Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC on FOX & TUF 20 Finale


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolejny weekend z dwiema galami od UFC. Niestety - stety? - jedna wyraźnie odstaje od drugiej. Z finału TUFa, gdzie wyłoniona zostanie mistrzyni kobiet wagi słomkowej, ciężko wyhaczyć jakąś perełkę. Z rozpoznawalnych zawodników z kontraktem, wygląda to następująco.

 

Data: 12 grudnia 2014

Miejsce: Hard Rock Hotel & Casino, Las Vegas, Nevada, USA

Transmisja: Fight Pass

 

Karta główna:

Finał TUF 20 w wadze słomkowej

115 lbs: TBD vs. TBD

 

145 lbs: Jeremy Stephens (23-10) vs. Charles Oliveira (18-4)

155 lbs: Yancy Medeiros (10-2) vs. Joe Proctor (10-2)

155 lbs: Daron Cruickshank (16-5) vs. K.J. Noons (13-7)

 

Cruickshanka z Noonsem zobaczę, żeby sprawdzić, kto więcej i celniej kopał. Oliveira niepowienien mieć problemów ze Stephensem.

 

UFC on Fox 13: Dos Santos vs. Miocic

 

Data: 13 grudnia 2014

Miejsce: US Airways Center, Phoenix, Arizona, USA

Transmisja: Fox Sports

Walka wieczoru:

265 lbs: Junior Dos Santos (16-3) vs. Stipe Miocic (12-1)

 

Karta główna:

155 lbs: Rafael dos Anjos (22-7) vs. Nate Diaz (18-9)

265 lbs: Matt Mitrione (8-3) vs. Gabriel Gonzaga (16-8)

265 lbs: Alistair Overeem (37-14) vs. Stefan Struve (25-6)

185 lbs: Derek Brunson (12-3) vs. Ed Herman (22-10)

115 lbs: Joanna Jędrzejczyk (7-0) vs. Claudia Gadelha (12-0)

125 lbs: Willie Gates (11-4) vs. John Moraga (15-3)

 

Pozostałe:

155 lbs: Joe Ellenberger (15-1) vs. Bryan Barberena (9-2)

155 lbs: Jamie Varner (21-10-1) vs. Drew Dober (14-6)

135 lbs: Henry Cejudo (6-0) vs. Dustin Kimura (11-2)

170 lbs: Ben Saunders (17-6-2) vs. Joe Riggs (40-14)

145 lbs: Ian Entwistle (8-2) vs. Anthony Birchak (11-1)

 

Joanna Jędrzejczyk Last 3: W - Juliana de Lima Carneiro ; W - Rosi Sexton (poza UFC) ; W - Karla Benitez (poza UFC)

Claudia Gadelha Last 3: W - Tina Lahdemaki ; W - Ayaka Hamasaki (poza UFC) ; W - Herica Tiburcio (poza UFC)

 

Dwie niepokonane zawodniczki, gdzie już zapowiedziane zostało, że to eliminator do pasa. Obie zachwyciły zarząd, teraz czas wyłonić tą lepszą. Ciężko coś powiedzieć o przeciwniczce Joanny, oprócz tego, że wygląda na bardzo siłową zawodniczkę - dobra w parterze. Nieustępliwość Jędrzyjczyk jest jednak atrybutem nie do przecenienia. Ma na pewno umiejętności, żeby walczyć o najwyższe laury w tej kateogrii wagowej w UFC.

 

Junior Dos Santos Last 3: L - Cain Velasquez ; W - Mark Hunt ; L - Cain Velasquez

Stipe Miocic Last 3: W - Fabio Maldonado ; W - Gabriel Gonzaga ; W - Roy Nelson

 

Chorwat bardzo się rozwinął od przyjścia do UFC, ale nie tak bardzo, żeby zagrozić JDSowi. Wszystko wskazuje na to, że będzie to walka bokserska. I mimo, że taki przebieg na rękę Miocicowi, to dalej nie widzę jego triumfu. Jedyna szansa w tym, że przerwa Santosa da się we znaki i będzie mocno "zardzewiały" - w końcu już ponad rok w oktagonie nie był.

 

Alistair Overeem Last 3: L - Ben Rothwell ; W - Frank Mir ; L - Travis Browne

Stefan Struve Last 3: L - Mark Hunt ; W - Stipe Miocic ; W - Lavar Johnson

 

Dwóch Holendrów z królewskiej wagi. Niestety, Overeem już nie taki straszny, jak go malowali i jego rodak może być odpowiedzialny za przerwanie męki, jaką przechodzi w UFC. Ciągle zmienia teamy, mocno schodzi z wagi, ale efektów dalej nie widać - szczęka jak szklana była, tak jest dalej, wytrenować nie ma jak. Struve może go nie znokautuje, ale ma tak dużą przewagę zasięgu, że będzie pewnie starał się go trzymać na dystans. Może być ciekawie obserwować, jak skrócić go będzie próbował Reem. Mimo porażek, wciąż wywołuje on u mnie emocje. Wciąż wydaje mi się, że wygra, ale po wpadce z Rothwellem, złamanego grosza bym nie postawił.

 

Poza tym, sporo fajnych pojedynków - Gonzaga powalczy o kolejne poddanie w swojej karierze i jestem ciekaw, jak Mitrione będzie tego unikał (poddał go w końcu Schaub), a do oktagonu, po licznych problemach z zarządem, wróci Nate Diaz. Mam wrazenie, że nie będzie to miły powrót. Dos Anjos jest świeżo po uwaleniu Bensona, i jak dla mnie są to za wysokie progi dla wyszczekanego Diaza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    6

  • -Raven-

    5

  • Kowal

    2

  • Arkao

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do walki Koniny, to już nie mogli dać mu bardziej pasującego stylistycznie rywala (widać, że Łysy chce jeszcze utrzepać kasy na Alim). Struve go nie podda (Reem ma za dobre BJJ), a w stójce – przy kiepskiej szczenie Drapacza Chmur, braku nokaut powera i słabiutkim z jego strony, operowaniu dystansem – to Konina będzie „Sprite”, a Stefek – „Pragnienie”. Oczywiście kasy na Reema bym nie postawił (nie lubię szastać forsą, a Qń jest za bardzo chimerycznym zawodnikiem), ale mocno zdziwiłbym się gdyby to ujebał (co automatycznie oznaczałoby, że Biały powinien go wyjebać w piździec i to czym prędzej. Zwłaszcza przy kasie jaką mu buli).

 

Co do walki Gonza, to nie zapominaj N!KO, że Brazol – pomimo swojego mocnego BJJ – baaardzo lubi bawić się w stójkę, a tam Mitrione jest baaardzo niebezpieczny i tu ma sporą przewagę zasięgu. Zestawienie jest o tyle ciekawe, że na żadnego z nich kasy bym nie postawił (choć na papierze widzę to tak, że Americano będzie bronił obaleń i rozbije kawowego w pionie).

 

Co do walki Aśki, to daleki jestem od takiego optymizmu jaki panuje na polskich forach MMA. Gadelha to ścisły top, zawodniczka zajebiście silna fizycznie (może być to kluczowe przy sprowadzeniach) i z kozackim BJJ, a więc jeżeli będzie potrafiła obalać, to może być mecz do jednej bramki. Brazylijka w stójce też nie jest jakimś ułomkiem i choć może nie bryluje tu tak jak Polka, to z pewnością większe ma szanse na przetrwanie z Aśką w stójce, niż Aśka z nią na glebie.

Oczywiście trzymam do bólu kciuki za Jędrzejczyk i serce podpowiada mi „Aśka”, ale rozum mówi, że będzie to baaardzo ciężka przeprawa dla Polki i na papierze lepiej (bardziej kompletnie) wygląda dla mnie Brazylijka (której dałbym 55% szans na zwycięstwo). Kwestia czy Aśka faktycznie okaże się polskim JDS-em, który jest nieprzewracalny (dla każdego oprócz Caina :D ) i wystarcza mu topowa stójka, by dojść na szczyt.

 

Swoją drogą – kozacka karta tej gali i prawie każda walka z karty głównej wygląda interesująco.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-369844
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do walki Gonza, to nie zapominaj N!KO, że Brazol – pomimo swojego mocnego BJJ – baaardzo lubi bawić się w stójkę, a tam Mitrione jest baaardzo niebezpieczny i tu ma sporą przewagę zasięgu. Zestawienie jest o tyle ciekawe, że na żadnego z nich kasy bym nie postawił (choć na papierze widzę to tak, że Americano będzie bronił obaleń i rozbije kawowego w pionie).

 

Mam nieodparte wrażenie, że to nie wyjdzie poza pierwszą rundę. Mitrione pewnie ostro ruszy, a Gonzaga pójdzie na wymianę. Któryś trafi. Warto jednak zaznaczyć, że jak zawsze myślę, że coś się szybko skończy, albo że będą fajerwerki, to dostajemy nudne 15-minut :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-369875
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mam nieodparte wrażenie, że to nie wyjdzie poza pierwszą rundę. Mitrione pewnie ostro ruszy, a Gonzaga pójdzie na wymianę. Któryś trafi.

 

Bardzo możliwe. Tym bardziej że obaj maja KO Power w łapach :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-369935
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeremy Stephens (23-11) vs. Charles Oliveira (19-4) - Były próby poddania, ale mimo to nie zachwycili. Sporo dociskania do siatki ze strony Charlesa, który czekał tylko w parterze na swojego rywala. Szkoda, że go tam Jeremy nie zmarszczył, ale nie ma na to papierów. Nie dziwiły mnie gwizdy publiki, ktoś tam wyszedl wygrać za wszelką cenę, a nie walczyć.

 

Daron Cruickshank (16-5) vs. K.J. Noons (13-7) - W stójce szli wyrównanie. Cruickshank był mądrzejszy i kradł dodatkowe punkty obaleniami. Mogła z tego wyjść fajna walka, gdyby nie okrutny paluch wsadzony w oko Darona. Dana obiecuje srogie kary za takie zachowanie.

 

Asia zrobila wage, a na ważeniu doszło do małego spięcia. Są emocje przed walką, nie wątpie, że będą też w oktagonie.

 

 

Świat faworyzuje Brazylijke - http://www.mmarocks.pl/ufc/swiat-ocenia-szanse-joanny-jedrzejczyk-w-walce-na-ufc-fox-13

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370177
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

TUF 20 Finale

Yancy Medeiros vs Joe Proctor Niezła ta jedna runda, w której obaj skupili się na okopywaniu sobie wzajemnie nóg. Kopnięcia Proctora wyglądały na mocniejsze, ale nie pomogło mu to wygrać. Końcówka ciekawa, bo Joe przyjął kopnięcie z obrotu na swój brzuch i po nim normalnie stał, a jak Yancy na niego ruszył to od razu się schował do grady i chwilę później odklepał po gilotynie. Niby to było chwilę przed końcem rundy, ale jak dla Proctora to było zbyt dużo czasu i musiał odklepać.

 

Daron Cruickshank vs K.J. Noons Wyrównana walka, prowadzona przez cały czas w stójce. Niestety jej wynik znałem już wcześniej, bo czytałem o tym że Daron ma byc operowany. Ale i tak obaj się nie oszczędzali i sporo niebezpiecznych ciosów wyprowadzili. Co do wsadzania palców w oczy przez Noonsa to jest to wina sposobu, w jaki wyprowadza ciosy. Bo nie wszyscy wyprowadzają ciosy tak, że mają cały czas palce wyprostowane, a przy tej drugiej sytuacji to nie wiem kiedy on chciał zamknąć pięść. Ma niebezpieczny styl i Daron się o tym przekonał. I tak miał sporo szczęścia że to nie było duże rozcięcie, bo z rozcięcia powieki leci o wiele więcej krwi niż z łuku brwiowego.

 

Jeremy Stephens vs Charles Oliveira Dużą przewagę miał w tej walce Oliveira, który nawet będąc na plecach w parterze miał szansę skończyć Stephensa. Pewnie dlatego że tak dobrze mu szło w parterze, to chciał stale w nim walczyć, ale Jeremy już później nie chciał takiej walki podejmować. Pod koniec próbował obić Oliveire, ale ten szybko się wydostał z tarapatów. Niezła walka i zasłużone zwycięstwo Oliveiry.

Edytowane przez Kowal
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370196
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TUF 20 Finale

 

1. Charles Oliveira vs. Jeremy Stephens - solidny pojedynek, gdzie Oliveira standardowo ciągnął na glebę i próbował poddać, ale Stephens pokazał świetne obrony przed sub'ami, niejednokrotnie sweepował, a będąc "z góry", potrafił zdrowo napsuć krwi "krótkimi łokciami".

Charles często wciągał rywala do gardy i usiłował poddac z pleców, ale Jeremy kapitalnie wybronił te wszystkie próby balach, RNC i Brabo.

Decyzja była o tyle dla mnie pod znakiem zapytania, że nie wiedziałem, jak sędziowie będą oceniać "wciągnięcia w gardę" (czy czasem nie jako obalenie dla przeciwnika). Na szczęście wygrywa Oliveira (oglądanie go w parterze, to prawdziwa przyjemność), choć zdecydowanie nie przyszło mu to łatwo.

 

2. Carla Esparza vs. Rose Namajunas - Młoda świetnie zaczęła (widać było po niej głód zwycięstwa), mocno napierając na rywalkę i dominując ją w stójce. Jednak i dalej w las, tym bardziej do głosu zaczęła dochodzić Esparza, której obalenia wchodziły jak w masło i na glebie bezlitośnie obijała Rose. Walka mogła się już skończyć w drugiej odsłonie, gdzie pod koniec, Carla miała dosiad a Namajunas, poza kupowaniem na twarz, nie bardzo potrafiła cokolwiek z tym zrobić. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze i w trzeciej rundzie, Carla ponownie z łatwością obala (fatalne zapasy defensywne Młodej. Nawet najbardziej tandeciarskie obalenia Esparzy przynosiły skutek) i ładnie wypracowuje RNC, którym dusi rywalkę i zdobywa Pas Mistrzowski.

 

Asia zrobila wage, a na ważeniu doszło do małego spięcia. Są emocje przed walką, nie wątpie, że będą też w oktagonie.

 

Ale rywalka Aśki to zdrowa dupa! Dziewczyna ładna, zgrabna, ze świetnym ciałem i aż szkoda, że cycków nie nosi :wink:

Jednak poza wyglądem, to prawdziwy dzik w oktagonie (solidna stójka, mocne zapasy i kozackie BJJ) i wcale się nie dziwię, że w tym starciu, "świat" uważa Aśkę za underdoga.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370203
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

The Ultimate Fighter 20 Finale

 

Jessica Penne pok. Rande Markos

Walka co by nie mówić była bardzo wyrównana, pierwsza runda jednak według mnie przeważyła wynik walki na korzyść Penne. Markos bowiem miała tam kilka sytuacji których kompletnie nie wykorzystała, po tej rundzie stwierdziłem że nie jest ona na świetnym poziomie. Kolejne dwie rundy były już o wiele lepsze w wykonaniu Randy, ostatecznie jednak nie dziwię się że zwycięstwo trafiło do Penne. Fajna walka.

 

Yancy Madeiros pok. Joego Proctora

Przewaga Madeirosa była widoczna cały czas, przez te kilka minut Proctor był mocno w defenstwie, nie pokazał on według mnie nic co mogło by mu dać przewagę. Z drugiej strony jednak Madeiros do czasu także niczego wielkiego nie pokazywał, było to starcie pełne kopniaków oraz patrzenia się na siebie. Skończyło się po kilku mocnych ciosach i gilotynie, jeżeli patrzeć na poziom to nie dorównali oni pierwszej walce.

 

Daron Cruickshank vs K.J Noons

Fajna walka i szkoda że tak się to zakończyło, było to bardzo wyrównane i ciężko było by mi powiedzieć kto tutaj spisał się lepiej. Pierwsza runda według mnie minimalnie była na rzecz Darona, owszem druga skonczyla się jego kontuzją, mimo to pokazał on siłę wychodząc z opresji. Zakończyło się to bez wyniku, trochę szkoda.

 

Charles Oliveira pok. Jeremy Stephens

W sumie wyszło to fajnie, tylko że właściwie przez większość walki przewagę miał Oliveira. Szczerze mówiąc to Jeremy zagroził mu tylko pod koniec gdzie to zadał kilka mocnych ciosów, prawdę mówiąc Charles zwyciężył jak najbardziej zasłużenie. Była szansa że zakończy to się już balachą, Stephens wyszedł z tego, ale i tak ostatecznie nie dał rady wygrać. Dobre starcie.

 

Carla Esparaza pok. Rose Namajunas

Bardzo średnia walka o pas, tutaj prawdę mówiąc trzeba napisać że Esparaza od początku do końca miała przeciwniczke cały czas w ofensywie. Rosa nie mogła nic zrobić, owszem w drugiej rundzie przetrzymała nawałnicę ciosów, tylko że w trzeciej padła bardzo szybko. Chyba najsłabsza walka jaką widziałem podczas tej gali, mimo to wynik zasłużony.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370220
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Joanna Jędrzejczyk (8-0) vs. Claudia Gadelha (12-1) – Cieszę się, że sędziowie nie promowali obaleń Brazylijki ponad wszystko, bo Joanna mimo defensywy, panowała nad sytuacją. W końcówce pierwszej rundy pokazała, kto dominuje w stójce, a Gadelha nie wiedziała, który to jej narożnik. Ciekawe czy jakoś na decyzji sędziów zaważył ten cios po walce – dla mnie to, że nie słyszała gongu, to ostry farmazon, bo musiałaby też nie widzieć sędziego (faul jak się patrzy). Decyzja fartowna trzeba przyznać, ale nie mam przeciwskazań - Jędrzejczyk idzie po pas!
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370226
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Joanna Jędrzejczyk vs Claudia Gadelha Bardzo dobra i wyrównana walka pań. No i cieszy wygrana Polki, a werdykt niejednogłośny jest sprawiedliwy, bo trzecia runda była na pewno dla Brazylijki, a dwie pierwsze były bardzo wyrównane, z czego pierwszą na korzyść Asi rozstrzygnąć mógł ten cios, który powalił jej rywalkę.

Stójka we wszystkich rundach była bardzo wyrównana, choć to chyba Polka biła mocniej i celniej, a przede wszystkim częściej. Za to jej rywalka częściej obalała, ale Asia dobrze się przed tym broniła i Claudii jedynie kilka razy udało się powalić Polkę, a i nawet te nie były zawsze w stu procentach skuteczne.

Gadelha nagrabiła sobie po walce uderzając Joannę dobre kilkanaście sekund po gongu. Ciekawe jakie konsekwencje wyciągnie wobec niej UFC, ale dobrze że pierwszą i największą karą dla niej jest porażka z Polką.

 

Matt Mitrione vs Gabriel Gonzaga Od początku trochę większą przewagę w stójce wydawał się mieć Gonzaga, ale jedna chwila zmieniła wszystko, bo trochę ryzykując i odsłaniając się Matt zadał kilka ciosów, z których jeden powalił Gonzage. Wprawdzie bronił się dość długo przed dobiciem, ale nie wiem czy myślał że już starczy, czy sprytnie przestał zadawać ciosy, żeby Gonzaga się odsłonił i móc go dobić, tak jak to zrobił. Jeśli tak zamierzał to brawa dla niego, a jeśli nie to i tak brawa za to w jaki sposób wygrał.

 

Alistair Overeem vs Stefan Struve Struve nie walczył prawie dwa lata i jakoś nie było widać u niego głodu walki, bo nie dość że mało było w tej walce ciosów, to w sumie większość była wyprowadzanych przez Overeema. Gwizdy publiki były jak najbardziej zasłużone dla Struve'a, który nie robił nic żeby wygrać. Chciał żeby Alistair dołączył do niego w parterze no i się na tym przejechał, przegrał na własne życzenie.

 

Rafael dos Anjos vs Nate Diaz Bardzo jednostronna walka. Rafael strasznie skopał nogi Diaza, do tego w parterze też miał przewagę. Jak się chce zobaczyć kopnięcia na wszystkie sposoby to ta walka jest doskonałym przykładem, choć oczywiście nie dla Diaza, który pewnie dalej mocno to odczuwa. Dos Anjos to były dla niego zdecydowanie zbyt wysokie progi.

 

Junior Dos Santos vs Stipe Miocic Wyrównana walka, w której bardziej podobała mi się postawa Miocica, według mnie aktywniejszego zawodnika w tym pojedynku. Santosowi udało się go kilka razy mocno trafić, ale był przez całą walkę nie rwał się do ataków i przez to w większości pojedynek toczył się w stójce. Pojedyncze akcje decydowały o przyznawaniu rund jednemu lub drugiemu i rozumiem gwizdy publiki na to, że akurat Santos wygrał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370227
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie powiedziałbym że decyzja na korzyść Joanny była fartowna. Ostatnio w UFC tworzy się fajny trend który nie punktuje wpychania rywala w siatkę tak mocno jak to było dotychczas(pozdro Hendricks). Oczywiście można się upierać że Claudia miała sporo kontroli pod siatką, ale nic z tego nie wynikało. Desperacko szła po kolejne sprowadzenia z których nic nie wychodziło i tylko trzymała Polkę pod siatką. 1 dla JJ, 3 dla Brazylijki, kluczowa była 2 która mogła pójść w każdą ze stron. Nie jestem pewny czy walka o pas po takim pojedynku to dobre posunięcie, wolałbym jeszcze zobaczyć Jędrzejczyk z kimś ze ścisłej czołówki przed walką z Esparzą.

 

Co do Esparzy - zrobiła swoje w walce z Rose. Przeczekała początkową burzę ze strony pretendentki i gdy ta się spompowała spokojnie zdobyła kontrolę i doprowadziła walkę do finishu. Ciężko będzie znaleźć kogoś kto będzie miał realne szansę na pokonanie jej kapitalnych zapasów i niezłej stójki. Może JoJo która pomimo porażki z Namajunes w TUF wydaje się bardziej spokojną zawodniczką która nie rzuci wszystkiego na szalę w pierwszych minutach i będzie się starała wykorzystywać przewagę warunków fizycznych.

 

Fajnie oglądało się demolkę jaką RDA zafundował Diazowi. Porażki braci ze Stockton zawsze cieszą, szczególnie gdy Nate podszedł do tego pojedynku nie robiąc wagi, nie pokazując się na medialnym treningu oraz wychodząc z nagrania wywiadu. Nie wiem jak ten koleś chce się mierzyć z czołówką bazując tylko na swoim niewykorzystanym potencjale.

 

Ciekawi mnie też kogo rzucą teraz na Reema. Pomimo wygranej nie pokazał się ze zbytnio dobrej strony, nie miał żadnego planu na stójkę, a i trochę przyfarcił w parterze gdzie trafił Stefana raz i mocno go zamroczył co otworzyło mu drogę do zwycięstwa.

 

ale nie wiem czy myślał że już starczy, czy sprytnie przestał zadawać ciosy, żeby Gonzaga się odsłonił i móc go dobić, tak jak to zrobił. Jeśli tak zamierzał to brawa dla niego, a jeśli nie to i tak brawa za to w jaki sposób wygrał.

Tłumaczył w rozmowie z Roganem że wydawało mu się że Gonzaga będzie chciał go sprowadzić do parteru i wolał się odsunąć bo pewniej czuł się na nogach :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370235
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Matt Mitrione (9-3) vs. Gabriel Gonzaga (16-9) – A więc jednak pierwsza runda. Mitrione zdecydowanie szybszy na nogach od swojego rywala. Gonzaga stał jak wielkie ciele, które jak nie trafi jednym uderzeniem, to nic mu nie pomoże. Trochę zamieszanie w końcówce, ale to ostatnie uderzenie strasznie siadło. Obaj chyba myśleli, że to koniec.

 

Alistair Overeem (38-14-1) vs. Stefan Struve (29-7) – Struve pokazał, że żaden z niego fighter. Znajduje się w tym miejscu, w którym jest, ze względu na wzrost i wiek. Zawsze się tym zachwycają, a dla mnie to żaden materiał na UFC, i zawsze się ciesze, jak go uwalają. Ali nawet zaskoczył tym obaleniem, ale okazało się skutecznie. Ubił go okrutnie przy tej siatce.

 

Rafael dos Anjos (23-7) vs. Nate Diaz (18-10) – Chyba już nigdy w historii UFC, nie zobaczę obaleń, przy których nie trzeba wkładać siły. Dos Anjos tylko pchał Diaza, który praktycznie uwalał się, jakby nie miał nóg. Brazylijczyk go zniszczył leg kickami. Okrutny squash. Najwyższy czas wysłać Rafaela po pas. Niech spróbuje sił z Pettisem.

 

Junior Dos Santos (17-3) vs. Stipe Miocic (12-2) – Szkoda mi Miocica, bo bardzo dobrze się przygotował, udowadniając, że JDSa da się ukuć w stójce. Bokserski background robi swoje. Walka była dość wyrównana, i choć tempo spadało z rundy na rundę, to nie narzekałem na nudę. To była stójkowa wojna, jakiej każdy oczekiwał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370280
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Gabriel Gonzaga vs. Matt Mitrione - szybki koniec, który był do przewidzenia, bo zarówno jeden jak i drugi mają KO Power w łapach, oraz lubią prać się w stójce. Gonzaga nawet za bardzo nie próbował ciągnąć w parter, czym podpisał na siebie wyrok, bo Matt kapitalnie poruszał się na nogach (jak na takiego big guya) oraz miał przewagę zasięgu.

Ładne TKO, zwłaszcza ta dobitka, której Herb mógł już oszczędzić Brazylijczykowi.

 

2. Alistair Overeem vs. Stefan Struve - Konina dostał idealnie pasującego mu stylistycznie rywala i wykorzystał prezent od Łyska (Danka pewnie rzuci w niedzielę na tacę w podzięce). Reem chyba wiedział, że dla niego to walka ostatniej szansy i nawet za bardzo nie chciał się bawić w stójkę (szklana szczena + ryzyko otrzymania lucky puncha od przeciwnika), tylko ciągnął walkę na glebę i tam demolował Holendra za pomocą G&P. Po jednej z szarż na ziemi, Stefek wyłapuje kilka czystych bomb na twarz i sędzia jest zmuszony przerwać.

W końcu Qń wygrywa, ale pokonanie przeciwnika pokroju Struve'a - jak na pompowany balonik pod nazwą Ali - nie robi na mnie żadnego wrażenia.

 

3. Nate Diaz vs. Rafael dos Anjos - ależ kapitalnie Brazylijczyk zdeklasował Diaza w każdej płaszczyźnie! W stójce okopał go tak, że ten ledwo stał, a na glebie stłamsił za pomocą łokci. Nate'a kompletnie nie było w tej walce. Widać, że chłopina pomimo chęci zarobienia, wyszedł słabo przygotowany (niezrobienie wagi + słabszy boks niż zwykle), a dos Anjos, będący w sztosie, bezlitośnie to wykorzystał, demolując go w każdej z rund. Diaz nawet nie był w stanie popajacować, jak to zwykle ma w zwyczaju.

Świetnie rozegrane starcie w wykonaniu Brazylijczyka, który coraz bardziej zbliża się do title shota.

 

4. Junior Dos Santos vs. Stipe Miocic - Cigano mocno zardzewiał przez te miesiące rozbratu z klatką. Słabo się poruszał na nogach, stosunkowo mało wyprowadzał uderzeń (jak na siebie) i zdrowo kupował na machę. Uratowało go lepsze cardio, bo Chorwat zaczął świetnie, mocno naciskając i często konkretnie trafiając Juniora. Jednak Miocic dość szybko się wystrzelał i do głosu zaczął dochodzić Ex-Champion, który punktował rywala prostymi jab'ami i ciosami na korpus.

Zażarty pojedynek, gdzie każdy z zawodników miał swoje momenty, a KO wisiało w powietrzu przez cały czas. Niby to Cigano posłał raz na dechy Stipe, ale Chorwat kilka razy też trafił tak, że nogi się ugięły pod Brazylijczykiem (no i zrobił mu z twarzy maskę na Helloween).

Dos Santos wygrywa w średnim jak na siebie stylu, ale Miocic pokazuje tu klasę (zdrowo napsuł krwi tak klasowemu przeciwnikowi) i sądzę, że będzie bardzo liczącym się graczem w czołówce wagi ciężkiej u Danki.

 

5. Claudia Gadelha vs. Joanna Jedrzejczyk - powiem tak, jakkolwiek mocno nie trzymałem za Aśką - wg mnie, nie wygrała tej walki. Oczywiście zwycięstwo Polki cieszy mnie jak sam chuj, ale wg mnie przekręcili Brazylijkę, która zdominowała Jędrzejczyk zapaśniczo, w klinczach, oraz nie dawała sobie w kasze dmuchać także i w stójce. Osobiście liczyłem, że Piękna się spompuje i końcówka będzie należała do Aski, ale Gadelha zachowała siłę do końca i do końca rzucała Polką jak perwers gumową lalą.

Jeżeli miałbym to oceniać, to ewentualnie (bo ja bym dał tu remis) pierwszą rundę zapunktowałbym dla Aśki, za ten nokdaun (choć na początku Brazylijka stłamsiła ją na glebie i dominowała przez większość rundy, stąd też ja punktowałbym ją na remis). Druga i trzecia odsłona, wg mnie, należały się Brazylijce, bo to ona bardziej dominowała w klinczach, obalała, i wywierała presję na Polce. Aśka pokazała się z dobrej strony (ładnie broniła obaleń, tym bardziej, że Brazylijka ma kozackie zapasy), ale w stójce wcale tak nie dominowała jakbyśmy mogli się spodziewać (nie trzymała dystansu i Claudia często przedzierała się z cepami), a z pleców była dość bierna. Dobrze, że cardio stykło na całą walkę i do końca szalała w stójce, ale wg mnie, tym razem nie wystarczyło to by wygrać i to sędziom, a nie sobie, zawdzięcza to zwycięstwo (co i tak mnie cieszy, jak cholera! :D )

 

[ Dodano: 2014-12-14, 22:44 ]

Ciekawe czy jakoś na decyzji sędziów zaważył ten cios po walce – dla mnie to, że nie słyszała gongu, to ostry farmazon, bo musiałaby też nie widzieć sędziego (faul jak się patrzy).

 

Brazylijka chyba nie pokazywała, że nie słyszała gongu. Ja to odczytałem tak, że pokazywała po prostu na swoją głowę, czyli coś na zasadzie, że była w takim "szale bitewnym", że ją poniosło i przypierdoliła po gongu. To raczej miała być - wg mnie - forma przeprosin, niż wybielenia się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370285
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline

Co do walki Jędrzejczyk, to nie uważam, żeby przyznanie zwycięstwa Joannie było kontrowersyjne. Tak samo jak nie uważam, aby przyznanie zwycięstwa Claudii byłoby kontrowersyjne. Walka była bardzo wyrównana, sam punktowałem 29-29.

 

wg mnie przekręcili Brazylijkę, która zdominowała Jędrzejczyk zapaśniczo, w klinczach, oraz nie dawała sobie w kasze dmuchać także i w stójce.

Ja tam uważam przeciwnie, w stójce Gadelha wyglądała gorzej niż Jędrzejczyk (nie mówię, że to była jakaś miażdżąca przewaga Joanny), w klinczach nie miała nie wiadomo jakiej przewagi, a i Jędrzejczyk dobrze broniła obalenia i nie dawała sobie jakiejś strasznej krzywdy robić w parterze. Posłużę się statystkami z II rundy, które wyświetlono w czasie transmisji:

- Po siedmiu minutach Joanna miała trzy razy więcej celnych ciosów z dystansu niż Brazylijka. (dodatkowo, gdy Claudia starała się skrócić dystans zamachowymi, to może i od czasu do czasu coś trafiła, ale zwykle zbierała szybkie, krótkie ciosy od Jędrzejczyk).

- Po dziewięciu minutach Gadelhi wyszło trzecie obalenie na jedenaście prób.

 

Ja tu jakiejś wielkiej dominacji Brazylijki nie widzę. Oczywiście miała przewagę na glebie czy parterze, ale nie przesadzajmy. Polka w parterze krzywdy sobie zrobić nie dała, a w klinczu skutecznie używała łokci.

 

Pierwszą rundę przyznałbym Jędrzejczyk właśnie za ten nokdaun z końcówki rundy.

Druga runda dla mnie remisowa, a trzecia zdecydowanie dla Brazylijki. Sędziowie zadecydowali, że wygrała Joanna i mnie to bardzo cieszy, nie tylko ze względu iż to Polka, ale także dlatego, że może w końcu w stanach przestanie się tak wysoko oceniać próby przeleżenia walki, bo mnie osobiście nic tak nie nudzi jak obalenie i potem trzy ciosy co pół minuty, byle tylko sędzia nie podniósł walki, a tak moim zdaniem chciała zwyciężyć Gadelha i w moim odczuciu tylko w III rundzie realnie zdominowała Polkę.

 

P.S. -Raven-, trenowałeś coś kiedyś? Pytam, bo z moich znajomych, Ci, którzy trenują, bądź pasjonują się grapplingiem, BJJ itd. uważali, że Gadelha wygrała, a Kick i Thai Bokserzy uważają, że zasłużone zwycięstwo Jędrzejczyk.

Edytowane przez AGNKP
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370312
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Brazylijka chyba nie pokazywała, że nie słyszała gongu. Ja to odczytałem tak, że pokazywała po prostu na swoją głowę, czyli coś na zasadzie, że była w takim "szale bitewnym", że ją poniosło i przypierdoliła po gongu. To raczej miała być - wg mnie - forma przeprosin, niż wybielenia się.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37606-ufc-on-fox-amp-tuf-20-finale/#findComment-370320
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...