Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Walka trwała 1h, które spędziłem bardzo przyjemnie oglądając wyczyny zawodników zasilających roster Lucha Underground. Było to warte obejrzenia i powodem, aby śledzić tę federację przez dłuższy czas. Cholerne wrażenie zrobiło na mnie Back Body Powerbomb :) .
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-372856
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Aztec Warfare to bardzo fajna inicjatywa. Aż prosiłoby się częściej o taki match. Jeśli ten Underground przetrwa w kolejnych latach, to nie mam nic przeciwko, by to była ich tradycja niczym Royal Rumble w WWE. Dynamiczne grono nie dało się nam wynudzić. Prince Puma mistrzem i... w sumie mam mieszane uczucia. Wiadomo, Ricochet jest świetny, a duet Puma i Konnan przypadł mi do gustu już na samym starcie LU. Jednak czy ten Puma był dobrze wypromowany w tych odcinkach, które już obejrzałem? Czy tam faktycznie wylane były jakieś fundamenty pod jego triumf? Znalazłoby się kilku bardziej adekwatnych pretendentów w tej materii.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-372858
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dłużył mi się ten gauntlet. Niby bez zasad, a za bardzo z tego nie korzystali. Parę fajnych akcji, wiadomo, ale trochę za mało. Za to w końcówce można było mieć wątpliwości co do zwycięzcy, więc było ciekawie. Fajnie, że Ricochet został pierwszym mistrzem. Czekam na obrony tytułu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-372860
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Gdy powstawało LU obiecałem sobie, że zobaczę co to jest. Niestety z różnych powodów nie zrobiłem tego. Jednak teraz znalazłem trochę więcej czasu, jak i chęci do obejrzenia najnowszego odcinka. W końcu będziemy mieć mistrza ;)

 

Zacznę może od takiego ogólnego spojrzenia na to wszystko. Generalnie podoba mi się ten klimat. Taki mocno filmowy, undergroundowy. Mam tylko jeden problem. Często bije z tego spora sztuczność. Na przykład chanty fanów. Nie wiem dlaczego, ale często wydają mi się one sztuczne i wymuszone (tak jakby stał tam jakiś wodzirej i pokazywał co mają chantować :D).

Nie podobały mi się też wejścia zawodników. Robione tak na szybko, byle jak. Ale to pewnie przez rodzaj walki w końcu w Royal Rumble też nie dostajemy pełnych wejściówek, także przymykam na to oko. Jednak przez nie nawet nie wiedziałem kiedy dotarliśmy do wszystkich zawodników i wręcz byłem zaskoczony gdy nagle komentatorzy oznajmili, że zostały ostatnie 4 osoby. Byłem przekonany, że jeszcze ktoś został, a nawet, że jeszcze ma wejść :P

A tak w ogóle, to chyba lekko naginali czasy od wejścia do wejścia zawodników ;) Niekiedy wydawało się, że trwa to i trwa, a innym razem ledwo ktoś wszedł i zaraz kolejne odliczanie. No, ale znów może to tylko moje odczucie.

 

Teraz raczej same plusy, a więc walka ;) Sam pomysł super i taki malutki przedsmak RR :D Walka bardzo fajna i efektowna. Ciągle coś się działo i człowiek nie mógł się nudzić. Często oglądając gale robię coś dodatkowo, np/ gram na tablecie w WWe SuperCard :D Tutaj spotkało mnie to samo co w walkach z Wrestle Kingodom, a więc nie mogłem zająć się czymś innym, bo bym coś przegapił :D

 

Bardzo pozytywne wrażenie pozostawiła po mnie ta gala. Nie powiem, że teraz będę oglądać ją regularnie, bo wiem jak jest :P Na pewno jednak jest ona wysoko na mojej liście "gal i federacji do obejrzenia, jeśli znajdzie się czas" ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-372878
Udostępnij na innych stronach

LUCHA ! LUCHA ! LUCHA !

 

Choć na fb zobaczyłem kto wygrał to i tak bardzo przyjemnie mi się oglądało tą walkę. Aztec Warfer był zajebisty. Fenix nie zawiódł jak zawsze latał i długo się utrzymał choć rozpoczynał tą walkę. Świetny spear Muertesa na Sexy Star. Wreście wrócił Blue Demon i się zemścił na Chavo Dokładnie tak jak mówił N!KO powinno to stać się tradycją tak jak royal rumble.Ta walka mineła mi jakby trwała ona 15 min super odcinek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-372913
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2014
  • Status:  Offline

Jrdna walka na całej gali, mimo to odcinek wyszedł cud miód. Przez te ok. 50 minut ani razu sie nie nudzilem. Bylo wszystko, co chcemy w takich walkach. Kopniak dla menagerki muertesa.. genialny. Ogolnie każdy zawodnik pokazal kilka efektownych akcji. Ryck nie mógł wygrać, na twarz LICHA Underground sie nie nadaje. Puma to dobry wybór. W kincu to luchador i powinien byc tym pierwszym historycznym mistrzem. Miałem nadzieje, ze w LU nie bedzie tego transwestyty m.in przez nich nie ogladam AAA (Wiem, że LU tez od AAA). Nie rozumiem czemu takie gimmicki istnieją. Bardzo dobry odcibek i z niecierpliwością czekam co bedzie dalej? Ps: Dario Cueto robi kapitalna robote za mikro :grin:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-372959
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Aztec Warfare

Ciekawa walka. Podobał mi się całokształt pojedynku na eliminacje, gdzie wziął udział cały roster i nie trzeba było nikogo po prostu wyrzucać z ringu. Spodziewane, że rozpoczynająca dwójka zostanie na długo. Cieszę się, że szybko wypadli pomocnicy Zeke'a, bo w takim gimmicku i tak scenariusz nie pozwala żeby zaoferowali coś interesującego. Szkoda za to, że ten los podzielił Super Fly. Mocny booking Chavo, który jak na jednego z głównych Heeli sporo spinował i jako pierwszy posunął się do użycia krzesła. Sexy Star dzięki Demonowi eliminuje Chavo, co świadczy, że jest najbardziej znaczącą tutaj kobitką. Ostatnia trójka nie powinna dziwić (niestety dużo wcześniej wypad Fenix, którego osobiście też tu widziałem). Muertes jak i Mundo na pewno będą się kręcić wokół pasa. Cieszę się bardzo, że zdecydowali zrobić mistrzem Pumę. "Książę" zasługuje na to swoimi umiejętnościami. Ogólnie walka fajna. Odcinek zleciał szybko, a oglądało się przyjemnie. Trochę dziwnie tak, że cała gala to jeden pojedynek, ale w końcu to nie RAW, gdzie czasem musimy się (niestety) męczyć z oglądaniem żeby cokolwiek tu napisać... .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-372972
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  249
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2009
  • Status:  Offline

Szczerze powiedziawszy miałem nadzieję na zwycięstwo Mil Muertesa. To on jest dla mnie najbardziej charakterystyczną postacią wśród wszystkich wrestlerów. Oczywiście w rosterze LU znajduje się wiele ciekawych indywidualności, ale to ten luchador zrobił na mnie najlepsze wrażenie. Mam nadzieję, że teraz rozpocznie marsz po pas mistrzowski po drodze miażdżąc Morrisona i Pumę, oczywiście niedosłownie. Natomiast sam mecz bardzo na plus. Jednak brakowało mi w nim amigos takich jak ze sobą przyniósł Chavo.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373107
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Skrzywdzili trochę Cage'a w debiucie. Myślałem, że to będzie trzech jobberów, których poskłada pokazując umiejętności. Owszem, poskładał ich po czasie, ale to oni pokazywali głównie umiejętności. Brian wyglądał ociężale, jak typowy powerhouse, choć niejednokrotnie w PWG udowadniał, że nim nie jest. Na szczęście teraz na rozpisce ma Prince'a Pumę, a z Ricochetem znają się jak łyse konie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373423
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Dlaczego go skrzywdzili? Przeciez juz na poczatku rozwala, 3 czolowych latajacych z dywizji cruiser z AAA, to naprawde mocarne wejscie. Jakby od poczatku dominowal, nie wygladalo by to dobrze, pod koniec i tak przyterminatorzyl, za szybko ich powyeliminowal, ktorys jeszcze moglby sie odgryzac.

Malo pokazal to fakt, ale powinni ten match podciagnac, zamiast dawac widzom nudna dalsza czesc feudu 2drewniakow Demona Jr i Guerrero Chavo.

Feniks niezle rozpisany w main evencie, w wywiadzie jakims podobno Konnan powiedzial, ze jak LU zwiekszy sie zainteresowanie, to beda mysleli o ppv.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373426
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Aerostar vs Argenis vs Angelico vs Cage Każdy z nowych wrestlerów LU pokazał się z dobrej strony, a zdecydowanie najlepszy okazał się Cage, na którego też najbardziej czekałem. Wprawdzie skupił się bardziej na siłowych akcjach, ale robił je z taką łatwością i dynamiką, że oglądało się go równie dobrze co w PWG, choć zabrakło mi trochę pokazania, że bardziej efektowne akcje też potrafi wykonać. Walka na bardzo dobrym poziomie, efektowna, tak jak oczekiwałem i mam nadzieję, że każdy z nich będzie się częściej pojawiał w TV.

 

King Cuerno vs Drago Nie trwało to długo, ale skok z tej budki na stół był dobry- dość wysoko tam jest, więc zrobiło to wrażenie. Poza tym kilka skoków poza ring, właściwie standard.

 

Fenix vs Prince Puma Walka dwóch bardzo dobrze wypromowanych i efektownych zawodników była świetnym widowiskiem. Wygranej Ricocheta się spodziewałem, bardzo dobra walka na pierwszą obronę tytułu, zwłaszcza że zapowiada się feud Ricocheta z Cage'm, na który bardzo czekam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373427
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dla mnie to był jeden z najprzyjemniejszych do oglądania odcinków od powstania Lucha Underground. Dobrze, że LU nie poszło przy debiucie Cage'a drogą Dablju i nie zobaczyliśmy całkowitej demolki jooberów, a dano też czas innym zawodnikom. Po za tym zobaczyliśmy kontynuację dwóch feudów: Chavo vs Blue Demon i King Cuerno vs Drago. Przy pierwszym plus, że dali jakiś segment przy micu. Na minus to, że czuję iż feud jest kontynuowany trochę na siłę. Natomiast jeżeli chodzi o drugą rywalizację to zakończenie tej walki było naprawdę efektowne. Z kolei Main Event jak zwykle na dobrym poziomie i mamy początek rywalizacji Cage'a z Pumą o pas mistrzowski.

 

 

w wywiadzie jakims podobno Konnan powiedzial, ze jak LU zwiekszy sie zainteresowanie, to beda mysleli o ppv.

 

Byłaby to naprawdę dobra wiadomość, bo przy PPV byłoby więcej czasu na pokazanie zawodników a i walki można by jeszcze lepiej rozpisać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373441
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cage już na starcie rozwala konkurencję, sam eliminuje wszystkich w 4-way Elimination Matchu. Brakowało jeszcze jakiegoś fikołka w jego wykonaniu :D

Co do reszty - Aerostar jest super highflyerem, który nie zna strachu. On nie wystawia rąk przed siebie podczas suicide dive'a, przy lotach z 3 liny też ma łapy twardo przy ciele, co było dzisiaj widać. Pewnie się jeszcze pojawi.

Angelico jest OK, a ostatniego typa ledwo kojarzę.

 

Walki Drago z Cuerno za wiele nie było. Za to zakończyli to konkretnie. Chory splash z balkonu. Oby im nic po tym nie było.

 

Pas wydawał mi się większy :D

Chyba miałem za duże oczekiwania co do ME, było "tylko" dobrze. Spot na linie przed końcowym 630 - ekstra.

No i Cage od razu pójdzie w stronę pasa. Walki z Ricochetem powinny trzymać poziom.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373454
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dlaczego go skrzywdzili?

 

Bo znam Briana Cage'a i stać go na o wiele więcej, niż bycie dość oklepanym powerhousem. Liczę na więcej w przyszłości. Momentami wyczuwałem, że tamci mieli więcej czasu i więcej imponujących spotów. I w LU nie są czołowymi latającymi AAA, tylko wrestlerami, których widzimy pierwszy raz - nie chcę przez to powiedziec, że byli źli, tylko że wcześniejsze dokonania średnio mają znaczenie w nowej federacji, która może ich przedstawić jak chce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373460
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Aerostar vs Argenis vs Angélico vs Cage

Bardzo fajna walka gdzie High Flyerzy pokazali parę akcji, a Cage spisał się dobrze, chociaż pamiętam, że zapowiadany był jako Powerhouse, ale nie opierający się głównie na sile. Tutaj niestety poszli w to drugie.

 

Segment z Chavo Guerrero i Blue Demonem

Rozumiem, że to oficjalne zakończenie konfliktu na linii tych Panów. Chavo łatwo się dał jak i te Stompy Demona nie były zbyt przekonywujące. Większość nawet nie miała kontaktu z ciałem Chavo.

 

Druga walka - King Cuerno vs Drago

To było dobre i w cholerę ryzykowne. Jeżeli się nie mylę to Cuerno wciąż nie pokonany w singlowej walce. Prowadzą jego postać tak, że mam wrażenie iż jego osoba może sięgnąć po laury w pewnym momencie.

 

Trzecia walka - Lucha Underground Championship: Fenix vs Prince Puma ©

Wiadome było, że Fenix złota nie powącha, ale przynajmniej dali mu sam pojedynek. Otrzymujemy bardzo dobry pojedynek ociekający stylem Lucha Libre. Cage zapewne dostanie pretendenta. Mam nadzieję, że dobrze poprowadzą jego postać to dostaniemy całkiem udany feudzik. Z drugiej strony chętnie bym obejrzał jego pojedynek z Murtesem.

 

Fajny odcinek. Wszystkie walki oglądało się naprawdę dobrze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/9/#findComment-373517
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...