Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Mariachi Loco vs Mascarita Sagrada Śmiech Loco przed walką mnie normalnie rozwalił. No ale jemu samemu już w trakcie wcale do śmiechu nie było, bo Maascarita lał go jak małego z nim wygrał. Końcówka mało przekonujaca, ale ogólnie walka zjadliwa.

 

Ricky Mandell vs Mill Muertes Szału nie było. Muertes zdominował rywala i łatwo pokonał. Zwłaszcza nie podoba mi się jego finisher, ale ja z reguły nie lubie takich, w których nie jestem w stanie uwierzyć że jedną ręką czy podchaczając rywala (tu mówię o Mizie) można tak skasować rywala. No ale myślę że jego pierwszym poważnym rywalem będzie koks imieniem Brian Cage i wtedy zobaczymy na co stać Milla.

 

Fenix Jr vs Drago vs Pentagon Jr. Akcja za akcją bez większego pomysłu- byle się działo. I to właśnie uwielbiam- ogromne emocje, zero przestojów i latanie jak na pokazach F16, a więc szybko, wysoko i efektownie. Jak dla mnie całe LU mogłoby się składać z takich walk, a oni w tym odcinku pokazali, że bez Mundo i Pumy też można zrobić super odcinek.

 

Jedna sprawa- ponoć mają nagrane odcinki do stycznia a jeden sędzia ma rękę w gipsie. Za dwa miesiące ktoś nieświadomy tego że to są tapingi na dłuższy czas może pomyśleć że on jakieś super skomplikowane złamanie miał, biedaczek :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-367875
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

W pierwszym odcinku została pokonana kobieta, więc nie było wątpliwości, że osoba z góry stojąca na przegranej pozycji nie poniesie kolejnej klęski, Sagrada na pewno doda kolorytu rosterowi, okazjonalne występy mile widziane, jednak za sprawą tego, co zrobił mu Chavo pewnie zniknie na jakiś czas.

 

Nie wiedziałem że z Johna taki Banderas :) Ciekawe, co w przyszłym tygodniu będzie w stanie wyciągnąc z Ezekiela.

 

Mil Muertes to ciekawy twór, dobrą póki co rolę pełni także jego menadżerka (zamiast słuchać jak ma na imię, wolałem skupiać uwagę na czym innym - IYKWIM - a nie chce mi się sprawdzać jak się obecnie nazywa :D), ale mam nadzieję, że szybko zostanie wciśnięty w jakikolwiek angle, bez zbędnego obijania jobberów.

 

Walka wieczoru była dobra, ale nie rewelacyjna, co prawda było sporo kombinacyjnych i typowych dla lucha "radosnych" akcji (włącznie z końcówką pojedynku), ale czegoś mi w niej zabrakło, największe wrażenie zrobił na mnie Drago, jednak cała trójka zasługuje na regularne występy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-367894
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Lucha Underground - Episode 3

 

Mariachi Loco vs. Mascarita Sagrada

Żałowałem, że ta walka trwała tak krótko. Mascarita Sagrada mimo swojego wzrostu jest w stanie robić świetne pojedynki z dużo wyższymi zawodnikami i pokazał to również w tej walce. Kilka swoich popisowych akcji pokazał i według mnie zasłużenie wygrał. Ciekaw jestem z kim jeszcze przyjdzie mu walczyć. A tak na marginesie to strasznie spodobała mi się muzyczka, przy której wychodził.

 

Ricky Mandel vs. Mill Muertes

Mill Muertes od samego początku bookowany jest na terminatora i w takiej roli na pewno się spisze. Warunki fizyczne ma idealne do takiej roli, a i w ringu potrafi bardzo wiele. Szkoda, że ta walka trwała jakieś 3 minuty.

 

Fenix Jr. vs. Drago vs. Pentagon Jr. *** i 3/4 *

Tydzień temu pisałem, że warto czekać na ten Main Event i się nie przeliczyłem. Trzech dobrych zawodników dało nam pokaz swoich umiejętności. Szybkie tempo i mnóstwo spotów to najlepsze połączenie na walkę. Ciężko powiedzieć, który z nich spisał się najlepiej, bo każdy według mnie spisał się bardzo dobrze. Oby jak najwięcej takich walk w przyszłości, a Lucha Underground szybko zyska kolejnych fanów.

 

Kolejny udany epizod Lucha Underground, a za tydzień dostaniemy kolejne dobre walki. Ja w szczególności czekam na dwie w tym jedna walka kobiet.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-367923
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Sexy Star vs Ivelisse Panie dostały trochę za dużo czasu. Może i zrobiły niezłą walkę, ale napewno nie na tyle dobrą żeby nie poświęcić tego czasu innym zawodnikom. Zwłaszcza że Sexy Star pojawia się w każdym odcinku, natomiast dla Iveliesse to był debiut, całkiem udany, choć wygrać jej się nie udało.

 

Fenix vs Pentagon Cóż tu dużo mówić- kolejna świetna walka w ich wykonaniu i kolejny raz Fenix wygrywa. Moim zdaniem ci zawodnicy wyrastają na najwieksze gwiazdy fedki zaraz po Mundo i Pumie. W końcu o widowiskowe pojedynki chodzi tu przede wszystkim.

 

Drago vs King Cuerno Właściwie tą walkę można wrzucić do tej samej kategorii, czyli bardzo efektowna i mająca porwać publikę. Zwłszacza ze ich loty za ring wygladały naprawdę super.

 

Big Ryck vs Johnny Mundo Krótko to trwało, Mundo chwilami ośmieszał Rycka z łatwością unikając jego ataków. Czasem oczywiście oberwał, ale trwało to za krótko żeby coś więcej powiedzieć. No może to że powinni grubszy stół zrobić, bo ten wystrzelił dosłownie na boki. No i to pobicie Pumy- scena jak z jakiegos filmu wyjęta.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368258
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

natomiast dla Iveliesse to był debiut,

Ivelisse zadebiutowała 2 tygodnie temu chyba, że chodzi Ci o singlowy debiut w ringu.

 

Kolejny udany odcinek Lucha Underground. Czekałem na starcie pań i dostałem to czego się spodziewałem. Dwie utalentowane zawodniczki zrobiły dobrą walkę, a co ważniejsze dostały na to więcej czasu, który dobrze wykorzystały. Podobało mi się to, że nie było takiej jednostronnej dominacji w walce, ale za to nie podobało mi się zakończenie walki. Można to było lepiej wymyślić. Fenix i Pentagon Jr. pokazali kawał dobrego wrestlingu. Ta walka skradła show, mnóstwo efektownych akcji, fajne tempo, czego chcieć więcej? Jeśli LU wprowadzi pas cruiserów to głównym kandydatem do roli mistrza jest właśnie Fenix. Kolejna walka również efektowna, ale tej poprzedniej poziomem nie dorównała. Main Event wypadł średnio. Na plus zakończenie, bo pupile szefa przypomnieli o swoim istnieniu. Ciekaw jestem do czego będą dąrzyć z tym duetem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368260
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Sexy Star vs Ivelisse - Długa i całkiem przyjemna walka pań. Widać było, że chcą przedstawić obie panie publiczności mimo, że oficjalne debiuty mają już za sobą. Były zmiany przewag, każda z nich mogła pokazać na co ją stać a zwycięstwo tej zamaskowanej mnie nie dziwi. Ivelisse potrafi mówić więc sobie poradzi a widać, że z Sexy Star chcą zrobić topową zawodniczkę.

 

Fenix vs Pentagon Jr. - Na wstępie powiem, że cieszy mnie, że nie robią z zamaskowanych zawodników osób, które nie potrafią mówić. Pentagon przemówił i wypadł całkiem nieźle. Sama walka była niezła. Traktuje ją jako wisienkę na torcie, kropkę nad "i" po zeszłotygodniowym Three Way'u. Sam Fenix wypada wspaniale - Puma wreszcie może zacząć się bać o swój tyłek.

 

Drago vs King Cuerno - Podobna walka do poprzedniej z tym, że nieco wolniejsza, bardziej "płytka" i krótsza. Z tego co dało się zaobserwować do Cuerno jest "kimś" w meksykańskim wrestlingu. Jak na taką osobę wypadł blado czy to pod względem skillu czy ring attire.

 

Big Ryck vs Johnny Mundo - WWE'owska odmiana main eventów którym nie liczył się ring skilla rozwinięcie dalszego storyline'u. Kupuje to bo ciągłość zostaje zachowana. Ryck kozacko wyglądał w gimmicku bandziora ale stracił to wszystko w tej walce. Nie dość, że Mundo gnoił go przy każdej możliwej okazji, do dodatkowo wyglądał bardzo słabo. Miałem wrażenie, że ledwo może chodzić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368270
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Lucha Underground #4

 

Ivelisse vs Sexy Star - *** i 1/4

Widząc to starcia w karcie trzeba się było spodziewać bardzo dobrej walki, tutaj tak właśnie było. Dwie bardzo dobre zawodniczki staneły na wysokości zadania, ogólnie trzeba przyznać że na razie Lucha Underground jest cholernie dobre. Nie dość że to dopiero opener i walczą dwie kobiety to pokazują one poziom którego nie zobaczymy jeśli chodzi o płeć piękną w WWE czy TNA.

 

Pentagon Jr vs Fenix - *** i 3/4

Cholernie dobra walka, tylko że do tego mogliśmy spokojnie się już przyzwyczaić. Nie było może aż tak dobrze jak tydzień temu, lecz tutaj dwójka ta i tak dała z siebie absolutnie wszystko. Fenix powinien dostać w przyszłości jakiś z pasów, wyobrażam sobie starcia tego człowieka z Ricochetem albo Mundo. Pentagon tutaj także spisał się wspaniale, lecz to chyba nie ten sam poziom, jeżeli będą takie walki co tydzień to fanów będzie więcej.

 

King Cuerno vs Drago - *** i 1/4

Udało się im zrobić dobre starcie, ogólnie mówiąc trzeba przyznać że była to typowa walka dla Lucha Libre. Sporo skoków, świetnych akcji, wspaniała Hurricanrana z wyskokiem przez sędziego oraz fajne skoki za ring. Głównym minusem tutaj był czas, 5-6 minut to nie jest okres w którym można zrobić coś niesamowitego. Ale dzisiejsza tygodniówka trzyma poziom.

 

Main Event – Johny Mundo vs Big Ryck

Walka typowo pod kontynuacje tego programu, Ryck jest świetnym dodatkiem do rostetu jako koksu szefa. Tylko że walk on dobrych nie robi, całe szczęście nie trwało to dlugo i można powiedzieć że nikt na wyniku nie ucierpiał. Szykuje się pewnie rewanż oraz w przyszłości walka Rycka z Ricochetem, może być lepiej niż tutaj.

 

Kolejna gala LU wypadła bardzo dobrze, jedna walka na świetnym poziomie, dwie dobre oraz jedna pod podciągnięcie programu. Oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368283
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Sexy Star vs Ivelisse

Na początek "gwiazda" po odgrażała się Chavo. Zapachniało mi to może nie damsko - męskim feudem, ale liczę, że nie były to puste słowa. Ivelisse dała całkiem niezłe promo. Z mikrofonem widzę, że sobie radzi.

Sam pojedynek całkiem fajny. Heelowa zawodniczka miała przewagę, co niestety zaspoilerowało wynik.

 

Druga walka - Pentagon Jr. vs Fenix

Pentagon, który spodobał mi się w zeszłym odcinku również zaczął od proma i także wypadł dobrze, aczkolwiek pachnie mi Heelem.

znowu było podobnie do zeszłego tygodnia. Po raz kolejny pokazówka z obu stron umiejętności i wyszukanych akcji. Fenix faworytem i to on wygrywa. Zdaje mi się, że będzie kolejnym bożyszczem tłumów, a Pentagon "złym" zazdrośnikiem. Nie obraziłbym się na ich feud, bo póki co ich walki są solidne.

 

Trzecia walka - Drago vs King Cuerno

Krótka walka, ale pozytywnie się zaskoczyłem. Mimo własnego proma King przegrywa, a Drago pozostawia na mnie bardzo dobre wrażenie. Zwłaszcza końcowy pin przewijałem parę razy. :grin:

 

Czwarta walka - Big Ryck vs Johnny Mundo

Spodziewany przebieg. Ryck nie zapewni nam takiego widowiska jak Mundo, a i pomocy ze strony pozostałej dwójki też można było się spodziewać.

 

Kolejny odcinek za nami. Ponownie dostaliśmy ładne starcia. Czekam aż ruszy więcej scenariuszy, bo na razie rozkręca się Mundo i Puma vs osiłki szefa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368291
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fenix i Drago są promowani, Puma pojawia się jak nie w ringu, to na reklamach, a Mundo nadal jest ważnym kolesiem. Wszystko tak, jak być powinno.

 

Walki luchadorów są ekstra.

 

Jakby to kogoś ciekawiło :D King Cuerno to El Hijo del Fantasma z AAA

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368305
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 249
  • Reputacja:   252
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jakby to kogoś ciekawiło :D King Cuerno to El Hijo del Fantasma z AAA

 

I posiada pas Cruiserweight.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368313
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nie zawiodłem się na walce kobiet, mam nadzieję, że w każdym odcinku dostają swoje 15 minut i z czasem roster zostanie poszerzony o kolejne perełki :)

 

Dwie walki luchadorów, z czego bardziej interesowała mnie ta druga a dużo lepiej wypadła pierwsza. Fenix to absolutna czołówka jeśli chodzi o umiejętności ringowe, Pentagon mocno nie odstawał i razem panowie zrobili kilka bardzo efektownych akcji, w pojedynku Drago zabrakło trochę czasu, by rozkręcić akcję, jednak końcowy pin po części to zrekompensował.

 

Walka wieczoru nie była porywająca, posłużyła jedynie za kontunuację storyline'u, Ezekiel nadal strasznie zamula w ringu, albo tak ma wyglądać jego postać, albo po prostu nie chciało mu się wysilać :D Mundo pięknie przeleciał przez stół, heelowie znowu triumfują, czekam na kulminację.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-368323
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Mil Muertes vs Drago Nie było źle, choć oczywiście cała widowiskowość jest zasługą rywala Muertesa, a on w dużej mierze skupia się na siłowych odpowiedziach. Narazie wyglada to dobrze więc nie mam prawa narzekać. Ale wynik był do przewidzenia, jedynie to że Drgo udało się tak obić rywala było już bardzije zaskakujące.

 

Mascarita Sagrada vs Son of Havoc Ileż się trzeba namęczyć żeby cokolwiek zrobić małemu. Niestety brodaczowi się to nie udało i Sagrada go pojecjhał strasznie. Rozmumeim jego zwinność i w ogóle, ale no bez przesady żeby Son of Havoca bookować aż tak marnie że nawet pomagająca mu partnerka okazuje się mało przydatna.

 

Prince Puma vs Big Ryck Walka właściwie trzech na jednego, bo Big Ryck stale miał pomoc jednego ze swoich kompanów. No ale oczywiście Puma musiał sobie z nimi poradzić, a do tego zanotował fajny skok za ring, któego w takiej formie w jego wykonaniu jeszcze nie widziałem. Trochę Pumie przeszkodził Mundo, który chciał mu pomóc, ale i tak zapamiętam najbardziej ten skok z balkonu czy co to tam jest za platforma. Domyślałem się że ktoś z tego kiedyś poleci, ale to lądowanie mało zgrabne było.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-369006
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kolejny odcinek daje radę, fajne walki. Choć ME jako Street Fight był średni. Nie spieszyło im się po przedmioty. Jak jest walka bez zasad, to po co się męczyć standardowymi akcjami?

 

Highlight - skok Mundo z balkonu do ringu. Nawet nie walczy, a i tak skrada show.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-369009
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Mil Muertes vs Drago

Dobra walka. Szkoda, że Drago musiał się podłożyć, ale na szczęście pokazał sporo ciekawych akcji.

 

Mundo w końcu dostał własne promo. Trochę zbyt późno jak dla mnie.

 

Z kolei szefunio coś ukrywa. Muertes i on mają coś wspólnego, a mianowicie przedmiot będący symbolem szarej przeszłości. Ciekawe.

 

Druga walka - Mascarita Sagrada vs Son of Havock

Również rozumiem, że mały jest ulubieńcem i ma umiejętności, ale zbyt mocno jedzie rywala. Z resztą karzeł raczej nie dałby rady przecucić takiego Havocka... .

 

Trzecia walka - Sexy Star vs Chavo Guerrero

Musiało dojść do tej walki. Myślałem, że Sexy zaskoczy Chavo i coś pokaże, lecz ktoś taki jak Guerrero raczej nie dałby się kobiecie. Puma po raz kolejny bohater, Chavo na pewno jeszcze nie skończył, a Pentagon potwierdza, że będzie Heelem.

 

Czwarta walka - Big Ryck vs Prince Puma

Mało było tu Street Fighta i rozkręciło się dopiero pod koniec. Mundo pokazał znowu, co potrafi. Puma także chociaż trudno mu było podejść do większego rywala. Przyjęcie Puncha przy akcji z kijem - coś pięknego.

 

Dobry odcinek, gdzie powoli coś się dzieje, lecz walki były gorsze niż wcześniej, a to głównie ze względu na dobór zawodników: zdrowy-karzeł, facet-kobitka, większy-mniejszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-369039
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Zaskoczyła mnie przegrana Drago. W poprzednich dwóch epizodach dali mu wygraną z debiutującym Cuerno oraz dobrą postawę w Three Wauy. Jest wyrazisty więc ma wszystko aby kręcić się wyżej w hierarchii federacji. Tutaj postawili na squash a jego feud z Cuerno będzie dalej trwał. Z Muertes jest ciekawa sprawa. 3 walka, 3 wygrana, wszystko robi za niego Katrina a o nim samym niewiele wiadomo. Idzie narazie własną drogą i to mi się podoba.

 

Dwie kolejne walki nie powinny mieć miejsca. Sagrada jakby lubianą osobą w Meksyku nie był, nie powinien wygrać z osobą o takich gabarytach. Wmieszanie w to wszystko pań również niepotrzebnie. Druga walka to squash Chavo. To już widzieliśmy, w pewnym stopniu przeszedł turn na SS ale powinno pójść dalej. Chavo przeszedł turn tylko co dalej. Powinni utrzymac jego momentum.

 

W pewnym stopniu walka Pumy z Ryckiem była podobna do zeszłotygodniowego main eventu. Tutaj jednak, dużo czasu poświęcili na ingerencji Cisco i Corteza. Sam Ryck walczyć nie potrafi ale gimmick biorę w 100%. Motyw z oglądaniem walki siedząc w ringu był świetny - mała pierdoła ale jak podnosi znaczenie gimmicku. Mundo zaliczył fajny skok a Puma kozacko przyjął ten łokieć. Właściwie to tyle jeżeli chodzi o tą walkę. Mundo vs Puma? Oby nie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/37008-lucha-underground/page/6/#findComment-369069
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...