Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jack Evans się zawinął z LU? Trochę szkoda. Inna kwestia, że za wiele tu nie walczył i robił jedynie za support. Brakowało mi jakiejś reakcji kumpli na jego zniknięcie. Może jeszcze nadrobią.

 

Strong uwala nawet przeciwników będących w przewadze. I to nie anonimowych jobberów, a byłych mistrzów. Trochę przesadzają z jego bookingiem. Zaraz on poświęci Matanze.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jack Evans... SACRIFICE. Pierwsza ofiara, która faktycznie cokolwiek znaczyła. Szkoda, że znika.

 

Dobrze, że dziwna mieszana trójka dostała shota już dzisiaj i mamy spokój ;) Niech Jaszczury grzeją pasy dla Zajączków.

 

2 vs 1 Nunchuck Match - lol. Nie było to złe, ale mam już dość exSwaggera w LU.

 

Tutaj rewanż trzeba sobie wywalczyć. No i Pentagon vs Martinez to oficjalnie ME Ultima Lucha Quatro.

A poza tym... Pewnie dojdzie Azteca vs Fenix, ogłosili Death Match: Mack vs Muertes. Cuerno - żadnych planów. A do końca zostało... 6 odcinków. Z czego pewnie połowa to UL. Czegoś mi w tym sezonie brakuje.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Jack Evans vs Matanza

Evans tak się zniesmaczył obecnością geja, że aż chciał się zawinąć. Ze świątyni... I się zawinął z tego świata. Szkoda, ale od dłuższego czasu nic nie znaczył w Lucha, nawet przestał towarzyszyć bandzie Mundo, więc jego brak aż tak nie zaboli. Ciekawe ilu jeszcze się pozbędą?

 

Druga walka - Trios Championship: Ivelisse, Joey Ryan & XO Lishus vs The Reptile Tribe ©

Wynik raczej nie zaskakuje. Do akcji w końcu wchodzą "króliki". Nie spodziewałem się, że sam boski szef będzie występował, ale to w sumie nawet plus. Ważne, że stajnia cały czas istnieje i w nowym składzie zamierza tutaj zamieszać.

 

Trzecia walka - Aerostar & Drago vs "The Savage" Jake Strong

Dotrzymał słowa i wygrał Handicap. Wrestler - Luchador 1:0.

 

Czwarta walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Lucha Underground Championship: King Cuerno vs Mil Muertes vs Dragon Azteca, Jr. vs Pentagón Dark

Niedługo to trwało. Wygrana Pentagóna nie dziwi. Muertes pójdzie na Maca, Dragon na Fénixa. Cuerno? mógłby w sumie jeszcze polatać za pasem. Triple Threat o główny tytuł byłby spoko.

 

Powoli budujemy finał sezonu. Szybko mija ten sezon.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nowe Zające są spoko. A czy trio Ryana można już nazywać najgorszym w historii fedy?

 

Ultima Lucha potrwa tylko 2 odcinki. Trzy walki zapowiedziane i już mam wrażenie, że 45 minut to za mało na to, a potem dochodzą kolejne. Może być biednie.

 

Czwarte starcie na UL - Mask vs Mask, Havoc vs Killshot. Tu jest śmiesznie, bo znamy ich twarze tak czy siak ;)

 

O, odnieśli się do Sexy Star.

Marty na dobry początek reignu postanowił naklupać swojej siostrze. Przypomnieli, jakim jest psycholem.

Cero Miedo match! OK, jestem zainteresowany.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Aerostar widział "wszystko" nie wierzy w to, że da się wybudzić Fénixa z "ciemności". Panie, jak się nie da. Wszystko się da. :D

 

Pierwsza walka - Joey Ryan, Ivelisse & Xo Lishus vs The Rabbit Tribe

Szef w końcu wkroczył do akcji. Podkradł finisher Mickowi Foleyowi i doprowadził biednego Ryana do krwotoku i drgawek. Mam tylko nadzieję, że nie skończy na groźnym patrzeniu się i dwiema akcjami na krzyż, bo póki, co to stajnia skupia się ringowo na Londonie.

 

Druga walka - Killshot vs Son of Havoc

Fajna walka zakończona w przez Roll tak żeby wkurzyć Killshota. Pojedynek na Ultima Lucha był już pewien. Przegrany zdejmuje maskę. Wiemy już jak obaj wyglądają, ale LU ma swój mały świat, w którym obaj nigdy się nie pokazali.

 

Trzecia walka - Lucha Underground Championship: Marty "The Moth" Martinez © vs Mariposa

"Jak w dzieciństwie". :D Zdarzało się, że głupie amerykańskie nastolatki robiły na sobie AA czy inne "You can't see me", ale Ci to musieli mieć wyjątkowo zabawne szczenięce lata. :twisted: Po tej walce to możnaby śmiało wnioskować, że Pentagón rozniesie "Ćmę". Moment przewagi siostry był lepszy, a ten wygrał tylko dzięki swojej laleczce. Ale tak się zapewne nie stanie. Nie po to dawali pas nieobliczalnemu świrowi, aby go stracił po chwili.

Złamanie ręki w stylu byłego championa jak najbardziej na plus. W swojej roli Marty spisuje się naprawdę dobrze.

Cero Miedo match? Licze na jakiś krwawy No Holds Barred. :D

 

Byle do Ultima Lucha. :D

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ustawili Mundo vs Matanza na Ultima Lucha - Sacrifice? Ciekawe, czy któregoś wypiszą z fedy.

 

TT match, by przeciągać feudy... Za to na plus fakt, że to był Tornado Tag. No i najważniejsze: takich drużyn jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Muertes/Fenix to ciekawa para.

 

Do UL Quatro zostało mało czasu, a tu zapychają czas na Ricky Mundo vs Famous B? Ricky vs Taya też tam trafi? Ała.

 

Mogli dać jakieś zwycięstwo Reklusie, a nie od razu słać ją na Pentagona. Dobra jest. Na IW tego nie widziałem.

OK, końcówka mnie nakręca na Cero Miedo Match. Wierzę, że ktoś tam zapłonie. Oni są w stanie to zrobić.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Taya vs Matanza

Taya jeszcze nie mogła zostać poświęcona, zatem mamy interwencję męża i kolejny pojedynek na Ultima Lucha. Nie zdziwiłbym się gdyby to właśnie Matanza raz na zawsze wypadł z gry. Gdyby całkowicie pozbyli się Underground, co miałby do roboty świrus z lalką?

 

Druga walka - The Mack & Dragon Azteca, Jr. vs Mil Muertes & Fénix

Całkiem spoko Tornado TT. Muertes i Fénix, czyli dwóch typów, którym w życie weszła Katrina. Z tym, że jeden do czasu to lubił drugi raczej nie. :D

 

Trzecia walka - Famous B vs Ricky Mundo

Squash raczej zbędny. Rciky przyznaje się do zniszczenia wesela. Co za niespodzianka. :roll:

 

Czwarta walka - REKLUSA vs Pentagón Dark

I mamy ringowy debiut nowego narybku Martineza. Jak dla mnie wypadła spoko. "Ćma" naturalnie uratował swoją ulubienicę i zagrzał mnie do śledzenia. Benzyna, pineski, kij z drutem. To może być dobra sieka. :D

 

Kolejny luźny odcinek przed mam nadzieję dobrym finałem.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jake Strong jest opętany? Znaczy się: będzie jakiś? No way!

 

Mało czasu zostało, więc po prostu rozdali medaliony. Tym, którzy "zasłużyli" - a byli tam m.in. Hernandez i Big Bad Steve - wtf? Aerostar i Black - no niech będzie. Cuerno, Strong - OK. Powrót Foxa - też na plus. I od razu Battle Royal. Meh.

Dante Fox wrócił tylko po to, by to uwalić? What? W sumie było to bez znaczenia, ale jednak. No i wypadałoby teraz przypomnieć, że był mistrzem trójek. Tym bardziej, że reszta była w ringu chwilę później.

Strong wygrał. Za tydzień cała siódemka w Elimination Matchu o Gift of the Gods.

 

Mack wygrywa z Killshotem przez DQ, bo Muertes go zaatakował, a potem Havoc przyszedł na pomoc. I promujemy 2 feudy naraz, bez TT matchu - najs.

 

Na UL Quatro będzie 3-way Elimination Match o pasy trójek. Jaszczury, Zające i... XO Lishus, Ivelisse, Sammy Guevara, bo Ryan wyleciał z akcji. Mogli w ogóle nie dawać tego trzeciego teamu. Scena z Famous B niewiele wniosła.

Ultima Lucha - 7 walk, 2 odcinki, 90 minut. Ciasno.

(już wiem, że ostatni ep będzie w 2-godzinnym bloku, to trochę zmienia)

 

Jake dostał dziś kolejną walkę... i kolejną wygraną. Odklepał Johnny Mundo. Mega promocję zrobili dziś exSwaggerowi. A mimo to... najciekawszy był w pierwszej minucie odcinka.

Johnny leży, Taya zniszczona. Czy to znaczy, że na UL poświęcą Matanzę?

Edytowane przez aRo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Sztuczka Jake'a czy złowrogie bóstwo się zbudziło z medalionu? Jeżeli da to jakąś osobowość Strongowi to jestem za.

 

Pierwsza walka - Battle Royal

Jake musiał być, Cuerno spoko, Aerostar również, bo to był ciekawy sezon dla jego postaci, Dante miła niespodzianką, ale Hernandez, Big Steve i PJ zasłużeni? :twisted: Rozdali medaliony z marszu i pakują mocno w szybką budowę ex-Swaggera. Nikogo nie wyrzuca, zniszczy wszystkich. Cueto oczywiście uparty, więc zrobi i tak match eliminacyjny za tydzień, a jeszcze na tym Show da mu Mundo. Żadne z tych pewno nie zatrzyma Stronga.

 

Druga walka - Killshot vs The Mack

Havoc na widowni, więc musiało się coś stać i tak o to walkę przerwał Muertes. Dwie pieczenie na jednym ogniu.

 

Wywiad Mike'a Strikera z Ivellise i XO Lishus

Jezu... Ten gejuch nawet głos ma jak baba. :? Sammy Guevara zastąpi Ryana w szeregach drużyny. Nie żeby to coś zmieniało. Ten team i tak nie powinien istnieć. :twisted:

 

Trzecia walka - "The Savage" Jake Strong vs Johnny Mundo

Strong trochę się namęczył, lecz zwyciężył. Pojedynek miał fajniejsze momenty. Podbudowują Jake'a na destroyera, a Mundo po raz kolejny leży pokonany. Chcieli pokazać trochę wściekłości w "synu" Cueto, ale niestety lekkie ciosy i farba w moim przypadku odniosły zupełnie odwrotny skutek. :twisted: Co raz bardziej można domniemać, że dni Matanzy są policzone.

 

Ta promocja Stronga nawet mnie ciekawi. Zobaczymy, co za tydzień.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Lubię walki trwające cały odcinek. Choć obsada mogła być lepsza - Big Bad Steve to największe nieporozumienie. No i najwięcej uwagi cisną w nudnego exSwaggera. Który został GOTG Championem i jest niebezpiecznie blisko Złota...

 

Drago przyjechał z widlakiem, by Aerostar miał skąd skakać :twisted: Moment roku.

Fox też miał w zanadrzu fajnego spota. A jak już przy nim... Jego powrót był bez sensu. Szkoda.

 

Mundo dostał RĘKAWICĘ! Czyli nie jest stracony w walce z Matanzą.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Gift of The Gods Championship: King Cuerno vs Big Bad Steve vs Hernandez vs Aerostar vs "The Darewolf" PJ Black vs "The Savage" Jake Strong vs Dante Fox

Walka musiał trwać cały odcinek. Hernandez poleciał po kilku minutach. Stawiałem bardziej, że to klient Fomus B pożegna się z szansą w kilka chwil, ale... Właśnie. Obecność Famous'a zwiastowała, że Stefan trochę w ringu pobędzie. Odpadnięcie jako trzeci to i tak sukces. I to w jaki sposób. :D Spot Aerostara momentem sezonu. Całkiem miło się go oglądało. Przyznam, że troszeczkę się zestresowałem kiedy wpadł w łapy Stronga. Na szczęście nie złamano mu nogi. Drago. :serce:

PJ nawet ładnie walczył ze Strongiem. Te dograne odgłosy łamiących się kości są tak kiczowate, ale aż zabawne. :D

Ostatnia trójka na swoim miejscu. Dante rozkręcił się właśnie w momencie, gdy został sam z dwójką rywali. Ryzykowny spot jak i poźniejszy występ w ringu na plus. Szanuje za poświęcenie. Najpierw wylądował dupą na rywalach i glebie, a potem przyjął kolano Jake'a na ogonówkę. :/ Wyeliminowanie Kinga nieco mnie zaskoczyło. Niestety skończył ze złamaniem. To był krótki powrót.

Cuerno bardzo przyciągnął moją uwagę w tej walce. Tym jak się honorowo zachował przy sytuacji z Aerostarem. To chyba początek turnu, bo pierwszy raz spoglądałem na niego jak na pozytywną postać.

Strong zaorał nie ma tu niespodzianki. Budują go na koksa. Czyżbyśmy mieli w przyszłości dostać pojedynek łamaczy gnatów? :twisted:

 

Mundo dostał rękawice od Luchadorów. Nie wiem czy to oznacza również turn Mundo, ale Matanza chyba idzie do piachu.

 

Odcinek okraszony wieloosobową walką i ciekawym zakończeniem.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

The Rabbit Tribe vs Ivelisse, Sammy & Xo vs The Reptile Tribe - Wyszedł z tego przyjemny spotfest. Szczególnie, kiedy w grze pozostawały wszystkie zespoły. Po odpadnięciu Królików, które zabrały ze sobą Sammy'ego (najefektowniejszego), zaczęła się walka o przetrwanie osłabionych face'ów.

 

Ricky Mundo vs Taya Mundo - I na co ta szopka z lalką? Ricky nic nie pokazał. Dostał srogi wpierdol od kobiety.

 

Son of Havoc vs Killshot - Zaczynamy erę Swerve? W sumie byłby to powiew świeżości dla postaci Killshota, który przestawał kogokolwiek interesować. Paradoks tej walki polegał na tym, że porażka jest zbawieniem. Jeden i drugi zaczynali grać trzeciplanowe role, a teraz, po zmianie, mogą się trochę odbić od dna. Chyba, że LU ma zamiar wystawić przegranego w "Sacrifice to the Gods" :twisted: Walka dobra, ale dupy mi nie urwała, nie ukrywam. Po tych wszystkich dużych galach LU, oczekiwania mam najwyraźniej spore od występujących. Kilka spotów, ale całokształt bez większych emocji.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

3-way trójek spoko, świątynia wykorzystana do dobrych spotów, szybka akcja w ringu. Nie podobało mi się tylko wyeliminowanie Zająców jako pierwszych. London miał wskoczyć wyżej z nowym teamem, a tu uwalają od razu. Z tych, co zostali, na szczęście Jaszczury zjechały zlepek.

 

Jeśli jest coś na Ultima Lucha, co mnie wybitnie nie interesowało, to Taya vs Ricky. Słabo, krótko. I fake Mundo został zjechany jak leszcz. Jak już mu dali to miejsce w karcie, wypadałoby choć udawać, że coś znaczy.

 

Mask vs Mask. Pierwszy kickout po finisherze pojawił się bardzo szybko, więc poprzeczka skoczyła. I potem był wielki skok na stół, super spot, który normalne walki by zakończył... Dałbym to bliżej końca, bo późniejsze akcje już nie robiły wrażenia. Trochę mi to zabiło starcie.

Jermaine Strickland. Średnio z emocjami, jak twarz gościa i tak każdy zna. Ale i tak wypada docenić ogólne story - ładnie go wypisali z TV, wątek zamknięty.

Trochę mnie śmieszy, że Fox wrócił tylko po to, by wyjść w mundurze i go pożegnać.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Ultima Lucha Cuatro - dzień pierwszy

 

Aerostar ratuje świat, ale potrzebuje całego medalionu. Zatem jest okazja żeby pojawiła się pani detektyw. I zniknęło równie szybko... .

 

Pierwsza walka - Trios Championship: The Rabbit Tribe vs Ivelisse, XO Lishus & Sammy Guevara vs The Reptile Tribe ©

Bardzo fajna walka. wszystkie akcje wyglądały naprawdę zacnie. Dropkicki wchodziły jak w masło, Latali za ring aż miło nawet Sammy wykonał bardzo ładny Moonsault Side slam z Kobrą z trybun. Szybkie odpadnięcie "królików" również nieźle zgrane w czasie. Wyglądało wiarygodnie. Akcja z rękawiczką kicz, ale również spoko. Krew wyglądała dosyć prawdziwie, uśmiechnięty White Rabbit opluty juchą - chory p***b. :twisted:

 

Druga walka - Ricky Mundo vs Taya Mundo

Łatwa wygrana laski. Ricky wyszedł na solidną pierdołę, bo właściwie nic tu nie pokazał. Już wiem czemu Taya z takim uśmiechem latała przez całą walkę. Ponieważ dali jej łatwą wygraną i ośmieszyli rywala. Miał być tajemniczy psychol, lalka z dziwną aurą, a wyszło na to, że Ricky jest zwykłym zbiegiem z psychiatryka. Nawet nie pamiętałem, że on tam kogoś zadźgał długopisem. :lol:

 

Trzecia walka - Son of Havoc vs Killshot

Havoc wydaje mi się zrobił tu więcej, ale obaj w całokształcie pokazali się z bardzo ładnej strony. mieliśmy spot na stół jak i na nosze. To drugie Havoc mocno odczuł. Był faworytem i jego wygrana nie zaskakuje. Ładne zachowanie fanów i pożegnanie "żołnierza", który sam okazał skruchę. Nie mam nic przeciwko żeby wrócił do świątyni bez maski.

 

Pierwsza część finału bardzo spoko. Zeszmacili świra z lalką, ale reszta zapowiada bardzo dobre show.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dragon Azteca Jr vs Fenix – 2 out of 3 falls przy tak krótkim story, to nic nadzwyczajnego. Odbębnili dwa piny w ekspresowym tempie, a potem przeszliśmy do właściwej walki. Tam tempo trochę siadło. Zaczęli się skupiać na wymyślonych spotach. Aż szkoda, że nie zakończyli tym wcześniejszym na stół z narożnika, bo wyglądał kozacko. Potem wmieszaliśmy Santosową i przeszliśmy do nieemocjonalnego finału.

 

Mil Muertes vs The Mack – Zabił go cegłą! Mieszane odczucia. Na dobra sprawę, to mnie nie wkręcili i troche się wynudziłem. Ani spotów, ani emocji. Takie obijanie. Nie za lekkie, nie za mocne.

 

Johnny Mundo vs Matanza Cueto – Wróciła smutna rękawica, więc to nie mogło być dobre. Jedno, że Cobb był chyba jakiś chory i ruszał się jakieś 8x gorzej niż zazwyczaj, to jeszcze Mundo niewiele pokazał. I ta rękawica :sad: Cud, że ją oddał.

 

Pentagon Dark vs Marty The Moth Martinez – Niby też obijanie, ale oglądało się z przyjemnością. Krew też robi swoje w wrestlingu. Spotów zaskakujących brak, ale solidnie. To co się działo później, to już niesmaczny żart. Atak Vampiro... no ok, niech będzie, chociaż z dupy. Potem ten mistrz, to jakieś nieporozumienie. Miałem chwile zawahania, czy to facet czy kobieta. A truskawką na toricie był Swagger, który zabrał pas osłabionemu Pentagonowi. Normalnie niczym niedawny mistrz.

 

A jeśli już o powtórkach z rozrywki w LU mowa, to Swagger ma rękawice i zostaje kolejnym dominującym mistrzem na szczycie. A imię jego będzie Mil MuCueto.

 

Najprzyjemniej się oglądało tą zajawkę po wszystkim. Przyszły bardzo złe (mega dobre) wieści.

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakaować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. 1 More TBA * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
    • MattDevitto
      Zapomniałem, że ona nie jest już w WWE /// Tak patrzę i tam nadal ten cały Effy jest mistrzem, co tam się dzieje....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...