Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Lucha Underground


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Marty The Moth vs Prince Puma

Ok... nawet w LU może coś nie wyjść. W tym momencie gimmick Marty The Moth uważam za totalny niewypał niewarty mojego czasu. Pamiętam gościa z Tough Enough, w ringu to i owo potrafi ale gestykulacja rękami i głupi uśmiech mnie nie przekonują. Do tego osłabiania mistrza ciąg dalszy... Ricochet ma problemy ze zwykłym psychofanem.

 

Daivari vs Texano

Jak na razie bardzo nie interesujący feud, dwóch bardzo nie interesujących mnie wrestlerów. Mimo paru dobrych pojedynków, wciąż nie kupuje Texano(Nie widziałem go w AAA, LU to mój pierwszy kontakt z tym gościem. Ma czystą kartę) a i Daivari nie wygląda zbyt obiecująco, choć fajny był motyw z zapłaceniem Big Ryckowi za sklepanie Texano.

 

Son of Havoc, Angelico, Ivelisse vs The Crew

Bardzo bezbarwny Ladder Match. A szkoda bo walki z drabinami rzadko kiedy są nieciekawe. Przy odrobinie lepszym użyciu drabin mogło wyjść przekozacko bo po raz kolejny, okolice ringu wykorzystane zostały książkowo. Angelico to snajper, już nawet nie chodzi o sam lot a o to jak perfekcyjnie trafił tym dropkickiem. Szacun dla gościa za to, że skraca dla nas swoją karierę.

 

Wyjątkowo słaby odcinek LU. Nie bawiłem się przy nim tak dobrze jak przy poprzednich. Może to wina tego, że najpierw obejrzałem zajebiste Takeover. Oby za tydzień było lepiej. Czekam na walkę Fenixa z Mil Muertezem.

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • aRo

    141

  • Pavlos

    127

  • N!KO

    113

  • urbino

    79

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Marty "The Moth" Martinez vs Prince Puma

Projekt "Ćma" nie pożyje chyba długo. Gość umie coś w ringu, ale także nie kupuje tego psychofana.

 

Wywiad i poznajemy genezę turnu Mundo. Niby oklepany schemat "ja jestem najlepszy, tamten jest przereklamowany", ale sam Johnny jako czarny charakter jest interesującym materiałem.

 

The Crew z nożem na gardle. Kim jest ten brat Cueto, hm... ?

 

Druga walka - DelAvar Daivari vs Texano

Big Ryck znikąd pomaga Daivariemu? Cóż, widać nawet ganstera można kupić. :roll:

 

Muertes powraca za tydzień. Dobrze, ciekaw jestem, co oni z nim zrobili. Natomiast Chavo Guerrero będzie chronił Black Lotos... Może w końcu i Azjatka zadebiutuje i przestanie się chować po kątach.

 

Trzecia walka - Trios Championship: The Crew vs Son of Havoc, Ivelisse & Angélico ©

Trochę dziwne, że kazali walczyć kulawej dziewczynie, ale przeboleje. Bardzo fajna walka mimo iż przez długi okres The Crew obijało rywali. Dostaliśmy sporo fajnych spotów jak te z biurem i Dropkick Angélico. Gość ma odwagę. Aż dziw, że po tylu akcjach nie ma całej miednicy w kawałkach. :D

 

Słabszy odcinek. Śmiem twierdzić, że to chyba najsłabszy i warta uwagi jest tylko walka wieczoru. Sporo segmentów zapowiadających zjawienie się innych osób, więc może wkrótce zacznie się coś dziać.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

LU segmentem po ostatniej walce przeszło przez kolejną granicę kiczu :D Kiczu, który ja kupuję!

  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Heelowy Mundo na tą chwilę niczym się nie różni - ani w ringu, ani od kątem wizerunku. Tyle dobrze, że dopiero rozpoczął swój heelowy run, więc jeszcze przyjdzie czas na zmiany.

 

Walka o pas bardzo przyjemna, klasyczne zestawienie Dawida z Goliatem w latynoskiej oprawie było fajne, szczególnie, że obaj potrafią dużo w ringu (to w końcu największa zaleta obu zawodników). Corkscrew Moonsault przy zachowaniu równowagi na barierkach był absolutnie świetny.

 

DeathMatch, jak na część drugą feudu, wypadł akurat średniawo, natomiast Powerbomb z wysokości to niezła symbolika śmierci (skojarzyło mi się to z walką Edge'a z Undertakerem w HiaC Matchu - choć tu żadnych ogni nie było ;) ). Jakkolwiek rozbawiło mnie to że sędzia się męczył z drzwiami, podczas gdy kitowcy po prostu weszli, tak sama ich obecność jest mocno zastanawiająca - myślałem że jedyną oznaką odrodzenia Muertesa jest to że nosi się na czarno (wcześniej miał takie staroświeckie gacie ...), a tu dostajemy trzech parobków, którzy ... nie są do niczego potrzebni - na tą chwilę tylko podkreślają kicz, który powoli staje sie już nie tak akceptowalny (początek i koniec odcinka odbyła się chyba w innym wszechświecie - mind fuck totalny)


  • Posty:  3 668
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja tam kupuję ten kicz, który nam wkładają w segmentach. Może jest to już jest science-fiction, ale na końcówkę aż rzekłem... "o kurwa" i czekam tylko kiedy zobaczymy brachola Cueto :twisted:

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

LU segmentem po ostatniej walce przeszło przez kolejną granicę kiczu Kiczu, który ja kupuję!

 

Nie wiem, czy to kupuje. Raczej nie na moje trawienie, aczkolwiek nie da się zaprzeczyć temu, że intrygują tym bratem Cueto. Przecież jego wizerunek to jedna z ciekawszych zagadek w dzisiejszym wrestlingu.

 

http://www.rantsports.com/pro-wrestling/files/2014/08/Yeti.jpg

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Aerostar staje się royal jobberem. Jak się nie pojawią jakieś nowe pasy, to nie wiem, co go czeka lepszego.

 

Hernandez... odbębniony. Dość krótko i nie w ME. Nie wykorzystali tego story, rewanż(o ile nastąpi) to już nie będzie to.

 

Deathmatch to nazwa "dla picu", bo Muertes vs Fenix to nie był hardcore match. Za to jednego spota zrobili konkretnego. Fenix zmiażdżony, kolejna runda to kwestia czasu.

Swoją drogą, po tych promach jak Mill wstaje z martwych, jego wejście wydało mi się jakieś... marne.

 

Przesadzili trochę na końcu, ilość krwi pryskającej też trochę za duża. Jak kicz mi tu ogółem nie wadzi, tak tu aż głupio mi się oglądało.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Aerostar vs Johnny Mundo

Dobre starcie, chociaż Mundo jeszcze nic Heelowego nie pokazał. To dopiero początek, więc liczę na więcej brudnych zagrań w przyszłości. Aerostar póki, co nie ma tu nic wielkiego do roboty, ale również nie chciałbym Lucha Undegroundowego Rydera... .

 

Za tydzień Sexy Star vs Pentagon. Postać Pentagona zdążyła mi się spodobać, ale porażka z kobitą może nie wpłynąć zbyt dobrze.

 

Druga walka - Lucha Undeground Championship: Hernandez vs Prince Puma ©

Przebieg starcia z przewagą Hernandeza jak i wygrana obrońcy tytułu do przewidzenia. Jeżeli to był ich ostatni pojedynek to liczyłem na dużo więcej w tym feudzie.

 

Trzecia walka - Fénix vs Mil Muertes

Powracający do świata żywych miażdży rywala. Znowu fajny spot z Powerbombem na dach. Szkoda, że nie było to do biura szefa. :P Również zabawnie było patrzeć jak sędzia męczy się z drzwiami, a tamci wywalają je kopniakiem.

 

Kara dla Crew na koniec. Czegoś takiego to szczerze się nie spodziewałem. Rozumiem, że teraz mamy już TT, a nie stajnie skoro jeden z nich został dosłownie poszatkowany? :lol:

 

Lepiej niż tydzień temu, chociaż sytuacja z bratem szefa jak dla mnie zbyt filmowa i po prostu głupia.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  28
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.01.2015
  • Status:  Offline

Postać Pentagona zdążyła mi się spodobać, ale porażka z kobitą może nie wpłynąć zbyt dobrze.

Przecież już raz z nią przegrał.

 

Wiecie co mnie śmieszy? Że w Lucha Underground, która wygląda jak nielegalne walki gdzieś w magazynie i jest prowadzona przez mafiozę jest więcej czystych finishów niż w WWE, które stylizuje się na prawdziwy sport xD


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Tak, ale to była walka jedna z wielu. tutaj ma być ostateczny pojedynek "bez oszczędzania się" itd. zatem zapewne na nim feud się skończy. Nie widzi mi się gościu z hasłem "zero strachu" utemperowany przez laskę.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jack Evans przytulił jeden z siedmiu medalionów, co pewnie sprawia, że niebawem na jego drodze stanie Mil Muertes i mu odbierze nową zdobycz. Swoją drogą, fajny pin kończący tą walkę.

 

Totalna dominacja heelów, zakończona obroną pasów przez face'ów. Fajny team się złożył po przeciwnej stronie, ale nie mogli liczyć na triumf. Oby teraz Ryck zapragnął pomścić kuzyna i skrzyżował się w ringu z Cagem. Tego jeszcze nie przerabiali.

 

Superfly wraca i atakuje Sexy Star. Vampiro uniemożliwia dalsze obijanie jej przez Pentagona. Fajnie, jakby komentator miał w sobie jeszcze trochę paliwa na walkę - końcowy segment na to wskazuje - jednak chciałbym, żeby to było starcie 1on1, a nie to bardziej prawdopodobne, tag teamowe.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Evans jednak coś wygrał. Z posiadaczy medalionów będzie można złożyć ciekawą ekipę do jakiegoś 7-osobowego finału o wszystko. Aerostar pewnie się dostanie, Muertes też, reszta mi teraz do głowy nie przychodzi.

 

Title shot znikąd, całość tylko po to, by promować feud Daivariego z Texano... wow. Może się z tego też złożyć Ryck vs Cage, co jest ciut ciekawsze.

 

Black Lotus i Chavito się przewijają w tle, poza wydarzeniami w ringu, jakby osobny serial.

 

Doskonale rozumiem wtrącenie się Super Fly'a, jest to sensowne, ale nie mogę przeboleć tego, że Pentagon nie może normalnie wygrać z Sexy Star.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 668
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kuźwa ale mnie kręci ta Black Lotus. W ogóle nie wiem czemu, ale coś mnie do niej ciągnie :twisted: #GiveAsiansAChance.

 

O ile na początku podobało mi się bookowanie Pentagona, tak teraz kompletnie nie trawię tego, że jest szmacony przez Sexy Star. Oczywiście nic do niej nie mam, ale fakt iż nie może jej rozwalić tak jak pozostałych rywali naprawdę mnie dobija. No i zapowiada się na powrót Vampiro. Zaakceptuję to pod dwoma warunkami: jeżeli zrobią to w sensowny sposób i nie zrobi dłuższego rozbratu ze stołem komentatorskim, bo tworzy naprawdę dobre połączenie z Strikerem.


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

O ile na początku podobało mi się bookowanie Pentagona, tak teraz kompletnie nie trawię tego, że jest szmacony przez Sexy Star. Oczywiście nic do niej nie mam, ale fakt iż nie może jej rozwalić tak jak pozostałych rywali naprawdę mnie dobija. No i zapowiada się na powrót Vampiro. Zaakceptuję to pod dwoma warunkami: jeżeli zrobią to w sensowny sposób i nie zrobi dłuższego rozbratu ze stołem komentatorskim, bo tworzy naprawdę dobre połączenie z Strikerem.

 

Z krótkiej zajawki na końcu wnioskuję, że Vampiro z makijażem jest "demonem" nad którym ten bez malunku próbuje zapanować i przez spięcie z Pentagonem Ian traci nad nim kontrolę. Więc całkiem możliwe, że będzie rozdwojenie jaźni i dostaniemy Vampira - komentatora oraz zawodnika (chociaż gdyby tak miało być, to za stolikiem przedstawialiby go jako Iana Hodgkinsona). Ktoś na twitterze rzucił teorię, że ten mroczny Vampiro może być mistrzem Pentagona, którego ten próbuje przywrócić poprzez wystawianie go na widok aktów przemocy. Tak, czy siak - powrót Vampierza bardzo cieszy.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Jack Evans vs Argenis

Niezłe starcie. Postawili na Evansa i nie dziwi mnie to. Nowy dostaje medalion i wystarczy poczekać na resztę żeby stwierdzić czy będzie jedynie do wypełnienia miejsca.

 

Kolejne 2 segmenty to filmowa sztampa, ale o wiele bardziej podobał mi się ten z Lotus. Laska pokazała szkołę wschodu (z resztą Azjatka). Aż mnie ciekawi, co Chavo kombinuje. :D

 

Druga walka - Trios Championship: DelAvar Daivari, Big Ryck & Cage vs Ivelisse, Angélico & Son of Havoc

We dwójkę nie mogli toczyć wyrównanej walki. Feud Texano z Daivarim już trwa, teraz przydałoby się zacząć konflikt Ryck - Cage jakiś segmentem. Ogólnie patrząc i biorąc pod uwagę odwieczną walkę dobra ze złem, jestem ciekaw jak spisałby się Texano jako ten dobry.

 

Trzecia walka - Pentagon Jr. vs Sexy Star

Nie było porażki, a i tak Pentagon wyszedł na c***ę. Mogłem się spodziewać ingerencji z zewnątrz. Jeżeli Vampiro wraca na parę chwil do ringu to byłbym na tak o ile jak wcześniej wspomniano starczy mu sił.

 

Tym razem ewidentnie pod podbudowę, ale całe menu się rozkręca. Texano doprowadza do czerwoności Daivariego, Lotus porwana, a Super Fly atakuje Sexy.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      W AAA jednak cały czas bez zmian Worlds Collide wyszło dobrze, więc pewnie trochę ludzi zobaczyłoby coś fajnego od tej fedki. Nadarzyła się fajna okazja, bo w niedzielę zaplanowano TripleManię Regię. Co robi AAA? W ME z Vikingo walczy nie kto inny jak Alberto El Patron, którego wszyscy mają gdzieś Idealne podsumowanie tego produktu...Albercik to już dawno ME powinien oglądać w tv, a nie w nich występować, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #663 Data: 09.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Phoenix, Arizona, USA Arena: PHX Arena Format: Taped Data emisji: 12.06.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...