Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Tragiczny koniec gali MZW.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Od kiedy w wrestlingu obowiązują kategorie wiekowe? Doświadczeniem w ringu się wiele nie różniły, no a mając tylko dwie panie w rosterze czekałbyś nie wiadomo ile aż jakaś inna, podobna wiekowo do jednej lub drugiej, raczy się zapisać na treningi?

 

Przepraszam, juz nic nie napisze, masz racje, szkoda ze nie zestawili ją w walce z jeszcze grubszym facetem który by mocniej cisnął małolatą o ring. Przeciez z kim by sie miała dalej bić? Był tylko 2 dziewczyny.

 

Nie wszyscy się nadają do sportów "kontaktowych", poczekajmy na oficjalne wieści dlaczego doszło do tragedii.

Mogli jednak ten match zrobić lżejszy, co innego współpraca na treningu, co innego przy publice, gdzie człowiek się stresuje i może coś zjebać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384149
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Przemk0

    10

  • K-PEL-K

    7

  • -Raven-

    6

  • TheVillain

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2006
  • Status:  Offline

Czyli zestawili 16-latke z 26-latką.

Nie mam więcej pytań....

Od kiedy w wrestlingu obowiązują kategorie wiekowe? Doświadczeniem w ringu się wiele nie różniły, no a mając tylko dwie panie w rosterze czekałbyś nie wiadomo ile aż jakaś inna, podobna wiekowo do jednej lub drugiej, raczy się zapisać na treningi?

 

 

Albo wogóle nie robić walki kobiet. Moglliby zrobić, że zaatakowała ją przed wejściem na ring. Wilk syty (bo by dwie panie zaliczyły swój występ) i owca cała (Akira być może by żyła, bo jednak ta walka musiała sie na niej jakoś odbić), a feud kontynuować na kolejnych galach, gdzie dziewczyny mogłyby ze sobą konkurować już z większym doświadczeniem.

Ale to nadal tylko gdybanie.

---

A przechodzac do innego tematu czasami mam wrażenie, że niektóre osoby zbyt mało obiektywnie podchodzą do poczynań federacji. Szczególnie, że w jakiś sposób są połączeni z jej członkami.

 

---

K-Pel Ty sie szanuj!. Trolluj na wyższym poziomie i na inne tematy, bo w tym to chyba nie wypada z samej przyzwoitości.

 

 

---

Ludzie to tylko wrestling!! Oddzielmy od tego emocje.

Edytowane przez lionart
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384150
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Przepraszam, juz nic nie napisze, masz racje, szkoda ze nie zestawili ją w walce z jeszcze grubszym facetem który by mocniej cisnął małolatą o ring. Przeciez z kim by sie miała dalej bić? Był tylko 2 dziewczyny.

 

No, to o wiek ci chodzi czy o wagę?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384156
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Nie wiem, czy to dobry argument, że jak ktoś chce być wrestlerem, to musi liczyć się z tym, że każdy jego krok będzie śledzony. Gdybyśmy mówili o WWE czy innej dużej federacji, na pewno trochę tak. Ale mówimy o MZW. Jest to wiec taka sama sytuacja, jakby krytykować zawodnika okręgówki, że zapił i zarzygał trawnik, uzasadniając to tym, że gdyby tak zachował się Messi, byłaby afera na cały świat. Przypominam: mówimy o zdjęciu, które wyświetliło się na tablicy, bo ktoś został na nim otagowany. Nie jest winą Justina, że nie przewidział takiej sytuacji i w porę nie zmienił ustawień. Że w ogóle śmiał pojechać nad wodę? Nie wiemy, czy nie był to np. długo wyczekiwany urlop. Kto z Was powiedziałby dziewczynie "sorry, musimy przełożyć ten wyjazd", gdyby tragedia nie dotyczyła kogoś naprawdę bliskiego? O Justinie i Akirze wiemy tylko tyle, że razem trenowali. Nie wiemy, czy się lubili, czy nie. Czy gdyby mnie stało się coś złego, cała redakcja Attitude zaszyłaby się w domach, rezygnując z wyjścia na piwo czy karaoke? Nie sądzę. Zgadzam się, że takie zdjęcie w takiej chwili wygląda bardzo niefortunnie, ale nie przesadzałbym z zarzutami.

 

O przyzwoitości można by napisać cały elaborat. Można się np. zastanawiać, czy inne polskie federacje powinny przyłączyć się do kondolencji, czy może udawać, że tematu nie ma, bo to może odstraszyć chętnych od udziału w letnich obozach? I nie, to nie złośliwość pod adresem DDW. Znaleźli się w bardzo trudnym położeniu, bo jeden ludzki gest mógłby im zepsuć plany. I teraz pytanie: czy przyzwoitość jest ważniejsza od celu, jakim w tym przypadku jest promowanie wrestlingu w Polsce? Rzucam to pytanie w powietrze, nie dokonując żadnej oceny.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384157
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  121
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.06.2014
  • Status:  Offline

(...) Miałem się tu nic nie wypowiadać ze względu właśnie na to co zobaczyłem, czyli większą uwagę skupiliście na tym jak to wrestling będzie odbierany, że dostanie się również DDW, a przede wszystkim na życiu prywatnym poszczególnych ludzi. Kurwa, zmarła 16 letnia dziewczyna, a wy przejmujecie się tym jak jakiś brukowiec ukaże wrestling w swoim artykule(...)

 

Nikt nie umniejsza tutaj wagi tego co się stało. To ogromna tragedia i każdy na forum to rozumie. Dla mnie jednak pytania o odbieranie wrestlingu są w tym przypadku akurat naturalne, szczególnie w kraju tak wrestlingowo zaściankowym jak Polska, gdzie takie wydarzenie niesamowicie rzutuje na postrzeganie naszej ulubionej rozrywki.

Edytowane przez Foley115
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384162
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  574
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2010
  • Status:  Offline

Profil szkółki MZW zniknął z FB.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384163
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Profil szkółki MZW zniknął z FB.

 

 

 

Strona internetowa federacji zawieszona, na razie zostaje tylko profil ogólny federacji, na którym pewnie niedługo przeczytamy o końcu MZW lub w ogóle zniknie on bez niczego... a wielka szkoda :( Sami zawodnicy dalej milczą, i z tego co widzę to poza Justinem Joy'em wszyscy mają czarne wstążki na profilowym. Chyba jednak wychodzi na to, że MZW przejęło się losem Akiry, a przynajmniej cała reszta, więc nie wieszajmy na nich psów, ok?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384165
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

K-Pel Ty sie szanuj!. Trolluj na wyższym poziomie i na inne tematy, bo w tym to chyba nie wypada z samej przyzwoitości.

Spokojnie, nie uważam, bym gdziekolwiek w tym temacie zabrnął dalej, niż którykolwiek z innych userów.

Zauważyłem, że akcent z tego czy była zapewniona pomoc medyczna przesunął się na to, czy ta walka powinna się odbyć. Wydaje mi się, że spoglądacie na to zbyt mocno przez pryzmat śmierci. Powiecie, że to oczywiste, bo jak można inaczej, no ale... Dziś wiemy jak to się skończyło, ale zapewne gdyby 1,5 tygodnia temu ktoś na forum napisał, żeby odwołąć tą walkę, bo będzie tragedia, to raczej posądzono by go o przewrażliwienie. Cholera, nawet Roderick Strong sobie prawie złamał kark przy Styles Clashu, co pokazuje, że ryzyko poważnego urazu zawsze gdzieś tam jest, żeby je całkowicie wyeliminować to należałoby adeptów trzymać z dala od ringu, a nie na tym to chyba polega.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384169
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Mi kompletnie nie chodzi o federacje w tym całym precedensie. Stała się wielka tragedia i trzeba wyjaśnić dlaczego do niej doszło. Coś poszło źle, czy był to brak opieki medycznej na gali, złe przygotowanie zawodniczki, może jakaś wada wrodzona lub wcześniejsza kontuzja lub źle wykonana akcja. To się wszystko okaże w trakcie śledztwie natomiast jedno jest pewne MZW jest skończone, nikt z zewnątrz nie zrozumie ani nie zaakceptuje tego, że taki jest wrestling, taki sport, ryzyko zawodowe czasem ludzie giną. Takie podejście to bullshit i próba zamiecenia sprawy pod dywan.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/39236-tragiczny-koniec-gali-mzw/page/8/#findComment-384277
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      Spróbuj 😏
    • CzaQ
      Myślałem, że się rozpiszesz niczym Magda Gessler, a tu filmik xD 
    • HeymanGuy
    • HeymanGuy
      AEW Dynamite: Maximum Carnage – 15.01.2025 Kenny Omega vs. Brian Cage (/w. Lance Archer): Powrót The Cleanera! Omega w ringu po długiej przerwie i od razu z solidnym rywalem – Brianem Cagem. Walka była mocna, brutalna i z każdej strony czuć było, że to ważny moment. Kenny w końcu przyjął solidne bęcki, ale finalnie pokazał, że jest w formie. V-Trigger, One Winged Angel i po wszystkim. Ale AEW nie byłoby sobą, gdyby nie dorzuciło chaosu po walce. Don Callis wysłał całą rodzinę, by zaatakować Omegę, a gdy już wydawało się, że jest po nim, Will Ospreay wbiegł na ratunek! Ale zaraz, jeszcze Takeshita?! Co tu się działo! Wszystko zapowiada, że wojna Callis Family vs. Omega i Ospreay dopiero się rozkręca. Swerve/Ricochet: Ricochet próbował przemówić, ale publika była dla niego bezlitosna – "Swerve's House" rozbrzmiewało wszędzie. W końcu Ricochet pokazał footage swojego ataku na Swerve’a, ale zanim zdążył dokończyć, Prince Nana zaatakował go krzesłem! Ta rywalizacja juz jest niezła. Każdy moment pomiędzy Ricochetem a Swerve’em to czysta magia, a AEW dobrze buduje heelowego Ricocheta, nie spodziewalem sie po nim takiej roboty w takiej odsłonie.  The Hurt Syndicate vs. Private Party & Mark Briscoe: To miało być show MVP – jego debiut w AEW jako zawodnika! Ale niestety, coś tu nie zatrybiło. Hurt Syndicate wygrało, Lashley i Benjamin wyglądali jak bestie, ale chemia w ringu? No, tak średnio bym powiedział. Potrzebują więcej czasu, by znaleźć rytm. Plus za dominację Hurt Syndicate, minus za nudny przebieg. MJF/Jarrett: No dobra, tu AEW poszło w złą stronę. MJF znany jest z przekraczania granic, ale jego teksty o Owenie Harcie były absolutnie niepotrzebne. Jarrett próbował odpowiedzieć, ale zamiast mocnych punchlinów, wyszło coś rozwlekłego i nudnego. Publika nie była zachwycona, ja też nie głównie dlatego że AEW uwielbia sobie wycierać tyłek Hartami, czy to Owenem czy Bretem, słabo.  Christian Cage vs. Hook: Christian próbował psychologicznie zdominować Hooka, ale Handsome Devil pokazał, że ma serce do walki. Skończyło się DQ po ingerencji Patriarchy, ale najważniejsze – Samoa Joe wrócił! Joe i Shibata kontra Patriarchy? Dawajcie mi to już teraz! Hook wypadł nieźle, choć widać, że brakuje mu jeszcze pewności w ringu z takimi legendami. Womens Casino Gauntlet: Kris Statlander zaczęła, Jamie Hayter dała ognia, ale to Toni Storm zgarnęła bilet na Grand Slam w Australii. Było kilka świetnych momentów – debiut Megan Bayne, Willow i Statlander w akcji, a Toni Storm po prostu błyszczała. AEW w końcu daje kobietom zasłużone miejsce na szczycie, ale szkoda, że nie było więcej uczestniczek. AEW World Championship - Jon Moxley (c) vs. Powerhouse Hobbs: Hobbs wszedł na pełnej mocy, dominując Moxleya przez większość walki. Paradigm Shift i Bulldog Choke zakończyły pojedynek, ale to, co wydarzyło się później, było lepsze. Hobbs wyglądał jak bestia, a Moxley… cóż, znowu krwawił. Klasyk. "Maximum Carnage" miało swoje wzloty i upadki. Kenny Omega wrócił w wielkim stylu, Ricochet i Swerve rozgrzali atmosferę, a Toni Storm i Hobbs pokazali, że są gotowi na wielkie rzeczy. Ale ta niepotrzebna drama z MJF-em i Jarrettem oraz przeciętne tag teamy obniżyły ogólne wrażenie. Czekam na kolejne tygodnie – AEW ma solidny fundament, żeby rozkręcić te historie na maksa!
    • CzaQ
      Mimo, że nie przepadam za sezamem  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...