Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE Elimination Chamber 2015 | Zapowiedź, dyskusja, spoilery


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 331
  • Reputacja:   61
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  UW

Ja nie wiem, czego więcej oczekiwać.

Steen z Ceną dają drugą najlepszą walkę w tym roku. Ryback nowym mistrzem czego większość się pewnie nie spodziewała, dobra walka o pasy tt...Dla mnie to było lepsze od wm, która byla w moim odczuciu bardzo przeceniona. Pamiętam z niej tyle dobrego, że Rollins skradł show...tylko tyle

 

Marudzicie a jak przewidziałem mitb zapowiada się...Boże z takim składem do ludzi. 6 osób i jeszcze tam się Kingston znalazł? Wygrana Romka aż tak daje po oczach, że chyba nigdy skład nie był bardziej przewidywalny...

163870508457e2d890447a3.jpg

  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    9

  • Rebellion

    9

  • Lacio

    8

  • rockydoggy

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

co wywoła najprawdopodobniej lawinę lamentu wśród nieogarniętych fanów

 

Rzeczywiście, nie zrozumieliśmy się, bo twoją wypowiedź odebrałem właśnie jako taki lament i już narzekanie ;)

Dobrze, że podajesz tutaj przykład Ruseva. On bardzo dobrze pokazuje jak zmieniły się czasy i feud z Ceną wcale nie musi oznaczać końca pushu.

Bray pewnie by się tutaj z nami nie zgodził, ale co tam :D

 

Luz :wink: Tak samo daleko mi do lamentu, jak i do hurraoptymizmów. Rzeczywiście, feudy z Jaśkiem się nieco zmieniły, więc Mr.KO nie powinien utonąć po story z Jaśkiem (w przypadku gdy je przegra). Najzabawniejsze jest to że z trójki Wyatt/Rusev/Owens to los tego pierwszego zwykł mnie ciekawić najbardziej, a teraz? Brayowi pozostało złożyć skargę na Jaśka :twisted:


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pisałem o tym już kiedyś i powtórzę: nie wiem czemu Bray nie wypalił. WWE daje mu push, facet jest bardzo dobry za mikrofonem, w ringu może nie szaleje, ale tragedii też nie ma + dużo nadrabia psychologią ringową. I co? Nawet Ryback z którym wygrał dostał pas, a on jest w dupie :D

  • Posty:  140
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

co wy gadacie, ja nigdy nie mogłem trawić tego grubasa, nie wiem co w nim wszyscy widzą

  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jestem fanem Steena od lat, więc oglądanie jego czystego zwycięstwa z Jasiem w swoim debiucie było dla mnie mega przyjemnością i prawdziwym mark mode. Szkoda tylko, że moja radość była stosunkowo krótkotrwała - aż do momentu ogłoszenia rewanżu. Po pierwsze rewanż nie ma jakiegokolwiek logicznego sensu tutaj (nie walczą o nic, plus nawet Owens powiedział, że zakończył walkę z Ceną), to dodatkowo nie widzę opcji by podłożyli Kevinowi Johna drugi raz z rzędu. Ex-Steen jeszcze nie przegrał w WWE/NXT więc fajnie byłoby jakby pierwszą osobą, która go pokona nie była Johnem Ceną jak zawsze (ekm, ekm... Sami Zayn...).

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kickoff - MizTV

Miałem malutką nadzieję, że może Bryan wspomni coś o swojej sytuacji, ale jednak poszli całkowicie scenariuszowo i jeszcze wpakowali chodzące karykatury legend.

 

Pierwsza walka - Tag Team Championship - Elimination chamber: Prime Time Players vs Los Matadores vs Tyson Kidd & Cesaro vs Kofi Kingston & Big E © vs The Ascension vs Lucha Dragons

Nie było to złe starcie, ale spodziewałem się więcej. Przede wszystkim Lucha Dragons. Myślałem, że pobędą dłużej. Postawili na PTP jako ostatnie w ringu i to mnie dziwi ze względu na te proma. Prime wypadli solidne i ich występ uznam za udany. Tytus całkiem nieźle prowadził grę, bo to chyba on miał momenty małej dominacji, lecz wracając do "smoków" to również byli silnie promowani, a skończyło się kiepsko. Zupełnie nie spodobało mi się ich rozpisanie, a dokładnie Calisto. Gość przeleżał na komorze sporo czasu, by zrobić jeden spot i tyle. Cara dał się w tym czasie poobijać. Z kolei Ascension było dla mnie kandydatem nr. 1 do szybkiego odpadnięcia, a zaliczyli dwie eliminacje. Rozumiem, że chcieli aby każda drużyna coś pokazała i nie mam tego za złe, ale wydaje mi się iż Lucha na tym ucierpieli.

 

Ocena: 3/5

 

Lana wciąż koło Dolpha, ok.

 

Druga walka - Diva's Championship: Nikki Bella © vs Naomi vs Paige

Dziewczyny tak nisko w karcie? Kurce nie potrzebuje do toalety. Poważnie to wygrana Nikki wydaje się lepsza od Paige. Mały dowód, WWE nie skreśla innych, gdy ktoś sławny powraca. Naomi jeszcze pewnie będzie mieć szansę.

 

Ocena: 2/5

 

Trzecia walka - Kevin Owens vs John Cena

Wyrównane starcie i mimo wolniejszego tempa było solidne. Na dużo pozwolili Kevinowi, nabijanie się z "you can't see me", wykonanie gestu przy kradzionym AA i jeszcze wykorzystanie hasła Jaska po walce. Duży krok na przód dla gościa z NXT i myślę, że na tym się nie skończy.

 

Ocena: 3/5

 

Czwarta walka - Bo Dallas vs Neville

Zapomniałem o tej walce. :roll: I nie ma czego pamiętać. Najpierw brudne zagrywki Bo, a potem 4 minuty obijania leżącego Neville'a... .

 

Ocena: 2/5

 

Piąta walka - Vacant Intercontinental Championship - Elimination chamber: MARK HENRY vs Sheamus vs R-Truth vs Ryback vs King Barrett vs Dolph Ziggler

Także pojedynek, który poziomem był zbliżony do pozostałych. Wciśnięcie Henry'ego pokazuje, że nie mieli nikogo kto mógłby zastąpić Ruseva. Szkoda, bo z Bułgarem mogłoby być ciekawiej. Na pewno jakieś starcia z Dolphem. Mocno rozpisany na początek Barrett na plus. Król będzie miał lepszy wizerunek chociaż ciut. Sheamus był tutaj największym faworytem i został do końca. O ile jego wywyższająca się postawa w stosunku do innych była na plus to nie obyło się bez c**o Heelowych zagrywek typu próba ucieczki do komory czy klasyczny już problem z jej tworzeniem. Ryback z pasem to pozytywne zaskoczenie. Gościa lubię, a tak poprawił się na przestrzeni lat. Niech ma to złoto.

 

Ocena: 3/5

 

Ladder match na MiTB zapowiedziany od tak z już ułożonym składem. Co zrobisz? No nic nie zrobisz... .

 

Szósta walka - WWE World Heavyweight Championship: Seth Rollins © vs Dean Ambrose

Solidne starcie, chociaż z przebiegu najlepiej zapamiętam tylko kolano w twarz Deana z narożnika. Zakończenie zaskakujące, ale nie mogło być tak pięknie. Nie daliby mu tytułu tak po prostu po DDT. Widzi mi się na RAW Tryplak wyciągający konsekwencję i Ambrose'a mającego to gdzieś. Jeżeli ma on być buntownikiem to teraz ma szansę na to pełną gębą. Oby nie było znowu szarej gonitwy za pasem.

 

Ocena: 3/5

 

"+"

- dobry i wyrównany poziom najważniejszych walk

- ciekawe zakończenie walki o WWE WHC

- drobne przebłyski w paru walkach jak Barrett czy Ascension

 

"-"

- Neville vs Bo zdecydowanie najsłabszym punktem gali

- jak dla mnie bardzo słaby booking Lucha Dragons w walce o pasy TT

 

Spodziewałem się trochę większych emocji. Nie było źle, bo moim zdaniem aż 4 pojedynki wypadły ringowo solidnie. Niestety nie było to coś, co oglądałem ze ślepiami wbitymi w monitor. Wolę stare EC... .

 

Ocena końcowa: 2+/5

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cena przez ostatnie siedem lat przegrał czysto chyba tylko czterokrotnie (albo przynajmniej tylko te przypadki pamiętam) - z Triple H'em, Batistą, Lesnarem i The Rockiem. Jeśli Owens jedzie go w ten sposób w swoim ringowym debiucie w WWE - on nie może zostać porzucony od tak. Edytowane przez Sebu

  • Posty:  31
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.03.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jeszcze Daniel Bryan na SS 2013 i Randy Orton hiac 2009

  • Posty:  41
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cena przez ostatnie siedem lat przegrał czysto chyba tylko czterokrotnie (albo przynajmniej tylko te przypadki pamiętam) - z Triple H'em, Batistą, Lesnarem i The Rockiem. Jeśli Owens jedzie go w ten sposób w swoim ringowym debiucie w WWE - on nie może zostać porzucony od tak.

Jeszcze Bryan summerslam 2013 , Shawn michaels RAW 2007 , rewanż za wm i 40 min pojedynek a także możliwe ze orton


  • Posty:  293
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.08.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Po pierwsze to New Day rządzi. Najbardziej śmiechowe postacie w rosterze, ciąganie Kalisto za nogę mistrzowskie. Walka drużyn mocno mi przypadła do gustu. Ci co mielie latać, polatali, ci co mieli łapać... nie zawsze im wychodziło, spoty były, nie ma na co narzekać. Tempo było tak szybkie że nie nudziłem się, i nie czekałem na kolejną drużynę, nie zaczaiłem również od razu tego że Cesaro i Kidd zostali wyelliminowani. Ci co mieli wygrać (według mnie) wygrali. Przygrzmocenie Big E'go, wyglądało groźnie.

 

Cena pociśnięty czysto, nie chcę wiedzieć co Tryplak zrobił Vince'owi za taki wynik. Steen może ruszać na Lesnara, i to starcie w przeciągu 2-3 lat ujrzymy. Na ten moment jest moim kandydatem na zwycięstwo RR 2016. Ogólnie moim zdaniem Owens powinien przegrać to starcie, pokazać czym się różni główny roster od NXT. Cena powinen w kolejnym roku polegnąć przy Steenie gdy ten by się mocno przygotował. Ja to widzę tak, że nad Ceną stoi dwóch mocarniejszych, Steen oraz Lesnar. Starcie tych dwóch potworów będzie niesamowite.

 

Zdawało mi się że Neville jest walce o pas IC.

 

Mark Henry?

Pomyśleć, że to wyjście z rozwalonej klatki wykonałby Rusev, pokazaujący kolejny raz swoją siłę.

 

Ja dupię, serce mi stanęło. :D

Ta gala jest świetna. Ten rok zapowiadał się dominacją tarczy w Main Eventach, i to dostajemy. Bawię się świetnie.

 

P.S. Rydera wciąż coraz więcej.


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Może zacznę od najlepszego, czyli Owens vs Cena. Jasiek ma chemię z dwoma największymi gwiazdami NXT, czyli Samim i Kevinem, niesamowite. Takich rywali Cena potrzebuje, aby dobrze go się oglądało w ringu. Walka bardzo mi się spodobała, druga która na peeno zostanie w pamięci z tego roku (pierwsza to Rollins vs Cena vs Lesnar). I jeszcze czysta wygrana Keva, miodzio.

 

Cesaro & Kudd, oraz Lucha Dragons mieli pociągnąć ten pojedynek i w miarę wyszło. Szkoda, że Smoki odpadli przed Ascension oraz PTP, ale przymkne na to oko. Jeszcze jedna uwaga. Rozumiem, że w klatce DQ nie ma, ale powinni chyba dwóch zawodników wpuszczać XD

 

Czemu Henry? Czemu Ryback mistrzem? Szkoda kontuzji Ruseva, bo liczyłem na niego w tej walce. Ale Hdnry? Czemu Bray nie wszedł i nie wygrał? Czemu dali Harpera do TT, zamiadt dać mu pas IC?

SAWF - zapraszam bardzo serdecznie do komentowania

 

~I still believe in The Shield~

19938320425564da01df445.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Joel, Harper nie dawno pas posiadał. Danie mu teraz znowu IC Title to trochę jak wałkowanie znowu Zigglera lub Barretta...

  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pomysł Tag Teamowego Elimination Chamber bardzo na plus. Z takich pierdół to Titus, tata roku w jednej komorze z Darrenem :D Początek walki był świetny, a Kalisto i Torito odwalili ładne spoty, choć zdecydowanie lepiej wypadł byczek (w ogóle pierwszy raz nie było dziury na dachu komory co mnie zdziwiło, po za tym Kalisto miał dobry pomysł na spot ale kiepskie wykonanie). Na koniec dostaliśmy chyba najwięcej murzynów w ringu w historii. Z pewnością była to niespodzianka że PTP zostali na koniec ale przynajmniej powiało trochę świeżością i bardzo dobrze że nie dali Kiddowi i Cesaro na koniec.

 

Kill Steen Kill chciałoby się powiedzieć na koszulkę Owensa. Jeszcze bardziej powiało niezależną gdy wziął Cenę w chwyt ze starego finishera ale zamiast piledrivera zrobił powerbomb. Brałem pod uwagę zwycięstwo Steena ale i tak pierwsze wrażenie to "o kurwełe". Fajna walka, bardzo dobrze sprzedany Janek terminator, który odkopywał wszystko co się dało. Steen powinien z miejsca dostać walki z Romanem Reignsem i zawodnikami tego pokroju. Nie wiem co WWE musi zrobić żeby zjebać potencjał Owensa.

 

Druga walka w komorach to było niesamowite gówno. Może mam słabą pamięć ale nie pamiętam gorszego Elimination Chamber. Kompletnie nie kleiła się ta walka. Plus taki że Ryback dostał swój pierwszy pas ever. Gość, który przed rokiem wydawało się że już nic nie osiągnię, który swoje momentum miał już dawno dawno za sobą teraz wygra pas i to nie będąc faworytem. Ziggler, Sheamus czy nawet Barrett mieli większe szanse od głodomora.

 

Tak więc na MiTB mamy rewanż Janka z Kevinem. Szkoda że Owens nie dostał miejsca w Ladder Matchu, po takiej promocji miałoby to ręce i nogi, ba nawet zwycięstwo nie byłoby głupie, tym bardziej że mają rok na wykorzystanie.

 

Rollins i Ambrose dali dobry technicznie pojedynek ale powiedzmy sobie szczerze że dupy nie urwali. Sam wynik z początku zaskoczył ale nie było niespodzianki że tak to obrócili. Ambrose jeszcze niedawno kradł pas IC, teraz sobie ukradł pas WWE... Nie napawa mnie optymizmem takie zakończenie gali.

 

Elimination Chamber wyszło spoko jak na PPV sklecone na kolanie, jednak jedyne co z niej zapamiętamy to zwycięstwo Owensa.

 

Btw.propsy dla Romana, który na sam koniec gali gdy stał na trybunach obrócił się do telefonu jakiegoś fana i uśmiechnął się do selfie. Pierdoła ale cieszy. Romek nabiera luzu i to wyjdzie mu na dobre.

NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  116
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na koniec dostaliśmy chyba najwięcej murzynów w ringu w historii.

Sędzia wyglądał na ich tle trochę jak Eminem :D

 

Gala miała swoje dobre, jak i słabe momenty. Do pierwszej grupy zdecydowanie zaliczyć można opener, którego jedyną słabością była niewłaściwa kolejność eliminacji - drużyny bardziej efektowne (Kidd&Cesaro, LuchaDragons) zostawiłbym na koniec, by pokazały jeszcze kilka większych spotów. Poza tą walką warto zobaczyć też starcie Johna z Kevinem, które śmiało można nazwać najlepszym meczem gali.

Nie zachwyciła mnie walka o IC title - był po prostu nijaki. Może to wina braku zawodników, którzy mogliby pokazać coś efektownego?... Whatever, wygrana Rybacka ani mnie nie ziębi, ani nie grzeje. Z pojedynku Neville'a z Dallasem najbardziej zapamiętałem fajerwerki z wejścia tego pierwszego, ale ze względu na fakt, iż jest to forum o wrestlingu, a nie pirotechnice - pominę całą walkę. Divy jak zwykle nie przyciągnęły mojej uwagi i pozostaje mi czekać na debiuty pań z NXT.

Pod koniec gali Ambrose kradnie kolejny tytuł mistrzowski - czy będzie tak robił z każdym pasem, o który walczy? Oby nie. Słowa Deana pod koniec gali po raz kolejny utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest on Stone Coldem obecnych czasów

Hey baby, tonight the champ buys the beer

Ciekawe czy było to celowe nawiązanie do Austina, czy po prostu tak wyszło...

14258523465499f40071f7b.jpg


  • Posty:  28
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.01.2015
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ciekawe czy było to celowe nawiązanie do Austina, czy po prostu tak wyszło...

To było nawiązanie do ich dialogu w czasie fatal four way na ostatnim PPV.

 

Walka IC była podobno do dupy, bo Barrett przez przypadek rozwalając Zigglerem komorę uwolnił Marka Henry'ego. Ten wlazł do ringu i nie miał co ze sobą zrobić, jako że spoty były zaplanowane bez niego. Prawdopodobnie botchem było też za wczesne wyeliminowanie Barretta, jako że potem niespecjalnie wiedzieli co mieli robić i zaczęli robić kółka wokół siebie. Dopiero Ziggler wziął na siebie dowodzenie, ale robił to trochę za głośno i przez to mieliśmy te słynne już "Clothesline me!" skierowane do Rybacka. I mimo, że za nim nie przepadam to się cieszę, że w końcu coś wygrał, nawet w mocno takim sobie meczu. Zobaczymy jak będzie wyglądało jego panowanie jako mistrz interkontynentalny, jest nadzieja że tym razem nie będą podkładać posiadacza pasa byle komu na byle Raw czy Smackdown.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
    • KyRenLo
      Podczas gali Worlds End 2025 odbędą się półfinały i finał turnieju Continental Classic. Dwie grupy. Złota i Niebieska w obrazku: Skład zapewni sporo bardzo, bardzo dobrych pojedynków. Trudno wskazać jednoznacznie głównego faworyta. Fletcher? Okada? Takeshita ? Zobaczymy.
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
    • KyRenLo
      Dla nas informacja żadna, ale można wrzucić, że jednak jakaś korzyść dla AAA współpracy (No powiedzmy) z WWE jest: FOX strengthens sports offering in Mexico with addition of Lucha Libre AAA Worldwide in 2026 WWW.WWE.COM The new agreement consolidates FOX as the home of sports in Mexico by adding one of the country’s most iconic and widely followed spectacles. Zakładam, że WWE w jakimś tam stopniu się do tego się przyczyniło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...