WWE PPV Royal Rumble 2016 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)

[Młody Zgred]

Najlepsze RR od wielu lat, zdecydowanie. Wszystko miało rece i nogi, początek i koniec. Podbudowaliśmy: Sahsa vs Charlotte vs Becky (jeszcze Bayley brakuje, i walka marzeń na WM), KO vs AJ (Zayn?), HHH vs Roman, Brock vs Wyatts i kto wie czy nie Y2J vs Ambrose. BRAWO!!! Zapowiada się na bardzo dobre RtWM i jeśli karta opierac się bedzie na powyższych walkach (przy obecnym stanie rosteru) to będzie to bardzo dobry znak i przepowiadnia dla jakości show pod względem walk i emocji. Coś wspaniałego, już teraz mogę stwierdzić, że ta gala może być brana pod uwagę na Attitude'owskie Slammys pod koniec roku, WOW!

 

Wszystko miało ręce i nogi, tutaj przyznam rację. Ale nie wiem czy zapowiada się dobra WrestleMania, możemy dostać chujowy Main Event, więc na twoim miejscu bym się tak nie cieszył, może Hunter z pasem będzie się bujał w najbliższych tygodniach ale to na WrestleManii, Bosski Roman wyjdzie z pasem, nie wiem czy go wybuczą, czy zesrają się z emocji ale muszą to dobrze rozpisać, żeby ta walka miała ręce i nogi.

 

Tak jak pisałem powyżej, niech znowu z organizują tradycyjny match o pas IC i to w Ladder Matchu, zamiast walizki najlepsza opcja z najlepszych. Taki skład nas uszczęśliwi AJ Styles vs Sami Zayn vs Dean Ambrose vs Kevin Owens vs Chris Jericho i każdy wręcz uszczęśliwiony i spuszczony w majtole, bo spoty to genialne by leciały

 

Nie wiem jak można się cieszyć z walki Wyatt Family vs Brock Lesnar, przecież to się kupy nie trzyma. Nie tak dawno Kane i Undertaker poskładali rodzinkę jak zwykłych jobberów, a ci teraz wypychają Lesnar'a jakby nigdy nic, jako bestia traci w oczach przez takie nie bywałe akcje jak te, mogli to inaczej rozpisać przecież Strowman został już rozjebany na łopatki przez BoD.

 

Jak na razie karta zapowiada się średnio, nie ma tak mocnego Star Power'u jak najmocniejszą WrestleManię w Historii WWE.

[smartfan]

Owszem star powera nie ma, ale podkreślam, że jak na ten roster to naprawdę jedna z lepszych możliwych kart.

 

Chujowy Me pod względem rignowyym, zresztą jak rok temu a mimo to ME WM31 osobiście bardzo dobrze mi się oglądało. Ze względu na emocje (nikt nie chciał aby Roman zdobył pas) i tym razem bedzie tak samo choć na 90% ten pas zdobędzie.

 

Bray vs Brock to kolejna słaba walka ringowoo, lecz psychologicznie może wyjśc fajnie, sam klimat może sprawic ze bedzie się to oglądało duuużo lepiej niż Taker vs Wyatt. Tak, Wyattci to jobberzy, ale z takim gimmickiem w kazdej chwili są wstanie walczyć na szczycie karty.

 

Ladder Match? Kto wie, ale osobiście wole na singles matche. Czemu? A no chodzi o feudy. Poza tym owens vs AJ, Dean vs Y2J czy Zayn vs Owens albo i nawet Owens vs Zayn vs AJ wyjdzie dużo lepiej niż Ladder i po prostu jest na to większy hype.

 

Sasha, ona może stać w ringu, i już ten segment będzie na plus. Fatal 4 Way na WM? Oj marzenie, ale kto wie? Bayley witamy?

 

Każdy z tych feudów mooże wyjść bardzo dobrze. Jestem pozytywnie nastawiony na tą RtWM i samą WM. Matko, przeżywam jakbym oglądał pierwszą WMke na ESC za gówniarza i to jest piękne w tym biznesie oraz ty RR Matchem

[Streetovs]

Royal Rumble

 

+dobry last man standing

+Aj Styles

+Dobrze rozpisany HHH

+New Day dalej

+Rick Flair znow ratuje starcie corki

 

 

-Miejscami RR match beznadziejnie rozpisany, denne wyrzucenie Lesnara, po czyms takim, powinien wrócic i wywalić Wyata, a ten powoli opuszcza ring i nic...z akcja zaatakowanie Romka zrobili bardziejm u krzywde, juz lepiej by bylo jakby dokonca walczyl na ringu, a tak na jego powrot nagly cala sala buczala.

-przewidywalnosc

-zapowiadja sie denne przewidywalne matche, Lesnar-Wyatt..Romek-HHH

[Młody Zgred]

Owszem star powera nie ma, ale podkreślam, że jak na ten roster to naprawdę jedna z lepszych możliwych kart.

 

Chujowy Me pod względem rignowyym, zresztą jak rok temu a mimo to ME WM31 osobiście bardzo dobrze mi się oglądało. Ze względu na emocje (nikt nie chciał aby Roman zdobył pas) i tym razem bedzie tak samo choć na 90% ten pas zdobędzie.

 

Bray vs Brock to kolejna słaba walka ringowoo, lecz psychologicznie może wyjśc fajnie, sam klimat może sprawic ze bedzie się to oglądało duuużo lepiej niż Taker vs Wyatt. Tak, Wyattci to jobberzy, ale z takim gimmickiem w kazdej chwili są wstanie walczyć na szczycie karty.

 

Ladder Match? Kto wie, ale osobiście wole na singles matche. Czemu? A no chodzi o feudy. Poza tym owens vs AJ, Dean vs Y2J czy Zayn vs Owens albo i nawet Owens vs Zayn vs AJ wyjdzie dużo lepiej niż Ladder i po prostu jest na to większy hype.

 

Sasha, ona może stać w ringu, i już ten segment będzie na plus. Fatal 4 Way na WM? Oj marzenie, ale kto wie? Bayley witamy?

 

Każdy z tych feudów mooże wyjść bardzo dobrze. Jestem pozytywnie nastawiony na tą RtWM i samą WM. Matko, przeżywam jakbym oglądał pierwszą WMke na ESC za gówniarza i to jest piękne w tym biznesie oraz ty RR Matchem

 

W sumie, żeby ten Main Event nie był chujowy jak zeszłoroczne skarpetki Foley'a, to niech dodadzą The Rocka i Austina do tego Feud'u, żeby odegrali jakąś znaczącą rolę w tym matchu, no nie wiem któryś z nich sędzią specjalnym, w sumie jak będzie to The Rock i pomoże Bosskiemu Romanowi zdobyć mistrzostwo to ich wybuczą, co by nie było Romek wyjdzie z pasem WHC Tylko tym razem Vince musi to dobrze rozpisać, ale i tak będą buczeć.

 

W sumie, w ostatnich latach dawno nie było takiej rewolucji w Road to WrestleManii, pierwszy raz zabraknie Cena, Ortona więc jakoś tak dziwnie.

[Betrayal]

No, już po RR. Czas na opinię.

 

Dudley's przegrali fatal 4-way tagów. Chyba nie tak sobie wyobrażaliśmy ich powrót. No cóż, pewnie na WM nic konkretnego dla nich nie będzie, a w RR matchu mogliby się chociaż pokazać.

 

Ambrose i Owens dali nam świetną walkę, gdyby to jeszcze trochę przedłużyć, gdyby podłoże było lepsze to mogliby zahaczyć nawet o 5-stara. Szkoda tylko że Ambrose wygrał, totalnie dominował w trakcie ich feudu a i tak pokonał Owensa na PPV trzy razy pod rząd. Kevin za to dzisiaj pokazał że jest najlepszym wrestlerem na świecie, ale o tym trochę później.

 

New Day obronili pasy mimo że zakładałem zwycięstwo Uso's przez DQ. Trochę zaskakujące, ale faktycznie najlepiej będzie jak New Day stracą pasy dopiero na Wrestlemanii......ale kto teraz na nich?

 

Kalisto i Del Rio wykręcili solidny match, ale wydaje mi się że stać ich na więcej. Triumf Kalisto pokazuje jak głupią decyzją było danie mu pasa na jeden dzień w poprzednim przypadku. Teraz rewanż i koniec feudu mam nadzieję. Ale czy na pewno Kalisto to dobry mistrz w kontekście Wrestlemanii?

 

Div nie oglądam, ale zaskakujący powrót Sashy po pojedynku. Zobaczymy do czego to doprowadzi, ale z pewnością teraz już różowowłosa Sasha w końcu przejmie pas.

 

I teraz match na który wszyscy czekali. Eliminacja Ruseva tak szybko dość dziwna ale było chociaż nawiązanie do zeszłorocznego RR matchu. Zgodnie z tym co przewidziałem zadebiutował Aj Styles a Sami Zayn powrócił. Odbyło się na szczęście bez Bryanów i Rollinsów. Styles jak założyłem po prostu wystąpił i tyle, w świecie WWE jest on nikim więc nie należało się spodziewać cudów na kiju. Dobrze że Kevin go wyeliminował bo to daje spore pole do popisu "kreatywnym". Dobrze by było gdyby Owens w ramach rewanżu wyrzucił też Ambrose'a ale nie można mieć wszystkiego. Owens za to jak tak dalej pójdzie to za rok-dwa nie będzie miał już z kim feudować, bo wrogów to on sobie narobił w ekspresowym tempie

W momencie gdy Rusev skakał na Romana aż mi się przypomniał ten lot na pusty basen z Survivor Series 2014 Triple H zgodnie z oczekiwaniami powraca i wyciąga łopatę raz jeszcze. W oczy rzuciła mi się makieta łopaty z napisem HHH jakiegoś fana Byłem przeciwny zdobyciu tytułu przez Tryplaka po 7 latach i nadal jestem przeciwny. Uważam że w tym wieku i na tym etapie kariery nie powinien zdobywać już tytułu. Ale skoro zdobył to oznacza że Orton i Cena też pewnie jeszcze nie raz po niego sięgną. Main event Wrestlemanii już znamy, bardziej ciekawi mnie to jak długo potem będzie trwać run z pasem Reignsa i jak będą go bookować. WWE upiekło dwie pieczenie na jednym ogniu-Romek pokonując Trypla ma gwarantowany duży cheer na Wrestlemanii. Ale teraz zrobi to w main evencie i zdobywając pas, no nieźle.

 

Sumując- Gala udana i lepsza od ostatnich RR, mogło być odrobinę lepiej, ale i tak jako tako sobie poradzili z publicznością.(Jeden punkt w typerze...squash )

Edytowane 25 Stycznia 2016 przez Betrayal

[BorgNine]

Royal Rumble

 

+dobry last man standing

+Aj Styles

+Dobrze rozpisany HHH

+New Day dalej

+Rick Flair

 

+Dobrze rozpisany HHH

+New Day dalej

+Rick Flair

 

+Rick Flair

 

WUT

 

Umm... Dlaczego nikt nie potrafi napisać jego imienia poprawnie?

Wszędzie Rick, Rick, Rick...

WTF?

Edytowane 25 Stycznia 2016 przez BorgNine

[Giero]

Mam duży dylemat z Royal Rumble Matchem. Z jednej strony niby znowu poszli najbardziej przewidywalnym, ale z drugiej booking w końcu był miarę logiczny, kilka fajnych momentów i tylko chwilowe stopowania w tempie walki spowodowały, że to był naprawdę najlepszy Royal Rumble Match od 2012 roku. Jak zaczęli Romek i Rusev, to przypomniały się od razu lata 2007 i 2008 i nieco spowodowały, że poczułem iż pójdą znowu jakimś sprawdzonym motywem. Jednak wejście Stylesa z trzecim numerem od razu naładowało mnie pozytywną reakcją na resztę walki. Czułem się mega dziwnie oglądając na żywo Stylesa w WWE. Ten transfer można było porównać z czymś w stylu przejścia Cristiano Ronaldo do Realu Madryt. Mam nadzieję, że AJ dostanie jakieś konkretne feudy w nadchodzących miesiącach. Sam moment rewelacja i publika zrobiła swoje. Z innych wartych podkreślenia momentów, to wymarzone wejście Samiego Zayna i brawl z Owensem, a także Triple H jako trzydziesty no i oczywiście zdobywający pas mistrzowski. Trochę krótko Lesnara trzymali, ale niejako zaczęli jego feud z Wyattami i pewnie to się skończy na WMce. Za mało powrotów i debiutów, ale walka w końcu trzymała poziom i spełniła wymagania.

 

Cichym bohaterem walki był Rusev wynoszący monitor

 

Pozostałe pojedynki nie schodziły poniżej pewnego poziomu. Nawet starcie Del Rio z Kalisto było przyzwoite, ale decyzja o jego ponownym zdobyciu pasa podkreśla jak beznadziejna była zmiana mistrza na SmackDown!. Fajna walka o IC, no i świetny segment Sashy z Charlotte.

 

Oceniam galę 4/6.

[Streetovs]

Umm... Dlaczego nikt nie potrafi napisać jego imienia poprawnie?

Wszędzie Rick, Rick, Rick...

WTF?

 

Przeżywasz jak muslim, zapinający kozę podczas okresu.

[urbino]

Tak sobie po numerkach poskaczę, żeby mi się lepiej opisywało main event.

 

1 i 2 - Ostatnia dwójka zeszłego roku. Rusev coś jak dla mnie zbyt wcześnie wyrzucony, ale to co się stało później, wyjaśniało tą sytuację.

3 - HOLY SHIT! Styles debiutuje w WWE. Aż cholera zamarkowałem na dźwięk tej dziwnej gospelowej muzyczki.

4 - Strasznie mi się spodobało, jak od razu po wyrzuceniu Tylera, ktoś trzymał w górze transparent "Push Breeze"

5 - Axela wreszcie po roku z Rumble wyrzucili #Axelmania

6 - Jericho wchodzi i w sumie strasznie długo wytrzymuje, ale taka jego rola, żeby tam młodszych promować.

10 - Panie Dunn, pan jest do dupy, skoro zamiast pokazywać eliminację Kofiego, to wolicie pokazać jak biedny Romek idzie sobie na zaplecze.

12 - Truth w tym roku zabrał pałeczkę Kofiemu, co do spotu roku. Jeśli on w main evencie WMki wbiegnie i spróbuje cash-inować walizkę, to będzie to zdecydowanie najlepszy moment jaki kiedykolwiek widziałem w wrestlingu.

18 - Owens wyrzuca Stylesa. Naprawdę dobry pomysł ze strony WWE, bo wiadomo było, że wybuczą tego, kto AJa wyrzuci, a kto nie powinien zostać wybuczany, jak nie heelowy lubieniec publiki?

19 - Ambrose w Top 2 . Wiadomo było, że nie wygra, ale zaskoczenie, bo Romana, czy Lesnara tam nie było.

20 - Sami wyrzuca obolałego Owensa, który przestał sprzedawać po wejściu do ringu i pewnie dostaną walkę między sobą na WrestleManii.

23 - Lesnar jak to Lesnar, rozpierdala wszystkich i potrzeba 4 większych od niego chłopa, żeby go powstrzymać. A i będzie miał program z Wyattami, na Fastlane, a pewnie nawet na WM.

25 - Biednego Miza tak komentatorzy szkalują, że on nie fair i się boi Lesnara, bo do ringu nie wchodzi. A jak Roman przez pół walki nie było i ominął Lesnara, Henry'ego, Showa, to jakoś problemu nie mają. #Równiirówniejsi

30 - Trajpel wchodzi, wywala Romka i jego ziomka i zgarnia pas. Reigns go jednak pokona na WrestleManii i będą kwita.

 

Ogólnie walka zdecydowanie lepsza, niż przez 2 ostatnie lata. Nie było jakiś tragicznych pomysłów związanych z ulubieńcami publiki ekhemBryanekhem, a jedynie ta walka cierpiała na przewidywalność związaną ze zwycięzcą.

[Gaca]

Młody Zgredku, widzę, że sobie kompletnie nie radzisz z przecinkami (z apostrofami także). Pozwolisz, że zasugeruję Ci proste rozwiązanie. Jasne, nie jest ono zawsze skuteczne, ale sprawi ono, że wszystkim nam będzie się lepiej czytać Twe wypociny.

 

Czytaj to co piszesz. Jeśli automatycznie zrobisz przerwę, to tam właśnie winien nastąpić przecinek.

 

"Hunter z pasem będzie się bujał w najbliższych tygodniach ale to na WrestleManii, przerwa Bosski Roman wyjdzie z pasem".

Zgodzisz się, że czytając to zdanie nie robisz przerwy po słowie "Wrestlemanii"?

 

"Hunter z pasem będzie się bujał w najbliższych tygodniach, przerwa ale to na WrestleManii Bosski Roman wyjdzie z pasem"

Prawdopodobnie właśnie tak to zdanie odczytałeś i myślę, że w łatwy sposób to ogarniesz. Wiesz, nie chodzi o to, że chcę się dowalić, czy coś, ale jesteś młodym człowiekiem i warto nad takimi rzeczami popracować zanim wejdą one w nawyk. I tak, wszyscy popełniamy błędy

 

Z apostrofami i słowami pochodzącymi z obcych języków sprawa jest bardziej złożona (i nadal rozstrzygana), ale przyjmijmy, że kiedy wyraz kończy się na "e", lub "y", to wtedy zastanawiamy się czy takowy wstawić (na ogól tak), zaś w innym przypadku raczej nie jest to konieczne. Nawet gdybyś bez akcentu chciał powiedzieć "poweru" (kiedyś ludzie mawiali "przycisk pałer na pilocie") to "u" fonetycznie pasuje Ci do słowa "pałer", zaś gdybyś chciał napisać "kupiłem ajfona" to zapis winien wyglądać w następujący sposób: "kupiłem Iphone(ajfon)'a".

 

Wiem, wiem. To forum o wrestlingu, więc aby nie było lania wody, to... w zupełności się z Tobą zgadzam odnośnie ME na największej gali w roku. Ja myślę, że wystarczy już Romana w głównym obrazku. Dajmy szansę innym. Komu? Nie mam pojęcia, ale wiem, że Roman nie jest najlepszy dla biznesu... i moich oczu.

[Giero]

Gaca nie chcę nic mówić, ale wedle regulaminu: 7] Od oceniania użytkowników są moderatorzy, zatem nie upominajcie innych użytkowników w swoich postach. Wystarczy, że zgłosicie dany post używając przycisku w prawym górnym rogu wiersza z danym postem.

 

Już któryś raz zwracasz komuś uwagę na forum publicznym, a jest od tego PW

 

Młody Zgredku, widzę, że sobie kompletnie nie radzisz z przecinkami (z apostrofami także). Pozwolisz, że zasugeruję Ci proste rozwiązanie. Jasne, nie jest ono zawsze skuteczne, ale sprawi ono, że wszystkim nam będzie się lepiej czytać Twe wypociny.

 

Czytaj to co piszesz. Jeśli automatycznie zrobisz przerwę, to tam właśnie winien nastąpić przecinek.

 

"Hunter z pasem będzie się bujał w najbliższych tygodniach ale to na WrestleManii, przerwa Bosski Roman wyjdzie z pasem".

Zgodzisz się, że czytając to zdanie nie robisz przerwy po słowie "Wrestlemanii"?

 

"Hunter z pasem będzie się bujał w najbliższych tygodniach, przerwa ale to na WrestleManii Bosski Roman wyjdzie z pasem"

Prawdopodobnie właśnie tak to zdanie odczytałeś i myślę, że w łatwy sposób to ogarniesz. Wiesz, nie chodzi o to, że chcę się dowalić, czy coś, ale jesteś młodym człowiekiem i warto nad takimi rzeczami popracować zanim wejdą one w nawyk. I tak, wszyscy popełniamy błędy

 

Z apostrofami i słowami pochodzącymi z obcych języków sprawa jest bardziej złożona (i nadal rozstrzygana), ale przyjmijmy, że kiedy wyraz kończy się na "e", lub "y", to wtedy zastanawiamy się czy takowy wstawić (na ogól tak), zaś w innym przypadku raczej nie jest to konieczne. Nawet gdybyś bez akcentu chciał powiedzieć "poweru" (kiedyś ludzie mawiali "przycisk pałer na pilocie") to "u" fonetycznie pasuje Ci do słowa "pałer", zaś gdybyś chciał napisać "kupiłem ajfona" to zapis winien wyglądać w następujący sposób: "kupiłem Iphone(ajfon)'a".

 

Wiem, wiem. To forum o wrestlingu, więc aby nie było lania wody, to... w zupełności się z Tobą zgadzam odnośnie ME na największej gali w roku. Ja myślę, że wystarczy już Romana w głównym obrazku. Dajmy szansę innym. Komu? Nie mam pojęcia, ale wiem, że Roman nie jest najlepszy dla biznesu... i moich oczu.

[PeDoWu]

Nie tak dawno Kane i Undertaker poskładali rodzinkę jak zwykłych jobberów, a ci teraz wypychają Lesnar'a jakby nigdy nic

No rzeczywiście to straszny wstyd przegrać z Brothers of Destructions. Po tym to już chyba tylko jobberka, co nie?

[Młody Zgred]

Nie tak dawno Kane i Undertaker poskładali rodzinkę jak zwykłych jobberów, a ci teraz wypychają Lesnar'a jakby nigdy nic

No rzeczywiście to straszny wstyd przegrać z Brothers of Destructions. Po tym to już chyba tylko jobberka, co nie?

 

No po tym jak ich potraktowali podczas tego starcia to nie widzę żadnych perspektyw do walki z Lesnarem. Przez całe starcie Wyatt'y z BoD obrywali po pysku, a teraz idą na Lesnara i gdzie tu jest sens? Lesnar mógłby pójść na Romana już wolę ich Rematch zeszłego roku niż walkę z Wyatt'ami.

[drvampire]

Na filmie z youtube'a który zapodał Gaca parę postów powyżej widać jak super był/jest titantron Styles-a i jak zwałił sprawę realizator. Na titan tronie I AM - przerwa/cisza/oczekiwanie - PHENOMENAL i szał na widowni. Szkoda że nie pokazali tego na PPV tylko pokazywali Romka.

 

Moment kiedy Romek wypadł, szaleństwo przed monitorem, dawno się tak nie ucieszyłem, przypomniały mi się najlepsze czasy z dzieciństwa, czas kiedy Taker wygrał z SID-em na Wrestlemanii i oszalałem z radości.

 

AJ po RR

 

 

Jedyna chmurka na horyzoncie to to że prawdopodobnie WWE zwali prowadzenie AJ, raz bo nie jest ich, a dwa nie pozwolą mu tak walczyć (w takim stylu) jak na scenie niezależnej

Edytowane 25 Stycznia 2016 przez drvampire

[Giero]

Na filmie z youtube'a który zapodał Gaca parę postów powyżej widać jak super był/jest titantron Styles-a i jak zwałił sprawę realizator. Na titan tronie I AM - przerwa/cisza/oczekiwanie - PHENOMENAL i szał na widowni. Szkoda że nie pokazali tego na PPV.

 

E tam, to już lekkie szukanie igły w stoku siana. Dla mnie cały moment był świetny i dobrze, że pokazali reakcję Romka, który akurat tutaj sprawdził się. Widać było respect Romka wobec Stylesa, a to też było ważne, by podkreślić jak ważną jest postacią dla tych, bo go nie znali wcześniej. No i mi się jeszcze spodobało to porównanie bodajże JBL'a, że AJ podobnie jak Lesnar był mistrzem w NJPW. To jakby podkreśliło, że jest z innej ligi