Kiedy Lesnar dowiedział się o utracie pasa? Więcej o zakończ

[Carrik]

Mimo że dalej nie wiadomo, kiedy Roman Reigns dowiedział się, że nie wyjdzie z pasem po Main Evencie WrestleManii, pewne jest, że Brock Lesnar przed podpisaniem nowego kontraktu wiedział o tym, że straci mistrzostwo na rzecz Setha Rollinsa. Spięcia z Vince’em McMahonem bezpośrednio przed najważniejszą galą roku m...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-kiedy-lesnar-dowiedzial-sie-o-utracie-pasa.html

[Jack Doomsday]

Dzięki za newsy.

 

Średnio chce mi się wierzyć że od początku planowali Rollinsa na mistrza po WM, ale biorąc pod uwagę że chłop dotrzymywał kroku Lesnarowi na RR, jestem skłonny że Bestia nie miał jakiegoś większego problemu ze zmianą mistrza .... zresztą, Brock bardziej woli hajsy niż tytuły, więc prawdopodobnie miał to gdzieś od samego początku.

 

Co do Reignsa ... jak dla mnie wyglądał tak samo bezemocjonalnie jak zawsze i nie zauważyłem niczego co mogłoby wskazywać na to że jest niezadowolony z wyniku.

 

Ta dziewczyna stojąca pomiędzy Charlotte i Rosą to Dana Brooke? Daaaamn. Już ma nowego fana

[Carrik]

Co do Reignsa ... jak dla mnie wyglądał tak samo bezemocjonalnie jak zawsze i nie zauważyłem niczego co mogłoby wskazywać na to że jest niezadowolony z wyniku.

 

Chodzi o przepychanki przy wejściu z jednym z negatywnie nastawionych do niego fanów uchwycone przez kamery. Reingsowi nie można było zdecydowanie odmówić aktywności i zaangażowania

 

Tak, ta dziewczyna to debiutująca niebawem Dana Brooke

[Jack Doomsday]

Jack Doomsday napisał/a:

Co do Reignsa ... jak dla mnie wyglądał tak samo bezemocjonalnie jak zawsze i nie zauważyłem niczego co mogłoby wskazywać na to że jest niezadowolony z wyniku.

 

 

Chodzi o przepychanki przy wejściu z jednym z negatywnie nastawionych do niego fanów uchwycone przez kamery. Reingsowi nie można było zdecydowanie odmówić aktywności i zaangażowania

 

Odepchnięcie fana stojącego mu na drodze do ringu ma być wskazówką mówiącą że jest zły, bo nie wygra pasa? C'mooooon, jak dla mnie to Romek sam sobie dorobił jako służba porządkowa . Besides, Punk na jednym Raw, podczas swojego face'owego, ostatniego runu w Dabju, zdążył zwyzywać jednego grubasa na widowni i to też nie było odbierane negatywnie.

[LAN]

Nie wierzę, że Reigns dowiedział się o wygranej Rollinsa jakąś godzinę przed najważniejszą walką najważniejszej gali WWE... Przecież Rollins nie wszedł po wygranej Romana czy Brocka, a został dodany do ich walki, czyli ta walka była rozpisana wcześniej. No raczej nie piszą skryptu walki godzinę przed nią, Reigns już powinien znać szczegóły walki, a tym bardziej wynik przynajmniej dzień wcześniej. Przecież trzeba się do tego odpowiednio przygotować, bo to nie jest jakiś ME SmackDown.

 

BTW. Ciekawi mnie na jakiej zasadzie wrestlerzy przygotowują się do walk, jak te skrypty wyglądają w ogóle itd.

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez LAN

[DashingNoMore]

Odepchnięcie fana stojącego mu na drodze do ringu ma być wskazówką mówiącą że jest zły, bo nie wygra pasa? C'mooooon, jak dla mnie to Romek sam sobie dorobił jako służba porządkowa . Besides, Punk na jednym Raw, podczas swojego face'owego, ostatniego runu w Dabju, zdążył zwyzywać jednego grubasa na widowni i to też nie było odbierane negatywnie.

 

Z tym, że po tym promie pojawił się news o tym, że Punk był wtedy w złym nastroju . No przynajmniej, ja pamiętam, że bez echa ta sytuacja się nie obeszła.

Myślę, że może coś być z tym Reignsem, jego wejście zwykle tak nie wygląda. Wyglądał na odrobinę wkurwionego a fakt wyjścia do swojego pierwszego ME Wrestlemanii by w nim przegrać na pewno nie nastraja pozytywnie .

[Grigorij]

Besides, Punk na jednym Raw, podczas swojego face'owego, ostatniego runu w Dabju, zdążył zwyzywać jednego grubasa na widowni i to też nie było odbierane negatywnie.

 

No przynajmniej, ja pamiętam, że bez echa ta sytuacja się nie obeszła.

 

Zwłaszcza, że to było coś więcej: https://www.youtube.com/watch?v=0CVGjL_LZL8

[DashingNoMore]

Zwłaszcza, że to było coś więcej: https://www.youtube.com/watch?v=0CVGjL_LZL8

 

Ale to jest z heelowego runu Punka. A w tej sprawie, mowa jest o tym jak face'owy Punk nawrzeszczał na fana za buczenie na niego. Sytuacja miała miejsce w trakcie jego feudu z Lesnarem.

[-Raven-]

Spięcia z Vince’em McMahonem bezpośrednio przed najważniejszą galą roku mogły sugerować, że zrzucenie pasa z Lesnara wiązały się właśnie z niemożliwością dojścia do porozumienia między byłym mistrzem UFC a prezesem WWE. Wydawało się, że to były powodem podjęcia spontanicznej decyzji przez McMahona. Wiarygodne źródła podają jednak, że Lesnar podpisywał kontrakt, wiedząc o tym, że Seth Rollins będzie głównym mistrzem federacji bezpośrednio po WrestleManii.

 

Lesnar miał wyjebane czy straci pas czy nie. Nie mogli się dogadać, bo Lesnar sobie ubzdurał, żeby Vinnie wyraził zgodę, by podczas "przerw od WWE", Brock mógł występować w UFC (co jest kompletną bzdurą, bo Dana White nigdy by nie podpisał z nim kontraktu na takich zasadach). Widać McMahon musiał po prostu sypnąć większą kasą żeby Lesnar wybił sobie ze łba swoją kolejną przygodę z MMA i stwierdził publicznie, że "od zawsze chciał być wrestlerem i w tej materii się realizuje na maksa" (notabene kiedy szedł do UFC mówił zgoła coś innego, robiąc sobie jajca z wrestlingu).

[Juveninho]

Dave Meltzer potwierdził, że nie tylko Reings dowiedział się chwilę przed walką o werdykcie, ale i Rollins dostał wiadomość o przejęciu pasa w trakcie walki Undertakera. Lesnar ofc wiedział o wszystkim przed podpisaniem nowego kontraktu.

 

No i jeszcze dochodzi sprawa umowy z Lesnarem. Vince pozwolił Brockowi (tak, jak swego czasu Bretowi Hartowi z WCW) negocjować kontrakt z UFC przed wygaśnięciem zobowiązań wobec WWE. Lesnar najpewniej stwierdził, że w tym wieku i tak nic w MMA już nowego nie osiągnie, a przy porównywalnych pieniądzach łatwiej bawić się w wrestling niż poważną napierdalankę.

 

I najprawdopodobniej z ustępstwa WWE wobec UFC w sprawie kontraktu Brocka zrodziła się możliwość pojawienia się Rondy w ringu podczas WM.

[-Raven-]

No i jeszcze dochodzi sprawa umowy z Lesnarem. Vince pozwolił Brockowi (tak, jak swego czasu Bretowi Hartowi z WCW) negocjować kontrakt z UFC przed wygaśnięciem zobowiązań wobec WWE. Lesnar najpewniej stwierdził, że w tym wieku i tak nic w MMA już nowego nie osiągnie, a przy porównywalnych pieniądzach łatwiej bawić się w wrestling niż poważną napierdalankę.

 

No właśnie nie bardzo. Lesnar chciał się nadal bawić w MMA, ale łatwa kasa Vince'a była bardzo kusząca (tłusty kontrakt + mało występów). Dana White był bardzo chętny negocjować z Brockiem, ale ten sobie wymyślił, że z doskoku będzie wpadał na demolkę u Vince'a, a w pozostałym czasie - będzie walczył w UFC. Na takie coś za chuja nie mogli przystać ani Vince (możliwość kontuzji topowej gwiazdy) ani Łysy (ten sam powód), a więc Lesnar musiał wybierać. Strasząc Vinniego UFC, wycisnął z niego jeszcze więcej talarów i wybrał dużą kasę przy małym wysiłku, w WWE. Poza tym był przecież świadomy, że w UFC top HW to by go obecnie zmasakrował, co także ułatwiło mu wybór.

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez -Raven-

[Juveninho]

No i jeszcze dochodzi sprawa umowy z Lesnarem. Vince pozwolił Brockowi (tak, jak swego czasu Bretowi Hartowi z WCW) negocjować kontrakt z UFC przed wygaśnięciem zobowiązań wobec WWE. Lesnar najpewniej stwierdził, że w tym wieku i tak nic w MMA już nowego nie osiągnie, a przy porównywalnych pieniądzach łatwiej bawić się w wrestling niż poważną napierdalankę.

 

No właśnie nie bardzo. Lesnar chciał się nadal bawić w MMA, ale łatwa kasa Vince'a była bardzo kusząca (tłusty kontrakt + mało występów). Dana White był bardzo chętny negocjować z Brockiem, ale ten sobie wymyślił, że z doskoku będzie wpadał na demolkę u Vince'a, a w pozostałym czasie - będzie walczył w UFC. Na takie coś za chuja nie mogli przystać ani Vince (możliwość kontuzji topowej gwiazdy) ani Łysy (ten sam powód), a więc Lesnar musiał wybierać. Strasząc Vinniego UFC, wycisnął z niego jeszcze więcej talarów i wybrał dużą kasę przy małym wysiłku, w WWE. Poza tym był przecież świadomy, że w UFC top HW to by go obecnie zmasakrował, co także ułatwiło mu wybór.

 

Meritum więc to samo.

 

Skąd masz te info o chęci dojenia obu krów w tym samym momencie? Bo ja słyszałem tylko o ustąpieniu Vinca i umożliwieniu wcześniejszych pertraktacji z UFC z zastrzeżeniem, że WWE musi wiedzieć na czym stoi na ostatnim RAW przed WM.

 

Ale ja swoją wiedzę czerpię w dużej mierze z Wrestling Observer Newslettera oraz podcastów Alvareza z Meltzerem. [/b]

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez Juveninho

[-Raven-]

Czytałem w jakichś newsach. Vince to cwana bestia. Pozwolił Brockowi na wcześniejsze negocjacje z UFC (w sumie wielkiej łachy mu nie zrobił, bo Brock i tak mógł sobie negocjować co chciał - z tym, że z "odroczonym terminem finalizacji" - ponieważ po WrestleManii nie miałby już żadnych zobowiązań względem WWE), bo i tak wiedział, że Lesnara na siłę nie zatrzyma, a liczył, że i tak "kupi" Brocka kasą i lekkim grafikiem. Poza tym - McMahon wiedział, że Dana White kupuje ludzi tylko na wyłączność, a więc ten będzie musiał wybrać konkretnie którąś z opcji (a mrzonki o występach tu i tu, to może sobie w buty wsadzić). Wyczekał, zaproponował odpowiednią ilość talarów i Bestia nie miała wyjścia jak tylko pomerdać ogonkiem.

 

Meritum niby to samo, ale różnica taka, że Lesnar bardzo chciał wrócić do MMA, a tylko odpowiednia oferta McMahona usadziła go na dupie w WWE (a więc to nie tak, że sam sobie odpuścił marzenia o powrocie do UFC, bo wiedział, że chuja by tam teraz osiągnął poza kasiorą. Gdyby się kasa nie zgodziła mielibyśmy teraz już pewnie zapowiedź trzeciego starcia Brocka z Mir'em).