Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC 181: Hendricks vs Lawler


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Data: 6 grudnia 2014

Miejsce: Mandalay Bay Events Center, Las Vegas, Nevada, USA

Transmisja: PPV

 

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze średniej

170 lbs: Johnny Hendricks (16-2) vs. Robbie Lawler (24-10)

 

Główna karta:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze lekkiej

155 lbs: Anthony Pettis (17-2) vs. Gilbert Melendez (22-3)

265 lbs: Travis Browne (16-2-1) vs. Brendan Schaub (11-4)

265 lbs: Todd Duffee (8-2) vs. Anthony Hamilton (13-3)

155 lbs: Abel Trujillo (12-5) vs. Tony Ferguson (17-3)

 

Walki w Fox Sports 1:

135 lbs: Urijah Faber (31-7) vs. Francisco Rivera (10-3)

185 lbs: Eddie Gordon (8-1) vs. Josh Samman (10-3)

205 lbs: Corey Anderson (5-0) vs. Gian Villante (12-5)

135 lbs: Ashley Evans-Smith (3-0) vs. Raquel Pennington (4-4)

 

Walki w Fight Pass:

135 lbs: Sergio Pettis (11-1) vs. Matt Hobar (9-2)

145 lbs: Clay Collard (13-5) vs. Alex White (10-1)

 

Johnny Hendricks Last 3: W - Robbie Lawler ; L - GSP ; W - Carlos Condit

Robbie Lawler Last 3: W - Matt Brown ; W - Jake Ellenberger ; L - Johnny Hendricks

 

Kiedy przychodzi do szukania pretendenta, który może odebrać pas Hendricksowi, to nazwisko Lawler jest na szycie każdej z list. Niesamowicie aktywny i często walczący fighter, dostaje od UFC drugą szansę. Kiedy Hendricks leczył urazy, Lawler pokonywał szanowane nazwiska. 9-miesięczna absencja w oktagonie, może odbić się na formie obecnego mistrza. Teraz czeka go mądrzejszy i lepszy kondycyjnie Lawler - jest po 5-rundowym pojedynku z Brownem. Nieśmiało stawiam na zmianę championa.

 

Anthony Pettis Last 3: W – Benson Henderson ; W – Donald Cerrone ; W – Joe Lauzon

Gilbert Melendez Last 3: W – Diego Sanchez ; L – Benson Henderson ; W – Josh Thomson (poza UFC)

 

Kolejne niezwykle wyrównane starcie. Choć pretendent nie pokonał nikogo z górnej półki, to ciężko negować taka decyzję UFC. Gilbert ma świadomość, że kolejna szansa na upragnione złoto tak szybko – i łatwo - nie przyjdzie. To dla wielu będzie kolejna, prawdziwa weryfikacja w UFC – Sanchez taką nie był, choc walka świetna.

 

Travis Browne Last 3: L – Fabricio Werdum ; W – Josh Barnett ; W – Alistair Overeem

Brendan Schaub Last 3: L – Andrei Arlovski ; W – Matt Mitrione ; W – Lavar Johnson

 

Obaj wracają po porażkach, ale są to zawodnicy z odmiennej półki. Dla jednego to szansa na wielki skok w hierarchii, dla drugiego zwycięstwo oferuje „jedynie” powrót na zwycięską ścieżkę. Jak Travis będzie w formie, to nie widze, jak miałby to umoczyć – pomijając rzecz jasna „Lucky Punch”.

 

Poza tym, świetna karta od UFC. Kolejna walka Duffeego mnie ciekawi – możliwe, że sympatia do niego wzięła się z kariery aktorskiej – Ferguson będzie mial ciężko przeprawę z Trujillo, a Faber dostał kolejnego do obicia – sorry Rivera. Jeśli czas pozwoli, to rzucę też okiem na gości z TUFów, którzy obsadzili dolną część karty – Gordon, Samman, Anderson. Jak zawsze - mocna końcówka roku od UFC.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    2

  • N!KO

    2

  • DonCarlos

    1

  • Morison

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Johnny Hendricks Last 3: W - Robbie Lawler ; L - GSP ; W - Carlos Condit

Robbie Lawler Last 3: W - Matt Brown ; W - Jake Ellenberger ; L - Johnny Hendricks

 

Kiedy przychodzi do szukania pretendenta, który może odebrać pas Hendricksowi, to nazwisko Lawler jest na szycie każdej z list. Niesamowicie aktywny i często walczący fighter, dostaje od UFC drugą szansę. Kiedy Hendricks leczył urazy, Lawler pokonywał szanowane nazwiska. 9-miesięczna absencja w oktagonie, może odbić się na formie obecnego mistrza. Teraz czeka go mądrzejszy i lepszy kondycyjnie Lawler - jest po 5-rundowym pojedynku z Brownem. Nieśmiało stawiam na zmianę championa.

 

Nie lubię Krasnoluda i będę trzymał za Lawlerem żeby to ogarnął, ale jeżeli newsy, że Hendricks walczył w tamtej ich walce z kontuzją - nie jest jakąś ściemą Mistrza, to Johnny może uwalić Roberta jeszcze wyraźniej, jeżeli dorzuci do tego co w stójce - dodatkowo obalenia (bo wtedy zapaśniczo nie szło mu jak cholera, co było aż dziwne).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369293
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

http://i.imgur.com/CSSXj2E.jpg
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369622
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  128
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  30.09.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Punk w UFC! Zaskoczył wszystkich!!! WOW! Będzie się działo! Zobaczymy co dalej....długa droga przed nim.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369635
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dana tylko zbierze więcej hajsu za PPV kiedy Punk będzie walczył. Spodziewałem się tego, ale nie jestem jakoś nastawiony na jego karierę w UFC. Ma już bodajże 36 lat, powalczy 2-3 lata, a później tylko widzieć jak pomału wraca do WWE :). Dana podpisał kontrakt z nim tylko po to, aby ludzie ze świata wrestlingu bardziej zainteresowali się jego produktem. Życzę dla Punka dobrej kariery w MMA, ale wątpie, że zrobi karierę jak Brock.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369642
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Abel Trujillo (12-6) vs. Tony Ferguson (18-3) – Abel zaczął bardzo agresywnie. Już chciałem pisać, że ten dobrze rokujący Ferguson, gdzieś się zatrzymał w rozwoju. Szybko udowodnił mi, że byłem w błędzie. Trujillo został przeczekany, wystrzelał się w pierwszej, a druga odsłona to już kontrola Tony’ego. Dość gładko mu przyszło to poddanie.

 

Todd Duffee (9-2) vs. Anthony Hamilton (13-4) – Classic Duffee. Znów szybkie KO. Jak tu gościa nie lubić. Hamilton dosłownie rozlał się na środku oktagonu. Inna sprawa, że nie jest on w ogóle fighterem, który powinien być na liście płac UFC.

 

Travis Browne (17-2-1) vs. Brendan Schaub (11-5) – Travis zaczął spokojnie, ale przy takiej dysproporcji, to nie mogło dojść do decyzji sędziów. Schaub w sumie nic nie pokazał, Travis ładnie go zgasił w stójce. Dość bezbarwny pojedynek.

 

Anthony Pettis (18-2) vs. Gilbert Melendez (22-4) – Gilbert do momentu klepania, zdecydowanie przeważał. Miał dobry gameplan, napierając na mistrza nie dawał mu narzucić jego efektownej gierki. Niestety, Pettis nawet na wstecznym jest niebezpieczny i nie można go lekceważyć. Trafił prawą, a gdy Melendez poszedł leniwie po obalenie, został uduszony. Bardzo mądrze to wykorzystał – pokazał swój obłędny poziom.

 

Johnny Hendricks (16-2) vs. Robbie Lawler (24-10) – Pokonać mistrza przez decyzje, to nie lada wyczyn. Raczej to zwycięstwo musi być przekonujące, bo przy wyrównanym stanie faworyzuje się championa. Problem w tym, że dla mnie, Johnny tę walkę zwyczajnie wygrał. Mimo sympatii do Lawlera i jego agresywnego stylu, to Johnny obalał, częściej trafiał znaczące ciosy, jak i był w dominującej pozycji w klinczu. Lawler na pewno zgarnał ostatnią rundę, może przedostatnią, ale czy pierwsze trzy były jego? Kontrowersyjna decyzja.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369650
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Abel Trujillo vs Tony Ferguson Ciekawa walka na początek gali. Obaj nawet na chwilę nie zwolnili i na zmianę próbowali się atakować i mam wrażenie że lepiej i celniej wychodziło to Trujillo, który kilka razy mocno trafił Fergusona. Tony natomiast bardziej skupiał się na kopnięciach i kilka doszło celu. Walka była w miarę wyrównana i myślę że trzecia runda byłaby tą decydującą. Do niej jednak nie doszło, bo Ferguson założył duszenie zza pleców i było po walce. W sumie jakby to potrwało rundę dłużej to bym nie narzekał.

 

Todd Dufee vs Anthony Hamilton Pół minutki i do domu. Wystarczyło kilka mocniejszych ciosów żeby powalić Hamiltona. Jednak ten od początku wyglądał na bardziej masywnego i wolniejszego od Todda.

 

Travis Browne vs Brendan Schaub Do czasu celnego podbródkowego Travis nie udowadniał za bardzo swojej przewagi fizycznej i stójka była w miarę wyrównana. Dopiero jak miał go w parterze to okładał go już cały czas. W sumie niewiele brakowało i Schaub dotrwałby do końca rundy, ale nie bronił się już i sędzia dobrze zrobił kończąc tą walkę.

 

Anthony Pettis vs Gilbert Melendez Melendez popełnił spory błąd, dzięki któremu Pettis mógł założyć gilotynę. Gilbert niepewnie poszedł po nogę rywala i głowę i szyję zostawił całkowicie odkryte dając Anthonemu pole do popisu. A wcześniej toczył z nim wyrównany bój i dość długo kontrolował sytuację, m.in mając Pettisa długo pod siatką, ale to i tak Melendez zgarniał mocniejsze ciosy, samemu nie robiąc rywalowi zbyt wielkiej krzywdy.

 

Johnny Hendricks vs Robbie Lawler Po walce byłem przekonany że to Hendrick wygrał. Był aktywniejszy, statystyki też pokazywały że miał kontrolę przez dość długi czas. Lawler miał zrywy, taki jak ten na koniec piątej rundy, ale bywały rundy, bodajże trzecia, kiedy był bardzo mało aktywny. Lawler będzie dobrym mistrzem, ale czy w tej walce powinien przejąć tytuł, tego już nie jestem pewny. Właściwie najbardziej był zauważalny na początku walki i na końcu, a reszta była wyrównana ze wskazaniem jednak na Hendricksa. No ale sędziowie ocenili to tak jak nie inaczej, choć trzecią ich walką bym nie pogardził.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369660
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy ja wiem czy ta decyzja taka kontrowersyjna? Oczywiście 49-46 to przesada bo nie ma bata żeby Robbie wygrał aż 4 starcia, ale 48-47 jest możliwe. Hendricks zdecydowanie wygrał 2 oraz 3 rundę, Lawler 5. Wszystko sprowadza się do dosyć równych rund 1 i 4 - z czego każda mogła pójść w obie strony. Z tego co widziałem na kartach wszyscy dosyć pewnie zapisali Robbiemu pierwsze starcia, głównie przez piekielnie mocne otwarcie. Nie jest to zła decyzja, co prawda na pierwszy rzut oka wydawało się że mistrz powinien obronić złoto, ale walka była dużo bardziej wyrównana niż mogłoby się wydawać. Poza tym zawsze cieszy porażka Pana walczyłem na 70%. No i fajnie że Robbie po tylu latach doczekał się złota na swoich barkach. Chętnie zobaczyłbym obu w innych zestawieniach przed 3 częścią. Rory czeka na ts, ktoś dla Hendricksa też się znajdzie.

 

Melendez wyglądał kapitalnie, Pettis trochę przyfarcił bo zapowiadało się bardzo niewygodne starcie z jego perspektywy. Mam nadzieję że tym razem obędzie się bez rocznej przerwy.

Gilbert niepewnie poszedł po nogę rywala i głowę i szyję zostawił całkowicie odkryte dając Anthonemu pole do popisu.

Moment przed zejściem do nóg zaliczył dosyć mocne trafienie, musiało go to trochę ogłuszyć bo rzeczywiście wyglądał bardzo niepewnie.

 

Fajne zakończenie w walce kobitek. Rocky po dosyć niemrawej ostatniej walce tym razem pokazała się ze świetnej strony. Dobrze broniła się z pleców, widać że ma serducho do walki no i kapitalne duszenie w ostatnich sekundach rundy gdzie rywalka odpływa równo z gongiem. Dziwne że nie zgarnęła bonusu za taki finish.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369667
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Co ja widzę? Phil "CP Munk" Brooks podpisał kontrakt z UFC - nie wspominając o wielkości tego przedsiemwzięcia i sprycie Dany, który jednym ruchem przyciągnął na kilka gal całą rzeszę fanów WWE, od razu zacząłem zastanawiać się jak będzie wyglądać kariera Punka w oktagonie - na pewno poprowadzą go bezpiecznie - 2-3 mało znane nazwiska do obicia, a gdy uda się przejść przez ten początkowy test skończy się dzień dziecka i będzie trzeba pokazać się w walce z kimś z top15 - moim zdaniem prędzej skończy jak Batista, niż jak Lesnar, ale nie ma co przesądzać, pierwsza walka powinna zdradzić dużo więcej.

 

Todd Duffee vs Anthony Hamilton - świetne są ostatnio te powroty po dłuższym czasie do UFC, Todd załatwił sprawę najlepiej, jak mógł, takich UFC'owskich Kamilów Walusiów trzeba odprawiać w ten sposób :)

 

Travis Browne vs Brendan Schaub - ten pierwszy zmazał nieco plamę po klęsce z Werdumem, widać było, że pod koniec rundy Schaub ma juz dość i zakończenie walki na 10 sekund przed końcem tylko oszczędziło mu cierpień.

 

Anthony Pettis vs Gibert Melendez - taki błą w takim momencie - wielka szkoda Gilberta, dla którego był to chyba ostatni dzwonek na sukces, nie chciałbym nic prorokować, ale po tym, co zobaczyłem przez te 1,5 rundy, śmiem twierdzić, że szanse obu zawodników na końcowy triumf, gdyby doszło do decyzji, rozkładałyby się 50-50. Showtime po raz kolejny pokazał, że jest poza zasięgiem reszty zawodników ze swojej kategorii i takiego prezentu Mikołajkowego, jaki dał mu przeciwnik nie mógł nie wykorzystać.

 

Robbie Lawler vs Johnny Hendricks - :shock: nie spodziewałem się, że sędziowie będą mieli jaja, by zapunktować na korzyść challengera, w moim odczuciu również wygrana należała się Ruthlessowi (48-47 ;)), mistrz walczył bardzo bezpiecznie i zachowawczo, docenione natomiast zostały starania Lawlera, który mimo niewielkiego przestoju w środkowej fazie walki rzutem na taśmę wyrwał wygraną. Końcówka epicka :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369676
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Travis Browne (17-2-1) vs. Brendan Schaub (11-5) – Schaub ewidentnie odstawał tu siłowo, a ciosy wyprowadzał tak sygnalizowanie, że aż dziwne, że niektóre w ogóle wchodziły. Brendan w końcu nacina się na krótki podbródkowy i Brodacz dobija go na glebie żenującym G&P (wyglądało to tak, jakby facet nie wiedział, czy go napierdalać, czy posiedzieć sobie na nim do końca rundy). Browne musi mieć BJJ na fatalnie niskim poziomie, skoro automatycznie nie próbował zapinać RNC, kiedy Schaub oddal mu plecy i całkowicie odsłaniał szyję :roll:

 

Anthony Pettis (18-2) vs. Gilbert Melendez (22-4) – nie lubię Pettisa, ale pięknie to skończył. Melendez rozgrywał to jednak kapitalnie, bardzo łatwo skracając dystans, eliminując w ten sposób kicki Mistrza i uruchamiając swój boks oraz zapasy w klinczach. Pierwsza runda zdecydowanie dla Pretendenta i do momentu Gilotyny – także. Szkoda, że nie potrwało to dłużej, bo Gilbert miał dobrą strategię na to starcie, tylko niefortunnie wpierdolił się w tą Gilotynę, którą Antek świetnie dopiął.

 

Johnny Hendricks (16-2) vs. Robbie Lawler (24-10) – ten werdykt powinien być ścigany przez prokuraturę z urzędu, jako gwałt. Tak jak nie lubię Krasnoluda i lubię Lawlera, tak Gimli to wygrał i to na luzie (dałbym ostatnią rundę Robertowi, bo nawet pierwsza była remisowa, gdzie po pięknym początku Robbiego, Hendricks nadrobił to w końcówce. Reszta – bezdyskusyjnie dla Mistrza). Robbie mocno się wystrzelał po dobrym początku i później był bardzo wolny i mało wyprowadzał uderzeń. Mistrz świetnie się poruszał, bardzo dobrze składał kombinacje i punktował obaleniami – urywając punkt za punktem.

Lawler spierdolił sprawę, bo przespał połowę walki. Gdyby wcześniej pocisnął tak Hendricksa jak w końcówce 5 odsłony, to być może nie byłoby kontrowersji, bo wykończyłby Brodacza przed czasem, albo wygrał rundy wyraźnie.

Z jednej strony – z czystej ludzkiej złośliwości – cieszy mnie wygrana Lawlera, bo pokazali wszystkim „klatkowym cwaniaczkom” że walczyć należy do końca, a nie grać na czas, licząc na przychylność Sędziów (Johnny, obejrzyj ostatnią walkę Edgara, chłopie, i się ucz), a widać, ze Hendricks jest na tyle młotem, by nie wyciągać wniosków z własnych baboli (wg niego, tak też przegrał z GSP, choć dla mnie Kanadyjczyk go klarownie wypunktował i nie było tam żadnych kontrowersji).

Z drugiej jednak strony – ten werdykt to skandal i jawne okradzenie faceta z pasa, bo w tym starciu, zdominował Lawlera o wiele bardziej, niż podczas ich pierwszego pojedynku (a ludzie narzekają na werdykty w KSW…).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37533-ufc-181-hendricks-vs-lawler/#findComment-369769
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...