Zapowiedź RAW, plany na WMXXXII, kontuzja Divy NXT

[Giero]

Dzisiejszej nocy RAW odbędzie się w Verizon Center w Washington, DC. WWE.com przedstawiło tradycyjną zapowiedź czerwonej tygodniówki:

*Czy Seth Rollins z "The Authority" u boku jest nie do zatrzymania?

*Czy Ryback powinien bać się Big Showa i The Miza?

*Jaki będzie następny ruch Bray'a Wyatta wobec Roma...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-zapowiedz-raw-plany-na-wmxxxii-kontuzja-divy.html

[Carrik]

Cholernie szkoda mi Bayley. Diva, która ma wszystko, żeby być gwiazdą największego formatu (wygląd, gimmick, ring- i mic-skille) siedzi w rozwojówce o dobry rok za długo (powinna awansować bezpośrednio po przegranej walce o pas kobiet NXT z Charlotte na jednym z pierwszych TakeOver), a do tego łapie kontuzję, która wyklucza jej udział w kolejnych galach. Gdybym mógł, sam podpisałbym się jej na gipsie, życząc zdrowia i szczęścia w karierze. Żadna z kobiet z NXT nie zaliczyła ostatnio skoku w górę, a jedną z dwóch pierwszych w kolejce (obok Flairówny) powinna być właśnie ona.

 

Vince od zawsze leci na kasę, więc takie plany na nadchodzącą WM-kę nie powinny nikogo dziwić. Ciekawe tylko jakie odzwierciedlenie znajdą one w rzeczywistości.

 

Dzięki za niusy

[aRo]

  Carrik napisał(a):

Cholernie szkoda mi Bayley. Diva, która ma wszystko, żeby być gwiazdą największego formatu (wygląd, gimmick, ring- i mic-skille)

Lubię ją, skilla jej absolutnie nie odmówię, ale uważasz, że ten gimmick pozwoli jej nie przepaść w głównym rosterze? Niby pasuje do PG, ale jakoś wątpię w sukces. Co nie znaczy, że nie chciałbym się miło zaskoczyć.

[Carrik]

  aRo napisał(a):

  Carrik napisał(a):

Cholernie szkoda mi Bayley. Diva, która ma wszystko, żeby być gwiazdą największego formatu (wygląd, gimmick, ring- i mic-skille)

Lubię ją, skilla jej absolutnie nie odmówię, ale uważasz, że ten gimmick pozwoli jej nie przepaść w głównym rosterze? Niby pasuje do PG, ale jakoś wątpię w sukces. Co nie znaczy, że nie chciałbym się miło zaskoczyć.

 

Tak, tak uważam. Chyba nie powiesz, że sam nie chciałbyś jej przytulić. Tak słodkiej i całkowicie pozytywnej gimmickowo divy nie było od dawna. Nie tylko w głównym rosterze, ale i w rozwojówce, a powinna być. I tam jest jej miejsce. Tym bardziej że pod względem charakteru postaci pasuje IDEALNIE do realiów PG i to właśnie ona powinna być delegatką na wszelkich imprezach charytatywnych, na udział w których pisze się WWE.

[Badryan]

Jeśli mam być szczery to dużo bardziej zachęcała mnie walka Lesnar vs. Reigns do kupienia biletu na WM niż to co do tej pory szukują. Rock vs. Brock ? Po jaką cholerę oni chcą się cofać do przeszłości zamiast robić zestawienia młodych ze starymi? Rock vs. Owens, Lesnar vs. Reigns II - o to to to! Po drugie: jeśli już chcą robić takie to niech to ma w sobie jakiś charakter - Cena vs. Hogan to dwie największe gwiazdy merchandise'u swojej ery. Sting vs. Taker to dwa niesamowite gimmicki. Rock vs. Lesnar to dwie super gwiazdy...i tyle. To nie ma sensu, tyle.

[Giero]

Sam jak przeczytałem o tych walkach to mam wrażenie, że to będą raczej dodatkowe "zapychacze". Może z dużym star powerem, ale jednak "zapychacze", bo przeczuwam iż nie będzie większych storyline'ów i feudów w przypadku Sting vs Undertaker, czy Hogan vs Cena...

[Badryan]

Akurat Hogan vs Cena miałoby jakiś feud:

HH - "To Ty jesteś największą gwiazdą dzisiejszych czasów, bracie. I dlatego chciałbym Cię pokonać, bracie! Whatya gonna do at WM, Bracie?"

Cena - "Yay, walczę z idolem z dzieciństwa! Ale i tak Cię pokonam a po walce pomogę Ci wstać i zejść ze sceny pokonanym...". Taa, jednak nie najlepiej to brzmi .

 

Za to Stinger i Taker mogliby wiele wymyślić. Ja osobiście wspominam feud Taker vs. Wyatt bardzo pozytywnie, a nawet samą walkę nie najgorzej. Tutaj nie byłoby tak różowo: dwaj emeryci w ringu nie sprawdza się, ale sama historia ma potencjał, żeby przyciągnąć.