Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

World Wrestling Entertainment by Shinnok


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2015
  • Status:  Offline

Odcinek 1.

Monday Night RAW, Minneapolis, Minnesota.

21.12.2015

http://1.bp.blogspot.com/-dJBzk6fQCFQ/UHLueczjEEI/AAAAAAAABac/Rk0Kcs6LCgI/s640/wwe-raw-logo-2012.png

Kolejne Monday Night RAW rozpoczęło się od przywitania widzów przez komentatorów i krótkiego przypomnienia tego co działo się w ostatnich tygodniach

[YouTube]

„I'm here to show the world…”

Do ringu maszeruje pewny siebie Dolph Ziggler. Po tym co zrobił na ostatnim Smackdown opinie widzów są podzielone, słychać gwizdy, ale wielu fanów wspiera Zigglera i skanduje jego nazwisko.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1159/dolph_ziggler_g4s_4.jpg

Dolph Ziggler: Dolph! Czemu na ostatnim Smackdown zaatakowałeś Deana!? Co Ci strzeliło do glowy… Mam dość takich głupich pytań! Jeśli ktoś zadaje mi takie pytanie, to jest dla mnie głupkiem… Jestem wrestlerem i chcę wygrywać pasy mistrzowskie. Ostatnio wygrywam swoje wszystkie walki na RAW i Smackdown. Kiedy w końcu szef to zobaczy? Mam wiecznie czekać? Nic z tego! To mi się należy. Należy mi się walka o pas Intercontinentalny. Nie chodzi o to, że mam coś do Ambrose’a… Gdyby obok mnie stał Roman Reigns, to też bym go zaatakował. Chce tytuł mistrzowski i na Royal Rumble dostanę tę walkę!

 

Single Match

Damien Sandow vs. Bo Dallas

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2586/sandow_unconquerable_2015_60.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2580/bo_dallas_g4s_9.jpg

 

Przebieg walki był ciekawy dla widzów. Na początku przewagę objął Bo Dallas. Otłukiwał Sandowa i wszystko wydawało się mieć ku końcowi. Dallas wykonał potężny Spear, który zwalił z nóg Sandowa. Po tej akcji nie udało się jednak odliczyć Damiena. Kolejne próby przypięcia również kończyły się niepowodzeniem. Efektu nie przyniosło DDT, ani Belly to Belly Suplex. Po tych akcjach również sędzia odliczył tylko do dwóch. Sprytny Sandow wykorzystał moment w którym Dallas odbił go od lin i wykonał Clothesline, po chwili Neckbreaker. Nie przyniosło to odliczenia do trzech, ale po You’re Welcome Bo Dallas stracił przytomność i został odliczony do trzech.

 

[YouTube]

„I came to pay”

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/44/the_miz_g4s_9.jpg

W ringu znajduje się już The Miz, który przemawia do publiczności. Jest wygwizdywany.

The Miz: Denerwuje mnie już to co dzieje się w WWE. Jestem pewny, że każdy z mistrzów nie miałby szans w walce z tak niesamowitym zawodnikiem jak ja. Ambrose, Regins, Del Rio… Kiedyś zawodnicy tego pokroju walczyli na Smackdown i nikt ich nie oglądał. To The Miz był w Main Evencie Monday Night RAW i miał pas mistrzowski. Te czasy jeszcze powrócą, a dziś sami zobaczycie, że w niesamowity sposób rozprawię się z „kandydatem” do tytułu Stanów Zjednoczonych. Swagger jesteś pierwszy na mojej liście...

 

Single Match

The Miz vs. Jack Swagger

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/44/the_miz_g4s_14.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/1108/jack_swagger_g4s_5.jpg

Zaraz po klinczu przewagę objął silniejszy Swagger, jego dominacja trwała do czasu gdy podczas próby wykonania Splasha nadział się na kolana The Miza. Wtedy kontrolę objął Miz. Znienawidzony przez publicznośc zapaśnik wykonał Suplex, a następnie Reality Check. Sędzia odliczył do dwóch, a Swagger podniósł bark. Nie zniechęciło to jednak The Miza, który po chwiili podniósł Swaggera, wykonał Skull Crushing Finale i odliczył Jacka do trzech.

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1439/4019_Sheamus.jpg

Na zapleczu widzimy wywiad z Sheamusem, który stwierdził, że dzisiaj nie będzie walczył, ale i tak szykuje coś ekstra. Celtycki wojownik powiedział, że dostanie walkę na Royal Rumble i odzyska tytuł mistrzowski. Życzył także wszystkim wesołych świąt.

Single Match

Mark Henry vs. Rusev

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/24/mark_henry_g4s_14.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/3133/rusev_g4s_16.jpg

Walka, w której Mark Henry powracał do WWE po przerwie. Na początku Rusev został zdominowany, najsilniejszy człowiek świata mógł rzucać nim jak szmaciana lalką. Henry wykonał Suplex, a po chwili podniósł rywala i wrzucił go w narożnik. Poobijany Rusev uciekł poza ring, jednak ku jego zaskoczeniu na trybunach czekał już Ryback! Rusev gdy tylko go zobaczył przestraszony wszedł na ring. Wpadł prosto w sidła Marka, który wykonał na nim World Strongest Slam po którym odliczył go do trzech. Po walce Henry i Ryback wymienili się spojrzeniami. Henry raczej nie był zadowolony z interwencji Rybacka. Nie w taki sposób chciał powrócić do federacji.

 

Tag Team Match

Lucha Dragons vs. The Usos

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5818/Lucha_Dragons_5_cut_by_Danger_Liam.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2333/The_Usos_cut_by_Danger_Liam_2.jpg

Jey Uso oraz Kalisto rozpoczęli ten pojedynek. Kontrolę szybko przejął Jey. Odbił zamaskowanego przeciwnika od lin i wykonał Back Body Drop. Kalisto na pewno odczuł to na swoich kościach, ale sędzia po tej akcji odliczył zaledwie do jednego. Jey poczekał, aż jego rywal wstanie, a gdy to już nastąpiło odbił się od lin i wykonał Bulldog. Po tej akcji zamienił się z bratem, a obaj wynieścli Kalisto do góry i rzucili nim na matę. Potężny Suplex. Po chwli Superkick, ale tym razem także nie udało się zakończyc walki. Tylko dwa klepnięcia w ring sędziego. Kalisto wyraźnie cierpiał, został podniesiony i pchnięty na liny. Uniknął jednak Clothesline'u i sam wykonał Dropkick. Po chwili udało mu się zmienić z Sin Carą, który tylko na to czekał. Zamaskowany zawodnik odbija się od lin i wykonuje Hurricarane, po chwili Springboard Crossbady. Sin Cara już na narożniku i Diving Splash! Jimmy Uso wstał, a Sin Cara już na to czekał, wykonał La Mistica i odliczył nieprzytomnego rywala do trzech.

 

Po zakończeniu walki obok ringu znaleźli się członkowie The New Day. Big E, Kofi Kingston i Xavier Woods byli rozbawieni i chcieli coś powiedzieć.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/620/Kofi_Kingston_1_cut_by_Danger_Liam.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/870/woods_tag_champ_03.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2581/big_e_tag_champ_03.jpg

Kofi Kingston: Hello Minnesota! Bardzo przepraszamy, że musicie oglądać dzisiaj takich wrestlerów jak Sin Cara, Kalisto i bracia Uso. Dobrze wiemy, że nikt ich nie lubi. Dzisiaj The New Day wypoczywa, ale zapraszamy Was na Smackdown! W piątek nasz kolejny występ. Na pewno będzie więcej emocji.

Xavier Woods: Przepraszam, ale kogo interesują jacyś ludzie w maskach? Nie jesteśmy w Meksyku. W Stanach Zjednoczonych nikt nie wstydzi się swoich twarzy...No chyba, że bracia Uso, którzy ciągle je malują.

Big E: The New Day bacznie obserwuje dywizję tag teamów. Wszystko wskazuje na to, że nie ma dla nas godnych rywali.

 

Po tych słowach Kalisto i Sin Cara nie wytrzymali i chcieli zaatakować członków The New Day, Ci jednak w porę uciekli z areny.

 

Single Match

The United States Champion - Alberto Del Rio vs. R-Truth.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2387/Alberto_Del_Rio_1_cut_by_Danger_Liam.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/135/R-Truth_2_cut_by_Danger_Liam.jpg

Walka od początku przebiegała po myśli Del Rio. R-Truth został wepchnięty w narożnik, a następnie potężnie kopnięty w głowę. Engzuiguri, a po chwili widzieliśmy jeszcze Moonsault. Przez większość czasu R-Truth był wspierany przez fanów jednak w żadnym momencie nie potrafił przerwać dominacji Mistrza Stanów Zjednoczonych. Kolejne akcje to Belly-to-back Suplex oraz Neckbreaker! Alberto byl przekonany, że to zakończy walkę, jednak R-Truth po dwóch klepnięciach w matę podniósł bark. Niestety po chwili, ku rozczarowaniu publiczności Alberto zapiął Cross Armbreaker! Wszyscy wiedzieli, że jest już po walce. Del Rio trzymał dźwignię jeszcze przez długi czas od odklepania. Następnie wstał i stawiając nogę na pokonanym R-Truthie podniósł pas mistrzowski ku górze.

 

Po przerwie reklamowej w środku kwadratowego pierścienia stał juz Roman Reigns

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2596/8068_Roman_cut_by_Crank.jpg

 

Roman Reigns: Welcome Minnesota! Przyszedłem dzisiaj powiedzieć Wam kto jest najlepszym wrestlerem na całym świecie. Zapewne wiecie tylko o WWE, ale to nie szkodzi. Najlepszy wrestler świata znajduje się w tej federacji, ba... Stoi teraz w ringu i do Was przemawia. To co działo się na Smackdown... Pozostawię to bez komentarza. McMahon chce pozbyć się mnie z federacji, bo zdemolowałem jego zięcia. Na prawdę przykre, zaraz się popłacze... Smackdown pokazało, że ilu ochroniaży by nie było i tak będzie ich za mało na Romana Reignsa, czyli gościa, który robi to najlepiej w tym biznesie i i mistrzem Wagi Ciężkiej! Mój spear jest silniejszy od Edge'a, Powerbomb silniejszy od Batisty... Dzisiaj stoję w ringu RAW, jaki sposób macie żeby się mnie pozbyć?

 

[YouTube]

"It's a shame for they, lost their head

A careless man who could wind up dead"

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1439/sheamus_unconquerable_2015_24.jpg

 

Z mikrofonem w dłoni na arenie pojawia się Sheamus.

 

Sheamus: To co działo się na Smackdown miało sprawić, że będziesz bał się o swoje zdrowie. Reigns jesteś draniem, a przy takich zawodnikach jak Edge i Batista jesteś nikim. Żółtodziób w WWE, który z powodu pasa myśli, że może wszystko... Ale coś w tym jest nic Ci się nie stanie Roman. Masz coś czego chcę. Coś co powinno należeć do mnie. Dlatego najpierw odbiorę Ci pas na Royal Rumble, a dopiero później zorganizuje coś co sprawi, że będziesz cierpiał...Pamiętasz jak mówiłeś o swojej rodzinie? Sporo się na ten temat dowiedziałem!

 

Wyraźnie wściekły Roman chciał uderzyć Sheamusa, ten jedenak zablokował cios i sam powalił na ziemię Reignsa. Publiczność zaczęła skandować "Sheamus! Sheamus!" a Celtycki wojownik wykonał Brogue Kick i przy dopingu publiczności opuścił RAW.

 

Main Event

The Intercontinental Champion - Dean Ambrose vs. Cesaro

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2844/dean_ambrose_g4s_21.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/955/cesaro_11.jpg

Już na starcie Cesaro unikał walki i kilkukrotnie uciekał poza ring. Za którymś razem zdenerwowało to Deana, który sam poszedł po swojego przeciwnika. Wykonał mu Suplex i pchnął na schody. Następnie nim sędzia odliczył do dziesięciu pomógł mu znaleźć się w ringu. Cesaro wykorzystał chwilę czasu, podniósł się i wykonał Shoulder Block, który zwalił z nóg mistrza Intercontinentalnego. Dołożył do tego Dropkick i Cesaro Swing! Sędzia odliczył jednak tylko do dówch. Cesaro nadal się starał, zapiął nawet Sharpshooter, ale Dean był blisko lin i po kilku chwilach cierpienia udało mu się z tego wyjść. Ambrose odbił się od lin i powalił rywala na matę poprzez Clothesline, dołożył jeszcze Tornado DDT. Również nic z tego, Cesaro podniósł bark. Walka toczyła się dalej. Dean wykonał swoją firmową akcję Dirty Deeds, przeciągnał przeciwnika na środek ringu, ale ten w niespodziewanym stylu zdołał podnieść bark. Dean był pewien, że to już koniec dzisiejszej walki. Stała się sytaucja niecodzienna. Cesaro jednak długo do siebie dochodził. Na tyle długo żeby rywal pomógł mu, wyniósł do góry i w niesamowitym stylu wykonał Double Underhook Superplex! Fani nie musieli długo czekać na kolejną świetną akcję tym razem Suicide dive. Znów nie udało się odliczyć! Dean pokazywał, że to już koniec. Kolejny Dirty Deeds już na pewno zakończyłby walkę. Wtedy obok ringu pojawia się Kevin Owens, ale jaki był cel jego wizyty? Kompletnie odwrócił uwagę Deana, który chyba zapomniał, że znajduje się w ringu. Wykorzystał to Cesaro, który wykonał roll up i odliczył zaskoczonego Ambrose'a do trzech! Po walce Owens śmiał się z Deana, który strasznie się rozzłościł i wyszedł poza ring. Doszło do brawlu, który wygrywał Dean, ale z pomocą Owensowi przybiegł Dolph Ziggler! Już po chwili Ziggler i Owens do spółki znęcali się nad obecnym mistrzem Intercontinentalnym. Gdy wykonali już swoją robotę to oboje spojrzeli sobie głęboko w oczy...

Edytowane przez Shinnok
  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TheVillain

    2

  • Shinnok

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Witam kolejnego świeżaka. Mam chwilę, więc przeczytałem i skomentuję.

 

Przedewszystkim wygląda to nieźle graficznie. Ostatnio jest dużo diary z WWE, których ja nie potrafię czytać, bo mają słabą oprawę. Konkurencja też często rozpoczyna diary od tego, że niby jesteśmy dajmy na to po TLC, ale posiadacze pasów i roster są inne niż w rzeczywistości, co sprawia, że też się nie da tego czytać. U ciebie tego nie ma - duży plus.

 

 

 

 

 

Gale otwiera Ziggler - dorby, ale dużo za krótki speech.

 

Nie wiem po co Miz dostał mikrofon, skoro jak Dolph powiedział dwa zdania - wydłuż wypowiedzi, bo wygląda to źle

 

chwila, chwila... segmenty z BackStage'u będą raportem, a te z ringu mówione? What?

 

New Day.... znowu ZA KRÓTKO.

 

Reigns i Sheamus dali pierwszy dziś dobry segment. Nawiązania do Edge'a i batisty oraz rodziny Romka na plus, tylko znowu za krótko...

 

Pas IC kończy RAW? Fajnie, niecodziennie, mega duży plus gali.

 

 

Reasumując: Jak na pierwszy raz nie było źle, ale wydłuż wypowiedzi i... daj więcej segmentów i walk na RAW, bo tak to można opisać Main Event, ewentualnie SmackDown, RAW MUSI być dłuższe.


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2015
  • Status:  Offline

Paul_Heyman, Dziękuję za komentarz. Co do długości gali, to postaram się poprawić to na kolejnym RAW. Mam jakiś problem z pisaniem dłuższych walk, ale segmenty mogę spokojnie bardziej rozwijać. Ta krótka wstawka z zaplecza z Sheamusem faktycznie powinna być mówiona. Raportem będą tylko walki. Więcej walk niż 5-6 na tygodniówkę nie przewiduje.

 

Odcinek 2.

Friday Night Smackdown,

25.12.2015

http://www.rantemradio.com/uploads/8/6/8/3/8683185/705905_orig.png

Smackdown rozpoczęło się tradycyjnie od przywitania widzów przez komentatorów. Na nic więcej nie było czasu. W ringu jest od początku stał już Cesaro, który miał coś do powiedzenia.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/955/cesaro_g4s_26.jpg

Cesaro: Na Monday Night RAW zaliczyłem piękny powrót do federacji. To od samego rana był cudowny dzień. Gdy przyjechałem do Minnepolis i dowiedziałem się, że walczę w Main Evencie. Już wtedy wiedziałem, że to będzie coś wielkiego. Myśle, że pokazałem się z dobrej strony i wygrałem walkę. To było moje pierwsze zwycięstwo po długiej przerwie. Chyba domyślacie się jak cudownie czułem się gdy sędzia wznosił moją dłoń do góry, a spiker oświadczył, że Main Event RAW wygrywa Cesaro...Możecie się tylko domyślać. Coś takiego to wielkie przeżycie. Niestety nikt z Was tego nie doświadczy. To wymaga ciężkiej pracy a nie wiecznego siedzenia na tyłku! Mniejsza o to...chcę wygrywać kolejne walki. Mój dzisiejszy przeciwnik to leszcz. Gdy dowiedziałem się, że walczę z Sandowem, to byłem strasznie zawiedziony... Chyba WWE nie sądzi, że gdyby nie interwencja tych pajaców, to przegrałbym z Ambrosem? Wcale tego nie potrzebowałem, bo miałem go na widelcu od początku walki. Miałem wszystko pod kontrolą i skończyłem walkę w taki sposób w jaki chciałem. Myślę, że już niedługo znów wrócę do Main Eventów. Dziś walczę w openerze, ale komuś musiało się coś pomylić. I jeszcze ten rywal... Na jego miejscu nie zgodziłbym się na taki pojedynek. Szkoda zdrowia. Jest skazany na porażkę. Rozprawie się z nim szybko, ale boleśnie. Patrzcie uważnie, bo możecie przegapić jedną z moich fenomenalnych akcji. Nazywam się Cesaro i przyszedłem tutaj żeby wygrywać!

 

Single Match

Cesaro vs. Damien Sandow

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/955/cesaro_11.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2586/sandow_unconquerable_2015_60.jpg

 

Walka miała szybkie tempo. Zaraz po pierwszym klinczu dominować zaczął Cesaro, który chciał potwierdzić swoje słowa i szybko zakończyć ten pojedynek. Co prawda udało mu się zdobyć dominację nad Sandowem, ale nie potrafił odliczyć go do trzech. Dopiero po kilku minutach cokolwiek do powiedzenia miał Damien. Zablokował cios Cesaro, a sam wyprowadził kilka mocnych uderzeń. Pchnął rywala na lin i powalił go Shoulder Blockiem. Zauważył swoją szanse i świetnie to wykorzystał. Cesaro podniósł się, ale wpadł w sidła przeciwnika, który wykonał na nim Russian Leg Sweep. Po tej efektownie wyglądającej akcji sędzia odliczył tylko do dwóch. Cesaro był dalej obijany, ale bez większych efektów. Za każdym Sandow nie zdołał przypiąć przeciwnika. Brakowało ewidentnie akcji kończącej, do której powoli zaczął się przygotowywać. Sandow przeciągnął rywala, wszedł na narożnik i wykonał Diving Elbow Drop! Chciał to wszystko zakończyć jednak nie udało mu się wykonać You're Welcome! Złapał swojego rywala, ale ten zdołał uniknąć tej akcji. Uciekł z ringu, a po chwili regeneracji walka jakby rozpoczęła się od nowa. Tym razem klincz wygrał Damien Sandow. Wepchnął rywala do narożnika i tam wielokrotnie kopał po brzuchu. Widzowie domyślali się, że Cesaro w pewnym momencie skontruje swojego przeciwnika i sam obejmie kontrolę. Jednak po kilku minutach był on coraz bardziej zmęczony. Sandow nie litował się nad nim. Zapiął Figure-four leglock. To również nie wystarczyło do zakończenia walki. Cesaro nie chciał odklepać pomimo, że wyraźnie nie mógł nic zrobić. W pewnym momencie zdziwiony Damien wstał. Zwyczajnie podniósł swojego przeciwnika za kark. Zaszedł go od tyłu i w końcu wykonał You're Welcome. Cesaro padł na matę i przestał się ruszać. Sędzia spokojnie odliczył do trzech. Po zakończeniu walki przemówił Damien, a Cesaro jeszcze długo leżał nieprzytomny.

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2586/Damien_Sandow_39_cut_by_Danger_Liam.jpg

Damien Sandow: Cesaro jesteś głupem! Strasznym głupcem! To czy walczysz na Smackdown czy w Main Evencie RAW nie ma żadnego znaczenia. Przegrałbyś z każdym! Mam nadzieję, ze mnie słyszysz durniu. Dzisiaj był wyjątkowy dzień! Chciałem dać Ci fory i dlatego ten pojedynek trwał tak długo. Uwierz i wy wszyscy uwierzcie, że mogłem skończyć ten pojedynek dużo szybciej. Cesaro...Mogę Cię pokonać w każdej stypulacji. Zawsze będę gotów. Ty lepiej miej się na baczności, bo dzisiejszy wieczór pokazał, że nie masz żadnych szans. Nie podoba mi się Twoja arogancja i chętnie spuszczę Ci łomot. Mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy. Dziś pokazałem ile jesteś wart. Nie szukaj szczęścia w tej federacji, a już na pewno nie w Royal Rumble Matchu, który zamierzam zdominować.

Na zapleczu Michael Cole przeprowadza wywiad.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/26/Michael_Cole_CutOut_Jess-x.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/24/mark_henry_g4s_2_3.jpg

Michael Cole: Szanowni państwo, dzisiaj poprowadzę wywiad z Markiem Henrym. Najsielniejszy człowiek świata już stoi przedemną, a ja zadam mu kilka pytań. Zacznijmy... Nasza gwiazda nie ma zbyt dużo czasu.

Mark Henry: Witam wszystkich. Zacznę od tego, że nie jestem zadowolony z tego co wydarzyło się na osatnim Monday Night RAW. Jestem niepocieszony, ponieważ nie było mnie długo w federacji i chciałem wrócić z przytupem. Pokonać Ruseva i sprawić, że ktoś zapamięta tę walkę na dłużej.

 

Michael Cole: A więc Ryback popsuł Twój plan, co sądzisz o jego zachowaniu?

 

Mark Henry: Zrobił spory błąd za który zapłaci. Rusev pewnie sądzi, że nie pokonałbym go gdyby nie Ryback. Kompletnie mi się to nie podoba! Powróciłem do federacji żeby niszczyć wszystkich, którzy staną mi na drodze. W poniedziałek stanął mi Ryback! Teraz każdy pamięta, że odwrócił uwagę Ruseva, a nie że wielki Mark Henry wrócił. Chciałbym najlepiej ich obu w ringu tak żebym mógł pokazać im jaki jestem silny.

 

Michael Cole: Jak myślisz WWE będzie skłonne do takiego starcia?

 

Mark Henry: Mało mnie to obchodzi. Jeśli nie dostanę walki, to dopadnę każdego z nich na zapleczu. Sprawię, że "gwiazdy" WWE będą bały się o swoje zdrowie! To nie jest na rękę nikomu a mi wystarczy, że z nimi wygram... Jeśli dla Was to tylko słowa, to dziś sami zobaczycie co potrafię w ringu. Już niedługo Handicap Match! Mark Henry vs. Bo Dallas & Heath Slater już nie mogę się doczekać! To będzie straszny łomot... hahaha!

 

Single Match

The Miz vs. United States Champion - Alberto Del Rio

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/44/The_Miz_2_cut_by_Danger_Liam.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2387/Alberto_Del_Rio_1_cut_by_Danger_Liam.jpg

Pojedynek, który mógł zrobić na kibicach spore wrażenie. Właściwie nikt od początku nie wyrobił sobie przewagi. Zawodnicy co chwilę wymieniali się ciosami i wykonywali groźne akcje. Walka na pewno się nie dłużyła. Del Rio jak i Miz pokazali pełen zakres swoich możliwości. Gdy po raz kolejny The Miz zdołał podnieść bark nim sędzia odliczył do trzech Alberto Del Rio postanowił ostatecznie, to skończyć. W jego oczach widać było wielką złość. Doskoczył do rywala i zapiął Cross armbreaker! Trzymał z całych sił, ale The Miz walczył ze sobą. Zacisnął zęby i złapał się liny. Sędzia przerwał dźwignię. Mistrz Stanów Zjednoczonych był bardzo niepocieszony. Miał w prawdzie dużą przewagę, ale również był skrajnie wyczerpany. Resztkami sił wszedł na narożnik i chciał wykonać ryzykowną akcję. Skoczył i niestety nadział się na kolana. To był bardzo ryzykowny i nieudany Splash. Po tej akcji podwyższonego ryzyka pierwszy na nogach stanął The Miz. Widać było, że ma zawroty głowy, ale kopnął przeciwnika w głowę, a po chwili wykonał Flapjack! Publiczność była zaskoczona, że Del Rio zdołał odkopać. Sam Miz był już pewny wygranej. Po chwili jednak pokazał publiczności, że chce to ostatecznie skończyć. Wykonał Skull-Crushing Finale! Sędzia nie miał problemów żeby odliczyć do trzech! The Miz wygrywa z mistrzem Stanów Zjednoczonych! Po walce miał jeszcze coś ważnego do przekazania.

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/44/2483_The_Miz.jpg

The Miz: Tydzień temu pokonałem pretendenta do tego pasa Dziś widzicie mnie gdy stoję przed aktualnym mistrzem. Przed chwilą odliczyłem go do trzech... Hm, jeśli mistrz przegrywa walkę, to powinien stracić swój pas prawda? Ale w tej federacji tak nie jest. Alberto Del Rio pewnie pojawi się na RAW i pokona kogoś, a o tym co stało się na dzisiejszym Smackdown wszyscy zapomnicie. Moim zadaniem jest sprawienie żeby to się zmieniło! Nie dam spokoju McMahonowi jeśli nie dostanę walki o pas. Będę walczył z każdym, kto również interesuje się tym tytułem. Pas Stanów Zjednoczonych jest stworzony po to abym to ja nosił go na swoim brzuchu. Jak Wy fani możecie pozwolić żeby jakaś meksykańska szmata nosiła ten pas i śmiała wam się prosto w twarz!? To ja jestem stworzony do tego żebyście mnie kochali i przybijali ze mną piątki... Otwórzcie w końcu oczy, bo po Royal Rumble będziecie musieli przyzwyczaić się do tego, że będziecie widywać mnie z pasem. Uczynię federacje lepszą, dzięki mnie WWE wróci na swoje dawne obroty. Chociaż Wy tego nie chcecie, to musicie przyznać, że The Miz jako jedyny nadaje się na mistrza i jako jedyny tak znacząco podnosi poziom tej federacji. Mógłbym odejść i mieć gdzieś to co tutaj się dzieje, ale tego nie zrobię, bo stęskniłem się za byciem mistrzem. Do zobaczenia na Royal Rumble śmieciu! Dołożę wszelkich starań żeby skopać Ci tyłek!

 

Na zapleczu widzimy aktualnych mistrzów Tag Teamowych, którzy przygotowują się do walki. Po chwili podchodzą do nich wszyscy członkowie Teamu ECW!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/48/tommy_dreamer_g4s_2.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/142/bubba_ray_dudley_g4s_3.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/632/d-von_dudley_g4s.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/133/Rhyno_cut_by_Danger_Liam_2.jpg

Tommy Dreamer: Spokojnie Panowie. Nie przyszliśmy Wam przeszkadzać... Dzisiaj walczycie z Rodziną Wyatta. Dobrze wiecie ile znaczy dla nas spuszczenie im porządnego lania. Nie wymagamy od Was wiele. Wyjdźcie i zróbcie swoją robotę. Pokonajcie rywali...a po wszystkim spadajcie z ringu. My wpadniemy żeby sprawić im jeszcze trochę bólu. To nasza propozycja. W zmian nie będziemy wchodzić Wam w drogę. Nie interesują nas pasy Tag-Teamowe. Chcemy tylko zadać ból rodzinie. Taka jest nasza główna misja w tej federacji. To jak? Zgadzacie się?

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/620/kofi_kingston_g4s_2.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2581/big_e_g4s_11.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/870/7815_Xavier_Woods_cutout_by_Crank.jpg

Członkowie The New Day spojrzeli na siebie i zgodnie kiwnęli głowami. Po chwili wszyscy podali sobie dłonie i zawarli układ.

Handicap Match

Mark Henry vs. Bo Dallas & Heath Slater

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/24/mark_henry_g4s_8.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2580/bo_dallas_g4s_9.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2101/heath_slater_g4s_2.jpg

 

Walka była pokazem bezsilności Dallasa i Slatera. Pomimo, ze na początku udawało im się wepchnąć rywala do narożnika i kilka razy uderzyć go w głowę, to po tym jak pchnęli go na liny, ten wykonał Double Clothesline i powalił rywali. Mark wyśmiewał się ze swoich rywali, a Ci odbijali się od niego jak od ściany. Najsilniejszy człowiek świata wyniósł obu przeciwników w górę i wykonał Double Suplex! Akcja ta wymagała niespotykanej, nadprzyrodzonej wręcz siły fizycznej. Już po kilku chwilach Mark Henry złapał w sidła Bo Dallasa i wykonał mu World Strongest Slam! Taki sam los w kolejnej akcji czekał Heatha Slatera, który został wyniesiony i rzucony na leżącego Bo Dallasa! Sędzia bez problemu odliczył do trzech. Rywale Marka wyglądali jak po spotkaniu z pędzącą lokomotywą. Na pewno publiczność na długo zapamięta tą dominację. Jest to zakończenie, które sprawi, że nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał walczyć z Markiem...

 

Tag Team Match

The New Day (Kofi Kingston & Big E) vs. The Wyatt Family (Bray Wyatt & Luke Harper)

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/620/kofi_kingston_g4s_2.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2581/big_e_g4s_11.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2267/bray_wyatt_g4s_22.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3808/luke_harper_g4s_4.jpg

 

Wokół ringu nie zabrakło również innych członków drużyn. Xavier Wood oraz Eric Rowan i Braun Strowman znajdowali się poza ringiem, ale wszyscy wiedzieli, że w przypadku małej nieporadności sędziego Ci drudzy będą starali się przeszkodzić w czystym przebiegu tego pojedynku. Rozpoczęli Kofi Kingston i Bray Wyatt. W natarciu szybko znalazł się Bray, który dominował nad rywalem siła fizyczną. Przełożył to także na akcje siłowe, takie jak Drop suplex, który jednak rywal zdołał odkopać. Po chwili chciał wykonać Sister Abigail, ale Kingston zdołał uciec, wykonać Superkicka i zmienić się z Big E! Ten rozpędzony niczym lokomotywa wpadł na Wyatta i powalił go na ziemię. Zaczął otłukiwać i mocno kopać po całym ciele. Następnie podniósł przeciwnika i wykonał E-Train! To było potężne uderzenie. Nie wystarczyło jednak do zakończenia walki. Członek The New Day szykował się już do Speara, ale w tym samym czasie jego uwagę odwrócił Rowan! Wykorzystał, to wszystko Bray Wyatt, który zmienił się z Lukiem Harperem. Rozwścieczony Harper wpadł do ringu i z miejsca objął przewagę. Na strat poczęstował rywala Superkickiem, a po chwili dołożył jeszcze Powerbomb! To był dla niego spory wysiłek, ale wyglądało to efektownie. Harper podszedł do swojego Pana i powiedział mu, że w tym momencie skończy walkę i wykona swoją akcję kończącą. Wyatt był dumny ze swojego podopiecznego, ale Truckstop nie przyniósł efektu! Big E odkopał! Wszyscy byli w szoku, ale nakręciło to publiczność i Kofiego Kingstona, który jak najszybciej chciał wskoczyć do ringu i wykończyć Harpera. Miał do tego okazję już po chwili gdy Big E powalił swojego przeciwnika potężnym Headbuttem! Zawodnicy The New Day zmienili się! Aktualny mistrz Tag-Teamowy Kofi Kingston wykonał rywalowi Dropkick, a po kilku chwilach Hurricanrane! Wskoczył na wysokie obroty. Harper wstał, ale kompletnie niepotrzebnie. Zwalił się z nóg po Trouble in Paradise! To był koniec tej walki. W zakończeniu próbował przeszkodzić Wyatt, ale nie zdążył! The New Day wygrywają i szybko znikają z areny. Przybiega natomiast Team ECW Originals w składzie Rhyno, Tommy Dreamer i The Dudley Boyz! Rhyno natychmiastowo wykonuje Spear na Harperze! Widzimy także Dreamer DDT na liderze rodziny! Niesamowite natarcie ECW Originals nadal trwa! Dudley Boyz wspólnie atakują Rowana, a przestraszony Strowman ucieka!

Main Event

Sheamus vs. Rusev

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1439/4143_Sheamus.jpgvs.http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3133/rusev_g4s_15.jpg

W dzisiejszym Main Evencie dwóch świetnych wrestlerów. Sheamus skradł ostatnie Monday Night RAW po tym jak zaatakował Romana Reignsa. Publiczność jednak w tej walce jest podzielona. Rusev zaś na RAW został pokonany przez Marka Henrego. Dzisiaj wyraźnie chciał wygrać swój pojedynek. Od początku przejął kontrolę nad walką. Ustawiał sobie rywala do każdej kolejnej akcji. Zaczął od dwóch Suplexów. Po tych akcjach nie był jednak choć trochę bliski skończenia walki. Jego dominacja jednak trwała. Wykonał Fallaway slam i zrobił spore wrażenie na publiczności. Po chwili wszedł na narożnik i zaczął pokazywać, że za chwilę ten pojedynek się skończy. Gdy jednak odwrócił się zauważył już Sheamusa, która wykonał mu Superkick! Celtycki wojownik zaciągnął rywala do lin i zaczął bić go po klatce piersiowej. Gdy sędzia to przerwał Sheamus wyniósł przeciwnika i wykonał White Noise! Ku zdziwieniu samego Sheamusa jego rywal zdołał podnieść bark. Jednak wszyscy wiedzieli, która akcja na pewno zakończy ten pojedynek. Sheamus podniósł rękę w górę i czekał aż jego rywal wstanie. Wtedy ruszył na niego i chciał wykonać Brogue Kick! Nie udało się, ponieważ Rusev się odsunął. W tym czasie na arenie pojawił się Roman Reigns! Ale zaraz co on tam robił? Wszedł z krzesełkiem na ring i zaczął w potężny sposób okładać Sheamusa! Sędzia orzekł dyskwalifikację i przyznał zwycięstwo Sheamus'owi. Roman jednym gestem wypędził Ruseva z areny. Po chwili wykonał Spear gdy Celtycki Wojownik się podnosił. Chwycił za mikrofon.

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2596/Roman_Reigns_10_cut_by_Danger_Liam.jpg

Roman Reigns: Sheamus! Słuchaj mnie! Zamknijcie się wszyscy i mnie słuchajcie! Po tym co powiedziałeś w poniedziałek, to najchętniej urwałbym Ci łeb! Mam gdzieś, że są tutaj dzieci. W przyszłości każdy z nich by mnie zrozumiał! Ty jesteś zły i chcesz skrzywdzić moją rodzinę. Sheamus...Są sprawy ważne i ważniejsze. Dla mnie rodzina jest najważniejsza. Pomimo, że Ty przez całe święta trenujesz, to ja jestem ze swoją rodziną, która mnie potrzebuje. Ja też ich potrzebuje i nie pozwolę ich skrzywdzić. To co powiedziałeś na RAW sprawia, że jesteś moim wrogiem. Wrogiem rozumiesz!? Już samymi słowami o mojej rodzinie naruszyłeś ich nietykalność. Czego chcesz? Ah tak... Chcesz tego pasa? Chcesz tego!? Wygraj z kimkolwiek ważnym i może wtedy dostaniesz szansę walki o pas ze mną. Póki co tylko szczekasz... Rozzłościłeś bestię, która teraz przy najbliższej okazji rozszarpie Cie na strzępy. Wy wszyscy! Idźcie do domu, do rodzin...Doceńcie to co macie tak jak ja. Dzieci...Cieszcie się, że macie rodziców, bo nie każdy ich ma. Matki kochajcie swoje dzieci,a Ojcowie nie pozwólcie skrzywdzić swoich rodzin. Zawsze znajdzie się taki szmaciarz jak Sheamus, który tylko węszy i zrobi wszystko dla jakiegoś marnego pasa mistrzowskiego. Ten pas jest nic nie warty. Nie można porównywać go do innych wartości. Jak trzeba być zaślepionym przez pieniądze i przez chęć zdobycia pasa żeby robić coś takiego Sheamus!? Chcesz walki a dostajesz baty z Rusevem!

Edytowane przez Shinnok

  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Widzę już na początku dajesz długi speech, jednak słuchasz ludzi :D Tak na prawdę słowa Cesaro brzmią jak wyjęte z prawdziwego świata - są dość słabe... o ile do połowy jest ok, o tyle face nie powinien tak jechać po rywalu jak zrobił to u Ciebie Szwajcar, jeśli zaś jest on heelem to... dość słaby jak na heela był jego pocisk na publikę ;) Ale spoko, to dopiero twój początek - jeszcze się wyrobisz.

 

Sandow wygrywa w dość dziwny sposób. I dobrze- czasem potrzeba takiej odmiany, tylko nie widzi mi się to, że ktoś kto wygrywa main event RAW, udupia na SmackDown z kimś nie wypromowanym...

 

Wywiad Marka, czyli w końcu się nie mogę do niczego przyczepić :D

 

Speach Miza także wypadł dobrze- brawo.

 

Segment z zaplecza nie wiele wart, ale fajnie, że faceowie dla wspólnego dobra idą na uklad z heelami - w realu by to nie przeszło.

 

Mark dominuje, czyli jest tak, jak zapowedział.

 

New Day wygrali. Ok. Widzę też, że kontynuujesz feud rodzinki z ECW Originals, oby tylko wynik był tu inny niż na TLC...

 

No i main event... widzę, że u Ciebie nie mam LoN, a szkoda... Roman atakuje i po walce daje niezłą przemowę - moim zdaniem na plus, aczkolwiek po mistrz można oczekiwać czegoś więcej.

 

 

 

Reasumując: musisz poprawiać się, być coraz lepszym. Póki co jest na prawdę nieźle, mało kto zaczyna będąc na twoim poziomie. Życzę motywacji, którą może być dla Ciebie początek diary Gierobaka, które może było nieco lepsze, ale wciąż nie przekonywało do siebie, a popatrz tylko jak się rozrosło :D Powodzenia.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 17 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 850 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #771 Data: 04.02.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Kurczę pieczone Ale teraz zacząłem łączyć kropki.... Za rok gala wiadomo gdzie i dlaczego $$$, więc poczciwy Titus jest idealnym kandydatem na zwycięzcę. Ależ to będzie piękne redemption po małej wpadce kilka lat wcześniej - od zera do bohatera - Amerykanie kochają takie historie Proszę wsiadać do pociągu Titus O'Neil RR winner 2k26!
    • -Raven-
      Rozmawiali wyłącznie po francusku
    • -Raven-
      W zeszłym roku stawiałem na Rudą, ponieważ Aliensowa miała pas już bardzo długo i WM-ka była na papierze dobrym momentem żeby zrzucić z niej złoto, a Linczująca już dawno nie miała pasa, tak więc ułamki wychodziły mi tak a nie inaczej. Mimo to, fajnie się było pomylić w tej kwestii Akurat w tym przypadku uważam podobnie. Stratna ma zbyt krótko tytuł (nie dali jej się jeszcze wykazać), a Flara jest na papierze takim "faworytem", że w ramach "zaskoczenia" powinni ją tutaj podłożyć. Jabłecznikowa zbiera tytuły tak ekspresowo, że jeszcze na spokojnie ma czas żeby w tej kwestii ścignąć starego, tak więc tutaj na spokojnie będzie mogła jobnąc, żeby wypromować nową gwiazdę ze stajni W.        Bardzo dobry ruch z "rozbiciem" tagu Callgirl i Bi-Anki. Jade koszmarnie wypadała na tle Belair. Była sztywna, kanciasta i jej akcje nie wyglądały w ringu płynnie. Baardzo się to rzucało w oczy w kontraście do roboty jaką wykonywała Warkoczowa. Storm wyglądała wyłącznie dobrze kiedy trzeba coś było odwalić siłowo. Wycofanie jej z tagu i scenariusz, że któraś z kumpelek (Bianca lub Naomi) ją wyeliminowała, to samograj i instant materiał na turn i starcie na WM-kę. Niby logika podpowiada Naomi (bo to ona najwięcej zyskała na wyeliminowaniu Koksiary), ale chciałbym zobaczyć zestawienie Montezowej z Siwą na WrestleManii, gdzie Belair by wygrała dzięki Naomi (bo okazało by się, że jednak obie były w zmowie).    
    • HeymanGuy
      Energetyk Saints Flow? Ogólnie uwielbiam Saints Row ale tylko 1 i 2. Od trójki niestety to rownia pochyla na sam dół
×
×
  • Dodaj nową pozycję...