Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC Fight Night 83: Cowboy vs Cowboy


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

200px-Cowboy_vs._Oliveira.jpg

 

 

Data: 21 lutego 2016

Miejsce: Consol Energy Center, Pittsburgh, Pennsylvania, USA

Transmisja: Fox Sports 1/Extreme Sports Channel

 

 

Walka wieczoru:

170 lbs: Donald Cerrone (28-7, 1 NC) vs. Alex Oliveira (14-2-1, 1 NC)

 

Karta główna (03:00)

185 lbs: Derek Brunson (14-3) vs. Roan Carneiro (20-9)

135 lbs: Augusto Mendes (5-0) vs. Cody Garbrandt (7-0)

145 lbs: Dennis Bermudez (14-5) vs. Tatsuya Kawajiri (35-8-2)

185 lbs: Chris Camozzi (22-10) vs. Joe Riggs (41-16, 1 NC)

155 lbs: James Krause (22-7) vs. Shane Campbell (12-3)

 

Karta wstępna (01:00)

170 lbs: Alex Garcia (13-2) vs. Sean Strickland (16-1)

185 lbs: Daniel Sarafian (9-5) vs. Oluwale Bamgbose (5-1)

185 lbs: Anthony Smith (24-11) vs. Leonardo Augusto Guimaraes (11-1)

170 lbs: Jonavin Webb (8-1) vs. Nathan Coy (14-6)

 

Preeliminacje Fight Pass (23:15)

135 lbs: Marion Reneau (6-2) vs. Ashlee Evans-Smith (3-1)

135 lbs: Kelly Faszholz (3-0) vs. Lauren Murphy (8-2)

265 lbs: Anthony Hamilton (14-4) vs. Shamil Abdurakhimov (15-3)

 

 

Donald Cerrone Last 3: Rafael dos Anjos (TKO) | John Makdessi (TKO) | Benson Henderson (DEC)

Alex Oliveira Last 3: Piotr Hallmann (KO) | KJ Noons (DEC) | Joe Merrit (SUB)

Wbrew temu, co mówi plakat, Kowboj jest tylko jeden i napewno nie jest czarny :D Teoretycznie Cerrone powinien udowodnić tę tezę w starciu z Oliveirą, jednak ostatnie występy Brazylijczyka sprawiają, że wskazanie faworyta wcale nie jest bułką z masłem, gość w ostatnim czasie mocno się rozwinął, przeżywa wręcz eksplozję formy i bez problemu odprawia wszystkich wystawionych mu rywali, w tym niestety naszego Płetwala, co było jego gwoździem do trumny. Zagadką jest, czy Cerrone pozbierał się po szybkiej porażce w ostatnim starciu, gdzie zaprzepaścił szansę na zdobycie tytułu mistrza wagi lekkiej, bo przedtem również zachwycał swoimi występami i serią zwycięstw, umiejętnościami przewyższa swojego brazylijskiego imiennika, jednak przewaga siły i dyspozycja dnia mogą skutkować zaskakującym rezultatem i nie przekreślałbym szans Alexa, jednak walka zakontraktowana jest na 5 rund, a Oliveira przyjął ją dosyć niedawno, co może stawiać pod znakiem zapytania jego przygotwanie kondycyjne.

 

 

Derek Brunson Last 3: Sam Alvey (TKO) | Ed Herman (TKO) | Lorenz Larkin (DEC)

Roan Carneiro Last 3: Mark Munoz (SUB) | Brock Larson (DEC) | Trey Houston (TKO)

Mimo robiącej wrażenie serii wygranych, udanych występów w Battlegrounds i efektownej wygranej nad Markiem Munozem w walce powrotnej nie sądzę, by Carneiro osiągnął więcej, niż podczas swojej pierwszej przygody w UFC, gdzie po dobrym początku pełnił rolę mięsa armatniego dla niezbyt porywających nazwisk. Teraz nie widzę go zupełnie w starciu z Brunsonem, mimo niezaprzeczalnych umiejętności parterowych, jednak w tej płaszczyźnie moim zdaniem Roan znajdzie się wtedy, gdy padnie po jednym z nokautujących ciosów rywala. Derek rozniósł dwóch ostatnich przeciwników, zwłaszcza imponować może triumf nad nigdy wcześniej nie znokautowanym "Smiley" Alvey'em. Siła, siła ciosu i kondycja po stronie dużego czarnego, Carneiro powinien liczyć na nieco szczęścia, bo zawsze może to skończyć jakimś efektywnym duszeniem, jeśli znajdzie się taka możliwość.

 

 

John Lineker Last 3: Francisco Rivera (SUB) | Ian McCall (DEC) | Apltekin Ozkilic (TKO)

Cody Garbrandt Last 3: Henry Briones (DEC) | Marcus Brimage (TKO) | Charles Stanford (TKO)

Lineker udanie rozpoczął swoją przygodę w nowej kategorii, pokonując Riverę po szalonej walce, gdzie poczuliśmy się jak na sosnowskiej dyskotece, teraz czeka go kolejne starcie, gdzie będzie musiał stawić czoła rywalowi o pokaźniejszych warunkach fizycznych, również lubującego się w popisach stójkowych i reprezentującego grupę złotych dzieci Danuty, jednego z ostatnich, których nie dotknęła w ostatnim czasie porażka. Doświadczenie zdecydowanie stoi po stronie Johna, jednak Garbrandt, który dopiero zaczyna prawdziwą karierę w MMA z każdym kolejnym pojedynkiem pokazuje wzrost umiejętności, w walce z Brionesem może nie zachwycił i szukał wymówek słabszej formy, ale przeciwnik i tak nie był w stanie mu zagrozić. Po cichu liczę na powtórkę walki Linekera z Cisco, mimo jednej z najlżejszych kategorii wagowych mam nieodparte przeczucie, że panowie dysponują na tyle dużą siłą, iż ta walka do decyzji nie dotrwa.

Edytowane przez Morison
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/41228-ufc-fight-night-83-cowboy-vs-cowboy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    2

  • Morison

    2

  • -Raven-

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Karta z rodzaju - "ojej, to Ty jeszcze tu pracujesz?". Skłamałbym, jeśli bym powiedział, ze czekam na którąs walkę. Nawet walka na rewolwery w samo południe mnie średnio rajcuje, choć wcale nie skreślam tego Brazylijskiego strzelca. Gość jest niezły, Cerrone miewa różne występy... co ja gadam, Donald pewnie wygra, nie? Znowu walnie streaka 8 zwycięstw, by uwalić się u szczytu. Jest Bermudez, jego lubię, jest... jest... jest... już nikogo innego nie lubię.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/41228-ufc-fight-night-83-cowboy-vs-cowboy/#findComment-398498
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Skłamałbym, jeśli bym powiedział, ze czekam na którąs walkę.

 

Właśnie wypadła ta, na którą ja czekałem najbardziej - Lineker vs Garbrandt przełożone w czasie z powodu infekcji tego pierwszego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/41228-ufc-fight-night-83-cowboy-vs-cowboy/#findComment-398537
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Daniel Sarafian (9-6) vs. Oluwale Bamgbose (6-1) - Te Bambosze da się lubić. Nieprzewidywalny styl, który pewnie lepsi zawodnicy zgarują, ale na takiego Sarafiana wystarczyło. Jak nie znokautuje, to zostanie znokautowany - dla UFC Oluwale, to dobry punkt programu :wink:

 

Chris Camozzi (23-10) vs. Joe Riggs (41-17, 1 NC) - Chris Camozzi (22-10) vs. Joe Riggs (41-16, 1 NC)

 

Dennis Bermudez (15-5) vs. Tatsuya Kawajiri (35-9-2) - Kontrolowanie walki zapasami i oklepywanie rywala. Bermudez wykonał gameplan, ale nie widziałem jakiegoś szarpania się o triumf. Kawajiri nie był w stanie pokazać czegokolwiek. Nie dano mu.

 

Derek Brunson (15-3) vs. Roan Carneiro (20-10) - Carneiro nie trafil i postawił się w kiepskim położeniu. Brunsonowi takie zwycięstwo się na pewno przyda. Następny rywal będzie z topu i przyjdzie czas weryfikacji. Pamiętając pojedynek z Romero – nie skreślałbym go.

 

Donald Cerrone (29-7, 1 NC) vs. Alex Oliveira (14-3-1, 1 NC) - Więcej się spodziewałem po Czarnym Kowboju. Cerrone przypomniał sobie, że ma parter i go poddał „just like that”. Rozpiska bez historii, walka wieczoru bez historii, cała gala bez historii. Niby szybko kończyli, ale czułem się jak na jakimś lokalnym show. Bez emocji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/41228-ufc-fight-night-83-cowboy-vs-cowboy/#findComment-399033
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 206
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Dennis Bermudez (15-5) vs. Tatsuya Kawajiri (35-9-2) – spodziewałem się większych fajerwerków po tych zawodnikach, a dostaliśmy zapaśniczego sleepera, który ożywiał się wyłącznie w pierwszych sekundach rund, kiedy Bermudez ruszał na pełnej kurwie, próbując ustrzelić rywala którąś z cepeliad. Później już szły tylko próby obalenia i macanki na glebie (bo aktywnym „parterem” bym tego nie nazwał) z których nic nie wynikało.

Werdykt dokładnie taki jak być powinien, ale sama walka pozostawiła po sobie niesmak.

 

Donald Cerrone (29-7, 1 NC) vs. Alex Oliveira (14-3-1, 1 NC) – Donek przypomniał, że stójka to tylko jeden z jego talentów i na glebie także jest kurewsko niebezpieczny. Walka bez większej historii. Trochę przestrzelonych cepeliad w stójce, trochę przepychanek pod siatką, Cerrone sprowadza i bardzo ładnie wykręca trójkąt nogami (bardzo ładnie do niego wyszedł). Walka wyglądała tak jak powinna wyglądać, jeżeli Donald nie olałby przygotowań. Na nieszczęście dla Oliveiry – nie olał.

 

Reszta karty nie interesowała mnie kompletnie (nie żeby dwie powyższe walki jakoś specjalnie powodowały mi przyspieszenie pulsu)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/41228-ufc-fight-night-83-cowboy-vs-cowboy/#findComment-399216
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...