Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC Fight Night 60: Henderson vs Thatch


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Data: 14 lutego 2015

Miejsce: 1stBank Center, Broomfield, Colorado, USA

Transmisja: Fight Pass

 

 

Walka wieczoru:

http://imagec.ufc.com/http%253A%252F%252Fmedia.ufc.tv%252Fgenerated_images_sorted%252F%252Ffight_280061_mediumThumbnail.png

170 lbs: Benson Henderson (21-5) vs. Brandon Thatch (11-1)

 

Karta główna (04:00)

145 lbs: Max Holloway (11-3) vs. Cole Miller (21-8)

170 lbs: Neil Magny (13-3) vs. Kiichi Kunimoto (18-5-2)

155 Ibs: Michael Prazeres (18-1) vs. Kevin Lee (9-1)

145 lbs: Chas Skelly (13-1) vs. Jim Alers (13-1)

125 lbs: Zach Makovsky (18-5) vs. Tim Elliott (10-5-1)

 

Karta wstępna (02:00)

185 lbs: Patrick Walsh (5-1) vs. Daniel Kelly (8-0)

145 lbs: Nik Lentz (25-6-2) vs. Levan Makashvili (6-1)

155 lbs: Efrain Escudero (22-9) vs. Rodrigo Goiana de Lima (8-2-1)

125 lbs: Chris Kelades (8-1) vs. Ray Borg (7-1)

 

Preeliminacje Fight Pass (01:30)

155 lbs: Cody Pfister (11-3-1) vs. James Moontasri (7-2)

 

 

Benson Henderson Last 3: Donald Cerrone (DEC) | Rafael dos Anjos (KO) | Rustam Khabilov (SUB)

Brandon Thatch Last 3: Paulo Thiago (KO) | Justin Edwards (TKO) | Mike Rhodes (SUB)

Uznawany za jednego z najbardziej perspektywicznych zawodników w ostatnim czasie "Rukus" po ponad rocznej przerwie wraca do oktagonu, by zmierzyć się z największym wyzwaniem w swojej karierze, dla Hendersona również będzie to bardzo ważny pojedynek - nowa kategoria wagowa, dwie poprzednie waki zakończone porażką (tę ostatnią zapewne jeszcze czuje w kościach). Za Thatchem przemawia siła ciosu, powinien też być w pełni przygotowany i zmobilizowany - w końcu walczy u siebie, jednak moim zdaniem szybkość, zapasy i doświadczenie "Smootha" wezmą górę w tym starciu.

 

 

Max Holloway Last 3: Akira Corassani (KO) | Clay Collard (TKO) | Andre Fili (SUB)

Cole Miller Last 3: Sam Sicilla (SUB) | Andy Ogle (DEC) | Manny Gamburyan (DEC)

Miller zanotował bardzo dobry występ przeciwko Sicilli, jednak wszystko wskazuje na to, że stanie się kolejnym skalpem w kolekcji "Błogosławionego" - zdecydowanie lepszego stójkowicza, który z walki na walkę skutecznie poprawia swoje słabe punkty. "Magrinho" zapewne będzie w swoim stylu szukał efektownego poddania - zobaczymy, z jakim skutkiem.

 

 

Neil Magny Last 3: William Maccario (TKO) | Alex Garcia (DEC) | Rodrigo Goiana de Lima (KO)

Kiichi Kunimoto Last 3: Richard Walsh (DEC) | Daniel Sarafian (SUB) | Luiz Jorge Dutra (DQ)

Kolejny pojedynek z wyraźnym faworytem - styl Magny'ego może nie należy do efektownych, ale na pewno jest skuteczny, co pokazują ostatnie wyniki (niepokonany w 2014 roku). Możliwe, że Kunimoto znowu pokaże serce Samuraja, tak jak w starciu z Walshem, gdzie w 1. rundzie był trzykrotnie posyłany na deski, a mimo to urwał wygraną przez decyzję.

 

Zapraszam do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38223-ufc-fight-night-60-henderson-vs-thatch/
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 2
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    1

  • Kowal

    1

  • Morison

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Benson Henderson (22-5) vs. Brandon Thatch (11-2) – Mimo przewagi w warunkach fizycznych i większej siły, Thatch jest jeszcze za krótki na byłego mistrza UFC. Na dystansie trzech rund jeszcze mógłby się poszarpać, ale gość który nie wychodził zbyt często poza pierwszą rundę, rzadko jest gotowy na 15+ minut. Druga runda jeszcze jakoś wyglądała, ale później coraz większą przewagę zyskiwał Benson. Zwycięstwo mu się przyda. Szybko wziął ciężką walkę, wygrał i otworzył przed sobą nowe możliwości w wadze półśredniej. Wątpie, żeby ją zwojował, ale to zawsze jakiś powiew swieżości.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38223-ufc-fight-night-60-henderson-vs-thatch/#findComment-376341
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Ray Borg vs Chris Kelades Panowie byli tak dziwnie ustawieni przy submission, że musiałem to obejrzeć jeszcze ze dwa razy, żeby zobaczyć co Borg tak wykręcił/naciągnął Keladesowi, że ten odklepał. No i wydaje mi się że to był submission na rękę, choć nie jestem pewny. Walka w sumie porywająca nie była, przez dłuższy czas Borg kontrolował sytuację w parterze, więc jego wygrana na punkty nie byłaby zagrożona, ale jednak lepiej że zakończyło się to przed czasem, bo zaczynali mnie już nudzić.

 

Michel Prazeres vs Kevin Lee Właściwie tylko w jednej rundzie Prazeres próbował dorównać Kevinowi, a tak to Lee miał cały czas kontrolę i przewagę na wszystkich płaszczyznach walki, bo sporo obalał i obijał Michela, szczególnie w trzeciej rundzie, gdzie niewiele brakowało, a mógł go nawet skończyć, choćby duszeniem, ale było już zbyt blisko końca rundy. W pierwszej rundzie zabawny był moment, w którym Lee nosił rywala na placach i skwitował to tylko uśmiechem, choć w sumie jakby poleciał z nim do tyłu do mógł go nieźle rozwalić o matę.

 

Neil Magny vs Kiichi Kunimoto Trochę dziwne było że sędzia nie zdecydował się przerwać walki pod koniec trzeciej rundy, bo Kunimoto przyjomwał ciosy jeden za drugim, później już nawet nie w ręce a w głowę. W trzeciej było to samo, ale Magny wiedząc że obijaniem go nie skończy zastosował duszenie. Właściwie to były jedyne ciekawe momenty w tej walce, bo tak to zdecydowaną przewagę miał Magny, ale nie potrafił jej wykorzystać. A jak Kiichi obalił go w ddrugiej rundzie to mimo że kontrolował przez chwilę walkę to zupełnie nic dzięki temu nie osiągnął. Nie był to ciekawy pojedynek, głównie dlatego, że Kunimoto nie rwał się do ataku i dawał sie kontrolować Neilowi.

 

Max Holloway vs Cole Miller Zacięty pojedynek, w którym może jakichś efektownych nie było, ale obaj starali się budować swoją przewagę, co lepiej wyszło Halloway'owi, ale Miller też dobrze się prezentował. Dzięki temu ze walka była wyrównana to ogladało się ją dość przyjemnie, ponieważ nie było momentów przestojów, tylko stale się coś działo. Max nadal w dobrej formie, kilka wygranych z rzędu zaliczył, a ta również jak najbardziej zasłużona.

 

Benson Henderson vs Brandon Thatch Brandon sam się prosił w czwartej rundzie o duszenie zza pleców, bo Henderson zaczął wstawać zostawiając całkowicie niechronione plecy i szyję i dając Bensonowi możliwość założenia duszenia. W sumie Henderon wygrał zasłużenie, co było widać nawet po twarzy Thatcha, która była bardzo obita, a po Hendersonie nie było widać że już przewalczył kilka rund. Mimo że według mnie Henderson wygrał zasłużenie, to Thatch często wyprowadzał celne ciosy i kopnięcia, ale im dłuzej trwała walka, tym więcej do powiedzenia miał Henderson. Ciekawy main event i trzeba się cieszyć że miał dobre tempo, bo na kolejnej gali walką wieczoru jest starcie z kategorii ciężkiej i tam już tak dobrze nie będzie, przynajmniej jeśli chodzi o szybkość wykonywanych akcji. Ja jestem zwolennikiem szybszych walk, więc ta mi się jak najbardziej podobała.

Edytowane przez Kowal
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38223-ufc-fight-night-60-henderson-vs-thatch/#findComment-376353
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...