Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV - WrestleMania 32 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To aż dziwne, że wybuchła tak poważna dyskusja o feud sklecony na szybko z niczego, który jest irracjonalny w kwestii powodu dla którego jest walka, jak i uczestników starcia. Pojedynek jest, bo potrzebne było duże wydarzenie, na tak skromną kartę, która została ztorpedowana przez kontuzje.

 

Shane vs Taker to feud, który jest tylko na RtWM, żeby załatać dziury, temat feudu jest taki, że większość fanów zainteresuje, bo ociera się o rzeczywistość co zawsze wciąga widza, dlatego rozumiem, że wielu wierzy w sukces Shane'a, no ale patrząc trzeźwym okiem, szanse ma zerowe, WWE potrzebowało bomby na WMkę i ją stworzyli, tylko po to żeby na WM ją rozbroić i zapomnieć.

  • Odpowiedzi 525
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • smartfan

    52

  • -Raven-

    31

  • PH93

    24

  • Venomus

    22

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 394
  • Reputacja:   654
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Ponoć Harper dołącza do zacnego grona kontuzjowanych i możliwe, że będzie pauzował pół roku. Wyatt family coraz bardziej gównianie wygląda, w dodatku ich najmocniejsze ogniwo pod względem skilla poszło się kochać ;P

 

W dodatku walka Ligi z New Day już nie jest o pasy a o "Supremacy". Spoiler much?

 

Bazując na tym co ostatnio odpierdala się w dablju karta na WM powinna wyglądać tak :

 

Wheelchair match

Edge vs Daniel Bryan

 

Kto ma dłuższą wejściówkę match

The Undertaker vs Finn Balor

 

Najnudniejszy w ringu championship

Bray WYatt © vs Wade Barrett

 

Chujowe stajnie match

League of Nation vs Social Outcasts

 

WWE nie znamy ich match

CM Punk vs Chris Benoit

 

Battle Royal o miano najbardziej kontuzjowanego zawodnika

Cena vs Orton vs Harper vs Cesaro vs Rollins vs Sting

 

Kto jest bardziej blady match

Paige vs Sheamus

 

Najdziwniejsze punche match

Shane McMahon vs Dean Ambrose

:twisted:

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Sądząc po opiniach, sugeruję przewinąć walkę Takera. Co by nie zrobili, i tak się nie spodoba, więc po co się męczyć? ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  121
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.06.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak, jak już kilka osób wspomniało, feud Shane'a i Takera to story zrobione po to, aby Deadman miał rywala na WMkę i żeby stała za tym jakaś historia. Rok temu z Wyattem bił się, bo pasują do siebie gimmickowo, kiedy indziej podejmował HBK'a, bo był Career Match, potem brał się za Trypla, bo ten chciał wziąć odwet z HBK'a. Ciężko byłoby kogokolwiek innego z fedki postawić naprzeciwko Takera, bo nikt nie ma takiej promocji. Jest kilka wyjątków, ale Cena jest kontuzjowany, Sting też, na Lesnara są inne plany (i kolejna ich walka na WMce nie pomogłaby tak naprawdę nikomu), jedynym w miarę rozsądnym wyjściem było tutaj wrzucenie właśnie kogoś powracającego. Nie mógł być to Rock, ale nie dlatego, że zawsze musi wygrywać (bo nie musi - w tej chwili jego starpower kręci się raczej wokół filmów i też nikt raczej nie przestałby nagle chantować dla Dwayne'a, gdyby Taker go rozjechał), nawet nie dlatego, że są jakieś tam sprawy z ubezpieczeniem (bo to na pewno da się jakoś obejść), tylko po prostu taka walka byłaby... z dupy. Kto kupi to, że Rock ma coś do Takera? I kto kupiłby Rocka walczącego z Takerem o kontrolę nad Raw czy jakąkolwiek inną authority funkcję w WWE?

Shane był dobrym wyborem, ale czy wygra walkę? Szczerze w to wątpię, ba, jestem nawet pewien, że przegra. Raz, że to już wspomniane przeze mnie story tylko na WMkę, dwa, że nie ma szans na rewanż, co automatycznie dyskwalifikuje wygraną Shane'a, bo Taker nie mógłby tak po prostu przegrać ze starym-młodym McMahonem i przejść nad tym dalej, zniknąć na parę miesięcy i wrócić za rok/przed SummerSlam żeby podjąć nowego rywala. Będą spoty, będą interwencje, generalnie uczucie będzie takie jak w finale Royal Rumble z Ambrose'em - będzie można się prawie nabrać, że Shane to wygra, ale w głębi ducha i tak będziemy czuli, że Taker po prostu nie może tego przegrać.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przecież to normalne, że walka Takera jest po to aby on miał rywala, kuwa przecież to logiczne :lol: Tak samo logiczne jak to, że feud Takera jest na RtWM. Nie wiem o co koledze wyżej chodziło, ale od dobrych kilku lat Taker dostaje rywala na RtWM i potem tego nie ciągną bo po jaką cholerę?

 

Walka nie będzie o pasy. Z jednej strony to genialna informacja, bo nie będziemy mieli tego stresu czy LoN zgarnie pasy, jakby tak się stało to komputer by chyba tego nie przeżył. Z drugiej to debilna decyzja, bo niby czemu nie o pasy? Kompletnie tego nie rozumiem.

 

Tak bardzo nie chcę interwencji Wyattów na WM, że ciesze się z każdej rozsypki w ich grupie. WMka to nie miejsce na ataki, a wszystko się na to zanosi że rodzina kogoś zaatakuje (Bestia, Roman, HHH). To już nie jest stajnia która generuje emocje, tak naprawdę są tak poważnie traktowani jak Shane i ich atak nie wzbudzi u mnie jakiegoś WOW.

 

Mimo wszystko karta prezentuje się lepiej niż rok temu i zdecydowanie bardziej czekam na tą WMkę niż na WM31, tam jakieś emocje poczułem dopiero na pre show, tutaj już czuć tą magię WMki i samego Weekendu - przynajmniej dla mnie. Jestem ciekaw jak rozpiszą Hell in a Cell, jak rozpiszą main event, jak publika zareaguje na wyniki walk, jaki popis dadzą Divy, co z Samim i KO oraz jak rozpiszą Ambrose'a. Zapowiada się naprawdę dobra WMka i najlepsze jest to, że również walki zapowiadają się na dobrym poziomie (Ladder Match, Divy, AJ vs Y2J, Street Fight ) co jest na WM rzadkością.

 

PS: No i walka Dudleys vs Usos jest w pre show. Całe szczęście, bo to coś nie zasługuje na główną kartę. Czyli Kalisto vs Ryback w głównej karcie, bardzo dobrze.

Edytowane przez smartfan

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  142
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Sądząc po opiniach, sugeruję przewinąć walkę Takera. Co by nie zrobili, i tak się nie spodoba, więc po co się męczyć? ;)

 

Jak to powiedział Shane "You're gonna swing, and I'm gonna miss".

Raz się przegrywa, a raz się przegrywa...

#TumbstołnCity

12435838605753d0d95e3a2.jpg


  • Posty:  121
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.06.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przecież to normalne, że walka Takera jest po to aby on miał rywala, kuwa przecież to logiczne :lol: Tak samo logiczne jak to, że feud Takera jest na RtWM. Nie wiem o co koledze wyżej chodziło, ale od dobrych kilku lat Taker dostaje rywala na RtWM i potem tego nie ciągną bo po jaką cholerę?

 

Lesnar? Przerwanie streaku było pociągnięciem dalej feudu z RtWM.

No ale dobra, rozumiem, że nie każdy może ogarnąć. Miałem na myśli to, że Shane jest tam tylko i wyłącznie po to, aby ktoś naprzeciw Takera stanął. Pokonanie Shane'a powinno uciąć feud na WM'ce, przegranie z nim, w zależności od tego, jak to się rozegra, może oznaczać jakieś tam przedłużenie feudu albo przynajmniej powrót do tej kwestii po paru miechach (wszak pokonanie Takera na WM'ce to dalej dość spora sprawa). Patrząc na to pod tym względem dochodzimy do wniosku, że wygrana McMahona jest niemal niemożliwa, prędzej jakiś wałek i kontynuowanie story z Vince'em już bez uwzględnienia Undiego, ale tutaj jest potrzebna przegrana Shane'a. Jeśli ktoś wierzy w to, że Shane wygra z Takerem i to będzie koniec ich rywalizacji, to jest w głębokim błędzie.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

CM Punk, Bray Wyatt czy nawet Triple H - po WM ich drogi się rozeszły, Lesnar to wyjatek o którym zapomniałem wspomnieć. Tutaj ta walka jednak ma szanse na dalsze losy w WWE TV. Więc to nie est kolejny zwykły przeciwnik aby Taker miał co robić - takim samym zwykłym rywalem byłby też Cena, Sheamus, Owens czy Sting - tylko przeciwnik który ma szanse wpłynąć na całą federacje (w TV). Niby walka z dupy, ale ma sens i ma historię. Ja tam dalej na nią czekam mimo że feud wyszedł jak wyszedł.

 

Tak odbiegając od tematu, kolejna fotka z przygotowań. CIężko cokolwiek wywnioskować, na tym etapie przy WM30 myślałem że będzie dramat a dostaliśmy najlepszy stage w historii moim zdaniem. Oby teraz nie zawiedli jak rok temu :D

 

 

http://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-0/p480x480/10391872_1521223224851095_6690140596325062491_n.jpg?oh=b154a6ca8b110018c5cb6613c46b54e5&oe=578A1929

 

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Swoją drogą to jest niesamowite ile kasy idzie w ten cały weekend WM ze strony WWE (wynajęcie obiektu, pensje dla zawodników, zaplecza (bonusy), scenografia, pyro, indywidualne wejściówki, ochrona, wozy transmisyjne, kasa na ludzi od pracy przy stadionie + dziesiątki milionów na rzeczy o których nie wiem) a oni i tak będą na gigantycznym plusie po tej gali. Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No to chyba pokazuje, jak wielkim biznesem jest obecnie WWE i ich "sports entertaining", nawet sami burmistrzowie (czy burmistrze) podobno się zgłaszają do McMahona z prośbą o to, by zrobił WM'ke w ich mieście, jeżeli wierzyć informacją. Ludzie z całego świata się zjeżdżają do takiego miasta, ze sporą ilością gotówki i jest rozgłos.

  • Posty:  121
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.06.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Niby walka z dupy, ale ma sens i ma historię.

 

Ale ja temu nie przeczę. Przeczytaj jeszcze raz mój pierwszy post ze szczególnym uwzględnieniem pierwszego zdania. Już wiesz o co mi chodziło? :D


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja to zawsze byłem zdumiony, że WWE ma miliardy na plusie skoro właśnie tyle hajsu na wszystko wydają. I bądz co badz takie zyski są przez tą znienawidzoną PG Erę

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Naturalna kolej rzeczy. Tyle samo kasy wydaje się na produkcję filmów czy gier, która później się zwraca w kilka dni :-). Konstrukcja stage'u wskazuje na to, że można się spodziewać czegoś większego niż na zeszłorocznej WrestleManii. Jakiś motyw z rogami zapewne. Kolorystyka to raczej niebieski, który najlepiej pasuje do WM, bo chyba najczęściej się pojawiał. No i oby nie było problemu ze światłem w tym roku :-).

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ze światłem raczej problemu być nie powinno, stadion bardzo podobny do tego z WM26 więc nie będzie takiego bullshitu jak rok temu. Liczę też na jakieś poważniejsze piro niż rok temu, bo była biedy. Stadion zamknięty, więc cudów nie oczekujmy. WM29 chyba pod tym względem była najlepsza z pośród ostatnich lat.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  3 394
  • Reputacja:   654
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Tak mi się nudzi, że aż coś napisze :-D

 

WWE World Heavyweight Champion Triple H vs. Roman Reigns

Dean Ambrose vs. Brock Lesnar (No Holds Barred Street Fight)

Shane McMahon vs. The Undertaker (Hell in a Cell Match)

Divas Champion Charlotte vs. Becky Lynch vs. Sasha Banks (Triple Threat Match)

United States Champion Kalisto vs. Ryback

The 3rd annual Andre the Giant Memorial Battle Royal

The New Day vs. The League of Nations

The Usos vs. The Dudley Boyz

Intercontinental Champion Kevin Owens vs. Sami Zayn vs. Dolph Ziggler vs. Zack Ryder vs. Sin Cara vs. The Miz vs. Stardust

 

To aktualna karta na stronce WWE.com, wiadome - jeszcze kilka walk dojdzie, ale nie szkodzi coś napisać o tym co jest.

 

Kick off :

The 3rd annual Andre the Giant Memorial Battle Royal - ogólnie wg mnie WWE źle zrobiło, nie chodzi o sam pomysł, bo Battle Royale są spoczko, ale co roku mogliby zmieniać weterana.

W 2017 mielibyśmy np. Ric Flair Memorial Battle Royal, itp. a tak to zawsze jest Andre. Szczerze ta walka już nie ma żadnej wartości - wygrasz? Who cares...

Do niedawna myślałem, że Ziggy mógłby wygrać, ale wrzucili go do paska IC. Teraz z poważnych graczy zostaje nam tylko Kane albo Wyatt.

Big Show wygrał w tamtym roku - nie ma potrzeby tego powtarzać. Kane'owi mogą dać, bo w sumie prawie wszystko co było do wygrania wygrał tylko nie to, poza tym

podziękowanie za tyle lat pracy. Ale i tak najbardziej prawdopodobną sytuacją jest wygrana Braya z ekipą. Okrojona ze składu lekko rodzinka (brak Harpera) będzie współpracować

i we 3 wyrzucą każdego. Fajny smaczek byłby jakby wyczyścili ring i Bray jako lider kazałby im żeby sami się wyeliminowali. Bardzo by to pasowało do gimmicku kultu.

Kto powinien wygrać? Kane

Kto wygra? Bray Wyatt

 

The Usos vs. The Dudley Boyz

Czyli jednak to jest zwykły tag team match, a nie tables match? Szkoda, że w PreSHow, bo walka może być bardzo przyjemna dla oka.

Usosi mimo swojej bezbarwności są bardzo dobzi w ringu, tak samo Ray, z Devonem jest różnie, ale odpowiedni booking i powinno być dobrze.

Wynik może iść w obie strony, więcej będzie wiadomo po ostatnich tygodniówkach (zasada ja dostaję wpierdal na RAW, ty na PPV).

Choć nie ukrywam, że chciałbym żeby czarno-biali wygrali i podbudowali się przed ewentualnym feudem z New Day.

Wiem, że odgrzewany kotlet, ale tym razem role są odwrócone (ND -faceowie, DB - heele). No i niefajne by były walki 3 na 3, gdyby do Boyzów dołączył Spike? :-D

Kto powinien wygrać? Dudley Boyz

Kto wygra? zobaczymy po tygodniówkach

 

Główna karta :

Us title Kalisto vs Ryback

Ben Willis dostał shota z dupy, a WWE pokaże, że nawet jak jesteś mniejszy i gnębiony w szkole przez "bullies" to możesz wygrać dzięki sprytowi.

Tutaj mogli zrobić multiosobowy ladder match, a tak to zepsuli fajny program Setha Rogena z Zachiem Galifianiakisem.

Choć to WWE tutaj różne rzeczy się dzieją i pomimo niedługiego okresu trzymania pasa przez karła i nielicznych obron to jednak mogą postawić na WWĘdkarza

ze względu, że lubią dużych chłopców. Poza tym nie oszukujmy się podróba Goldberga to przyjemny powerhouse. Walka może być fajna, ale może być przeciętna. Pewnie dają im 10 minut.

Kto powinien wygrać? Kalisto

Kto wygra? Kalisto

 

New Day vs League of Nation

WWE już zaspojlerowało wynik walki nie robiąc z tego walki o pasy. 3 na 4 zazwyczaj kończy się na korzyść przewagi liczebnej, ale gdyby tutaj były pasy na szali

stawiałbym na murzynków. Teraz wynik na pewno będzie całkowicie inny i średniaki wygrają. Co to ma na celu? Nie mam pojęcia.

Wiem tylko, że LoN to nieudany projekt i kiepska stajnia - to już Social Outcast są bardziej entertainment niż oni.

Poziom walki będzie zależał od chaosu i od tego jak New Day podciągnie rywali, to nie jest zestawienie które chcę oglądać.

Kto powienien wygrać? New Day

Kto wygra? Liga Narodów

 

IC ladder match

Eeeee, czyli jak? Co roku na WM będziemy dostawali taką walkę? Rok temu to już było i biorąc pod uwagę, że możemy mieć

kolejny run-in w jednym z trzech main eventów to bookerzy robią sobie jaja i robią podobnie jak z poprzednią WM, ale mniejsza o to.

Mamy kilku high-flyerów powinno być fajnie. Jeśli dają im czas (15-20 min) i dobry booking to będzie fenomenalna walka

Singles match też byłby dobry, ale nie ma co narzekać. Kevin może stracić pas, mimo że ma go od niedawna, ale spójrzmy

prawdziwe w oczy - możliwe są tylko 2 opcje - Owens broni pasa albo Sami zgarnia pas. Jestem przy drugiej opcji, a singles matcha dostaniemy na Payback

gdzie feud będzie kontynuowany.

Kto powinien wygrać? Kevin Owens

Kto wygra? Sami Zayn

 

Divy

Na tą walkę akurat nie ma co narzekać, bo WWE się postarało i chyba nikt nie chciałby tu nic zmieniac.

Ringowo może być bardzo dobrze i w gruncie rzeczy...Charlotte teoretycznie może obronić pas, ale i tak większe

szanse mają rywalki.Charlotte długo dzierży pas, Becky już miała kilka shotów i nie wykorzystała, więc zostaje chyba najlepsza spośród tego składu, czyli saszetka, która niedawno dołączyła i przeszłą turn.

Rewanż Charlotte z mistrzynią Banks na Payback i zmiana pretendentki na jakąś heelówe? Let's go Sasha!

Kto powinien wygrać? Sasha Banks

Kto wygra? Sasha Banks

 

 

3 main eventy :

Hell in a Cell Undertaker vs Shane McMahon

Skład jest... dziwny i nietypowy, i taka będzie walka. Na pewno będzie nierówno, bo przyznajmy to będzie głównie

spotfest. Może to być pozytywne rozczarowanie, ale może też być klapa. Mam niskie oczekiwania co do tej walki biorąc pod uwagę

kondycje Andrzeja - od 29 WMki nie zrobił dobrej walki na WM. Oby tym razem było inaczej. Biorąc pod uwagę stypulacje, która

jest jednym wielkim spoilerem - Andrew nie może tego przegrać, nie z non-wrestlerem, nie po takiej walce.

Aczkolwiek coś może strzelić jakiemuś bookerowi do łba i dać wygraną Shane'owi. To je WWE tego nie pomalujesz.

Szczególnie patrząc na Vince'a i nazywanie swojego zawodnika jego suką - coś czuję, że to w jakiś sposób na nim się zemści.

Kto powinien wygrać? The Undertaker

Kto wygra? The Undertaker

 

No DQ Street Fight (Czy czasem w street fightach nie ma ogólnie dq?) Dean Ambrose vs Brock Lesnar

WWE miło nas zaskoczyło i zamiast nudnego Wyatta naprzeciwko bestii staje nikt inny jak nowy ulubieniec publiczności szalony niezniszczalny.

Od dawna myślałem nad takim zestawieniem - Brock nie boi się krwawić i rozpierdalać, a Dean wywodzi się z UV i ma tolerancje na ból.

Jeśli booking będzie dobry, dostaną czas i będzie kilka pamiętnych bumpów/spotów to to może być walka roku niczym Punk-Lesnar.

Czy tutaj zainterweniuje rodzinka? Być może, choć bardziej nastawiam się na main event i ich zamieszanie.

W każdym bądź razie mam przeczucie, że Dean jest zbyt dużym underdogiem i to po prostu wygra. A jak nie to chociaż będzie mocno

zabookowany i mimo potężnego łomotu będzie wciąż wstawał i udowodni, że jest nie do zajebania mimo ostatecznej porażki.

Kto powinien wygrać? Dean Ambrose

Kto wygra? Brock Lesnar

 

WWE WHC HHH vs Roman Reigns

Jak ktoś to pisał wcześniej "jak jeden z nielicznych nie mam nic do Romana w ME" - też zaliczam się do tych nielicznych.

Romek może ma mało charakteru, ale sprawdza się jako milczący badass, typ nie musi mówić - on musi wyglądać. I jak tak

będą kreaować jego postać to spoko. W ringu nie jest aż tak zły jak ludzie go głoszą i ma nietypowy moveset.

HHH to generał ringowy z niezłą psychologią, ale czy podciągnie Romana zależy od wielu czynników - Orton też nie jest

laikiem a main event WM 25 pamiętamy jak wyglądał. Obawiam się powtórki. Tutaj właśnie spodziewam się czegoś, może tutaj

wbije rodzinka? To by pasowało patrząc na ostatnie zachowania Braya - spojrzenia na pas, tajemnicze proma, na RR miał na pieńku z HHH.

Kto powinien wygrać? HHH

Kto wygra? Roman Reigns

 

Ogólnie podbudowa dupy niestety nie urywa. W poniedziałek ostatnie RAW, zostaną oficjalnie dodane ostatnie walki.

Stadion wygląda świetnie, oprawa na pewno nie zawiedzie, a same walki? Okaże się w przyszłą niedziele.

Klimat WM jest ze względu na rozmach, bo to co pokazują w TV nie przekonuje, co nie zmienia faktu, że nie mogę się doczekać.

W międzyczasie rozwojówkowe Takeover zjada kartą WMke.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
    • CzaQ
      Z początku myślałem, że chodzi o Króliczka z pierwszego odcinka drugiego sezonu - kiedy to nabijali się na castingu z jej waginy   Ale raczej chodzi o Hawkgirl, czyli Isabele Merced, która występuję oczywiście jako Dina w Last of Us sezonie drugim Absolutnie ładna babeczka. (W grze Dina była brzydsza ;p )
    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...