Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Jeszcze nie obejrzałem do końca ale muszę to napisać. The Mack ukradł mi finishera xD. Dokładnie taką akcję chciałem mieć jako finish. Firemanycarry stunner.

 

[ Dodano: 2016-05-06, 23:02 ]

Wow! I cały trud WWE z tym żeby kobiety były over został zjechany przez LU jedną walką. Czekam na to aż Ivellysse będzie w podobnych pojedynkach.

 

Muertess powinien uwalić Matanze bo Matanza to małe gówno i chyba sobie złamał nogę czy coś. Jakbym był nogą takiego krasnoludka to tez bym się załamał :twisted: .

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Marty "The Moth" Martinez vs The Mack

Mack łatwo pojechał z rywalem, ale w solidnym stylu. Pokazał, że umie latać i bardzo fajny Stunner na koniec. Middle finger ala Austin musiał być. :twisted:

 

Katrina dowiaduje się jak to jest gdy ktoś jej odmówi. Wygląda na to, że ma jakieś tam moce, a nie tylko kamyk. Czy je kiedyś pokaże? :D

 

Podobał mi się Cueto wmawiający Sexy żeby nie okazywała litości rywalce. Ma w sobie takiego świra. :D

 

Druga walka - Sinestro De La Muerte vs King Cuerno

Cuerno wydymany przez Katrinę. Ostatnio jest go mało, ale i tak nie mógł przegrać czysto. Myślałem, że z Sinestro coś będzie. Dostał fajny pseudonim (Hiszpański czasem brzmi naprawdę ładnie), ale cała reszta nic się nie zmieniła. Dalej to jeden z Disciples i jeszcze wygrywa przy pomocy menadżerki. Jobber "wchłonął moc" dwóch innych jobberów... .

 

Trzecia walka - Mascarita Sagrada vs Cage

Cholera... Biedny Sagrada... To było ryzykowne zestawienie.

Famous B sprawia na początek dobre wrażenie.

Chavo kradnie medalion? Świetnie, teraz będą się ścigać po szatni przez kilka odcinków. :?

 

Czwarta walka - Mariposa vs Sexy Star

Dziewczyny dostają 20 - minutowy ME i robią jedną z najlepszych walk drugiego sezonu. Można? Można. Brawa dla Star za poświęcenie. Mam nadzieję, że dadzą jej sporo czasu w ringu i nie będzie jedynie dla zapełnienia miejsca, bo otrzymuje medalion, kończąc feud. Szkoda żeby taka wygrana poszła w zapomnienie.

Mariposa sprzedała kopa typkowi na rusztowaniu. To był work? :P

 

Bardzo spoko ten odcinek.

 

Edit: Co to za muzyka przy której wchodzi Mascarita Sagrada? Brzmi epicko.

Two Steps From Hell - Heart of Courage

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Policyjna intryga się rozkręca. Teraz szykuje nam się jakiś szef wszystkich szefów :smile: Na dobrą sprawę wałkują temat, jak z Matanzą, zapowiadając kolejnego motherfuckera nad motherfuckerów. Nawet wspomnieli o braciszku. Ilu jeszcze kozaków istnieje w tym świecie? Co sezon poznamy nowego? Dojdziemy w końcu do Great Khaliego :twisted:

 

King Cuerno to Undertaker!

 

Mamy skrypt z następnego odcinka. W bliżej nieokreślonej lokacji widzimy Pentagona, a mistyczna postać wypowiada słowa: "Leżysz Pan, i robisz Pan pod siebie."

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 669
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Policyjna intryga się rozkręca. Teraz szykuje nam się jakiś szef wszystkich szefów :smile: Na dobrą sprawę wałkują temat, jak z Matanzą, zapowiadając kolejnego motherfuckera nad motherfuckerów. Nawet wspomnieli o braciszku. Ilu jeszcze kozaków istnieje w tym świecie? Co sezon poznamy nowego? Dojdziemy w końcu do Great Khaliego :twisted:

 

Tyle, że Matanza był zapowiadany raczej jako postać od destrukcji itp., wątpię, by nowa postać miała wejść do temple jako wrestler. W sumie to wszystko staje się tak powalone, że niedługo Wspaniałe Stulecie będzie przy tym niczym :twisted:

 

Wiadomo, że main event był po prostu casket matchem i według mnie lepiej wyszedł ten Fenixa z Muertesem. Dość sporo zwolnienia tempa było w walce z Matanzą. Choć gdzieniegdzie czytam oceny na ****, ale ja bym dał chyba góra *** i 1/4*. Teraz pytanie - czy Mil powróci po raz kolejny i będzie rzeczywiście nową wersją Undertakera, czy jednak na jakiś czas skończyli z tą postacią...

 

No i chyba szykuje się kolejny feud, tym razem na linii Taya - Ivelisse. Ciekawe czy zostaną wplątani w to Mundo i Son of Havoc, ale jeżeli tak, to mają przynajmniej czym zająć się na kilka kolejnych odcinków.

 

A Pentagon dalej leży...


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Tyle, że Matanza był zapowiadany raczej jako postać od destrukcji itp., wątpię, by nowa postać miała wejść do temple jako wrestler. W sumie to wszystko staje się tak powalone, że niedługo Wspaniałe Stulecie będzie przy tym niczym :twisted:

 

No nie wiem, mi też trochę zajechało tym jakby szef szefów miał stanąć do ringu.

 

Ogółem w LU robi się pewnego rodzaju animowa drabinka... pojawia się jeden rozkurwiator, najpotężniejszy, niemożliwy do pokonania i w ogóle gość jest OP... po czym zostaje pokonany i pojawia się jeszcze większy rozkurwiator, który okazuje się być jeszcze potężniejszy i jeszcze bardziej OP... a potem on zostaje pokonany i okazuje się, że nad nim stoi jeszcze większy rozkurwiator i skończy się na tym, że ostatni odcinek ostatniego sezonu LU będzie walką rodem z Dragon Balla.

Na razie ciekawi mnie kim jest ten cały szefuncio ale powoli zaczynam zauważać przerost formy nad treścią.

 

Pomijając nieistotne wydarzenia... przechodzimy do Main Eventu. Spoko Casket Match choć gorszy od zeszłorocznego między Muertesem i Fenixem... chociaż tamten pojedynek to chyba Top 3 całego Lucha Underground więc spora konkurencja. Było lepiej niż się spodziewałem a Matanza odnosi dobre, budujące go zwycięstwo. Co teraz z Milem? Znowu wróci silniejszy? :P

Zaczyna się też pojawiać Cuerno... chyba jego celem będzie człowiek tysiąca śmierci. Mistrzem może i jest Matanza ale sezon na razie zdecydowanie kręci się wokół Muertesa.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ryan dostał medalion? Jeden typ z głowy, szukamy zwycięzcy wśród reszty. Walka już za tydzień. A właśnie: będzie tam Cage czy Chavo?

 

ME bardzo fajny, motyw z Catriną w trumnie czy przebiciem wieka przez Milla ekstra.

Wadzi mi tylko to, że już jest ktoś, kto walczył z Matanzą niemal na równi. A zbliża się kolejny koks, tym razem policyjny. Też będzie zabójczy przez miesiąc?

 

Nawet na ostatnie sekundy potrafią zaciekawić. Odsłonięcie Cuerno - perfect.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Zanim zacznę pisać pracę semestraną trzeba było obejrzeć LU.

Nie zawiodłem się Main Eventem, ponieważ był on dość brutalny, dużo rzeczy poszło w ruch, i było bardzo ciekawie.

Matanza nadal niszczy, i to go nadal promuje. A co z Milem? Wróci silniejszy niż poprzednio za kilka odcinków, czy jak to planują?

Odsłonięcie Cuerno - zajeeeeeebiste ^^

 

No ale nie samym Main Eventem żył ten odcinek. Joe Ryan dostaje medalion.

Chyba zaczyna się feud Ivelisse i Taya.

Będzie ciekawie, a jeszcze lepiej jak wkręcą również Havoca i Johnny'ego

 

 

Ogółem w LU robi się pewnego rodzaju animowa drabinka... pojawia się jeden rozkurwiator, najpotężniejszy, niemożliwy do pokonania i w ogóle gość jest OP... po czym zostaje pokonany i pojawia się jeszcze większy rozkurwiator, który okazuje się być jeszcze potężniejszy i jeszcze bardziej OP... a potem on zostaje pokonany i okazuje się, że nad nim stoi jeszcze większy rozkurwiator i skończy się na tym, że ostatni odcinek ostatniego sezonu LU będzie walką rodem z Dragon Balla.

 

Czyli Matanzę pokona jeszcze większy rozpierdalator ponad rozpierdalatory? :D

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Czyli Matanzę pokona jeszcze większy rozpierdalator ponad rozpierdalatory? :D

Albo jakiś protagonista pokona Matanze(dajmy na to Ryjek) a potem Ryjka pokona jeszcze większy rozpierdalator ponad rozpierdalatory :P


  • Posty:  3 669
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Btw Dragon Azteca chyba przy okazji zgubił wątek, bo kręci się przy pasach trójek, a przecież miał zabić Matanzę ;)

  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Czyli Matanzę pokona jeszcze większy rozpierdalator ponad rozpierdalatory? :D

Albo jakiś protagonista pokona Matanze(dajmy na to Ryjek) a potem Ryjka pokona jeszcze większy rozpierdalator ponad rozpierdalatory :P

 

Teraz wkraczamy w kwestię potencjalnych spoilerów, więc w obawie przed ostrzeżeniem lepiej zamknę swoją szanowną jadaczkę :D

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

W tym tygodniu LU zaserwowało nam naprawdę dobry epizod,

 

Pierwszy pojedynek gali taki sobie, ale cóż skoro dostali jakieś 5 minut to się nie ma co spodziewać "lodów na patyku".

 

Pojedynek Trios poprawny, było pewne że "bohaterowie z przypadku" nie mają szans na wygraną, pytanie tylko czy dołączenie Mundo do tego pojedynku ma prowadzić do feudu Taya ( propsuję ją od pierwszego pojawienia się w świątyni ) vs Ivelisse (przesłanki ku temu są ) czy damskie spięcie rozejdzie się po kościach - tak jak w przypadku Ivelisse vs Catrina.

 

ME - tutaj jak dla mnie największe zaskoczenie to czysta wygrana Matanzy, byłem pewny że zainterweniuje Pentagon, a tu pojawia się Cuerno, który co prawda nie interweniuje w walkę ale widać ma tu coś do odegrania.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Lucha wraca na dobre tory. Mały Matanza by nie przeszkadzał gdyby nie to że w segmentach w klatce on był WIELKI. Strasznie podoba mi się to że oni są oryginalni. Cuerno ma coś do Muertessa? Spodziewałem się interwencji a tu takie coś. Metalowa ręka :D Przebicie trumny metalową ręką :o.

 

Nie podoba mi się z kolei to że oni porzucili feudy w stylu WWE. Catrina i Ivelysse? Pentagon i Muertess? Azteca i Matanza? Black Lotus i.. no właśnie co z nią?

 

Wielki boss. Cygaro nakazuje myśleć że to Big Ryck. Chciałbym żeby to był on bo jednak zawsze się przyda jakiś duży gościu. Może MVP? Kontrakt ma na 3 sezon ale może teraz będą scenki z nim?

 

Przekozaki w LU. Uwielbiam to. To jest dokładnie to czego oczekuję od wrestlingu. Nie chce wiecznie oglądać underdogów czy innych pajaców. Ja chce starcia 2 destroyerów. I fajne jest to że na każdego kozaka znajdzie się większy kozak :twisted: . Może będą to ciągnąć aż w końcu jakiś Ryback tam zadebiutuję :lol:

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może MVP? Kontrakt ma na 3 sezon ale może teraz będą scenki z nim?

Gość uwalił sobie kontrakt zanim cokolwiek zrobił :P Raczej go nie zobaczysz.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Może MVP? Kontrakt ma na 3 sezon ale może teraz będą scenki z nim?

Gość uwalił sobie kontrakt zanim cokolwiek zrobił :P Raczej go nie zobaczysz.

 

Słyszałem coś że został zwolniony. Co on odwalił?

 

W takim razie jestem bardziej zaintrygowany kto może być tym bossem.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg

Może MVP? Kontrakt ma na 3 sezon ale może teraz będą scenki z nim?

Gość uwalił sobie kontrakt zanim cokolwiek zrobił :P Raczej go nie zobaczysz.

 

Słyszałem coś że został zwolniony. Co on odwalił?

 

W takim razie jestem bardziej zaintrygowany kto może być tym bossem.

 

Z tego co pamiętam to w jakimś wywiadzie chyba powiedział za dużo i przez to wyleciał.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Psychol
      Walka dziewczyn o kwalifikacje w turnieju to najlepsza 4 osobowa walka kobiet od lat. Mimo, że Japonka była tam poniekąd tłem to cała reszta wyglądała bardzo dobrze. A współpraca Perez z Liv wyglądała jakby były tagteamem od bardzo dawna.  Main Event to jakieś nieporozumienie, pomijając już fakt, że Jay traci pas po 2 miechach. Problemem był booking tej walki. Co chwile duszenie. A sama końcówka gdy Jay poprawia ramię i nagle zasypia xD Raw w porzadku, czekam na rozwój wydarzeń jeśli chodzi o Rona, mam wrażenie, że nie będą mieć wiekszego pomysłu na niego...
    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE NXT. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Ethan Page na otwarcie pokonał Seana Legacy’ego w obronie NXT North American Championship. Po pojedynku Page’a zaatakował Ricky Saints. W trakcie tego odcinka poznaliśmy oficjalnie nowy ringname Mariah May w WWE. Od teraz będzie występować jako „Blake Monroe”. Jacy Jayne pokonała Lainey Reid w pierwszej obronie mistrzowskiej NXT Women’s Championship. Zachowanie mistrzyni nie spodobało się jednak Avie. GM wyznaczyła serię czterech walk, których zwyciężczynie wezmą udział w Fatal 4-Way Matchu o miano pretendentki do pasa. Z kolei ta, która zgarnie title shota zawalczy z Jayne… na WWE Evolution, 13 lipca. W main evencie Oba Femi pokonał Jaspera Troya, broniąc NXT Championship. Wcześniej Troy próbował osłabić mistrza, atakując go na parkingu. Jak widać – nie przyniosło to oczekiwanego efektu. Za tydzień: * WWE Evolution Eliminator Match: Lash Legend vs. Kelani Jordan * WWE Evolution Eliminator Match: Zaria vs. Izzi Dame * WWE Evolution Eliminator Match: Thea Hail vs. Jaida Parker * WWE Evolution Eliminator Match: Jordynne Grace vs. Lola Vice * Trick Williams & First Class vs. Elijah, Josh Briggs and Yoshiki Inamura * Blake Monroe signs her NXT contract Skrót
    • Nialler
      Nie ma. Stosunki Syria - Arabia się ociepliły (?) i Sami już tam był razem ze Steenem jako mistrzowie drużynowi na którejś gali. I na jednej z ostatnich gdzie OG Bloodline walczyło z Bloodline 2.0.
    • Kaczy316
      Oj tak ja bym to kupił albo, że to on odbiera pas Jasiowi, też bym był za tym.    No no zostaną tak mocno wypromowani jak Austin Theory i Solo Sikoa po pokonaniu Jasia, nie ma sensu dawać młodych gwiazd dla Ceny nieważne czy to face czy heel i tak nic mu to nie da głównie dlatego, że fani mają jakieś klapki na oczach kiedy Cena ma feud z młodym i niedoświadczonym prospektem, dla samego WWE też to nic nie znaczy jak widać, a z tego co napisałeś wynika, że raczej face musiałby uratować nas przed Jasiem, więc nie ma takiej opcji, żeby to pykło, nawet Rhodes jest buczany w feudzie z Jasiem, nie wiem czy nawet Jey nie był, ale tego pewny nie jestem, bo nie zwróciłem na to uwagi, widziałem jedynie, że ktoś tak napisał, niestety ale feud z Jasiem to może być jedynie początek końca kariery jakiegokolwiek dobrze zapowiadającego się face'a, a nawet heela jak w przypadku Austina czy Solo, to oczywiście moje subiektywne zdanie, ale patrzę przez pryzmat tego, że nie było sytuacji, w których Cena nawet przegrywając feud kogoś tym wypromował, dziwne to, ale no tak mówi historia, która lubi się powtarzać.
    • MattDevitto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...