Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

NXT Takeover Unstoppable - Raport


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

NXT Takeover (Unstoppable) – Raport

 

Kolejna specjalna gala NXT, w której to ponownie do jednego ringu wejdą Kevin Owens z Samim Zaynem. Tym razem jednak role się odwróciły i to Owens będzie musiał bronić tytułu. Finn Balor i Tyler Breeze zawalczą za to o miano pretendenta, bowiem Hideo Itami został przed galą zaatakowany i musiał się wycofać. To oraz wiele więcej w tym raporcie.

 

Match nr 1 - #1 Contenders Match

Tyler Breeze vs Finn Balor

Zawodnicy mieli znakomite wejściówki. Tyler Breeze pojawił się na arenie z szeregiem pań a Finn Balor pojawił się w typowych dla siebie malowidłach.

 

Zawodnicy rozpoczeli od klinczu i Balor powalił przeciwnika. Jednak ten szybko doszedł do siebie wstając na nogi. Następnie zadał cios łokciem oraz zapiął Headlock, Tyler zdołał nawet powalił przeciwnika Shoulder Blockiem. Udało mu się powalić Balora, ten wstał na nogi i wykonał efektowny Dropkick. Wyrzuciło to z ringu Kanadyjczyka, lecz Tyler szybko powrócił, wtedy otrzymał serię uderzeń w narożniku. Tylko że Breeze odpowiedział Dropkickiem wyrzucającym Europejczyka za liny. Już w środku Tyler nadał obijał swojego oponenta. W narożniku ponownie zadał serię mocnych kopniaków. Balor nie chciał się poddać i odpowiedział tym samym, niestety szybko otrzymał Neckbreaker ….1.....2...Kickout. Kanadyjczyk kontynuował więc atak. Zaczął dusić rywala przy linach, do tego Snapmare i Leg Drop, gdy to nie przyniosło wygranej to Kanadyjczyk zapiął Headlock. Finn wstał na nogi jednak ponownie został powalony. Balor w końcu chciał odpowiedzieć i zdołał wymierzyć Dropkick prosto w głowę. Akcja była kontynuowana, Breeze wpadł na Clothesline oraz potęznego chopa w narożniku. Następnie Irlandczyk wyrzucił go z ringu i naskoczył na niego już za linami. Akcja wróciła do ringu a Finn wszedł na narożnik. Następnie chciał wykonać Finisher, tylko że Breeze się oddalił. Mimo to Irlandczyk zadał mu mocnego kopniaka w narożniku ..1.......2...Kickout. Zawodnicy wrócili na nogi. Balor został przerzucony ale wykonał Clothesline. Tylko że po nabiegu wpadł na Superkick, Breeze nie zdołał zakończyć jeszcze pojedynku. Tyler ściągnął ochraniacz w narożniku. Następnie zadał kolejne kopniaki rywalowi

ale nie trafił z Heel Kickiem. Uniknął także Foot Stompu lecz wpadł prawie w odkryty narożnik. Finn przeszedł do pinu ale nie zdołał jeszcze wygrać. Został odkopany i wpadł na goły narożnik a Breeze wymierzył swój Heel Kick ..1....2...Kickout. Starcie nadal trwa. Irlandczyk wypadł z ringu. Tyler ruszył za nim, niestety otrzymał potężny cios łokciem w głowę. Następnie Finn wszedł na stage wyskakując efektownie prosto na Tylera. Fani skandowali więc „NXT”. Gdy akcja wróciła do środka to Balor zaaplikował Running Dropkick oraz Diving Foot Stomp ..1.....2...3...Finn Balor pretendentem do pasa.

 

Czas Walki – 11.08

Ocena Walki -*** i 1/4 (Dobra walka z przeciętnym początkiem oraz bardzo przyjemną końcówką. Zwłaszcza trzeba pamiętać o znakomitych wejściówkach tej dwójki, które pokazały ich gimmicki. Tyler razem z uroczymi paniami zrobił świetne widowisko ale to Balor zebrał znakomitą reakcję fanów, gdy to zmienił minimalnie wygląd i dodało to świeżości. Ja czuje że to on będzie kolejnym NXT Championem. Black, PAC, Generico, Steen, Devit ?? Mi się chyba federacje pomyliły.)

 

Match nr 2

Dana Brooke and Emma vs Charlotte and Bayley

Walkę rozpoczęły Bayley i Emma. Australijka przegrała pierwsze starcie i wyszła z ringu. Jednak przeciwniczka powaliła ją i Dane Dropkickiem. Następnie weszła na narożnik ale została zrzucona właśnie przez Emme. Oczywiście nie dało to jej jeszcze wygranej. Mimo to Emma kontynuowała atak, Bayley nie chciała łatwo się poddać. Australijka zapięła jej dźwignię na kark a mimo to Bayley wstała. Nie trwało to długo bo Emma wpuściła do środka Brooke, teraz zaczęły one często się zmieniać zadając cały czas serię mocnych ciosów. Emma przerzuciła rywalkę i zaatakowała ją w narożniku ..1....2...Kickout. Australijka cały czas kontynuowała atak. Nagle jednak wpadła na Suplex. Doszło do zmian w zespołach i córka Flaira chopami powalała Dane, następnie wymierzyła jej Big Boot. Emma wskoczyła między liny ale szybko wyleciała. Jednak błąd Charlotte wykorzystała Dana i razem z partnerką chciała zaatakować byłą mistrzynię. Zamiast tego wpadły jednak na Double DDT ...1........2.....Kickout. Starcie nadal trwa. Emma wymierzyła przeciwniczce cios łokciem. Następnie weszła na narożnik lecz jej Crossbody zostało przejęte i Charlotte zapięła Figure 4 Leg Lock. Dana zdołała przerwać dźwignię ale otrzymała Suplex od Bayley, za to córka Flaira wymierzyła kończący Driver ….1.....2....3.....Charlotte i Bayley wygrywają.

 

Czas Walki – 7.30

Ocena Walki - ** (Bardzo kiepsko. Ciężko tutaj nawet napisać coś dobrego, bo był to typowy zapychacz, w którym to dwie czołowe gwiazdy dywizji kobiet pokonały Emme i jakieś sztuczne drewno z „mrówki”. Córka Flaira już osiągnęła tutaj wszystko i chyba czas ją wpuścić w główny roster, by i tam pokazała swoje umiejętności. Tak więc walka była słaba ale niczego tutaj nie oczekiwałem.)

 

Pokazane zostały na trybunach nowe nabytki NXT. W tym dwie wielkie gwiazdy sceny niezależnej czyli Axel Tischer.

 

Match nr 3

Baron Corbin vs Rhyno

Zawodnicy zaczęli od klinczu i Rhyno powalił przeciwnika Shoulder Blockiem. Tylko że ten doszedł do siebie, mimo to legenda posłała go za ring mocnym Clotheslinem. Nosorożec ruszył za przeciwnikiem cały czas go mocno obijając. Akcja wróciła do środku i tam Rhyno wszedł na drugą linę ale został zrzucony za ring. Po kilku uderzeniach Baron ponownie posłał oponenta między liny. Tam nadział go Irish Whipem na narożnik bardzo mocno osłabiając. Po chwili powtórzył dokładnie to samo ..1......2....Kickout. Corbin poczekał aż przeciwnik wstanie ale nie trafił z Corner Clotheslinem, mimo to ponownie wrzucił rywala w narożnik obijając go. Baron wyszedł jeszcze z ringu wymierzając cios przeciwnikowi będącemu na krawędzi. Mimo to nie udało się jeszcze zakończyć walki. Teraz Corbin zapiął duszenie ale mimo to Rhyno wstał na nogi i teraz to on wykonał serię ciosów. Następnie panowie zderzyli się Shoulder Blockami padając na matę. Sędzia zaczął ich wyliczać, gdy zawodnicy wstali to ponownie Rhyno wykonał serię uderzeń oraz Clothesline'y. Następnie dołożył Shoulder Block w narożniku, ale przy próbie Suplexu wpadł na kopniaka oraz kolejne ciosy. Nagle jednak otrzymał Spinebuster ..1....2....Kickout. Nosorożec podniósł się na nogi i wykonał Belly To Belly Suplex. Następnie szykował się do swojego Speara. Niestety Baron wykonał zamiast tego Clothesline, następnie podniósł rywala dokładając End of Days ..1....2.....3....Baron Corbin ponownie wygrywa.

 

Czas Walki – 7.13

Ocena Walki - * i 1/4 (Dawno nie widziałem klasycznego sleepera a tutaj mogliśmy to zobaczyć w pełnej okazałości. Rhyno ma już wyrobione nazwisko na scenie wrestlingowej więc jego jestem jeszcze wstanie oglądać. Jednak cały czas uważam że Baron Corbin nic wielkiego nie osiągnie i jego dominacja skończy się tak samo jak Rawleya i Dempseya. Zawsze pojawiał się ktoś nowy, który grzebał poprzedniego dominatora. Tak samo będzie z Corbinem, który nie pokazuje absolutnie nic.)

 

Match nr 4 – NXT Tag Team Championship Match

Blake&Murphy vs Enzo Amore and Colin Cassady

Walkę rozpoczęli Enzo oraz Murphy. Weszli oni w klincz i Amore wykonał Roll Up. Następnie wymierzył Running Crossbody, nie dało mu to wygranej Więc poczęstował oponenta Dropkickiem .1......2....Kickout. Amore zapiął Headlock ale został przeciągnięty do narożnika rywali. Mimo to dał radę dokonać zmiany z Colinem. Ten stanął naprzeciwko Muphy'ego i żadne ciosy nie robiły na nim wrażenia. Do tego dokonał kontry przy Tornado DDT, cały czas gigant kontynuował akcje. Podniósł rywala i zmienił się z Enzo, ten wymierzył Corner Clothesline oraz Diving Crossbody …..1.......2.....Kickout. Włoch wyszedł za liny ale po akcji drużynowej otrzymał Clothesline do Murphy'ego. Doszło do zmiany z Wesleyem, który przeniósł akcje ponownie do ringu. Tam wykonał Backbreaker, następnie zapiął jeszcze Headlock. Blake dominował nad przeciwnikiem i dokonał ponownie zmiany. Murphy ponownie zapiął Headlock, mimo to Amore podniósł się na nogi. Po chwili Wesley ponownie go podniósł i zadał serię kopniaków w narożniku. Niestety nie trafił Shoulder Blockiem i przymierzył prosto w stalowy słupek. Doszło do szybkiej zmiany z Murphym i ten po wielu uderzeniach ponownie się zmienił z Blakiem i razem wykonali efektowny Backbreaker ..1.....2...Kickout. Starcie trwa nadal, Amore został wsadzony na narożnik i Wesley szykował się do Superplexa. Enzo zrzucił go jednak z góry i sam wymierzył Flight DDT. Zawodnicy dokonali zmian i Cassady niszczył wręcz przeciwników. Powalił ich Big Bootami i dołożył Elbow Drop Blake'owi .1......2...Kickout. Colin powalił zarówno jednego przeciwnika jak i drugiego. Do tego zmienił się z Amore, który wszedł na narożnik ale nagle pojawiła się Alexa Bliss atakując Carmelle. Cassady otrzymał przez to Superkick a wróżka zrzuciła z góry Enzo .1....2.....3....Blake and Murphy bronią pasów.

 

Czas Walki – 8.50

Ocena Walki - * i 1/2 (Strasznie mi się to oglądało. Niby na papierze wyglądało spoko i nie łudziłem się że zobaczymy nowych mistrzów ale i tak było to bardzo kiepskie. Amore i Colin byli w ofensywie dość krótko i to cały czas nudni mistrzowie dominowali co zupełnie zabiło to starcie. Do tego dostaniemy teraz pewnie sporo walk między Alexą a Carmellą a patrząc na umiejętności ringowe ten drugiej nie jest to dobra wiadomość.)

 

Match nr 5 – NXT Womens Championship Match

Sasha Banks vs Becky Lynch

Becky pokazała się z nowym rudym kolorem włosów. Panie weszli w klincz i Sasha zaatakowała przeciwniczkę serią uderzeń. Tylko że tam przeszła za jej plecy wykonując dźwignię, następnie sprytnie przeszła do roll upu. Panie zaskakiwały się takimi akcjami lecz żadna nie mogła wygrać. Pretendentka zaczęła wykręcać rękę rywalki, ta jednak powaliła ją na matę. Lynch sprytnie uniknęła ciosu i chciał zapiąć Arm Bar. Mistrzyni jednak uciekła do lin. Teraz ponownie Irlandka dominowała przeciwniczką. Jednak ta odpowiedział ciosem w narożniku, po chwili Lycn kopniakiem wyrzuciła oponentkę za liny. Sasha jednak uniknęła kopniaka i zrzuciła Becky za ring. Po kilku sekundach cisnęła jeszcze nią o stalowe schodki. Mimo to starcie trwało nadal. Banks idąc jednak za ciosem dusiła oponentkę przy linach. Następnie podniosła ją ale wpadła na Roll up. Mimo to udało się jej Clotheslinem posłać rywalkę na matę. Teraz Amerykanka zapięła duszenie, Do tego udało się jej wykonać Backbreaker i ponownie zapiąć duszenie. Banks nie chciał puścić submissionu. Lynch zdołała podnieść się na nogi a następnie wrzuciła przeciwniczkę w narożnik, mistrzyni odpowiedziała tym samym a następnie naskoczyła na rękę Becky ...1....2....Kickout. Pojedynek trwa nadal. Sasha idąc za ciosem ponownie zapięła bolesny Submission na rękę i aż mnie to zabolało ..1....2....Kickout. Banks ponownie zapięła Cross Armbreaker, Becky sprytnie przeszła do Roll upa ale ponownie po chwili Sasha zapięła jej to samo. Irlandka sprytnie wyszła z tego i udało się jej wymierzyć efektowny Suplex. Panie podniosły się na nogi i pretendentka powaliła rywalkę kopniakiem. Sasha następnie wpadła na Missile Dropkick ...1......2.....Kickout. Starcie jest kontynuowane. Lynch po wstanie został sprytnie przerzucona i otrzymała Dropkick w narożniku, mimo to nie chciała się jeszcze poddać. Sasha podniosła Becky i rozpoczęła się ponownie walka, po której to Sasha wypadła z ringu. Becky wyszła do niej i nadziała rywalkę na stalowy narożnik. Następnie posłała przeciwniczke do środka i tam wymierzyła Suplex. Irlandka kontynuując akcję chciała zapiąć Arm Bar i zrobiła to samymi nogami. Następnie dołożył ponownie Suplex ..1......2....Kickout. Becky niestety po chwili wpadła na kopniaka ale wymierzyła Roll Up i zapięła submission na rękę. Mimo to Banks zdołała dojść do lin. Sasha sprytnie wyrzuciła rywalkę za ring i następnie odbiła się od lin dokładając efektowny Suicide Dive. Niestety Lynch ją przejęła wrzucając w stalowy narożnik. Akcja powróciła między liny i tam pretendentka weszła na drugą linę. Niestety została zrzucona i Banks zapięła efektowne duszenie, po kilku sekundach Becky musiała się poddać.

 

Czas Walki – 15.33

Ocena Walki - **** i 1/2 (Ciągle jestem w niesamowitym szoku, dwie kobiety w WWE zrobiły walkę, która przebiła wiele pojedynków najlepszych techników na scenie niezależnej. To co robiła Becky było wręcz z kosmosu, wszystko wymierzone co do jednego centymetra. Za to Sasha bawiła się w Kyle'a O'Reilly'ego ze swoimi genialnymi dźwigniami. Tak więc muszę przyznać że oglądało się to kozacko. This is Wrestling.)

 

Fani nagrodzili panie wielkimi brawami. Zagrały Theme Songi zarówno jednej jak i drugiej.

 

Main Event – NXT Championship Match

Kevin Owens vs Sami Zayn

Owens wszedł na arenę w koszulce Johna Ceny. Mistrz wyszedł natychmiast z ringu co nie podobało się fanom. Sami rzucił się wieć na rywala za linami i rozpoczęła się prawdziwa walka. Fani byli zdecydowanie za Generico. Akcja przeniosła się między liny, gdzie Kevin zadał wiele ciosów ale wyleciał za liny. Po chwili udało się mu odpowiedzieć kopniakiem ale wpadł na Backbody Drop. Pretendent obijał oponenta, ponownie wrzucił go do ringu. Tam Steen zadał potęzny cios ale po chwili został wyciągnięty z ringu i wrzucony w schodki. Następnie Generico powtórzył jeszcze tą samą akcje. Owens zdołał wrócić między liny ale Generico ponownie go wyciągnął i wrzucił w trybuny. Gdy także tam wszedł to rozpoczęła się walka na całego i nagle Owens wyniósł przeciwnika pod Powerbomb. Ten się uwolnił i wykonał imponujący Backbody Drop. Ponownie wrócili w okolice ringu. Gdy weszli do środka to Zayn wykonał Michinoku Driver ..1......2....Kickout. Starcie trwa nadal. Pretendent chciał wykonać German Suplex ale otrzymał kilka mocnych ciosów. Na szczęście w końcu wymierzył Suplex, nie dało to mu jednak jeszcze wygranej. Walka więc nadal trwa. Generico zadał mocnego chopa, ale Steen przechwycił jego Tornado DDT na Backbreaker. Następnie dołożył Cannoball Senton w narożniku ale nie trafił. Zayn więc dołożył Suplex przy narożniku a następnie chciał wykonać Ole Kick. Owens wyszedł z ringu więc otrzymał tam ponownie Suplex. Następnie wział rozbieg ale trafił prosto na Powerbomb w krawędź ringu. Steen powrócił do środka, po chwili wrócił do przeciwnika zasypując go ciosami. Sędziowie nie mogli go nawet odciągnąć od kontuzjowanego Zayna. W ringu chciał wykonać mu Powerbomb ale pojawił się William Regal, który groził mistrzowi. Ten sobie nic nie robił i zaatakował General Managera. Następnie wyszedł po krzesełko ale zadał tylko jeden cios bo zagrała dziwna muzyka i na arenie pojawił się........Samoa Joe !!!!!!!!!! Debiut byłego RoH World Championa oraz TNA World Heavyweight Championa. Samoańczyk z ręcznikiem wszedł na arenę ku gigantycznej reakcji. Następnie skierował się do ringu, gdzie doszło do spotkania z Owensem. Po długiej wymianie spojrzeń Steen postanowił wyjść z ringu. Widokiem Joe oraz obolałego Zayna, kończymy kolejny Special NXT.

 

(Oceny walki nie ma bo to nie była walka tylko fajna bitwa.)

 

Sama gala miała wiele bardzo fajnych momentów. Walka kobiet była kozacka, do tego Main Event i Opener na dobrym poziomie. Reszta do pominięcia ale gala dzięki świetnemu klimatowi fanów była bardzo dobra.

Edytowane przez Arkao

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Haha
        • Lubię to
      • 118 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Walka z pre-show w porządku. Nic specjalnego, ale było trochę pozytywnego chaosu i koniec końców wyszło ok. Małe 'ale' - już nie wiem co oni robią z tą Roxanne i Corą. Raz są w teamie, zaraz nie są i tak w kółko. One dwie w NXT miały więcej powrotów do siebie niż Ridge i Brooke w Modzie na Sukces #gimbynieznają Opener - byłem dość sceptycznie nastawiony na pojedynek tej dwójki, ale zupełnie niepotrzebnie, bo wyszło całkiem dobrze. Nie był to oczywiście żaden 5-star, ale przyjemnie się oglądało takie zestawienie w akcji. Zmiany przewag zrobiły robotę dzięki czemu można było uwierzyć w zmianę mistrza. Ostatecznie Ricky broni pas, ale nie będę udawał, że interesuje mnie co dalej będzie się z nim działo Tag teamy - MOTYC i choć piszę na bieżąco to strzelam, że MOTN. Ciężko będzie przebić reszcie co tu się działo...Było dynamicznie, widowiskowo, zaskakująco, jednym słowem dostaliśmy w tej walce absolutnie wszystko. Świetne starcie, które nawiązywało poziomem do klasyków NXT z przeszłości. Paradoks obecnie tej dywizji jest jednak taki, że na PLE praktycznie zawsze teamy dowożą, natomiast jeśli idzie o historie i znaczące story to już inna sprawa. Zmiana mistrzów na plus Ladder match - kto nie lubi ladder matchy? Szczególnie jak wychodzą tak dobrze jak ten. Zadanie nie było proste, bo panie musiały wyjść po świetnej walce tagów, ale dały radę. Nie było zamulania, a to w takich pojedynkach najważniejsze. Spodziewałem się jak będzie wyglądać końcówka, ale Sol to do końca kariery będzie miała puszczane ostatnie minuty tego pojedynku. Ponownie dobra decyzja co do nowej mistrzyni i już widzę kolejkę, która ustawia się do tego tytułu. Sol vs. Kelani, Zaria itd. to znowu mogą być interesujące zestawienia już na niedaleką przyszłość. Tag teamy - niezła walka, która jednak pozostawała gdzieś w tle do tego co działo się między członkami D'Angelo Family. Rozegrali to wręcz idealnie, bo kiedy wszyscy myśleli, że już nic z tego nie będzie - znowu zaskoczyli. Od dawna całe to family już mnie nie interesuje, ale teraz sam jestem zainteresowany co będzie dalej. Podoba mi się to rozwiązanie i fakt, że zacznie dziać się w końcu coś nowego, świeżego wokół Tony'ego. Czas na to najwyższy... 4-way - przyjemna walka, choć nie ukrywam, że czekam już na story Giuli z Vaquer. Grace i Parker niech robią swoje, ale w zestawieniu o którym wspomniałem jest największy potencjał. Cała czwórka pokazała się tutaj z dobrej strony i każda miała swoje 5 minut w walce. Jedyny minus jest tak naprawdę taki, że absolutnie niczym nie zaskoczyli. Stephanie dalej z mistrzostwem po odliczeniu Parker - tak jak można było obstawiać domy. PS: Booker totalnie odleciał ME bardzo dobry, ale Williams tylko w 3-waych wypada dobrze i nie chce mi się już go szczerze oglądać na szczycie karty w NXT. Trzeba końcu po tylu miesiącach czegoś nowego. Oba dalej mistrzem, czyli bez zaskoczenia, ale skłamałbym gdyby jego title run był ciekawy. Wieje nudą w main eventach i nawet bardzo dobre walki tego nie zmienią, bo teraz znowu będzie trzeba męczyć się z lichymi segmentami tydzień po tygodniu. Podsumowując, nic nowego: NXT znowu dowiozło na PLE, ale nie ma tu story (poza mały wyjątkami) dla którego warto włączać ten brand co tydzień. Mimo to gala do polecenia każdemu, kawał dobrego wrs
    • IIL
      Sabu zakończył karierę na gali Joey Janela Spring Break w No Ropes Barbed Wire i mimo, że to jego ostatnia walka, nie poszedł na skróty...  
    • LegendKiller
      Dobra, powiem to całkiem szczerze — już po tym RAW, kiedy Rollins rzucił Heymanowi, że “wisi mu przysługę”, miałem przeczucie, że Gruby wydyma i Punka, i Romana. I co? Dokładnie tak się stało. W normalnych okolicznościach marudziłbym jak ostatni skurwysyn — że przewidywalne, że naciągane, że “sratatata”. Ale nie tym razem.   Całokształt tego main eventu, tempo walki, emocje, a przede wszystkim absolutnie fenomenalna gra aktorska Heymana sprawiły, że oglądało mi się to z kurewską satysfakcją. A to się u mnie, zgryźliwego dziada, nie zdarza często. Mało która walka potrafi mnie jeszcze poruszyć na tyle, żebym po wszystkim powiedział: „No kurwa, to było dobre.” A tu? Tu się udało. I to z nawiązką. Jednym z najlepszych momentów był ten szalony spot, gdzie każdy każdemu odpalił jego własny finisher. Kurwa, jak to było świetnie rozpisane i zrealizowane — totalna uczta dla fanów. Czysty chaos, ale kontrolowany i cholernie efektowny. MVP tej walki — ba, całej pierwszej nocy WrestleManii — to bezapelacyjnie Seth. Pieprzony. Rollins. Gość udźwignął ten storytelling jak nikt inny. Po jego drugim łomie aż podskoczyłem z kanapy i z takim impetem zajebałem ręką w półkę, że świeczka się rozjebała, a żona się wkurwiła. Warto było. Coś pięknego. Ten match dosłownie uratował tę miałką, nijaką pierwszą noc. Dla mnie: absolutny five-star. Zero gadania. Po prostu mistrzostwo. No ale żeby nie było za słodko — były też momenty, które wywołały u mnie co najwyżej wzruszenie ramion albo lekką irytację. Na pierwszy ogień: opener. Nie wiem, może jestem już skrzywiony przez najbardziej gejowski chant we współczesnym sports entertainment i przez samego Jeya Uso (dla mnie to tylko i aż bardzo dobry tag wrestler), ale serio — miałem wrażenie, że oglądam Sami Zayn vs Gunther, tylko że w wersji z Temu. Jay ma tyle wspólnego z ringową psychologią co ja z lewicą. A to, że walka o World Heavyweight Championship wyglądała bardziej jak segment mający rozgrzać publikę wejściem Jeya, to dla mnie totalne nieporozumienie. I nie zrozumiem nigdy, dlaczego TLC match – który idealnie pasowałby jako opener, żeby dać ludziom konkretny zastrzyk adrenaliny – został przesunięty na… SmackDown. Kto to kurwa bookował? Jeszcze słówko o Guntherze. Reign tragiczny. Jedna naprawdę dobra walka z Ortonem, poza tym wieczne tkwienie w tle i absolutny brak momentów, które by coś znaczyły. Porównanie jego IC title runu do tego WHC to jak porównywać gówno z czekoladą. Bez smaku, bez mocy, bez sensu. Z rzeczy, które mnie zaskoczyły na plus — Charlotte Flair. Serio, nie sądziłem, że to powiem, ale szacunek za to, że schowała ego w kieszeń i czysto jobbnęła Tiffy. Niestety, sama walka do zbyt dobrych nie należała — Stratton momentami wyglądała jakby zgubiła mapę. Jeszcze sporo nauki przed nią, bo na razie to raczej vibe NXT niż Mania. Fatu vs LA Knight oraz Jade vs Naomi — tu zapamiętałem głównie dwa momenty: piękną kontrę moonsaulta w BFT i ten brutalny powerbomb z pozycji electric chair dropa. Reszta? Meh. No i tag teamy… totalny filler. Nawet nie próbuję udawać, że oglądałem — robiłem sobie w tym czasie śniadanie.  
    • IIL
      Obudzić się do takiego newsa w trakcie weekendu WM to jakiś scenariusz z horroru...      Niezbyt mnie to cieszy. Monopol w wrestlingu do niczego dobrego nie prowadzi. Odbito też piłkę odnośnie kolaboracji CMLL/AEW w Arena Mexico i WWE zorganizuje w czerwcu supershow AAA/NXT... JBL w story przejął AAA, komplementuje Alberto Del Rio i nazywa Meksyk krajem trzeciego świata...    Co dalej? Impact? NOAH?   
    • rtjftdjtf
      hmmm....  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...