Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

NXT Takeover: Brooklyn - Raport


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

NXT Takeover – Brooklyn

 

Galę rozpoczął Triple H, który powiedział, że to fani stoją za sukcesem NXT. Przyszłość nadeszła już teraz. Kamery pokazały wspaniałą arenę, na której odbędzie się gala rozwojówki. My jesteśmy NXT.

 

Match nr 1

Tyler Breeze vs Jushin „Thunder” Liger

Jak łatwo się domyślić zawodnicy zebrali bardzo dobre reakcję. Breeze ponownie wyszedł przy pozujących modelkach. Liger za to nie wyszedł przy swoim znanym theme songu, a przy zwykłej muzyce z produkcji WWE.

 

Zawodnicy weszli w klincz i Breeze powalił rywala, a następnie pozował na narożniku. Po chwili jednak Liger wykonał mu Elbow Drop i to on wszedł na narożnik. Japończyk powalił rywala i zapiął mu dźwignię na plecy, Tyler jednak wydostał się wykonując kopnięcie w brzuch. Nie trafił jednak ze Splashem w narożniku i ponownie wpadł na submission. Tyler wydostał się ale wpadł na katapultę. Następnie pozował do telefonu Tylera i wykonał mu serię chopów. Tyler sprytnie zaatakował rywala i wykonał mu superkick. Kanadyjczyk chciał podnieść przeciwnika, lecz ten był już mocno osłabiony. W końcu jednak wykonał całą serię kopniaków oraz Snapmare i Leg Drop ...1......2...Kickout. Model założył duszenie, lecz jego rywal po serii uderzeń zaaplikował także Backbreaker. Kanadyjczyk cały czas dominował, lecz oponent rzucił nim o matę, a następnie wyrzucił na krawędź ringu. Breeze powrócił ale wpadł na efektowne kopnięcie oraz kolejny Backbreaker. Liger wszedł na trzecią linę, lecz nie trafił z Diving Splashem. Tyler wymierzył Roll Up ale to także nie dało mu wygranej. Tyler dominował w narożniku, lecz otrzymał potężny Lariat i wyleciał za ring. Tam Jushin wykonał mu Somersault z krawędzi ringu. Między linami Japończyk wyniósł przeciwnika wykonując mu Liger Bomb 1....2....3....Jushin Liger wygrywa.

 

Czas Walki – 8.30

Ocena Walki - *** (Dobra walka jak na otwarcie gali. Śmieszą mnie głosy, że Liger gdyby walczył dłużej to by go ściągali na noszach. Jushin podczas ostatnich walk w RoH pokazał więcej niż tutaj mimo że walka ta była całkiem dobra. Trzeba przyznać jednak, że zrobili krzywdę Breezowi, który przegrał z legendą, a taka wygra Thunderowi nic nie daje.

 

Nie długo zobaczymy debiut Nii Jax.

 

Match nr 2 – NXT Tag Team Championship Match

Blake & Murphy vs The Vaudevillains

Mistrzów wspierała Alexa Bliss więc po stronie pretendentów pojawiła się Blue Pants.

 

Walkę rozpoczęli Blake oraz Simon. Gotch skupił się na ręce rywala. Mistrz po chwili został powalony i do tego jego rywal zapiął mu CrossArmbreaker. Mistrz wstał na nogi ale wpadł na Elbow Drop oraz kopniaka od Aidena. English wykręcił przeciwnikowi rękę, lecz ten postanowił wstać. Zmiana z Murphym, ale Aiden powalił obu przeciwnikow. Następnie jeszcze osłabił kończynę Murphy'ego. Następnie wykonał mu cios w głowę, lecz został wyciągnięty z ringu przez Wesleya. Blake wkroczył do ringu zapinając duszenie, pretendent walczył i wstał na nogi ale został szybko powalony. Ponowna zmiana z Murphym i ten wymierzył całą serię kopniaków. Następnie jeszcze Elbow Drop ..1....2....Kickout. Mistrz trzymał oponenta w Headlocku, tylko że ten wrzucił go do swojego narożnika i dokonał zmiany. Blake wymierzył Knee Drop ale nie dało mu to wygranej. Champion cały czas trzymał rywala w duszeniu, lecz ten go wyrzucił z ringu. Chciał dokonać zmiany z Gotchem ale Blake zrzucił Simona i następnie championi wykonali swój firmowy Neckbreaker ..1....2.....Kickout. Blake trafił na nogi rywala i przez przypadek powalił swojego przeciwnika. Aiden ruszył do swojego narożnika i udanie zmienił się z partnerem. Gotch wymierzył całą serię uderzeń oraz kilka Corner Splashy. Wyniósł Murphy'ego na barki ale ten się uwolnił i powalił jeszcze Englisha na narożniku. Mistrz szykował się do wykonania Superplexu, pomóc chciał mu Blake jednak Gotch wykonał im obu Powerbomb, a Aiden Senton Bomb .1.....2.....Kickout. Alexa pojawiła się na krawędzi ringu, lecz została zrzucona przez Pants i panie rozpoczęły walkę. Pants wymierzył rywalce cios w głowę oraz całą serię uderzeń. Murphy chciał zaskoczyć Gotcha Roll Upem ale mu ni wyszło i pretendenci doszli do siebie. Aiden zaaplikował efektowny Neckbreaker, a Aiden przeszedł do pinu .1....2...3....Nowi mistrzowie.

 

Czas Walki – 10.00

Ocena Walki - *** (Bardzo dobrze, że pasy zmieniły właścicieli, bowiem Blake oraz Murphy byli fatalni. Pojawienie się Blue Pants jakoś po mnie spłynęło, bo nie jest to nikt ważny. Poziom walki był dobry i do tego fajne zakończenie)

 

Match nr 3

Apollo Crews vs Tye Dillinger

Fani skandowali „Uhaa”. Zawodnicy weszli w klincz i Tye uciekł rywalowi i pokazywał znaki „10”. Po chwili przeskoczył za plecy giganta ale ten zapiał mu Headlock. Crews wykonał kilka przewrotów i teraz do niego należało „10”. Apollo wymierzył efektowny Dropkick ale wyleciał na krawędź ringu. Chciał wykonać Springboard, lecz wpadł prosto na Dropkick oraz serię kopniaków. Dillinger zapiął przeciwnikowi duszenie, lecz ten walczył i w końcu wstał na nogi. Następnie wyniósł przeciwnika i przeszedł do Roll Upu. Dillinger wydostał się i wymierzył Superkick 1....2.....Kickout. Tye cały czas dominował nad przeciwnikiem jednak gdy Crews wstał to zablokował Superkick i sam wymierzył Enzuigiri. Apollo wymierzył serię uderzeń, a następnie Clothesline, Cortner Splash oraz kolejny Clothesline. Debiutant wstał na nogi i wymierzył rywalowi Press Slam oraz Standing Moonsault .1...2....3...Crews efektownie wygrywa.

 

Czas Walki – 5.00

Ocena Walki - ** (Debiut jak debiut nic szczególnego. Ciekawi mnie tylko co będzie dalej z Dillingerem, który dostał nowy gimmick, a tu musiał jobbować.)

 

William Regal ogłosił nowy turniej imienia Dusty'ego Rhodesa, który zakończy się na październikowym Takeover.

 

Match nr 4

Samoa Joe vs Baron Corbin

Zawodnicy stali naprzeciwko siebie i oczywiście lepszą reakcję zebrał Joe. Następnie weszli oni w klincz, lecz nikt nie mógł zyskać przewagi. Joe wykonał potężne kopnięcie w brzuch, a następnie chciał zapiąć swoje duszenie. Corbin uciekł z ringu, ale szybko powrócił. Baron zaaplikował rywalowi serię uderzeń ale sam wpadł na Corner Clothesline oraz Enzuigiri. Samoańczyk wyrzucił oponenta za ring i szykował się do wykonania Suicide Dive'a. Gdy był już przy linach to wpadł na cios w głowę. Baron teraz mógł już zyskać przewagę i zasypał rywala ciosami w narożniku .1..Kickout. Corbin wykonał kolejne ciosy ale były TNA World Heavyweight Champion odpowiedział wykonując Roll up, a następnie przeszedł do Single Leg Boston Grabu. Baron czuł ból, a Joe zmienił szybko submission na duszenie z jednoczesnym osłabianiem ręki. Corbin położył nogę na linie. Następnie wyrzucił oponenta za ring. Tam Baron wziął rozbieg na krawędzi ale wpadł na Clothesline oraz został wrzucony prosto w bandę. Akcja powróciła między liny i tam nagle Corbin przeszedł do submissionu na nogę. Joe walczył z bólem i dotknął liny. Baron wpadł na potężne uderzenie ale odpowiedział Side Walk Slamem .1....2....Kickout. Samoańczyk wpadł na Superkick ale odpowiedział kolejnym Enzuigiri. Joe obijał oponenta serią ciosów ale Corbin odpowiedział dokładnie tym samym. Zawodnicy rozpoczęli wściekły brawl i nikt nie mógł powalić rywala. Samoa w końcu wsadził oponenta na narożnik szykując się do finishera. Zamiast tego jednak Corbin zrzucił przeciwnika wykonując mu Big Boot oraz Suplex. „Wilk” wściekle okładał oponenta, który nie mógł nic zrobić. Corbin zasygnalizował koniec walki ale nagle sam wpadł na Clutch, odpowiedział Snapmarem oraz Powerbombem .1...2...Kickout. Joe natychmiast przeszedł do kolejnego Sleeper Holdu. Baron walczył by się wydostać ale po chwili odpłynął i sędzia zakończył walkę. Samoa Joe wygrywa!

 

Czas Walki – 10.30

Ocena Walki - *** (Zaskakująco dobra walka. Samoa Joe wykręcił ze swojego rywala bardzo dużo i całe szczęście to on wygrał. Na Corbina nawet nie mogę patrzeć, bo jest taki słaby więc jego porażka dla mnie jest dobrą informacją.)

 

 

Na arenie pojawiła się Stephanie McMahon. Typowo dla siebie wspomniała o frekwencji czy WWE Network. Następnie wspomniała o rewolucji kobiet, która rozpoczęła się na Raw. Nadszedł czas na pierwszy dzisiejszy Main Event czyli Bayley vs Sasha Banks.

 

Match nr 5 – NXT Womens Championship

Sasha Banks vs Bayley

Banks wyjechała na arenę w samochodzie i pod eskortą ochroniarzy.

 

Sasha była bardzo pewna siebie i zawodniczki rozpoczęły walkę od mocnego brawlu. Następnie pretendentka wymierzyła serię Clothesline'ów, które oczywiście nie dały jej wygranej. Banks odpowiedziała rzutem w narożnik, lecz nie działało to na Bayley, która odpowiedziała dokładnie tym samym. Wsadziła ona także mistrzynię na narożnik i następnie wymierzyła jej efektowny Elbow Drop ...1.....2...Kickout. Banks nie dała rady zakończyć walki Roll Upem ale wymierzyła potężne kopnięcie, wpadła jednak na cios łokciem oraz przerzucenie. Becky wyszła za ring. Rywalka ruszyła za nią i wymierzyła bardzo imponujący Dropkick. Akcja powróciła do środka, lecz gdy pretendentka wchodziła do ringu to wpadła na kilka kopnięć. Sasha chciał dołożyć także naskok ale zamiast tego otrzymała serię uderzeń. Teraz to Banks szykowała się do wykonania Superplexu. Bayley nie chciała na to pozwolić, jednak po chwili to mistrzyni wyrzuciła ją sprytnie za ring. Sędzia zaczął wyliczać pretendentkę, tylko że ta powróciła do środka, gdzie nadal dominowała Sasha. Wykonała ona serię mocnych uderzeń, które nie zakończyły walki. Bayley chciała odpowiedzieć, lecz cały czas była obijana przez Banks. Sasha zapięła duszenie przeciwniczce, która jednak powoli chciała wstać na nogi. Mistrzyni ponownie powaliła rywalkę, lecz ta nie dała się dalej obijać i w narożniku odpowiedziała kilkoma uderzeniami. Następnie wymierzyła uderzenie łokciem ale sama wpadła na Hurricanrane, która wbiła ją w narożniku. Banks ustawiła oponentke na narożniku i weszła na trzecią linę naskakując kolanami na Bayley .1.....2....Kickout. Banks była bardzo pewna siebie ale została podcięta w narożnik i zaaplikowała serię uderzeń. Mimo to sprytnie zdołała wyrzucić pretendentkę za ring, gdzie to zapięła jej swoją typową dźwignię na rękę. Bayley powoli dochodziła do siebie, jednak była bardzo osłabiona. Banks uderzyła jej kończyną o stalowe schodki. Zablokowała ją także między schodkami i narożnikiem, a następnie wykonała kopnięcie w ten przedmiot. Za linami Bayley wstawała na nogi, lecz Banks nie czekała i przeleciała przez sędziego wykonując Somersault Senton. Walka nadal trwa, a fani skandują „This is Awesome”. Banks naskoczyła na narożnik szykując się do lotu ale została wyrzucona za ring. Fani dopingowali pretendentkę, która zbierała siły leżąc w ringu. Mistrzyni powróciła do ringu i rozpoczęła się wymiana uderzeń. Bayley wymierzył kilka mocnych lariatów, które dały jej przewagę. Zaaplikowała jej także Corner Clothesline oraz Suplex prosto w narożnik. Pretendentka szykowała się się do finishera ale zamiast tego to Sasha zapięła Crossface. Wydawało się, że to może być koniec, lecz Bayley ruszyła w kierunku lin. Banks chciała ponowić dźwignię ale to ona teraz trafiła na Crossface. Banks trafiła na całe szczęście nogą w linę. Bayley podniosła rywalkę i wymierzyła jej Belly To Belly .1.....2....Kickout. Walka dal trwa. Pretendentka wsadziła przeciwniczkę na narożnik i mimo że została zrzucona to po chwili wróciła chcąc wykonać Avalanche Frankenstainer. Banks uniknęła tego i Bayley spadła na matę. Mistrzyni przeszła do pinu prosto z narożnika …..1.....2...Kickout. Fani byli bardzo rozdarci. Sasha położyła przeciwniczkę na trzeciej linie, lecz to Bayley lepiej z tego wyszła wykonując Avalanche Poisoned Frankenstainer oraz Belly To Belly Suplex …..1....2....3...Nowa mistrzyni.

 

Czas Walki – 18.00

Ocena Walki - **** i 1/2 (Nowa mistrzyni to było coś czego można było się spodziewać. Banks kolejny raz robi kapitalną walkę na Takeover ale tutaj doszły także większe emocje, bowiem realna była zmiana mistrzyni. Najlepsza walka dnia ale mimo wszystko nie dorównało to pojedynkowi kobiet z poprzedniego Takeover)

 

Po walce w ringu celebrowały Bayley, Sasha Banks, Becky Lynch oraz Charlotte.

 

Main Event – NXT Championship Match

Finn Balor vs Kevin Owens – Ladder Match

Jak łatwo się domyślić wejściówka Finna Balora wypadła świetnie, lecz Kevin Owens obserwujący

ją z krzesła jeszcze lepiej.

 

Owens odepchnął rywala i natychmiast chciał ruszyć po drabinę, lecz mistrz go zatrzymał i po chwili wykonał efektowny Dropkick. Następnie Irlandczyk wymierzył kilka chopów, lecz sam wpadł na Back Elbow oraz Running Senton. Kevin wymierzył potężny cios w głowę i powalił mistrza. Fani w tym czasie patrzyli w pewne miejsce na trybunach, gdzie coś się działo. W ringu Owens szykował się do Powerbomba ale zamiast tego trafił na Foot Stomp. Pretendent wyleciał za ring, a Balor chciał wyjść ale otrzymał uderzenie w głowę. Akcja wróciła do środka, a Kanadyjczyk poczęstował rywala Cannonball Sentonem. Finn szybko wstał na nogi i rozpoczęła się walka. Fani skandowali „ole”, a Kevin genialnie za symulował kontuzję barku. Finn dzięki temu powalił rywala, a ten wyszedł szybko po drabinę. Irlandczyk ruszył za nim i powalił przeciwnika ciosem łokciem. Balor ruszył w kierunku ringu, lecz Owens go dopadł i nadział na krawędź. Następnie dołożył jeszcze jeden cios drabiną w brzuch. Ułożył ten przedmiot na Balorze i wydawało się, że wykona kolejny Cannonball, lecz zamiast tego wymierzył Clothesline oraz kopniak. Finn nagle wstał na nogi wykonując serię uderzeń za ringiem. Akcja na chwilę przeniosła się w trybuny, gdzie to Balor wpadł w barierki. Kevin chciał go wynieść pod Powerbomb, lecz zamiast tego sam otrzymał BackBody Drop wypadając za ring. Finn wyskoczył na niego ale został przejęty i przeleciał przez stół komentatorski. Rzucił także w niego przykrywą stołu komentatorskiego. KO wyciągnął drugą drabinę, lecz gdy miał ją w rękach to naskoczył na niego Balor. Finn wrzucił ten przedmiot między liny, lecz zamiast się wspinać wyskoczył na Owensa efektownym Somersault Sentonem. Teraz mistrz rozłożył drabinę i zaczął kierować się po pas. Pojawił się KO, który chwycił oponenta za nogę, a następnie rzucił nim właśnie o drabinę. Pretendent wyrzucił rywala za ring i sam zaczął się wspinać. Balor powrócił jednak z kolejną drabiną, lecz ponownie został zdominowany. Mimo to Finn odpowiedział Pele Kickiem, a gdy wziął rozbieg to wpadł na potężny Clothesline od Kevina. KO cisnął w rywala tym właśnie przedmiotem, a następnie ponowił identyczną akcję. Pretendent rzucił oponenta na złożoną drabinę i wymierzył mu Running Senton. Następnie Kevin szykował się do Powerbomba, lecz zamiast tego wpadł na BackBody Drop prosto na stalową drabinę. Owens zrzucił przeciwnika na matę i gdy ten był oparty o drabinę to chciał wykonać swój Cannonball. Nagle jednak Finn się odsunął po czym dorzucił Dropkick i wszedł na trzecią linę. Mistrz wymierzył Diving Foot Stomp i rozstawił drabinę chcąc ruszyć po pas. Owens szybko doszedł do siebie i zrzucił oponenta wykonując mu natychmiast Powerbomb! Kanadyjczyk nie miał sił by ruszyć po pas. W końcu doszedł jednak do siebie i zaczął się wspinać po mistrzostwo. Został jednak niespodziewanie zrzucony przez przeciwnika. Owens wypadł za ring, a Balor powoli wstawał na nogi w ringu. Kevin niespodziewanie go wyciągnął za ring, lecz nie zdołał wykonać Powerbombu na krawędź, bo sam zaaplikował kopniaka. Mimo to po chwili Kevin skontrował Foot Stomp i popisał się Powerbombem o krawędź. KO ruszył po pas ale pojawił się Finn, mimo to Owens powalił go wykonując Superkick. Balor powoli się podnosił ale wtedy ponownie wpadł na Superkick w głowę. Kanadyjczyk rozstawił drabinę między linami, a drugą drabiną. Następnie wszedł na szczyt i chciał wymierzyć przeciwnikowi Superplex prosto w drabinę. Irlandczyk wyszedł z tego obronną ręką i zrzucił przeciwnika prosto na drabinę, Kevin wstał na nogi ale otrzymał kopnięcie oraz Diving Foot Stomp z drabiny. Teraz mistrz spokojnie wszedł na szczyt ściągając NXT Championship. Finn Balor nadal mistrzem!!

 

Czas Walki – 22.00

Ocena Walki - **** i 1/2 (Świetne zakończenie tego feudu, który doprowadził raczej do tego, że Owens przejdzie na stałe do głównego rosteru. Kanadyjczyk mimo walki kolejnego dnia spisał się znakomicie i trzeba przyznać, że może być gwiazdą na lata. Ciekawi mnie z kim teraz feud rozpocznie Balor.)

 

Gala wypadła znakomicie i szkoda, że normalne ppv tak nie wypadają.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
    • Grins
      Nic tak bardziej nie wkurwia niż mistrz który ma wszystkich w dupie i się nie pojawia xD zawsze może wygłosić promo w którym powie że ma już w dupie fanów bo oni wiecznie wykrzykiwali " Cena Sucks " i będzie się pojawiał kiedy będzie miał na to ochotę  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...