Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.04.2015
  • Status:  Offline

Mam takie pytanie co do mistrzostwa Gift of the gods

 

Czy ten pas jest swojego rodzaju title shotem na pas główny? Jak tak jak to działa?

204840722056b79201ebb84.jpg

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Czy ten pas jest swojego rodzaju title shotem na pas główny? Jak tak jak to działa?

 

W pierwszym sezonie walczono o medaliony, a potem w jednej wieloosobowej walce o ten właśnie pas. Można go wymienić na title shot, z tym że nie na zasadach MITB, ale trzeba to ogłosić tydzień wcześniej, żeby Dario, jak sam mówił, miał czas na zrobienie promocji.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Bardzo dobra walka na początek - już rozpisywałem sobie przyszłość pasa mistrzowskiego...Fenix wykorzystuje swojego shota, zgarnia główny tytuł, który potem odbiera mu Pentagon...aaaaand it's gone :D

 

 

Pomimo tego, że Fenix stracił pas to ma Shota na pas główny? Czyli wystarczy zdobyć pas, by potem móc o niego walczyć?

 

Nie nie nie, tak, jak wyjaśnił rogos, trzeba być w posiadaniu pasa, by zamienić go na title shota.

A co do mojej poprzedniej wypowiedzi, to taki scenariusz zakładałem przed rozpoczęciem 2. sezonu, ale już w pierwszym odcinku okazało się, że do niego nie dojdzie, bo pas Fenixowi odebrał Cuerno.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  180
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2014
  • Status:  Offline

Ci, którzy pogubili się trochę, bądź nie oglądali pierwszego sezonu winni zapoznać się z poniższym materiałem wideo, który wiele wyjaśni. Miłego oglądania.


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.04.2015
  • Status:  Offline

A no to dobrze myślałem, tylko że żle zrozumiałem Twoją wypowiedź :D

 

Wracając do Lucha, to mam nadzieję, że za tydzień wystartuje feud Ivelisse-Catrina :D

204840722056b79201ebb84.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Z LU jest tak, że jeśli traktuje się to jako TV Show to ma się niesamowitą frajde i na tą chwile jest to jeden z lepszych seriali w ostatnich latach jaki widziałem... Jeśli natomiast pomyśle o tym jako o federacji pro wrestlingowej to lekko mnie mdli.

 

Pierwsze intro kapitalne (nawet Striker jest kozakiem) pod względem realizacji i pomysłu. Mam jedynie zastrzeżenia do tego, czy faktycznie postać Vampiro powinna odgrywać tak ważną role bo co by nie mówić, troszke to story jest z dupy.

 

Ringowo świetnie jak zwykle. Walka Fenixa to chyba max co możemy zobaczyć w 7-minutowym meczu. Miazga

 

Tak jak jestem zwolennikiem intergenderów tak tutaj za bardzo nie ekscytowałem się walką Ivelisse choćby z powodu wiadomego wyniku. Po za tym mistrz LA troszkę moim zdaniem za długą się męczył. Swoją drogą to jak Muertes siedzi na tronie jest po prostu przekozackie.

 

Ciekawe czy dostaniemy inwazje w LU? Dario powoli przygotowuje coś wielkiego.

 

LU jest kozackim show i tyle. Czy ktoś zauważył, żeby choć jedna osoba na trybunach sprawdzała twittera? No i oczywiście Melissa + Catrina :serce: . Podobało mi się usłyszane od kogoś zdanie "Lucha Underground in show kills peaple... but for sure they not killing boners" :grin:

Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Długie dni oczekiwania na kolejny sezon Lucha Underground dobiegły końca.

W końcu wybiła wyczekiwana godzina, w której mogłem zabrać się za premierowy odcinek drugiego sezonu LU.

 

Pierwszy odcinek od samego początku uderza znacznie cięższym klimatem aniżeli sezon numer jeden. Pierwszy "segment " z Vampiro w roli głównej śmiało mógłby by być przeniesiony do jakiegoś dreszczowca i byłby mocną stroną tej produkcji.

 

Dalej robi się coraz ciekawiej.

Muertes imperatorem LU, Catrina jego prawą ręką a wszystko to jeszcze mroczniejsze, niźli w pierwszej transzy. Ogółem mamy mniej jasnych kolorów a więcej mroku.

 

Potyczka numero uno:

Świetny pojedynek z zaskakującym finishem. Trudno zgadnąć jak to się dalej potoczy, ale wiem że i tak będzie zayebiście.

 

Potyczka uno secundo:

Wygrała ta, która dostała największy pop tylko po to aby dostać łomot.

 

Przejdźmy do ME. Wynik przewidywalny, wydarzenia z początku sugerują że "TriO" będzie chciało odzyskać Trios TTC.

Jednak końcówka to zajebioza w najczystszej postaci. Najpierw powrót Pumy do TV, a następie Pentagon Jr. atakujący Mil'a. Czuję, że będzie kozackim twinerem.

 

Słowem zakończenia:

Znakomity odcinek nakręcający na całą serię jak również na następny oddcinek.

Trudno uwierzyć, że ten epizod oglądało tylko 44k ludzi :/

Edytowane przez Icon

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Trudno uwierzyć, że ten epizod oglądało tylko 44k ludzi

 

Wina małego zasięgu stacji. Pewnie zdecydowana większość obejrzała za pośrednictwem streamów, lub ściągnęła z torrentów. Niby pojawili się jacyś sponsorzy (reklama sieci warsztatów samochodowych) ale obawiam się, ze przy rozmowach na temat realizacji 3 sezonu znów będą jakieś cyrki odchodzić. Może Netflix by przejął LU, wtedy byłby spokój.


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

aby potem po tygodniu go odzyskać w Ladder matchu.

 

Ty jebany kołku na chuj spoilerujesz?

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ostatnio na start dostaliśmy "dobry kicz" w segmencie z Vampiro. Teraz - dla równowagi - mamy ten "zły". Ta bijatya Pentagona z Pumą, to coś, czego nie chcę oglądać w LU. Smutno mi się robi, że to oglądam w takich momentach.

 

Kolejny sezon i kolejne dziury w tyłku Cage'a. Szkoda, że nie można tego przerwać, bo wróci nam Kris Logan. Ale nie martwiąc się przesadnie o jego zdrowie - perspektywa feudu z Mundo, jest spoko. Odsunie ich trochę od pasa, do którego wciąż pasują.

 

Ten styl w skórzanej kurtce - Finn Balor! Finn Balor! - te wilki, te motory - Baron Corbin? Nie, rozejść się, to tylko Justin Gabriel/PJ Black. Spoko wrestler, ale nie gwiazda. Nie zmienia to jednak faktu, że pasuje tutaj. Śmieszne jest to, że pisząc ten fragment, walka jeszcze trwała - jak zawsze live! - a ostatnie zdanie miało brzmieć, że Mack się skończył i szkoda, że musiał Blackowi jobbnąć.... :lol:

 

I wracamy do bijatyk. Tym razem jakaś kobra-woman. Kobra... ech

 

Końcówka epicka. Rey znów wygląda dobrze. Jest w domu i to z perspektywą ciekawego startu z ewentualnym podopiecznym pod swoimi skrzydłami. Nie wiem, kim on jest - jestem ciekaw efektów - ale spory ciężar właśnie został zrzucony na jego barki. Udźwignie?

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 308
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Po zeszłotygodniowym pierdolnięciu, szczerze zawiodłem się na tej tygodniówce.

Gabriel robiący za krzyżówkę Morissona z Richardsem mnie kompletnie nie urzekł. Dodatkowo przegrał i to chyba z byle kim.

 

Apropos Morissona - ciągle daje rade, choć przydalaby mu się dupa. Na ul była niby Melina. Jednorazowo?

 

Ringowo też dziś się ,,nie działo''

 

Dobrze, że chociaż Riki z Pentagonem sobie powalczą o nb1. Niech wygra drugi. Pentagon vs Muertes to coś co chcę zobaczyć.

 

Ciekaw jestem jaką pozycję będzie miał Ryjek. Coś nie zapowiada się by był 100 czynnym wrestlerem, choć może to tylko takie wrażenie po dzisiejszym segmencie.

 

 

No i przede wszystkim- gdzie ,,druga świątynia'' Brak najciekawszego wątku zdecydowanie zaniża moją dzisiejszą ocenę ...tu wskazałby nazwę tygodniówki, ale chyba takowej nie ma. ;)

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mi akurat pierwszy segment podobał się, bo dostajemy nie tylko typowe już segmenty dla LU, gdzie pod wpływem otoczki każde słowo nabiera innego kształtu, ale że tak powiem "w ruch poszły też gesty". Zarówno to co się działo na początku jak i Main Event pokazuje, że dojdzie prędzej czy później do walki Pentagona z Pumą i chciałbym żeby tutaj Pentagon wyszedł zwycięsko.

 

Mamy zalążek rywalizacji Cage'a (btw przeszedł face turn?) i Mundo, która jednak mnie nie grzeje, bo po prostu będzie zapychaczem czasu i raczej wątpię, by wywindowała w górę zwycięzcę. Aczkolwiek sam pojedynek finalizujący feud może być niezły.

 

Czyżby rozbudowa dywizji kobiet? W sumie jakby Catrina zaczęła walczyć, jest Ivelisse, Sexy Star, powoli można by już zacząć coś sklejać.

 

Podobnie jak Niko już myślałem, że PJ Black znalazł miejsce dla siebie, a tutaj taka wpadka na starcie. Mackowi porażka nic by nie zabrała, a Blackowi przydałaby się na starcie przygody z LU... ale może coś go jeszcze większego czeka? W trailerze był fragment z Jackiem Evansem i Drago, więc może jakiś tag team match PJ Black&Evans vs Drago&Aero Star?

 

No i na sam koniec mamy zajawkę debiutu Rey'a Mysterio, który chyba jednak odegra większą rolę, aczkolwiek na początku może nie kręcić się wokół pasa mistrzowskiego.

 

Jednym słowem działo się, aczkolwiek nie miałem wrażenia by odcinek miał taki impet jak tydzień temu. Kilka powrotów stałych postaci, debiut i zajawki debiutów... lekkie obniżenie lotów, ale nadal poziom jest taki, że po prostu nie można nudzić się oglądając LU :D


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Sam początek świetny, a Pentagon pokazuje, że nie będzie żadnym cukierkowatym facem (a tego się obawiałem) tylko tweenerem, który powinien w tej serii sięgnąć po główny pas. Prince Puma za to także nie pierdoli się w tańcu i powinno dojść prędzej czy później do pojedynku między tą dwójką.

 

Johnny Mundo uwala midcardera i po walce dostajemy zalążek feudu pomiędzy nim, a Cagem. Może być ciekawie zwłaszcza ringowo, bowiem jeden będzie latał, a drugi dominował swoją siłą więc chcąc czy nie chcąc musi to wyjść bardzo dobrze. Kogo wygranej bym chciał? Chyba Briana, bo Cage vs Muertes sprzeda się samo.

 

PJ Black nie będzie nikim ważnym i widać to od samego początku. Ktoś musi być podkładany jako ważne nazwisko i to właśnie będzie jego rola. Zdecydowanie bardziej wolę Macka pamiętając jeszcze jego regularne występy w PWG.

 

Main Event tak naprawdę polegał na pokazaniu, że nie będzie żadnej współpracy na linii Puma-Pentagon. Mimo to musi dojść do walki między nimi, która raczej w naturalny sposób wyłoni nowego pretendenta do pasa.

 

Rey Mysterio w Lucha Underground. Bardzo możliwe, że to właśnie on stanie na przodzie koalicji przeciwko Muertesowi i jego ciemnej grupie. Interesuje mnie ten jego typ.

 

W tym tygodniu Lucha Underground przebiło ostatni odcinek zdominowany przez power rangersów. O ile wtedy LU było na tym samym poziomie co NXT, to w tym tygodniu LU>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>NXT.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Jak zawsze chwalę LU, tak dziś trochę sobie ponarzekam.

 

Przede wszystkim dużo słabiej niż tydzień temu, gdy pierwszy odcinek był niczym Hitchcock'owskie trzęsienie ziemi gdy Pentagon "złamał" rękę Muertesowi. A drugi odcinek jakby senny.

 

Nie jestem fanem rozbudowywania rosteru LU gdy show trwa godzinę. A już na pewno nie chcę oglądać tu PJ Black'a. Najpierw dają filmik promujący go, jak śmiga na motorze, w skórze, a potem z groźną miną rozprawia się z dwoma zamaskowanymi osiłkami, a za chwilę dostajemy jego wejście i .... uśmiechniętego Justina Gabriela. Gość miał tu chyba odgrywać jakiś gimmick, ale jak widać robi to samo, co robił w WWE - jest uśmiechniętym gościem w rajtkach. Dobrze, że nie podłożyli mu Mack'a.

 

No i niestety dostajemy taką walkę, a o sytuacji Fenix'a czy Cuerno ani słowa. A przecież chyba warto odnotować, że pas zmienił tu właściciela. Nie było też Drago, Aerostara, ani Tria Angelico, Ivelise czy Son of Havoc. I to się niestety odczuwa. Nawet brak Dario Cueto.

 

No i najgorsze - praca kamery. Za dużo tych przeskoków i kątów. Powinni wrócić do klasycznej kamery, bo niestety starcie Mundo z Killshot'em był bardzo ciężkie do oglądania.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.04.2015
  • Status:  Offline

Hmmm od czego tu zacząć.... W tym tygodniu, było gorzej niż ostatnio i nie było takiego pierdolnięcia, ale dobra w końcu coś dostaliśmy.

 

Przed tygodniem, jak wiecie Pentagon zaatakował Milla i tu się pojawiły pewne obawy, lecz na samym wstępie zostały one rozwiane. Pentagon pokazał, że nie będzie szedł na większe układy, co mnie cieszy. Swoją drogą zajebiście wygląda ta jego maska. Ale wracając segment taki średni, który miał właśnie do pokazania to o czym wyżej pisałem.

 

Mundo vs Kill Shot

Dobra walka i zarazem najlepsza na tygodniówce, przez chwile myślałem, że Mundo to przegra, chodzi o to kombo w narożniku. Jednak najważniejsze jest to, co stało się po walce, a mianowicie zalążek feudu pomiędzy nim, a Cage'm. Feud jak i walka może być spoko, więc pozostaje tu czekać. Swoją drogą szkoda, ze Melina pojawiła się tylko jednorazowo.

 

Mack vs Pj Black

Tu szczerze walka nie zachwyciła, ale o tym za chwile. Dostajemy filmik pokazujący jak Gabriel rozwala dwóch zamaskowanych typów. A potem co? Wpada szczęśliwy Gabriel co nie za bardzo pasuje do jego gimmicku i przegrywa. Ja wiem, że PJ to dobry worker, wiem że nic tu nie dostanie ale mogli by mu dać wygrać.

 

Puma i Pentagon vs Kościaki

 

Walka była tylko po to by ukazać, że współpracy nie będzie. Teraz pewnie dojdzie do walki pomiędzy nimi o pretendenta i chciałbym jako zwycięzce ujrzeć Pentagona.

 

Bujaka Bujaka.... Rey Mysterio. No i mamy Rey'a, który rozmawia z... no właśnie z kim? Tego pana widzieliśmy już kilkakrotnie, ale kim on jest... ch*j wie.

 

Teraz czego mi zabrakło

Po pierwsze Dario

Po drugie byłych Triosów

Po trzecie jakiegoś segu z Fenixem i Cuerno.

 

Ja wiem, że Lucha trwa tylko niecałą godzinę i ciężko tu upchać wszystko, ale mogli by dać jedną z wymienionych rzeczy.

Edytowane przez Złotówa

204840722056b79201ebb84.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 99 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 014 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 695 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 573 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 881 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      AEW x NJPW: Forbidden Door 2025 - Londyn/The O2 Arena:
    • KyRenLo
      Mariah May: Major Update On Mariah May's AEW Status And Potential WWE Future WWW.SI.COM One of AEW's top stars very well may be on her way to WWE in the near future. Mariah May made her way from Stardom to AEW in the fall of 2023 and was quickly i Spory dystans do tego trzeba mieć, bo to jednak WOR, ale oczywiście jestem za.
    • Bastian
      Siadamy do ostatniego RAW przed WM. Walka ocierająca się o 5 Star tak samo prawdopodobna jak srebrne gody u Charlotte Flair.  Ale szybciutko zleciała ta czerwona tygodniówka. Fantastyczne walki, niespodzianki, mocarne segmenty, promosy, reklamy, zapowiedzi... W sam raz, żeby nie rozstawać się na długo z opcją przewijania...  A tak serio to w kwestii walk nie wypadło tak źle. Sądziłem, że będzie jeszcze krócej i bezpieczniej, a tymczasem Liv z Bayley oraz Penta z Balorem spisali się całkiem nieźle, jak na 5 dni przed WM. Bayley odlicza Liv, niby budujemy wiarygodność pretendentek, ale pasy raczej zostaną u Judgment Day. A propos... Jedna wątpliwość co do Fatal 4 Way o IC Title - rozłam w JD przez to, że Dom wygra kosztem Balora czy może "przez przypadek" Mysterio junior pozbawi Irlandczyka zwycięstwa... Nie mogę YEET słuchać YEET Jeya Uso Yeet... 🫤 Seth Rollins znowu robi porządek w ringu i tylko utwierdza w przekonaniu, w Las Vegas wygra Punk lub Reigns. Ładny motyw z krzesłem w plecy Romana. Seth miał też kamizelkę a'la Hollywood The Rock 2003, więc może to on pomoże Jasiowi z Rhodesem?     
    • Kaczy316
      Ostatnie Raw w drodze do WM, do WM jeszcze 5 dni, Hunter proszę postaraj się xD. Zaczynamy od powtórki segmentu Jeya i Gunthera z zeszłego tygodnia, a potem do ringu wbija Gunther i mamy wywiad z Guntherkiem! Ostatecznie dostaliśmy dobre i emocjonalne promo od Gunthera, który teraz był tym prawdziwym Guntherem jeszcze za czasów panowania z tytułem IC, szkoda, że za wiele w tym promie nie było prawdy, jak chociażby to, że jest najwspanialszym WH Championem, bo odkąd ten tytuł wprowadzili to jest najgorszym xD, ale no jest jak jest, ogólnie promo bardzo przyjemne, ale w sumie lepsza chyba byłaby konfrontacja słowna, ale chociaż nie było brawlu, to nie wiadomo kto wygra na WM(wcale nie Jey) xD. Lecimy dalej Liv i Raquel wbijają do ringu! Uuuaaa Liv vs Bayley, będzie co oglądać! Kurde prawie 13 minut naprawdę bardzo dobrego pojedynku, oglądałem z przyjemnością mogę przyznać, wygrywa Bayley i to oznacza jedno, Liv i Raquel bronią xD, ale to było raczej pewne, Lyra i Bayley to szykują się potencjalnie do feudu o tytuł Women's Intercontinental, tak mi się wydaję, więc pasów Tagowych nie zdobędą, ale kto wie, niemniej jednak pojedynek bardzo dobry i można obejrzeć. Rey vs Julius, kurde kolejny pojedynek, który może wypaść bardzo fajnie. Ponad 10 minut przyjemnego starcia, ale to było do przewidzenia, Rey jak i Julius to genialni zawodnicy, którzy w ringu potrafią zdziałać cuda, w międzyczasie American Made jak i lWo zostało wywalone z areny, ale pojawił się El Grande Americano! Próbował przeszkodzić Reyowi wygrać, ale coś nie pykło i jednak Rey to wygrał, ale na koniec El Grande Americano rozwalił swojego przeciwnika z WM i to zapowiada, że raczej przegra na WM xD, ale zobaczymy, Rey prawie pozbawił maski El Grande Americano, więc w sumie na tym może się opierać ich walka na WM lub nawet tak zakończyć, zobaczymy. AJ Styles vs Karrion Kross, zobaczymy czy dadzą ciekawszy pojedynek niż ich walki na SD w 2023 xD. Prawie 10 minut kolejnego fajnego pojedynku, tutaj psychologicznie przyjemnie to wyglądało, chociaż akcja w ringu też była git, myślałem, że będzie gorzej, a było całkiem przyjemnie po walce Logan wbija na stage i mówi, że chciałby pogratulować Stylesowi i obraża chyba Sacramento standardowo jak zrozumiałem, potem pokazał Stylesowi filmik, który zmontował meh, a na koniec mamy atak Krossa i Logana na Stylesa, ale AJ daję sobie radę z obydwoma przeciwnikami....znaczy prawie, bo ostatecznie dostaję finishera od Logana i elo, no jakoś starają się robić ten feud, żeby jakkolwiek wyglądał, ale walka powinna oddać.   Jey Uso wbija i stoi na stole komentatorskim, zobaczmy co ma do powiedzenia! Promo totalnie do skipa, nie powiedział nic czego by nie mówił w ciągu ostatnich 3 miesięcy, Gunther się go boi, pokona go na WM i zdobędzie tytuł i tyle, kiepsko jak na ostatnie Raw przy jednym z kluczowych feudów na Raw.   Bron na backu rozwalony przez JD, a teraz przypadkiem jest walka Penta vs Balor, no ciekawe, wcale tutaj Breakker nie powróci i nie rozwali JD xD. Ulala Penta zaatakował Balora przed walką, takie zagrywki należą zwykle do heeli. No i tak jak się spodziewałem, po 11 minutach dobrego pojedynku przy swoim theme songu wbija Bron! Który rozwala Balora, ale potem JD atakuję Breakkera, lecz Bron rozwala ich Double Spearem na Domie i Carlito xD Penta ostatni na nogach przed WM, to chyba nie wróży dla niego dobrze, ale w sumie git, bo mówiąc wprost, Penta bardzo przygasł według mnie, nie wiem no mój ulubiony wrestler ze sceny niezależnej, a jak go widzę w WWE to niezbyt dobrze mi się go ogląda, lepiej jego brata Fenixa mi się ogląda, ale no jest jak jest, może to ze mną coś jest nie tak xD, walka była spoko i tylko spoko jak dla mnie, a co do tytułu IC to mam wielką nadzieję, że Dom wyjdzie z mistrzostwem lub Balor, ktoś z tej dwójki chociaż wolałbym Doma, niemniej jednak liczę, że ktoś z tej dwójki i żebyśmy dostali program Doma z Balorem o tytuł IC na SummerSlam czy coś, to byłoby świetne.   Heyman dalej czeka na backu na kogoś jak przez całe Raw, Punk do niego podbija, obejmuję i rozmawia z nim, a Roman akurat przyjeżdża i zirytowany idzie na ring, Romuald wbił na ring ostatecznie razem z Paulem i czekamy albo na to co powie, albo na resztę zawodników! O kurde Roman nie wziął mikrofonu od Heymana tylko wziął od osoby, która zawsze podaję mikrofon każdemu ulala coś się kroi. Oj Romuald oskarża Heymana o zdradę, grubo i w sumie w końcu mówi coś do fanów, interesujące. CO JEST, CZEMU HEYMAN JEST WYBUCZANY?! xDD Reigns zachowuję się teraz dość heelowo, w sensie nazywa przysługę Heymana głupią i co ma teraz zrobić z Heymanem, a dodatkowo mówił, że nie prosił nigdy nikogo o pomoc w War Games i w sumie tu ma rację, czyli dlatego tak to wyglądało, dość logiczne wypomnienie tego. Wbija SETH! No w sumie Seth dobrze gada storyline'owo oczywiście, że przez takich ludzi jak Roman i Punk ten biznes umiera, w sensie z punktu widzenia wrestlera jest to logiczne, bo wiadomo, że Punk i Roman to topka jeśli chodzi o sprzedaże, więc biznesowo są mega opłacalni, ale fakt, że często kiepsko się ogląda taki part timing, jednak co mnie zaciekawiło w promie Setha to to, że powiedział, że ten biznes potrzebuję ludzi takich jak on, bo on zawsze robi to co jest "Best For Business" Oj Triple H vibe, 2k14 vibe, oj czuję, że będzie grubo na WM. Seth Ty bydlaku jak możesz tak manipulować ludźmi, ahhh kocham takiego Setha, jest świetny w tym co robi, genialny zawodnik i manipulator, przypominam, że jeszcze nie tak dawno był 100% facem, a teraz wygląda jakby przechodził dość powolny heel turn i fajnie Seth to dawkuje w każdym swoim promie czy to do fanów czy w stronę zawodników/menadżerów jeśli chodzi o manipulację, kurde no super się to ogląda, nie ma lepszego manipulatora od Setha w tym biznesie. Roman też nieźle zakręcił, przyznał rację Sethowi, ale jednocześnie go zaatakował i wywalił z ringu, a potem odepchnął Paula, który myślał, że Reigns tak nie myślał tylko chciał uśpić czujność Setha no i jednak się pomylił, smutny rozpad takiego duetu, ale no może dzięki temu dostaniemy Punka i Heymana razem albo nawet Setha i Heymana, to może być ciekawe, a Reigns bez wisemana i powrót do gimmicku "Wreck Everyone Leave" też byłoby świetne dla mnie, wszystko przerywa CM Punk!  Na sam koniec to Seth stoi w ringu jako wygrany atakując Romana dokładnie w takim samym stylu jak 11 lat temu przy zdradzie Shield, szkoda, że Reigns jeszcze nie upadł tak samo na liny jak wtedy, kurde powiem tak, zbyt dużo jest tutaj nawiązań, Seth przejdzie heel turn tylko nie wiem czy na WM czy po WM i tym bardziej nie wiem czy wygra, uważam, że mu się należy wygrana i najlepsze story by ogólnie z tego wyszło, Seth z heel turnem, a u jego boku Heyman, coś pięknego, ale mnie zmieszali naprawdę, ale przez to czekam na ten main event jeszcze bardziej, oj Seth, Punk i Roman przyćmili mocno Cody vs Cena i widzisz Hunter? Da się bez idiotycznego budowania na siłę "historycznej" walki w postaci Cena vs Rhodes, które na tle tego feudu wypada tak blado, że to hit? No właśnie, świetny segment, świetny feud, świetna podbudowa, czekam mega.   Plusy: Segment otwierający Bayley vs Liv Morgan Rey Mysterio vs Julius Creed AJ Styles vs Karrion Kross Finn Balor vs Pentagon Segment kończący i feud Romana, Punka i Setha Minusy: Promo Jeya Uso Podsumowanie: Ogólnie jako całość to solidny odcinek, poza segmentem końcowym nie było nic nadzwyczajnego, jak dla mnie Bayley i Liv zrobiły Match Of The Night, a Reigns, Punk i Seth świetnie wykonali swoją robotę, TAK SIĘ BUDUJĘ MAIN EVENT WM! UCZ SIĘ JOHN! Bo do Rhodesa nie mogę nic mieć, on się pojawia i stara się, dobry odcinek, przestałem się łudzić, że dostaniemy coś więcej podczas tej drogi do wm niż to co dostaliśmy do tej pory, czyli w większości mega przeciętne feudy i tylko od Reignsa, Punka i Rollinsa można było coś oczekiwać i tak też się stało, czekamy teraz na SD po którym planuję coś napisać o tej drodze na WM, chociaż nie wiem co, niewiele jest do napisania, a wszystko co miałem to już napisałem podczas podsumowań czy po prostu w temacie o WM 41 i raczej za wiele się nie zmieniło, więc tygodniówka ok, taka do obejrzenia, można jedynie segment końcowy w sumie obejrzeć i za wiele się nie straci.  
    • rtjftdjtf
      Roman ma zniknąć po WM i wrócić latem albo przed Night of Champions które będzie u Arabów 28 czerwca albo przed SummerSlam, więc na pewno nie wygra na WM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...