Jericho - kolejne dobre ringowo starcie... tylko, że to taki de ja vu... walczą, walczą i walczą... ileż można?

 

Dean vs. Brock - liczyłbym tu na krwawe starcie, ale raczej nie będzie aż tak dobrze. Vince nie da nam dwóch wielkich wojen na jednej gali, a to miano zarezerwowane jest dla innych panów. Lesnar musi roznieść Ambrose'a (niestety :cry: ). Pytanie tylko kiedy wejdzie Wyatt? Po walce czy na RAW?

 

Triple Threet szkoda, że nie ma tu Bayley... jednak mamy pozostałe 3 z 4 Worsewoman z NXT. Liczę na dobre starcie i zmianę mistrzyni na Sashę.

 

HHH vs. Roman Buuuuigns - buuuuu.... jeśli Roman przejmie pas, to od czasu na oglądanie kolejnego PPV odliczam sobie 30 minut na main event, który przewijam...

 

Shane vs. Taker - no kurwa, zupełnie nie wiem kto może i kto powinien to wygrać... niby chciałbym Shane (nawet jako storyline'owego) szefa, ale z drugiej strony miałby on pokonać Takera? Niesamowicie ciekawi mnie jak to rozwiążą, lecz mimo całej sympatii do Andrzeja to jestem w #TeamO'Mac. Mam tylko nadzieję, że pojdą bardziej w spoty niż w wrestling...


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Po obejrzeniu całej ceremonii Hall of Fame troszkę bardziej poczułem klimat Wrestlemania Weekend więc parę słów o moich przemyśleniach:

 

The Usos vs Dudley Boys - Według mnie walka nie powinna się znaleźć w karcie Wrestlemanii, żadnej stawki, żadnej stypulacji, żadnego powodu. No może jeden, ewentualne odwrócenie się Bubby od swojego tag-team partnera. Jeśli tym się to zakończy to spoko, jestem w stanie to przetrwać aczkolwiek nie zapowiada się ciekawe starcie. Też nie sztuką jest zapełnienie karty WM'ki na siłę...

 

10 Woman Tag-Team Match - Szczerze powiedziawszy, who cares? Najprawdopodobniej nikt, bo prawdziwą walkę kobiet mamy dużo wyżej w karcie i tylko na tamtej trójce warto się zatrzymać. Kto tutaj wygra to nie ma najmniejszego znaczenia bo ciężko to nazwać w ogóle jakimkolwiek programem. Panie muszą się pokazać więc to zrobią, a jak to się skończy to już nieważne.

 

Andre The Giant Memorial Battle Royal - Idealny pomysł na zapełnienie karty Wrestlemanii prawie wszystkimi wrestlerami z głównego rosteru. W przyszłości będzie można powiedzieć, że któryś z nich występuje na n-tej Wrestlemanii z rzędu chociaż w kilku z nich został wyrzucany z mało znaczącego Battle Royal już w pierwszej minucie, ale statystyki to statystyki. Dwa lata temu miałem nadzieję, że to jednorazowy pojedynek, jednorazowa nagroda i wtedy Cesaro naprawdę wydawał się bardzo dobrym wyborem. Skoro robią to co roku to już nie ma takiej magii, szczególnie że zwycięstwo i tak nic praktycznie Ci nie da.

 

Kalisto vs Ryback - Kolejna próba naprawienia wizerunku i postrzegania Rybacka najprawdopodobniej spełznie na niczym tak jak kilka poprzednich. Niestety, ale z ex-Sheffielda nie da się wycisnąć Main Eventowego materiału. On jest skazany na midcard i więcej nic nie osiągnie. Pojedynek trochę wyciągnięty z kapelusza, równie dobrze mogliby rozbić Lucha Dragons i zrobić pojedynek braci, według mnie to lepiej by się sprzedało i miałoby większe podstawy do programu. Mam nadzieję, że pas obroni Kalisto bo zarówno federacja jak i ja osobiście widzę w nim kogoś z potencjałem, może drugim Mysterio nie zostanie, ale warto mu dać szansę.

 

Intercontinental Championship Ladder Match - Czas na spotfest jest właśnie w tym pojedynku. O wieloosobowych pojedynkach ciężko tak naprawdę się wypowiadać, tam nie ma większej historii bo to jest zwykły zlepek kilku wrestlerów, którzy wykonają przy użyciu drabin kilka fajnych spotów rozgrzewając publiczność. Mam natomiast nadzieję, że historię będą kontynuować Owens i Zayn, którzy po Wrestlemanii powinni zająć się swoim własnym, singlowym programem. Wizja tego napawa mnie trochę optymizmem, jeśli będzie tam pas w tle - super, jeśli nie, ale WWE dobrze ich zabookuje to też fajnie.

 

4 on 3 Handicap Match - Tak jak się spodziewałem, Sheamus nie był dobrą opcją na zgarnięcie walizki bo wiedziałem, że po krótkim title runie zginie w odmętach midcardu. Nie pomyliłem się, choć pewnie wielu z Was uważa New Day za produkt Main Eventowy - macie rację, ale ten pojedynek jest miałki i zrobiony tylko po to aby cała siódemka miała występ na Wrestlemanii i nie musiała wylądować w Battle Royal. Jeszcze jakby pasy były na szali to byłoby ciekawie, takich zestawień nie jest nam często oglądać więc myślę, że byłaby to odmiana w tym szarym i nudnym tag-teamowym półświatku.

 

AJ Styles vs Chris Jericho - Mam nadzieję na bardzo dobry pojedynek. Po prostu, ma być to fajna walka z wieloma near-fallami i masą fajnych spotów. Sam program jest już dość długo prowadzony i pewnie wielu z Was jest nim znudzonym. Ale według mnie tak powinno się budować storyline'y pod Wrestlemanię takich pojedynków z drugiego sortu, że tak to nazwę. Wiadomo, że same Main Eventy muszą być once in a year, coś na co się czeka bo nie było takiej walki miesiąc czy dwa temu, ale takie pojedynki jak AJ vs Y2J to świetny przykład jak zrobić fajny program dla walki z drugiego sortu. Styles wygra, to pewne bo Chris pracuje tylko po to aby pushować nowych i młodych zawodników.

 

WWE Divas Championship Triple Threat Match - Kto by pomyślał, że kiedyś wrócą te czasy, że pojedynek pań będzie naprawdę Main Eventem ze względu na swoją jakość, a nie ze względu że są wysoko w karcie przez to, że są przerywnikiem między dwoma wielkimi walkami. Super, rewolucja trwa i NXT wypuścił do głównego rosteru trzy świetnie przygotowane zawodniczki, które w przyszłości będą tworzyć dywizję pań. Z niecierpliwością czekam na całe show jakie będzie przygotowane ze względu na ten pojedynek. Na same wejścia, stroje, pojedynek, zwycięzcę - wszystko.

 

Dean Ambrose vs Brock Lesnar - Plany co do przeciwnika dla Bestii zmieniły się na nieco ponad miesiąc przed samą Wrestlemanią. Według mnie dablju dobrze postąpiło dając szansę Ambrosowi na bycie w jednej z trzech ogromnych walk jakie tworzą to całe przedstawienie. Sam program w większości budowany na Deanie i jedyne do czego się mogę przyczepić to było troszkę za mało segmentów mówionych między Heymanem, a Ambrosem. Reszta super i pewnie takowa będzie też walka, będzie obfitowała w wiele ciekawych spotów, będzie walka Dawida z Goliatem. Dean zasługuje na godnego przeciwnika, jest już gotowym produktem Main Eventowym. Zwycięzca jest raczej znany, a bardziej powinien być, a jest nim Brock. Jest budowany na bestię i takowym powinien zostać, wygrana Ambrosa nie ma tutaj zbytnio większego sensu, on więcej zyska przegrywając gdy krwawiąc i z "połamanymi" nogami nadal będzie się podnosił i próbował udusić Brocka, ten booking już mu da wiele i to będzie jego Wrestlemania Moment.

 

WWE World Heavyweight Championship Match - Wypowiem się o tej walce wcześniej ze względu iż uważam, że to nie ona powinna kończyć Wrestlemanię. Na każdej innej WM'ce powiedziałbym że walka o pas musi kończyć całe show, ale tutaj nie powinna głównie ze względu na jedną osobowość, a jest nią oczywiście Roman Reigns. Nie chcę wyłączać TV ze stadionem pełnym ludzi, którzy wygwizdują Romana ze stadionu. Bo tak będzie, Roman wygra pas i nie wyobrażam sobie opcji, że w jakiś sposób podczas jednego pojedynku zdobędzie poparcie tłumu. Jest nudny, przewidywalny, nieutalentowany i przepushowany. To ostatnie to główny powód jego aktualnego statusu w WWE. Problem w większości tkwi po stronie federacji, która za wszelką cenę chce go zbyt szybko wpuścić na sam szczyt federacji.

 

Shane McMahon vs Undertaker - To jest walka, która powinna kończyć tegoroczną Wrestlemanię. Nie ze względu na stawkę, a raczej ze względu na to co WWE przygotowało na nią. Bo ja cały czas mam nadzieję, że tam naprawdę zdarzy się coś dużego. Nie możemy liczyć na zapierające dech pojedynki jak z Michaelsem parę lat temu bo ani Taker nie w formie już ani streaku już nie ma. Liczę na zakończenie z pierdzielnięciem, niech wparuje ktoś duży tam - Cena, Goldberg, Austin. Niech zakończą Wrestlemanię tak aby każdy na drugi dzień o niej rozmawiał, a na myśl o RAW przechodził dreszcz.

 

Pewnie się zbyt napalam na tą galę, będzie najprawdopodobniej średnia i przewidywalna. Ale to Wrestlemania, stadion, kibice i otoczka zrobią fajne show nawet jeśli zawodnicy i spoty nie dopiszą.


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.11.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

podzieli sie ktos likiem?

  • Posty:  3 394
  • Reputacja:   654
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Jako, że Wrestlemania to święto dziwnych decyzji to sam pogrążyłem się w wir spekulacji i ostatecznie myślę, że

mogą wykombinować kilka dziwnych rzeczy takich jak :

 

1. Usosi vs Dudley Boyz - czarno-biali powinni wygrać żeby podbudować się do dlaszych feudów czy to z Enzo i Cassem czy New Day - ekipy 3 na 3 - jeśli sprowadzą Spike'a.

W dodatku muszą sie umocnić, bo robią za pomagierów miszcza Ejcza.

 

2. Total Divas vs Bad and blonde - Lana to wygra przy pomocy zdrady Ewki. Bez sensu byłaby wygrana face'ów.

 

3. AJ Styles - Jericho - tu akurat kontrowersją nie zalecę i wybiore bezpieczniejszą opcję - AJ. Dalej mi się śni jak

Krzychu podkłada się tancerzowi.... Ale Jerycho nie jest bez szans. Feud może dalej trwać.

 

4. Battle Royal - chciałbym Kane'a, ale wygra ktoś z grupy Wyattów, prawdopodobnie Bray albo jego pomagier. Po tym co działo

się na Takeover liczę na pojawienie się Joe. Typ - Bray Wyatt

 

5. New Day vs LoN - wynik zdaję się być pewny - LoN wygra, a na Payback będą lecieć po pasy. Sami jebnęli spojlera stypulacją.

 

6. Kalisto vs Ryback - mały zleje dużego. Tak samo jak w przypadku Ariesa i Corbina. Szybki rollup, a po walce pełny turn Rybacka.

 

7. IC ladder match - walka pewnie będzie dobra, skład dobry. Liczy się tylko dwójka Owens i Zayn. Jak wygra kto inny to będzie shocker.

Owens czy Zayn, Owens czy Zayn... hmm... Zayn, bo potrzebna jest kontynuacja feudu na Payback i myslę, że na Takeover poznali się na nim.

 

8. Divy - W gruncie rzeczy każda ma szanse, ale Szarlotka za długo trzyma pas, Becky miała swoje szanse i nie wykorzystała, a Sashy zabłyśnie i zgarnie.

 

9. Ambrose vs Lesnar - po długiej batalii i z ostatkiem sił Dean to wygra. Coś się stanie w tej walce i będzie efektowny spot.

 

10. HiaC Shane vs Andrzej - Andrzej wygra. Aczkolwiek coś się wydarzy - może Goldberg, może Sting, może Cena i albo interwencja w trakcie albo po walce.

Shane kiedy indziej upomn się o władzę.

 

11. HHH vs Roman Reigns - no dq nie od licha dodane. Romeo jest za dużym faworytem. W walce zainterweniują Wyacci i Trypel wygra. Na Payback Wyatt-HHH-Reigns.

Reigns dalej goni za pasem i stara się zebrać pop, HHH jeszcze powalczy, a Wyatt niestety w koncu zgarnie pas w tym roku.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rzadko piszę o gali przed nią, ale w końcu to WMka + chcę to zrobić dla siebie by jeszcze mocniej złapać klimat gali ;)

Od razu mówię, że sporo opinii może być powtórką z tego co pisałem w temacie o RAW, bo tam także zawierałem sporo swoich przemyśleń na temat najważniejszej gali WWE ;)

 

Ryback vs Kalisto

Przesunięcie walki na Pre Show kompletnie zmieniło moją opinię na jej temat. Wcześniej spodziewałem się (dość łatwej) wygranej Rybacka. Teraz, gdy walka straciła na znaczeniu - bo nie ukrywajmy że wrzucenie jej na Pre Show to oznacza, spodziewam się wygranej Kalisto. Pewnie będzie dostawać baty przez całą walkę by potem jakimś roll upem obronić pas. To wszystko nie zmienia jednak faktu, że Ryback i tak skończy z pasem US. Feud na pewno będzie kontynuowany i spodziewam się zmiany mistrza już na następnym PPV.

 

10 Divas Tag Match

Nie chcieli robić przykrości pozostałym panią w rosterze to wymyślili takie cuś ;P Mało obchodzi mnie ta walka. Jako, że będzie to Pre Show to oszczędzę trochę czasu i polecę na przewijaku. Kompletnie nie interesuje mnie to jak to się skończy, czy Eva przejdzie heel turn itd.

 

Usos vs Dudleys

Nadal uważam, że nie jest to walka na miarę WMki. Całe szczęście wrzucili to na Pre Show - tam się nadaje. Stawiam na faców (bo pre show), choć nie wykluczam scenariusza gdzie Dudleye zgarniają wygraną, ale po walce lądują na stole który sami szykowali na Samoańczyków.

 

New Day vs LoN

Ciężko wytypować wynik tej walki. LoN mimo iż przez fanów słabo przyjmowane tak w WWE ma dobrą pozycję i mogą się pokusić by dać im wygraną. Z drugiej strony mamy tu 4 vs 3 (BTW. fajnie, że tak to zrobili), co może faworyzować New Day. Jeszcze inaczej na to patrząc myślę sobie, że skoro LoN ma przewagę człowieka to może WWE pomyśli że porażka mistrzów gdy mają jednego mniej nie będzie dla nich tak bolesna ;P Ciężka sprawa. Ja sam wolałbym by przy pasach zostało New Day, ale wbrew powszechnej opinii nie będę narzekać gdy te pasy stracą.

 

André the Giant Memorial Battle Royal

Strasznie mało mówi się (a raczej WWE mało mówi) w kontekście tej walki o Wyattach. To może być znak, że czeka nas ich dominacja co byłoby poniekąd bardzo logicznym rozwiązaniem. Rodzinka nie dostała walki na WMce, a pozycję mają nadal bardzo mocną. Plotki mówią też o pushu dla Braya, wcześniej słyszeliśmy wiele plotek o Strowmanie. Dla mnie właśnie ta dwójka to faworyci. A już na pewno wiem, że wyeliminują oni Big Showa i Kane'a którzy najmocniej są promowani w kontekście tego pojedynku.

BTW. fajnie jakby wrócił tu Cesaro.

 

AJ Styles vs Y2J

Nie spodziewam się tu jakiegoś 5-stara w ringu. Oczywiście panów stać na kozackie starcie, ale myślę, że postawią na historię. Przede wszystkim to ich kolejna już walka. Ta jednak będzie się różnić od pozostałych tym, że tym razem Jericho jest 100% heelem. Myślę, że pójdą właśnie w tym kierunku. Jericho będzie mocno heeleować, może nawet będzie unikać walki i atakować z doskoku, ale i tak przegra. I słusznie. Od jakiegoś czasu jego rola to promowanie innych i oby nie chcieli tego zmieniać.

 

Ladder Match o pas IC

Nie będę ukrywać, że mam spore oczekiwania wobec tej walki. Oczywiście są tu osoby słabiej wypromowane, ale zakładam że będą tylko tworzyć tło dla pokazu jaki dadzą Owens i Sami. Pokazu który skończy się wygraną... Miza :) Tak jak nie mogę się nazwać jego fanem tak myślę że zbyt długo był upokarzany i jakimś fartem ściągnie pas (pewnie wykorzystując nieuwagę Samiego i Owensa którrzy będą się gdzieś tam naparzać). Federacja zawsze miała dobre zdanie o Mizie. Ostatnio chwalił go Foley, myślę że na zapleczu też ma wysokie notowania za to co robi. Mogą go chcieć nagrodzić pasem, a scenariusz który podałem pasowałby idealnie do jego aktualnej postaci.

 

Triple Threat o pas Divas

Większość czeka na wielki moment Sashy, a ja uważam że powinni z tym poczekać. Babka jeszcze będzie mieć swoją szansę i to pewnie nie raz. Jak dla mnie pas powinna dostać Becky. Dla niej taka okazja jak teraz może się już nie powtórzyć. Nie ma co ukrywać, Irlandka nie ma takiego potencjału jak Banksówna, ale właśnie dlatego powinna wyjść z gali jako mistrzyni.

Ponownie porównam to do The Shield, bo moim zdaniem panie idealnie wpasowują się w ten przykład. Charlotte to taki Romek, popierana przez federację, ma w rodzinie kogoś sławnego związanego z wrestlingiem, mówiąc wprost jest skazana na sukces. Sasha to Dean, osoba z wielkim potencjałem i to i w ringu i jako charakter. Również skazana na sukces. Becky za to to Seth, osoba której z całej trójki dawało się najmniej szans, bo choć w ringu daje radę to są jednak problemy z postacią. W przypadku Tarczy federacja zrobiła niesamowicie mądrą rzecz: dała pas temu któremu dawało się najmniej szans i dzięki temu wyniosła go na szczyt, wyciągnęła z niego cały potencjał i po prostu stworzyła postać o której już nikt nie powie, że jest najgorsza z całej trójki. To samo powinni zrobić z Becky. Nie wiem, czy ona też tak poprawi swój potencjał. Jeśli jednak nie damy jej szansy to nigdy się nie przekonamy. Dlatego ja z całego serca będę za Becky.

Co do jednego chyba nikt nie ma wątpliwości, że zostawienie pasa Charlotte byłoby straszliwie chujowym scenariuszem :D

 

Dean vs Brock

Druga walka co do której mam spore oczekiwania. Przyznam, że mocno nakręciło mnie tu WWE które rozdało Ambrosowi bronie rodem z CZW :D Oczywiście wątpię w mega hardcore i krew - w końcu to WMka, gala bardzo rodzinna i medialna. Nie zmienia to faktu, że i tak powinno to wyjść zajebiście. Brock rozpierdalator vs świr Dean który będzie wstawać po wszystkim co zaoferuje mu rywal. To się nie może nie udać.

 

Shane vs Taker

Wiele osób robi sobie z tą walką nie wiadomo jakie nadzieje, a dla mnie sprawa jest oczywista. Shane przyszedł tylko by zastąpić jakoś kontuzjowanego Jasia. Przyszedł by zrobić show i po prostu przegrać. Nie będzie żadnego przejęcia federacji, nie będzie podziału na rostery. To, że robicie sobie z tym nadzieję pokazuje, że WWE osiągnęło swój cel, a więc zaciekawiło was swoim produktem.

Dla mnie na 99% wygra Taker. 1% zostawiam sobie na jakiś remis/no contest, co tak BTW. byłoby bullshitem, zwłaszcza że z tego co czytałem walka na być Main Eventem. Jeszcze ten ME. Jeśli federacja się na to zdecydowała to na pewno zobaczymy jakiś powrót. Mówiło się o Goldbergu, ja bardziej stawiam na Jasia i zapowiedź ich walki za rok.

 

Romek vs HHH

Raczej nie mam wątpliwości, że wygra Romek. Niby walkę mają zmienić na No DQ, ale czy coś to zmieni? Trypel przejął pas właśnie po to żeby przekazać go Reignsowi. Tak naprawdę jedyna nadzieja w tym, że przestraszą się reakcji i jednak to zmienią. Tyle, czy przestawienie tej walki na dalszą pozycję nie jest już rozwiązaniem tej sytuacji?

 

Na koniec jeszcze parę słów o samej gali. Czytałem narzekania że gala mało WMkowa, że mały star power. Moim zdaniem przy tak wielu kontuzjach WWE i tak zrobiło świetną robotę. Co mi się podoba, to fakt że stawiają na swoje gwiazdy. Mogliby przecież dla podniesienia star poweru sprowadzić na jakąś walkę np. Rocka i innych part timerów. Poszli jednak w inną stronę i świetnie. Chcecie promować swoich ludzi to musicie na nich stawiać.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kickoff rozpoczęty. Pierwsze wrażenia:

 

- Renee Young wygląda obłędnie

- setniski, jestem mega zawiedziony, wygląda arcypodobnie do WM28 i WM31, przesada

- w kickoffie mamy 3 walki. Andre The Giant Battle Royal idzie do głównej karty, pas US w pre show. Czyli zrobili psikusa bo miało być na odwrót :D

- arena prezentuje się obłędnie, aż żal dupe ściska, że mnie tam nie ma. No cóż, plan jest na WM35, mówią że marzenia się spełniaja.

 

Ahh, jedyna taka noc w roku właśnie się rozpoczyna :twisted:

 

[ Dodano: 2016-04-03, 23:36 ]

WWE nie można zarzucić jedengo - proma. Każde promo od WWE urywa dupę, ale to co tworzą na WMkach to przechodzi wszelkie granicę. Niby zwykłe proma, ale znakomicie się je ogląda i tworzą dodatkowy klimat i jeszcze bardziej czeka się na walki.

 

Najlepsze promo to chyba Div. Muzyka robi wielką różnicę, tak jak w promie Brock vs Dean. Można oglądać i oglądać :)

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Dobra, to ja tylko, jak co roku, napiszę: niech ta WM-ka będzie warta poświęconego jej czasu, niech będzie dobra, niech dadzą radę - wyjdą na tym dobrze i oni, i my. A że w tym roku nie oglądam live... cóż, siłą rzeczy uruchamiam bana na forum i facebooka na jakieś... 20 godzin od teraz ;) Dorosłość...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

Czy mi się wydaję, czy Mauro nazwał Paige, Aj ? Jeśli tak, to chyba jego notowania nie urosną.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kilka słów odnośnie Wrestlemania pre-show (będę dawał w spoilerze)

 

 

Kalisto vs Ryback - nie dziwi mnie wygrana Luchadora, który praktycznie całą walkę sprzątał sobą ring.

 

 

 

Total Divas vs B.A.D & Blonde - dość dobrze jak na Divy. Wynik do przewidzenia. Nikki pojawiła się po walce w tym ochraniaczu na szyję. Nie wróci na ring jeszcze długo, ale dziwi to jak Brie została pogłaskana po brzuchu. Czyżby coś na rzeczy?

Bez spoilerowo, Eva jebła Headscissors! Wierzycie? I to jeszcze czysto! Musiałem obejrzeć powtórkę aby uwierzyć.

 

Odnośnie ogłoszenia Lity:

 

 

Co do pasa to wygląda świetnie jak dla mnie. Znacznie lepszy niż ten motylek. Nowa era u Kobiet nadchodzi! To czuć. Fakt że pas podobny do tego WWE WHC, ale widać że nadchodzi nowa era u Kobiet, które oficjalnie NIE SĄ JUŻ DIVAMI!!!!!!!!!!!!

Dzięki ci HHH za tą decyzję

 

 

 

Usosi vs Dudleye - nic ciekawego. Publika się jarała że to Usosi wylądują na stołach, a tu taki chuj za przeproszeniem. Wygrana do przewidzenia.

 

Edytowane przez VillainLee

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co się dzieje w kickoffie!

 

 

Nowy pas kobiet zaprezentowała Lita. Tak jak mówiły plotki jest to pas arcypodobny do pasa WWE tylko z czerwonym tłem i białą skórą. Prezentuje się dużo lepiej niż tamta zabawka.

 

Dziwne, że taki segment w pre show. Byłem pewny, że zobaczymy ja Sasha prezentuje nowy pas na RAW. Trochę szkoda, ale nie narzekajmy.

 

Dobrze, że powoli odchodzą od określenia Div. 4Horsewoman to wrestlerki i ciesze się, że HHH jest w tej fedce bo inaczej byśmy widzieli Bayley już dzisiaj w pre show...

 

 

 

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

O kurwa nie wierze, no po prostu nie. Taki mecz piękny i Ryder...co się dzieje, mamy 2011?

 

 

Shocki doki qua qua. Gorszego momentu na powrót Rydera nie mogli sobie wybrać. Traci go jutro?

 

A arkao nananana :D

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  17
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czy tylko ja w to nie wierzę? Ryder z pasem, a jeszcze miesiąc temu nie było go nawet na Raw.

  • Posty:  190
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Powiedzcie mi, że to jakiś koszmarny sen i zaraz się obudzę....No błagam! Nie dość, że dodali jego i trzech innych jobberów do tej walki to jeszcze zgarnia tytuł?

Mam nadzieję, że to nie skreśli na amen feudu Keva z Samim.

Edytowane przez Ambrose Joker

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
    • CzaQ
      Z początku myślałem, że chodzi o Króliczka z pierwszego odcinka drugiego sezonu - kiedy to nabijali się na castingu z jej waginy   Ale raczej chodzi o Hawkgirl, czyli Isabele Merced, która występuję oczywiście jako Dina w Last of Us sezonie drugim Absolutnie ładna babeczka. (W grze Dina była brzydsza ;p )
    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...