Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC Fight Night: Edgar vs Swanson


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Data: 22 listopada 2014 roku

Miejsce: Frank Erwin Center, Austin, Texas, USA

Transmisja: Fight Pass

 

Walka wieczoru:

145 lbs: Frankie Edgar (16-4-1) vs. Cub Swanson (21-5)

 

Karta główna:

155 lbs: Bobby Green (23-5) vs. Edson Barboza (14-2)

125 lbs: Brad Pickett (25-9) vs. Chico Camus (14-5)

265 lbs: Jared Rosholt (11-1) vs. Alexey Oleinik (49-9-1)

125 lbs: Joseph Benavidez (20-4) vs. Dustin Ortiz (14-3)

185 lbs: Luke Barnatt (8-1) vs. Roger Narvaez (6-1)

 

Pozostałe:

265 lbs: Ruslan Magomedov (12-1) vs. Josh Copeland (9-0)

155 lbs: Yves Edwards (42-21-1) vs. Akbarh Arreola (22-8-1)

155 lbs: Matt Wiman (15-7) vs. Isaac Vallie-Flagg (14-5-1)

115 lbs: Kailin Curran (3-0) vs. Paige VanZant (3-1)

145 lbs: Doo Ho Choi (11-1) vs. Juan Manuel Puig (11-3)

155 lbs: James Vick (6-0) vs. Nick Hein (11-1)

 

Frankie Edgar Last 3: W - B.J. Penn ; W - Charles Oliveira ; L - Jose Aldo

Cub Swanson Last 3: W - Jeremy Stephens ; W - Dennis Siver ; W - Dustin Poirier

 

Na papierze to bardzo widowiskowa walka, gdzie ciężko wskazać faworyta (2 i 3 miejsce w rankingu piórkowych). Obaj lubią się bić, a ja po cichu liczę na ostre wymiany. Cub czymś zaskoczy, Frankie pokaże serducho, niech sędziowie zadecydują, kto będzie się domagał Aldo. Po cichu liczę na Cuba, bo Frankie już swoją szansę miał - walki Aldo vs Swanson z 2009 w WEC nie liczę, bo tam dość szybko się to skończyło.

 

Jared Rosholt Last 3: W - Soa Palelei ; W - Daniel Omielanczuk ; W - Walt Harris

Alexey Oleynik Last 3: W - Anthony Hamilton ; W - Mirko Filipovic (poza UFC) ; W - Dion Staring (poza UFC)

 

Pogromca Omielanczuka i cholernie nudny ciężki, kontra niezwykle doświadczony Rosjanin. Zapaśnik kontra paterowy dusiciel. Rozumiem zestawienie, bo Jared na razie słynie z niezwykle nudnych walk, w których ma za zadanie przeleżeć na przeciwniku 15-minut. Leżenie na Oleyniku, może być dla niego bardzo niebezpiecznie. I oby było, bo kolejnych 15-minut z Amerykaninem nie przetrwam.

 

Poza tym, Ortiz puka do nieba bram, gdzie go Benavidez pewnie przegoni, a Edson Barboza poszuka kolejnego efektownego KO do portfolio.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37423-ufc-fight-night-edgar-vs-swanson/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    2

  • -Raven-

    1

  • DonCarlos

    1

  • Kowal

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Frankie Edgar vs Cub Swanson Moim zdaniem bardzo ciekawy main event pomimo tego, że Edgar dominował przez większość czasu i patrząc na te statystyki, które pokazywali to pełne trzy rundy spędził na rywalu w parterze, bardzo intensywnie go zresztą obijając. Właściwie z każdą kolejną rundą Frankie coraz bardziej dominował, a największą przewagę osiągnął w czwartej rundzie, w której Swanson nie miał już totalnie nic do powiedzenia. Bo w rundach mistrzowskich jego głowa robiła już za tarczę do przyjmowania ciosów. Ale i tak brawa że tyle wytrzymał, bo Edgar nie tylko uderzał, ale też próbował skończyć go duszeniem. No i udało mu się to kilka sekund przed końcem piątej rundy, dzięki czemu zgarnął wszystko co mógł, bo obijał przez pięć rund Swansona, który krwawił dość mocno, a finalnie dołożył do tego wygraną przed czasem. Tak więc może być z siebie zadowolony, bo zepchnął Cuba całkowicie do obrony.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37423-ufc-fight-night-edgar-vs-swanson/#findComment-368500
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szczerze jakoś nie porwała mnie walka wieczoru. Frankie dosyć mocno zaznaczył swoją przewagę, nawet w stójce gdzie zdecydowanym faworytem wydawał się Cub. Miała być walka o pas dla Swansona w razie zwycięstwa, ale do tego szybko nie dojdzie. Swoją drogą bardzo zaimponował mi Edgar który mimo spokojnego zwycięstwa wyciągnął takiego suba na parę sekund przed końcem, chociaż trzeba przyznać że Cub odklepał bez żadnej walki. Czekam na Aldo-Edgar i Cub-Conor :D

 

Napalałem się na walkę kobitek i się nie zawiodłem. Pierwsza runda kapitalna, VanZant pomimo tylko 20 lat na karku będzie czarnym koniem tej dywizji. Niesamowite mocne wejście w walkę, świetna nawet z pleców gdzie co rusz łapała rękę czy w którymś momencie nawet szła po jakiś dziwny trójkąt. Wydawało mi się jednak że strasznie wypompowała się tą rundą, ale się myliłem. Drugą rozegrała spokojniej, ale też z kompletną dominacją. Szacunek dla Curran która przyjęła w tych dwóch rundach masę ciosów i wciąż stała na nogach. Trzecia runda to już tylko dopełnienie formalności, bardzo dobry finish, zasłużony bonus za najlepszą walkę. W przeciwieństwie do 135 gdzie jest Ronda i długo nic, ta dywizja zapowiada się fenomenalnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37423-ufc-fight-night-edgar-vs-swanson/#findComment-368510
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jared Rosholt (11-2) vs. Alexey Oleinik (50-9-1) – Uf, Jared nie zdążył zaaplikować swoich nudnych zapasów. Walka trwała parę minut, ale sporo tu było ostrych wymian, które nie skończyły się zbyt dobrze dla Amerykanina.

 

Bobby Green (23-6) vs. Edson Barboza (15-2) – Obaj bardzo żwawi i dynamiczni, a wygrał ten efektowniejszy. Barboza znów sypał kopniakami, które zagwarantowały mu triumf.

 

Frankie Edgar (17-4-1) vs. Cub Swanson (21-6) – Swanson trafił do szkoły walki Frankiego Edgara. Został sponiewierany i wrócił do domu. Edgar nawet nie dał mu pierdnąć i nici były z efektownego starcia. Grubo ponad 200 ciosów w parterze i ponad 15-minut w pozycji dominującej, mówi samo za siebie. Piękne było to, jak się cieszył ze skończenia przed czasem. +20 do popularności u Danki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37423-ufc-fight-night-edgar-vs-swanson/#findComment-368526
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Alexey Oliynyk vs. Jared Rosholt - Boa Dusiciel ładnie przetrwał tą kanonadę w klinczu, a następnie - pomimo ewidentnych kłopotów w stójce - ustrzelił nudnego zapasiora swoją pchaną cepeliadą.

Cieszy mnie wygrana Alexa, bo kibicowałem mu zanim jeszcze trafił do UFC (lubię tak konkretnych grapplerów). Tym bardziej, że tutaj nie musiał się posiłkować swoim BJJ, tylko zafundował rywalowi soczyste KO (na glebie nie było co dobijać).

 

2. Barboza vs. Green - Edson to prawdziwy artysta w stójce i oglądanie go w tej materii to wielka przyjemność. Green dużo pajacował, ale Brazylijczyk nie dał się wciągnąć w jego mind games'y i robił swoje, kapitalnie ruszając się na nogach i kontrując cały czas prącego do przodu rywala.

Świetna była ta akcja, kiedy Barboza trafił, Green zaczął swój kabaret "nic się nie stało", po czym Edek dorzucił szybką "obrotówkę", po której Bobik padł na kolana szukać drobnych, które mu musiały niechybnie wypaść z kieszeni :D

Dobra walka Barbozy, który zawalczył bezpiecznie, nie dał się wciągnąć w brawl do którego dążył rywal i wypunktował wysoko notowanego Greena, z palcem w kakaowym oczku.

 

3. Edgar vs. Swanson - nie powinienem oglądać walk Edgara, bo za bardzo je przeżywam. Frankie to mój ulubiony zawodnik MMA i zawsze bardzo emocjonalnie podchodzę do jego pojedynków. Tutaj Answer wykonał kapitalną robotę, zapaśniczo niwelując bardzo mocną stójkę Cub'a i nie dając sobie odebrać ani jednej z odsłon. Podobała mi się ta walka do samego końca o skończenie przeciwnika. Facet mógłby mieć wyjebane i w 5 odsłonie przeleżeć osłabionego Cub'a (w końcu wyraźnie wygrywał każdą poprzednią rundę), a tutaj mieliśmy prawdziwy festiwal prób poddania, zakończony pięknym Neck Crank'iem, na 4 sekundy przed finalną syreną. Emocje do samego końca.

Takich zawodników i takie walki to ja lubię oglądać! I nie zgadzam się, że jednostronność zabiła ten pojedynek. Cub ma takie pierdolnięcie, że do samego końca nie można było być pewnym, czy nie wyczaruje czegoś w stójce i nie odwróci losów tego starcia. Ja tam przynajmniej oglądałem to na stojąco (ale obiektywny nie jestem, jako totalny mark Edgara :wink: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37423-ufc-fight-night-edgar-vs-swanson/#findComment-368560
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...