Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV Royal Rumble 2016 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam nadzieje ze HHH wyciągnie łopate zza pazuchy i zapierdoli taki burial, że się Romek osra. Przymarkował bym ostro jak by wygrał, co prawda nie jest to jakiś szczyt marzeń, ale bym sobie tryplaka z pasem chwalącego się, jaki to on zajebisty nie jest, pooglądał. Zdecydowanie lepiej główny tytuł federacji będzie wyglądał na kimś tak charyzmatycznym jak HHH, aniżeli na tej kłodzie co jest teraz.
  • Odpowiedzi 412
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Młody Zgred

    41

  • -Raven-

    29

  • smartfan

    27

  • Caribbean Cool

    20

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

I takie to czasy nastały, gdy smarci domagają się, by HHH zgarnął pas grzebiąc po drodze młody talent :D

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Młody talent? No może młody jakiś tam jest, ale talentem to bym tego zawodnika nie nazwał :D Edytowane przez Doge

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale spójrzmy kogo promują. Nudnego, słabego w ringu, bez majka jednak z wyglądem Reignsa a nie dobrych w ringu, za majkiem, charyzmatycznych, porywających w swych rolach zawodników takich jak Rhodes (najlepszy aktor w WWE), Ziggler, Cesaro, Ambrose, Owens, Sandow czy chociażby Miz (tak, jego gimmick ,,Awesome" za czasów panowania cholernie mi się podobał). Oni (Vince) stawiają niestety na gabaryty, ale niestety lata 70te-80te minęły, fani chcą czegoś innego. Wygląd to nie wszystko. Owszem, ważny aspekt, jednak wyzej wymienieni z twarzy spokojnie na mistrza WWE się nadają :)

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sumie, ja już wolę wygrywającego Triple H'a, niż zwycięstwo Romka... Bo to by było fest przegięcie, to już Cena takiego pushu przez wszystkie lata nie otrzymał, jak Bosski Roman przecież ludzie by wyszli od razu ze sali i zaczęli by buczeć nie miłosiernie. W sumie, co jak co jeśli gadamy o tych eliminacjach, to może niech dojdzie do potrójnej po raz pierwszy raz w Historii, by się coś takiego zdarzyło, nie jest to głupi pomysł :D Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Lubię Romana Reignsa i jak mam oglądać zwycięstwo Triple H'a to wolę już właśnie Samoańczyka, który staje się coraz lepszy i już można powoli nazywać go kolejną twarzą WWE. Chłopak się rozwija cały czas i jego walki są czasami naprawdę bardzo solidne (dla przykładu walka z Cesaro).

 

Rhodes (najlepszy aktor w WWE), Ziggler, Cesaro, Ambrose, Owens, Sandow czy chociażby Miz

 

Rhodes, Ziggler, Cesaro czy Sandow dostawali swoje szansę i każdy oprócz Damiena pokazywał, że nie zasługuje aktualnie na główny pas. Ambrose był już wiele razy w main eventach ppv i wróci tam, bo w nim są pieniądze (zwłaszcza jak pociągną to pod fakt, ze jako jedyny z Shield nie miał jeszcze głównego tytułu.). Owens za to zadebiutował trochę ponad pół roku więc poczekajmy, bo chłopak jak na taki okres czasu i tak osiągnął wiele.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

To nie jest tak, że wszyscy chcą żeby Triple H wygrał, bo jest to najlepsze w długim okresie, wręcz przeciwnie. Chodzi o jakieś tam zaskoczenie, chodzi o to żeby Romek nie wygrał, żeby go poprowadzili z sensem, chodzi o to że HHH może cholernie wypromować Romusia. Żeby RRM był dobry musi wygrać ktoś kto nie jest Roman'em Reigns'em a Tryplak jest najbardziej możliwy, więc w zasadzie akceptujemy opcję z Triple H jako mistrzem, bo czemu nie? :)

  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Lubię Romana Reignsa i jak mam oglądać zwycięstwo Triple H'a to wolę już właśnie Samoańczyka, który staje się coraz lepszy i już można powoli nazywać go kolejną twarzą WWE. Chłopak się rozwija cały czas i jego walki są czasami naprawdę bardzo solidne (dla przykładu walka z Cesaro).

 

Rhodes (najlepszy aktor w WWE), Ziggler, Cesaro, Ambrose, Owens, Sandow czy chociażby Miz

 

Rhodes, Ziggler, Cesaro czy Sandow dostawali swoje szansę i każdy oprócz Damiena pokazywał, że nie zasługuje aktualnie na główny pas. Ambrose był już wiele razy w main eventach ppv i wróci tam, bo w nim są pieniądze (zwłaszcza jak pociągną to pod fakt, ze jako jedyny z Shield nie miał jeszcze głównego tytułu.). Owens za to zadebiutował trochę ponad pół roku więc poczekajmy, bo chłopak jak na taki okres czasu i tak osiągnął wiele.

 

Znając publikę, jeśli by wygrał... To oznacza tylko jedno, sporę buuu! Miasto w którym znajduje się Royal Rumble, to miasto NXT więc wiadomo jak mogą przyjąć wygraną Romka, nie mogą zrobić tego błędu. W sumie, ja też nic do niego nie mam i jakoś jego walki przypadają mi do gustu, ale niech go prowadzą spokojnie, niech dyrekcja go gnębi aż publiczność go polubi, a to Vince'owi raczej chyba chodzi.

 

Ambrose to taki CM Punk, póki co obija się w Mid-Cardzie, ale pewnego dnia też strzeli jakieś shoot'owe promo, to tylko kwestia czasu moim zdaniem, tak jak pisałeś w Ambrosie są wypisane, grube dolce a Vince to lubi, pierw musi z Bosskiego Romana zrobić topową twarz.

Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  2
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.01.2016
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Osobiście jestem tego zdania, że zwycięstwo Romka byłoby zbyt przewidywalne i liczę, że tutaj federacja w jakiś sposób mnie zaskoczy. Przynajmniej mam taką nadzieję. Spodziewam się sytuacji, w której Romek faktycznie wyrzuci z ringu wszystkich 29 rywali, po czym Vince wyciągnie jeszcze jakiś as z rękawa.

 

Ale spójrzmy kogo promują. Nudnego, słabego w ringu, bez majka jednak z wyglądem Reignsa a nie dobrych w ringu, za majkiem, charyzmatycznych, porywających w swych rolach zawodników takich jak Rhodes (najlepszy aktor w WWE), Ziggler, Cesaro, Ambrose, Owens, Sandow czy chociażby Miz (tak, jego gimmick ,,Awesome" za czasów panowania cholernie mi się podobał).

OK, zgadzam się co Romana, ale moim zdaniem troszeczkę pojechałeś. Rhodes najlepszym aktorem? Dla mnie w ringu i za mikrofonem jest co najwyżej OK, ale szczytem jego możliwości jest moim zdaniem pas IC/US. W sumie fajnym rozwiązaniem byłby powrót jego postaci dzisiaj (porzucenie Stardusta). Tak samo nie wyobrażam sobie Zigglera, czy Sandowa bujających się z głównym pasem.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak jest najlepszym aktorem. Zauważ, że w każdym gimmicku spisuje się genialnie. Wątpię, aby ktoś inny tak dobrze grał Stardusta (sam gimmick okropny). Też obecnie nie mogę sobie tego wyobrazić, bo taka była/jest polityka WWE. Dziwnie by się oglądało na szczycie tych zawodników (przez chwilę) a wydaje mi się, że po czasie byśmy dostrzegli jakąś zmiane (lub też nie).

 

[ Dodano: 2016-01-24, 22:10 ]

A poza ttym to w normalnych okolicznościach mało kto by tak bardzo liczył na HHH. Osobiście żygam ty jak wciskany jest Roman i naprawdę chcę aby on tego nie wygrał. Szczerze? Obojętnie kto to wygra, byle nie Samoanczyk. A najbardziej prawdopodobne jest to, że HHH wygra, o którym od TLC nie było mowy w głównym WWE. Ewentualnie podwójna eliminacja.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Do sieci wyciekło nagranie z meetingu bookerów przed RR'... :D

 

https://www.youtube.com/watch?v=UfrRYmTptSA

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  17
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jestem tym kompletnie zaskoczony, ale mi również udzielił się hype związany z Royal Rumble Matchem, więc postanowiłem pierwszy raz od SummerSlam obejrzeć PPV na żywo.

 

Charlotte vs Becky Lynch- Walka po mnie spływa, kompletnie nie interesowałem się tym co się dzieje w tym feudzie, ale mimo wszystko liczę na zwycięstwo Becky. Nie mogę zdzierżyć Charlotte, jest tak nudną postacią i słabą mistrzynią. Niestety, szanse Becky na zwycięstwo pasa są raczej znikome.Liczę że najpóźniej na WMce Szarlotka straci pas.

 

The New Day vs The Usos- Kibicuję jednorożcom, dla mnie ich run mógłby trwać wiecznie, ale z Usosami różnie bywa, mogą zdobyć pasy gdy się tego najmniej spodziewasz.

 

Kalisto vs ADR- Z całych sił kibicuję Kalisto, Del Rio nie cierpię. Nie lubiłem go praktycznie od debiutu w WWE, a jako mistrz US jest jeszcze gorszy niż kiedykolwiek. Poza tym jestem niesamowicie ciekaw jak wyglądał by title run Kalisto.

 

Owens vs Ambrose- Walka moich dwóch ulubionych gwiazd w głównym rosterze WWE. Smutno mi trochę że ich feud wyglądał jak przeniesiony z gry WWE- czyli ogólnie same brawle tak naprawdę, prawie brak segmentów mówionych. Kiedyś może zobaczę ich walkę poprzedzoną lepszym feudem (może nawet o pas WWE WHC :grin: ). Co nie zmienia faktu że szykuje się świetna walka.

 

Royal Rumble Match-Tak jak wszyscy największe nadzieje mam w związku z tą walką. Głównie liczę na debiuty i powroty. Przez cały mecz będę wyczekiwał Bryana i Stylesa :D. Oprócz tego cały czas liczę na to że Romek nie wyjdzie z pasem po RR, to nie tak że go nie lubię (choć to po części prawda) co po prostu szkoda żeby został wybuczany po walce, a sam match został zapamiętany tak źle jak ten rok i dwa lata temu. Najbardziej ucieszyłoby mnie zwycięstwo kogoś kto nie jest Lesnarem, Triple H i Romkiem, ale na to pewnie nie ma co liczyć :( . Liczę oprócz tego na pojawienie się 1/2 osób z NXT- np. Zayn. Zayn zacząłby feud z Owensem na którego pewnie nie będzie planów na WMkę. Mam nadzieję że Balor nie zadebiutuje dziś w nocy, na niego czas przyjdzie przy debiucie heelowego Balor Clubu z DOCiem i Andersonem. Nie wiem jak wygląda sytuacja z Nakamurą, ale jego również widziałbym w tej walce. Większość gwiazd które chciałbym zobaczyć będzie raczej niestety niemożliwe do zobaczenia tutaj, bo na Hardy Boyz, Kurta Angle, Rollinsa, Stinga czy Takera raczej niestety nie ma co liczyć.


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wpadłem na pomysł rozegrania początku RRM. Jak wiemy, pierwszy wychodzi Roman. Jako drugi mógłby wyjść Curtis Axel i mielibyśmy konfrontację ostatniej dwójki sprzed roku ( :twisted: ). Axel zostałby wyeliminowany zanim wszedłby numer trzeci, a Reigns spokojnie by czekał na następnego. Tym następnym okazuje się być np. Adam Rose i mamy powtórkę z rozrywki: szybki wylot i oczekiwanie na następnego. Potem to samo Dallas i Slater, aż w końcu z numerem 6 wchodzi, powiedzmy, Sheamus i zaczynamy prawdziwe Rumble. Te pierwsze cztery eliminacje Romka pokazałyby, że mimo przeciwności i numeru #1, nie boi się i takie tam bla bla bla.

  • Posty:  3 393
  • Reputacja:   654
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Ciemny

Ale jestem nahype'owany na RR :-D Ale znając życie WWE to spieprzy. Wysokie oczekiwania = zawód zazwyczaj, obym się mylił. Najgorsze w RR matchu jest to, że jest blisko WMki i każdego ponosi fantasy booking jeśli chodzi o najfajniejszą walkę w roku.

Mnie również poniosła fantazja z tego co widzę, bo każdy obstawia inaczej niż ja, szczególnie RR match gdzie w sumie przewinęło się tylko kilku wrestlerów (pozdro dla typa, który stawia na Heatha Slatera :) ).

Według mojej skromnej osoby wszystkie pasy zmienią właścicieli z wyjątkiem Tag teamów - gdzie New Day robią niesamowitą robotę i powinni utrzymać pasy do WMki.

 

Kick-off - W zasadzie każdy ma szansę na spot w RR matchu (prócz Descension :-D). Young i Sandow to niby niepotrzebny zlepek, ale mają podłoże storylineowe - Young został wydymany (:-D) z teamu PTP i rozpadł się niczym Michael Jackson, może za to zrewanżować się kumplowi Titusowi i stanąć z nim twarzą w twarz, to samo tyczy się Sandała i Miza, choć to odgrzewany kotlet by był, ale publice by to się spodobało. Heniek i Jacek to kolejny zlepek, ale goście są tak różni (jakby Swagger miał na imię Oscar to Henry by go zbojkotował :D), w dodatku to dwaj byli world championi, w dodatku możliwy byłby jakiś spot z powerwrestlerem jakim jest czarny pudzian. Dudleysi, czyli mój typ to po prostu powszechnie lubiani weterani, w dodatku chyba prócz Ney Day żaden inny team z prawdziwego zdarzenia nie jest chyba zapowiedziany w main evencie.

 

Divy - tu w przeciwieństwie do wszystkich jestem pewny, że seksowny rudzielec z chujowym głosem wygra. Już nieraz miała doczynienia z brudnymi zagrywkami brzydszej Carmelli, w dodatku to jej heelowy ojciec zaakceptował walkę, a zazwyczaj kończy się to przegraną heelówki i pretensjami.

 

US - tu także uważam, że Alberto pozbędzię się pasa. Dla Ligi przeciętniaków szykuję się jakiś feud na WM i wątpię żeby ALberto wchodził na WM z niepotrzebnym pasem, a Kalisto może zaczekać na swojego gapowatego partnera z tagu i stoczyć z nim feud. (Ja byłem dłużej w fedce niż Ty, ale Ty szybciej zdobyłeś singlowy pas? Say whaaaa?)

 

IC - Amrbose polegnie. Oboje zostaną docenieni za swoją pracę. Feud jest taki sobie, ale każdy wie, że to czołówka jeśli chodzi o faceowanie i heelowanie. Ambrose pójdzie dalej (o tym później), a Kevin stoczy jakiś ciekawy feud ciągnący się od Fastlane z jakimś fajjnym facem.

 

WHC RR match - jak zwykle albo zawsze (?) RR wygrywali Main Eventerzy. W tym roku wystąpi ich tylko garstka przez co można łatwo wytypować kto zostanie na końcu + niespodzianki. Ale na tę chwilę można śmiało powiedzieć, że Romek, Lesnar, Wyatt, Jericho, SHeamus i o ile wystąpi to HHH.

Z tej szóstki drogą eliminacji można powiedzieć, że klaruje nam się już kilka feudów i można wykreślić tego komu pas niepotrzebny w feudzie, itp.

- Romek zawalczy z Triple H'em raczej pewne, pas nie jest im potrzebny. Jeden z main eventów.

- Lesnar walczył już z każdym kto się liczy i zostaję mu tylko jedno jeśli chodzi o jego poziom wypromowania - niech walczy ze stajnią. Pytanie tylko Wyacci czy LoN? Niby rodzinka teraz się wpierdala, ale tak naprawdę przed RR każdy atakuje każdego. Bardziej skłaniałbym się na LoN - też mieli zatargi podczas jednego RAW, są ludźmi Authority więc będą kłody pod nogami bestii wykładać, w dodatku Sheamus jako lider był promowany tak bez sensu pasem żeby jakoś wyglądał na tle Kalafiorouchego.

- zostaje mi tylko Y2J na którego stawiam i byłoby to nawet logiczne - gość przejdzie turn niedługo, poza tym mówił, że jak nie będzie na niego planu to nie będzie wracał a zostaje na dłużej. Na fastlane rewanż z Romkiem o WHC - klauzula, Trypel nie musi do WMki walczyć, tylko segmenty mówione w dodatku przeszkodziłby kolejny raz Romkowi odzyskać pas. Za to z odsieczą przychodzi gość, który ledwo co stracił IC (z rewanżu przegranego już z klauzuli na Fastlane i zakończenie feudu o pas). DO czego zmierzam - są plotki, że Y2J będzie walczył z Ambrosem (nigdy nie wierze w newsy, ale jeden na sto pogłosek się sprawdza i czuję że to ta), w dodatku Y2J ma historię i z Romanem, z którym by odbębnił walkę na fastlane i z Ambrosem - mówię mianowicie o tym jak Krzyś był tajemniczym partnerem na którejś tam gali przeciwko Wariatom i przez niego tarczownicy przegrali. Jakieś podłoże jest, oczywiście mogą walczyć po prostu o pas IC po tym jak Dean obroni pas, ale takie moje dywagacje o tym jak Ambrose powienien również dostać szansę i śmigać z pasem WHC jak jego bracia.

 

Pewnie nic z tego nie wyjdzie i uncreative team zrobi nam Mortal Kombat X z dupska, czyli pójdzie po najmniejszej linii oporu, ale fajnie by było. Dowiemy się za kilka godzin. ;-)

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Słodki Boże! Co to był za Royal Rumble Match! Początkowo mocny star power, sprawdziły się prognozy co do Stylesa, a nowy mistrz WWE - klasa sama w sobie. Zaskoczyło mnie to, że Ambrose pojawił się w top2. Gala ssała, szczególnie divy i Kalisto z del Rio, tak Main Event wynagrodził wszystko!

116218737055c51bc30a173.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
    • KyRenLo
      Dla nas informacja żadna, ale można wrzucić, że jednak jakaś korzyść dla AAA współpracy (No powiedzmy) z WWE jest: FOX strengthens sports offering in Mexico with addition of Lucha Libre AAA Worldwide in 2026 WWW.WWE.COM The new agreement consolidates FOX as the home of sports in Mexico by adding one of the country’s most iconic and widely followed spectacles. Zakładam, że WWE w jakimś tam stopniu się do tego się przyczyniło.
    • MattDevitto
      Pamiętam jak wtedy LU miało premierę to faktycznie na początku Penta przegrywał i zaliczał średnie wyniki, ale też od razu było widać w nim duży potencjał. Miał tę swoją aurę, a fani szybko podłapali 0 miedo
    • Kaczy316
      Ostatnie Monday Night Raw przed Survivor Series, zobaczmy co Hunterek nam dzisiaj zaserwuję!   Raw rozpoczyna Romuald! Oczywiście wcześniej była powtóreczka tego co wydarzyło się tydzień temu, ale zobaczmy co nasz Tribal Chief ma nam do powiedzenia! W sumie za dużo nie powiedział, posłuchał chantów i kazał siebie uznać i tyle i wszystko przerywa Cody Rhodes! Wymiana zdań tych dwóch zawodników akurat może być ciekawa. Cody pyta się fanów o czym chcą porozmawiać, a potem jednak zwraca si
×
×
  • Dodaj nową pozycję...