Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Attitude Mówi - Wrestling Podcast LIVE - The REAL 200


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://www.attitude.pl/gfx/felietony/attmowi5.jpg

 

Niedziela, godzina 17.00 - tak jak dawniej, tak jak kiedyś w każdą niedzielę. Dziś przyjeżdżają jobberzy z Gruzji, jutro My omawiamy kartę zbliżającego się Money in the Bank, jak i poruszamy temat niedawnej śmierci na gali MZW. Temat trudn...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-attitude-mowi-wrestling-podcast-live-the-13-06-2015.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39293-attitude-m%C3%B3wi-wrestling-podcast-live-the-real-200/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    3

  • Kowal

    1

  • Schoop

    1

  • Kilgor

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Przyznam się, że od dłuuuuższego czasu nie śledziłem dokładnie forum, a tym bardziej AM. Więc, czy może mi ktoś powiedzieć, od kiedy NIKO znów jest prowadzącym ? Myślałem, że to już koniec Jego w AM, a tu taki szok !
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39293-attitude-m%C3%B3wi-wrestling-podcast-live-the-real-200/#findComment-384531
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przyznam się, że od dłuuuuższego czasu nie śledziłem dokładnie forum, a tym bardziej AM. Więc, czy może mi ktoś powiedzieć, od kiedy NIKO znów jest prowadzącym ? Myślałem, że to już koniec Jego w AM, a tu taki szok !

 

13.04.2014 - odszedłem

 

12.12.2014 - wróciłem - 9 odcinków było beze mnie, ale wiadomo - wyniki mocno spadły w tym okresie, pojawiały się hasła, że AM schodzi na psy, więc musiałem podnieść rękawice na jakiś czas :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39293-attitude-m%C3%B3wi-wrestling-podcast-live-the-real-200/#findComment-384532
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

Podsumowanie dzisiejszego AM

 

http://oi62.tinypic.com/351zbet.jpg

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39293-attitude-m%C3%B3wi-wrestling-podcast-live-the-real-200/#findComment-384632
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podsumowanie dzisiejszego AM

 

Wydaje mi się, że to Photoshop! Jestem ciemniejszy.

 

***

 

AM #201

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39293-attitude-m%C3%B3wi-wrestling-podcast-live-the-real-200/#findComment-384633
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Widzę, że temat MZW został tu poruszony. W sposób obiektywny, całe szczęście. Swego czasu na prośbę Maxi'ego wysłałem mu na PW relację z całego zajścia. Czyli dokładnie to, co się wydarzyło tuż po walce pomiędzy Hexią a Akirą. Pierwotnie ta relacja miała się pojawić na głównej, ale ostatecznie do tego nie doszło. Sam zaś uznałem, że nie będę jej wklejał na forum, gdyż sprawa powoli wyciszała, i nie chciałem robić dodatkowego zamieszania. Ale że temat ten wraca niczym bumerang, to ową relację tutaj wkleję, jako uzupełnienie do waszej wypowiedzi. Od razu zaznaczam, że powstała ona na długo przed tą audycją i jest dokładnie taka sama, jaką przesłałem Maxi'emu.

 

Po walce Akira nie podnosiła się z maty. Wszyscy byli przekonani, że to był element over-sellingu. Przypuszczaliśmy, iż Akira po prostu tak dobrze sprzedaje fakt swoistego unicestwienia jej przez Hexię. Lecz ona nie wstawała. Sędzia co i rusz próbował się z nią skontaktować, lecz bez odzewu. Po minucie albo półtorej do ringu weszła dziewczyna z przeszkoleniem medycznym. Sprawdziła jej puls oraz czy oddycha. Wszystko wydawało się być pod kontrolą. Pojawili się tam też konferansjerzy. Równolegle do tego wezwano karetkę. Niestety Głuchołazy odmówiły pomocy, zatem trza było ściągać pomoc z Nysy. A że karetka ta wracała z jakiegoś wezwania, to na jej przyjazd trzeba było poczekać. Jak się miało okazać, stanowczo za długo. Podczas gdy Akirze udzielano niezbędnej pomocy (m.in podniesiono jej nogi na tyle, by był stały dopływ krwi do mózgu), wraz z Kowalem, Jędrusiem oraz jednym z adeptów z MZW zaczęliśmy analizować całą sprwawę. Konkluzja była na ten moment jasna – wstrząs mózgu. Wtedy zakładaliśmy, że Akira źle przyjęła Chokeslama, przez co niefortunnie uderzyła głową o matę, a później straciła przytomność. Takie były nasze odczucia na gorąco. Po tej rozmowie wróciłem na "trybunkę". Tuż po powrocie na siedzisko z zaplecza przyszli zawodnicy z Niemiec, aby sprawdzić, jak się ma sytuacja z Akirą. Równolegle do tego ogłoszono zakończenie show. Bardzo pomocny był Baxter, który owinął Akirę swoim płaszczem. Generalnie "stranieri" starali się pomóc na tyle, ile mogli. Cały czas sprawdzano puls Akiry a także jej oddech. Nie mniej fakt, że zawodniczka nadal była nieprzytomna, dawał do myślenia. Zaczynały pojawiać się u mnie złe przeczucia. Po chwili uznałem, że warto wyjść na zewnątrz. W samej hali było troszeczkę duszno. Na zewnątrz hali widzowie naradzali się, jak ustawić samochody, aby karetka miała sprawny dojazd do hali. Samochody były zaparkowane przy chodniku. Najgorsze było to, że jej nadal nie było...a minęło już wtedy z 15-20 minut. Złe przeczucia narastały. Postanowiłem więc wrócić do środka hali. Zobaczyłem wtedy widok, jakiemu nikomu nie życzę – na Akirze wykonywano resuscytację krążeniowo-oddechową. Nie wiem, od jak dawna. Czy od kilku sekund, czy od minuty, czy też od kilku minut. Trochę na zewnątrz byłem. Przybliżyłem się do samego ringu. Obok mnie stał Shadow. Wszyscy byli roztrzęsieni. Po około minucie Justin i inni zawodnicy poprosili pozostałych w hali widzów (jakaś garstka), abyśmy wyszli z hali. Akurat w tym momencie karetka przyjechała...Przy wychodzeniu minąłem biegnącego ratownika. Na zewnątrz byłem kilka minut. Z 4-6. Następnie wróciłem do środka. Zszokowany i wściekły. Pytałem się retorycznie kilku osób w przedsionku hali (m.in. GOLOBA z WF), dlaczego nie przyjechali wcześniej. Cisnąłem z gniewu nawet swoim plecakiem o ścianę. Z półtorej minuty później z zasadniczej części hali wyszedł Tomek Warchoł z "Wrestlingowego Szlaku". Wskazał kciukiem znak do góry – nadzieja zaświtała. Tuż po tym poszła informacja, że wyrwano Akirę ze szponów śmierci. Odetchnąłem wtedy z ulgą. Przeprosiwszy osoby w przedsionku (dwie dziewczyny z zaplecza technicznego i GOLOBA) wyszedłem z hali. Niebawem z hali na noszach wyniesiono Akirę. Miała aparaturę wspomagającą oddychania. Ale najważniejszym był fakt, że była przytomna. Akirę przewieziono do Nysy. Tam też udali się Jędruś, Shadow, Justin i Stanisław. Inni zawodnicy (ci z Głuchołaz) albo udali się do domu, albo zajęli się rozebraniem ringu.

 

 

Starałem się pisać możliwie obiektywnie, z zachowaniem wszystkich szczegółów. I mam nadzieję, iż nie będę oskarżony o bycie "fan-boy'em" :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39293-attitude-m%C3%B3wi-wrestling-podcast-live-the-real-200/#findComment-384640
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Zobaczyłem wtedy widok, jakiemu nikomu nie życzę – na Akirze wykonywano resuscytację krążeniowo-oddechową. Nie wiem, od jak dawna. Czy od kilku sekund, czy od minuty, czy też od kilku minut. Trochę na zewnątrz byłem. Przybliżyłem się do samego ringu. Obok mnie stał Shadow. Wszyscy byli roztrzęsieni. Po około minucie Justin i inni zawodnicy poprosili pozostałych w hali widzów (jakaś garstka), abyśmy wyszli z hali. Akurat w tym momencie karetka przyjechała...

Jak pojawiły się głosy że trzeba będzie opuścić halę to wyszedłem (widzieliśmy się dosłownie sekundę wcześniej, więc tego o czym piszesz już nie widziałem), wsiadłem do samochodu i jak karetka przyjechała to już byłem gotowy żeby odjechać do domu. Dlatego jak czytałem na wf o resuscytacji to myślałem że pomyliłeś pojęcia. Niestety jednak nie, a sam fakt zatrzymania krążenia i odzyskania przytomności był mi wcześniej nieznany... W sumie cieszę się ze pojechałem, bo i tak nie miałem dobrego humoru jak wyjeżdżałem z Głuchołaz a po newsie o śmierci nie mogłem przestać o tym myśleć przez całą nockę w pracy, a jakbym widział to wszystko co Ty to byłoby jeszcze gorzej. Niestety było nam dane wziąć udział w tak złym dla naszego wrestlingu momencie, tak szczerze to od tamtej majowej niedzieli niewiele wrestlingu oglądałem. A po walce Niemców miałem ochotę łykać tą rozrywkę garściami...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39293-attitude-m%C3%B3wi-wrestling-podcast-live-the-real-200/#findComment-384651
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      Spróbuj 😏
    • CzaQ
      Myślałem, że się rozpiszesz niczym Magda Gessler, a tu filmik xD 
    • HeymanGuy
    • HeymanGuy
      AEW Dynamite: Maximum Carnage – 15.01.2025 Kenny Omega vs. Brian Cage (/w. Lance Archer): Powrót The Cleanera! Omega w ringu po długiej przerwie i od razu z solidnym rywalem – Brianem Cagem. Walka była mocna, brutalna i z każdej strony czuć było, że to ważny moment. Kenny w końcu przyjął solidne bęcki, ale finalnie pokazał, że jest w formie. V-Trigger, One Winged Angel i po wszystkim. Ale AEW nie byłoby sobą, gdyby nie dorzuciło chaosu po walce. Don Callis wysłał całą rodzinę, by zaatakować Omegę, a gdy już wydawało się, że jest po nim, Will Ospreay wbiegł na ratunek! Ale zaraz, jeszcze Takeshita?! Co tu się działo! Wszystko zapowiada, że wojna Callis Family vs. Omega i Ospreay dopiero się rozkręca. Swerve/Ricochet: Ricochet próbował przemówić, ale publika była dla niego bezlitosna – "Swerve's House" rozbrzmiewało wszędzie. W końcu Ricochet pokazał footage swojego ataku na Swerve’a, ale zanim zdążył dokończyć, Prince Nana zaatakował go krzesłem! Ta rywalizacja juz jest niezła. Każdy moment pomiędzy Ricochetem a Swerve’em to czysta magia, a AEW dobrze buduje heelowego Ricocheta, nie spodziewalem sie po nim takiej roboty w takiej odsłonie.  The Hurt Syndicate vs. Private Party & Mark Briscoe: To miało być show MVP – jego debiut w AEW jako zawodnika! Ale niestety, coś tu nie zatrybiło. Hurt Syndicate wygrało, Lashley i Benjamin wyglądali jak bestie, ale chemia w ringu? No, tak średnio bym powiedział. Potrzebują więcej czasu, by znaleźć rytm. Plus za dominację Hurt Syndicate, minus za nudny przebieg. MJF/Jarrett: No dobra, tu AEW poszło w złą stronę. MJF znany jest z przekraczania granic, ale jego teksty o Owenie Harcie były absolutnie niepotrzebne. Jarrett próbował odpowiedzieć, ale zamiast mocnych punchlinów, wyszło coś rozwlekłego i nudnego. Publika nie była zachwycona, ja też nie głównie dlatego że AEW uwielbia sobie wycierać tyłek Hartami, czy to Owenem czy Bretem, słabo.  Christian Cage vs. Hook: Christian próbował psychologicznie zdominować Hooka, ale Handsome Devil pokazał, że ma serce do walki. Skończyło się DQ po ingerencji Patriarchy, ale najważniejsze – Samoa Joe wrócił! Joe i Shibata kontra Patriarchy? Dawajcie mi to już teraz! Hook wypadł nieźle, choć widać, że brakuje mu jeszcze pewności w ringu z takimi legendami. Womens Casino Gauntlet: Kris Statlander zaczęła, Jamie Hayter dała ognia, ale to Toni Storm zgarnęła bilet na Grand Slam w Australii. Było kilka świetnych momentów – debiut Megan Bayne, Willow i Statlander w akcji, a Toni Storm po prostu błyszczała. AEW w końcu daje kobietom zasłużone miejsce na szczycie, ale szkoda, że nie było więcej uczestniczek. AEW World Championship - Jon Moxley (c) vs. Powerhouse Hobbs: Hobbs wszedł na pełnej mocy, dominując Moxleya przez większość walki. Paradigm Shift i Bulldog Choke zakończyły pojedynek, ale to, co wydarzyło się później, było lepsze. Hobbs wyglądał jak bestia, a Moxley… cóż, znowu krwawił. Klasyk. "Maximum Carnage" miało swoje wzloty i upadki. Kenny Omega wrócił w wielkim stylu, Ricochet i Swerve rozgrzali atmosferę, a Toni Storm i Hobbs pokazali, że są gotowi na wielkie rzeczy. Ale ta niepotrzebna drama z MJF-em i Jarrettem oraz przeciętne tag teamy obniżyły ogólne wrażenie. Czekam na kolejne tygodnie – AEW ma solidny fundament, żeby rozkręcić te historie na maksa!
    • CzaQ
      Mimo, że nie przepadam za sezamem  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...