Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Dustin Runnels o swoim ojcu, Lista wyeliminowanych członków


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Podczas wczorajszego Live Eventu NXT w Pittsburghu doszło do wręcz wymarzonej walki gdy to w Main Evencie o pas NXT zawalczyli Kevin Owens, Samoa Joe, Finn Balor oraz Tyler Breeze. Starcie wygrał oczywiście Steen, który podczas starcia wiele razy nawiązał do Johna Ceny. Według fanów obecnych na arenie walka ta była zde...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-dustin-runnels-o-swoim-ojcu-lista.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39290-dustin-runnels-o-swoim-ojcu-lista-wyeliminowanych-cz%C5%82onk%C3%B3w/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • K-PEL-K

    1

  • aRo

    1

  • fifka

    1

  • Giero

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jednak kumpel Rydera wyeliminowany z Tough Enough ;)

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Eliminację The Big O zobaczyłem na jednym z filmów na kanale WWE. Nie żeby mnie to specjalnie dziwiło, bo wybitny nie jest, ale jednak szkoda, bo to jedyna znajoma twarz.

  • Posty:  437
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2010
  • Status:  Offline

gdyby był kumplem Johna Ceny to by tak szybko nie odpadł :)

  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

gdyby był kumplem Johna Ceny to by tak szybko nie odpadł

Hmm, czy przyjaciel-johna-ceny.blogspot.com planuje w następnej edycji wysłać swojego przedstawiciela?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      Spróbuj 😏
    • CzaQ
      Myślałem, że się rozpiszesz niczym Magda Gessler, a tu filmik xD 
    • HeymanGuy
    • HeymanGuy
      AEW Dynamite: Maximum Carnage – 15.01.2025 Kenny Omega vs. Brian Cage (/w. Lance Archer): Powrót The Cleanera! Omega w ringu po długiej przerwie i od razu z solidnym rywalem – Brianem Cagem. Walka była mocna, brutalna i z każdej strony czuć było, że to ważny moment. Kenny w końcu przyjął solidne bęcki, ale finalnie pokazał, że jest w formie. V-Trigger, One Winged Angel i po wszystkim. Ale AEW nie byłoby sobą, gdyby nie dorzuciło chaosu po walce. Don Callis wysłał całą rodzinę, by zaatakować Omegę, a gdy już wydawało się, że jest po nim, Will Ospreay wbiegł na ratunek! Ale zaraz, jeszcze Takeshita?! Co tu się działo! Wszystko zapowiada, że wojna Callis Family vs. Omega i Ospreay dopiero się rozkręca. Swerve/Ricochet: Ricochet próbował przemówić, ale publika była dla niego bezlitosna – "Swerve's House" rozbrzmiewało wszędzie. W końcu Ricochet pokazał footage swojego ataku na Swerve’a, ale zanim zdążył dokończyć, Prince Nana zaatakował go krzesłem! Ta rywalizacja juz jest niezła. Każdy moment pomiędzy Ricochetem a Swerve’em to czysta magia, a AEW dobrze buduje heelowego Ricocheta, nie spodziewalem sie po nim takiej roboty w takiej odsłonie.  The Hurt Syndicate vs. Private Party & Mark Briscoe: To miało być show MVP – jego debiut w AEW jako zawodnika! Ale niestety, coś tu nie zatrybiło. Hurt Syndicate wygrało, Lashley i Benjamin wyglądali jak bestie, ale chemia w ringu? No, tak średnio bym powiedział. Potrzebują więcej czasu, by znaleźć rytm. Plus za dominację Hurt Syndicate, minus za nudny przebieg. MJF/Jarrett: No dobra, tu AEW poszło w złą stronę. MJF znany jest z przekraczania granic, ale jego teksty o Owenie Harcie były absolutnie niepotrzebne. Jarrett próbował odpowiedzieć, ale zamiast mocnych punchlinów, wyszło coś rozwlekłego i nudnego. Publika nie była zachwycona, ja też nie głównie dlatego że AEW uwielbia sobie wycierać tyłek Hartami, czy to Owenem czy Bretem, słabo.  Christian Cage vs. Hook: Christian próbował psychologicznie zdominować Hooka, ale Handsome Devil pokazał, że ma serce do walki. Skończyło się DQ po ingerencji Patriarchy, ale najważniejsze – Samoa Joe wrócił! Joe i Shibata kontra Patriarchy? Dawajcie mi to już teraz! Hook wypadł nieźle, choć widać, że brakuje mu jeszcze pewności w ringu z takimi legendami. Womens Casino Gauntlet: Kris Statlander zaczęła, Jamie Hayter dała ognia, ale to Toni Storm zgarnęła bilet na Grand Slam w Australii. Było kilka świetnych momentów – debiut Megan Bayne, Willow i Statlander w akcji, a Toni Storm po prostu błyszczała. AEW w końcu daje kobietom zasłużone miejsce na szczycie, ale szkoda, że nie było więcej uczestniczek. AEW World Championship - Jon Moxley (c) vs. Powerhouse Hobbs: Hobbs wszedł na pełnej mocy, dominując Moxleya przez większość walki. Paradigm Shift i Bulldog Choke zakończyły pojedynek, ale to, co wydarzyło się później, było lepsze. Hobbs wyglądał jak bestia, a Moxley… cóż, znowu krwawił. Klasyk. "Maximum Carnage" miało swoje wzloty i upadki. Kenny Omega wrócił w wielkim stylu, Ricochet i Swerve rozgrzali atmosferę, a Toni Storm i Hobbs pokazali, że są gotowi na wielkie rzeczy. Ale ta niepotrzebna drama z MJF-em i Jarrettem oraz przeciętne tag teamy obniżyły ogólne wrażenie. Czekam na kolejne tygodnie – AEW ma solidny fundament, żeby rozkręcić te historie na maksa!
    • CzaQ
      Mimo, że nie przepadam za sezamem  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...