Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Testy dopingowe


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Ujawniono właśnie 2 pierwszych znanych wrestlerów u których wykryto stosowanie sterydów. Pierwszym jestJoey Mercury i to właśnie było przyczyną rozpadu MNM. Drugim jest Chris Masters, ale nie wiadomo jaką dostanie kare.

Zastanawiam się nad sensem wyrzucania wrestlerów z federacji, ponieważ idąc tą drogą trzeba byłoby zwolnic 2/3 zapasników.

DO tego dochodzą Main Eventerzy (Triple H, Batista), którzy znajdą się poza tym wszystkim, a przynajmniej ten pierwszy. To samo dotyczy wielu innych....

Co o tym myślicie??

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Scythe

    19

  • Ceglak

    12

  • rey023

    7

  • -Raven-

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Ja uważam, że cała ta sprawa ze sterydami jest gówno warta. Dawno temu WWE(wtedy WWF) zaliczyło już jedną wielką aferę ze sterydami i jakie to dało efekty? Żadne, właśnie...obecnie 3/4 rosteru WWE jedzie na tym gównie i nie ma sensu teraz stosowac jakichś kurwa żałosnych kar, tymbardziej, że McMahon dobrze wie, że jego pracownicy to biorą. Swoją drogą, niech Vince ukaże również sam siebie, bo musi jeśc naprawde dobre piguły, żeby wyglądać w wieku 60 lat tak, jak wygląda. Ja na miejscu WWE odpuściłbym sobie tą całą sprawę. Jeśli chodzi o zdrowie wrestlerów, ok, zgadzam się, że to ważne, ale każdy z nich mógł pomyśleć o tym duuużo duużo wcześniej, nie teraz. Gdyby taki Masters przestał teraz sterydować, to za 4-5 lat wyglądałby jak jedna wielka tłusta obwisła parówa. Myśleć trzeba zanim się coś zrobi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39282
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 248
  • Reputacja:   29
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Dobrze powiedzianie, jakby WWE miało zwolnić wsyztskich którzy koksują to wyeliminowana zostałaby przynajmniej połowa wrestlerów...w tym Batista, HHH, właśnie Masters czy też Lashley...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39289
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja stawiam, że gdyby Vince chciał się faktycznie do tego przyłożyć (testy), to nie zostałoby nawet tylu wrestlerów, by zmontować choćby jeden roster :D Poza tym, musiałby też zawiesić sam siebie, bo swojej muskulatury nie nabudował z pewnością na bananach i danonkach...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39300
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Te testy nie są na wykrycie sterydów, bo tak jak ktoś wcześniej wspomniał Vince musiałby pierwszy wylecieć :D Wydaje mi się że są to jakieś naprawde niedozwolone środki lub jakieś narkotyki i dlatego WWE postanowiło zwolnić Mercury'ego, a teraz możliwe że poleci Masters, a szkoda, bo Joey w tagu był bardzo dobry, a Masters to w przyszłości(może z jakimś menadżerem np. Daivari :D ) przyszły main eventer :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39303
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

Nie lubię Mastersa, ale szkoda go zwalniać. Jest wyrazistą postacią na Raw z niezłym gimmickiem. Dwa razy bardziej szkoda mi Mercury'ego, bo lubiłem go bardziej, niż Johny'ego. Mam nadzieję, że za chwilę nie okaże się, że poleci kolejna dwójka, lub trójka...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39308
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

pewne jest to info ? ja czytalem ze przyczyna rozpadu mnm bylo przeniesienie Meliny i Nitro na Raw (kosa na lini Melina - Sharmell).

 

Zgadzam sie z przedmowca iz za sterydy z wwe nikt nie wyleci, bo zostaliby sami cruseirzy :D pewnie chodzi o jakies inne srodki, mocne pain killery itp

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39315
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

pewnie chodzi o jakies inne srodki, mocne pain killery itp

 

możliwe, tylko tutaj znowu coś mi nie pasuje...Mercury nie wygląda mi na kolesia wpierdalającego taki hardcorowy syf. Co do Masters'a, ok, ale Joey? Dziwne :/

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39316
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  676
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.12.2005
  • Status:  Offline

Ja myśle, że do wyrzucania za sterydy na dzień dzisiejszy nie dojdzie. Wielu wrestlerów WWE jedzie na sterydach, w tym oczywiście Vince. Jakby zaczęto stosować testy to poleciałby pierwszy z tej grupy. Bez sterydów trudno jest utrzymać taką sylwetkę jaką prezentują nam np. Lashley, Batista... WWE kładzie duży nacisk na show, a co to by był za show z tłustymi, nieumięśnionymi wrestlerami.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39318
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Joey Mercury has been sent to drug rehab effective immediately and he will be out of action indefinitely. Besides all the heat Melina and Johnny Nitro have, that was one of the reasons as to why MNM split up the way they did. Also, Mercury was supposedly the "glue" of the team, and basically the point man in regards to laying out most of their matches.

 

 

Another possible culprit of WWE's drug testing procedures is none other than Chris Masters. There is a good chance that Masters will be taken off the road for an indefinite period of time. There is no specific reason as to why he may be taken off the road, however, it was said that "your first guess would be the correct guess."

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39319
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Oni już wylecieli, czy nie? Bo jeżeli nie, to wydaje mi się, że nie wylecą, a Vince robi kabaret żeby pokazać, że w WWE w tej kwestii coś się dzieje. WWE miało kiedyś poważne problemy związane ze stosowaniem sterydów i pewni nikt tam nie chciałby aby to sie powtorzyło. Być może Mercury i Masters zostaną zawieszeni, albo zostanie na nich nałożona inna kara. Wiadomo, że ukaranie Triple H, czy Batisty nie wchodziło w grę, więc Vince wybrał mniejsze zło ;). Tak się złożyło, że oglądałem wczoraj SummerSlam 2002, jeżeli ktoś chce zobaczyć jak ewoluował fizycznie w WWE Rey Mysterio, to polecam właśnie to PPV. Kolejny wrestler, który powinien (między innymi) zostać ukarany za sterydy ;). Przychylam sie do tego co napisał Raven, czyli, że gdyby WWE zwolniło wszystkich koksiarzy, to nie zmontowałoby nawet jednego rosteru. Dobrze powiedziane.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39328
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 211
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak się złożyło, że oglądałem wczoraj SummerSlam 2002, jeżeli ktoś chce zobaczyć jak ewoluował fizycznie w WWE Rey Mysterio, to polecam właśnie to PPV. Kolejny wrestler, który powinien (między innymi) zostać ukarany za sterydy

 

Oczywista sprawa, że Rey także koksuje (kosował?). Wystarczy na niego popatrzeć. Może i skrzat nie jest zbyt duży wzrostem, ale jak na swoje wymiary, to jest na prawdę zdrowo przypakowany. Dla tego nie łudźcie się, że przy solidnej kontroli anty-dopingowej nie poleciałaby także spora część cruiserów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39354
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

. Dla tego nie łudźcie się, że przy solidnej kontroli anty-dopingowej nie poleciałaby także spora część cruiserów.

 

chcialbym zauwazyc ze Rey jest heavyweightem :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39356
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

chcialbym zauwazyc ze Rey jest heavyweightem

 

Chciałbym zauważyć, że Rey jest cruiserem walczącym w main eventach z "zawodnikami heaveweight", ale nie można powiedzieć że sam nim jest :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39357
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Lepiej brzmiałoby light-heavyweightem ;).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3765-testy-dopingowe/#findComment-39358
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Nie wiem na ile Punk podpisał kontrakt ale wiem że to są jego ostatnie lata w ringu, jeśli nie wygra w tym roku RR Match'u to musi wygrać w następnym nie widzę innej opcji, wiem że na bank Hunter mu obiecał ME WM i wygraną w Royal Rumble Match'u i to w sumie wszystko co Punk by chciał osiągnąć w WWE i zakończy karierę, w zeszłym roku był już takie plany ale kontuzja to wszystko pokrzyżowała, w tym roku nie stoi nic na przeszkodzie aby dać mu wygrać ten mecz. Mamy też Cena który wraca na swój ostatni run, ale on już w sumie dwa razy wygrał ten mecz a nawet i bez tego dostanie walkę o tytuł więc mu ta wygrana w RR Match'u jest do niczego potrzebna.  Kolejny kandydat to Roman Reigns na bank wystąpi w Royal Rumble Match'u i nie zdziwię się jeśli dadzą mu wygrać, wygrał Royal Rumble tylko raz a wątpię żeby pozostał tylko z takim rekordem, prędzej czy później dadzą mu druga wygraną, ale mam wrażenie że tu dojdzie do spięcia na linii Punk-Roman. W sumie Roman, Punk, Cena to są moje typy nie widzę innej opcji jak na razie aby ktoś inny miał szansę wygrać Royal Rumble Match, po tym co się odjebało z The Rockiem na RAW to Rocky odpada jako zwycięzca RR Matchu. 
    • Mr_Hardy
      Spoko pre-show, choć mam wrażenie, że AEW robi lepsze. Mecz kobiet ponownie źle potraktowany – króciutki. Lucha Gauntlet Match – bardzo fajna walka na opener. Dużo się działo, było dynamicznie. Zabawne było, jak wszyscy na raz rzucili się na El Desperado. 🤣 Hiroshi Tanahashi vs. Katsuyori Shibata – szkoda, że był to tylko 5-minutowy sparing. W USA Shibata walczy bez problemu normalnie, a w Japonii takie coś. Mercedes Mone (c) vs. Mina Shirakawa (c) – K**A, jak oni mnie wkurwiają z overbookingiem! Moron tak samo jak z Atheną. Bez znaczenia, czy walka była dobra, czy nie w obliczu wyniku walki. David Finlay (w/ Gedo) vs. Brody King 🔥 Claudio Castagnoli vs. Shota Umino – uff, Shota wygrał po fajnej walce. W pewnym momencie już się bałem, że chcą doszczętnie uwalić Shotę, a przecież miał być przyszłością NJPW. Na szczęście wygrał. Konosuke Takeshita (w/ Don Callis) (c) vs. Tomohiro Ishii – taka przyzwoita walka z tygodniówek AEW. 👍 IWGP Tag Team Title Three Way Match – o cholera, jak mnie zaskoczyli. Byłem pewny, że United Empire wygrają pasy. Myślałem sobie tak: Naito  z tego, co kojarzę ma przejść kolejną operację. Young Bucks to raczej bardziej gościnny występ, a tu taka niespodzianka. Jak dla mnie  jak najbardziej na plus. Fajnie się oglądało braci Jackson ponownie w NJPW. Ahh, aż przypominają stare, dobre czasy. Kenny Omega vs. Gabe Kidd – to było zajebiste! To nie była walka. To nie był match. To była pieprzona BITWA!! Świetny powerbomb na stół poza barierki, dive'y, krzesła itd. Panowie  owacje na stojąco! Ktoś taki właśnie jak Gabe Kidd powinien być mistrzem, a nie ten techniczny nudziarz ZSJ. Jeszcze do tego Tanahashi się popłakał. MOTYC. Nowy theme song Omegi? Kompletnie inny od poprzedniego. Trzeba będzie się z nim osłuchać. Może siądzie z czasem. Reszta walk, o których nic nie napisałem, była dobra, ale nic mi do głowy nie przyszło, by coś o nich napisać. Po tych dwóch galach jestem prawie bliski decyzji by wrócić do oglądania NJPW regularnie. Jeszcze obejrzę New Year Dash i podejmę ostateczną decyzję.
    • KyRenLo
    • PTW
      Kolejny mecz dodany do karty gali! Starboy Nano Lopez vs. Newt Nova Dwóch przedstawicieli Hiszpanii wejdzie w nowy rok z przytupem, co do tego nie ma wątpliwości! Starboy cały czas trzyma się swojej obietnicy, że do Ryuconu będzie mistrzem. Ulubieniec publiczności ma za sobą nierówny rok, ważne więc, żeby 2025 przyniósł mu jak najwięcej zwycięstw! Wyzwanie na start solidne - młody Newt Nova bije mocno i lata wysoko, a jeśli się rozpędzi może okazać się twardym orzechem do zgryzienia dla Lopeza, którego czas zaczyna gonić! To co, po walce wspólne odśpiewanie Written in the stars na cześć Gwiezdnego Chłopca, czy to jego rywal opuści Polskę z pieśnią na ustach? Biletów coraz mniej, szykuje się intensywna końcówka przygotowań i mocarna gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • HeymanGuy
      AEW Dynamite 08.01.2025 Will Ospreay vs. Buddy Matthews: Fajna otwierająca walka! Ospreay i Matthews naprawdę zrobili dobrą robotę, ich style pasowały do siebie świetnie, co dawało świetne tempo i akcję. Całość na plus, szczególnie że to był jeden z najlepszych występów Matthews’a w AEW. Tylko ten promo po walce... Ospreay trochę się gubił, wyglądał na wyczerpanego, co psuło nieco wrażenie. Ale szczerze mówiąc, to raczej drobny szczegół, bo samo starcie było naprawdę solidne. Czekam na to, co się wydarzy z House of Black, bo mogłoby to prowadzić do jakiegoś naprawdę ciekawego zestawienia z Ospreay’em. Bobby Lashley vs Mark Briscoe: Lashley wyglądał jak maszyna do zniszczenia, i to naprawdę wybrzmiało w tym starciu. Briscoe walczył, ale nie miał szans, bo Lashley go po prostu zmiażdżył. To była dość krótka walka, ale i tak dobrze się oglądało, bo Lashley był naprawdę dominujący, co dobrze ustawia go na przyszłość. MVP świetnie podbijał całą atmosferę, jego komentarze sprawiały, że całość nabierała jeszcze większego ciężaru. Jasne, szkoda, że Briscoe nie dostał więcej czasu, ale w końcu to Lashley jest teraz na fali, a cała sytuacja z Private Party i Hurt Business może być ciekawa. Men’s Casino Gauntlet: Casino Gauntlet to zawsze coś, co podkręca napięcie, a tym razem było nie inaczej. Czekałem, żeby zobaczyć, kto wygra, i szczerze mówiąc, Hobbs zaskoczył mnie totalnie! Fajnie, że dostał taką szansę, a jeszcze lepiej, że wyszedł z niej jako zwycięzca. Zwykle tego typu walki są pełne chaosu, ale tym razem dobrze to rozplanowano, dzięki czemu mogliśmy zobaczyć różne gwiazdy, które naprawdę błyszczały, jak White czy Hangman. Wygrana Hobbs’a sprawiła, że ten Gauntlet poczuł się świeżo, bo to naprawdę dobra droga do wyeksponowania go na starcie z Moxley’em. Jarrett/MJF: Zdecydowanie jeden z bardziej... „spokojnych” momentów tego Dynamite. Jarrett znowu w akcji, tym razem w promo z MJF. No, muszę przyznać, że obaj panowie dobrze się spisali, ale to trochę za mało, żeby naprawdę wzbudzić jakąś ekscytację. MJF wydaje się trochę nie w tym miejscu, skoro po tym całym rozczarowaniu z Adamem Cole’em rzuca się w nową historię z Jarrettem. Trochę to mało świeże, ale może rozwinie się w coś, co przyciągnie więcej uwagi. Cope/Mox: Ok, ten segment był trochę... dziwny. Miał swoje momenty, zwłaszcza jak Moxley i reszta Death Riders zaatakowali Cope’a i jego ekipę. Tylko że, wiecie, Cope dopiero się rozkręca, więc ciężko go w pełni traktować jako zagrożenie dla takich gości jak Moxley w AEW. Poza tym, trochę to wyglądało jak zamieszanie, które bardziej służyło pokazaniu, kto chce być w walce o pas, niż faktycznej rywalizacji między tymi zawodnikami. Może to zapowiada jakąś większą historię, ale na razie mam wrażenie, że był to raczej moment, w którym AEW chce po prostu ustawić te wszystkie postacie na najbliższe tygodnie w kolejce do pasa, a nie do pobicia Moxa. Co do Moxleya – okej, fajnie, że widać, że szanuje Hobbs’a, ale mam nadzieję, że ta historia z Cope’em rozwija się w coś więcej. Casino Gauntlet No. 1 Spot: Willow Nightingale vs. Kris Statlander vs. Toni Storm: Cała trójka dała z siebie naprawdę dużo, a Statlander ostatecznie wygrała, co daje jej szansę na fajną walkę o pas. Zawsze spoko, jak w tego typu walkach można zobaczyć takie różnice w stylach, a te trzy panie robiły to naprawdę dobrze. Fajnie, że Statlander dostała tę szansę, bo widać, że ma potencjał na większą rolę w AEW. Przynajmniej teraz jest jasne, kto może wnieść coś nowego w rywalizację o pas. Omega/Callis: Po tej całej przerwie z powodu kontuzji, naprawdę fajnie widzieć go znowu w akcji. Ta jego pogadanka była pełna emocji i pokazała, że nie zamierza rezygnować z wrestlingu, mimo że lekarze dawali mu wyraźne ostrzeżenia. Callis nie mógł tego znieść, więc próbował mu przeszkodzić, ale Ospreay przyszedł na ratunek – trochę dziwna sytuacja, skoro to oni byli w konflikcie, ale daje to nadzieję na ekscytujące starcia w przyszłości. Czekam na rozwój tej historii, bo Omega z Callisem to chyba będzie główny temat w AEW na najbliższe miesiące. Galę zdecydowanie dobrze się oglądało. Oczywiście, trochę za dużo mówienia, a mniej akcji w niektórych momentach, ale poza tym – AEW na najwyższym poziomie, jak to ma w zwyczaju. Gauntlet i wszystkie walki były mocnymi punktami, i to one zrobiły to Dynamite naprawdę ekscytującym. Trochę więcej in-ringowych akcji, a mniej zapychaczy w postaci zbędnych segmentów, mogłoby sprawić, że gala stałaby się jeszcze lepsza. Ale mimo to, jest to naprawdę solidne wprowadzenie do najbliższych wydarzeń, w tym Maximum Carnage i Grand Slam: Australia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...