Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Religia, wiara, kulty -wszystko co z tym związane.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Gdy dzieją się rzeczy straszne wielkie tragedie to katolicy piszą, że Bóg nie ingeruje w nasze życie bo było by to pozbawienie wolnej woli, ale gdy zdarzy się coś pozytywnego, prawie niemożliwego to nagle sprawka Boga i pytanie, czy dalej w niego nie wierzy.

 

Deizm poglądem Katolików-pierwsze słyszę ;) Jeśli są takie przypadki, to wątpię by na tyle duże by podpiąć ich pod wszystkich Katolików jak to chyba zrobiłeś.

 

Jak mówi religia, Bóg dał nam wolną wolę. Przez to są ludzie dobrzy i źli. Dlaczego są katastrofy przyrodnicze? Z tego co wiem to w Biblii już była mowa o powodzi. Tego nie umiem wyjaśnić dlaczego Bóg pozwala na tak duże zło.

 

Bóg a Jezus niby to samo, tak nauczają ale widać różnicę. Ojciec nie do końca sprawiedliwy jak Syn...

 

 

 

modlę się rano, jem śniadanie, modle się, idę na ulicę nawracać, wracam do domu, jem obiad, modlę się itd. sam kiedyś rozmawiałem z osobą, która tak spędza niemal cały "wolny" czas (wolny napisałem w cudzysłowie, bo to do końca nie jest wolny, gdyż osoba ta robi to z lęku przez Stwórcą

 

 

Kolega modlił się nawet na przerwach, przed sprawdzianami, nosił różaniec do szkoły, niewierzącym to nie przeszkadzało,bardzo go lubili, wiedzieli, że zostanie księdzem...mało ma to wspólnego, ale jakoś tak mi pasowało

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-386447
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TheVillain

    11

  • kajetan79

    8

  • Streetovs

    7

  • Caribbean Cool

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

modlę się rano, jem śniadanie, modle się, idę na ulicę nawracać, wracam do domu, jem obiad, modlę się itd. sam kiedyś rozmawiałem z osobą, która tak spędza niemal cały "wolny" czas (wolny napisałem w cudzysłowie, bo to do końca nie jest wolny, gdyż osoba ta robi to z lęku przez Stwórcą

 

 

Kolega modlił się nawet na przerwach, przed sprawdzianami, nosił różaniec do szkoły, niewierzącym to nie przeszkadzało,bardzo go lubili, wiedzieli, że zostanie księdzem...mało ma to wspólnego, ale jakoś tak mi pasowało

 

 

Źle mnie zrozumiałeś. Sam noszę różaniec wszędzie (no, poza boiskiem czy lekcjami wfu, bo wiadomo) i nie ma w tym nic złego, że ktoś się modli. Chodziło mi o takich ludzi natrętnych jak Jechowi. Mam sąsiadkę, która podchodzi do ludzi w bloku czy na ulicy i jedzie Ci z wykładem o Bogu i katolicyzmie, naucza przy każdej możliwej okazji, nawet kiedy Ty nie chcesz jej słuchać. Widzisz... wyobraź sobie świadka Jechowy, który puka do twoich drzwi, Ty mu dziękujesz, chcesz je zamknąć a on wkłada nogę i uniemożliwia Ci. Tak właśnie robi tamta kobieta, a to jest już niezdrowy rodzaj fanatyzmu, a swoja droga nieskuteczny, bo na siłę nic nie zdziałasz, a wręcz zniechęcisz... i jeszcze bodaj 3 lata temu zrobiła haję na cały blok na kolędzie, bo proboszcz zwrócił jej o to uwagę, na prośbę lokatorów (wierzących i niewierzących). Wiesz, chodziło mi właśnie o coś takiego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-386459
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  284
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.12.2012
  • Status:  Offline

Na początek pytanie , które mocno mnie frapuje-dlaczego ludzie tak cisną za przeproszeniem na JPII? Skąd wzięły się te negatywne opinie?

 

Za to, że tolerował pedofilie w kościele katolickim, przyczynił się do epidemii aids w RPA oraz popieranie prawicowych ludobójców.

 

Jestem też ciekaw jakie zdanie macie o szaleństwie , którego dopuszczają się Islamiści

 

Który islam? Bo islam jest tak zróżnicowany jak protestantyzm.

 

Ja jestem zdeklarowanym ateistą (cześć mojej rodziny to katolicy i świadkowie jehowy, wiec nigdy nie byłem podatny na propagandę kościoła katolickiej, bo wiedziałem że są różne drogi do boga) i w religiach mnie interesuje, tylko podejście ich wyznawców do spraw seksu - biblia to momentami pornografia, głównie stary testament.

 

Takie ciekawostki:

 

Co małżeństwo katolików może robić, a czego nie podczas seksu?

 

Nie mogą uprawiać seks przed małżeński, seks analny jest zbanowany, oralny tylko jako gra wstępna (podczas każdego stosunku wytrysk musi się zakończyć w pochwie). Prezerwatyw i antykoncepcji hormonalnej tez nie mogą używać.

 

Świadkowie jehowy też nie mogę uprawiać seksu przed małżeńskiego, ale po ślubie, we dwoje mogą się zabawiać jak chcą, bo według ich religii, biblia dokładnie nie określa jaki seks ma uprawiać małżeństwo. Tak samo antykoncepcja jest dozwolona, bo biblia jej też nie zakazuje.

 

Niektóre kościoły protestanckie udzielają ślubu parą jednopłciowym, bo według ich interpretacji biblia potępia, tylko przedmałżeński seks homoseksualny, a żaden z wersetów wyraźnie nie zabrania małżeństw jednopłciowych - żeby było śmieszniej w staro testamentowych tekstach napisanych po hebrajsku seks gejowski (w kulturze hebrajskiej seks lesbijskim nie jest uważany za seks, bo nie dochodzi do penetracja) nie jest wymieniany jako grzech, tylko jako coś nie właściwego.

 

Jeżeli chodzi o islam, to nie wiem czy wiecie ale w Iranie zmiana płci jest akceptowana i dotowana przez państwo, bo ich Iman (Iran to państwo wyznaniowe) twierdzi, że Koran nie zabrania zmiany płci, a nawet nakazuje by takim osobom pomóc.

 

Przypominam, że niedawno Andrzej Duda ze względów światopoglądowych zawetował ustawę poprawiającą sytuacje osób transseksualnych w naszym kraju i nadal takie osoby muszą pozrywać swoich rodziców o to, że źle określiły ich płeć, by mogły się legalnie poddać takiej operacji i zmienić dane w dowodzie osobistym.

 

Jak kogoś dziwi, że polski ksiądz zrobił Coming Out, to przypomnę że homoseksualizm wśród duchownych kościoła katolickiego znany jest od IX wieku

 

Offczarek: O sodomii z prof. Krzysztofem Skwierczyńskim [39:00]

http://audycje.tokfm.pl/odcinek/O-sodomii-z-prof-Krzysztofem-Skwierczynskim/18981

 

W tej audycji można się też dowiedzieć, że w XIX masturbacja też była uważana za seks homoseksualny - jeżeli bawisz się swoim penisem, to jesteś gejem, bo obcujesz z mężczyzną.

Edytowane przez lygrys
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-391045
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

  • Posty:  174
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.01.2013
  • Status:  Offline

Witam co sądzicie o rodzimowiercach (wiara słowian)sam jestem rodzimowiercą odnalazłem siebie w tej wierze . Zapraszam zainteresowanych do dyskusji.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426670
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Mnie zastanawia to, czy rodzimowiercy faktycznie oddają cześć mitologicznym bóstwom, czy to raczej po prostu symbole, a wszelkiej maści rytuały służą raczej rozrywce i również są symboliczne?
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426680
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Dobrze mi sie kojarza. W CKII zawsze zmienialem wiare na Chrzescijanstwo a potem kosilem pogan zabierajac im tereny. Wiec ok :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426682
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

W wolnej chwili przed załadowaniem RAW i King of pro wrestling czytam sobie co piszecie, i trafiam słowo Jehowi, więc pytam - czy u kogoś jeszcze tak jak u mnie cała rodzina to Jehowi (cała w znaczeniu od strony ojca, oprócz jego samego) a potem liczysz się z każdym słowem, bo wiesz że ich "wiara" nie uznaje tego i tamtego
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426801
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Skoro cała rodzina z tamtej strony, poza Twoim ojcem jest Świadkami Jehowy, to czy wasza rodzina nie czuje się jakoś alienowana czy napiętnowana ? Z tego, co czytałem wynika, że jest to dosyć hermetyczna Wspólnota i wszelkie odejścia czy konwersje nie spotykają się z aprobatą.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426822
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Skoro cała rodzina z tamtej strony, poza Twoim ojcem jest Świadkami Jehowy, to czy wasza rodzina nie czuje się jakoś alienowana czy napiętnowana ? Z tego, co czytałem wynika, że jest to dosyć hermetyczna Wspólnota i wszelkie odejścia czy konwersje nie spotykają się z aprobatą.

 

My na nich mamy że tak powiem wyjebane. Próbowali nie raz tak dyskretnie nas zaciągnąć do ich sekty (bo sorki, ale religia to to nie jest) no ale my swoje wartości mamy (gips z tym że do kościoła nie chodzimy, jesteśmy wierzący)

A co do określenia hermetyczna wspólnota to święta racja! To jest społeczeństwo tak zamknięte że aż dziw bierze że to jeszcze istnieje. Bo skoro są tak zamkniętym społeczeństwem, to prędzej czy później muszą się spiknąć z kimś bliskim dla siebie. W Lipcu tego roku byłem z rodziną na ślubie siostry mojego ojca. No zabawa była, ale o toastach zapomnij. Było parę osób takich "normalniejszych" ale jednak gdzieś tam czasem wspominali o swojej wierze (co czasem irytowało) No ale najbardziej i tak ich bolą tatuaże które mam na sobie. Ten wyraz twarzy brata mojego ojca gdy zobaczył że mam wytatuowany krzyż - BEZCENNE! :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426866
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Próbowali nie raz tak dyskretnie nas zaciągnąć do ich sekty (bo sorki, ale religia to to nie jest)

 

Nie da się ukryć, że to sekta. U mnie w mieście jest nawet Sala Królestwa, a im samym (coraz rzadziej co prawda) zdarza się zawędrować w moje okolice.

 

A co do określenia hermetyczna wspólnota to święta racja! To jest społeczeństwo tak zamknięte że aż dziw bierze że to jeszcze istnieje. Bo skoro są tak zamkniętym społeczeństwem, to prędzej czy później muszą się spiknąć z kimś bliskim dla siebie. W Lipcu tego roku byłem z rodziną na ślubie siostry mojego ojca. No zabawa była, ale o toastach zapomnij. Było parę osób takich "normalniejszych" ale jednak gdzieś tam czasem wspominali o swojej wierze (co czasem irytowało) No ale najbardziej i tak ich bolą tatuaże które mam na sobie. Ten wyraz twarzy brata mojego ojca gdy zobaczył że mam wytatuowany krzyż - BEZCENNE! :D

 

Niewykluczone, że pewnym momencie zaczną (zaczęłyby się) problemy genetyczne związane ze zbyt bliskim pokrewieństwem. Jak tak piszesz o tym, że dziwne iż jeszcze nie zniknęli, to przypominają mi się średniowieczne sekty (Katarów, Albigensów), którzy głosili pogardę dla ciała, seksu, itd., a i tak utrzymywali się po ok. 150 lat :P

 

Nie wiedziałem, że oni są tacy "cięci" na tatuaże.

 

Ogólnie dzięki za wpis. Zawsze fajnie jest dowiedzieć się czegoś nowego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426875
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Próbowali nie raz tak dyskretnie nas zaciągnąć do ich sekty (bo sorki, ale religia to to nie jest)

 

Nie da się ukryć, że to sekta. U mnie w mieście jest nawet Sala Królestwa, a im samym (coraz rzadziej co prawda) zdarza się zawędrować w moje okolice.

 

U mnie w mieście (starogard gdański) też mają taką salę,jak na ironie jakieś 10 minut drogi piechotą :-/

 

A co do określenia hermetyczna wspólnota to święta racja! To jest społeczeństwo tak zamknięte że aż dziw bierze że to jeszcze istnieje. Bo skoro są tak zamkniętym społeczeństwem, to prędzej czy później muszą się spiknąć z kimś bliskim dla siebie. W Lipcu tego roku byłem z rodziną na ślubie siostry mojego ojca. No zabawa była, ale o toastach zapomnij. Było parę osób takich "normalniejszych" ale jednak gdzieś tam czasem wspominali o swojej wierze (co czasem irytowało) No ale najbardziej i tak ich bolą tatuaże które mam na sobie. Ten wyraz twarzy brata mojego ojca gdy zobaczył że mam wytatuowany krzyż - BEZCENNE! :D

 

Niewykluczone, że pewnym momencie zaczną (zaczęłyby się) problemy genetyczne związane ze zbyt bliskim pokrewieństwem. Jak tak piszesz o tym, że dziwne iż jeszcze nie zniknęli, to przypominają mi się średniowieczne sekty (Katarów, Albigensów), którzy głosili pogardę dla ciała, seksu, itd., a i tak utrzymywali się po ok. 150 lat :P

 

Nie wiedziałem, że oni są tacy "cięci" na tatuaże.

 

Ogólnie dzięki za wpis. Zawsze fajnie jest dowiedzieć się czegoś nowego.

 

On na moim tatuażu dopatrzył się węża (sic!) [będę z kompa to zamieszczę fotkę,ciekawe czy dopatrzycie się "węża" xD]

A co do jehowych i ich "zabaw seksualnych" to słyszałem że czasem mają "mieszanie krwi" i tam to dopiero dzieją się cuda.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38180-religia-wiara-kulty-wszystko-co-z-tym-zwi%C4%85zane/page/4/#findComment-426902
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...