Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Jakie mieliście telefony?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wreszcie ktoś normalny. Mam bardzo podobne zdanie. Telefon służy do dzwonienia, ewentualnie sms'owania i żadne bajery nie są mi do szczęścia potrzebne. Miałem dwa telefony i to tylko dlatego, że pierwszy mi się zepsuł i siłą rzeczy musiałem nabyć nowy. Obecny służy mi 4 lata i nie zamierzam go wymieniać, bo po co? Dożyliśmy czasów, w których posiadanie najnowszego modelu telefonu jest dla człowieka priorytetem i robi to dla samego lansu. Widzę to chociażby po swoim nastoletnim kuzynie, który za każdym razem, kiedy go widzę, trzyma w ręku coś innego, już nawet kształtem i rozmiarem nie przypominającego komórki. Jak ktoś podróżuje komunikacją, to już ma na tacy podany przykład, 80% osób ma wzrok skierowany w ekran i coś tam stuka po klawiaturze (pozostałe 20% to emeryci). Nikt nie rozmawia, nie czyta książki (książki, a nie kolejnego elektronicznego gówna w zastępstwie), tylko gapi się bez konkretnego celu w ten ekran byle mu coś śmigało przed oczami. Żywe trupy, które nie mogą się obejść bez fejsbuka, tłitera i innych pierdół (tak, nie mam konta, czyli według ludzi obcujących w tym środowisku jestem trupem). To jest dla mnie największa choroba XXI wieku. Człowiek aż traci wiarę w ludzkość, gdy widzi takie obrazki. Stracone pokolenie. Możecie mnie nazywać zacofańcem, człowiekiem z epoki dinozaurów, ale ja nie zamierzam się zmieniać i przekonywać do czegoś, co według mnie jest po prostu chorobą.

 

 

Na pewno nie należę do osób, które niejako chronią całą tą manię nowoczesności. Jednak nie wpadajmy ze skrajności w skrajność. Ktoś to co chwilę zmienia komórki na pewno nie jest nienormalny. Jeśli się to komuś podoba, to nam do tego. Przyznam za to rację, że wsród moich rówieśników jak i osób ciut młodszych , dużą cześć stanowią tacy maniacy, uzależnieni od komórek. W sumie zdarzaja sie przypadki, gdzie 2 siedzące obok siebie osoby , przeważnie dziewczęta piszą do siebie esy...

 

Niby na technika brnie do przodu, powinniśmy się cieszyć, ale ja wychodzę z założenia , że kiedyś było lepiej. Jak byłem młodszy cieszyłem się z głupiutkiej jednej zabawki, teraz dzieciaczki dostają takie rzeczy, że jp. Pewnie niedługo skończy się etap zabawy lalką przez 4 dziewczyny. Co zrobić, jak nic nie da się zrobić...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376111
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TakerFanKrk

    9

  • jakub97sc

    4

  • Pavlos

    3

  • Caribbean Cool

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ohoho, latarki w SE były świetne. Do dzisiaj pamiętam, jak grałem z kumplami w pokera przy latarce z telefonu postawionego za butelką po Spricie lub Grappie różowej :D
Właśnie to mnie boli w dzisiejszych telefonach że producenci nie pomyślą i nie dodadzą opcji używania diod doświetlających aparatu do oświetlania otoczenia. Przecież to drobnostka a jak by ułatwiało życie człowiekowi na co dzień (lub mówiąc bardziej szczegółowo: na noc)... Widać tylko w SE ktoś logicznie pomyślał że człowiek może wracać do domu po ciemku mając w kieszeni tylko telefon... Wystarczyło że Sony Ericsson przestał istnieć a wraz z nim umarła idea latarki w telefonie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376118
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Obecne telefony to dla mnie czarna magia - niby mam smartfona od pół roku, ale do tej pory nie mogę go ogarnąć. Mój pierwszy telefon był iście magiczny - czasy 3-ej klasy gimnazjalnej, ja i Nokia N70. Absolutnie beznadziejny telefon, z absolutnie beznadziejną baterią, która rozładowywała się podczas nawet najkrótszej rozmowy telefonicznej - dlaczego? Nobody knows. Następna była Nokia X3 - mam ją nadal (w zasadzie każdy telefon jaki miałem mam trzymam w szufladzie, poza jednym ale o nim potem), używam jej tylko kiedy wkurzam się na mojego obecnego Soniacza Xperię M3 - czyli w zasadzie rzadko. Uwielbiam prostotę tego telefonu - muzyka jest, wiadomości bez irytującego motywu w którym to polskie znaki znacznie zwiększają ilość smsów potrzebnych do wysłania oraz niewielkiej wielkości - nie zajmuje całej kieszeni w przeciwieństwie do M3-ki. Używałem przez pewien czas jeszcze telefon ojca na dwie karty sim - Nokię 101 - również fajny telefon (w zasadzie tak samo jak X3-ka), ale musiałem go odstawić ze względu na defekt po bliskim spotkaniu 3-go stopnia z wodą. Miałem jeszcze Samsunga Galaxy 2 - rok temu, podczas pierwszego semestru studiów - tak samo jak go genialnie znalazłem na ulicy, tak samo genialnie dałem się z niego okraść - wkurzający smartfon który miał tylko jedną zaletę: kartę pamięci 16 GB. Idealny motyw dla dużej ilości muzyki czy innych pierdół.

 

W zasadzie to nigdy nie podchodziłem jakoś emocjonalnie do telefonów - ot zwykłe narzędzie. Oczywiście, denerwujące są te motywy kiedy takie rzeczy doprowadzają do kłótni między ludźmi natomiast od jakiegoś czasu to nie samochody, a właśnie takie urządzenia elektronicznie dzielą ludzi na tych co mają oraz na tych co chcieliby mieć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376120
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Jeżeli chodzi o mnie to ja również jestem zdania, że telefon powinien służyć tylko do dzwonienia. Ma komputer stacjonarny, laptopa, tableta więc przy wyborze telefonu kieruje się tylko trwałą baterią i szerokopojętą żywotnością. Oto jakie ja posiadałem modele:

 

Samsun A51 - Pierwszy telefon. Mały ze słabą baterią, bez kolorowego wyświetlacza i monofonii. Mam do niego mały sentyment, głównie dlatego, że nigdy go nie zawiódł. Mam go dalej gdzieś w szafie i mimo około 15 lat na karku jestem przekonany, że dalej by działał.

 

Nokia 3310 oraz 3510i - Czy jest sens w ogóle mówić o tych telefonach? Prawdziwe legendy, niemal niezniszczalne. Zgrabny kształt pod którym kryła się prawdziwa cegła. Miałem to nieszczęście, że posiadałem te telefony w okresie gdy kończył się na nie "boom" a na rynek coraz śmielej zaczeły wkraczać telefony dotykowa z różnymi bajerami.

 

Nokia V940 - Przechodni telefon z klapką pomiędzy Nokiam a telefonym dotykowem na który w tamtym okresie byłem strasznie napalony. Nokię oddałem matce (mały z klapką więc kobiecie pasuje). Warto dodać, że ma ten telefon do dziś i jak działał tak działa nadal.

 

Kupiłem telefon dotykowy...i ni chuja nie pamiętam jak on się nazywał i jakiej był marki. Wiem tylko, że skutecznie zraziłem sie do telefonów dotykowych i postanowiłem nigdy więcej nie brać tego gówna (wiem, że nie tyczy się to wszystkich teleonów ale miałem takiego pecha).

 

NokiaN95 - Kolejny telefon po którym przejrzałem na oczy i zraziłem się do telefonów rozsuwanych. Do tej pory uważałem Nokię jako wzór do naśladowania a niestety to się zmieniło. Cały czas coś się zawieszało, rozłączał się w najmniej oczekiwanym momencie, dzwonił kiedy chciał. Do tego dochodzi notorycznie psująca się taśma.

 

Obecnie posiadam Samsunga 5610. Bez zbędnych bajerów, prosty w obsłudze z mocarną baterią. Mam go prawie dwa lata i nic nie wskazuje na to bym miał zamiar go zmienić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376123
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Moim zdaniem dobrze zrobiłeś, ze mu zabrałeś

 

Niestety, po chwili musiałem gówniarzowi oddać jego mini-bożka, bo wpadła teściowa i zaczęła się dymić. Troll cały dzień gra na tej komórce, a przerwy robi sobie na grę na komputerze. Ma też x-boxa i jeszcze jakąś taką małą konsolę z grami. Gra w te gry hurtowo.

 

Dokładnie. Ja w swoim otoczeniu znam chyba tylko jedną osobę, co nie ma telefonu dotykowego, a jeszcze z klawiaturą jak ja. W swoim mam z dodatków kalkulator, kalendarz, notatnik, stoper etc. czyli to, co już od dawna mają chyba najtańsze telefony. Reszta mi niepotrzebna.

 

Ja długo się wzbraniałem przed dotykowymi, ale ostatecznie takowy wziąłem. Po prostu doszedłem do wniosku, że jestem komórkowym neandertalczykiem, bałem się, że klawisze prędzej czy później przepadną i postanowiłem się przełamać. Początkowo strasznie mnie wkurwiał, ale zacząłem dawać jako tako radę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376130
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Niestety, po chwili musiałem gówniarzowi oddać jego mini-bożka, bo wpadła teściowa i zaczęła się dymić. Troll cały dzień gra na tej komórce, a przerwy robi sobie na grę na komputerze. Ma też x-boxa i jeszcze jakąś taką małą konsolę z grami. Gra w te gry hurtowo.

Zupełnie nie zaskakuje mnie taka sytuacja, chociaż byłem pewien, że to sama matka małolata będzie mieć do ciebie pretensje. :P W każdym razie rodzice muszą zauważyć, że za długo siedzi, bo inaczej może być źle.

 

Ja długo się wzbraniałem przed dotykowymi, ale ostatecznie takowy wziąłem. Po prostu doszedłem do wniosku, że jestem komórkowym neandertalczykiem, bałem się, że klawisze prędzej czy później przepadną i postanowiłem się przełamać. Początkowo strasznie mnie wkurwiał, ale zacząłem dawać jako tako radę.

To zapewne nieuniknione. W końcu tak jest z każdym sprzętem. Póki, co starczy mi ten, co mam, ale z czasem prawdopodobnie też sięgnę po płaski bajer... .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376144
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Właśnie to mnie boli w dzisiejszych telefonach że producenci nie pomyślą i nie dodadzą opcji używania diod doświetlających aparatu do oświetlania otoczenia. Przecież to drobnostka a jak by ułatwiało życie człowiekowi na co dzień (lub mówiąc bardziej szczegółowo: na noc)... Widać tylko w SE ktoś logicznie pomyślał że człowiek może wracać do domu po ciemku mając w kieszeni tylko telefon... Wystarczyło że Sony Ericsson przestał istnieć a wraz z nim umarła idea latarki w telefonie.

Normalnie takiej opcji nie ma, ale w wielu przypadkach wystarczy pobrać jakąś apkę z Google Play i nagle mamy latarkę :D Polecam Smart Tools, dodaje też inne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376161
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

W Smartfonach latarka sprowadza się do białego ekranu, a nam tutaj chodziło o typową świecącą diodę. No chyba, że w Smartfonach jest taki bajer, to wtedy zwracam honor ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376166
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

W Smartfonach latarka sprowadza się do białego ekranu, a nam tutaj chodziło o typową świecącą diodę. No chyba, że w Smartfonach jest taki bajer, to wtedy zwracam honor ;)

 

Mój telefon cos takiego ma. Szczerze powiedziawszy jestem lekko zszokowany, iż inne takiego czegoś ie mają. :D Wychodzi na to, że mam farta. :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376169
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Lubie małe telefony, wiele lat miałem małą Nokie. Jak przeszedłem na smartfon, też kupiłem mały, Sony Xperia mini.

Dla mnie telefon głównie śłuży do: dzwonienia, smsowania, mmsow, internetu czasem z nudów do durnej gierki.

W moim niestety 2ostatnie rzeczy ze wzgledu na maly ekran to katorgia, al juz sie przyzwyczailem, wole jednak swoj maly tel od cegly z duzym ekranem, ktora przypomina bardziej tablet niz telefon.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376170
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W Smartfonach latarka sprowadza się do białego ekranu, a nam tutaj chodziło o typową świecącą diodę. No chyba, że w Smartfonach jest taki bajer, to wtedy zwracam honor ;)

O latarce jako biały ekran to, szczerze mówiąc, pierwsze słyszę. Brzmi głupio :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376178
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

O latarce jako biały ekran to, szczerze mówiąc, pierwsze słyszę. Brzmi głupio

Widzisz, ja zaś do tej pory innego wariantu w smartfonach nie widziałem xD Oczywiście pomijam lampę błyskową, gdyż cały czas mówimy o latarce, a tej nie da się włączyć na stałe :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376186
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W mojej Xperii Play + Smart Tools mogę sobie latarkę odpalić. Fakt, nie jest to najnowszy fon.

 

O poprzednich telefonach też coś skrobnę, jak to temat przykazuje, ale muszę sobie przypomnieć parę modeli :) Jest o tyle łatwiej, że każdy miał jakąś cechę odróżniającą go w mniejszym czy większym stopniu od reszty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376198
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do latarki, to przecież w apkach wykorzystywana jest lampa błyskowa aparatu ;)

 

A co do telefonów, to wszystkich na pewno nie pamiętam, bo było ich całkiem sporo.

 

Na pewno pamiętam swój pierwszy:

Trium Mars :D Cegła z antenką, ale co z tego :D Może i nawet wtedy nie był to szczyt, ale dla mnie było to coś ekstra. Możliwe, że nawet gdzieś go mam, bo ceny fonów tak szybko spadają, że nie mam zwyczaju ich sprzedawać.

 

Później miałem jakąś czarno biała nokię. Chyba 3410. Też zwykły fon do dzwonienia.

 

Po tym mam lukę w pamięci i nie pamiętam za bardzo co tam miałem. Wydaje mi się, że było coś jeszcze, ale kolejny jakiego mam w głowie to Samsung z wysuwaną klapką (modelu nie jestem w stanie podać). Miałem go całkiem sporo i był to mój pierwszy telefon gdy przeniosłem się na abonament. Miałem go 4 lata.

 

W tym samym czasie rozpocząłem pracę i dostałem telefon służbowy. Sony Ericsson Live with Walkman. Trochę był szpan, gdy wyciągałem dwa fony, ktoś pytał po co mi dwa i mogłem się pochwalić, że drugi to służbowy :D Tak młody wiek, a już biega ze służbowym :D?

 

Najzabawniejsze jest to, że mój służbowy fon, to od razu mój pierwszy smartfon. Zmieniło się to po roku, bo kończyła mi się umowa na prywatnym fonie. Ogólnie chciałem przejść na kartę, ale dali mi naprawdę fajną ofertę + nowy telefon w niskiej cenie: LG L3 za złotówkę w fajnym abonamencie.

Tak czy siak, mój służbowy telefon i tak był lepszy niż prywatny, więc używałem przede wszystkim telefonu z pracy. Przez to też na początku tego roku całkowicie zrezygnowałem z telefonu prywatnego i teraz jestem tylko na służbowym. Mam na nim dzwonienie wszędzie w PL za darmo, a wszystkimi przekroczonymi kwotami zajmuję się... ja :D Także luz :D

 

Służbowy telefon zmieniałem dwa razy. Najpierw miałem Samsunga GT-B5330 Galaxy Chat. Na początku nie narzekałem, a wbudowane QWERTy było nawet wygodne. Problem w tym, że po czasie strasznie zaczął się wieszać i zdarzało się, że ktoś chciał się ze mną kontaktować w pracy, a telefon był w kieszeni wyłączony, bo sam z siebie padł.

 

Tak nie mogło byc, więc wymieniłem go na LG L7 II. Jestem bardzo zadowolony. Wprawdzie od czasu posiadania tableta, nie instaluje już apek na telefonie i pewnie przez to działa on tak dobrze. Niemnie jednak sam telefon sprawuje się bardzo dobrze i ma wszystko co jest mi potrzebne.

 

A co do smartfonów, to ja jestem ich fanem. Wprawdzie jak napisałem, od czasu posiadania tableta nie używam go za wiele, ale tablet na androidzie to tak naprawdę większy telefon bez opcji dzwonienia :D Appek używam bardzo często. FB, Twitter, Maile, różne aplikacje typu program TV, Livescore, czy przeróżne aplikacje z informacjami sportowymi. Używam tego bardzo dużo i dzięki temu jestem ciągle na bieżąco ze wszystkim. C oteż ważne, to jak chcę coś sprawdzić na szybko, to nie muszę już lecieć na kompa, tylko raz dwa moge to sprawdzić mobilnie. Tak samo kontakt z ludźmi. Od czasu smartfonów bardzo spadła ilość wysyłanych prze zemnie SMSów, bo często kontaktuję się z ludźmi przez apkę FB. Z drugije strony daleko mi do takich maniaków, którzy kupują co chwilę telefony o wartościach ponad 2tys zł. Do tego podchodzę na spokojnie i jeśli miałbym już coś kupić, to myślę że max jaki mógłbym dać to 600zł, a i wtedy liczyłbym, że taki smartfon starczy mi na dobrych parę lat.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376205
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Ta latarka to nie jest rzadkość, ale mogę się mylić. Miałem jednego HTC, mam drugiego i latarka jest dostępna bez żadnych dodatkowych aplikacji. Siostra korzysta z SGS3 i też ma latarkę. Chociaż można spotkać takie patenty, jak wspomniany powyżej, że za latarkę ma służyć biały kolor wyświetlacza.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38206-jakie-mieli%C5%9Bcie-telefony/page/2/#findComment-376209
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...