Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

TNA Bound For Glory 2014 PPV


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Co ciekawe zanim TNA, zaczelo wspolprace z Wrestle-1, chcieli wspolpracy, kolejnej z AAA.

AAA sie nie zgodzilo ( moim zdaniem, mial na to wplyw JJ), do tego teraz AAA samo wystartowalo w USA ze swoim produkktem jako programy Lucha Underground.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-364949
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Tupak

    5

  • Streetovs

    3

  • maly619

    3

  • DashingNoMore

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Co ciekawe zanim TNA, zaczelo wspolprace z Wrestle-1, chcieli wspolpracy, kolejnej z AAA.

AAA sie nie zgodzilo ( moim zdaniem, mial na to wplyw JJ), do tego teraz AAA samo wystartowalo w USA ze swoim produkktem jako programy Lucha Underground.

W którym roku zerwano tą współpracę? Pytam serio. bo nie przypominam sobie, aby współpraca TNA z AAA została zerwana mimo, że tej współpracy jakoś nie było widać.

 

Dziwi mnie, że tak wiele osób chce upadku TNA. Jesteśmy fanami wrestlingu, więc hej - niech federacja wrestlingu upadnie, bo to będzie z korzyścią dla nas fanów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365150
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dziwi mnie, że tak wiele osób chce upadku TNA. Jesteśmy fanami wrestlingu, więc hej - niech federacja wrestlingu upadnie, bo to będzie z korzyścią dla nas fanów.

 

Bo będzie. Sprawa jest prosta i można ją idealnie połączyć z tym co się dzieje na naszym podwórku z DDW. Bo i TNA i DDW to federacje, które wśród fanów mają słaba opinię. I niestety, ale mam wrażenie, że choćby nie wiem co robiły te federacje, to nie dadzą rady zmienić podejścia do nich.

Upadek federacji musi spowodować pojawienie się jakiegoś nowego gracza na rynku. Nie jest powiedziane, że ten nowy gracz od razu wskoczy na szczyt, ale na pewno przyciągnie kogoś, kto będzie chciał sprawdzić co to. Zadajcie sobie sami pytanie, czy gdyby na przykład GFW wydało teraz galę; nie obejrzelibyście jej? Ja z miła chęcią bym to zobaczył, bo byłbym ciekaw co takiego ma do pokazania ta nowa fedka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365152
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Zadajcie sobie sami pytanie, czy gdyby na przykład GFW wydało teraz galę; nie obejrzelibyście jej? Ja z miła chęcią bym to zobaczył, bo byłbym ciekaw co takiego ma do pokazania ta nowa fedka.

Ja jestem pewny, że jeśli GFW wyda galę to na bank ją obejrzę, a nawet będę śledzić na bierząco. Problem w tym, że mi osobiście wydaje się, że GFW będzie takim zrzeszeniem federacji niż samą federacją. Coś jak NWA.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365154
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Sprawa jest prosta i można ją idealnie połączyć z tym co się dzieje na naszym podwórku z DDW. Bo i TNA i DDW to federacje, które wśród fanów mają słaba opinię. I niestety, ale mam wrażenie, że choćby nie wiem co robiły te federacje, to nie dadzą rady zmienić podejścia do nich.

 

Eee przesadzasz. Jak juz tak poronujesz te 2 promocje ( choc przepasc jest miedzy nimi), to analogia jest jedna. W jednej jak i drugiej sa zle rzady, co za tym idzie reszta kuleje i produkt idzie coraz gorzej, nie widac poprawy.

Mozna dawac szanse, ale jak widac szefowie fedek, dopoki sie nie zmiena, dopoty idzie to wszystko coraz gorszym kierunku, wiec jak nie ma szans na zmiane stolka i polityki to juz lepiej zeby sie to rozpadlo, jakby jednak stalo sie ze ktos inny przejmie i poprawi produkt to pewnie ze nastapi zmiana podejscia, proste.

 

W którym roku zerwano tą współpracę? Pytam serio. bo nie przypominam sobie, aby współpraca TNA z AAA została zerwana mimo, że tej współpracy jakoś nie było widać.

 

Bo nigddy to nie byla jakas wielka wspolpraca. AAA pokazywalo sie jako team Mexico, byly wymiany zawodnikow, po odejsciu JJ, nara i tyle. Pare miesiecy trwala po AAA, wspolpraca z CMLL, jako team Mexico i pare razy zawodnicy TNA na galach w Meksyku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365330
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Ja tam nie jestem przeciwko upadkowi TNA. Ba, jest to druga federacja wrestlingu jaką poznałem i oglądam ją już 5 lat. Mam do niej wyrobiony pewnego rodzaju sentyment i jak to już kiedyś kiedyś powiedział N!KO, smutno będzie bez tego upośledzonego braciszka WWE. Jestem przeciwnikiem teorii tego że TNA upadnie w 2015, denerwują mnie komentarze o tym jak to TNA się do tego zbliża(tym bardziej po tym świetnym okresie na którym plamą jest teraz tylko tegoroczne Bound For Glory...) i wierzę że federacja wyjdzie z dołka, w czym pomoże im uczynienie z produktu czegoś bardziej w stronę indy. To po prostu wypłynięcie na szerszą wodę się nie udało, chce żeby TNA żyło jako fan wrestlingu i też jako fan organizacji.

 

A jeszcze co do GFW... Czy tylko ja uważam że nie ma po co się na to napalać? Czekamy chyba od roku a gal nie ma żadnych i narazie nie zapowiada się na to by miały być. Obecnie mam podejrzenia że ta fedka Jarretta może po prostu nie wypalić. Z TNA się udało ale nie każda machina musi stać się siłą bo brał się za nią Double J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365337
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

Bo i TNA i DDW to federacje, które wśród fanów mają słaba opinię. I niestety, ale mam wrażenie, że choćby nie wiem co robiły te federacje, to nie dadzą rady zmienić podejścia do nich.

.

 

Widzę, że następca "krokodylka" dotarł do Polski, tyle że tu atakuje mózg.

 

Pominę sprawę stawiania DDW w jednej linii z TNA :lol: H. P. Lovecraft miał mniej pojebane wizje.

 

co to znaczy słaba opinia ???? 4 hejterów z forum z kolorowym nickiem ????

 

Tylko proszę nie mów mi o spadku oglądalności IW czy Huyowo zrobionym BfG.

Bo ja wiem, że to biznes, ale jak ktoś szuka czegoś tam gdzie tego nie ma :

 

to tego nie znajdzie

 

 

money make money ........

 

a, że TNA stara sie jak najmniej wydać ( choćby brak titarona ) to chwała im za to, że ze względu na niepewną przyszłość, starają się jakoś zabezpieczyć gdyby poszło coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365338
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mozna dawac szanse, ale jak widac szefowie fedek, dopoki sie nie zmiena, dopoty idzie to wszystko coraz gorszym kierunku, wiec jak nie ma szans na zmiane stolka i polityki to juz lepiej zeby sie to rozpadlo, jakby jednak stalo sie ze ktos inny przejmie i poprawi produkt to pewnie ze nastapi zmiana podejscia, proste.

 

Pewnie, zgadzam się. Tyle, że zmiana szefa federacji to tak radykalna zmiana, że można by powiedzieć wtedy wręcz o restarcie federacji. Tak więc taką zmianę podpiąłbym nawet pod powstanie nowej federacji o której mówiłem.

 

Widzę, że następca "krokodylka" dotarł do Polski, tyle że tu atakuje mózg.

 

Mógłbyś sobie odpuścić takie ataki, choć widzę że niektórzy też chyba mają coś nie tak z głową i "fanboyostwo" przysłania im niektóre sprawy

 

Pominę sprawę stawiania DDW w jednej linii z TNA

 

A czy ja to robię? Porównuje tylko jedną rzecz, a więc hejt na federację. I nie zgadzam się z tym, że to dzieło tylko i wyłącznie

4 hejterów z forum z kolorowym nickiem

Bo nie wiem czy wiesz, ale świat wrestlingu to nie tylko Attitude. Ja przeglądając rożne strony zauważyłem duże zjawisko hejtu na TNA i dlatego tak napisałem. I nie pisz mi tu o jakości produktu, jakiś oglądalnościach itp. itd. Ja tego nie oceniam, bo po prostu TNA nie oglądam. Widzę jednak jaka krytyka przelewa się na tą fedkę i nie ważne, czy jest ona słuszna czy nie. Na pewno nie wpływa dobrze na federację.

 

Ja nie życzę TNA upadku (tak samo nie życzę tego DDW). Jednak opinia jaką cieszą się te federacje jest na tyle zła, że uważam, że musi dojść do naprawdę wielkich zmian, żeby fani wrócili do wspierania tych federacji. Takie jest moje zdanie i tyle ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365343
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Ja nie życzę TNA upadku (tak samo nie życzę tego DDW). Jednak opinia jaką cieszą się te federacje jest na tyle zła, że uważam, że musi dojść do naprawdę wielkich zmian, żeby fani wrócili do wspierania tych federacji. Takie jest moje zdanie i tyle

Z TNA jest ten problem, że co by nie zrobili to i tak grono ludzi będzie mówić, że jest ch***wo. Wiele osób narzekało na Dixie w TV - pozbyli się jej w efektowny sposób. Były narzekania, że TNA straciło swój charakter zmieniając ring - przywrócili stary. Były narzekania na dywizję TT - dostaliśmy najlepsze starcia w tej dywizji od paru lat ( wiadomo, że po BFG ta dywizja znów może osłabnąć ). Były narzekania na jakość show - w ostatnich miesiącach mamy najlepsze show jakie TNA mogło nam dać. Nawet widziałem wpisy, że jeśli TNA upadnie to zrobi to zostawiając zajebiste wspomnienia z ostatnich miesięcy.

Nie wiem czy nawet wywalenie Dixie byłoby takim impulsem, że niektórzy zaczeliby nie jechać po TNA jak po szmacie z byle okazji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365357
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja nie życzę TNA upadku (tak samo nie życzę tego DDW). Jednak opinia jaką cieszą się te federacje jest na tyle zła, że uważam, że musi dojść do naprawdę wielkich zmian, żeby fani wrócili do wspierania tych federacji. Takie jest moje zdanie i tyle

Z TNA jest ten problem, że co by nie zrobili to i tak grono ludzi będzie mówić, że jest ch***wo. Wiele osób narzekało na Dixie w TV - pozbyli się jej w efektowny sposób. Były narzekania, że TNA straciło swój charakter zmieniając ring - przywrócili stary. Były narzekania na dywizję TT - dostaliśmy najlepsze starcia w tej dywizji od paru lat ( wiadomo, że po BFG ta dywizja znów może osłabnąć ). Były narzekania na jakość show - w ostatnich miesiącach mamy najlepsze show jakie TNA mogło nam dać. Nawet widziałem wpisy, że jeśli TNA upadnie to zrobi to zostawiając zajebiste wspomnienia z ostatnich miesięcy.

Nie wiem czy nawet wywalenie Dixie byłoby takim impulsem, że niektórzy zaczeliby nie jechać po TNA jak po szmacie z byle okazji.

 

No i dokładnie o to mi chodzi. Wiele osób nawet nie ogląda TNA, a hejtuje ich na potęgę, bo "tak trzeba". No i jak w takim wypadku wyjść z dołka i przekonać fanów?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365360
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Manik vs Minoru Tanaka Niestety tak jak się spodziewałem nawet ringowo ta gala nie zapowiada się zbyt dobrze, a pierwsza z walk- niby z dywizji X tylko to potwierdziła. Bo stanowczo nie było to tempo dla Manika, zbyt wolne, a w dodatku Tanaka wyszedł na terminatora nie polegając po dwóch akcjach, które u niektórych zawodników są mocarnymi finisherami. Natomiast Manik nie uniknął wielkiego botcha, kiedy nie trafił w głowę Tanaki o jakieś pół metra. Tragedii ringowej nie było, ale spodziewałem się jednak ciut szybszej walki.

 

EC3 vs Ryota Hama Grubasy w zbyt małych majtach w stylu Rikishiego- to stanowczo nie jest to co chcę oglądać. A ta tona tłuszczu z którą przyszło walczyć Carterowi zbyt dobra w ringu nie była i nawet w akcjach wymagających wykorzystania tłuszczu Hama nie bardzo mnie przekonywał że naprawdę może Ethanowi zrobić krzywdę. Chodzi jak wielka kula tłuszczu, EC3 nie dał rady wykonać na nim body slama, a finisher już tak. Jakim cudem, skoro niby musi pociągnąć w dół całą masę tego spaślaka, który mocno stoi na nogach. Mogli sobie odpuścić tą walkę, bo stanowczo nie nadawała się na jakiekolwiek PPV.

 

MVP vs Kazma Sakamoto W końcu jakaś walka na której można było na dłużej zawiesić oko i nie czuć zawodu z powodu niespełnionych oczekiwań. Tutaj emocji trochę było, świetnie sprzedany Kick poza ringiem, kiedy Sakamoto był na barierkach. W ringu też wymieniali się dobrymi akcjami, MVP zgarnął kilka mocnych kicków w głowę, ale ostatecznie udało mu się wygrać. Jeśli reszta walk utrzyma podobny poziom do to nie będę miał prawa do narzekań.

 

Samoa Joe vs Low Ki vs Kaz Hayashi Na pewno nie mogę narzekać na poziom tej walki, bo był dobry, a raczej taki jak to bywało na Impactach z dodatkiem Hayashiego, którego niestety było moim zdaniem w ringu za mało, bo widać że ma potencjał, a tutaj stanowczo zbyt mało akcji dostał do wykonania. Na minus również to że zwycięzca był do bólu przewidywalny, ale i tak to starcie pewnie będzie w top- ie tej gali pod względem poziomu.

 

Walka samych żółtków? Zapowiedziana nie była, marnują tylko czas na gali TNA, więc oglądać tego nie mam zamiaru.

Team 3D vs Abyss & Tomy Dreamer Poziom niewiele lepszy od walki Dreamera z Abyssem na HOH5, choć tutaj było więcej osób i walka w dużej mierze toczyła się poza ringiem, a dzięki temu trudniej się oglądało to co wyprawiają zawodnicy. No ale jak wrócili do ringu to zrobiło się końcu ciekawie, bo były kije kendo, kosze, złamany stół czy pinezki- to uratowało poziom tej walki.

 

James Storm & The Great Sanada vs Tajiri & The Great Muta Przyznam bez bicia że mocno przewijałem tą walkę. Przesuwałem to co się dzieje, ciągle tylko ktoś stał nad kimś i nic ciekawego się nie działo. Pod koniec zrobiło się troszeczkę ciekawiej, tylko troszeczkę i ta walka stanowczo nie zasłużyła żeby znaleźć się na szczycie karty najważniejszego ONO w roku. Feud przewijałem na Impactach, dodali Mutę i dalej nie było lepiej. Myślę że cała ta gala, a w szczególności ta walka szybko wylądują na śmietniku historii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365775
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  44
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2010
  • Status:  Offline

Brak słów na to co zaprezentowali nam na BFG. Od spraw audio-wizualnych, po jakość walk. Najważniejsza (z całych czterech?) gala w roku i nie ma nawet walki o główny pas federacji. Co Spółka i Dixie mieli w zamyśle? Jedyny pozytyw tego czegoś, był taki, że szybko zleciało.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365794
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Manik vs Minoru Tanaka

Walka zapowiedziana jak „X-Division action”, jednak na zapowiedzi się skończyło bo zbyt dużo latania tam nie zobaczyliśmy. Tempo, jak na X-Div, zdecydowanie nie powalało, a Manik nie uniknął brzydkiego, wyraźnego botch’a. Myślę, że z tego zestawienia można było wycisnąć znacznie więcej.

 

Ethan Carter III vs Ryota Hama

Ethan Carter III zasługiwał na jakieś wyróżnienie na gali kalibru Bound for Glory, jednak w zaistniałej sytuacji z organizacją PPV, trafił na grubasa w stroju Rikishi’ego. W takim zestawieniu poziom walki nie mógł być dobry. Ot odbijanie się od Hamy, aby w końcu pomyślnie wyprowadzić jedną akcję. Plusem jest to, że ten cały „streak”, o którym EC3 ostatnio przypomina, nie został przerwany w takich okolicznościach.

 

MVP vs Kazma Sakamoto

Jak do tej pory najlepsza walka na gali. Tym razem tempo było dobre, choć match nie trwał zbyt długo. Highlight’em walki było kopnięcie przy barierkach. MVP dominował, jednak swoje też przyjął. Ogólnie walka całkiem przyjemna.

 

Samoa Joe vs Low Ki vs Kaz Hayashi

Od początku było wiadomo, że zwycięzca tego matchu może być tylko jeden. Panowie trzymali poziom i przebili wcześniejszy pojedynek. Samoa Joe pokazał firmowe akcje, Low Ki trochę poskakał, Japończyk pokopał, wszystko było na miejscu.

 

Novus (Jiro Kuroshio and Yusuke Kodama) vs Andy Wu and El Hijo del Pantera

Ludzie spoza TNA dostali czas dla siebie i wykorzystali go całkiem nieźle. Zobaczyliśmy kilka lotów poza ring i kilka przyzwoitych akcji w ringu. Walka niepotrzebna, jednak zdatna do obejrzenia.

 

Team 3D vs Abyss & Tommy Dreamer

Do momentu wyjścia poza ring było standardowo. Po wniesieniu stołu w charakterystyczny dla Team’u 3D sposób, akcja się rozkręciła, gdyż wtedy właśnie zawodnicy opuścili ring, gdzie Bully obił trochę Abyss’a. Na ringu znalazło się wiele przedmiotów. Właśnie broń, stół i pinezki podniosły poziom starcia. Flapjack na pinezki wyglądał kozacko.

 

Havok vs Velvet Sky

Velvet face’owała, jednak to nie pomogło w starciu z Havok. Ta ostatnia zdominowała przeciwniczkę. O matchu warto powiedzieć tylko, że się odbył.

 

James Storm & The Great Sanada vs Tajiri & The Great Muta

Jeden z dwóch pojedynków z jakimkolwiek storyline’m za sobą. Nie działo się zbyt wiele, było wiele przestojów, tempo było strasznie powolne. Panowie przyspieszyli dopiero pod koniec. Nie był to materiał na main event, a już na pewno na main event BFG PPV.

 

TOP 3:

1) Samoa Joe vs Low Ki vs Kaz Hayashi

2) MVP vs Kazma Sakamoto

3) Novus (Jiro Kuroshio and Yusuke Kodama) vs Andy Wu and El Hijo del Pantera

 

Gala nie była wybitna, nie było nawet bardzo dobra, jednak nie było też najgorzej na świecie, całość była przeciętna.

Jakaklowiek ona by nie było, z pewnością nie zasłużyła na miano Bound for Glory. Broniono tylko JEDEN tytuł i to Knockouts, zabrakło czołowych gwiazd, większość pojedynków wzięła się znikąd, a oprawa wizualna nie istniała.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365801
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zlitujcie się, nie każcie opisywać każdej walki z osobna. Cięzko się emocjonować czymś, czym nawet nie chcieli zebyśmy się emocjonowali. W takich sytuacjach – które też spotykają fedki indy – trzeba opierać się na poziomie walk i rozrywce. To pierwsze było widoczne tylko momentami, o tym drugim cięzko tu mówić. Ethan w walce z jakimś zjawiskiem, Main Event z dwoma dziadkami, wracajcie do USA. Nie to że tęsknie, ale wracajcie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365811
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Manik vs Minoru Tanaka - Walka zapowiadania jako X-division match, z tą formułą niewiele miała wspólnego ale i tak w ogólnym rozrachunku była to jedna z lepszych walk na tym evencie. Ciekawie wypadł Tanaka, gość znany z występów dla Juniorów w NJPW, wreszcie przypominał chociaż z niewielkim stopniu latającą małpkę. No i wygrywa przez poddanie co czyni bardzo rzadko. Najlepsze jego starcie od czasu zeszłorocznej walki Junior Starsów na inaugrację Wrestle-1. Jedynie ten botch zamazuje obraz walki. Do tej pory nie wiem co Manik chciał zrobić.

 

Ethan Carter III vs Ryota Hama - Streak żyje a stylem przypomina on raczej ten RD Evansa aniżeli Takera czy Goldberga. EC3 po tym co prezentuje na tygodniówkach powinien dostać topową "gwiazdę" japońskiej federacji. Poszli w całkiem innym kierunku - w kierunku dalszej promocji Cartera, uwidaczniania jego heelowych zapędów i zdobywania przez proste gesty, negatywnych reakcji publiczności. Po cholerę? Była jakaś tam komedia ale nic poza tym. Powinni sobie odpuścić takie walki.

 

MVP vs Kazma Sakamoto - Spore zaskoczenie, jak najbardziej pozytywne. Sakamoto to przecież były sługus Tensaia, w ringu nigdy go nie widziałem ale okazuje się, że aż tak tragiczny nie jest jak mogłoby się wydawać. Walke uratował MVP, który przecież dużo czasu w Japonii walczył, zna ten styl i idealnie wpasował się w klimat całego PPV.

 

X Divison Title: Samoa Joe © (?) vs. Low Ki vs. Kaz Hayashi - Zdecydowanie najlepsza walka gali. W pełni wykorzystali formułe Three Way. Cały czas coś się działo. Jak nie Low Ki, skaczący po ringu, to Joe rzucający rywalami i Hayashi idealnie wpasowujący się w tą historię obu zawodników TNA. Propsy własnie dla Kaza, który mimo 40 lat na karku dalej jest w dobrej formie. Jedyny zarzut to długośc pojedynku, ale to jest pewne w walkach serwowanych przez TNA. Publiczność wrezcie się ożywiła więc mogli to podciągnąć jeszcze kilka minut. Pozostaje niedosyt.

 

Team 3D vs Abyss & Tommy Dreamer - Ringowo było wręcz tragicznie, za to użycie przedmiotów to część, która "uratowała" walkę. Napisałem to w cudzysłowie bo ratować tak naprawdę nie było czego. Były przedmioty ale nie było niczego czego bysmy nie widzieli. Z ostatnich walk Dreamera to była jedna ze słabszych walk ale jak widzimy publiczności japońskiej wydawało się to podobać. Raziły jedna w oczy chanty a'la this is awesome. Grubo przesadzone.

 

Przyznam szczreze, że BFG potraktowałem trochę po macoszemu dlatego pominąłem randomową walkę TT oraz Knockouts

 

James Storm & The Great Sanada vs Tajiri & The Great Muta - Jedna z tych walk gdzie to poziom nie ma żadnego znaczenia a ważniejsze jest pchanie storylie'u do przodu. Mieli zrobić z SANADY wielką gwiazdę, sam miałem niewielką nadzieję, że tak będzie jednak po tej gali jest od tego jeszcze dalej niż był. Miała byc promocja Sanady, wyszła z tego kolejna walka gdzie wszystko kręci się wokół Muty. Smutne, że ponad 50letni dziadek jest najlepszym aspektem tej walki.

 

Podsumowując BFG wypadła słabo. Nie ma sensu używać bardziej obraźliwych słów aby jeszcze bardziej nie mieszać ich z błotem. To Wrestle-1 miało się dostosować poziomem do TNA natomiast wyszło całkiem odwrotnie. Bound for Glory z największego PPV drugiej federacji w USA, stało się galą niewiele różniącą się od tych z Wrestle-1 tour.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/36931-tna-bound-for-glory-2014-ppv/page/2/#findComment-365818
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...