Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

No i w końcu się doczekaliśmy. Cytując Rikochet'a (nie tego, tego drugiego): LUCHAAARAA!

 

Kampowy styl, przywodzący na myśl cheesy filmy z El Santo, klimat pulpy mający jednocześnie pazur groteski ala El Superbeasto. Me gusta. Mucho. Oprawa serialowa na plus, coś jak telenowela tylko, że dobre.

 

Chavo i Blue Demon Jr. nie pokazali za dużo ale zawsze to znane nazwiska które pozwolą organizacji nabrać trochę fejmu. To samo tyczy się Vampiro jako komentatora (co zresztą wcale przyjemnie mu wychodzi). Scenki po walkach pokazują, że Chavo jest brany pod uwagę w przyszłym feudzie.

 

Sexy Star (mmmrau, divy WWE się chowają) za długo nie powalczyła z brodaczem. Ku mojemu zaskoczeniu nie poszli po najmniejszej lini oporu i nie sprawili, że dzielna luchadorka zamknęła japę pewnemu siebie facetowi. Dostała po zgrabnych pośladach dając nutkę realizmu do tego show.

 

No i nasz main event. Puma/Ricochet (ten właściwy) na samym wejściu pokazał klasę. To jak bez najmniejszego wysiłku przeleciał nad linami wyglądało jakby mu ktoś wyłączył grawitację (jak w Tony Hawku). Konan jako menago tez zawsze na propsie. Puma i Morrison dali main event przy którym 90% (jak nie więcej) Raw'ów i Impactów się może schować ze wstydu.

 

Ogółem pierwszy odcinek obejrzałem z przyjemnością (zwłaszcza patrząc na to co się obecnie w czwartki dzieje w TNA) i wiem na pewno, że Lucha Underground wpiszę się w moją ramówkę cotygodniowego wrestlingu.

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Lucha Underground - Epizode 1

 

Walki stanowiły większą część gali i tylko main event w pełni mógł nas zadowolić. Mundo z Ricochetem dostali kawał czasu, który w pełni wykorzystali. Pokazali to na czym opiera się lucha libre. Psychologia ringowa, storyline - to zostało zastąpione przez masę skoków. Jestem trochę zaskoczony wygraną Mundo widząc to jak przez cały odcinek promowany był Puma. Dostał najwięcej czasu, pokazano mniej więcej jego przeszłość i co go skłoniło do uprawiania tego sporu a co najważniejsze ma duże wsparcie w postaci Konnana. To on powinien grać tutaj kluczową rolę.

Pozostałe dwie walk można pominąć. Demon z Chavo to już nie ta liga. Miałem wrażenie, że z Guerrero można wycisnąć więcej ale jego przeciwnik na więcej nie pozwalał. Do tego Chavo może dołączyć do opozycji w stosunku do Dario.

Jeżeli chodzi o walkę Sexy Star - tam warto tylko popatrzeć na wdzięki pani.

 

Otoczka federacji jak najbardziej na plus. Hala podziemna, kameralna, idealnie wpasowuje się w tytułowe "Underground". Kontrastuje to z jednym storylinem, bardziej przypominającym telenowele ale jak narazie to aż tak bardzo nie razi w oczy. Minusy widzę dwa a właściwie 3:

-Ezekiel Jackson, którego po raz kolejny mszę oglądać

-segment Dario i Konnana omal nie spowodował u mnie zawału serca - wiało sztucznością na kilometr

-Nie wiem czy budowanie federacji na złym szefie to dobry pomysł tym bardziej, że po tym co oglądałem Cueto to wybitnych aktorów nie należy.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Zdecydowałem się obejrzeć jako, że nigdy Lucha Libre nie śledziłem.

 

Na początek otoczka. Jak dla mnie bardzo ciekawie, kamera filmowa, klimat nielegalnych, podziemnych walk. Przyjemne dla oka przedstawienie zawodników. Jedyne z czym trochę przesadzili to rozmowy z szefem rodem z filmów o kartelach. Skoro, jednak ma mieć to klimat undergroundowy to nie powinno mi przeszkadzać. Co do komentatorów to nic nie zarzucam. Ze słuchaniem Strakera nie miałem problemów, a Vampiro również mi nie przeszkadza.

 

Pierwsza walka - Blue Deamon, Jr. vs Chavo Guerrero

Nie było tragedii, chociaż widać, że to Chavo może sobie pozwolić na więcej wygibasów. Postanowiono na nazwiska, które w świecie Meksykańskiego wrestlingu coś znaczą.

 

Druga walka - Sexy Star vs Son of Havoc

Ciekawy pomysł, ale nie wydaje mi się żeby kobitka miała zbyt dużo szans w starciu z facetem. Tak wiem, że to wrestling, ale np. to odepchnięcie po, którym Havoc wbił się w róg było mocno naciągane. Brodacz nie musiał się wysilać, bo to laska bardziej rozpisana. Wypadła dobrze.

 

Trzecia walka - Johnny Mundo vs Prince Puma

Mundo chyba wszyscy znamy i wiemy na, co go stać. Puma znany innym na pewno bardziej niż mi. Oboje pokazali się ze świetnej strony. Dobry dynamiczny, pełen techniki pojedynek. Warto popatrzeć też dla samej gry, jako że Johhny spisał się całkiem fajnie w roli gwiazdorka, który na popisy rywala reagował spojrzeniem "skończ kraść mi spotlight dzieciaku". Puma przez cały program wspominany sprawia wrażenie pełnego nadziei, młodego luchadora, który niestety dzisiaj zawiódł swojego mentora.

 

Zły szef wynajmuje goryli (Hej Zeke...) i pokazuje swoje oblicze. Od początku było wyczuć, że to nie będzie miły gość, ale teraz okazuje się typem, który będzie robił, co chce. Mam nadzieję, że nie pójdą drogą, gdzie szef dba tylko o swoich ulubieńców, a inni dołączając do jego biznesu wydali na siebie wyrok.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  3 403
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  26.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

segment Dario i Konnana omal nie spowodował u mnie zawału serca - wiało sztucznością na kilometr

Przecież ten cały kicz jest największym plusem :D Buduje mega klimat federacji która jakby nie patrzeć bazuje na stereotypach wizerunku lucha w USA.Konan świetnie odgrywa swoją rolę i moim zdaniem jest jedną z jaśniejszych postaci tej fedki.

 

Sama federacja mocno przypomina mi Wrestling Society X które było super, szkoda że skończyło się tak szybko.

 

Mam nadzieje że Lucha Underground tak szybko nie padnie.

 

 

Co do walk to ogólnie spoko poza Blue Deamon, Jr. vs Chavo Guerrero . Demona nawet w Meksyku nie lubie oglądać bo typek prezentuje styl który był hitem za panowania jego ojca ale teraz po prostu jest nudny.O czym my wgl mówimy jak koleś nie potrafi poprawnie wykonać haricanranny.. Chavo to padaka o zawsze tyle że nazwisko.Mam nadzieje że nie będzie trzeba go dużo oglądać w tym programie.

 

Myślałem że dadzą więcej pokazać Sexy Star bo naprawdę ma spore umiejętności i jest topową luchadoras w Meksyku.Spodziewałem się wygranej i że będzie w programie jak Candice LeRae w PWG która na równi walczy z mężczyznami i bardzo dobrze sobie radzi.

 

Walka Pumy z Mundo świetna ale przecież od początku było wiadomo że nic słabego z tego nie wyjdzie.

 

Ezekiel powraca hehe. Ogólnie uważam że w lucha może się odnaleźć jako powerhouse oraz ochroniarz bossa federacji.

 

Czekam na kolejne epizody :)

#SmartFanZone

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szczerze powiedziawszy to spodziewałem się czegoś innego. Ogląda się to jak serial o tematyce wrestlingowej aniżeli gale federacji i to jest spory minus. Segmenty są strasznie kiczowate i brakuje w nich naturalności, a ktoś taki jak np. Konnan powinien dawać radę na tej płaszczyźnie.

 

Same walki słabe z niezłym main eventem, ale zamiast promować prawdziwe lucha i dać na dzień dobry wygrać Ricochetowi, to od razu chcieli zrobić dobrze amerykańcom i Prince Puma musiał się podłożyć ex Morrisonowi. To co wydarzyło się potem ma jakiś tam potencjał z szansami na ciekawy storyline. Trąci mi to WSX i mimo, że wydaje się to bardziej ambitne to może skończyć tak jak poprzedniczka z MTV. Inaczej wyobrażałem sobie mieszankę lucha i undergroundu. :roll:

 

Son of Havoc to Matt Cross? Z chęcią zobaczę jego kolejne starcia.

 

Taa, gość oprócz spotów high fly nie potrafi się przebić niczym innym, czyli w sumie pasuje jak ulał do tego tworu. :twisted:

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Taa, gość oprócz spotów high fly nie potrafi się przebić niczym innym, czyli w sumie pasuje jak ulał do tego tworu.

:shock: Stone Cold, to Ty?!


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po pierwsze: zdecydowanie widać tutaj rękę Roberta Rodrigueza i jego ekipy - klimat rodem z "Maczety", realizacja... wszystko to robi wrażenie, szczególnie na kimś nie mającym dotąd większej styczności z taką odmianą wrestlingu. Zdecydowanie różni się to od produktu serwowanego nam na co dzień przez WWE albo TNA. No i ekipa komentatorska również lepsza :D

 

Po drugie: dwie pierwsze walki były do niczego :P Doceniam weteranów, bardzo lubię starcia mieszane, nie tego jednak oczekuję po pierwszym odcinku nowego show. Co innego pojedynek trzeci...

 

Oj tak: Ricochet i Morrison (sorry: Prince Puma i Johnny Mundo) dali starcie godne finału premierowego odcinka. Fajne tempo (dodatkowo podkreślone montażem), kilka widowiskowych spotów... polecam, polecam, po trzykroć polecam.

 

Po jednym odcinku ciężko oczywiście oceniać, na razie jednak wrażenia są mocno pozytywne. Czekamy na więcej :)

 

PS. Jacksonowi troszku się przytyło...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  3 313
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jak dla mnie show jak najbardziej przypadło mi do gustu. Komentatorzy, announcerka, szef federacji, roster wszystko to składa się w ciekawą całość. Oczywiście to tylko 1 odcinek, ale pozytywnie patrzę na ten projekt. Jest to jakaś alternatywa dla WWE i TNA. Tylko mogliby trochę dalej rozstawić materace za ringiem bo są tylko przy samym ringu a wykonując jakieś niebezpieczne akcje po za ring może zdarzyć się jakaś kontuzja.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dopiero dzisiaj obczaiłem pierwszy odcinek i stwierdzam... że nie jest najgorzej. Mi podoba się klimat i otoczka wokół gali i wygląd hali, w której nagrywają walki. Co do pojedynków to dwa pierwsze starcia rzeczywiście były słabe, ale Main Event oglądało mi się z przyjemnością. Ale ex-John Morrison znany jest tego, że w WWE dawał dobre walki pod koniec swojego pobytu, a jeżeli w Lucha będzie dostawał przeciwników na poziomie to może wyjść niezłe show.

 

Co do minusów to rzeczywiście czepnę się segmentów, które wyglądały strasznie sztuczne, ale myślę, że nad tym popracują. Nie podoba mi się też trochę, że od razu startują z motywem tego złego szefa i powstającej ekipy wokół jego. Przecież ta federacja ma być alternatywą dla WWE i TNA, a tymczasem robią mniej więcej to ich konkurencja... Cóż może nastawiam się zbyt pesymistycznie do tego storyline'u, ale jak to wyjdzie to okaże się w praniu.

 

Będę oglądał kolejne odcinki, bo zawsze ciekawe jest przyglądanie jakiemuś nowemu projektowi i temu jak on się rozwija ;)


  • Posty:  116
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.03.2013
  • Status:  Offline

Mi również ten projekt pod względem atmosfery przypomina Wrestling Society X i cieszę się z tego, gdyż uwielbiałem oglądać WSX. Dodatkowo wszystko utrzymane w motywie meksykańskim. Walki były moim zdaniem w porządku, a na main event czekałem z niecierpliwością. Oglądałem Morrisona jeszcze w WWE i jego styl bardzo mi odpowiadał, a Ricocheta nie miałem jeszcze okazji nigdzie wcześniej oglądać, ale słyszałem o jego umiejętnościach. Obaj zawodnicy nie zawiedli mnie, tak jak z resztą cały projekt, więc z pewnością "Lucha Underground" będzie dla mnie stałym elementem czwartku.

14258523465499f40071f7b.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Drugi odcinek LU był na podobnym poziomie jak pierwszy, choć trochę kłuje w oczy że tygodniówka jest tak krótka, a mimo to jakieś 3/4 zawodników przewinęło się i w tym i w poprzednim epizodzie. Praktycznie tylko ten nakoksowany rywal Blue Demona pojawił się pierwszy raz i partnerka Son of Havoca. Wiem że to były wtedy dopiero pierwsze tapingi i później zakontraktowali jeszcze nowe osoby, ale mam nadzieję że część tych już obecnych nie będzie stanowiło trzonu gal i nie będą się na każdej pojawiać, bo nie przeżyję Chavo czy Blue Demona co tydzień.

 

Już w pierwszej walce dali co mieli najlepsze, bo Mundo i Puma w jednej drużynie to taki star power, że czego by nie zrobili ich rywale to i tak mało kto zwróci na to uwagę. Puma wyglądał jak małpa wypuszczona po latach z klatki, chcąca zażyć jak najwięcej ruchu. Bo o ile Mundo walczył na podobnym poziomie co tydzień temu, to Prince wzniósł się na jeszcze lepszy poziom i robił to z taką swobodą że oglądało się go lepiej niż ostatnio w PWG.

 

Drugą walkę pominąłem, bo jakoś wyczyny żadnej z osób w niej walczących mnie nie interesują. Zmieniło się to w main evencie, niezbyt ciekawym swoją drogą, kiedy Chavo zaatakował Blue Demona i miejmy nadzieję zdjął go na jakiś czas z wizji. Stare dziadki main eventów stanowczo nie powinny dostawać.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Mistrzowski opener! Szkoda tylko, że im dalej tym nieco gorzej. Jak mixy da się jeszcze obejrzeć tak dziadygi w ringu, co gorsza w main evencie, już niezbyt.

Mundo i Puma aktualnie dwa najjaśniejsze punkty LU. Debiut nowego zamaskowanego niezbyt porywający i chyba to byłoby na tyle odnośnie drugiego odcinka :) Mimo wszystko ta niecała godzinka przyjemnie spędzona no i cóż... pozostaje tylko czekać na więcej.


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Pierwsze co rzuca się w oczy po odtworzeniu odcinka, to ta filmowość, która powtarza się przy każdym segmencie. Tydzień temu chyba było to mniej odczuwalne. Może się to nie spodobać, jednak tworzy niespotykany klimat. Ringowo oczywiście nie mogło być słabo, tylko main event odstawał z oczywistych względów.

 

Po obejrzeniu drugiego odcinka entuzjazm nie słabnie, Lucha Underground zostaje w tygodniowym rozkładzie.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niekoniecznie nazwałbym ten odcinek "pójściem za ciosem", raczej "powtórka z rozrywki". Sporo segmentów poświęconych Pumie, ale i z debiutem kolejnego fajnego duetu - Maxine i Judas Mesias/Ricky Banderas, jako Mil Muertes. Wiadomość jaką wysłał Blue Demonowi, jak najbardziej na plus. Miło też widzieć Ivelisse, ale to raczej postać z drugiego planu. Heel Turn Chavito na koniec fajny dla oka, ale martwi mnie, że przez to będę go częściej oglądał. To czyni jego postać ważną.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Jeżeli chodzi o walki, to został utrzymany stan z poprzedniego tygodnia. 3 pojedynki z czego jeden dobry - Mundo i Puma po raz kolejny spisali się znakomicie, jeden słaby i jeden zakończony jakimś angle. To jest takie optimum i ja to akceptuję.

 

Pozostałe aspekty również na plus. Tygodniówka dalej utrzymana w stylu kiczowatej komedii, ewentualnie telenoweli,opery medialnej ale w tym przypadku sprawdza się to znakomicie. Genialne w swej prostocie. Dodatkowo zachowali jakąś ciągłość, wprowadzali nowych zawodników i pewnie będą to robić jeszcze przez jakiś czas.

Storyline'y, jeżeli można je tak nazwać również idą do przodu. Podoba mi się Big Ryck. Wreszcie odnaleźli idealny dla niego gimmick a palenie cygara cholernie go uwiarygodniło w odgrywanej roli.

 

Problem mam tylko z tym turniej Chavo. Drugi odcinek, jeszcze nie zdążyliśmy się nacieszyć face'owym Chavo a już zostaje sturnowany. Cueto chce się zemścić na BDJ ale głębsze motywy nie są znane. Kują w oczy ciągłe zwroty akcji. Drugi odcinek, druga interwencja - chcą zainteresować widza wrzucając wszystko na raz i oby nie odbiło się to im czkawką.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 74 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 997 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 691 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 551 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 874 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      Na 99% Stone Cold i Ric Flair odegrają jakąś rolę w tej walce albo przynajmniej jeden z nich i wiem, że to brzmi jak jakiś fantasy booking ale sami niedawno w wywiadach i wpisach to teasowali i ich pojawienie ma jakiś tam sens w tym wszystkim. No i jeszcze sam The Rock musi być w to wszystko jakoś zamieszany na samej WrestleManii bo od czasu Elimination Chamber ślad po nim zaginął.  No ale zobaczymy co z tego będzie i w ogóle dziwne też to jest, że nie ma w tej walce żadnej stypulacji, chociaż z drugiej strony jakby dodali jakieś No Disqualification to by automatycznie zaspojlerowali, że będzie jakaś ingerencja.
    • CzaQ
      Ja tam do niej coś mam.      Wzwód  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #653 Data: 31.03.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: London, England, UK Arena: The O2 Format: Taped Data emisji: 03.04.2025 Platforma: Peacock Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • KPWrestling
      Zapraszamy na Wrestlingowy obóz letni KPW 2025! Zwiastun wrestlingowego obozu letniego organizowanego przez federację KPW. Gdynia, 14-27 lipca 2025Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • KPWrestling
×
×
  • Dodaj nową pozycję...