WWE Battleground 2015 | Zapowiedź, dyskusja, spoilery

[PeDoWu]

Przecież po takim numerze z dzieckiem Wyatt stałby się największym heelem w WWE. No, ale trzeba przyznać, że byłoby to zajebiste

[LAN]

To byłoby równie głupie, jak feud Triple H i Kane'a. Już widzę to dziecko jak gra swoją rolę. Sam Reigns by się pewnie nie zgodził, ja też bym się nie zgodził na takie coś. Jakby to miało wyglądać? To może na papierze wygląda na coś dobrego i szalonego, ale w rzeczywistości wyszłaby z tego słabo zagrana kicha. Feud Wyatta z Reignsem skończy się tak jak wszystkie feudy Braya. Bez wyjaśnienia, Wyatt będzie pokazywał to zdjęcie, ale nic z tego nie będzie wynikać.

[Młody Zgred]

Battleground wielkim krokami a tu już Spoiler!Że najprawdopodobniej zjawi się sam The Undertaker jestem mile zaskoczony, że taka Legenda jak Undertaker pojawi się podczas BG mało znaczące PPV, a może okazać się najlepszą galą roku dla mnie prócz WrestleManii 31

 

Teraz kwestia tego jaką The Undertaker miałby odegrać rolę? Są spekulacje, że może dojść do walki ze Sting'em już na SummerSlam! Bo obaj są zapowiadani na to Pay-Per-View czyli walkę wieczoru mamy zapewnioną. Ale jaką rolę miałby odegrać Undertaker? Zaatakować Lesnar'a, który jest obecnie na dużym Propsie? I miałby pomóc Rollins'owi wygrać walke? Nie sądzę żeby zrobili z Deadman'a Heel'a na ostatnie kilka miesięcy przed zakończeniem kariery. Mam dziwne przeczucia że pomści Kane'a (nie wiem czemu...) zaatakuje Rollins'a, a zarazem jeszcze Brock'a , bo tej porażki z WrestleManii nie odpuści udowodni, że jest wstanie na tyle sił walczyć nawet z Lesnar'em jeszcze raz... Potem wbija Sheamus kasuje walizkę i po sprawię lepszego zakończenia nie mogłoby być. Lepiej niech rudy teraz zgarnie pas niż ma go zgarnąć podczas RTWM.

Edytowane 16 Lipca 2015 przez Młody Zgred

[Betrayal]

Słabo coś ostatnio stoją tematy o zbliżających się PPV, w każdym razie czas się wypowiedzieć.

 

Ogółem Battleground zapowiada się bardzo ciekawie i w końcu nie jest galą-zapychaczem wśród PPV, już teraz można powiedzieć że najpewniej będzie to najlepsze Battleground (W porównaniu do edycji z lat poprzednich).

 

Barret vs Truth- Postawiłem na Barreta bo jeśli nie chcą kompletnie go zeszmacić to powinien wygrać ale cóż, starcie jest o tytuł króla a czytałem pogłoski że Wade ma niedługo powrócić do gimmicku Bad News Barreta, a więc jest mała zagwozdka.

 

Reigns vs Wyatt-No i tu robi się ciekawie bo ta walka najpewniej nie skończy się czystą wygraną żadnego z nich(Choć znając podejście WWE do postaci Wyatta ostatnimi czasy wszystko jest możliwe, zwłaszcza w kontekście jego ewentualnego face-turnu za jakiś czas). Ambroży nie ma walki na PPV więc wyczuwam jego interwencję tutaj, na gali mogą pojawić się Taker/Sting więc w sumie nawet ich nie można wykluczyć. Ważniejsze tu będą emocje niż sama walka bo fajerwerków to się po nich nie spodziewam.

 

Orton vs Sheamus- Walka jest w St.Louis więc postawiłem na Żmiję ale kto wie czy Sheamus nie wygra, choć nie wiem czy mu to potrzebne skoro podobno cashować ma dopiero w przyszłym roku. Przeczuwam że niestety uraczą nas kontynuacją feudu i kolejnym starciem na Summerslam gdzie wygra ten który polegnie dzisiaj. Mimo wszystko stawiam na Vipera, choć nie ukrywam że to jak Dablju w obecnej chwili prowadzi obu jest karygodne wręcz.

 

Cena vs Owens-Walka na która czeka prawie każdy, poprzednie starcia były wyśmienite więc liczę że i tym razem nie zawiodą. Niby przejęcie pasa przez KO powinno być pewne ale to że ostatnio wplątano w to wszystko Cesaro raczej nie jest bezcelowe. Być może gdy Owens będzie blisko wygranej Cesaro go zaatakuje i na Summerslam dojdzie do triple threat matchu gdzie Kevin przejmie pas. Ale najlepszą opcją byłoby czyste zwycięstwo Kevina i triple threat na Summerslam gdzie Cena zaliczyłby rewanż a Cesaro został przypięty. Jeśli Owens miałby przejąc pas dopiero na Summerslam to jakoś niespecjalnie widzę potem jeszcze rewanż Ceny. W każdym razie czekam z niecierpliwością.

 

Lesnar vs Rollins- Możliwości jest wiele, Lesnar nie może zostać spinowanym więc DQ w którąś z stron jest niemal pewne. Jako że wątpliwym jest by to Lesnar "stracił kontrolę" to najprawdopodobniejszą opcją jest triumf bestii przez DQ. A kto się wmiesza w ten pojedynek(Bo że ktoś zrobi to nie mam wątpliwości)? Być może Kane, być może Ambrose, być może nowy członek Authority albo nawet sam Undertaker. Liczę po prostu na emocje, dobrą walkę i mądrze rozpisaną końcówkę.

Edytowane 19 Lipca 2015 przez Betrayal

[rotx]

Co do przewidywań

 

1.Barrett wygrywa z Truthem.

Vince ma sentyment do Barretta i podejrzewam że nie utopi go w feudzie z gosciem zajmujacym sie segmentami komediowymi.

2.Wyatt wygrywa z Reignsem przez kant a Reigns rewanżuje sie na Summerslam.

Podejrzewam że pojawić się tutaj mogą AMbrose i Harper do pomocy i w zamieszaniu Wyatt zgarnie pin.

3.Orton pokonuje Sheamusa, Rudy potrzebuje kogoś na rozpęd natomiast Orton tonie w swojej dotychczasowej postaci i obaj potrzebują zwycięstwa ale moim zdaniem lepsza reakcja po gali będzie gdy Orton zgarnie zwyciestwo bo jako że Sheamus ma walizkę to nic mu nie grozi gdyż cały czas jest głównym pretendentem.

4.Cena pokonuje Owensa poprzez intewencję Cesaro natomiast na Summerslam w Triple Threat Owens przypina Antionio i mamy nowego US Championa

 

Największa zagwozdka czyli ME

1)Lesnar nie moze czysto przegrać

2)Wygrana Lesnara automatycznie spowoduje że pretendenta znów będzie trzeba szukać gdzieś daleko poza WWE,niby Rollins wygrał pas na WMce ale ile tam było kombinacji by to wymyślić.

 

Moim zdaniem rozwiązanie idealne to

 

Interwencja Triple H w walkę i atak na Rollinsa , Rollins wygrywa przez DQ a po wyjściu Brocka wpada Sheamus z walizką inkasujac ja na Rollinsie.

Na Raw Rollins przechodzi pełny turn wyzywajac HHH na Summerslam

NA Summerslam obejrzelibyśmy wówczas

-HHH vs Rollins (mistrz vs uczeń)

-Lesnar vs Sheamus

 

Sheamus jest bardzo prawdopodobnym wyborem ponieważ jako jeden z niewielu a może jako jedyny sięgnął po wszelkie złota srebra czy brązy federacji włacznie z KOTR,RR i MITB.

Pupilek Vince'a zrealizuje kontrakt to pewne ale lepiej żeby zrobił to teraz i zostawił w spokoju ME Wrestlemanii 32.

[Betrayal]

  rotx napisał(a):

Co do przewidywań

 

1.Barrett wygrywa z Truthem.

Vince ma sentyment do Barretta i podejrzewam że nie utopi go w feudzie z gosciem zajmujacym sie segmentami komediowymi.

2.Wyatt wygrywa z Reignsem przez kant a Reigns rewanżuje sie na Summerslam.

Podejrzewam że pojawić się tutaj mogą AMbrose i Harper do pomocy i w zamieszaniu Wyatt zgarnie pin.

3.Orton pokonuje Sheamusa, Rudy potrzebuje kogoś na rozpęd natomiast Orton tonie w swojej dotychczasowej postaci i obaj potrzebują zwycięstwa ale moim zdaniem lepsza reakcja po gali będzie gdy Orton zgarnie zwyciestwo bo jako że Sheamus ma walizkę to nic mu nie grozi gdyż cały czas jest głównym pretendentem.

4.Cena pokonuje Owensa poprzez intewencję Cesaro natomiast na Summerslam w Triple Threat Owens przypina Antionio i mamy nowego US Championa

 

Największa zagwozdka czyli ME

1)Lesnar nie moze czysto przegrać

2)Wygrana Lesnara automatycznie spowoduje że pretendenta znów będzie trzeba szukać gdzieś daleko poza WWE,niby Rollins wygrał pas na WMce ale ile tam było kombinacji by to wymyślić.

 

Moim zdaniem rozwiązanie idealne to

 

Interwencja Triple H w walkę i atak na Rollinsa , Rollins wygrywa przez DQ a po wyjściu Brocka wpada Sheamus z walizką inkasujac ja na Rollinsie.

Na Raw Rollins przechodzi pełny turn wyzywajac HHH na Summerslam

NA Summerslam obejrzelibyśmy wówczas

-HHH vs Rollins (mistrz vs uczeń)

-Lesnar vs Sheamus

 

Sheamus jest bardzo prawdopodobnym wyborem ponieważ jako jeden z niewielu a może jako jedyny sięgnął po wszelkie złota srebra czy brązy federacji włacznie z KOTR,RR i MITB.

Pupilek Vince'a zrealizuje kontrakt to pewne ale lepiej żeby zrobił to teraz i zostawił w spokoju ME Wrestlemanii 32.

Sheamus nie ma w swojej kolekcji pasa interkontynentalnego i tag-team.

 

A co do cash-inu byłaby to najlepsza opcja ale obstawiam że WWE się nie skusi i Sheamusa jako mistrza pooglądamy w przyszłym roku. Jeśli miałby zdobyć tytuł już dziś to raczej byłoby to tak:

 

Lesnar już ma spinować Rollinsa gdy nagle wbija Tryplak, atakuje Brocka i mamy dq. Lesnar wkurzony niszczy Trypla i dobija Rollinsa by po chwili wbił Sheamus i mamy cash-in. Inna opcja jest taka że w trakcie walki Rollins w akcie desperacji atakuje czymś Brocka i mamy dq, po tym jak Lesnar się wyżyje wbija Triple i atakuje Rollinsa bo "on go zawiódł". Po paru chwilach wchodzi też Sheamus i mamy nowego Authority championa. Nie przewiduje ataku Trypla na Rollinsa w trakcie walki bo to by wygladało na to że Trypel boi sie że Seth pokona Lesnara(czyli impossible).

Edytowane 19 Lipca 2015 przez Betrayal

[SuplexCity]

Być może Undertaker interwnuje w ME choć to bez większego sensu robić drugi raz walkę pomiędzy nim a Lesnarem, ale nie można wykluczyć że do tego nie dojdzie. Edytowane 19 Lipca 2015 przez SuplexCity

[Deemik]

Sheamus chce walczyć z Lesnarem więc czemu nie... Ale mają znowu trzymać walizke do WM?!

[Lacio]

Już jutro na RAW:

  Cytat

Ladies and gentleman, please welcome, your NEW WWE World Heavyweight Champion, The Celtic Warrior, Sheamus

Opening match i to przegrany jak naczelna ciota z Randym, który spokojnie mógłby się podłożyć. Wait for it

[rockydoggy]

wtf?

Zaraz, co to miało być? Cena wygrał? I nic się nie stało po walce? Dobra, to w takim razie będzie na SummerSlam triple threat (+ Cesaro) i Owens musi to wygrać.

[Alien_Deg]

wspaniała walka Ceny z Owensem. Cena wygrywa ten feud ale Owens jest dalej cholernie mocno wypromowany. Nikt nie powinien narzekać na zabijanie momentum, bo nawet go nie tknięto przy takich walkach. klasyki wwe po bardzo dobrym feudzie. tak się wprowadza przyszłego mistrza wwe bez sztucznego pompwania, tak wprowadza się przyszłego mistrza wwe bez zbędnego pośpiechu.

[assasin1237]

Nie rozumiem logiki WWE, skoro już mieli podłożyć znowu Owensa Cenie, to dlaczego musiał przegrać przez submission, WWE powoli całkiem zabija jego momentum.

[Lacio]

Odklepać w środku ringu po tym, jak odkopało się trzy AA, w tym trzecie z drugiej liny.

#FuckLogic

Tak, to jest zabijanie momentum.

[Ambrose Joker]

Fuck you Vince.

[Alien_Deg]

  Lacio napisał(a):

Odklepać w środku ringu po tym, jak odkopało się trzy AA, w tym trzecie z drugiej liny.

#FuckLogic

Tak, to jest zabijanie momentum.

właśnie jebiesz logikę chłopie. odklepanie po 3 finisherach ktore ZZERAJA twoja stamine jest duzo bardziej wiarygodne niz odklepanie przy pierwszej probie.