Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC Fight Night: Poland - Kraków Arena, 11 Kwietnia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Cieszy większa ilość Polaków, nawet jeśli nie do końca znam ich poprzednie dokonania.

Może i cieszy, ale karta jest (tu pada przymiotnik zaczynający się na "ch" z końcówką -owa), gdzie nawet niektórzy Polacy są dla mnie anonimowi (większą wiedzę mam o Trypsonie niż o Damianie Stasiaku) i nie sądzę, by ktoś z poza naszego kraju sięgnął po więcej walk niż dwie główne.

Na upartego można doszukać się jakiegoś poziomu w walce Lebuota z Moraesem, ciekawe będzie również starcie Numeru 1 kobiecego MMA w Chinach - Maryny Moroz z utalentowaną Calderwood - ale tu także widzę aspekt narodowościowy, bo przy ewentualnej wygranej Joanne będziemy oceniać jej szanse w potencjalnym starciu z Jędrzejczyk, do którego może się mocno zbliżyć.

Oryginalna karta, z Gadelhą i Krzyśkiem Jotko jeszcze jako-tako się trzymała, obecnie tylko dla lokalnych fanów może być ciekawa.

 

Co do walki Janka - ciekawe, czy zachodni eksperci już zaczynają się liczyć z jego umiejętnościami, czy przekonanie się do niego zajmie im tyle czasu, co uwierzenie w Aśkę, bo moim zdaniem, mimo całego szacunku, jakim darzę Manuwę, jest on w zasięgu Błachowicza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-378929
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    16

  • -Raven-

    15

  • krk37pl

    14

  • Kowal

    6

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

bo moim zdaniem, mimo całego szacunku, jakim darzę Manuwę, jest on w zasięgu Błachowicza.

 

Tylko jeżeli Jano nie będzie robił tego co zapowiadał, czyli próbował udowodnić Manuwie, że jest równie dobry w stójce, bo wtedy może być szybki black out. Jeżeli z głową będzie używał swoich zapasów i dominował na glebie - ma spore szanse.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-378936
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

http://eurosport.onet.pl/mma/extreme-sports-channel-bedzie-transmitowac-gale-ufc/0kgbex

 

Bardzo dobre info przy okazji UFC w Krakowie, bo plotki dotyczące transmisji na Extreme się potwierdziły, a dodatkowo będą pokazywać UFC aż przez cztery lata :grin: Widać wyczuli kasę że zainteresowanie wydarzeniem i ogólnie MMA jest coraz większe, a ES to teraz stacja najlepiej trafiająca w nasz gust, bo będą pokazywać i wrestling i UFC :D . Ciekawe tylko czy na żywo czy z jakimś opóźnieniem, bo na razie w programie TV próżno szukać informacji o transmisji z Krakowa.

Edytowane przez Kowal
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379751
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2014
  • Status:  Offline

relacja live z ważenia :D

 

Badurek oczywiście nie zrobiła wagi...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379752
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Badurek oczywiście nie zrobiła wagi...

Ale i tak wyglądała jakby zaraz miała paść z wyczerpania a jej żebra prawie przebijały skórę, więc już pewnie nie miała z czego zrzucić.

 

Natomiast Daniel może mieć ciężko przebić się przez ciosy rywala, który jest tyle od niego wyższy...

Edytowane przez Kowal
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379753
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

http://eurosport.onet.pl/mma/extreme-sports-channel-bedzie-transmitowac-gale-ufc/0kgbex

 

Bardzo dobre info przy okazji UFC w Krakowie, bo plotki dotyczące transmisji na Extreme się potwierdziły, a dodatkowo będą pokazywać UFC aż przez cztery lata :grin: Widać wyczuli kasę że zainteresowanie wydarzeniem i ogólnie MMA jest coraz większe, a ES to teraz stacja najlepiej trafiająca w nasz gust, bo będą pokazywać i wrestling i UFC :D . Ciekawe tylko czy na żywo czy z jakimś opóźnieniem, bo na razie w programie TV próżno szukać informacji o transmisji z Krakowa.

 

Extreme pokaże tylko kartę główną czyli 4 walki, od 21:00. A ogólnie gala rozpoczyna się o 18. Info z fanpage ESC na FB.

Edytowane przez krk37pl
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379755
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Natomiast Daniel może mieć ciężko przebić się przez ciosy rywala, który jest tyle od niego wyższy...

 

Hamilton to ogórek. Lowcard kategorii ciężkiej. W przypadku porazki z kimś takim, dalsza kariera w UFC traci trochę sens. Ja stawiam na Omielańczuka. Z Polaków powinien jeszcze wygrać Fabiński i Stasiak. Janek będzie miał bój życia - ale nie jest bez szans, bo w parterze będzie wyraźnie dominował nad Manuwą - Badurek to dla mnie niewiadoma - ale jej mina przed ważeniem nie napawa optymizmem (waga? stres? jedno i drugie?) - Bandel jest spokojnie w stanie wciągnąć nosem Raya, a Pawlak na 99% umoczy :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379761
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

elacja live z ważenia :D

 

Badurek oczywiście nie zrobiła wagi...

 

Izka to normalnie recydywa w tej materii. Nie wiem czego ona szuka w UFC z takim "profesjonalnym podejściem"? Przecież Łysy ją wypierdoli szybciej niż jej chłopak :roll: Nie zrobić wagi podczas debiutu w takiej federacji jak UFC, to coś jakby nie podmyć jajec idąc na rozbieraną randkę.

Edytowane przez -Raven-
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379766
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

Walka Wieczoru:

Mirko Filipovic (232) vs. Gabriel Gonzaga (255) - Fajnie, że Mirko wraca, ale to nie ten sam Mirko co kiedyś. Gabriel jest młodszy i ten właśnie argument skłania mnie za nim. Typ: Gabriel Gonzaga

 

Główna karta:

Jan Błachowicz (204) vs. Jimi Manuwa (206) - Mam wrażenie, że Jimi nieco lekceważy Janka, oby się przeliczył chłopak. W stójce to owszem, niesamowity kot, ale z parterem i klinczem jest gorzej. Oby Janek za wszelką cenę nie dążył do wymiany w stójce, bo może się nadziać. Myślę, że Andrzej Kościelski przygotował odpowiedni gameplan i Jano zajeździ Manuwę w parterze. Typ: Jan Błachowicz

 

Paweł Pawlak (169) vs. Sheldon Westcott (169) - Obawiam się mocno o Plastusia. Sheldon w TUF'ie pokazał, że zna się na rzemiośle MMA. Sercem za Polaka, rzecz jasna, lecz rozum podpowiada Westcott i tak też postawię na kuponie. Typ: Sheldon Westcott

 

Joanne Calderwood (115) vs. Maryna Moroz (115) - Krótko, typ: Joanne Calderwood

 

Karta eliminacyjna:

Seth Baczynski (170) vs. Leon Edwards (170) - Tu również krótko. Seth jest zbyt nierówny, a ostatnie kilka walk nie potoczyły się po jego myśli. typ: Leon Edwards

 

Bartosz Fabinski (184) vs. Garreth McLellan (184) - Obaj debiutują. Obaj z podobnym rekordem. Ja całym serduchem jestem za Fabińskim, wierzę w moc jego łokci w parterze. Typ: Bartosz Fabiński

 

Mickael Lebout (169) vs. Sergio Moraes (171) - Mimo, iż Lebout zasłużył na angaż w UFC, na ten moment Moraes to za wysoka półka. Łatwa wygrana Sergio. Typ: Sergio Moraes

 

Yaotzin Meza (146) vs. Damian Stasiak (145) - Yaotzin jest groźny, ale bardzo nierówny. Jeśli Damiana nie zje stres to upatruje tu jego wygranej. Typ: Damian Stasiak

 

Daniel Omielanczuk (243) vs. Anthony Hamilton (259) - Na ważeniu Hamilton wyglądał potężnie przy Danielu. Ale na szczęście to tylko pozory, bo Hamilton to naprawdę słabizna wagi ciężkiej w UFC. Jeśli Daniel nie da sobie z nim rady, to również nie powinien szukać niczego więcej w UFC. Oby zawalczył spokojnie i mądrze. Typ: Daniel Omielańczuk

 

Alexandra Albu (114) vs. Izabela Badurek (117)* [115.6 w 2 podejściu] - Na wstępie powiem, że jestem pełen podziwu dla Izy. Zbiła więcej niż myślałem, naprawdę, obadajcie jej poprzednie walki, tam miała do zbicia mniej, a i tak wagi nie robiła. Tu widać, UFC to dobra motywacja, bo zbiła cholernie dużo jak na taki krótki czas. Obawiam się jednak, że mocno się to odbije kosztem jej dyspozycji w walce. I mimo, iż będę jej kibicował to jednak w typerze dam na Albu. Badurek powinna zostać teraz w tej wadze normalnie, by następnym razem zamiast zbijać po 12 czy 15 kilo zostało jej z 6-8 i wtedy z wagą problemów być nie powinno. Tu oczywiście apel do jej trenerów i dietetyków, bo to oni, a nie zawodnik są od tego typu spraw. Typ: Alexandra Albu

 

Marcin Bandel (154) vs. Stevie Ray (155) - Wiadomo, chciałbym tu widzieć zwycięskiego "Bombę", ale uważam, że Ray ma większe doświadczenie, mierzył się z lepszymi fighterami i to on tu wygra. Obym się mylił. Typ: Stevie Ray

 

Rocky Lee (145) vs. Taylor Lapilus (144) - Stawiam na wesołego Azjatę, mimo, że szans zbyt wielkich u bukmacherów mu się nie daje. Typ: Rocky Lee

Edytowane przez krk37pl
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379781
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nie chciało mi się opsiywać całej karty, ale skoro pokusił się o to krk, w dodatku tak, że z większością się zgadzam, to tylko uzupełnię o swoje "dwa słowa" :)

 

Yaotzin Meza (146) vs. Damian Stasiak (145) - Yaotzin jest groźny, ale bardzo nierówny. Jeśli Damiana nie zje stres to upatruje tu jego wygranej. Typ: Damian Stasiak

Moim zdaniem walki Mezy były na nędznym, ale jednak równym poziomie. Stasiak jest tak samo cienki, a w dodatku 2 tygodnie temu walczył na BAMMA i wcale nie był to ekstra-łatwy pojedynek, Yaotzin pozytywnie zaskoczył mnie w walce z Pettisem i gdybym miał stawiać pieniądze, to na niego.

 

Daniel Omielanczuk (243) vs. Anthony Hamilton (259) - Na ważeniu Hamilton wyglądał potężnie przy Danielu.

I właśnie tego się obawiam, Hamilton ma przewagę w parterze, Omielańczuk nieco lepszy boks, ale niezbyt imponujący cios i przewaga fizyczna rywala może być nie do przebrnięcia. Jak dla mnie 50/50, z lekkim wskazaniem na Hamiltona, chociaż mam nadzieję, że Daniel efektywnie przepracował okres przygotowawczy.

 

Alexandra Albu (114) vs. Izabela Badurek (117)* [115.6 w 2 podejściu] - Na wstępie powiem, że jestem pełen podziwu dla Izy. Zbiła więcej niż myślałem, naprawdę, obadajcie jej poprzednie walki, tam miała do zbicia mniej, a i tak wagi nie robiła. Tu widać, UFC to dobra motywacja, bo zbiła cholernie dużo jak na taki krótki czas. Obawiam się jednak, że mocno się to odbije kosztem jej dyspozycji w walce.

Albu to jedna wielka niewiadoma. Nie zdziwię się, jeśli zgodnie z przewidywaniami poskłada Izę w trymiga, nie będę również zaskoczony, jeśli pokaże poziom niewiele lepszy niż niejaka Irina Shaparenko, która śni się po nocach Kawulowi oraz Lewemu i nie są to zapewne sny erotyczne. Zawsze kibicuję a) swoim; b) w walkach kobiet - ładniejszym, więc nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kciuki za Badurek.

 

W pozostałych typach (zwłaszcza Westcott i Bruce Balboa...Rocky Lee) mam mniej-więcej takie same odczucia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379784
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Paweł Pawlak vs. Sheldon Westcott

Wielkie propsy dla Pawła. Nie spodziewałem się, że wygra ale po przegranej pierwszej rundzie zaczął się odgryzać i była to bardzo emocjonująca walka. Zaskoczył mnie, spodziewałem się łatwego zwycięstwa Kanadyjczyka a on dał z siebie 110% i wygrał.

 

Jan Błachowicz vs. Jimi Manuwa

Błachowicz wręcz przeciwnie. Był słaby jak barszcz, miał za dużo szacunku do sierpów Manuwy i za bardzo dawał mu się odgryzać. Przegrał zauważalnie na swoim terenie. Wielka szkoda.

 

Mirko CroCop vs Gabriel Gonzaga

Świetny gameplan Mirka i piękna końcówka. Łokcie okazały się kartą przetargową. Gonzaga zmęczył się dominacją w pierwszych dwóch rundach i w trzeciej poszedł lulu. CroCop świetnie przewidział przebieg walki i zwycięstwem zmazał plamę na nazwisku. Performence of the night.

Edytowane przez DashingNoMore
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379829
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Maryna Moroz vs Joanne Calderwood Ogromna niespodzianka- murowana faworytka, chyba według bukmacherów największa na tej gali, Joanne Calderwood, przegrała w krótkiej walce, w której nie miała zupełnie nic do powiedzenia, Najpierw dostała kilka ciosów, a potem dźwignia na rękę i Maryna wielu osobom popsuła pewnie kupony. Zaskakujący początek głównej karty, teraz czas na największe emocje bo będą walczyć nasi zawodnicy.

 

Paweł Pawlak vs Sheldon Westcott Jakby wyciąć z tej walki wszystkie sytuacje, w których Paweł był przyciśnięty do siatki i mało się działo to zostałoby ledwie kilka minut niezłej akcji. Bo jak już się odkleili od siatki to przewaga Polaka była bardzo widoczna- więcej kopał, więcej uderzał, choć walka miała taki przebieg że żadnemu się krzywda nie mogła stać. Momentami można się było nudzić, a dla fanów zza granicy nie mających w niej swojego reprezentanta, oni to na pewno niewiele znaleźli dla siebie w tym pojedynku. Niemniej jednak bardzo mnie cieszy wygrana Pawła, który drugą i trzecią rundę bezsprzecznie zapisał na swoją korzyść, a w pierwszej działo się tak mało, że sędziowie mogli punktować w obie strony, bo żaden nie zrobił wystarczająco wiele żeby wygrać tą rundę.

 

Jan Błachowicz vs Jimi Manuwa Szkoda Janka, ale umówimy się- nie zrobił wiele żeby wygrać. W sumie Kimi też nie i dla mnie najbardziej sprawiedliwy byłby remis, bo większość walki to klincz, a w ilości i celności zadanych ciosów przewagę miał Mauwa, ale niewielką. Przed trzecią rundą wiadomo było że muszą popracować bo werdykt jest niepewny i niestety to nie Polak się bardziej postarał. I tak trzeba się cieszyć bo Błachowicz jako pierwszy wytrzymał z Manuwą całą walkę. Mogło mu się wydawać że wygrał, ale to Manuwa miał kontrolę nad tym co się dzieje, choć nie starał się tego skończyć przed czasem, a można się było tego spodziewać. Punktacje 30:27 nie oddają tego co się działo- Jimi może i wygrał wszystkie rundy, ale o wiele więcej od Janka to on nie pokazał. Nasza ostatnia nadzieja poległa i niestety pod względem sportowym Polscy zawodnicy kończą tą galę z marnym wynikiem.

 

Mirko Filipovic vs Gabriel Gonzaga Kolejne zaskakujące zakończenie walki na tej gali, bo jednak większość stawała na Gonzagę i ten konsekwentnie budował swoją przewagę w dwóch pierwszych rundach. Jednak te rundy były nudne i dopiero trzecia była emocjonująca, nawet bardzo, a Gonzaga został rozbity totalnie. Przed werdyktem, jak podszedł do Filipovica, było widać że on miał rozcięcie na pół czoła, ciekawe ile szwów mu założą. Podsumowując- niezbyt ciekawa walka z bardzo dobrym zakończeniem. No i należy pamiętać że Mirko wziął udany rewanż za dawną przegraną, więc teraz jest 1:1 między nimi i nie zdziwię się jak będą chcieli domknąć trylogię i zrobić trzecią walkę na jakiejś kolejnej gali z kiepską kartą.

Edytowane przez Kowal
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379831
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Marcin Bandel vs Stevie Ray - słabiutka postawa Polaka, próby leglocków mocno nieudolne i jedynie przynoszące szkodę, po jednym z nich Braveheart przyjął pozycję na górze i tylko gong uratował Bombę, w drugiej o mało co nie wpadł w stójkowy RNC, a w końcówce było widać, że Marcin mocno opadł z sił.

 

Izabela Badurek vs Aleksanda Albu - długo się nie nacieszyłem, że Iza wreszcie obaliła rywalkę, bo w międzyczasie wpakowała się w ciasno zapiętą gilotynę - do czasu zmiany płaszczyzny Albu przeważała boksersko, Iza dzielnie walczyla w klinczu, ale niewiele z tego wynikało. Polska - Reszta Świata 0:2

 

Daniel Omielańczuk vs anthony Hamilton - pierwsza runda bez historii - Tony błyskawicznie wykorzystal błąd Polaka i przesiedział na nim okrągłe 5 minut, dopiero od drugiej Daniel ruszył i widać było, jak kilka trafionych ciosów ruszyło Hamiltonem, końcowa odsłona niestety przespana, bądź przewalczona zbyt zachowawczo, a szkoda, bo była okazja, by ugrać decyzję. 0:3 :(

 

Damian Stasiak vs Yaotzin Meza - Meza ugrał parterową decyzję, czyli stało sie to, czego się obawiałem. Mimo wszystko Damian zaprezentował się nieźle, jednak na UFC to jeszcze dużo za mało.

 

Bartosz Fabiński vs Garreth McLellan - wreszcie! :D Podręcznikowo przeprowadzony przez Rzeźnika pojedynek, gdzie Afrykaner miał na prawdę mało do powiedzenia. Obalenie--->praca w parterze--->powrót do stójki--->jeszcze szybsze obalenie. Świetny występ Polaka.

 

JoJo Calderwood vs Maryna Moroz - Maryna chyba brała lekcje parteru od Janosika Błachowicza :> Największa jak dotąd niespodzianka gali, Morozowa pewnie do czasu następnej walki będzie kreowana na słomkową Rondę Rousey, podjazdy do Aśki dużo za wczesnie - na miejscu mistrzyni nawet bym nie spojrzał w jej kierunku :D

 

Paweł Pawlak vs Sheldon Westcott - Plastinho wyszedł do tej walki w zupełnie innym nastronju, niż do swojego debiutu w UFC, nie przestraszył się rywala, bo nie było czego, świetnie bronił prób obaleń, dobrze balansował przy siatce, mocno agresywne uderzenia także często dosięgały szczęki sheldona, gdyby druga runda potrwała 30 sekund dłużej, pewnie tam zobaczylibyśmy koniec pojedynku.

 

Jan Błachowicz vs Jimmy Manuwa - zabrakło choćby jednego-dwóch obaleń, bo Posterboy te rundy co prawda wygrał, ale wcale ich nie zdominował, prawdę mówiąc, był to dosyć nudny pojedynek, u Jimmy'ego zadziałało takedown defence, w stójce był groźniejszy, w klinczu przeważał siłowo, zaslużył na wygraną, a na Błachowiczu trochę się zawiodłem.

 

Mirko CroCop vs Gabriel Gonzaga - trochę wrestlingowe zestawienie, jakby zawodnicy byli z dwóch innych kategorii i nie za bardzo wiedziałem, w jaki sposób Crocop może uszkodzić Gonzagę. Dwie pierwsze rundy pod dyktando brazola, który dał doświadczonemu koledze lekcję parteru, potem jednak Mirko załączył swoje stare, a jednak jeszcze bardzo twarde łokcie - po tym TKO twarz Gabriela wyglądała, jakby ktoś ją przeciął piłą na pół, a samo przerwanie walki było chyba najprzyjemniejszym dla mnie momentem tej gali.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379832
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  396
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.05.2014
  • Status:  Offline

Marcin Bandel vs Stevie Ray - Od początku nie dawałem szans Bandlowi, ale tak tragicznego występu się nie spodziewałem. Dziękujemy panu za pobyt w UFC. Może sprawdzi się w KSW jako "weteran UFC" :D

 

Izabela Badurek vs Aleksanda Albu - Siłować się z "fitneską" to trochę słaba opcja, a kiedy już Iza poszła do parteru nawet nie zorientowałem się, że dała się złapać w gilotynę. Dużo pracy przed nią, przede wszystkim ogarnąć wagę, żeby skupiać się na treningach, a nie na tym czy tym razem uda się zrobić limit.

 

Daniel Omielańczuk vs Anthony Hamilton - Tragedia. Takiego Daniela to nawet Pudzian byłby wstanie zdominować. No dobra, może przesadzam, ale to naprawdę najgorsza walka na gali. Kolejny Polak, któremu UFC powinno podziękować za usługi.

 

Damian Stasiak vs Yaotzin Meza - Fajna walka. Sprawdziły się przypuszczenia ekspertów, że to może być jedna z ciekawszych walk na tej gali. Szkoda Damiana, bo zabrakło trochę doświadczenia, trochę tlenu. Ale nie skreślałbym go, myślę, że będzie w stanie coś jeszcze ugrać.

 

Bartosz Fabiński vs Garreth McLellan - Koncertowa walka Bartosza. Zdominował rywala, od 2 rundy zaczął aplikować łokcie. Cenne zwycięstwo w debiucie i zobaczymy jak dalej się to wszystko rozwinie.

 

Joanne Calderwood vs Maryna Moroz - Największa niespodzianka gali. Każdy z ekspertów upatrywał łatwej wygranej Calderwood, która miała piąć się do boju z Aśką. A tu trach, kompletnie rozbita w stójce, do tego efektowna balacha. Zachowanie Maryny trochę głupie, chyba zbyt wczesne porywanie się na mistrzynie. To był debiut. Niech 2-3 walkami udowodni, czy rzeczywiście jest taka mocna jak była dzisiaj.

 

Paweł Pawlak vs Sheldon Westcott - Najbardziej pozytywne zaskoczenie gali. Obawiałem się, że Sheldon po agresywnym początku łatwo obejdzie Plastusia i skończy go jakimś poddanie zza pleców. Tak się nie stało, Paweł znakomicie balansował, a w późniejszej fazie pojedynku coraz śmielej sobie poczynał. Niewiele zabrakło do skończenia Sheldona przed czasem. Jeśli, któremuś z Polaków dawałem najmniejsze szanse, to oprócz Bandla był to właśnie Pawlak. A tu pozytywne zaskoczenie. Czapki z głów.

 

Jan Błachowicz vs Jimi Manuwa - Ajajaj, brak słów. Janek nie zrobił kompletnie nic, aby tu zwyciężyć. Był sztywny, za bardzo chyba respektował stójkę Manuwy. Przede wszystkim brakowało mi obaleń, czy nawet prób ze strony Janka. To powinno było się potoczyć inaczej. Swoją drogą Jimi naprawdę solidnie realizował gameplan. I chyba trochę ostudził apetyty fanów (mój także). Za Jankiem sroga lekcja, oby wyciągnął odpowiednie wnioski i w miarę szybko się odkuł.

 

Mirko CroCop vs Gabriel Gonzaga - Wow! Przegrałem piwko z kolegą, ale co tam. Ogromny szacun dla Mirka. Po tych dwóch rundach nie sądziłem, że jest wstanie wrócić do pojedynku. A tu proszę, mordercze łokcie i nieźle zmasakrował faworyzowanego Gonzagę. Fajny doping od Polaków i patrząc na całokształt Mirka, taki rewanż nad Gabrielem mu się należał.

 

Oprócz tego błyskawiczne usadzenie Setha Baczyńskiego, zaskakująco dobra postawa Lebouta, sądziłem, że Moraes wysra go błyskawicznie, a tu doszło do decyzji. A także koncertowe pojechanie Azjaty przez Lapilusa.

 

Bilans Polaków: 2-5, słabo, liczyłem na jakieś 4-3. Ale cóż, nieco to zweryfikowało, na jakim poziomie są niektórzy z nich. Aa i proszę ESC o zmienienie tych chujowych komentatorów, dramat ten komentarz, żenada.

 

Bonusy rozdane: Mirko i Gonzaga - walka wieczoru, Moroz oraz Edwards - występy wieczoru.

Edytowane przez krk37pl
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379833
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Badurek vs. Albu - fatalna forma Izki. Albu świetnie się poruszała, wyprowadzała szybkie serie uderzeń, którymi rozbijała Polkę, oraz banalnie prosto odklepała ją Gilotyną podczas próby sprowadzenia. Badurek nie pokazała kompletnie nic, poza nudnymi klinczami, w których nic wielkiego nie zrobiła rywalce. Izka od początku wyglądała jakby walczyła o przetrwanie, a Albu na totalnym luzie robiła swoje. Warto będzie obserwować blondzie, bo całkiem fajnie się tutaj zaprezentowała.

 

2. Stevie Ray vs. Marcin Bandel - słaba postawa Polaka, który desperacko ciągnął w parter, a kiedy już tam się znalazł, rywal nie dawał mu dojść do słowa, niemal zdusił go trójkątem rękami, aby później finalnie ubić go przez G&P. Nie powinno sie ciągnąć rywala do gardy jeżeli nie ma się "z pleców" skillsów pokroju Helda. Tutaj Bandel się takich zagraniach zdrowo przejechał. Ogromna różnica klas rzucała się tu w oczy, pomimo, że Ray to przecież żadna tuza.

 

3. Joanne Calderwood vs. Maryna Moroz - szybka i świetna walka kobiet, gdzie mocno faworyzowana Jo-Jo nie sprostała nieznanej dotąd Moroz, która popisała się świetną stójką (szybko wyprowadzane uderzenia, mocne wywieranie presji, ładne kombinacje pięściarskie) i niezłą balaszką, wyciągniętą po wciągnięciu rywalki w gardę.

Maryna napsuła dzisiaj krwi niejednemu bukmacherowi i położyła niejeden kupon. Dziewczyna jest niezła i warto mieć na nią oko, jednak te "wyzwanie" rzucone Aśce traktowałbym jako taki żarcik w stylu Strasburgera (choć z drugiej strony, tak łatwo rozjechała mocną Calderwood, że dość szybko może się dopchać do title shota).

 

4. Seth Baczynski vs. Leon Edwards - Seth zaczął bardzo dynamicznie i agresywnie, ale natychmiast nadział sie na soczystego lewego-prostego Edwardsa, który posłał go na glebę, a tam szybkie G&P w wykonaniu Leona i było po frytkach. Blitzkrieg w wykonaniu Edwardsa, który nawet nie zdążył się tu spocić.

 

5. Pawel Pawlak vs. Sheldon Westcott - od cholery nudnych klinczów, ale rywal Pawlaka nie potrafił nic więcej. Paweł, pomimo średniej stójki, przeważał w tej materii (nawet posłał raz rywala na glebę, w drugiej odsonie), a więc rywal desperacko klinczował i usiłował obalać. Pawlak pokazał całkiem niezłe zapasy defensywne, kilka razy sam ładnie obalił i punktował na glebie łokciami. Tak jak pierwsza runda była dość wyrównana (czyt. obaj gówno pokazali), tak w drugiej i trzeciej dominował już tylko Polak.

Cieszy wygrana rodaka, ale Westcott pokazał tu tak chujową formę, że wręcz nie wypadało tego nie wygrać.

 

6. Jan Blachowicz vs. Jimi Manuwa - słaba walka i słaba postawa Janka. Nie można być tak statycznym (fatalna praca na nogach. Człapanie i nic więcej) walcząc z takim strikerem jak Manuwa. Poza tym, Błachowicz wyglądał jakby zupełnie nie miał pomysłu na tą walkę. Kompletnie zawiodły zapasy (zbyt wiele ich zresztą nie używał) i musiał grać w grę (stójka) rywala, tam gdzie Manuwa był Sprite'em. Niemal kompletny brak prób obaleń - to gwóźdź do trumny Polaka. Anglik może też nie pokazał nic wielkiego, ale był stroną napierającą i jednak trafiał w tej stójce więcej i mocniej niż Polak.

Zdziwienie Janka w kwestii werdyktu - dość śmieszne. Serio uważał, że to wygrał taką postawą? :shock:

 

7. Cro Cop vs. Gonzaga - ależ Gonzo to koncertowo spierdolił... Brazylijczyk nie potrafił przez 2 rundy ubić kompletnie biernego Chorwata, którego zdominował w jego firmowej stójce i miał 2 razy w dosiadzie, a który w tych odsłonach niemal nie inicjował żadnej ofensywy. Niewykorzystane okazje lubią się mścić, a więc Miras w trzeciej rundzie narusza rywala dwoma krótkimi łokciami w stójce, po czym jest już z górki (łokcie i młotki z gardy załatwiają sprawę).

Fatalna forma Cro Copa, który poza finiszem nie pokazał nic. Był mega bierny, niemal nie wyprowadzał uderzeń (jedna próba firmowego high kicka na całą walkę) i widać było, że głód walki dawno się już w nim wypalił. Wygrał, ale w UFC gówno już ugra przy takiej postawie. Proponowałbym się jednak skupić na tym łowieniu rybek.

Co do Gonzagi, to patrząc na przebieg walki i formę rywala, nie wiem jak mógł on to ujebać. On pewnie też nie wie.

 

[ Dodano: 2015-04-12, 01:46 ]

Świetny gameplan Mirka

 

Jaki game plan? Gdyby się Gonzo nie spompował przez te 2 rundy i nie dał zaskoczyć w klinczu, to w końcu by ubił Chorwata, który zupełnie nie miał serca do walki w tym starciu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/38076-ufc-fight-night-poland-krak%C3%B3w-arena-11-kwietnia/page/4/#findComment-379838
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...