Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Po mocnym starcie swojej ,, współpracy'' z lucha , dość szybko odczułem znużenie materiałem. Dobrym momentem na zobaczenie co się dzieje w templum zdecydowanie było luknięcie na aztec warfare. Solidny odcinek, ale nie róbmy z tego tygodniówki roku.;)

 

 

Kilka sensownych wyjść z sytuacji. Muertes dużo nie stracił w oczach fanów, w dodatku szykuje się świetny program z Vampem i JR. Nic tylko czekać.

 

Fenix już wygrał całą swoją karierę , chyba więcej z niego nie wycisną. Ruch z tygodniowym reignem ma swoje plusy jak i minusy.

 

Świetny mmotyw z Joey'm :D

 

Najważniejsze zaś , że mamy nowego champa i tutaj trochę magia prysła. Kompletnie ni kupuje Matanzy. Jako całość owszem, brat Cueto z 1 sezonu był zajebioza. Po ujawnieniu się wyszło strasznie kiczowato. Nie podoba mi się ni ring gear ni samo prowadzenie postaci na jakie się zapowiada. Muertes miał więcej do zaoferowania jako nmb1 heel fedki.

 

Z resztą skopiowali mój motyw z Erickiem Bischoffem i Monty Brownem także , czuję się zaszczycony i zdegustowany zarazem :twisted:

163870508457e2d890447a3.jpg

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.04.2015
  • Status:  Offline

Nie podzielam zachwytów nad tą walką, tak, to był dobry pojedynek, ale tylko dobry. Samo Aztec Warfare to takie tutejsze Royal Rumble, ale z pinfallami, czyli już samo to powoduje, że jest ciekawie.

 

Rey debiutuje, Dragon też, nie wygrali, ale wydaje mi się, że to Mysterio może w przyszłości zakończyć panowanie Matanzy. Choć po coś tego Dragona promowali w tych filmikach z Reyem. Sam Matanza z kolei jednak pojawił się w więziennym stroju, gość jest szeroki, ale mógłby być trochę wyższy bo nawet przy Prince Pumie nie wyglądał na zbyt dużego.

Co nie zmienia faktu że pod koniec totalnie wszystkich zdominował, nawet mistrz Fenix odpadł po jednej akcji. Zobaczymy jak to się dalej potoczy, myślę że brat Daria może panować nawet dłużej niż Muertes, który z kolei zajmie się teraz Pentagonem. Choć tak szybkie odpadnięcie jego osoby, kładzie się cieniem na jego runie z pasem. Co do reszty to, jak dla mnie bullshitem jest wyeliminowanie Cage'a przez Tay'ę, nawet jeśli zdarzyło się to po uderzeniu go cegłą w głowę.

Edytowane przez Betrayal
Strike First

1666685508559ec7a1aad8c.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć zachwyty nad tą walką? Zachęcony świetną opinią Arkao, po raz pierwszy sięgnąłem po LU i szczerze to się zawiodłem.

Bo sięgnąłeś po to po raz pierwszy. Trzeba było wiedzieć, co działo się wcześniej. Tego Matanzę np. promowali już filmikami między walkami przez sporo odcinków 1 sezonu. Walka to było takie podsumowanie/rozwinięcie wielu wątków.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Lucha Underground Championship: Aztec Warfare

Bardzo fajne starcie, nie odrywałem oczu. z Najważniejszych rzeczy debiut w ringu Mysterio. Cieszy mnie jego widok, ale jeszcze bardziej to, że jest w dobrej formie. W WWE ta noga mu się, co chwilę sypała i obawiałem się, że tu może być podobnie. Oby nie, bo wypadł naprawdę nieźle. Co prawda trochę czasu postał poza ringiem, ale przecież brat Cueto zrobił wjazd. :D Uczeń Reya pokazał ciut mało, ale prezentuje się fajnie i liczę, że wkrótce pokaże więcej. Szkoda, że Pentagon nie wziął udziału w pojedynku, lecz atak na Mila całkowicie to wynagradza. :D "Fuck of!" That's not PG! O, wait... That's not WWE. :D Katrina zajarała mnie na story z Vampiro i zapewne Pentagonem. Może być naprawdę ciekawie. Tyra jedyną kobietą, ale spełniła zadanie. Znowu przyjęła Powerbomb poza ringiem. Odważna laska, widać nie boi się spotów. :D Wisienka na torcie czyli brat Cueto. Potwór, który nawet nie potrzebuje finishera, bo jednym rzutem rozwala każdego. Jego reing z pasem może być wyzwaniem dla rosteru. Oby tylko po stracie tytułu nie był po prostu kolejnym kolosem, który przestanie wszystkich nokautować spojrzeniem. Nie mogą tego tak schrzanić już wolę jakieś fantasy zakończenie, że go zabiją czy coś. I przy okazji w temacie słabej postaci... PJ'a to chyba skreślili za nim zadebiutował. :/

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Aztec Warfare 2.

 

Czuję się trochę oszukany. Ale od poczatku.

 

Nie wiem czemu w internecie najlepsza jakość LU jaką dodają to 480p.

 

Brak Pentagona to spory minus ale przynajmniej było logiczne storylinowe wytłumaczenie. No i mr Zero Miedo i tak się pojawił i namieszał.

 

Teraz sama walka:

 

- King Cuerno który ostatnio rozwalił obecnego mistrza i od tego czasu nie przegrał przez pin teraz wylatuje jak jakiś cienias.

- Ze wszystkich szkieletów postanowili przywrócić akurat Argenisa? W jego przypadku zmienia się tylko wygląd. Na gorszy.

- Famous B jako menadżer przy ringu był genialny. Zastanawiam się czy dziewczyna z nim siedząca to jakaś zawodniczka czy tylko statystka.

- Joey Ryan jest genialny :lol: . To jak dostawał co chwile wpiernicz przy tych kratach było mistrzowskie.

- Johnny Mundo kolejny - gość który w poprzednim sezonie wygrywał większość walk, w tym jest bookowany jak kompletny pizdeusz. Jego walka z Cage'm (jeśli wgl do takiej dojdzie) to powinien być squash.

- Jack i John podjarani tym że Taya idzie im pomóc :D

- PJ Black to jakiś największy niewypał w LU. Nawet jego wejście było tłem dla eliminacji Tayi.

- Mil Muertess.. Co? Czy on w ogóle kiedykolwiek był destroyerem? Bo jakby popatrzeć na 1 sezon to on rozwalał tylko jobberów i miał feud z Fenixem (gdzie 2 razy przegrał). Potem pokonał lamusowatego mistrza (Puma wszystkie walki wygrywał z pomocą). A następnie nie dość że przegrał z Fenixem (ZNOWU) to w Aztec Warfare wyleciał po "potężnym ataku od tyłu".. i splashu od Mysterio.. Ja już tego gościa nie traktuje poważnie. Zwłaszcza jak znowu będzie coś gadał :? .

- Numer 21. Mój fantasy booking się spełniał dopóki nie zobaczyłem Matanzy :shock: . Poczułem się okłamany. Jak go zobaczyłem to zacząłem się śmiać. No dobra rozumiem że fajnie rzucał innymi i nawet zrobił salto ale przez cały 1 sezon on był "pokazywany" jako OGROMNY potwór który jak wstaje to swoim cieniem zasłania całe The Crew a oni patrzą w sufit żeby dojrzeć jego twarz/maske. A tutaj wychodzi taki mały klops :( .. Ludzie z publiczności byli więksi od niego :lol: . Ja się bałem że to będzie Monster Clown i jego 190cm a tutaj wchodzi takie coś. On tylko przy Reyu wyglądał na dużego.. Masakra. Będę się z niego śmiał w każdym poście dotyczącym LU chyba że mnie zaskoczy.

 

Jeszcze dodam że podobało mi się to że był chaos. Wszędzie się ktoś walał. Oszukany zostałem po raz drugi bo cały czas mówili że to Aztec Warfare będzie brutalne a nie użyli chyba żadnego przedmiotu. Bardzo fajne theme songi. Zwłaszcza Mack i mini Abyss :P . Strasznie słabe było to że zawodnicy byli eliminowani po zwykłych akcjach. Drago poleciał po suplexie haha.

 

Teraz już nie będę się tak jarał LU bo jestem gotów na to że znowu mnie rozczarują.

Edytowane przez Johnny Ryper

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg

Aztec Warfare 2.

 

Nie wiem czemu w internecie najlepsza jakość LU jaką dodają to 480p.

 

 

Odkąd LU jest dostępne na iTunes zawsze pojawia się wstawka w 720p od Mononoke.

Edytowane przez JHardy

  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Aztec Warfare 2.

 

Nie wiem czemu w internecie najlepsza jakość LU jaką dodają to 480p.

 

 

Odkąd LU jest dostępne na iTunes zawsze pojawia się wstawka w 720p od Mononoke.

 

Mononoke?

 

[ Dodano: 2016-03-27, 23:18 ]

Przypomniało mi się coś. Matt Striker mówił że Texano chociaż troche przypomina wielkością Matanze. Haha Texano jest od niego o wiele większy.

 

Swoją drogą ten gość co odgrywa brata Daria był w Performance Center. Zgaduje że go wyrzucili bo był za niski :twisted:

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Swoją drogą ten gość co odgrywa brata Daria był w Performance Center. Zgaduje że go wyrzucili bo był za niski :twisted:

 

Jeffrey Cobe nigdy nie był w PC. A czy jest taki niski? Wysoki nie jest, ale wygląda jak kozak i przez muskulaturę pod kombinezonem znakomicie spełnia warunki wizualne.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Jeffrey Cobb wcale na aż takiego kozaka nie wygląda. Gdyby Erick Rowan ubrał taki strój, wyglądałby na większego kozaka. Przy takim Romanie Reignsie, Matanza wygląda jak jobber. I pomyśleć, że ludzie mówili, że to Seth Rollins ma wygląd pizdy. Seth jest wzrostu Ceny, albo nawet trochę większy, więc przy Matanzie Seth wyglądałby jak Cena przy Neville'u.
6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

To kozactwo Matanzy nie polega na tym, że on ma mieć z 2,5 metra wzrostu, tylko jest to na zasadzie: "podnoszę o 500kg więcej niż inni, tak więc mogę rzucać wszystkimi jak szmatą". Takiemu Lesnarowi też do Big Showa z 20cm brakuje, co nie przeszkadza mu przejechać się po nim w kilka minut. Edytowane przez urbino

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Jeffrey Cobe nigdy nie był w PC

 

https://www.google.pl/search?q=Jeffrey+Cobe&biw=1173&bih=819&site=webhp&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi2vcDAvOPLAhUFEHIKHRWaB-sQ_AUIBigB#tbm=isch&q=Jeffrey+Cobb+wrestler&imgrc=V1pxgkVqROQmVM%3A

 

[ Dodano: 2016-03-28, 15:28 ]

To kozactwo Matanzy nie polega na tym, że on ma mieć z 2,5 metra wzrostu, tylko jest to na zasadzie: "podnoszę o 500kg więcej niż inni, tak więc mogę rzucać wszystkimi jak szmatą". Takiemu Lesnarowi też do Big Showa z 20cm brakuje, co nie przeszkadza mu przejechać się po nim w kilka minut.

 

Ale tu chodzi o to że przez cały 1 sezon oni próbowali nam wmówić że to jest jakiś wielki nadczłowiek. Tak samo w komiksach, on był pokazywany jak Góra z Gry o Tron, a w LU to on wygląda jak każdy inny luchador tylko że jest szeroki i ma fajną maske.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  284
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.12.2012
  • Status:  Offline

Dopiero teraz nadrobiłem dwa ostatnie odcinki Lucha Underground i się trochę zdziwiłem, że zobaczyłem tam... siebie.

 

 

12933110_1108470379217989_3309047536521691171_n.jpg?oh=3f238cc661aa34b71fdb8db69d38e75e&oe=57792189&__gda__=1468894836_470157b14cd98138ceca8ac21497bd1e

P.S. 99% KOBIET MÓWIŁO MI BY SKASOWAŁ TĄ FOTKĘ W NIEBIESKIM KOMBINEZONIE, 1% PROSIŁO MNIE BYM W TYM STROJU PRZYSZEDŁ DO ICH SYPIALNI I ODEGRAŁ NA NICH KONTROLOWANY GWAŁT. TRUE STORY

 

 

Mam trochę mieszane uczucia z Matanzą, bo liczyłem na kogoś wyższego - on podobno ma 178cm wzrostu.

A tu taki La Chupacabra, żeby nie powiedzieć El Torito.

Widocznie w Meksyku wszystko mają mniejsze.

Edytowane przez lygrys

ZNAJOMY ZBIERA PIENIĄDZE NA OPERACJE NIENARODZONEJ CÓRECZKI. WESPRZYJCIE GO JAK MOŻECIE.

http://siepomaga.pl/sercezosi

http://facebook.com/niestandardowesercezosi

P.S.

 

 


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Niestety, ale ze smutkiem muszę stwierdzić, że Cueto Jr. strasznie spier***ł odbiór Aztec WarFare 2. DO jego pojawienia się było wszystko czego oczekiwałem, później już tylko równia pochyła. Push instant + move set ala Cena - 5 akcji na krzyż.

 

Muszę stwierdzić iż pierwszy raz się (tak) bardzo nie zgadzam z decyzję kreatywnych, a sądząc po reakcji publiki na nowego "czamka" nie jestem w tym poglądzie odosobniony.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Fajne robi te suplexy ale przecież to mógłby robić gościu z gimmickiem zapaśnika. Potwór ma być przede wszystkim wielki. Jestem ciekaw jaki był ich plan z dawaniem takiego zawodnika jako Matanze.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Słabizna. Po najlepszym odcinku LU w sezonie, takie obniżenie lotów. Aż mi się przykro zrobiło. Jakie to LU w tym roku jest słabe...

 

Nie chce mi się wierzyć, ze nie mieli nikogo lepszego na pierwszą ofiarę Matanzy. Tak spuścić w klopie Pentagona? Zbrodnia przeciw bookingowej logice. Owszem, Matanza nie mógł zostać nawet skrzywdzony w pierwszej obronie tytułu ale są w rosterze słabsze nazwiska. Poza tym... Pentagon zaczął w zeszłym tygodniu feud a w tym nie ma po nim żadnego śladu. Jak Dean Ambrose ruszający na Triple H'a po wyzwaniu do walki Brocka Lesnara... z tym, że tam to miało więcej sensu.

No i jeszcze apropo tej drugiej połówki feudu Pentagona... Muertesa też rzucą na Matanze w przyszłości? Ja wiem, że to spotkanie destroyerów... ale nie w tej konfrontacji są teraz pieniądze. LU pozwoliło na opadnięcie emocji...

 

Nawet segment Cage'a z Mundo nic nie wniósł do rywalizacji... eh... kaszana, jedna wielka kaszana.

 

[ Dodano: 2016-03-31, 20:31 ]

A... i ta dominacja Matanzy. To było słabe jak barszcz. Nawet magia telewizji(bo cięć było bardzo dużo)) nie sprawiła, że zacząłem się tym emocjonować. Może i Matanza jest mocniej bookowany od Muertesa, ale po tym odcinku, jako postać może całować mu stopy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Cena za tydzień walczy na tygodniówce z R-Truthem Ronem Killingsem, niedawno wygrał brawl... Cuda, cuda ogłaszają!  Tyle było narzekania, że Jasiu obija się na tej swojej pożegnalnej trasie, a na tym SD był w obrazku chyba z godzinę  Ostatni run już na półmetku, a generalnie jest dość biednie. 5 starów od 48-letniego Ceny się nie spodziewałem, ale liczyłem chociaż, że jako heel będzie smacznie gotować na majku, a od kilku tygodni Jaś tylko stoi, robi głupie miny i słucha, tak jak Punka na tej gali. Napisałbym wręcz, że John Cena wykręcił najbardziej rozczarowujący powrót roku w WWE, ale są z nami jeszcze Charlotte Flair i Alexa Bliss  Szczególnie córka Rica mocno zawodzi. Zaczęło się od niezbyt dobrze odebranego przez fanów zwycięstwa w Royal Rumble, potem na szczęście jobbnęła Tiffany na WM41. Teraz nie ma na nią pomysłu, na Bliss zresztą też, więc prawdopodobnie obie panie zmierzą się ze sobą na Evolution. Czy Tiffy Time z pasem mistrzowskim może dobiec końca? To raz. Czy możemy odsunąć Stratton od Jax? To dwa. Za długo to trwa, tu powinien wjechać prokurator z zakazem zbliżania się.   Żeby nie było, że tylko narzekam, poziom walk eliminacyjnych KOTR nie schodzi poniżej solidności. Z koroną mam ten problem, że potencjalny zwycięzca musi do niej pasować. Taki Zayn czy Orton u mężczyzn nie pasują za cholerę, ale taka Jade Cargill u kobiet jak najbardziej.  Uroczy był w ME moment, kiedy Cody Rhodes wyciągnął stół z logiem SlimJim. Poczciwi Amerykanie na trybunach liczyli, że "American Nightmare" robi to dla nich, bo przecież przy każdej walce krzyczą "we want tables". Tymczasem Cody - jak przystało na wzorową twarz korporacji - zrobił lokowanie produktu, samemu lądując na SlimJim Table  
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...