WWE PPV Royal Rumble 2016 (dyskusja, zapowiedź, spoilery)

[Ghostwriter]

Wbrew wszystkim nie jestem taki pewny powrotu Triple H-a na Royal Rumble, bo gdyby tam wrócił to raczej musiałby ten mecz wygrać

 

Nie musi być zawodnikiem. Może nawet w gajerku wpaść, żeby wywalić Romka. Eliminacja się liczy, bo eliminować mogą w RR także osoby nie biorące udziału w matchu.

[-Raven-]

Jest jeszcze opcja, że Vince na RR trzyma w rękawie jakiś powrót o którym nie wiemy, tylko kto by to mógł być?

 

Jeżeli Vinnie nie ubłagał Austina o "one more match", albo nie ozłocił Goldberga, to opcje się deko kurczą...

Jeżeli miałbym zestawiać na podstawie kart które ma McMahon na ręku (pomijając Dragona, którego na chwilę obecną "nie ma", Ortona który się kuruje i raczej na WM-kę nie wróci oraz Jacha, który - pomimo że cyborg - nie zregeneruje się tak szybko), to dla mnie najlepiej marketingowo i pod kątem emocji wyglądałby main event: Lesnar vs. Piękny Romuald (tweener vs. face). Kwestia tylko co z Tryplem, który bankowo chce wystąpić na WrestleManii? Hunter mógłby podpromować Rzymka przed Lesnarem, jobując mu na FastLane, a wtedy dla Steph-Fuckera widziałbym walkę na największym PPV z jakąś wschodząca gwiazdą, pokroju Ambrożego (najprawdopodobniej. Bo face) lub Owensa (mało prawdopodobne, bo musiałby się turnować, a jako heel nadal ma potencjał).

Ciekawe zestawienie byłoby także gdyby Romea puścili na Takera, choć Grabarza to bym chętniej z Danielsonem zobaczył, bo Dragon wyciągnąłby z niego 200%, podobnie jak Michaels

 

P.S. Oczywiście moje plany można sobie w dupę wsadzić, bo nie sądzę, żeby Vinnie puścił swojego wychuchanego, ledwo odbudowanego Romcia na kogoś tak popowanego przez fanów jak Lesnar czy Taker, bo publika znowu zaczęłaby tyrać heatem Rzymka, a nie po to McMahon robi z niego face'a#2 po Jachu. Tak więc pewnie dostaniemy po najmniejszej linii oporu Romea z Hunterem, gdzie Rzymek się podbuduje zwycięstwem i dostanie jeszcze w double pack'u mega-pop od fanów

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez -Raven-

[Morison]

RR wygrywa Lesnar, a na Fast Lane odbywa rewanż z Romkiem. Podczas tego pojedynku wbija Tryplak i załatwia Rzymianina. Dostajemy pojedynek Reigns vs Triple H, a na Lesnara idzie powracający Orton

 

Praktycznie to samo chodzi mi po głowie, z tym, że nie jest to scenariusz idealny (a który jest w obecnej sytuacji? ) no i oczywiście Orton nie zdąży wykurować się na WMkę i to jest potwierdzona informacja. Nawet jeśli udałoby mu się wykonać rehalibitację rzutem na taśmę, to i tak nikt nie wrzuciłby go do walki z Lesnarem, bo odnowiłyby mu się wszystkie kontuzje.

 

Wobec czego trzeba poszukać innego rywala na WM dla Brocka, a co do reszty, to Roman przegrywający na RR przez Huntera nie jest niczym złym, chociaż wolałbym sprzedać jego porażkę jako zmęczenie całym pojedynkiem, a nie kant, którego użyłbym na Fastlane, gdzie zestawiłbym go z Lesnarem albo tym, kogo mistrz Lesnar miałby podejmować w walce o pas na MW i wtedy użył authority do podłożenia Romana bez utraty wiarygodności.

Dwie ważne kwestie

a) Lesnar musi walczyć w pojedynku o tytuł, który absolutnie nie jest potrzebny w starciu HHH z trzecim usosem

b) ktoś powinien wywalić Lesnara/zostać nowym mistrzem, tylko nie mam pojęcia kto (oczywiście najbardziej pasuje Bryan, a jeśli pobujać w obłokach to Rocky), a Heyman wtedy spokojnie wygada #1. Contender's spot na ostatnim PPV przed WM o czym pisałem wcześniej. Cholernie by tu pasował Owens (prize fighter vs prize fighter, dwa duże kloce), ale już absolutnie w to nie wierzę.

 

Nie ma tematu dla WM, więc tutaj to napiszę. Steph vs kto? Ja tu widzę tylko Sashę Banks/Bayley

 

Bayley to nadal anonim dla szerszego grona odbiorców WWE, Saszę jak najbardziej popieram, tylko szkoda, że nie zrobiono kilku mini segmentów, które byłyby zalążkiem dłuższego story (np. jakaś niesubordynacja względem szefowej, coś, co praktykowała AJ w czasach świetności), w 2 miesiące można coś wykręćić, bazując na kapitalnych skilach Stefki i charakterze Banksówny, nadal materiał na świetną walkę. Jeszcze przez myśl przeszła mi Lana, ale to byłby bardziej freak fight

 

Jeżeli Vinnie nie ubłagał Austina o "one more match", albo nie ozłocił Goldberga, to opcje się deko kurczą...

 

Niestety tak, w pewnym momencie dochodzimy do sytuacji, gdzie "brani pod uwagę" najważniejszych walk tego roku ą Ambrose czy inni doniedawna nic nieznaczący zawodnicy.

Nadal jednak mam nadzieję, że zarząd przygotował chociaż jeden niespodziewany występ, który niejako zapełni luki po kontuzjowanych gwiazdach.

 

A co do reakcji na Romana - wszystko zależy od publiki, rok temu tyrali go jak szmatę przeciwko najgorszemu z najgorszych, więc obecnie, gdy tak bardzo wpychają nam go do gardła, nawet Eva Marie w przeciwnym narożniku nie jest gwarantem pozytywnego odbioru Reignsa

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Morison

[Kejrol]

Dla mnie sytuacja wbrew pozorom robi się coraz bardziej klarowna. Roman bankowo idzie na Huntera na Wrestlemanii i prawdopodobnie traci pas na RR. Możliwe, że będzie to main-event, ale tam pas nie jest potrzebny.

 

Jeżeli chodzi o sam turniej i nowego mistrza, niby racja, epidemia kontuzji zrobiła duże czystki (Cena, Orton, Rollins, Bryan, Cesaro itd.), część bardziej wypromowanych nazwisk ma już swój program (Reigns, Hunter, Ambrose, Owens), a pozostali pod względem promocyjnym to tylko statyści. Na dobrą sprawę zostają nam Brock Lesnar i....Bray Wyatt. Wyatt może jeszcze nie ma kosmicznego star-powera, ale to wciąż silne nazwisko + będzie miał do dyspozycji aż trzech potworów. Może nawet sama Sister Abigail coś tutaj zainterweniuje. Akurat bycie wyeliminowanym na RR to żadna ujma nawet dla Bestii, szczególnie jeśli przczynią sie do tego cztery inne bestie. Bray wygrywa złoto, a Lesnar rusza w pogoń. Nowy mistr daje ultimatum Brockowi, że jeśli chce walkę o pas na WM, a) musi pokonać jego podwładnych w handicap matchu na Fast Lane, b) bądź samego Strownmana (co też jest czymś killerskim), a na Raw stopniowo zajmie się Harperem i Rowanem. I tak mamy w miarę ładny main-event (przynajmniej na bazie aktualnych, zdrowych "zasobów") WM-ki.

 

Co do sytuacji z Owensem, jestem coraz bardziej przekonany, że Sami Zayn będzie jedną z niespodzianek na RR i tam rozpoczną konflikt....o pas IC, który Kevin wcześniej przejmie od Ambrose'a. Steen i tak już dwa pod rząd podłożył się Deanowi, a ten pewnie pójdzie pomagać Romanowi w walce z Authority. Albo uaktywni feud z Jericho, które podwaliny były na Night Of Champions, a jak wiemy Y2J wrócił specjalnie na RTWM i w wywiadach jasno zawsze podkreślał, że wróci tylko jeśli będzie dla niego konkretny storyline na WM. Zresztą aż się prosi o jego heel turn i połączenie go z Ambrożym.

 

Z kolei tak światowy pas jak IC będzie idealnym tłem dla duetu Owens-Zayn, którzy razem dużo przeszli na całym globie. Jest historia, jest pas, jest dwóch świetnych, kompletnych wrestlerów. Bookujcie to!

 

Także póki co, cztery potencjalne walki na WM według mnie:

1. Roman Reigns vs Triple H

2. Bray Wyatt © vs Brock Lesnar - WWE World Heavyweight Title

3. Kevin Owens © vs Sami Zayn - Intercontinental Title

4. Dean Ambrose vs Chris Jericho

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Kejrol

[smartfan]

No właśnie! przecież po feudzie Zayn vs Owens w NXT przepowiadałem, że na RR zacznie się feud Owens vs Zyan o pas US. Niestety Jasiek pokonał KO, ale może o pas IC? Nie ma nazwisk, panowie w takim razie nie będą w cieniu a ich feud dobrze rozpisany może być najgorętszą walką na WM dla smarta. Cholernie bym sobie tego życzył. HHH vs Roman, Lesnar vs ???, Stephanie vs Sasha, segment Rocka i SCSA, Owens vs Zayn i to wystarczy do dobrej WMKI.

[Susek]

Bray Wyatt vs Brock Lesnar na WM 32 o pas WWE WHC, to dopiero bajkopisarostwo

Niech jeszcze Wyatt wygra pas przy pomocy Undertakera to już by był kompletny fantasy booking

 

Nie ma żadnego podłoża pod walkę Sashy ze Stephani na WM więc tutaj nawet nie ma o czym marzyć.

Obawiam się, że Owens vs Zayn to program na kolejne WM o ile w ogóle. Sami Zayn dla przeciętnego widza WWE to random, pewnie mało kto go kojarzy z walki z Ceną, więc nie sądzę by chcieli dać im walkę na WM właśnie teraz.

 

Amborse vs Jericho to jedyna walka która ma szanse zaistnienia. Dean'owi poskładanie Jericho nic szczególnego nie da ale star power tej talki jest jakiś a tego potrzebuje WWE. Poza tym jeśli to byłby jakiś gimmick match to zawsze szansa na odrobinę polotu i finezji w tym smutnym jak pizda WWE ...

[smartfan]

Ja wiem, że Steph vs Sasha nie ma podłoża, jednak gdy Stephanie napisała, że trenuje przed WM to od razu musi się pojawić jakiś fantasy booking. O ile Steph wystąpi, a wszystko na to wskazuje, bo naprawdę jest licho jak na WM to nie widzę innej rywalki niż Sasha.

 

Zayn vs Owens dla Januszy to pewnie dno, jednak dla nas jest to chyba feud marzeń. Ale faktycznie, lepiej podpromować SZ i KO, aby ich feud naprawdę był o coś, nie z dupy wzięty no i żeby był czymś wielkim w WWE. Jeśli wszystko pójdzie okej, to za rok/dwa ten feud może okazać się czymś genialnym

 

[ Dodano: 2016-01-16, 08:57 ]

Poza tym zapomnieliśmy o Y2Ju. Kto dla niego? Myślę, że jakaś ,,młoda" gwiazda, aby ją wypromować. Dean? Owens? Zostaje niewielki wybór. Może faktycznie ktoś z NXT który zadebiutuje na RR?

[LAN]

Też uważam, że Ambrose powinien zrzucić pas na Owensa by ten mógł zawalczyć z Zaynem, bo tylko w ten sposób mogą dostać się teraz na WM. Liczne kontuzje wykluczyły wiele opcji walk na WrestleManii i WWE może się teraz pokusić o taką walkę z braku innych. Nie powiedziałbym, że Sami Zayn jest totalnym randomem. Zna go dużo osób, NXT jest teraz na topie. Gdyby Finn Balor debiutował także dostałby świetną reakcję, bo jest to osoba rozpoznawalna przez ogół publiki. Oczywiście to też zależy od publiki, bo gdy jest w większości słaba to nawet Bryan nie dostanie dobrej reakcji.

 

Co do feudu Ambrose/Jericho. Chciałbym tego tak samo jak Zayn/Owens, ale mam dziwne przeczucie, że to po prostu nie wypali. Mogą dostać za mało czasu, a feud będzie mało rozbudowany (czyli taki kolejny szary feud o pas IC), co przy takich tuzach jak Dean i Chris będzie kuło w oczy jeszcze bardziej. Ten feud powinni przede wszystkim przesunąć na SmackDown. A i tak marzenia o licznych segmentach mówionych tych panów i ogółem sensownym feudzie mogą skończyć się na beznadziejnych atakach i komentowaniu walki przeciwnika i oczywiście tag team match playa (podobne oczekiwania były odnośnie Ambrose/Wyatt). Tego nie chcę.

 

No i Dudleye powinni zdobyć te pasy. Ale jeśli chodzi o tag teamy to skończy się tak jak zawsze (czyli że będą tam Los Matadores ).

[DashingNoMore]

Zastanawiam się czy walki Owens-Zayn i Jericho-Ambrose są dla WWE wystarczającymi wydarzeniami by wrzucić je na Wrestlemanie. Wiele feudów już to spotkało i przekonaliśmy się nie raz, że Vince woli nam wrzucić jakiś pojedynek wieloosobowy niż np walke Goldusta ze Stardustem(tak, wiem, że to zły przykład bo ta dwójka jest z 3 półki niżej). No i od dłuższego czasu singles matche o pasy mid cardowe nie odbywają się w głównej karcie. Wydaje mi się, że obydwa feudy mają taką samą szansę na to, że ich NIE zobaczymy.

[CzaQ]

Jako, że w tym roku na Sylwestra obiecałem sobie, że będę mało pisać na Atti, przytyję oraz nie zaliczę jakiejś modelki (LOL), a postanowień noworocznych nigdy nie spełniam to

 

A więc spróbuję czegoś nowego i zabawię się w Royal Rumble Bingo, wypiszę swoje przemyślenia i po gali sprawdzę ile się spełniło

A więc :

 

1. Jako,że na tę chwilę są tylko 3 zapowiedziane walki, to WWE wrzuci jakiś niepotrzebny zapychacz typu Tytus vs Stardust.

2. Charlotte wygra kantem albo przez DQ.

3. Ambrose straci pas w walce z Owensem, po to aby mógł iść w ślady za kolegami z Shield i zdobyć główny pas w 2016 roku.

4. Jako, że jest mało walk, główny nacisk przeznaczony zostanie na main event i będzie on trwał ponad godzinę.

5. Któraś z dwóch większych stajni (Wyacci/LoN) zdominuje walke przez jakiś czas.

6. Big Show stanie twarzą w twarz ze Strowmanem.

7. Kofi Kingston wykona jakiś kozacki manewr przy pomocy pozostałych z New Day i uniknie eliminacji.

8. Dostaniemy przynajmniej 3 osoby niespodzianki....

9. ... oraz/w tym 1 powrót (prawdopodobnie Bryan).

10.. Finałowa piątka to Jericho, Roman, Wyatt, Sheamus oraz Lesnar.

11. Roman odpadnie przy pomocy Triple H, który nie weźmie udziału w RR matchu.

12. Lesnar wypadnie najprawdopodobniej przez Sheamusa, któremu pomogą przydupasy i rozpocznie feud z League of Nations.

13. Wyatt nie wygra, bo ma już zarezerwowany feud.

14. Wygra ktoś mało spodziewany, naprawdopodobniej heel...

15. ..Y2J nowym mistrzem.

16. Jako, że większość Main Eventerów jest zajęta innymi feudami Jericho rozpoczyna feud z Ambrosem.

 

 

Zobaczymy ile trafiłem po PPV

 

A zakładając tak na WMkę mamy takie walki jak :

 

HHH vs Roman Reigns - bez pasa, bo niepotrzebny - jeden z main eventów,

Chris Jericho © vs Dean Ambrose - singles match o WWeWHC,

Lesnar vs Sheamus/w League of Nation albo Lesnar vs League of Nation,

Undertaker vs Ciężko dobrać przeciwnika, wiadomo jakiś face, ale raczej nikogo nie ma, chyba że Bryan faktycznie byłby dopuszczony, szkoda Ceny

Wyatt family vs Big Show, Kane, Ryback & ??? - 8 man tag team match - zalążki widzieliśmy już na Raw'ach,

Andre the Giant Memorial Battle Royal,

New Day © vs inne tag teamy,

Owens © vs Neville albo Dolph,

US championship, ale kto wie co to będzie skoro takie szopki się robią, liczę że Kalisto odzyska pas i stoczy walkę z innym HF,

i walka div, ktokolwiek będzie mistrzynią do tego czasu, prawdopodobnie Charlotte.

 

Dla mnie taka karta mogłaby być, kilka świeżych walk (choćby Krzyś i Ambroży) i do tego nawet dobrze dobrani przeciwnicy, tj. Brock z Sheamusem (Biały umie zrobić pojedynek z powerhouse'ami).

Oczywiście to tylko zakładanie, ale część może się sprawdzić, w głównej mierze widać, że z Wyattami coś kombinują, ciekawi obecność Rocka.

[-Raven-]

Mam dziwne przeczucie, że tym asem w rękawie Vince'a jest Bryan, który już dostał pozwolenie od konowałów, ale McMahon trzyma go w odwodzie, żeby sprawić "niespodziankę" na Royal Rumble...

[PeDoWu]

Ale po tym co się ostatnio działo z Danielem, nie wierzę, że mógłby odgrywać na Wrestlemanii jakąś większą rolę.

[Susek]

Mam dziwne przeczucie, że tym asem w rękawie Vince'a jest Bryan, który już dostał pozwolenie od konowałów, ale McMahon trzyma go w odwodzie, żeby sprawić "niespodziankę" na Royal Rumble...

 

Ja gdzieś czytałem, że WWE nie ma planów na Bryan'a zarówno na RR jak i WM 32. Wszyscy cieszylibyśmy się jakby to Bryan miał walczyć z Lesanr'em o pas albo z Taker'em na jego ostatniej Wrestlemanii ale boję się, że do tego nie dojdzie, because of reasons ...

[Lacio]

Mam dziwne przeczucie, że tym asem w rękawie Vince'a jest Bryan, który już dostał pozwolenie od konowałów, ale McMahon trzyma go w odwodzie, żeby sprawić "niespodziankę" na Royal Rumble...

Morze jest niebieskie, na choinkach wiszą lampki, a Ravenowi należy się piwo za to, że dobrze prawi. Dzień jak co dzień. Mam podobne przeczucie od jakichś dwóch miesięcy - Dragon to zbyt dobry towar, żeby tak ot wymazać go z pamięci ludzi jeśli miałby jeszcze stanąć w ringu. To również zdecydowanie zbyt dobry towar, żeby go nie wykorzystywać poza ringiem gdyby miał w nim już nie stanąć. To najlepszy możliwy towar na "jeb z przytupem" chcąc zrobić coś genialnego. Jedyne co mi się nie zgadza to to, że scenariusz gdzie Danielson zostaje wyrzucony z ringu przez kogoś i prowadzi to do feudu na WMkę jest... mało realny. Zmarnowanie powrotu. Danie Bryanowi pasa do WMki (gdzie ktoś go zapewne pociśnie) miałoby sporo sensu, bo przez dwa miesiące by się nie połamał a fani mieliby radochę, ale nie wierzę, że coś takiego zobaczymy.

[-Raven-]

Ja gdzieś czytałem, że WWE nie ma planów na Bryan'a zarówno na RR jak i WM 32.

 

Jeżeli to miałoby być zaskoczenie, to normalne, że tną głupa w mediach

 

Ale po tym co się ostatnio działo z Danielem, nie wierzę, że mógłby odgrywać na Wrestlemanii jakąś większą rolę.

 

Myślę, że w tej kwestii możemy się zdrowo zdziwić... Po prostu jest dla mnie podejrzane, że jakiś konował tyle czasu duma, czy Dragon w ogóle będzie mógł jeszcze walczyć. Gdyby dumał nad tym, czy Danielson może już walczyć, czy dopiero za jakiś czas - to ok., ale w ogóle??? Taką decyzję, na podstawie stanu zdrowia Smoka powinien podjąć od razu, po przeanalizowaniu jego wyników. Nad czym tu dumać przez tyle tygodni?

Edytowane 16 Stycznia 2016 przez -Raven-