Silesian Wrestling Federation (SWF)

[Yarexon]

Nadszedł czas na komentarz

 

Sting nawracający Cenę na dobrą stronę? Jakoś nie kupuję takiego feudu. Zabrakło mi tutaj trochę Johna, ale mam nadzieję, że lepiej to pociągniesz za tydzień.

 

Seg Charlotte i Natalya'i wyszedł tak średnio. Nie wybił się i nie zaniżył poziomu gali, czyli jest dobrze jak na panie.

 

PAC przegrał? Trochę lipa, bo nie lubię Big E, a jego speech po walce niczym się nie wyróżnił, ale zobaczymy jak go poprowadzisz dalej.

 

Segment Hardy'ego z prezesem też taki trochę dziwny, bo Jeff dostał strasznie z dupy tą szansę z Samuraiem Del Solem. Mogła być jakaś podbudowa pod to, jakiś atak na luchadora czy coś.

 

Natalya wygrywa i dobrze, bo wolę ją niż ODB.

 

Fajnie, że Crime Time u ciebie wróciło, bo zawsze lubiłem tą drużynę, ale mógłbyś pisać nazwiska zawodników walczących, bo teraz się próbowałem domyśłić kto walczy z Jay'em Tomsonem.

 

Finn Balor i Angelico? Nie wiem czy to jest odpowiednie połączenie. Raczej pretendenci z przypadku, ale mogę się mylić.

 

Heelowie wygrali i dobrze, bo Breeze potrzebował tego zwycięstwa, aby się odbudować przed walką z Danielem o pas.

 

Gala trochę krótka, ale fajnie się ją czytało.

[Joel]

Szkoda troche, że PAC jobbnął. Widzę go jako mistrza w tym Battle Royal. Póki co szkoda, że póki co u Ciebie jest, aby od tak sobie powalczyć. Liczę na jakiś ciekawszy program dla niego.

 

Trochę stypulacja mi się nie podoba do walki Ceny ze Stingiem. Po prostu jej nie lubię, choć mam nadzieję, że dzięki temu jakoś lepiej wykorzystają klatkę.

 

Oby Cage nie wygrał tego BR. Byłoby to jednak zbyt przewidywalne, może w rewanżu, ale nie na PPV Może dłuższy program z Joe?

 

Okada i Bryan to ciekawy team. Mam nadzieję, że Japończyk coś tam dostanie. Miło, że to Breeze zakończył walkę, lrkko go to podpromuje na pewno.

 

Ogółem gala bez szalenstw, ale jednak poziom trzymała

[Betrayal]

Może i ty nie komentujesz moich gal ale twoją skomentuję mimo iż pierwotnie nie miałem takiego zamiaru, choćby dla punktów.

 

Nie podoba mi się booking Big E, jako face jest nudny a jeszcze podłożyłeś mu Nevilla.

 

Przywróciłeś Crime Time i jest to dobra decyzja, osobno nic nie znaczą a razem są jacyś.

 

Breeze mocno promowany a Bryan..za słabo. Nie wydaje mi się żeby to on zdobył pas.

 

Cena wypadł nijako ale jego przegrana z Stingiem od razu po turnie byłaby głupotą.

[TheVillain]

Betrayal, dzięki za komentarz, niestety muszę Cię zmartwić... Big E będzie facem i dostanie dość duży push...

 

JTG i Shad byli zatrudniani po to, żeby być tag teamem, jak zauważyłeś osobno nic nie znaczą i żadnego z nich bym nie zatrudnił żeby walczył w pojedynkę.

[Arato]

Wybacz Paul_Heyman, że wcześniej nie odpowiedziałem co miałem na myśli co dla mnie oznacza "fajerkerwowość pojedynków", ale nie chciałem robić Ci spamu w temacie Otóż chodziło mi o dużą ilość efektownych akcji, a zarazem słaba ich sprzedaż - takie rzeczy (moim skromnym zdaniem) mógłbyś zostać na PPV lub jakieś specjalne walki.

 

Teraz czas na komentarz do gali:

 

Zacznę może od skomentowania komentarzy - ludzie, nie każdy dobry zawodnik musi od razu wygrywać pas mistrzowski na start federacji. Do tego porażka (nie deklasacja w squashu, ale zwykła porażka) na tygodniówce nic nie znaczy, wyjdźcie z tego zaściankowego myślenia. Dla mnie nawet byłoby lepiej, gdy Nevill przegrał na najbliższym PPV, tylko po to, by dać mu czas na porządną podbudowę postaci. Dalej komentarze typu "Big E jako face ssie" - śmiech na sali. Tak Langston może ssie jako face, ale w WWE. Kto powiedział, że Paul_Heyman musi prowadzić go tak samo? Może dać mu nawet i gimmick Django jeśli będzie miał na to ochotę, ale chyba wszyscy o tym zapominacie. W ogóle postrzeganie postaci takimi jakie są przez pryzmat osiągnięć w realnym świecie jest głupie i dziecinne, normalnie logika marków. Dla mnie każdy ma czystą kartę w takim bookingu i tylko od umiejętności bookera zależy czy przekonam się do tej postaci czy też nie. Tyle ode mnie panowie, weź sobie te rady do serca i dajcie (nie tylko) Paul_Heymanowi robić swoją robotę.

 

Początek przemowy Stinga był ciekawy, ale później poziom jego wypowiedzi zaczął nieznacznie falować. Nie wiem czy chcę oglądać Cenę jako face'a, ale wydaję mi się, że John postawi tzw kropę nad "i" w swoim gimmicku heela, po tym jak jakimś kantem wygra ze Stingiem.

 

Segment Div, trudno mi go ocenić wysoko. Nie lubię takich konfliktów między przyjaciółmi (pewnie to awersja od rywalizacji w NBA). Plus panie nie pokazały tu niczego co, by przyciągnęło.

 

Big E - zwykła zapowiedź uczestnictwa w Battle Royal, jeśli ktoś oczekiwał tu czegoś w stylu Pipe bombu Punka - to tak, może być zawiedziony, jeśli jednak trzeźwo myśli to do niczego się nie przyczepi. Ciekawe, w której grupie kto jest

 

Aha - to moja pierwsza myśl po przeczytaniu segmentu w biurze prezesa. Wulgaryzmy mnie odrzucają w takich wypowiedziach, tym bardziej z ust prezesa, ale cóż - nie każdy właściciel musi zgrywać inteligenta. Jeff musiał mieć walkę na PPV, bo to sporo nazwisko, które przyciąga ludzi.

 

Szkoda, że powiedziałeś, że chodzi o Joego, taki powrót na samym PPV byłby bardziej interesujący.

 

Co do Crime Time - zawsze myślałem, że mówcą u nich jest Jay, a Shad dorzuca kilka słów od siebie. Pozytywni gangsterzy z Bronxu? Nie mówię nie, ale na razie średnio to widzę, jednak nie skreślam ich dopóki nie dostaną jakiegoś feudu z innym TT. No i mamy Balora. Fajnie by było zobaczyć jak przechodzi karierę a'la Shawn Michaels - najpierw udany długi TT, rozłam, drugi pas federacji, aż w końcu główna gwiazda federacji, to by było coś.

 

Cage odegrał heela-cwaniaka, a to chyba nie ten typ. Zabrzmiał jak Miz, a wystarczyło powiedzieć, że "żaden z tych śmieci nie zasługuje, by stawać ze mną co tydzień w ringu" czy coś w tym stylu. Taka mała szpila.

 

Zakończenie gali - typowe do podbudowania hype'u przed Main Eventem PPV. Tak naprawdę Bryan dużo nie stracił przez tą porażkę, bo to nie on został odliczony. Co do przyszłości pasa Heavyweight - trudno mi przewidzieć kto go otrzyma, ponieważ nadal sądzę, że każdy z nich ma takie same szanse.

 

Ogólnie rzecz ujmując, gale bez większych fajerwerków, ale także bez większych minusów. Mam nadzieję, że wszystko co najlepsze trzymasz na ostatnią tygodniówkę przed PPV. Gala w ocenie szkolnej 4/4-, czyli dobra.

 

Zakaz reklamowania własnej diary! - info od moderatora

Edytowane 3 Maja 2015 przez Arato

[TheVillain]

Silesian (and World) Wrestling Night #5 04.05.2015 r. - Katowice, Spodek

Bilety: VIP - 85

średnie - 45

tanie - 20

 

 

 

 

Fajerwerki rozpoczynają czwarte show federacji SWF, gra theme i na rampie pojawia się Jeff Hardy. Uczestnik walki o miano pretendenta do pasa SWF Global zmierza w stronę ringu z mikrofonem w ręku. Wygląda na zadowolonego.

 

Hardy: Tak... tydzień temu galę otwierał Sting , a wcześniej przez trzy tygodnie z rzędu prezes tej federacji ... Gdybym wyszedł tu tydzień temu pewnie powiedziałbym, że prezes jest tępym idiotą, że mnie lekceważy, boi się, że jestem tu najlepszy i mój run mógłby trwać długo, dlatego walczyłem z jedynym człowiekiem w rosterze, który ma ze mną ten 1% szans... i akurat ten 1% wykorzystał... jednak tydzień temu nie dość, że otrzymałem title shota to jeszcze otrzymałem rozgrzewkę przed walką o pas... tą rozgrzewką tej jakiś tam Japończyk... Samuray del Sol...

 

Wypowiedź Jeffa przerywa theme i apluaz fanów, a do ringu zmierza już wywołany Samuray del Sol.

 

del So: Japończyk? Jeffie, nie wiem czy wiesz ale pochodzę z Ilinois... Jestem więc, tak jak Ty, Amerykaninem... ale szanuję też innych w przeciwieństwie do Ciebie...

Hardy: Ohhh... skończyłeś już?! Amerykanin? Naprawdę? Samuray? Człowieku czy Ty widzisz co Ty robisz... jesteś co najwyżej śmieszny... I co? Zatkało?

del Sol: Właśnie myślę, czy zacząć od tego, że przynajmniej nie jestem takim egoistycznym dupkiem jak Ty... Czy od tego, że ja przynajmniej po gali nie pójdę za róg ulicy żeby skonsumować kolejne dragi!

 

Wypowiedź del Sola zdenerwowała Hardy'ego, który uderzył Go mikrofonem w twarz, następnie zaczął okładać rywala z PPV pięściami po twarzy... trwało to chwilę, po czym wbiegli sędziowie aby odciągnąć Jeffa od rywala, który był już ledwo przytomny. Były mistrz WWE jednak wyrywał się sędzią, a całą sytuacje uspokoił dopiero theme prezesa, a Paul Kowalsky wyszedł na rampę.

 

Kowalsky: Jeff! Jeff! Skoro takiś napalony to dostaniesz walkę! Jeszcze dziś! Twoim przeciwnikiem będzie Big E Langston! Mówiłeś coś o rozgrzewce? Przydałaby Ci się ona, jednak nie będziesz miał takiej okazji, gdyż twoja walka odbędzie się już teraz!

 

Walka nr 1. Normal Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/62/jeff_hardy_17_2.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2581/big_e_3.jpg

Jeff Hardy vs. Big E Langston

 

Gong. Jeff popatrzał na rywala wzrokiem mordercy. "American Train" nie czekając na to, co dalej zrobi Jeff ruszył na niego i powalił opponenta Shoulderblockiem. Jeff padł jak rażony piorunem, ale błyskawicznie się podniósł i zaczął się śmiać. Big E również się uśmiechnął, po czym ruszył na rywala z kolejnym Shoulderblockiem. Hardy szybko po nim wstał, a w tym czasie Langston odbił sie od lin i zaskoczył Go Clotesline'm, po czym znów odbił się od lin i będąc cały czas w ruchu wykonał Running Splash. Big E wstał i podniósł rywala, którego próbował wynieść pod Suplex, jednak ten nie pozwolił mu oderwać się od ziemi. Czarnoskóry zapaśnik po chwili dał sobie spokój i wymierzył rywalowi dwa mocne Punche, po których znów spróbował wykonać Suplex, ale tym razem Jeff również nie pozwolił się wynieść i skontrował rywala na Sitout Neckbreaker. Następnie Hardy wykonał Handspring Splash, i jeszcze, gdy rywal się podniósł, Diving Clotesline. Jeff wszedł na narożnik i był gotowy do wykonania swojego finishera, jednak rywal dość szybko wstał. "The Charismatic Enigma" musiał zmienić swoje plany i wykonał jedynie Dropkick z 3 liny! Publika przyjęła to z mieszaną reakcją, a zawodnicy leżeli przez chwile na macie. Obydwaj podnieśli się mniej więcej równo, ale pierwszy zaatakował Big E Langston, który wymierzył opponentowi serię punchy, zakończoną jednym, silnym KO Punchem. Jeff padł, a Big E wyniósł Go pod Big Ending. Hardy jednak zdołał ześlizgnąć się z jego ramienia i wykonał Mule Kick, po czym dołożył jeszcze Standing Leg Drop. Następnie rozpoczął, niezbyt miło przyjęte przez publikę taunty, a gdy rywal wstał Jeff wymierzył mu Twist of Fate! Hardy pinował rywala 1...2...Kick Out! "The Extremist nie dowierzał, jednak szybko doszedł do siebie, wszedł na narożnik i wykonał wciąż leżącemu i ogłuszonego Big Emu Swanton Bomb! Następnie przeszedł do pinu, ale Langston w ostatniej chwili odkopał! Niesamowite, Kick Out mimo dwóch finisherów! Poirytowany uczestnik walki o miano pretendenta do pasa Global, która czeka Go za 6 dni zasypał rywala serią Punchy w parterze. Następnie wstał i podniósł rywala, ustawiając Go sobie pod Twist of Fate. Ten jednak zablokował cios i skontrował na Big Ending! 1...2... Roll-Up! 1...2...3!

 

Winner: Jeff Hardy

 

 

Jeff Hardy błyskawicznie uciekł z ringu, a Big E Langston nie mógł uwierzyć, że przegrał w taki sposób. Na rampie Jeff posłał w jego stronę całusa, po czym zniknął za kulisami.

 

 

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze, gdzie są Daniel Bryan oraz PAC.

 

Bryan: Hej PAC! Dawno się nie widzieliśmy, co u Ciebie?

PAC: Siemasz Daniel! No cóż, minęło trochę czasu... niby byliśmy na kilku galach w jednym miejscu, a jednak nie udało się nam spotkać.. no cóż...

Bryan: No tak.. wiesz, ostatnio byłem zajęty. Najpierw skupiałem się na walkach turniejowych, potem na Tylerze. Jest On bardzo młody i niedoświadczony, ale mam świadomość tego, że jest jednym z najlepszych wrestlerów w tej federacji i na pewno kiedyś zdobędzie pas SWF Global Heavyweight... ale... na PPV zrobię WSZYSTKO, WSZYSTKO, żeby nie stało się to jeszcze teraz!!! Ach... znowu się niepotrzebnie nakręcam.. chodźmy gdzieś, podobno w pubie obok mają niezłe piwo... możemy wyskoczyć na jedno, a potem wrócę na podpisanie kontraktu... Co Ty na to?

PAC: No ok, skoro tego chcesz...

 

Rozmowę przerywa pojawienie się Johna Ceny

 

Cena: Co tam panienki? Wybieracie się do baru? DO BARU!? To jest bardzo nie PG... bardzo, bardzo, bardzo, bardzo!, bardzo!!!, bardzo!!!!!!! nie PG! Co pomyślą o Was fani? Aaaa... zapomniałem... fani tej federacji... nie myślą! hahahaha, do zobaczenia za tydzień Danielu, jeśli pokonasz Breeze'a, wtedy wiedz, że ja będę pierwszą osobą z którą się zmierzysz!

Bryan: YES! YES! YES! Będzie pierwszym, który dostanie ode mnie wpierdol!

 

Wściekły Cena chce rzucić się na Bryana, ale panów rozdziela PAC.;

 

Cena: <śmieje się> ... wiesz co Bryanie... dobrze... jeśli Ty zostaniesz mistrzem, a ja pokonam Stinga, co stanie się na pewno, przynajmniej to drugie stanie się na pewno... wtedy... wtedy stanę się twoim koszmarem!

 

Po tych słowach John odchodzi.

 

 

 

 

 

My tymczasem wracamy na arenę, gdzie na rampie, bez żadnego theme songu, pojawia się Aiden English z mikrofonem.

 

English: NXTiiii... WWEeee... SWF... Potęga jest jednaaaaa...., potęgą jestem jaaaaa., tygodnia każdegooooo....., naprawdę kolegoooooo... najleeepszym wrestlerem jesteeeeeeemmmm.... - jaaaaaaaaaaaa.....

Witajcie fani SWF! Co jest? Dlaczego nie krzyczycie: "SWF! SWF!" razem ze mną? Czyżbyście mnie nie lubili? hah... no cóż... widzę, że nie tylko prezes mnie nie lubi! Posłuchajcie mnie. Zostałem zatrudniony na samym początku, byłem PIERWSZYM, który podpisał kontrakt z tą federacją! Po mnie dopiero zgodzili się tu walczyć Cena, Sting, Hardy, Balor czy finaliści turnieju o pas SWF... I co ja z tego mam? Prezes nawet nie daje mi zadebiutować... teoretycznie wyszedłem tu z własnej inicjatywy a nie za jego pozwoleniem... gdy bał się, że nikt z dużym nazwiskiem nie będzie chciał tu walczyć za śmieszne pieniądze błagał mnie, abym dołączył do jego federacji... jednak co zrobił potem? Olał mnie! Z czego się cieszycie?! Ach... jesteście żałośni! Tak samo zresztą jak prezes... dobrze! Zaskarbię sobie waszą sympatię, będziecie musieli mnie lubić, bo za 6 dni, w tą niedzielę wygram Silesian Battle Royal i dołączę do poczetu mistrzów tej federacji! Dzięki mnie, wasz nic nie warty pas europejski znaczenie coś znaczyć! Ale jeśli wam mało, to rzucam teraz otwarte wyzwanie! Czekam na kogokolwiek! Czy ktoś ośmieli się walczyć z...

 

Speech Aidena przerwał theme Samoa Joe! Samoański zapaśnik powraca i szybkim krokiem zmierza do ringu!

 

Walka nr 2. Normal Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3451/aiden_english.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/136/Samoa_Joe18_cutout_by_Crank.jpg

Aiden English vs. Samo Joe

 

Gong. Joe od razu ruszył na rywala i powalił Go Cloteslinem. Samoańczyk przeszedł do przypięcia, jednak sędzie doliczył tylko do jednego. Wściekły "The Samoan Submission Machine" zasypał Englisha serią Punchy, po czym podniósł Go i wykonał German Suplex. Joe poczekał aż rywal wstanie, a gdy to się stało zaatakował Go Running Big Bootem. Zaraz potem wściekły Samoańczyk zapiął Coquina Clutch, a po chwili walki z bólem Aiden odklepał.

 

 

Winner: Samoa Joe

 

 

Joe świętuję swoją wygraną ale nagle... gra theme song Cage'a! Samoa rozgląda się, jednak Cage nie nadchodzi.... nagle zwycięzca pojedynku patrzy na tirantion, na którym na czarnym tle widzimy czerwony napis: "10.05.2015 Year. CAGE - SWF European Champion".

 

 

 

 

 

Wracamy na zaplecze, gdzie jest już Angelico.

 

Angelico: Witajcie fani SWF! Czy jesteście gotowi na nadejście "The South Africa Heartthrob"? Jestem w stanie sprawić, że każda kobieta obecna na widowni zakocha się we mnie, a następnie mogę ją rzucić i znaleźć sobie inną, bo jest najprzystojniejszą gwiazdą SWF, JA!Nie Tyler Breeze! Ja!... ale nie chce rozmawiać o tym.. tydzień temu przy debiucie "The South Africa Heartthrob" pojawiły się dwie, nie wiele znaczące komplikacje - jednej na imię Shad Gaspard, drugiej... hmmm... Jeff... John...Jonny... Jay! Tak, Jay... zdaje się, że miał on na nazwisko Tompson, choć mogę się mylić. Dlaczego mogę sie mylić? Bo Angelica nie obchodzą jacyś dwaj żałośni rapperzy, tak swoją drogą jak brzydkie musiały być kobiety, które coś takiego urodziły? Naprawdę... ja bym ich nie nawet nie dotknął, a przecież jestem łamaczem kobiecych serc... oo... fuj! Wybaczcie, muszę do toalety, chyba będę rzygał... nie dobrze mi na samą myśl o ich matkach...

 

Angelico ucieka, a my tym czasem przenosimy się z powrotem na arenę, gdzie...

 

 

 

 

 

... brzmi theme "The Crowa" i Sting, witany owacyjnie przez fanów zmierza do ringu. Tam prosi o mikrofon.

 

Sting: Wit... heh... nawet nie wiecie jak miło to słyszeć! Tak, tak... już wystarczy... naprawdę dziękuję... Po co tu jestem? Jestem tu, aby jeszcze raz odnieść się do słów Johna Ceny sprzed dwóch tygodni, bo dużo o nich myślałem... John... czy Ty nazwałeś mnie dziadkiem? Czy jesteś aż tak głupi, że chcesz jeszcze bardziej rozwścieczyć i tak wkurwionego już na Ciebie Stinga? Czy chcesz, żebym na Witamy PPV nie tylko Cię pokonał, ale żebym zakończył twoją karierę??? Cena... dawniej byłeś ulubieńcem tych fanów i gwarantuję Ci, że gdyby wtedy wyszedł ktokolwiek, nawet ja, ta osoba zebrałaby największy heat w życiu! Jednak dziś... dziś wiele się zmieniło! John... zapraszam do ringu...

 

Sting musiał chwilę poczekać, jednak po dłuższym momencie na rampę wyszedł John Cena, który został przywitany przez fanów buczeniem.

 

Cena: Sting, Sting, Sting... co ja Ci mogę powiedzieć? Jestem zadufanym starszym panem, który myśli, zgodnie z tym co powiedziałem dwa tygodnie temu, że może wszystko. Tydzień temu wygłosiłeś krótkie promo... nie wyszedłem tutaj, bo chciałem dać Ci tę chwilę, gdy uwierzysz w siebie! Gdy pomyślisz sobie "o kurde! On chyba naprawdę myśli, że mogę Go pokonać i teraz sra w gacie na zapleczu!" Nie, nie, nie... Stingu hah, to zabawne, że gdy ja mówię nie, wy mówicie... heh, no cóż... czy mogłem spodziewać się czegoś lepszego po Polskich fanach?

Sting: Ej,ej,ej... John... stąpasz po cienkim lodzie... ale dobrze, zapomnijmy o tym co teraz powiedziałeś. John... dlaczego nie przyjdziesz tutaj? Stoisz na rampie tak, jakbyś rzeczywiście się mnie bał...

Cena: Nie pozwalaj sobie! Gdybyś mi nie przerwał to powiedziałbym Ci dlaczego tutaj stoję, dlatego że tydzień temu chciałem zrobić Ci nadzieję, że wygrasz, chciałem abyś naprawdę uwierzył w siebie, tak żebyś po przegranej w tę niedzielę już NIGDY nie wyszedł do ringu! Jednak Ty musiałeś wyjść tutaj dzisiaj zgodnie z tym, czego zażyczył sobie prezes, aby podnieść rating tego słabego show... Stingu, mam coś dla ciebie Widzisz to? To jest mój przyjaciel, przyjaciel, który pomoże mi spuścić tobie taki wpierdol, żebyś w niedzielę nie wyszedł do ringu!!!

 

Cena błyskawicznie wyrzuca mikrofon i biegnie z kastetem w ręku w stronę Stinga. Ten nie czekając wybiega w ringu i wymierza mocny lewy sierpowy na twarz rywala. Ten natychmiast upuszcza kastet. Panowie rozpoczynają wymianę ciosów, którą przerywają sędziowie. Zawodnicy postanowili sobie odpuścić. John wraca na rampę, a Sting do ringu... jednak Cena odwraca się, biegnie, podnosi kastet i atakuje rywala potężnym ciosem w tył głowy! Następnie Cena kopie dwa razy Stinga w plecy, ale dzięki interwencji sędziów i ochrony zostaje powstrzymany przed dalszym atakiem.

 

 

 

 

 

A tym czasem na zapleczu jest Kazuchika Okada.

 

Okada: Tydzień temu poległem... przegrałem... pozwoliłem Breeze'owi mnie odliczyć... sędzie uderzył w matę 1...2...3... i było po walce. Jednak stare Japońskie przysłowie mówi, że honor wojownika jest również ważny co jego zwycięstwo... Tyler nie ma honoru, ale posiadam go ja - Kazuchika Okada... dlatego... gratuluję Tyler'ze... nie lubię Cię, ale muszę przyznać, że uczciwie pokonałeś "Rainmakera". Przeszłość uczy nas, jednak ja nie mam zamiaru patrzeć tylko w przeszłość! Patrzę w nia po to, aby wyciągnąć nauczkę na przyszłość... już w tę niedzielę mam zamiar najpierw wyrzucić przez górną linę kilku rywali, ale co najważniejsze samemu nie wypaść, a potem, gdy zostanie ja oraz jeden z przeciwników zgodnie z Silesiańskimi zasadami Battle Royal, o których mówił prezes przypnę jednego z moich rywali - Big E Langstona, Matta Sydala, Cage'a, Samoa Joe, PACa, Englisha czy kogokolwiek kto będzie stał na mojej drodze... a następnie... zostanę pierwszym w historii SWF European Championem, a po zajęciu Europy ruszę na podbój świata, walcząc o możliwość walki o pas SWF Global Heavyweight! Panie i panowie - "Rainmaker", "Japanesse Samuray" Kazuchika Okada ma ochotę zostać mistrzem i będzie walczył dopóki nie wygra... lub nie zginie...

 

Obraz z kamery gaśnie, a my wracamy na arenę...

 

 

 

 

 

Main Event: Tag Team Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/604/JTG05.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/605/Shad_2.jpg vs. http://www.cagematch.net/site/main/img/workers/00008047_2014_Angelico_AAA.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2620/Finn_Balor_Rival_4_cut_by_Danger_Liam.jpg

Shad Gaspard & Jay Tomson vs. Angelico & Finn Balor

 

 

Gong. Po naradach obydwie drużyny doszły do tego kogo wystawić najpierw. W drużynie rapperów był to Jay Tomson, zaś ich rywale wystawili Finna Balora. Jay wystraszył się opponenta i klepnął Shada, żeby ten wszedł do ringu. Ten jednak szepnął mu coś do ucha, po czym klepnął Go w ramię, więc ostatecznie to Jay rozpoczyna walkę. Zdezorientowany Finn stał cały czas w swoim narożniku. Tomson ruszył na niego, ale Balor się bez problemu odsunął. Rywal wpadł twarzą w narożnik, a "Irish Captor" wykonał mu, gdy ten się odwrócił Pele Kick. Zawodnik padł na matę, a Finn dołożył Frog Splash z narożnika, po czym wykonał jeszcze, po podniesieniu się przez rywala, Lifting Inverted DDT. W tym czasie Angelico pokazał, że chce się zmienić, więc Balor, niezbyt chętnie, postanowił wpuścić Go do ringu. Ten błyskawicznie wskoczył do pierścienia, odbił się od lin i wykonał podnoszącemu sie opponentowi Dropkick! Jay leżał, a Angelico posłał całusa w kierunku pań z pierwszego rzędu, a następnie kopnął mocny rywala w głowę. Zaraz potem "The South Africa Heartthrob wykonał gest wzruszenia bezradnie ramionami w stronę Shada, co spowodowało, że ten pokazał mu środkowy palec!!! Zawodnik reprezentujący RPA wkurzył się i podszedł do rywala, a ten wymierzył mu bardzo mocnego Puncha. Po tym ciosie Angelico został odrzucony oraz odwrócił się w stronę partnera Shada i otrzymał od niego Dropkick. Jednak Afrykanin szybko się podniósł i otrzymał Belly To back Suplex. Ta akcja również nie zatrzymała gniewnego zawodnika, który po chwili wstał na równe nogi, ale i tym razem otrzymał cios - Mug Shot. Jay postawił na nim nogę, więc sędzia zaczął odliczać, ale doliczył tylko do 1. i "The South Africa Heartthrob" odkopał! Widownia przyjęła to z entuzjazmem, a Tomson chciał wykonać Da Shout Out, ale rywal skontrował tę akcję i odpchnął rywala, po czym ruszył na niego z Bicycle Kickiem! Po tej akcji raper leżał na macie, a zmęczony Angelico ostatkiem sił doszedł do swojego narożnika. Wykonał tam zmianę z Balorem, który ruszył na rywala, jednak Clotesline'm powalił Go Shad! Czarnoskóry zawodni po odbiciu od lin wykonał jeszcze jeden Clotesline. Następnie przeciągną łJay'a do własnego narożnika, wyszedł za pierścień, dotknąć kumpla, dokonując zmiany i wrócił do ringu. Tam jednak czekał na niego stojący na nogach Finn, który wykonał mu Running Front Dropkick, Sling Blade i Pele Kick. Następnie "Irish Captor" zatauntował i wykonał swojefo finishera - Coup de Grace, po czym zmienił się z Angelico. Ten wszedł na narożnik i skoczył na rywala Splashem. Potem poczekał aż rywal wstanie, a gdy ten się podniósł to Afrykanin wykonał Fall of the Angel i odliczył opponenta do trzech.

 

 

Winner: Finn Balor&Angelico

 

 

Po walce face'owie świętują wygraną, a Shad i Jay dochodzą do siebie. Po chwili obydwaj wstają, a Gaspard wyraźnie nie jest zadowolony, jednak razem z Tomsonem spokojnie schodzi na zaplecze, odwracając sie co chwilę w stronę ringu, gdzie wciąż są zwycięzcy.

 

 

 

 

 

A na BackStage'u jest Matt Sydal!

 

Sydal:3 i pół roku... dokładnie tyle czasu minęło od kiedy ostatni raz posiadałem jakikolwiek pas mistrzowski... potem kontuzja, druga kontuzja, próba przełamania strachu przed kolejną kontuzją, próba udowodnienia sobie, że wciąż mogę rywalizować z najlepszymi... i teraz trafiłem do Silesian Wrestling Federation... czym różni się ta praca od każdej innej? Tym, że tutaj Matt Sydal ma zamiar zdobyć pas... zdobyć pas dla siebie, dla rodziny która wspierała mnie i zachęcała do walki gdy miałem dość, a także dla was fani SWF! W Silesian Battle Royal bierze udział wielu świetnych wrestlerów... Big E, Cage, Joe i paru innych, którzy jeszcze nie zapowiedzieli swojego udziału w tym starciu. Nie będzie to łatwe zadanie, ale dam z siebie 130%... 150% żeby tylko wygrać! Nie mogę obiecać, że zdobędę ten pas na pewno... jednak umiejętności mam nie mniejsze niż Ci zawodnicy, których wymieniłem, a motywację mam dużo większą. Matt Sydal... chce zdobyć pas!

 

 

 

 

 

Po tych słowach Sydala wracamy na arenę, gdzie ma odbyć się podpisanie kontraktu na walkę o pas SWF Global Championship na Witamy/Welcome/Willkommen PPV. W ringu jest już Paul Kowalsky, a przy swoim theme songu dołącza do niego Tyler Breeze, który bierze mikrofon. Cały kwadratowy pierścień jest gotowy do podpisania kontraktu. Z boku stoi stół i dwa krzesła, po dwóch jego stronach.

 

Breeze: Panie....

Kowalsky: Zamknij się Breeze! Teraz mówię ja! Za 6 dni Ty i Daniel Bryan stworzycie historię, zdefiniujecie wrestling oraz SWF na nowo - Tyler, czy Ty jesteś na to gotowy???

Breeze: Czy Pan wie z kim Pan rozmawia, panie prezesie? Tyler Breeze jest gotów na 100%, aby już za niespełna tydzień, opuścić Spodek z pasem mistrzowskim! Zapewniam Pana, że to JA będę mistrzem, a ten skrzat - Daniel Bryan będzie mógł czyścić mi buty! Tak... fani mogą mnie nie lubić, Pan może mnie nie lubić, ale prawda jest taka, że Tyler Breeze opuści galę Welcome PPV z pasem SWF Global Heavyweight Championship i jego panowanie mistrzowskie będzie trwało bardzo długo!

Kowalsky: Dobrze, widzę Tyler, że naprawdę zależy Ci na zdobyciu mistrzostwa bardziej niż sporej części tej szatni... Dlatego mam pewną propozycję, która jeszcze bardziej uatrakcyjni wasz pojedynek! Ale najpierw chcę zaprosić Daniela Bryana na ring!

 

Prezes nie musiał długo czekać. Już po chwili przy dźwiękach "Flight of the Valkyries" na arenie pojawia się ulubieniec publiczności - Daniel Bryan! Pretendent do pasa mistrzowskiego wykonuje razem z publiką swoje "YES! YES! YES!" i zmierza do ringu. Gdy już do niego wchodzi od razu bierze mikrofon podany mu przez pracownika.

 

Bryan: już nie mogę się doczekać.... jeszcze tylko 6 dni dzieli mnie od skopania twojego zapyziałego tyłka... oraz zdobycia tego, o co walczą wszyscy zawodnicy w tej federacji... pasa SWF Global... Tyler'ze... co oznaczałoby zdobycie pasa przeze mnie? Dziesiątki tysięcy fanów zgromadzonych na arenach krzyczałoby: "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" i tak dalej i tak dalej... Dzieci miałyby wzór w postaci mistrza, a dorośli mogliby oglądać walki mistrzowskie z udziałem najlepszego technika na świecie... co natomiast stanie się, jeśli to Tyler Breeze zdobędzie pas? No właśnie to... widok Ciebie z pasem oznacza, że każdy fan, powtarzam KAŻDY będzie przełączał swój odbiornik telewizyjny, gdy nasze gale będą pokazywane w TV, a każde kolejne PPV będzie miało mały rating, gdyż nikt nie chce oglądać Ciebie! Widzisz... moje panowanie byłoby Best for Bussines...

Breeze: Hahaha... widzisz ironię Danielu? Kiedy jeszcze istniało WWE, to walczyłeś z ludźmi, którzy mówili: "Best for Bussines, best for bussines..." a teraz? A teraz stałeś się taki jak oni! Tak, tak, tak... wiem że mnie nie lubicie, ale to już pokazaliście dawno, więc teraz zamknijcie swoje brzydkie mordy!

Kowalsky: Hola, hola amigo! Nie zapędzaj się tak... panowie... Już za 6 dni stoczycie największą dotychczas walkę w SWF, ba! stoczycie największą walkę w tym roku w SWF, ba! Stoczycie tak wielka walkę, że drugiej tak wielkiej już nigdy nie będzie! Fani jasno stawiają na Daniela, ja również myślę, że to "The beard" jest faworytem, chociaż nie byłbym taki pewny jego zwycięstwa! Myślę, że mój pomysł spodoba się Tyler'owi, doda dramaturgi temu starciu, a Danielowi nie powinien przeszkodzić, jeśli rzeczywiście jest on najlepszym zawodnikiem na świecie! Postanowiłem, że wasza walka będzie miała stypulacje. Stypulację, którą wybierze Tyler Breeze!

Bryan: NO! NO! NO! To "NO!", niestety było powiedziane do Was... nie buczcie na prezesa... ja zgadzam się na te warunku, ponieważ wiem, że i tak Cię pokonam Breeze!

Breeze: Raczej zgadzasz się, bo wiesz, że nie masz wyboru... no ale cóż... zaskoczył mnie Pan i powiem szczerze, że nie wiem co wybrać.... hmmmmm.... Danielu - za 6 dni na Welcome PPV zmierzymy się w Street Fight Matchu!

Bryan: Wiesz co Breeze... Powiem Ci tylko YES! "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" "YES!" ...

Kowalsky: Dobrze, już dobrze!... Daniel, proszę podpisz dokumenty...

 

Bryan siada, czyta, podpisuje i wstaje.

 

Kowalsky: Twoja kolej Breeze!

 

"The Selfie Sultan" siada, czyta kontrakt i bierze do ręki mikrofon.

 

Breeze: Co to ma znaczyć? Jak to "w przypadku..."

Kowalsky: W przypadku ataku jednego z Was na drugiego, ten pierwszy zostaje zdyskwalifikowany, a drugi zdobywa pas automatycznie... Tyler, domyślałem się, że możesz zaatakować Daniela przed walka więc się zabezpieczyłem... jeśli Ci się to nie podoba to proszę: możesz zrezygnować lub uderzyć Daniela. Droga wolna!

Breeze: Co to to nie! Tyler Breeze nie zmarnuje swojej szansy!

 

Drugi z pretendentów podpisuje kontrakt, po czym daje go prezesowi. Następnie podchodzi do swojego przeciwnika na Witamy PPV i panowie patrzą sobie w oczy. Po chwili Tyler opuszczę ring, a Daniel wykonuje, razem z publiką, swoje "YES!'owanie". Obraz gaśnie i tym obrazkiem kończymy kolejny epizod Silesian (and World) Wrestling Night, ostatni przed PPV.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Karta na Welcome/Willkommen/Witamy PPV:

 

 

1. Final of Tournament for SWF Global Heavyweight Championship Street Fight Match:

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3344/2656_Tyler_Breeze.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/62/jeff_hardy_17_2.jpg / http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/4090_Daniel_Bryan.jpg

 

2. Silesian Battle Royal for SWF Europe Championship

zapowiedziani zawodnicy: http://psd-dreams.de/data/thumbnails/920/Evan_Bourne_CutOut_Jess-x_2.jpg, http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2581/big_e_3.jpg, http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3504/Brian_Cage_cut_by_Danger_Liam.jpg, http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1483/PAC_2.jpg, http://psd-dreams.de/data/thumbnails/136/Samoa_Joe18_cutout_by_Crank.jpg, http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3451/aiden_english.jpg, http://www.cagematch.net/site/main/img/workers/00008047_2014_Angelico_AAA.jpg

 

3. Steel Cage Finisher Match:

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/141/sting_15.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/64/john_cena_g4s_2_6.jpg

 

4. Six Woman Tag Team Match:

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/4582/3346_Sasha_Banks.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/645/ODB_CutByJess_27May2013.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/216/Mickie_James_Christmas_CutOut_Jess-x.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5438/3488_Alexa_Bliss.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/3807/3931_Charlotte.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/761/Natalya_Neidhart1_cutout_by_Crank.jpg

 

5. Normal Match for 1. Contender for SWF Global Heavyweight Championship

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3447/Samuray_del_Sol_cut_by_Danger_Liam.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/62/jeff_hardy_17_2.jpg

 

 

 

 

Zapraszam do typowania wyników PPV.

Edytowane 3 Maja 2015 przez TheVillain

[Giero]

Ocena gali:

 

Karta: 5/10

Backstage: 7/10

Walki: 5/10

 

Ocena prasy:

Tylko trzy walki? Trochę mało jak na tygodniówkę. Oczywiście całość trzymała poziom, a karta na iPPV wygląda świetnie. Ale trochę więcej spodziewaliśmy się po ostatniej tygodniówce. Czekamy na walki na iPPV, a w szczególności na Sting vs John Cena, to może być walka roku!

 

 

Frekwencja: 7500

Bilety: 500*85+3000*45+4000*20=0,3 mln do budżetu

[Joel]

Tygodniówka miała podpromować PPV i wyszło. Dzięki niej teraz nieubłaganie czekam na PPV. Te kilka segmentów przygotowało nas na naprawdę dobrze zapowiadające się PPV. Ale teraz bardziej szczegółowo.

 

Hardy na początku ok, mogło być dłużej, a Jeff też nie za bardzo mi się spodobał. Nie porwało mnie to, choć dobrze, że nie olewasz ich walki.

 

Dałeś okazję uczestnikom walki o pas Europy się wypromować w kilku zdaniach i to jest najlepszy punkt gali. Okada, Angelico, Sydal mnie kupili. Utrzymujesz w napięciu i na początku myślałem, że Cage jest murowanym faworytem, tak teraz mam mętlik.

 

Ostatni segment ok. Jakiś fajerwerek nie było, jednakże Breeze i Bryan zaprezentowali się dobrze. Ta stypulacja tak sobie mi się podoba, ale to kwestia gustu.

[Betrayal]

It's commenting time!

 

Trzy walki to niewiele ale cóż, na tygodniówkach nie one są najważniejsze więc można to ten raz wybaczyć.

 

Hardy szczęśliwie pokonuje Big E, widać że jednak ma on ten status gwiazdy.

 

Fajny segment z Nevillem i Bryanem, niestety za nic nie mogę póki co kupić Ceny jako heela, ale mam nadzieję że to się zmieni.

 

Cena spuszcza manto Stingowi, myślę że może na PPV wręcz zniszczyć Stingera.

 

Tutejszy Bryan praktycznie niczym się nie różni od tego z WWE, mi to pasuje. Za to Breeze błyszczy i wydaje mi się że może on niebawem wiele osiągnąć.

[Yarexon]

W końcu mam czas na komentarz.

 

Fajny segment otwarcia pomiędzy Hardym, a Samuray'em. Fajnie wygląda ich feud i myślę, że większe szanse na zwycięstwo ma Jeff, który zasłużenie pokonał Big E.

 

Cena naprawdę bardzo ciekawie wygląda u ciebie jako heel, za to rozmowa Bryana z PAC'iem była taka zwykła, nie zaniżająca poziomu segmentu.

 

Nie podoba mi się to, że English na początku mówi o NXT i WWE. Jeżeli jeszcze nie zwróciłeś na to uwagi to posłuchaj sobie jakąś inną federację niż WWE i posłuchaj czy wymieniają tam chociaż raz nazwy innych federacji. Sam speech taki trochę słaby i zbytnio nie kupuję jego gimmicku.

 

Fajnie, że Joe wygrał tak szybko, bo pokazał, że będzie mocnym punktem Silesian Battle Royalu.

 

No i pojawił się nam kolejny narcyz jak dla mnie w lepszym wydaniu od Tylera. Fajnie przedstawiłeś jego gimmick i naprawdę mi się to podobało i czuję, że może on wygrać European Championship.

 

Fajny seg Ceny z Stingiem. Dobrze po sobie cisnęli, ale ten kastet w tył głowy na sam koniec to chyba lekka przesada i wydaje mi się, że póki co lekką przewagę w tym feudzie ma John.

 

Fajny speech Okady. Czuć było ten klimat japońskiego wojownika i naprawdę fajnie to wyszło, ale nie sądze, żeby miał coś ugrać na PPV.

 

Cryme Time przegrywa, ale chyba za wcześnie się to stało.

 

Dobry speech Sydala. Kupuję jego chęć powrotu po długiej nieobecności w świecie wrestlingu i również będzie miał szansę na zgarnięcie pasa Europy.

 

Podpisanie kontraktu – muszę przyznać, że pozytywnie zaskoczyłeś mnie decyzją prezesa, ale sam wybór walki przez Tylera taki trochę kiepski. No chyba, że upatruje tutaj swoją szansę przez czyjąś interwencję, może prezesa. Tak czy siak segment nie był długi i fajnie się go czytało.

 

Kolejna dobra gala w twoim wykonaniu. Feudy już są chyba dobrze rozwinięte i nie pozostało nic innego jak czekać na PPV. Życzę weny

[TheVillain]

Joel, Betrayal, Yarexon, thx za komentarze.

 

 

Widać, że nikt nie lubi Big E, ale niestety będziecie musieli Go tolerować w górze karty, no sorry

 

 

Widzę, że bardzo podobają się wam te speeche z zaplecza Tak szczerze mówiąc, to nie mając nikogo do wywiadów jakoś trzeba sobie radzić, dlatego wymyśliłem takie krótkie proma i jak widać był to strzał w 10, bo są to dobre, a może nawet najlepsze części show! A pomyśleć, że gdybym jednak nie zrobił dywizji div, to mieli byście tylko nudne wywiady

[Knicker]

Dawno mnie tu nie było. Na początku duży plus za Breeze'a w walce o pas, mimo że wątpie w jego zwycięstwo. Pierwszy segment fajny, ale moglby byc dluzszy. Podoba mi się Hardy jako heel, Samuray mniej do mnie przemawia. Hardy pokonuje Big E i dobrze, jak na heela przystało na farcie. Rozmowa paca z Bryanem była trochę dziwna, nie wierze, że to mówie, ale segment uratował Cena, który znakomicie ci wychodzi jako heel. Speech Englisha jakoś do mnie nie przemówił, może dlatego, że to właśnie on takowy wygłosił. Nie pasuje mi to do niego. Drugi piękniś w federacji? Oby Breeze pokazał mu gdzie jego miejsce . Cena rozwalił Stinga, ale sądze, że na ppv to on polegnie. Ogólnie dobry pomysł na te proma zawodników z zaplecza, dobrze ci to wychodzi. Podpisanie kontraktu wyszło fajnie, ale szkoda, że jednak nie doszło do jakiegoś brawlu.

 

Moje typy na ppv:

1.Bryan

2.Sydal

3.Sting

4.Sasha Banks

5.Hardy

[TheVillain]

Knicker, dzięki za komentarz.

 

Powiem Ci, że nie wytypowałeś wszystkiego poprawnie Szczególnie, że walka kobiet jest Tag Team Matchem

 

Tak w ogóle.. czy nikt nie zauważył, że English jest u mnie tym, kim był w NXT przed pojawieniem się Simona Gotcha? No, może nie dokładnie tym, ale jest podobną postacią

[Joel]

Łeee zapomniałem wytypować

 

1. Bryan

2. Big E

3. Sting

4. Sasha, ODB, James

5. Hardy

 

English przed TT z Gotchem rzeczywiście miał taki gimmick, jednak dla mnie to nie było godne uwagi, tym bardziej, że chwilę później jobbnął.

[TheVillain]

Witamy/Welcome/Willkommen PPV 10.05.2015 r. - Katowice, Spodek

Bilety: VIP - 140

średnie - 80

tanie - 45

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A pierwsze PPV federacji Silesian Wrestling Federation rozpoczyna pokaz fajerwerków! Pirotechnika zostaje wystrzelona, a my przenosimy się do ringu, gdzie stoi ubrany, jak zwykle, w garnitur prezes federacji - Paul Kowalsky Prezes jak widać chce coś powiedzieć.

 

Kowalsky: Are you ready??? Śląska... Federacja... Wrestlingu... zaprasza Was na niesamowite przeżycie jakim jest Witamy PPV! Po raz pierwszy można oglądać nas nie tylko tutaj, ze Spodka w Katowicach, ale nasza gala dostępna jest w formacie PPV za jedyne... 9.99! Tak jest... jest to specjalna promocja, ponieważ jest to pierwsze nasze PPV! Co nas dziś czeka... myślę, że o tym najlepiej opowie wam nasz specjalny gość, który przybył tutaj, aby razem z nami świętować pierwsze PPV federacji Silesian Wrestling Federation... Panie i panowie... HULK HOGAN!

 

To niesamowite!!! Hulk Hogan pojawia się w Silesian Wrestling Federation! Fani na trybunach poprostu oszaleli, a Hulkster pojawia się przy dźwiękach swojego theme'u na rampie! Hulk wykonuje swoje charakterystyczne pozy, po czym zmierza w stronę ringu!

 

Hogan:Hulkamania is running wild, Brother! Witajcie Hulkmaniacy! jak dobrze znów być w ringu... WWE już nie ma, TNA już nie ma... WCW już dawno nie ma... jednak jest Silesian Wrestling Federation, które gwarantuje wam maksymalną ilośc rozrywki! Najpierw widzicie Hulka Hogana, a potem 5, niezwykle emocjonujących starć! Tak jest bracia! Paul Kowalsky zrobił w zaledwie miesiąc wiele dobrego, a widzę w nim potencjał aby zrobić jeszcze więcej! Drodzy Hulmaniacy z Katowic macie niezwykłe szczęście, że ktoś taki jak on zainteresował się tym miastem... tylko spójrzcie - przystojny biznesmen ze smykałką do wrestlingu, która zakontraktował samego Hulka Hogana na trzy wieczory - tak jest! Jeśli kogoś dziś tutaj nie ma, a chce on zobaczyć "The Immortal" Hulka Hogana na żywo, to widzimy się jutro w Spodku lub za tydzień, na pierwszej gali poza Katowicami - w Bydgoszczy, bracie! Ale nie przedłużając... Paul zaprosił mnie abym podał swoje typy na dzisiejszy wieczór... więc tak... Battle Royal... ta walka rządzi się swoimi prawami... możesz dominować, wyrzucić wszystkich prócz jednego, chwila nieuwagi i... przegrywasz! Tak naprawdę wygrać to starcie może każdy, ale moimi faworytami są Ci, których wyrzucić jest ciężko z powodu ich masy - Samoa Joe , Cage i Big E Langston. Ale nie wykluczam także Okady, PACa czy Sydala... idąc dalej... w karcie mamy niesamowity Tag Team Match Kobiet! Będzie na co popatrzeć! Widzę, że zgadzacie się ze mną, bracia... Tak więc 6 przepięknych, groźnych wojowniczek stanie ze sobą w ringu... dawka emocji będzie niesamowita, a ja typuję wygraną Charlotte Flair, Nataly'i oraz Alexy Bliss. Dlaczego? Charlotte i Natalya to córki świetnych zawodników, którzy na zawsze zapisali się w historii tej dyscypliny, a Alexa również wiele potrafi... walka 1. contender... spodziewam się, że po bardzo, bardzo wyrównanym starciu wygra tu Jeff Hardy... Niestety, to jeszcze nie czas Samuray'a... Steel Cage Finisher Match... chyba nikt nie ma wątpliwości, że Sting weźmie rewanż za poniedziałek NISZCZĄC Johna!? Tak jest Hulkmaniacy, może Cena jest groźny, ale skoro zadarł z Stingiem to chyba nie widział nigdy wściekłego "The Icon". No i najważniejsze... emocję sięgną zenitu, jak wtedy gdy zdobywałem pierwszy raz pas WWE... jak wtedy, gdy wynosiłem Andre The Gianta pod Body Slam! i Jak wtedy, gdy formowałem NWO! Walka o pas SWF Global Heavyweight! czeka nas niesamowite starcie! Tak jest! Panie i Panowie..... to jest Witamy PPV!!! Ja już wykorzystałem swój czas antenowy, dlatego muszę iść, ale za nim to zrobię, to patrzcie bracia.......

 

Hulk rozrywa swoją koszulkę, a widownia mocno cheeruje! Rozbrzmiewa theme Hulka, a ten udaje się na zaplecze.

 

 

 

 

 

A my przenosimy się do jakiegoś ciemnego pomieszczenia. Nic tam nie widać, ale po chwili z ciemności wyłania sięFinn Balor. Nie ma obok niego Angelico.

 

Balor: 10 maja 2015 roku... z czego zostanie zapamiętany ten dzień? A no z tego, że Finn Balor zdobędzie pas SWF European. Najpierw, razem z Angelico wyrzucimy resztą zawodników, w tym Gasparda i Tomsona, a potem między sobą zdecydujemy, kto zdobędzie pas mistrzowski... oczywiście, będzie to "Irish Captor".

 

Po tych słowach Finn odchodzi, a my wracamy na arenę, bo już czas na pierwsza dzisiaj walkę.

 

 

 

 

 

Walka nr 1. Normal Match for 1. Contender for SWF Global Heavyweight Championship

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3447/Samuray_del_Sol_cut_by_Danger_Liam.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/62/jeff_hardy_17_2.jpg

Samuray del Sol vs. Jeff Hardy

 

Gong rozpoczyna walkę. Samuray spokojnie, czeka na ruch rywala. Ten również stoi w miejscu i pokazuje rywalowi język del Sol zdziwiony odpowiada po chwili tym samym Jeff wtedy rzuca się na niego, próbując chwycić go za ten narząd, jednak Samuray "chowa" go i wygląda to tak, jakby Jeff próbował chwycić muchę lub tańczyć "King of Flight" wykonuje mocne kopnięcie w brzuch, po czym dokłada DDT. Następnie odbija się od lin i gdy Jeff wstaje, otrzymuje kolejne kopnięcie, tym razem w głowę. Zaraz po tym, Samuray wskakuje na trzecią linę, od której odbija się i wykonuje przepiękny Splash prosto w Jeffa! Razem z publiką chantuje "Lucha, lucha!" W tym czasie Jeff powoli dochodzi do siebie, a gdy del Sol się odwraca otrzymuje Dropkick. Następnie Jeff wykonuje przysiad i chwyta przeciwnika w Headlock... Samuray nie może się podnieść, próbuje walczyć z bólem... po chwili jednak podnosi się na równe nogi i wykonuje kopnięcie w brzuch Hardy'ego, po czym wykonuje mu Samuray Kick! Jeff pada na matę, a "The Most Agile Warrior in the Ring" wchodzi na narożnik. Del Sol wykonuje 450° Splash, jednak Jeff robi unik i obydwaj panowie przez chwilę leżą na macie! Pierwszy wstaje Hardy, który czeka na rywala... po chwili wstaje także jego rywal, który odrazu otrzymuje Mule Kick i potem Alley Oop Facebuster! Samuray leży, a gdy wstaje otrzymuje jeszcze Sitout Jawbreaker. Wściekły Hardy podnosi szybko opponenta i wykonuje mu Punch... po chwili Samuray del Sol odpowiada również Punchem! Panowie rozpoczynają wymianę: Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy wykonuje Punch, del Sol wykonuje Punch, Hardy kończy wymianę podcinając rywala... chce coś zrobić lecze ten z parteru wyprowadza jeszcze jednego Puncha, po czym dokłada Samuray Kick... wchodzi na narożnik w wykonuję Hurricanranę z narożnika!!! Publika szaleje, a luchador czeka aż rywal wstanie, a gdy to się dzieje del Sol dokłada jeszcze Del Sol Driver i przechodzi do pinu.... 1...2...Kick-Out! Publika i Samuray nie wierzą w to co się stało... "King of Flight" wstaje, i stojąc tyłem do rywala chantuje "Lucha, Lucha", a ten wykonuje odwraca Go, wyprowadza kopnięcie w brzuch i wykonuje Twist of Fate! 1...2...Kick-Out! Wściekły Jeff zasypuje zamroczonego rywala serią Punchy, po czym wchodzi na narożnik, wykonuje Swanton Bomb! Przechodzi do pinu...1...2...3! Del Sol przegrywa, mimo, że przez większość walki miał przewagę nad Hardym!

 

 

Winner and 1. contender for SWF Global Heavyweight Championship: Jeff Hardy

 

 

Po walce Jeff świętuje przy buczeniu fanów, Samuray jest załamany, a my...

 

 

 

 

 

... przenosimy się na zaplecze, gdzie jest Hulk Hogan! Razem z Hulksterem jest Charlotte Flair!

 

Hogan: Charlotte... miałem okazję nie raz, nie dwa, nie trzy ale wiele razy widzieć jak walczy twój ojciec... jeśli posiadać choćby 5% jego talentu to dzisiaj zdobędziesz przypięcie, potem wygrasz turniej o pas kobiet i rozpoczniesz CharlotteManię! Chciałem Cię tylko ostrzec... wielu już było takich, których osiągnięcia były niesamowite i to ich zatracało... nawet ja.... pamiętasz NWO? Miałaś wtedy co prawda kilka lat, ale Charlotte... NIGDY nie pozwól aby zmieniła Cię chęć zdobycia mistrzostwa! Ojciec pewnie mówił Ci to nie raz... jesteś tutaj najlepsza... nie zmieniaj się.

Charlotte: Cóż... to co Pan mówi bardzo mi schlebia... wiem, że mam więcej niż 5% talentu mojego ojca... dzisiaj, na pierwszej gali PPV, na której walczę i na pierwszej gali PPV tej federacji mam zamiar zakończyć walkę przez Figure Four Leglock, na cześć mojego ojca! Tak samo zakończę KAŻDĄ moją walkę turniejową i zdobędę pas SWF Girl Championship! Dziękuję za radę, Hulk.

Hogan: Cała przyjemność po mojej stronie, trzymaj się, brother!

 

Hogan odchodzi, a Charlotte jest wyraźnie zdziwiona ostatnim słowem Hulka...

 

 

 

 

 

Walka nr 2. 6-Woman Tag Team Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/4582/3346_Sasha_Banks.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/645/ODB_CutByJess_27May2013.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/216/Mickie_James_Christmas_CutOut_Jess-x.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/5438/3488_Alexa_Bliss.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/3807/3931_Charlotte.jpg&http://psd-dreams.de/data/thumbnails/761/Natalya_Neidhart1_cutout_by_Crank.jpg

Sasha Banks&ODB&Mickie James vs. Alexa Bliss&Charlotte Flair&Natalya

 

Gong. Pierwsza drużyna się naradza, natomiast druga opuściła ring, z wyjątkiem Natalyi, więc to ona rozpocznie pojedynek. Mija chwila i ich rywalki zostawiają Sashę Banks, opuszacząc kwadratowy pierścień, jak to uczyniły wcześniej ich opponentki. Nattie patrzy na rywalkę, a ta poprawia sobie włosy i wysyła do rywalki szyderczy uśmiech, co prowokuje Natalyę, która podbiega do rywalki i powala ją Cloteslinem! Następnie wymierza Punch Mickie, która spada z apronu! ODB ma jakieś pretensje do Kanadyjki, ale ta ma ją gdzieś i wymierza podnoszącej się Sashy snap Suplex. Zaraz potem przeciąga ją za włosy do swojego narożnika i zmienia się z Charlotte Flair. Córka legendy wrestlingu wpada do pierścienie, odbija się od lin i powala przeciwniczkę Spearem! Następnie wchodzi na narożnik swojej drużyny i mamy Moonsault! Charlotte krzyczy do publiki "WOOOOOOO", a ta jej odpowiada. Zaraz potem wykonuje rywalce, która w miedzy czasie się podniosła Swinging Neckbreaker, a zaraz po tym dodaje Belly-To-Back Suplex. Mamy zmianę z Alexą Bliss, która po wejściu dokłada Legsweep i Diving Somersault Evasion. Panna Bliss podnosi rywalkę, a ta wymierza jej mocny Punch! Następnie biegnie do swojego narożnika, ale zostaje złapana za rękę, co kontruje obiegając rywalkę i Irish Wipem wbijając ją w swój narożnik! Nastepnie wykonuje jej High Knne i zmienia się z ODB. Ta dokłada od siebie najpierw Bearhug, potem Vertical Suplex, a nastepnie czeka aż rywalka się podniesie, a gdy ta stoi na nogach otrzymuje Spear, który wygląda bardzo efektownie, ze względu na o wiele większe gabaryty wykonującej go zawodniczki od tej, która przyjmuje ten cios. Następnie mamy zmianę z Mickie, która odrazu podnosi Alexę pod Mickie-DT, ale ta kontruje, odpycha rywalkę, która po odbiciu od lin otrzymuje Dropkick, a następnie finisher Alexy - Sparkle Splash. Następnie zmienia się ona z Natalyą, która wykonuje jeszcze Belly-To-Back-Suplex. Rywalka jest w jej narożniku, a zawodniczka z kraju klonowego liścia stoi jej na drodze do własnego cornera. Mickie się podnosi i biegnie na nią, ale ta powala ją Powerslamem! Następnie jeszcze wykonuje Nattie-By-Nature - czyli swój finisher i pinuje rywalkę... 1...2...Kick-Out! Wściekła Nattie podnosi ją i Irish Wipem wbija w swój narożnik, po czym sama do niego podchodzi, wymierza rywalce Bitch Slapsa i zmienia się z Charlotte, która po wejściu powala śpiewaczkę county Cloteslinem, odbija się od lin i wykonuje jej Spear, po czym patrzy i szyderczo śmieje się do ODB Mickie wstaje i otrzymuje Natural Selection, po czym przypina rywalkę. 1...2...3! Walkę wygrywają te dobre panie.

 

 

Winner: Alexa Bliss&Charlotte Flair&Natalya

 

 

Publika wiwatuje razem ze zwyciężczyniami, a ODB i Sasha nie chętnie opuszczają ring, z którego wyturlywa się James. Panie świętuję, ale nagle z trybun wybiega Tamina Snuka z krzesłem! Samoanka powala Chair Shootem najpierw Charlottę, potem Alexę. Wtedy Nataly'a się odwraca i rusza na rywalkę, ta robi unik, po czym odrzuca krzesło i wykonuje biegnącej na nią znowu, po odbiciu od lin, rywalce Superkick! Tamina wchodzi na narożnik i wykonuje jej jeszcze Superfly Splash! Następnie wychodzi z ringu i bierze mikrofon, po czym wraca do pierścienia.

 

Tamina: nadszedł czas...

 

TO THEME SONG

Paige!!!

 

 

Angielka pojawia się na Stage'u a towarzyszy jej ogromny cheer od fanów zgromadzonych dziś w Katowickim Spodku... Paige biegnie w stronę ringu, a Tamina odrzuca mikrofon i ucieka w trybuny.

 

Paige: Katowice!!! Jestem tu, i jestem wkurzona! Żadna Tamina, podróbka wrestlerki nie będzie wpadać do mojej federacji i na mojej arenie nie będzie robić co jej się podoba! Tamina... wyzywam Cię na walkę! jeszcze dziś!

 

Zanim Tamina cokolwiek odpowiedziała, na tirantionie pojawia się obraz, na którym jest prezes - Paul Kowalsky.

 

Kowalsky: Stop! Stop! Stop! Paige - to, że jesteś najpiękniejszą kobietą jaką znam... nie oznacza, że możesz robić co chcesz... Jednak skoro chcesz walki to ją dostaniesz! Pierwsza walka ćwierćfinału turnieju o SWF Girls Championship - Paige... vs. Mickie James!

Paige: Paul.. twoje komplementy mi schlebiają, ale ja chce walczyć nie ze stojącą teraz obok ringu Mickie, której ręką zajmują się teraz lekarze, ale z tą suką Snuką!

Kowalsky: Paige, ale...

 

W tym czasie Mickie wyrywa się lekarzom i chwyta w ręce mikrofon

 

James: Boisz się mnie Paige? Nawet jedną ręką, mogę Cię pokonać o czym wiesz, i tylko dlatego chcesz walki z Taminą! Jeśli jest inaczej udowodnij mi to i walcz dzisiaj ze mną!

Paige: Ok... skoro chcesz stracić szansę na pas kobiet to dobrze - skopię Ci twoją grubą dupę i odeśle tam gdzie twoje miejsce - na Amerykańską wieś, gdzie pasąc krowy będziesz mogła śpiewać to, co nazywasz piosenkami! A tą drugą suką... zajmę się jeszcze... możecie być tego pewni!

 

 

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze, gdzie są Cryme Tyme.

 

Shad: Yo,yo,yo,yo! Shad and Jay! Two young rapper, two brothers, two body, one spirit! Pozwólcie, że się wam przedstawimy fani SWF. Ja nazywam się Shad Gaspard, a to mój przyjaciel...

Jay: Jay Tomson!

Shad: Dzisiaj weźmiemy udział w pierwszym w historii Silesian Battle Royal i jeden z nas zostanie dziś SWF European Championem! A już za 6 tygodni na Elimination Chamber PPV zostaniemy mistrzami Tag Team!

Jay: Ja i Shad jesteśmy jednym, obydwaj wychowaliśmy się na Brooklynie, gdzie co dziennie walczyliśmy o przetrwanie... ta dzielnica ukształtowała nas tak, że jesteśmy odporni na każdy ból, dlatego NIGDY się nie poddamy!

Shad: W pojedynkę może i czasem przegrywamy, ale gdy walczymy razem... NIKT nie jest w stanie nas powstrzymać!

Jay: Właśnie dlatego, działając wspólnie wygramy to cholerna Battle Royal i jeden z nas przejmie pas SWF European... a to dopiero początek!

 

Obraz z kamery gaśnie.

 

 

 

 

 

A my wracamy na arenę, gdzie na rampie stoi Paul Kowalsky z pasem SWF European!

 

Kowalsky: Żeby nie przedłużać... zapraszam do ringu wszystkich uczewników Battle Royal!

 

Przy theme songu gali do ringu weszli wszyscy zapowiedziani zawodnicy SWF biorący udział w walce: Matt Sydal, Cage, Samoa Joe, Big E Langston, PAC, Aiden English, Shd Gaspard, Jay Tomson, Custis Axel, Angelico, a także ci nie zapowiedziani, nie mający na dziś wyznaczonej walki: Finn Balor, Kazuchika Okada oraz dwójka debiutanci - Shadow i The Cavalier (znany jako piękny Kawaler). Panowie byli gotowi do walki.

 

Kowlasky: Poczekajcie Panowie! Co to ma być? Battle Royal na 14 osób? Nieeee..... czy myślicie państwo, że powinno być ich więcej?! Tak jest! Dzięki uprzejmości Pana Phila Andersona, mam zaszczyt powitać kolejnych uczestników walki o pas SWF European! Pokażcie na co stać Polską publikę i... solidnie ich wybuczcie!!!

 

Fani posłusznie wykonują polecenia prezesa, a przy themie Monday's Battle na arenie pojawiają się kolejno: Roderick Strong, Uhaa Nation, Myzteziz, Wade Barrett i Alex Riley.! Reakcja fanów jest teraz mieszana a panowie z AWW zmierzają w stronę ringu.

 

Walka nr 3. 19-Man Silesian Battle Royal for SWF European Championship

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/920/Evan_Bourne_CutOut_Jess-x_2.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2581/big_e_3.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3504/Brian_Cage_cut_by_Danger_Liam.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1483/PAC_2.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/136/Samoa_Joe18_cutout_by_Crank.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3451/aiden_english.jpg vs. http://www.cagematch.net/site/main/img/workers/00008047_2014_Angelico_AAA.jpg vs. http://www.cagematch.net/site/main/img/workers/00014724_2014_Shadow_Europa.jpg vs. http://www.cagematch.net/site/main/img/workers/00015421_2013_Piekny%20Kawaler_Europa.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2272/curtis_axel_g4s_3.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2620/Finn_Balor_Rival_4_cut_by_Danger_Liam.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2903/70_Kazuchika_Okada_6th_Year_Anniversary.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/605/Shad_2.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/604/JTG05.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2273/Alex_Riley_2_cut_by_Danger_Liam.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2097/Bad_News_Barrett_cut_by_Danger_Liam.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1040/rstrongner2.png vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3605/uhaa_nation.png vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/975/myzteziz_01.jpg

Matt Sydal vs. Big E vs. Cage vs. PAC vs. Samoa Joe vs. Aiden English vs. Angelico vs. Shadow vs. The Cavalier vs. Curtis Axel vs. Finn Balor vs. Kazuchika Okada vs. Jay Tomson vs. Shad Gaspard vs. Alex Riley vs. Wade Barrett vs. Roderick Strong vs. Uhaa Nation vs. Myzteziz

 

Kolejność eliminacji:

Nation eliminated by Cage

English eliminated by Cage

Strong eliminated by Joe

Riley eliminated by Cage

Axel eliminated by Big E

The Cavalier eliminated by Tomson

Shadow eliminated by Shad

Sydal eliminated by Angelico

Balor eliminated by Cage

Angelico eliminated by PAC

Mysteziz eliminated by Barrett

Shad&Tomson eliminated by Cage

Barrett eliminated by Cage

 

W ringu pozostali już tylko leżący na macie PAC i Okada Big E, podnoszący się Joe a także Cage, który próbuje wyrzucić przez górną linę Samoa Joe'a. Ten jednak stawia opór, ale po chwili Cage wyprowadza Puncha, po czym wyrzuca rywala przez górną linę!

 

Samoa Joe eliminated by Cage

 

Od tyłu do Cage'a podbiega Big E Langston i wyrzuca z ringu Pana Klatkę!

 

Cage eliminated by Big E

 

Niedowierzający, wściekły Cage stoi za ringiem a Langston wysyła w jego stronę uśmiech, po czym odwraca się i patrzy na podnoszących się powoli PACa i Okadę. Wtedy jednak Cage wraca do ringu i wyrzuca Go z ringu!

 

Big E eliminated by Cage

 

Niesamowite! Cage wychodzi z ringu i Irish Wipem posyła wyrzuconego przez niego z walki wrestlera w barykadę, po czym wykonuje... Spear! SPEAR PRZEZ BARYKADĘ! Zawodnicy leżą, a tym czasem w ringu PAC wykonuje Back Hell Kick, po czym powoli wchodzi na narożnik. Wykonuje Red Arrow i przypina rywala! 1...2...3!

 

 

Winner and new SWF European Champion: PAC

 

 

Niesamowite, mamy nowego mistrza! Prezes wstaje od stolika komentatorskiego, podchodzi do PACa i wręcza mu pas mistrzowski! Ten nie dowierzając trzyma mistrzostwo w rękach, a do ringu zmierza jego matka, przepuszczona przez ochronę. Tam razem z synem celebruje zdobycie pasa, a prezes bierze mikrofon.

 

Kowalsky: PAC... to znaczy Ben... cieszę się, żę pierwszym mistrzem europy, pierwszym SWF European Championem jest Europejczyk! Ben... trzymaj ten pas jak najdłużej!

 

Kowalsky odkłada mikrofon i schodzi na zaplecze, a PAC dalej obejmuje swoją matkę i mówi dziękuje jej za wszystko. Widownia cheeruje PAC. Kazuchika Okada wstaje i podchodzi do PACa, po czym skłania się po japońsku i również udaje się na BackStage. To wielka chwila dla Brytyjczyka.

 

 

 

 

 

A my przenosimy się na zaplecze, gdzie jest Tyler Breeze. "Selfie Sultan ma coś do przekazania dla fanów.

 

Breeze: Ooooo... To Tyler Breeze... Widać, jak Ci faceci, którzy siedzą na widowni traktują swoje kobiety... każą im na mnie buczeć! Tak, tak... KAŻDA, ale to KAŻDA kobieta mając do wyboru swojego męża - obojętnie kim by on nie był - premierem, piłkarzem, biznesmenem czy agentem FBI - każda woli mnie od niego! Tak.. buczenie tych głupich frajerów na mnie, to dowód, że mam rację, bo gdybym jej nie miał to siedzielibyście cicho i mieli mnie gdzieś lub śmialibyście się ze mnie, a buczycie z zazdrości! Z zazdrości, że jestem przystojniejszy, bogatszy, mam piękne włosy i twarz... buczycie, bo to ja, a nie wy jestem nazywany "Prince Pretty", "The Gorgeous One", "The King of Cuteville" i "The Selfie Sultan"... to JA, a nie WY jestem uosobieniem doskonałości i to JA, a nie WY zdobędę dziś pas SWF Global Heavyweight pokonując "kozę" Daniela Bryana.... Swoją drogą - nie martwcie się! Zawsze gdy patrzysz na mnie, drogi mężczyzno, i zazdrościsz mi wyglądu pomyśl, że mogło być gorzej... mogłeś wyglądać jak Daniel Bryan lub co gorsza być Bryanem! Tak, tak... "The Selfie Sultan" zostanie dziś mistrzem SWF i mistrzem kobiecych serc! A Wy dalej będziecie spasionymi frajerami panowie... hahahahahahaha...

 

 

 

 

 

Walka nr 4. First Round Tournament for SWF Girls Championship

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/216/Mickie_James_Christmas_CutOut_Jess-x.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3222/Paige_CutByJess_22October2014.jpg

 

Gong. Mickie wciąż trzyma się za kontuzjowaną rękę, Angielka pokazuje jej, żeby wyszła z ringu ale ta odpowiada Bitch Slapsem! Wkurzona Paige wykonuje jej Fisherman Suplex, rywalka wstaje i otrzymuje od Paige Fallaway Slam, a następnie Stompa w głowę! Mickie leży, a Bryyjka dokłada Stompa w kontuzjowaną rękę. Zaraz potem "The Diva of Tommorow" wykręca tą rękę, a Mickie walczy z bólem. Paige puszcza, a gdy rywalka się odwraca wykonuje Ram-Paige! Zawodniczka z Norwitch dokłada Side Kick i znowu wykręca rywalce rękę... w pewnym momencie ta pada na matę i zwija się z bólu! James opuszcza ring i biegnie na zaplecze, a sędzia wylicza. i...dolicza do 10!

 

 

Winner by Count-Out: Paige

 

 

Paige nie wie do końca co się właśnie wydarzyło, po chwili gra jej theme i Paige świętuje razem z cheerującą ją publicznością.

 

 

 

 

 

A na tirantionie pojawia się obraz - jesteśmy za zaplecze, gdzie Mickie James zaczepia jakichś pracowników pytając ich gdzie jest lekarz! Po chwili podbiega do niej doktor i zaprasza krzyczącą z bólu zawodniczkę do swojego biura. Nam zaś zostaje przypomniana akcja, gdzie Mickie w walce tag teamowej doznała kontuzji łokcia i ramienia, nieszczęśliwie wypadając z ringu, a zaraz potem powtórka wykręcania tej ręki i Stompów na nią w wykonaniu Paige.

 

 

 

 

 

Do ringu zmierza John Cena. John wyciąga spod ringu dwa krzesła i stół, które wrzuca do ringu, po czym wchodzi do kwadratowego pierścienia, czekając na rywala...

 

Walka nr 5. Steel Cage Finisher Match

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/64/john_cena_g4s_2_6.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/141/sting_15.jpg

John Cena vs. Sting

 

Gong. Obydwaj panowie patrzą sobie głęboko w oczy. Cena błyskawicznie zaskakuje Stingera wynosząc Go pod Attitude Adjustment! "The Icon" jednak wykazuje się doświadczeniem i ześlizguje się sprytnie z barków Johna, po czym Go odpycha i, gdy ten się tylko odwraca, wykonuje Irish Wip w narożnik. Cena jest w cornerze, a Sting wykonuje Stinger Splash. John odbija się od rogu i otrzymuje potężny Powerbomb! Legegna bierze w ręce jedno z krzeseł, które John wrzucił wcześniej do ringu i uderza Cenę w plecy, a ten pada powtórnie na matę. Sting powtarza to uderzenie jeszcze raz... i jeszcze raz... i jeszcze jeden raz, po czym odrzuca mebel i ustawia się, czekając aż rywal wstanie. Mija chwila, a John powoli staje na równe nogi, lecz szybko za pomocą Vertical Suplexa Stingerowi udaje się powtórnie Go położyć. Po tej akcji mija chwila i John wstaje, ale tylko po to, żeby zebrać Bulldog. Po chwili mamy Diving DDT, a zaraz po nim Diving splash. Cena wciąż leży na macie. "The Icon" podnosi Go i ustawia pod Scorpion Death Drop. Widownia cheeruje i czeka aż Cena zostanie wykończony... ale od wyrywa się! Następnie powala opponenta Shoulderblockiem, odbija się od lin, wykonuje kolejny Shoulderblock i wykonuje Lariat. Przeciwnik wstaje, Cena podnosi Go pod AA, ale ten ponownie się ześlizguje. Stinge kopie rywala w brzuch i podnosi krzesło. Cena jednak wyrywa mu je i odrzuca mebel gdzieś w stronę narożnika. Sting Irish Wipem śle Johna w narożnik, ale ten zatrzymuje się tuż przed nim i... wchodzi na narożnik, a następnie wspina sie po klatce. Rywal podbiega ale otrzymuje kopnięcie w głowę... John zeskakuje z narożnika i wykonuje Powerbomb. Sting wstaje i inkasuje Belly-To-Back Suplex, a następnie Five Knuckle Shuffle. Zaraz po tym dawny "Leader of Cenation" rozkłada wrzucony wcześniej przez niego stół i gdy jest już gotowy Sting wstaje. John próbuje wykonać Attitude Adjusment, ale Borden znów kontruje! Panowie wymierzają cobie po Clotesline. Pierwszy wstaje Sting, który powoli wchodzi na narożnik, jednak John także jest na nogach i również wspina się na ten corner co rywal. Panowie rozpoczynają wymianę Punchów... po chwili okazuje się, że tę wymianę wygrywa John, który zasypuje opponenta serią mocnych Punchy w głowę! Następnie wynosi rywala na barki i mamy Suplex w stół z narożnika! Obydwaj panowie odczuwając skutki tego uderzenia leżą na macie, a po chwilli jako pierwszy podnosi się ten młodszy. Czeka on aż rywal wstanie. John wynosi rywala pod swoj finisher i uśmiecha się. Ten wydaje się nieprzytomny lecz wyprowadza łokieć w twarz gotowego do wykończenia Go rywala, a potem drugi, trzeci, czwarty i piąty, aż w końcu Cena Go puszcza. Jest on zdziwioiony tym, żę Sting jeszcze chce walczyć, a ten tylko uśmiecha się bardzo mocno w jego stronę, a następnie pokazuje mu gest, który zazwyczaj wykonuje The Undertaker: gest ścięcia głowy. na twarzy Johna widać lęk, co widzimy pierwszy raz w Silesian Wrestling Federation. Stinger rusza na Johna, ale ten unika ciosu, po czym Irish Wipem wbija opponenta w stalową klatkę. Następnie powtarza tą akcję. John wykonuje potem Spinebuster, po czym rywal leży i otrzymuje drugie juz dziś Five Knuckle Shuffle! Raper jest pewny wygranej i wynosi po raz kolejny rywala pod Attitude Adjustment, ale ten ponownie ześlizguje się z jego barkówi chwyta Johna pod swój finisher! Ten jednak odbija się od maty, plącze mocno nogami wokół głowy Stingera i zaskakuje rywala i wszystkich zgromadzonych na widowni fanów Cenacanraną! Widownia wyjątkowo, przez krótki czas cheeruje Johna, który pokazuje im środkowe palce niczym Steve Austin. Publika zaczyna buczeć, a John wygląda na trochę zagubionego i... nadziewa się na Dropkick. Następnie mamy jeszcze Powrbomb. John po chwili się podnosi, a Sting znów wykonuje taunt ścięcia głowy" po czym wynosi Johna pod... Tombstone Piledriver! Ten jednak wyrywa się! Cena jest zdziwiony tym, że Sting chciał Go wykończyć tą akcją i wygląda na trochę zagubionego, ale po chwili wraca na ziemię, uśmiecha się i pokazuje Stingowi środkowe palce, po czym powala Go... Stunnerem! John tauntuje w stylu "Stone Colda" i po chwili podnosi rywala. Wykonuje mu Attitude Adjustment. Tym razem Sting był bez szans.

 

 

Winner: John Cena

 

 

Po walce John kładzie się na Stinga i przy heacie od publiki liczy. 1...2...3! Zwycięzca wstaje i celebruje wygraną przy buczeniu fanów.

 

 

 

 

 

A my przenosimy się do bufetu federacji, gdzie poza pracownikami ochrony, lekarzami i pracownikami fizycznymi sa także Samoa Joe oraz Matt Sydal, którzy siedzą przy stole i coś jedzą. Gdzieś obok konwersację prowadzą Natalya, Alexa Bliss i Charlotte Flair, a w rogu stoją Angelico i Finn Balor, którzy również rozmawiają. Do pomieszczenia wchodzi nowy SWF European Champion - PAC. Witamy jest on brawami, a wszyscy po kolei gratulują mu wyróżnienia. Pojawia się także Aiden English, który bije brawo mistrzowi....

 

English:> <śpiewa; fani heatują> Potęga jest jednaaaaa...., potęgą jestem jaaaaa., tygodnia każdegooooo....., naprawdę kolegoooooo... najleeepszym wrestlerem jesteeeeeeemmmm.... - jaaaaaaaaaaaa..... PACu, gratuluję Ci wygranej pasa SWF... Zasługujesz na ten pas, ale wiesz co... znam jedną osobę, która także zasłużyła na to wyróżnienie i nie zdobyła Go tylko dlatego, że została wyrzucona przez jakiegoś dzikusa, który zamiast walczyć woli atakować zawodników przed starciem, tak jak to zrobił z Samoa Joe dwa tygodnie temu... PACu... jeśli jesteś taki dobry to dasz mi walkę o pas...

PAC: Właściwie to pokazałeś na razie najmniej z całego rosteru, ale wiesz co? O ile jutro dam z siebie jak zawsze 100%, o tyle fizycznie mogę nie być gotowy, dlatego nie chcę się przemęczać ciężką walką z kimś mocnym... dlatego dostaniesz tę walkę Aiden! Dostaniesz ją, nie ma problemu!

English: Naprawdę? PAC... równy z Ciebie gość... ALE JUTRO I TAK PRZEGRASZ Z POTĘGĄ... Aidenem.. Englishem

 

English odchodzi, a reszta szatni wyraźnie Go obgaduje, pojawią się nawet uśmiechy na twarzach niektórych gwiazd.

 

W innym miejscu na BackStage'u jest Cage, który jest wściekły. Gdy tylko widzi kamerzystę podbiega i wykonuje mu Chainlink, po czym odchodzi zostawiając nieprzytomnego pracownika federacji.

 

 

 

 

 

Main Event: Stree Fight Match for SWF Global Heavyweight Championship

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3344/2656_Tyler_Breeze.jpg vs. http://psd-dreams.de/data/thumbnails/223/4090_Daniel_Bryan.jpg

Tyler Breeze vs. Daniel Bryan

 

Gong. Daniel podchodzi do Tylera i chce podać mu rękę, a ten uśmiecha się szyderczo, po czym klepie przeciwnika po ramieniu i wraca do swojego narożnika. Panowie po chwili znów podchodzą do siebie i otrzymujemy Chain Wrestling. Z tej części pojedynku lepiej wychodzi Tyler, a Bryan klęka przed nim, po czym otrzymuje kopnięcie w głowę. Tyler odbija się od lin i wykonuje swojemu rywalowi Dropkick. Ten pada na matę, a Breeze zasypuje Go serią Punchy. Po około 15 uderzeniach wychodzi z ringu i wyjmuje spod niego krzesło, które jednak po chwili namysłu odrzuca i wyjmuje Sledgehammer. Wtedy jednak "The Beard" zaskakuje Go, ku uciesze fanów, Suicide Divem! Widownia cheeruje, a po chwili jako pierwszy na nogach staje Daniel, który czeka na rywala, aż ten się podniesie. "Prince Pretty" staje na równe nogi i otrzymuje German Suplex, jednak nie upada, ale koziołkowuje i stoi na równych nogach. Bryan próbuje wskoczyć w niego swoim Buisaku Knee, ale ten wykonuje unik! Bryan leży na macie, a Breeze bierze telefon od fana z pierwszego rzędu, który nagrywa walkę i filmuje siebie siedzącego na Bryanie, po czym oddaje telefon właścicielowi! Ten wygląda na zachwyconego i chce przybić piątkę z zawodnikiem, ale ten zaskakuje Go najpierw wyciągając rękę do uścisku dłoni, a potem ją cofając i śmiejąc się. Breeze odwraca się, a Bryan wykonuje Back Heel Kick. "Selfie Sultan" pada a Daniel również zabiera telefon od innego fana i filmuje siebie stojącego nad leżącym Tylerem. Ten jednak chwyta Go za nogę. Bryan odrzuca telefon fanowi, a przeciwnik gryzie "DB" w nogę! "The YES! Man" łapie się za nią, a opponnent wstaje i wykonuje Clotesline. Potem idzie na rampę, gdzie psotanawia zaczekać na przeciwnika. Drugi z pretendentów po chwili wstaje i powolnym krokiem idzie w jego stronę. Panowie stają naprzeciwko siebie i patrzą sobie w oczy. Tyler wykonuje Punch, a Bryan odpowiada tym samym, i otrzymujemy wymianę tych ciosów. Przy każdym przyjętym Breeze cofa się, aż w końcu wychodzi na zaplecze. Wymiana Punchy trwa dalej, ale przerywa ją Breeze, który nagle zaczyna uciekać. Daniel goni Go, a ten wbiega do szatni i ją zamyka. "King of Beards" ciągnie za klamkę, ale przeciwnik zamknął dzwii na klucz. Ulubieniec publiki zaczyna szukać czegoś, i dostrzega gaśnicę. Bierze ją w ręce i rzuca w drzwi, które ulegają zniszczeniu (dziura przy zamku). Bryan kopie w je jeszcze i te się otwierają. Rozgląda się On po wejściu po pokoju, ale nie widzi Tylera. Wściekły Bryan widzi, że kratka wentylacyjna leży na podłodze, patrzy w górę i widzi otwartą wentylację. Wchodzi więc do środka! Kamerzysta stoi w szatni, a po chwili słychać krzyki. mija parę sekund i Tyler Breeze wylatuje z wentylacji i ucieka, a zaraz za nim Bryan. Pan z kamerą goni ich przez sporą część BackStage'u, po drodze mijając kilku pracowników oraz Curtisa Axela, który jest zdziwiony tym, co widzi. W końcu dobiegamy do wyjścia! Tam Bryan rozgląda się, gdzie jest Tyler, a ten od tyłu powala Go Bicycle Kickiem! Podnosi Daniela i zrzuca Go z wysokości ok. 4 metrów na trawę! Znajdujemy się przed Spodkiem, dokładnie przed głównym wejściem, gdzie na dużym planu jest prawie pusto. Breeze śmieje się stojąc nad Bryanem, który nagle zrywa się i wykonuje Belly-To-Back Suplex na beton! Breeze leży a Daniel podnosi Go i przeciąga Go kawałek, po czym Irish Wipem wbija Go w stojące zawsze przed Spodkiem toi-toi'e! Następnie otwiera drzwi jednego z nich i ustawia Tylera. Pcha on drzwi, które uderzają mocno w szyję rywala! Breeze się zwija z bólu, a "DB" odchodzi, ale nie widzimy gdzie. Po chwili "The King of Cuteville" wstaje, a kamerzysta podnosi kamerę, która pokazuje nam taras (strefę palaczy) ze Spodka, na którego betonowej poręczy stoi Daniel Bryan. Skacze on i mamy piękny Splash na beton!!! Wydaje się, że "The Gorgeous One" powinien już nie wstać, jednak w przypływie adrenaliny podnosi się On nawet szybciej od przeciwnika, który leży... Bryan wstaje po chwili i otrzymuje Supermodel Kick! Breeze podnosi dość duży kamień, który leży obok i uderza nim Bryana dwa razy w głowę. Ten zaczyna krwawić! Breeze zostawia rywala i wraca na BackStage. Wchodzi tam i idzie w stronę gabinetu prezesa. zatrzymuje się i mówi do kamery:

 

Breeze: Widzieliście co zrobiłem? ZNISZCZYŁEM Bryana fizycznie i psychicznie! Panie prezesie, proszę abyś tu przyszedł i dał mi MÓJ pas SWF Global Heavyweight!

 

Kamera przenosi nas na arenę, gdzie siedzący dziś obok stolika komentatorskiego z pasem prezes kiwa przecząco głową. Breeze patrzy w stojący obok telewizor pokazujący galę i jest wściekły. Wraca na arenę witamy potężnym heatem. Podchodzi do prezesa i wyrywa mu pas. Ten odgraża mu się, z Breeze ucieka w trybuny. Tam unosi pas w górę ale........... z wyższego sektora zeskakuje na niego Daniel Bryan!!! Drugi z pretendentów wraca do gry! Dokłada jeszcze European Uppercut, a po chwili Heel Knee, po czym bierze pas i odnosi Go na miejsce. Patrzy jeszcze przez chwilę na trofeum po czym oddaje je w ręce prezesa. Odwraca się w stronę, gdzie zostawił Breeze'a, jednak już Go tam nie ma! "The Beard" odwraca się i otrzymuje Implant DDT! Pada on na matę, a Breeze rozbraja stół komentatorów, a po chwili wraca do Bryana, którego podnosi i powala Go Powerbombem! Mebel ulega zniszczeniu. "Sefie Sultan" podnosi przeciwnika i wrzuca Go do ringu, po czym pinuje! 1...2...Kick-Out!!! Niesamowite! Spodek zamarł! Breeze nie wierzy, a dojście do siebie zajmuje mu chwilę. Gdy jednak jest już z powrotem sobą podnosi rywala i wynosi Go pod jeszcze jeden Implant DDT, ale ten kontruje i powala Go Belly-To-Back Suplexem, po czym wychodzi z ringu i bierze krzesło. Wraca do kwadratowego pierścienia i uderza nim Tylera najpierw w plecy, a po chwili w głowę! Rywal krwawi! Daniel uśmiecha się i jest gotowy żeby wykonać Buisaku Knee, jednak przeciwnik ucieka z ringu, za co zostaje skarcony Suicide Divem! "The YES! Man" YES'uje po czym Stompuje trzy razy rywala w głowę. Następnie Bryan wyjmuje spod ringu kosz na śmieci. Czeka aż rywal wstanie, a gdy ten jest na nogach zakłada mu kosz na głowę i wchodzi na apron, z krórego wykonuje Dropkick! Biorąc pod uwagę, że wykonał Go w śmietnik założony na głowę to musiało zaboleć! Dalej "The Submission Specialist" wyjmuje spod ringu kij do kendo. Tyler dochodzi do siebie i ucieka do ringu, gdzie wbiega Bryan i jest szybszy od nacierającego rywala uderzając GO tym kijem w brzuch. Następnie uderza Go w głowę, łamiąc kij. Głowa Tylera niesamowicie krwawi, a ten pod przypływem adrenaliny bierze wyrywa opponentowi ten kij i wbija mu ostrą, po złamaniu, jego końcówkę w brzuch! Zaraz po tym dokłada Supermodel Kick, a Bryan nie upada, ale z powodu bycia przy linach odbija się od nich, a "Prince Pretty" ustawia Go po Implant DDT, ten jednak się wyrywa, podcina rywala i zapina YES! Lock!!! Breeze walczy z bólem... czołga się do lin... próbuje... ale po chwili odklepuje!!! Bryan mistrzem po niesamowitej, hardcore'owej walce!

 

 

Winner and new SWF Global Heavyweight Champion: Daniel Bryan

 

 

Niesamowicie szczęśliwy Daniel odbiera pas od prezesa i YES'uje! Prezes dołącza się do tauntu, ale po chwili wychodzi z ringu. Tylerem tym czasem zajmują się lekarze. Tym obrazkiem, gdzie Breeze potrzebuje pomocy doktorów, a Bryan siedzi szczęśliwy na narożniku z pasem SWF, kończymy pierwsze PPV spod szyldu Silesian Wrestling Federation.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

__________________________________________________________________________

Co czeka nas na SawWN #6:

- pojawi się Hulk Hogan

- walki tujniejowe kobiet: ODB vs. Charlotte Flair oraz Tamina vs. Natalya

- SWF Europen Championship Match - PAC © vs. Aiden English

- Celebracja mistrza SWF - Daniela Bryana

Edytowane 9 Maja 2015 przez TheVillain