Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  599
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  13.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dzisiaj specjalny epizod, w którym przyjrzymy się pokrótce, jak wyglądał rok 2014 w Ring of Honor. Ponadto dowiemy się jaki pojedynek fani wybrali na walkę roku.

 

 

 

 

 

 

 

Jesteśmy w studiu Ring of Honor; program prowadzi Larry Mercer.

 

Larry wspomniał o tym, że rok 2014 był rokiem powrotów Ring of Honor. Chris Hero, Christopher Daniels, Matt Sydal, Alex Shelley, no i przede wszystkim AJ Styles.

Niektórzy twierdza, że AJ Styles to najlepszy obecnie wrestler na świecie, a rok 2014 był mocny w jego wykonaniu. A zaczęło się to w styczniu, gdy Styles w swej pierwszej walce po powrocie zmierzył się z Roderickiem Strongiem.

 

 

 

Przypomnienie tamtejszej walki (i pełny raport).

 

AJ Styles vs Roderick Strong (z epizodu TV 1.02.2014)

Zgodnie z przewidywaniami, publika gorąca powitała AJ Stylesa, skandując „welcome back”. również i podczas samej walki było wyjątkowo żywo. W pierwszych minutach walki panowie toczyli wyrównany, techniczny wrestling, a fani skandowali „this is wrestling”. AJ pokazał, że wciąż jest w dobrej formie, lecz nie wszystko szło po jego myśli. Przy próbie akcji Springboard z krawędzi ringu nadział się na Dropkick, przez co Roddy przejał kontrolę i nie omieszkał zapoznać Stylesa z barierką dla widzów. Roderick pokazał, że wcale nie jest na gorszej pozycji w tym pojedynku, kontrując Baseball Slide Stylesa na Half Nelson Backbreaker na krawędź ringu, ałć :/ Ale Styles też udowodnił, że tak łatwo się nie podda; szybko zdołał wyrównać siły tego pojedynku i popisał się swą firmową akcją: Phenomenal Forearm, po którym dołożył jeszcze Death Valley Neckbreaker.

Strong nie dał sobie wykonać Styles Clash i przystąpił do kontrataku, wymierzając m.in. Running Knee w rogu i Uranage Backbreaker. W odpowiedzi Styles popisał się Springboard Moonsaultem połączonym z Inverted DDT. Roddy’emu udało się wykonać Superplex, ale nie miał tyle szczęścia przy próbie Gibson Driver. styles dzięki Pele Kick przejął inicjatywę i wykonał Brainbuster, ale to nie wystarczyło na pinfall. AJ chciał wykonać Springboard 450 Splash, ale poślizgnął się na linie i cudem udało mu się uratować tą akcję, wykonując Springboard Forearm. Roddy skontrował ofensywę Stylesa, wykonując Bakckbreaker oraz Death by Roderick, ale tylko 2 count ! Styles założył Calf Killer, ale niewiele brakowało, a Strong nieoczekiwanie by go odliczył do trzech. Strongowi udało się wykonać sick Kick, ale kiedy chciał zakończyć walkę przez End of Heartache, Styles zdołał się jednak uwolnić. Roddy’emu jeszcze udało się wykonać Leaping Knee, ale AJ odpowiedział mocnym Clotheslinem, do tego Styles Clash (o którym już się mówiło że nie wyszedł tak, jak wyjść miał i przez to Roddy doznał urazu ;) ) i mamy pinfall !!

 

Zwycięzca: AJ Styles

 

 

 

 

 

 

 

Larry Mercer wspomniał, że rok 2014 był nie tylko rokiem powrotów, ale i odejść; z Ring of Honor pożegnał się Kevin Steen, który w swej ostatniej walce zmierzył się ze Stevem Corino, którego sam wybrał na ostatniego rywala.

 

 

 

 

 

Kevin Steen vs Steve Corino (z epizodu TV 16.08.2014)

Panowie przyjacielsko uścisnęli sobie dłoń, jednakże Corino nie zawahał się jeszcze przed gongiem wymierzyć pierwszy cios. Niewiele czasu minęło, gdy akcja przeniosła się poza ring, gdzie Steen pożyczył od jednego z fanów maskę El Generico i w niej wykonał Steve’owi Running Kicka przy barierce dla widzów. Kiedy panowie wrócili do ringu, Corino wymierzył kilka ciosów w stylu Colta Cabany, zaś Steen wykonał Butt Splash w stylu Colta Cabany ^^ Panowie powalili się podwójnym Clotheslinem poza ringiem i zdążyli wrócić dopiero na 19.

Po przerwie reklamowej panowie dalej toczyli bardzo wyrównany bój. Steve popisał się Brainbusterem, na co Steen odpowiedział DDT z lin oraz Swanton Bomb. Steve’owi udało się wykonać swój finisher, Colby Shock, ale tylko 2 count. Steen również miał szczęście ze swoim finisherem, F-Cinq, ale również nie miał szczęścia, żeby uzyskać z tego pinfall. Kevin niechętnie ale jednak próbował Piledrivera, jednakże Steve skontrował to na Superkicka oraz dwa Lariaty. Fani skandowali „you still got it”. The King of Old School posadził przeciwnika w górnym narożniku i namierzał się na Hurricanranę, lecz Steen zablokował to i wykonał Brainbuster z owego narożnika !

Panowie szarżowali się jednocześnie Clothesline’ami. Corino udało się wymierzyć mocnego Superkicka, ale to do Steena należało ostatnie słowo, który wymierzył Pop Up Powerbomb oraz Package Piledriver, po którym uzyskał swój ostatni w ROH pinfall !

 

Zwycięzca: Kevin Steen

 

 

 

 

 

 

 

Przypomnienie wydarzeń:

– Tommaso Ciampa vs Jay Lethal o pas ROH TV Champion na Supercard of Honor VIII. Jay Lethal niespodziewanie zostaje nowym TV Championem (w dodatku pierwszym dwukrotnym), a ponadto łączy swe siły z Truthem Martini.

 

- Best in The world 2014: Michael Elgin zdobywa pas ROH World Champion.

 

- Jay Briscoe zostaje dwukrotnym ROH World championem na All Star Extravaganza VI.

 

- Zawiązanie współpracy z New Japan Pro Wrestling.

 

I to właśnie podczas wspólnych gal ROH i NJPW miała miejsce walka, która fani bez cienia wątpliwości uznali za walkę roku ! Walka o pasy tag teamowe ROH na War of the Worlds !

 

 

 

 

 

The Young Bucks © vs reDRagon (w/ Tom Lawlor) – ROH World Tag Team Championship Match (17.05.2014, ROH & NJPW War of the Worlds)

Lawlor chciał wyjść z ringu, lecz wówczas Bucksi przykopali w linę, co Tom odczuł w swym czułym punkcie. Fish też wyleciał z ringu, a na Kyle’u bracia wykonywali wspólne akcje. Obaj reprezentanci reDRagon poczuli na sobie paznokcie Bucksów, po czym wylecieli z ringu i od Matta dostali Baseball Slide, a od Nicka Corkscrew Planchę. Matt wszedł na górny narożnik, ale Lawlor wszedł na krawędź ringu i potrząsnął linę, przez co Jackson został stracony.

reDRagoni na przemian rozpracowywali Matta Jacksona; Kyle zdecydował się nawet na Cross Armbreaker, ale Matt dotarł dość szybko do lin. Z kolei Bobby popisał się m.in. Slingshot Shoulderbreakerem. Gdy Matt miał możliwość dokonania zmiany, wówczas wmieszał się Lawlor, strącając na podłogę Nicka. Potem jednak gdy reDRagoni szykowali razem szarże w rogu, Fish wyleciał poza ring, a O’Reilly dostał Diamond Dust. Nick wkroczył do akcji i ruszył na Bobby’ego z Clothesline’ami i Springboard Dropkickiem dla Kyle’a. Nick znalazł się na krawędzi ringu i Bobby’emu wykonał Enzuigiri, zaś dosłownie sekundę później DDT na Kyle’a poza ringiem ! Powrót do Bobby’ego, któremu wykonał Slingshot X Factor, ale tylko 2 count.

Bobby znów trafił poza ring, lecz uniknął Moonsaultu od Nicka. Bobby cisnął go w barierkę dla widzów, Kyle chciał dołożyć Running Dropkick z krawędzi ringu… ale Nick trafił go Superkickiem ! Fish wciągnięty do ringu, otrzymał kombinację Springboard Splash & Standing Moonsault, lecz 2 count. Buckle Bomb & Enzuigiri, po czym Bucksi szykowali się na Spike Piledriver, ale O’Reilly zatrzymał ich zamiary. Kyle dostał Superkicka od Matta, po czym Bucksi ułożyli mu Fisha w pozycji na Piledriver i poprzez Superkicki w jego nogi, zmusili Kyle’a do wykonania Piledriver własnemu tag team partnerowi !

Young Bucksi szykowali się na Fisha, ale O’Reilly był szybszy. Złapał nogę Matta, kontrując jego Superkick i dał Nickowi, któremu nastepnie wykonał Dragon Screw, co zmusiło Nicka do wykonania tego samego swemu tag team partnerowi. Nick znalazł się poza ringiem i Kyle’owi wreszcie udało się pomyślnie wykonać Running Dropkick z krawędzi ringu. Fish i O’Reilly zdominowali Matta w górnym narożniku i w efekcie tego od Bobby’ego mamy Super Falcon Arrow, 2 count ! Przymiarka na Chasing the Dragon, ale Nick wrócił od ringu i załatwił Fisha Jumping Spin Kickiem. Kyle wykonał Nickowi Back Heel Kick, ale Matt wykonuje kolejny już w tej walce Superkick !

Znów próba wspólnego Spike Piledrivera, ale Fish Leg Sweepem zatrzymuje Nicka, a Kyle zakłada Guillotine Mattowi. Nick wskoczył na górny narożnik i poprzez 450 Splahs przerywa akcję Kyle’a ! Wszyscy byli przekonani, że to był pinfall, ale jednak ni. Nick wykonuje Planchę na Fisha. Pora na More Bang for Your Buck, ale Kyle uniósł swe kolana przy Splashu Nicka i zakłada mu Triangle Choke. Nick przekształcił to na roll up, ale 2 count. Kyle blokuje Superkick i wymierza Back Heel Kick oraz Brainbuster, 2 count. Fish wraca do ringu, mamy Chasing the Dragon…. i 2 count !! Kyle natychmiastowo zakłada Cross Armbreaker, Fish powstrzymuje ze wszystkich sił Nicka przed interwencją. Matt odklepuje !

 

Zwycięzcy: reDRagon – NOWI ROH World Tag Team Championi !

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • KL

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

  • KL

    KL 1 odpowiedź

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 125 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Becky Flair, tfu. Lynch wróciła. Pięknie wydymali bez mydła Bayley by powracająca ruda z miejsca zdobyła pas. Przypomina to booking pewnej osoby, która jest krytykowana za to w sieci i mam nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie. Mogli to zrobić w inny sposób nie zabierając przy okazji występu bayley. No, ale wiadomo jak jest... Nie oglądałem drugiego dnia, bo szkoda mi było dzisiaj czasu  
    • Kaczy316
      Drugi dzień WM i tutaj może będzie się więcej działo i ogólnie dzień będzie lepszy niż pierwszy, w sumie na to liczę, bo tutaj zdecydowanie karta poza ME wygląda lepiej, więc wydaję mi się, że Hunter postanowił zrobić przeciętny dzień 1 z giga dowalonym ME, a tutaj będzie z kolei na odwrót, dostaniemy bardzo dobry albo świetny dzień drugi, ale z gorszym ME, ale zobaczymy, może okaże się, że nic nie dojedzie albo że ostatecznie wszystko dojedzie, przekonajmy się WELCOME TO WRESTLEMANIA!!! Zaczynamy od Steph i tym razem to ona nas powitała na WRESTLEMANIII!!   1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match Oj i mam nadzieję, że zaczniemy o wiele lepiej niż zeszły dzień, ogólnie mam nadzieję, że będzie lepiej niż zeszły dzień, poza ME, bo tego to nic nie przebiję raczej, chociaż przekonamy się dzisiaj, liczę na Ripley, ale logika podpowiada, że wygra to jednak Pianek, niemniej jednak walka powinna oddać. WHAT A MATCH!!! Kurde jaka ta walka była świetna, halo dzień pierwszy? To był opener? Gunther i Jey to przy tym wyglądało jak walka w kick offie, ja nie mogę, nawet nie przeszkadza mi wygrana Iyo, jeszcze Pianek przypięty YEAAAAH STREAK IS OVER! Około 14 minut świetnej walki, dalej wolałbym Ripley pinujacą Pianka, ale Iyo też jest git, kurde no naprawdę świetny pojedynek ile to dostanie? Oby jak najwięcej, polecam obejrzeć, przegenialny opener! Brawa dla każdej z PAŃ!!!!   2.Drew McIntyre vs Damian Priest, Sin City Street Fight Match Kolejna walka, która może być takim bangerkiem, że to szok, ale dzisiaj to każdy pojedynek nawet ME może być bangerkiem tylko pod innym względem, oj lecimy z tym, Drew mam nadzieję, że to ugra, zeszły rok należał bardziej do Priesta, więc tutaj Drew może się odkuć, żeby potem skroić Usosa z tytułu! Ale to była świetna walka, druga już dzisiejszego wieczoru, dzień pierwszy to przy tym wygląda jak tygodniówka xD, Nie był to typowy Street Fight, gdzie stypka była jedynie dodatkiem, a użyli jedynie krzesła, tutaj było czuć, że stypka była wykorzystana i potrzebna, Panowie chcieli się pozabijać, a stypulacja tylko dodała tej walce mocno, świetnie napisana historia, świetna ringowo walka, liczyłem trochę na Razor's Edge z ringu na te dwa stoły poza ringiem, ale i tak było dobrze, prawie 14 minut świetnego Street Fightu, Drew teraz leci po WHC i mam nadzieję, że skroi Usosa z tego tytułu, oj waleczka wybitna, Priest nie stracił, a końcówka wybitna, sam bym tego lepiej nie wymyślił, ten Claymore przy krześle w narożniku wyglądał mocarnie i nic dziwnego, że Damian po tym odpadł.   3.Bron Breakker vs Penta vs Dominik Mysterio vs Finn Balor, Intercontinental Championship Fatal 4 Way Match Kolejna walka, która może być kolejnym bangerkiem, o story tutaj nie ma się co rozpisywać, po prostu jakoś zrobione i tyle, ale walka powinna oddać, a i tak każdy najbardziej pewnie czeka na problemy w Judgment Day, a przynajmniej ja czekam xD, liczę na Dominika oczywiście. MAMY TO!!!! W GOT IT!!!! DOM DOM W KOŃCU MISTRZEM!!!! ZASŁUŻYŁ OD TAK DAWNA I DOSTAŁ TO!!! NIE DOŚĆ, ŻE KOLEJNY BANGEREK 10,5 MINUTOWY TO JESZCZE DOM PINUJĘ BALORA I ZDOBYWA TYTUŁ NA WM!!! TO JEST WM MOMENT!!! GENIALNY POJEDYNEK KOLEJNY, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!!!! CZUĆ WM CZUĆ TO!!!! TRYPLAK GOTUJĘ!!!!!! I THINK CARLITO IS DEAD PAT KOCHAM CIĘ!!!! ALE EMOCJĘ!!!!   4.Randy Orton vs Joe Hendry, Singles Match No i pora na Open Challenge Pontona! To co Rusev wbija? W sumie mógłby, nie będzie to coś wielkiego wtedy i trochę ochłoniemy po tych genialnych 3 bangerkach, a Orton powykonuję sobie RKO i będzie git, swoją drogą świetne wideo promo Ortona o jego WM'kach, muzyka bardzo dobra i samo promo świetne, ale ten dzień jest przegenialny. Ulala Joe Hendry, w sumie logiczny wybór dość, Orton powinien wygrać na tej WM jak dla mnie, bo ostatnio cały czas przegrywa, a jak masz do wyboru podkładanie zawodników po powrocie, a podłożenie typa z innej fedki, z którą masz współpracę, ale to dalej występ na WM i podłożenie się nie będzie problemem, bo będzie medialne dla tej drugiej federacji to wybór jest prosty. 3 minuty walki około, Joe miał swój moment, Randy wygrał na WM i po walce jeszcze kolejne RKO dla Hendry'ego, takie momenty też są spoko, fajne na ochłonięcie.   5.AJ Styles vs Logan Paul, Singles Match Kurde jeszcze tylko 3 walki, aż szkoda, naprawdę tak wybitnie się ogląda ten dzień, ale zaraz dostaniemy kolejny bangerek, nie ma znaczenia, że program był do dupy, liczę, że walka dowiezie. Bardzo dobra prawie 18 minutowa walka, powiem tak od WM 38 nie oczekuję od Stylesa nie wiadomo jak szybkich walk, po walce z Edgem mega się zawiodłem i teraz chcę po prostu dobrych technicznie walk i to dostaję od tego zawodnika, dlatego jego walka z Knightem mi się podobała i tak samo teraz z Loganem, fajny pojedynek, trochę specyficzny booking, bo wyglądało to tutaj jakby Logan był bardziej doświadczonym zawodnikiem, a AJ świeżakiem, ale jakoś to i tak wyglądało, mocne starcie, były fajne momenty, tempo takie nie za szybkie nie za wolne, Kross nawet tutaj nie przeszkodził, a tylko dodał tym pojawieniem się, fajny pojedynek, nie ma na co narzekać moim zdaniem, Logan wygrał zgodnie z moimi przewidywaniami.   6.Liv Morgan & Raquel Rodriguez vs Lyra Valkyria & Becky Lynch, WWE Women's Tag Team Championship Tag Team Match No i lecimy, jak dla mnie ten pojedynek może być naprawdę bardzo dobry, uważam, że Becky to idealna partnerka tutaj dla Lyry, duża historia z Liv, z Lyrą też ma historię w NXT, nie widzę innej opcji, chyba, że Alexa, to też dobry, ale jednak gorszy wybór, zobaczymy co wymyślą, ja liczę na Becky. JEST I ONA! Najbardziej logiczny wybór po wypadnięciu Bayley. Nie będę ukrywał, to był dobry moment na jej powrót, na RR jeszcze jej nie chciałem, ale przy WM już trochę się stęskniłem i banan na ryju się pojawił, dobrze jej zrobiła ta przerwa, odpoczęliśmy trochę od niej. Około 9 minut, w sumie okej pojedynku, taki main event Raw poziom jak dla mnie, Becky i Lyra wygrały ku mojemu zaskoczeniu, ale no niech będzie, solidny pojedynek dobry na ochłonięcie przed ME jak dla mnie, a jeszcze ponad godzina gali, ciekawe co się odwali w tym ME, czy jeszcze jakiś segment czy coś, bo w sumie miał być jakiś od Wyatt Sicks, tak mówiły newsy, ale walka w porządku.   Coś przed ME: No tak jak myślałem ponad godzina do gali to trzeba coś wymyślić, a to SCSA se wbija na quadzie xD, GDZIE ŻEŚ BYŁ ROK TEMU JAK STUNNERA TRZEBA BYŁO ZAJUMAĆ THE ROCKOWI?! A no podał sobie liczbę osób na arenie i tyle, można przechodzić do ME? Bo stygnę xD.   7.Cody Rhodes vs John Cena, Undisputed WWE Championship Singles Match Hehehehe no to powiem tyle powodzenia w pobiciu main eventu poprzedniego dnia. No i nie ma nowego theme songu na WM dla Johna, ale jest nowy titantron po prostu z napisem "John Cena" xD. Dobrze, że Cena jest heelem, nie musi wbiegać przez tak długą arenę, a to znaczy, że nie dostanie zadyszki, o kurde ale fajne wejście Kodeusza z tymi crossami. Chwila....Co?! xDDDD Nawet nie wiem jak to skomentować, mam jedynie takie wtf xDDDD Że Cody odlatuje po kopie w jaja i uderzeniu pasem? Rok Reignu Rhodesa, żadna obrona nie wywołała we mnie emocji kompletnie i po to to wszystko, żeby zakończyć go.....w ten sposób? Jakby walka do kitu nic ciekawego, Rhodes to wyglądał w tej walce jakby uczył się walczyć dopiero, leżał godzinę po najprostszych akcjach, emm słabo tyle powiem, gorzej niż się spodziewałem, znaczy walka taka jak się spodziewałem, ale booking to tragedia, ringowo nie oczekiwałem fajerwerków, ale bookingowo to wyszło gówno xD.    Match Of The Night: 1.Iyo Sky vs Rhea Ripley vs Bianca Belair, Women's World Championship Triple Threat Match   Plusy: Świetny opener i STREAK PIANKA IS OVER! Genialny i mocarny Street Fight Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny i DOMINIK MISTRZEM!!! Joe Hendry dostał WM Moment, a Orton wygrywa od bardzo dawna na PLE! AJ Styles vs Logan Paul Powrót Becky i wygrana tytułów WWE Women's Tag Team   Minusy: Main Event i sekwencja końcowa   Podsumowanie: No to ten, tak jak napisałem na początku, dostaniemy gówniany ME drugiego dnia, a reszta dowiezie? Kto by przypuszczał, mogli zamienić obydwa main eventy, to pierwszy dzień w ogóle byłby do skipa, a drugi dzień byłby jednym z najlepszych o ile nie najlepszym dniem WM w historii, spodziewałem się, że ME drugiego dnia będzie taki, chociaż nie spodziewałem się tak słabej końcówki, ogólnie uważam tak jak pisałem na początku, cała gala mi się podobała poza ME, ten dzień to dla mnie takie 7-8/10, trochę vibe WM 38, gdzie też jeden ME był bardzo fajny w postaci KO vs SCSA i fajne zaskoczenie to było, a drugi to Roman vs Lesnar, wiadomo jak się skończyło, nie wiem Tryplak to jednak ma coś z Vinca, żeby na jednej WM stworzyć jeden z najlepszych ME w historii i jeden z najgorszych ME w historii xDDD, ale jako całość WM miała swoje momenty, Dom Dom z pasem IC i Heel Turn Heymana z Sethem to czyste złoto, ciężko jakoś ocenić obydwa dni tej WM, bardzo nierówna była, chyba jednak pierwszy dzień bym dał niżej, bo przez wzgląd na ME zawyżyłem ocenę, jako całość to obydwa dni WM hmm takie 6/10? 6,5/10? Coś koło tego imo raczej nie więcej, czyli w sumie WM wyszła tak jak cała droga do WM, te walki, które miały lepszy program niż wyjść i się nawalać to oddały czyli walka o pas Women's World, Punk vs Seth vs Roman, Drew vs Priest, a no i dodatkowo walki o tytuły mid cardowe były bardzo fajne, a te, które miały gorsze programy to walka też została olana w większości, Jey vs Gunther, Tiff vs Flair, Cena vs Rhodes, AJ vs Logan(była dobra jak na ich program, ale ogólnie można było się spodziewać więcej), TND vs War Raiders, El Grande Americano vs Rey Fenix(tutaj nawet nie było programu, ale musiało być zastępstwo), a no i strasznie dziwne bookingi w walkach o dwa główne tytuły mistrzowskie, znaczy bardzo słabo zabookowane końcówki, czyli w sumie jaka Road To WM taka WM w tym roku była, dobrze, że obniżyłem oczekiwania to przynajmniej była przyjemność jakaś z oglądania.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Sunday Data: 20.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...