Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV Royal Rumble 2016 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na pewno coś kombinowali z czasem. Nie uważacie, że podczas obijania Lesnara przez Wyattów dosyć długo nikt nie wchodził?
  • Odpowiedzi 412
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Młody Zgred

    41

  • -Raven-

    29

  • smartfan

    27

  • Caribbean Cool

    20

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 833
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Na pewno coś kombinowali z czasem. Nie uważacie, że podczas obijania Lesnara przez Wyattów dosyć długo nikt nie wchodził?

 

Można przecież spokojnie obejrzeć jeszcze raz galę, zatrzymać się z czasem i policzyć sobie jak komuś coś nie pasuje ;) Poza tym dla mnie to akurat sprawa drugorzędna, dużo rzeczy w WWE jest naciągane.


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pomarzmy chwilę i Waszym zdaniem kto bardziej nadaje się na twarz WWE niż Romek? nie wiem czemu go się uczepili.

 

A czy WWE musi mieć jedną rozpoznawalną, medialną "twarz"? Kto był takim osobnikiem przed objęciem tronu przez Jasia? Rollins jest spoko, wygląd chyba ma, gabarytowo nie jest jakimś szczurem, potrafi sobie poradzić w wielu sytuacjach, jest dobry fejsem, faktycznie mógłby reklamować swoich pracodawców zarówno na płatkach śniadaniowych, u Ophry, czy w filmach akcji.

Sami ma duże pokłady charyzmy, uwielbiają go praktycznie wszyscy, zna siedemdziesiąt cztery języki, więc mógłby pełnić rolę ambasadora praktycznie w połowie świata, ale ma jedną wadę: jest kurwa rudy. Albo zrobi to co Taker, albo nie wyjdzie z midcardu :D

 

Można przecież spokojnie obejrzeć jeszcze raz galę, zatrzymać się z czasem i policzyć sobie jak komuś coś nie pasuje

 

Pisałem o tym chyba w swoim pierwszym poście odnośnie gali, jednak teraz zrobiłem tak, jak mówisz:

Wyatt wszedł w 2:42:35, potem obijali i wyrzucili Brocka

Dolph wszedł w 2:45:37, co daje ponad 3 minuty odstępu między wejściówkami :)

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do sytuacji Romana cheerowanego na RAW i zjechanego na Royal Rumble - wytłumaczenie jest moim zdaniem tylko jedno. Na największych ppv Vince’a zbiera się więcej smartowej lub też starszej publiczności, która jarała się wrestlingiem sprzed ery Johna Ceny i której średnio się widzi dzisiejszy produkt. To ludzie, którzy niekoniecznie będą kupować bilety na RAW, ale wielkie gale jak Royal Rumble, czy Wrestlemania, to nadal dla nich wielka gratka. I będą gotowi przejechać kilka stanów, żeby to obejrzeć. Mierzę tutaj trochę własnym przykładem. Gdybym mieszkał w USA i gale WWE byłyby dla mnie na wyciągnięcie ręki, to raczej miałbym wyjebane na tygodniówki, ale taką WM-ką, czy RR (a zwłaszcza to drugie, bo to moje ulubione ppv spod znaku WWE) z chęcią bym obejrzał, nawet gdybym musiał przeznaczyć na to stosunkowo duży hajs. Może na takim RR oraz WM pojawiają się fani, którzy na co dzień oglądają scenę niezależną, ale nadal mają sentyment do wielkich gal Vince’a i przychodzą pocheerować wrestlerów typu Bryan, czy Owens, a przy okazji pojechać po typowo mcmahonowych produktach typu New Face of WWE Roman Reigns. Wydaje mi się również, że jeżeli tygodniówki odbywają się w różnych miastach, to są lepszą opcją dla rodzin z dziećmi. A właśnie do takiej publiczności kierowane są produkty typu John Cena i Roman Reigns (chociaż ten drugi to jest kierowany tak naprawdę chuj wie do kogo, bo oprócz tego, że miał być supermanem dla 12-latków, to miał być chyba także idolem dla starszych widzów, ale dupa zbita z tego wyszła). Już widzę te rozmowy w domu: „A co grają w naszym mieście w następny weekend? A… WWE przyjeżdża. To chodźmy. Może będzie Cena, może będzie Reigns i może znowu wszystkich rozwalą”. Natomiast na te wielkie gale dymają ci, którzy nie są typowo niedzielnymi kibicami, którzy nie traktują tego jak poranków w kinie i nie dają się chwytać na tanie chwyty McMahona. Ci fani wiedzą także, że na takich RAW może być słodkopierdząco (bo przyjdzie okoliczna dzieciarnia ze starymi - ojcem kibicującym aktualnie najlepiej bookowanemu wrestlerowi w WWE i mamuśka kibicująca temu najprzystojniejszemu, ewentualnie będącemu dobrym wzorcem dla jej dzieci, zawodnikowi), ale wiedzą, że będą mieli swoje pięć minut na galach typu Royal Rumble. Widzieliśmy to dwa lata temu, widzieliśmy to rok temu, widzieliśmy to także w ostatni weekend. I myślę, że podział się utrwala. Booking - tak jak już wcześniej pisałem - jest pudrowaniem syfa. Jeżeli zawodnik sam nie ma tego „czegoś”, to tych wymagających fanów (których też trochę jest - nawet niemało jak się okazuje) nie da się oszukiwać na dłuższą metę.

 

Sami [..] ma jedną wadę: jest kurwa rudy

 

Pełna dyskwalifikacja dla rudego fałszywca! Myślę, że pozostało mu już tylko „social outcasts”. :twisted:

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Problemem jest to, że Vince'owi nie wystarczy przyzwoita reakcja na Romka. On chce, żeby Rzymek był kochany przez fanów jak Austin czy Rock za lat swojej świetności (...)

 

Ja mam na to swoją teorię. Zarówno Rock i Stone Cold byli osobami, które, mówiąc wprost, nie pierdoliły się ze wszystkim tylko wjeżdżali i robili dym. Z tego samego powodu są świetne reakcje na Ambrose'a i Borka, a także na Tryplaka, albo kiedyś Shield. KO też dostawał taką reakcję po debiucie w MR, ale zrobienie z niego cipoheela trochę to zastopowało. Ludzie lubią osoby, które nie obawiają się stanięcia frontem do konfrontacji. Dragon też tak robił i reakcję miał świetną. Tylko, że te wspomniane osoby robią to z pełnym przekonaniem, a Romek... no cóż... ;-)

Edytowane przez Grigorij

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Problemem jest to, że Vince'owi nie wystarczy przyzwoita reakcja na Romka. On chce, żeby Rzymek był kochany przez fanów jak Austin czy Rock za lat swojej świetności (...)

 

Ja mam na to swoją teorię. Zarówno Rock i Stone Cold byli osobami, które, mówiąc wprost, nie pierdoliły się ze wszystkim tylko wjeżdżali i robili dym. Z tego samego powodu są świetne reakcje na Ambrose'a i Borka, a także na Tryplaka, albo kiedyś Shield. KO też dostawał taką reakcję po debiucie w MR, ale zrobienie z niego cipoheela trochę to zastopowało. Ludzie lubią osoby, które nie obawiają się stanięcia frontem do konfrontacji. Dragon też tak robił i reakcję miał świetną. Tylko, że te wspomniane osoby robią to z pełnym przekonaniem, a Romek... no cóż... ;-)

 

Trzeba przyznać, że coś w tym jest. Nawet taki Cena ma momenty w których przekracza granice i wtedy wszyscy to chwalą. A czy wyobraża sobie ktoś Romka w takiej roli? Mam wątpliwości, a nawet gdyby coś takiego było, to pewnie wyszłoby mega sztucznie.


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Obejrzałem RR match z uwagi na debiut mojego ulubieńca. Realizatorowi należą się konkretne zjeby po tym PPV. Publika szaleje, a ja muszę oglądać facjatę drewutni Romualda. Nie wspominając o tym, że przegapili eliminację Goldusta (nie pokazali jej nawet w powtórkach) oraz Kofiego. Wracając do AJ'a, to tragicznie go tam rozpisali. Popis jego umiejętności zakończył się zaraz po wykonaniu Pele kick krótko po wejściu. Każda jego kolejna próba akcji ofensywnej kończyła się szybkim gaszeniem takich prób, a cały jego pobyt w RR matchu ograniczył się głównie do seelingu. Nie tak powinno się swoim fanom przedstawiać świeży nabytek. Co z tego, że tam była przewaga smartów, którzy wiedzieli dokładnie, kim jest AJ Styles. No i ten theme song jest tragiczny. Wszędzie dostawał zajebistą nutę (od TNA-najlepszą, po ROH i NJPW). Zdecydowanie nie moje klimaty. Tak czy inaczej trochę się zaczynam jarać obecnością Stylesa w WWE. Otwiera się furtka na kilka ciekawych zestawień. Już widzieliśmy dream match z Jericho, który wypadł przeciętnie, ale pewnie szykują im rewanż na Fastlane PPV. Od razu człowiek układa sobie potencjalne show stealery z Owensem, Rollinsem, Zaynem, a nawet Bryanem. Nie spierdolcie takiego wzmocnienia, jak zrobiliście to ze Stingiem. Edytowane przez marcel
"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  580
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Ciemny

Samo WWE chyba zauważyło jak słabo pokazali wejściówkę AJ bo na WWENetwork jest inaczej zmontowana wejściówka

 

Retired?

174471322253443c3b65b19.jpg


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Samo WWE chyba zauważyło jak słabo pokazali wejściówkę AJ bo na WWENetwork jest inaczej zmontowana wejściówka

 

 

Teraz o wiele, wiele lepiej się to ogląda niż to, co nam zaserwowali na RR :D

 

Problemem jest to, że Vince'owi nie wystarczy przyzwoita reakcja na Romka. On chce, żeby Rzymek był kochany przez fanów jak Austin czy Rock za lat swojej świetności (...)

 

Ja mam na to swoją teorię. Zarówno Rock i Stone Cold byli osobami, które, mówiąc wprost, nie pierdoliły się ze wszystkim tylko wjeżdżali i robili dym. Z tego samego powodu są świetne reakcje na Ambrose'a i Borka, a także na Tryplaka, albo kiedyś Shield. KO też dostawał taką reakcję po debiucie w MR, ale zrobienie z niego cipoheela trochę to zastopowało. Ludzie lubią osoby, które nie obawiają się stanięcia frontem do konfrontacji. Dragon też tak robił i reakcję miał świetną. Tylko, że te wspomniane osoby robią to z pełnym przekonaniem, a Romek... no cóż... ;-)

 

Co ty nie oglądałeś ostatnio TLC czy co? Ta Romek popisał się swoimi umiejętnościami Badassowymi skopał dupę Triple H'owi niczym Badass'owy Undertaker swego czasu, choć nie ma co porównywać rozpierduchy Romka do rozpierduchy Undertakera, bo to nie na miejscu. Polecam też zerknąć na ostatnie zachowania Romka na RAW kiedy to szarpał Vince'a jak totalną szmatę i nie zdziwię się jak w najbliższych miesiącach Stephanie dostanie po pysku od Bosskiego Romana, żeby go tylko podbudować jako Badassa w Federacji. Słuszna racja Romek nie robi to przekonująco jak Austin, Rock czy inny The Big Show z Ery Attitude, ale akurat takimi akcjami zajeżdża typowym Monster Heelem i idzie to jakoś oglądać, bo jak będzie słodko pierdzącą ciotą to będzie jeszcze gorzej.

 

Romek chociaż jak się wkurwi to ma wyraz twarzy typowego Heela co akurat u niego jest plusem ten gościu po prostu się nie nadaję na głównego Baby Face'a, tylko na głównego Heela Federacji taka kurwa prawda Vince!

Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

ale swoją pierwszą wycieczkę do Suplex City, zaliczył Sami Zayn

 

Zayn wylatuje

Wchodzi Lesnar

Zayn nie był w Suplex City

 

[ Dodano: 2016-01-27, 20:02 ]

1)Sporo ludzi dużych rozmiarów jak Kane,Show,Ryback,Strowman,Harper,Rowan,Henry i trochę zamulali.

 

Harper zamula? Świetny żart!

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pre-show - czyli "inwestują" w tag team heńka i jacka. Jack krzyczący chyba za głośno "him!" "him!"

 

Ambrose vs Owens czekałem aż Kevin wykona tego Moonsaulta na krzesła, bo to byłby pewnie moment roku, ale i tak Owens zaliczył niezły upadek. Bardzo dobra walka, bo takiej oczekiwaliśmy

 

Usos vs New Day - Francesca 2! Walkę przewijałem, bo widzieliśmy to jakieś 34412 razy

 

Kalisto vs Del Rio - zgodnie z oczekiwaniami, czyli Kalisto wygrywa. "Get the ropes" od Alberto słyszalne, i pewnie kolejne co wyląduje w botchamanii. Troszkę sobie ten albercik obijał samuraja. Rewanż odbębnią i będzie finito.

 

Becky vs szarlotka - a mnie dalej ten jej title-run nieziemsko wkur....

Ric lśni bardziej niż title run jego córki, czym kradnie jej spotlight. Nie wiem czemu łudziłem się że Becky może to wygra.

Walka przyjemna dla oka, mnie nie zawiodła.

Co do Sashy w tym feudzie to ona zgarnie złoto (pewnie na wrestlemanii, aby miała swój wm moment) Natomiast samo wejście sashy do tego feudu jest na zasadzie: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, a tym trzecim będzie właśnie sasha.

 

Royal Rumble Match AJ STYLES!!!!!!!!! AJ STYLES!!!!!!!!!!!!!

Mimo że plotki zrobiły swoje, to i tak morda mi się cieszyła na jego widok (nawet na eliminację romka się tak nie cieszyłem)

W newsach było że chcieli ponoć ograniczyć ilość "przypadkowych" nazwisk.

Rozumiem wszystkich Tylerów Breezów i Curtisów Axelów bo przecież ktoś musi być wyeliminowany :lol:

Tylko po co komu (oprócz eliminacji)

 

Stardust - Chociaż i jego można podciągnąć pod kategorię "ktoś musi być wyeliminowany"

R-Truth - ale on ty tylko aby był fun i do widzenia.

Jack Swagger - Tak, wiem że wygrał w pre-show, ale to tylko tyle. Wywalił go lesnar i niech się cieszy.

Więcej zastrzeżeń nie mam :D

 

Ktoś tam pisał o czasie między wejściówkami. Kurna, ja o tym kompletnie nie myślałem xD

 

Co do samej walki to wypadła dobrze, to pomijam kwestię obicia romka i nie wyeliminowania go, ale poza tym nie ma co narzekać, chyba że na zwycięzcę, ale to ma swój sens, bo w końcu mistrzem jest teraz zły szef. Więc ten który pokona złego szefa, będzie miał swój Wrestlemania moment, oraz zostanie bohaterem fanów (chyba że tym szczęśliwcem będzie romek, to wtedy może być cienko)

 

Ja tam jestem ogólnie mówiąc zadowolony. Oczywiście zamiast czekać aż znajdę te 3h aby obejrzeć galę, to przebudziłem się o 6, wszedłem na stronkę z newsami, i gitara, znam wyniki, więc ciekawość zaspokojona, można iść dalej spać xD

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  3 833
  • Reputacja:   6
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Sprawdziłem tą Waszą teorię spiskową o naciąganiu czasem i rzeczywiście, może przy eliminacji Lesnara przedłużyli czas między wejściami o jakieś pół minuty. Ale żadne pięć minut czy jak... może po prostu Wyacci zbyt bardzo zamulali. Ale to tylko w tym jednym momencie ;)

  • Posty:  192
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.10.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Romek popisał się swoimi umiejętnościami Badassowymi skopał dupę Triple H'owi niczym Badass'owy Undertaker swego czasu, choć nie ma co porównywać rozpierduchy Romka do rozpierduchy Undertakera, bo to nie na miejscu.

No to może się zdecyduj, co?


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Widzieliśmy to dwa lata temu, widzieliśmy to rok temu, widzieliśmy to także w ostatni weekend. I myślę, że podział się utrwala. Booking - tak jak już wcześniej pisałem - jest pudrowaniem syfa.

 

Ghost – wg mnie bookingiem dałoby się jeszcze uratować Romka, tylko Vince musiałby schować dumę w kieszeń i zacząć słuchać tego, czego chcą fani, a oni chcą nienawidzić Romea. Romo powinien przejść turn już na RR, przez co obroniłby tytuł i zbratał się np. z Tryplem lub Vince’em (w finale wydymaliby kogoś mocnego, pokroju Lesnara czy Takera), na WrestleManii podłożyliby mu (najlepiej quasi kantem – typu odwrócenie uwagi + kilka razy finiszer, bez fizycznego ataku osób trzecich - tak co by widzowie widzieli, że to nie pizdeusz, ale naprawdę mocny gracz) Grabarza (najlepiej, bo to nadal największa marka na tym PPV), albo Brocka (a jeszcze lepiej Daniela Bryana, jeżeli ten mógłby wrócić na WM-kę) – przez co zrobiliby z niego „najbardziej znienawidzonego kolesia w mieście”. Romo poheelowałby trochę, porozpierdalał najmocniejszych face’ów quasi-kantami, a main eventerów – średniaków – koniecznie czysto (czym zacząłby sobie zyskiwać szacun u fanów), po czym można by było pomyśleć o jakimś logicznym face-turnie, po którym fani naprawdę mogliby się Rzymkiem zajarać (o ile poczyniłby też w międzyczasie postępy na majku i w ringu). Wszystko jednak powoli i spokojnie, bo nie da się zrobić Ceny ver.2.0 wpychając fanom przeciętnego kolesia do gardeł i to bez popity.

 

Sami ma duże pokłady charyzmy, uwielbiają go praktycznie wszyscy, zna siedemdziesiąt cztery języki, więc mógłby pełnić rolę ambasadora praktycznie w połowie świata, ale ma jedną wadę: jest kurwa rudy.

 

Skoro Sami jest rudy i to ma mu utrudnić życie u Vince’a, to niech zmienia branżę i dyma do UFC, a title shota dostanie od Łysego z biegu :twisted:

A tak na serio, to gdyby rudy łeb był przeszkodą do kariery, to – pomijając Takera (farbowanego lisa) – Sheamus jobował by dzisiaj Social Outcast’om :wink: Zasada jest prosta – nie ważne jaki masz kolor kudłów, ważne jak szybko podajesz Hunterowi ręcznik i wodę podczas wspólnych treningów na siłce :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Alez Sami to materiał na mistrza, twarz federacji. nie oszukujmy się, Roman to ,,ostatni wielki" (z postury) zawodnik. Ludzie juz mają wyjebane w gabaryty main eventerów, nadszedł czas mniejszych i Vince powinien to dostrzec. Tai Zayn spokojnie moze byc drugim Ceną, wszyscy go kochają. Znacie kogoś, kto by na niego buczał? Słyszeliście jakieś buczenie na SZ? A kolor włosów tu nie ma nic do rzeczy. Gość ma idealną twarz do reprezentowania WWE w mediach itd. (są lepsi, ale z takim wizerunkiem spokojnie dałby rade) i kolor nie ma tu nic do rzeczy. To chyba tylko w Polszy jest taki hejt na rudych. tzn. za granicą też, no ale bez przesady :lol:

24571150556b9ddab2c677.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
    • CzaQ
      Z początku myślałem, że chodzi o Króliczka z pierwszego odcinka drugiego sezonu - kiedy to nabijali się na castingu z jej waginy   Ale raczej chodzi o Hawkgirl, czyli Isabele Merced, która występuję oczywiście jako Dina w Last of Us sezonie drugim Absolutnie ładna babeczka. (W grze Dina była brzydsza ;p )
    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...