WWE PPV Royal Rumble 2016 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)

[Lacio]

Era yesowania skończyła się.

Skończyła się tak samo jak pamięć o Punku smartowej publiki na kiepskich galach Po ponad pół roku bez yesowania (a w sumie to półtora z krótką przerwą) jak ludziki dostaną Bryana jako surprise entry z realnymi szansami na wygraną to dopiero zobaczysz, jak się yesowanie skończyło

 

Vince powinien wam sypnąć groszem za promocję Royal Rumble. Im więcej się zastanawiacie, tym ja więcej wierzę w pierdolnięcie w postaci powrotu Daniela Bryana.

Oj tam, w gruncie rzeczy jest to pierwsze od paru lat Rumble, na którym kij wie kto wygra. Mamy święte prawo hajpić, spekulować, marzyć, pisać o tym pornosy i skakać do gardeł czyj fantasy booking jest bardziej nierealny

 

Na live evencie NXT Owens skonfrontował się z Zaynem, Owens coś go tam wyzywał i SZ go zniszczył. Czyżby faktycznie się szykowali na ich feud? To tylko live event, ale kto wie

 

Na live eventach Balor dostał skórę i popierdziela sobie jako heel pod szyldem Balor Club. Someone's comming

 

 

Ja wiem? Gdyby zrobił to Lesnar, po wyrównanej walce, podobnej jaką stoczył kiedyś na RR HBK z Takerem i wiązałoby się to później z feudem i walką Brock vs. Daniel na WM - to czemu nie? Nie jest to aż takie SF...

Serio wierzysz w opcję walki Dragona z Lesnarem? Zestawienie uwielbianego przez publikę underdoga z uwielbianym przez publikę ass-kickerem może i wygląda dobrze, ale nie ma za wiele sensu w oczach bookerów (face vs face). Też bym w sumie wolał obejrzeć Lesnara robiącego sobie szmatę z kogoś innego, niż Dragona.

[smartfan]

Przecież Balor nie tylko na LE napierdziela w skórze i koszulce Balor Club

 

Era Yesowania się skończyła? Dobry żart. Ten chant skończy się wtedy kiedy Bryan ofijalnie odwiesi buty na wieszak.

 

Wygra albo HHH albo Lesnar. Obstawiam bardziej tego pierwszego, który od TLC nie pojawił się na RAW/SD tylko NXT i jego powrót na pewno jest wyczekiwany do RR. Jednak czy będzie jako czynny zawodnik? Może wejdzie z numerem 31 jak w ringu zostanie ROman z innym zawodnikiem? Może po prostu się przyczyni do porazki, a pas zgarnie Lesnar? Możliwości jest mnóstwo i dzięki temu RR będzie ciekawe. Oby tylko WWE nie poszło na łatwizne i żeby nie dali zwycięstwa Romanowi w czysty sposób...

[Morison]

Wygra albo HHH albo Lesnar. Obstawiam bardziej tego pierwszego, który od TLC nie pojawił się na RAW/SD tylko NXT i jego powrót na pewno jest wyczekiwany do RR. Jednak czy będzie jako czynny zawodnik? Może wejdzie z numerem 31 jak w ringu zostanie ROman z innym zawodnikiem?

 

To by miało swój urok - Hunter widzi, że reszta rosteru sobie nie radzi, Romuald szaleje, więc postanawia wziąć sprawy w swoje ręcę - tu zostalibyśmy piekielnie zaskoczeni samym zegarem odczającym czas do następnego wejścia ("zaraz zaraz, przecież już było 30-tu zawodników") i byłoby to chyba najdłuższe 10 sekund w historii Royal Rumble

 

Pamiętam jak bodajżer 2 lata temu miałem autentyczą nadzieję, że pojawi się dodatkowy numer, przy którym wyjdzie Bryan

[PH93]

Możemy już założyć temat o Wm 32? Kurde, skoro to ma być największa WM to powinniśmy nabić rekord postów w temacie PPV... A jak widać już gadamy o WM.

 

Swoją drogą ciekawe co z Jeffem Hardym - miał niby odpuścić sobie WWE ze względu na kontuzje, ale jak widać w TNA mija się to z prawdą.

 

Orton, AJ, Hardy, HHH, Bryan (daje jakieś szanse) + 2 legendy i fajnie to wygląda.

Edytowane 16 Stycznia 2016 przez PH93

[smartfan]

z tego co wiem, to TNA nagrało dużo wcześniej tapingi, przed kontuzją Hardas, który do WWE ma wrócić w 2017 roku. Szkoda, bo nie dość, że kontuzje ma chyba połowa rosteru to jeszcze kontuzji doznał zawodnik z TNA, który miał przejść do Dablju przed WM.. jak pech to pech. Dawno nie było tak dziwnej a zarazem dość kuriozalnej sytuacji, żeby przed WM był taki szpital

[Susek]

Swoją drogą ciekawe co z Jeffem Hardym - miał niby odpuścić sobie WWE ze względu na kontuzje, ale jak widać w TNA mija się to z prawdą.

 

Ponoć ma wrócić do WWE w 2017, czyli informacja jak co roku, że Jeff ma wrócić za rok

 

Ja uznam to RRM za sukces jeśli wśród 2 rozpoczynających walkę nie będzie (Ziggler'a/Miz'a/Jericho) inaczej już na starcie będzie można założyć, że RR Match będzie ssać.

[rotx]

Odejście od zasady zwycięzca rr matchu vs Mistrz mimo że jest jest ciekawym i świeżym pomysłem to jednak daje moim zdaniem za dużo komplikacji po owej gali i nie wiem czy sprzedawanie Romana jest warte tyle by zmieniać formułę tej walki.

 

Jest tam Wściekły Lesnar , całe Wyatt Family i Sheamus który mimo straty pasa i walizki kręci się cały czas koło Romana oraz Chris Jericho który ma za zadanie wypromować jakiegoś młokosa.

 

Opcja nr 1

Wygrywa Roman/Lesnar/Sheamus/Wyatt ale gdzie jest pretendent , jak go wyłonić ?

Jest nowy mistrz i co teraz ? Dajemy pretendenta Lesnarowi bo w jakimś celu się pojawił.

Na Fast Lane robimy 40-osobowe Battle Royal o miano pretendenta lub turniej z finałem na Fast Lane.

Pretendent z dupy nie ma moim zdaniem sensu, bo dalej zapędzą się w narożnik z którego ciężko im będzie wyjść.

- Lesnar wygrywa i kto ma mu odebrać pas na WMce , czy tym razem Roman zostanie dodany do ME WMki po wygraniu na wcześniej z HHH'em .

-Roman ma już rywala na WMkę i tego powinni się trzymać , pas mu niepotrzebny

-Sheamus jak to Sheamus , zawsze się zaplącze blisko pasa więc nie wykluczam jego zwycięstwa.

 

Opcja nr 2

Ktoś ze wspomnianej czwórki zgarnia pas a ten który zostanie wyrzucony jako ostatni ma zostać

automatycznym pretendentem?

Czy ktoś wyrzuci Lesnara?Ciężko mi w to uwierzyć.

Czy jeżeli wygra Lesnar to czy jest ktoś kto może odebrać mu pas na WMce - Roman Reigns tyle że ma inny program.

 

Opcja numer 3 ( Pół-fantasy booking)

Wraca Goldberg i wyrzuca Lesnara czym odciąga go od walki o pas na Wrestlemanii.

Gdyby Sheamus miał być mistrzem na WMce to prawdopodobnie nie wykorzystywaliby jego walizki wcześniej.

Mistrzem zostaje ktoś z nowego rozdania Owens/Wyatt/Ambrose lub ktoś powracający po kontuzji jak Rollins albo znowu Cena z numerem 30-tym.

 

Moim zdaniem na owej WMce może być kilka niespodzianek wśród walk bo w końcu chcą pobić rekord frekwencji

Ja stawiam na

 

WWE Lesnar vs Owens ( Lesnar poległ na ostatniej Wrestlemanii więc teraz powinien wygrać a Owens w końcu na takiej porażce nie straci a jakby dodać do tego SCSA jako sędziego to można spokojnie sprzedać coś takiego , dodatkowo można by przeciągnąć trzymanie pas przez Lesnara do letnich gal i powrotów Ceny,Ortona czy Rollinsa.

 

IC Ambrose vs Jericho( Obaj mają wyrobioną markę a dodatkowo Jericho lubi promować innych)

 

US Del Rio vs Bryan( dać Albercikowi kogoś kto ma umiejętności ringowe oraz odpowiedni star power)

 

TT New Day vs Usos

 

Undertaker vs Sheamus( Sheamus dostał wszystko co można w WWE , jeżeli wypadł Cena to moim zdaniem on jest opcją nr 2 dla Umarlaka)

 

Wyatt Family vs Show,Ryback,Bubba Ray,Devon czyli (coś na wzór Wrestlemanii 30 i walki Shield z Nao i Kane'm.)

 

Reigns vs Triple H ( Wiadomo)

 

Preshow

Andre The Giant Battle Royal ( Jobberzy w akcji)

[Caribbean Cool]

Era Yesowania się skończyła? Dobry żart. Ten chant skończy się wtedy kiedy Bryan ofijalnie odwiesi buty na wieszak.

 

Aha czyli teraz wychodzi na to, że będziecie uparcie wmawiać, że napisałem coś innego...

 

 

Hulkamania to w takim razie co?

 

 

 

Wracając do tematu, na dzień dzisiejszy na prawdę nie widzę innej możliwości niż Romka z pasem walczącego z tyranem, jakim jest Triple H, bądź też pojedynek Romana z Lesnarem 2...

Tak czy siak Roman albo wygra pas na rr, albo odbierze go Lesnarowi na wm.

 

Nawet bardziej skłaniam się ku drugiej opcji, ponieważ tak na prawdę w obecnej sytuacji nie ma żadnego, konkretnego rywala dla Brocka( nawet nie śmieszą mnie próby wepchania tam Wyatta) a chyba z Undim już się nawalczył, choć końcówka z hiac, to zawsze furtka

Zaś zatargi HHH z naszym supersamoanhero dostaniemy na fastline.

 

 

Szykuje się jedna ze słabszych wm w ostatnich latach...choć w zasadzie piszę tak co oku i i zawsze mnie wwe ostatecznie zaskakuje.

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez Caribbean Cool

[Rated R Lukasz]

Dzisiaj miałem sen (mam nadzieję że proroczy) odnośnie Royal Rumble

 

Roman wchodzi jako pierwszy, eliminuje wszystkich, do numerku 25 w ringu są Roman, Jericho, Wyatt, i Lesnar. Wszyscy ledwo źipią nr 25 3...2...1... Wchodzi Tryplas i wielkie niedowierzanie wśród Marków, Nochal jednak zostaje wyeleminowany przez Romana. Publiczność na niego buczy Nr 26.... Festus! Festus wychodzi na stage, macha paluszkiem do uczestników i czeka na następne wejście. Nr 27.... This Fire Burns! Hala eksploduje! Ale zaraz, to nie CM Punk! To Joe Mercury zalicza Comeback! W dodatku z Noblem! I tak jest, wychodzi CM Punk! W gimmicku Straight Edge Mesjasza z długimi włosami, brodą, cała hala w ekstazie, Chanty "Best in the world" słychać nawet poza areną. Punk ma w ręku maszynke, i goli pozostałości włosów Festusa, i tak oto mamy powrót Luka Gallowsa. Wszyscy wchodzą do ringu i eliminują bestię. Pamiętacie zamaskowanego membera Straight Edge Society? On wchodzi z numerkiem 28, ale to wcale nie był Joey Mercury jak nam WWE wmawiało. On ściąga maskę... to.... AJ STYLES! To zawsze był AJ STYLES tyle że wtedy ostatecznie podpisał kontrakt z TNA i mieli furtke wyjścia bo wtedy on był w masce na Smackdown. Aj Styles klęka przed Punkiem i wydaje sie że on ogoli mu głowę.. Styles jednak naparza SES eliminuje Nobla Mercurego, i Gallowsa. Numer 29.... FINAL COUNTDOWN! To Bryan Danielson!! Cała hala YESUJE!, w ringu są Punk, AJ, Roman, Jericho, Wyatt, i Danielson. Nr 30 to.... Nakamura! Wyatt, Jericho zostają wyeleminowani, a cała czwóka ( Punk, AJ, Danielson, i SHINSKE!) wyciągają z Romana to co najlepsze, i publika autentycznie zaczyna go kupować. Roman eliminuje ich w pięknym stiffowym stylu i na Wrestlemanie jedzie jako wiarygodny mistrz.

 

Bardzo chciałbym aby ten sen się ziścił

[Ghostwriter]

Oj tam, w gruncie rzeczy jest to pierwsze od paru lat Rumble, na którym kij wie kto wygra. Mamy święte prawo hajpić, spekulować, marzyć, pisać o tym pornosy i skakać do gardeł czyj fantasy booking jest bardziej nierealny

 

Spoko - ja sam przecież w tym samym temacie, kilkanaście postów wcześniej prowadziłem dyskusję o możliwości powrotu Brayana i zbyt niejasnej kwestii jego zdrowia (nikt oficjalnie nigdy nie powiedział "to koniec" i żadnego oficjalnego zakończenia kariery nie było + dziwnym trafem jakoś go ostatnio brakuje w jakiejkolwiek roli). Po prostu wasza dyskusja sprawia, że z takiego pół na pół zaczynam coraz bardziej wierzyć w to, co nie tyle jestem pewny zobaczyć, ale to, co chcę zobaczyć.

 

Dzisiaj miałem sen (mam nadzieję że proroczy) odnośnie Royal Rumble

 

Roman wchodzi jako pierwszy, eliminuje wszystkich, do numerku 25 w ringu są Roman, Jericho, Wyatt, i Lesnar. Wszyscy ledwo źipią nr 25 3...2...1... Wchodzi Tryplas i wielkie niedowierzanie wśród Marków, Nochal jednak zostaje wyeleminowany przez Romana. Publiczność na niego buczy Nr 26.... Festus! Festus wychodzi na stage, macha paluszkiem do uczestników i czeka na następne wejście. Nr 27.... This Fire Burns! Hala eksploduje! Ale zaraz, to nie CM Punk! To Joe Mercury zalicza Comeback! W dodatku z Noblem! I tak jest, wychodzi CM Punk! W gimmicku Straight Edge Mesjasza z długimi włosami, brodą, cała hala w ekstazie, Chanty "Best in the world" słychać nawet poza areną. Punk ma w ręku maszynke, i goli pozostałości włosów Festusa, i tak oto mamy powrót Luka Gallowsa. Wszyscy wchodzą do ringu i eliminują bestię. Pamiętacie zamaskowanego membera Straight Edge Society? On wchodzi z numerkiem 28, ale to wcale nie był Joey Mercury jak nam WWE wmawiało. On ściąga maskę... to.... AJ STYLES! To zawsze był AJ STYLES tyle że wtedy ostatecznie podpisał kontrakt z TNA i mieli furtke wyjścia bo wtedy on był w masce na Smackdown. Aj Styles klęka przed Punkiem i wydaje sie że on ogoli mu głowę.. Styles jednak naparza SES eliminuje Nobla Mercurego, i Gallowsa. Numer 29.... FINAL COUNTDOWN! To Bryan Danielson!! Cała hala YESUJE!, w ringu są Punk, AJ, Roman, Jericho, Wyatt, i Danielson. Nr 30 to.... Nakamura! Wyatt, Jericho zostają wyeleminowani, a cała czwóka ( Punk, AJ, Danielson, i SHINSKE!) wyciągają z Romana to co najlepsze, i publika autentycznie zaczyna go kupować. Roman eliminuje ich w pięknym stiffowym stylu i na Wrestlemanie jedzie jako wiarygodny mistrz.

 

Bardzo chciałbym aby ten sen się ziścił

 

Rany boskie. A ja bardzo bym chciał, żeby jednak się nie ziścił.

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez Ghostwriter

[K-PEL-K]

Rany boskie. A ja bardzo bym chciał, żeby jednak się nie ziścił.

E tam, dobry booking, Vince by propsował.

[Ghostwriter]

Rany boskie. A ja bardzo bym chciał, żeby jednak się nie ziścił.

E tam, dobry booking, Vince by propsował.

 

Końcówkę z Romanem na pewno.

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez Ghostwriter

[Kcramsib]

No offence, ale dobrze że to tylko sen

[-Raven-]

Serio wierzysz w opcję walki Dragona z Lesnarem? Zestawienie uwielbianego przez publikę underdoga z uwielbianym przez publikę ass-kickerem może i wygląda dobrze, ale nie ma za wiele sensu w oczach bookerów (face vs face). Też bym w sumie wolał obejrzeć Lesnara robiącego sobie szmatę z kogoś innego, niż Dragona.

 

To zestawienie byłoby idealne pod kątem emocji. Największy Rozpierdalator vs. Największy Underdog... Oczywiście miałoby to sens, gdyby Dragon mógł jakoś to wygrać i udowodnić, że "sky is the limit" Sens to ma spory, bo Lesnar nigdy nie będzie pure face'em i ta walka będzie podobna do tych jakie toczył Taker z HBK, czy chociażby Tryplem (Grabarz także nigdy nie będzie pure face'em, a bardziej tweenerem, który zawsze robi to co chce), a więc 100% dramaturgii i emocjonowania się starciem.

 

Dzisiaj miałem sen (mam nadzieję że proroczy) odnośnie Royal Rumble

 

Roman wchodzi jako pierwszy, eliminuje wszystkich, do numerku 25 w ringu są Roman, Jericho, Wyatt, i Lesnar. Wszyscy ledwo źipią nr 25 3...2...1... Wchodzi Tryplas i wielkie niedowierzanie wśród Marków, Nochal jednak zostaje wyeleminowany przez Romana. Publiczność na niego buczy Nr 26.... Festus! Festus wychodzi na stage, macha paluszkiem do uczestników i czeka na następne wejście. Nr 27.... This Fire Burns! Hala eksploduje! Ale zaraz, to nie CM Punk! To Joe Mercury zalicza Comeback! W dodatku z Noblem! I tak jest, wychodzi CM Punk! W gimmicku Straight Edge Mesjasza z długimi włosami, brodą, cała hala w ekstazie, Chanty "Best in the world" słychać nawet poza areną. Punk ma w ręku maszynke, i goli pozostałości włosów Festusa, i tak oto mamy powrót Luka Gallowsa. Wszyscy wchodzą do ringu i eliminują bestię. Pamiętacie zamaskowanego membera Straight Edge Society? On wchodzi z numerkiem 28, ale to wcale nie był Joey Mercury jak nam WWE wmawiało. On ściąga maskę... to.... AJ STYLES! To zawsze był AJ STYLES tyle że wtedy ostatecznie podpisał kontrakt z TNA i mieli furtke wyjścia bo wtedy on był w masce na Smackdown. Aj Styles klęka przed Punkiem i wydaje sie że on ogoli mu głowę.. Styles jednak naparza SES eliminuje Nobla Mercurego, i Gallowsa. Numer 29.... FINAL COUNTDOWN! To Bryan Danielson!! Cała hala YESUJE!, w ringu są Punk, AJ, Roman, Jericho, Wyatt, i Danielson. Nr 30 to.... Nakamura! Wyatt, Jericho zostają wyeleminowani, a cała czwóka ( Punk, AJ, Danielson, i SHINSKE!) wyciągają z Romana to co najlepsze, i publika autentycznie zaczyna go kupować. Roman eliminuje ich w pięknym stiffowym stylu i na Wrestlemanie jedzie jako wiarygodny mistrz.

 

No offence, ale w przypadku tej klasy SF, zwykłem mówić: "a wtedy obudziłeś się zlany gorącym potem i jeszcze bardziej gorącym nasieniem"

Jakby Romek w finale wyjebał ubóstwianego Dragona i tak samo wielbionego, powracającego Punka, to nie musiałby nawet przechodzić turnu. Publika by mu go zapewniła w formie "instant".

Edytowane 17 Stycznia 2016 przez -Raven-

[Susek]

Ja nie miałem proroczego snu ale bookując najbliższą Wrestlemanię potrzeba nam jak najwięcej walk o coś dlatego zwycięzca RR, kimkolwiek on będzie nie będzie main-eventował Wrestlemanii, powód jest prosty jeśli Romuś wygra to musi dostać nowego przeciwnika, wiec tam klauzuli na main eventy nie ma a jak Rzymianin przegra to dostaje rewanż na Fastlane i znów nie ma nigdzie zapisu że walka o pas musi być main eventem.

 

Zatem co powinno być main event'em? Odpowiedź jest prosta Triple H vs Romuś ale bez pasa w tle, on po prostu nie jest potrzebny do podbudowy całości, star power jest duży a skoro Rocky ma być na WM to niech będzie on sędzią walki, albo niech sprawi, że dzięki jego pomocy Romuś pokona HHH i całe Authorithy, poza tym to byłaby fajna podbudowa pod walkę Rock vs HHH na następnej Wrestlemanii, bo takiej walki 1 na 1 na największej scenie jeszcze nie widzieliśmy.

 

Luźne pomysły na kolejne walki/feudy?

 

Lesnar vs Goldberg, poprawka po WM XX jest mocno wskazana poza tym obecnie nie ma nikogo poza Bryan'em kto byłby dostępny i mógłby sprzedać tę walkę w odpowiedni sposób.

 

Undertaker vs Bryan, jeśli to ma być ostatnia walka Taker'a niech będzie to dobra walka a Daniel to zapewni, poza Dragonem inne opcje to Kane czy Sting, ale to byłaby tylko wycieczka do przeszłości, nic poza tym.

 

Ambrose vs Jericho o IC, chyba od dawna planowany feud przez WWE i chyba każdy chciałby zobaczyć ten pojedynek.

 

Najtrudniej w tym momencie wytypować kto ma walczyć o pas, bo nie ma nikogo godnego pasa, Wyatt? Sheamus? ADR? Każdy z nich byłby przejściowym mistrzem i to jest problem. Może AJ Styles vs Daniel Bryan? Fantast Booking mode on

 

Jeśli ADR dotrwałby z pasem US do WM, to wartoby zorganizować jakiś Battle Royal, w którym zwycięzca dostałby shoot'a o pas US, imho jest to bardziej wartościowe niż 2 Andre The Giant MBR.

 

Owens vs Zayn, prosi się o taką walkę ale Zayn to NXT i wątpię by się na taki krok zdecydowali.

 

Kurcze jest potencjał na kilka ciekawych feudów, mimo że ważniejsza połowa rosteru zamieniła się w szpital.