Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Pro Wrestling Experience

 

Green Roster

 

1. The Miz

2. Cody Rhodes

3. Seth Rollins

4. Alberto Del Rio

5. Roman Reigns

6. Corey Graves

7. Chris Jericho

8. Christian

9. Evan Bourne

10. John Morrison

11. Justin Gabriel

12. Antonio Cessaro

13. Luke Robinson

14. Kane

15. Heath Slater

16. Wade Barrett

17. Goldust

18. Ezekiel Jackson

19. Mason Ryan

20. Randy Orton

21. Brock Lesnar

22. Sheamus

23. Curt Hawkins

 

Tag Teams:

The Nexus (Wade Barrett & Justin Gabriel & Heath Slater)

John Morrison & Evan Bourne

 

Komentatorzy:

Michael Cole

Jerry Lawler

 

GM: Vince McMahon

 

Black Roster

 

1.Daniel Bryan

2.Dolph Ziggler

3.CM Punk

4.AJ Styles

5.Edge

6.Christopher Daniels

7.Abyss

8.Drew McIntyre

9.Shelton Benjamin

10.MVP

11.Alex Shelley

12.Chris Sabin

13.Rob Van Dam

14.Santino Marella

15.Kazarian

16.Jeff Hardy

17.Samoa Joe

18.Brock Lesnar

19.Austin Aries

20.Tyler Breeze

21.Rob Terry

22.Kofi Kingston

23.Big E Langston

 

Tag Teams:

Motor City Machine Guns (Alex Shelley i Chris Sabin)

Ballerz (Shelton Benjamin i MVP)

 

Komentatorzy:

Michael Cole

Tazz

 

GM: Maryse

 

 

Pro Wrestling Experience Champion

http://i57.tinypic.com/kdpl51.png

World Heavyweight Champion

http://i60.tinypic.com/29oibv8.png

Television Champion

http://i57.tinypic.com/3307i8j.png

Reserved Champion

http://i59.tinypic.com/2u89e9z.png

Tag Team Champion

http://i58.tinypic.com/6xw415.png

 

 

Dodatkowe Informacje:

Green Roster prowadzony jest przeze mnie (Reso), zaś Black Roster przez Knickera. Na tygodniówkach w większości pisane są końcówki walki z powodu nie tak dużej ilości czasu, ale za to na PPV są już całe walki.

 

Royal Rumble

 

Witamy na PWE Royal Rumble 2014, Widzimy pokaz fajerwerków,a gdy wyczerpią się już wszystkie wzrok kierujemy w strone stołu komentatorskiego gdzie siedzą już dwie postacie które będą nam towarzyszyć przez reszte gali:

MC:Wreszcie nadszedł ten dzień! Rozpoczynamy droge do Wrestlemani. Witają was Michael Cole i...

JL:Jerry "The King Lawler" musze Ci powiedzieć Michael dawno nie byłem tak podekscytowany jak dzisiaj. Trzydziesto osobowe royal rumble match czy moglo być jeszcze lepiej?!

MC: Chyba nie, a to oczywiście nie jedyna atrakcja na dzisiaj. Na przykład już teraz zobaczymy walke w której na szali będą pasy drużynowe.

 

Motor City Machine Guns (Alex Shelley and Chris Sabin) vs Ballerz (MVP and Shelton Benjamin)

Obie drużyny w kwadratowy pierścieniu więc koniec czekania rozpoczynamy pierwszy pojedynek na gali Royal Rumble 2014.Wszystko zaczną jak już widać Alex Shelley i MVP.Mamy gong i obaj zawodnicy wchodzą w mocny clinch.Silniejszy wydaje sie być tutaj MVP i to on przejmuje inicjatywe w tej początkowej fazie walki zapinając na opponencie headlock.Nie trzyma go jednak zbyt długo, gdyż już przechodzi w irish whip którym posłał mistrza na liny od których się odbił i powracając nadział się na kolanko od zawodnika z Florydy.Uderzenie było na tyle mocne że sprowadziło Alexa na kolana.Pretendent nie traci czasu już odbija się od lin i sprowadza go na mate mocnym big bootem.Mamy szybki pin lecz sędzia nie dał rady klepnąć nawet podwójnie w ring.Montel ponownie powraca do headlocka, chce on osłabić rywala, jednak nie wiele mu to dało gdyż otrzymał w zamian kilka punchy w żebra w efekcie których musiał puścić uchwyt.Alex wykorzystuje chwile nie uwagi rywala i atakuje go Enzuigiri.Porter runął na mate, a jego przeciwnik już znalazł się w swoim narożniku i wykonał zmiane.Chris nie tracąc czasu wbiega do ringu, obkopuje leżącego MVP, lecz nie zbyt długo, gdyż już podnosi go dość agresywnie za głowe, ustawia się za jego plecami, łapie za ręce i mamy piekny tiger suplex z pinem który daje jedynie 2 count.Mamy kolejną zmiane nad linkami już przeskakuje Shelley, lecz jego partner wcale nie opuszcza kwadratowego pierścienia.Oboje podnoszą rywala i mamy double irish whip posyłający czarnoskórego wrestlera na linki, ten powracając otrzymuje od Alex inverted atomic drop, jego partner już w tym momencie się rozpędza i Montel inkasuje od niego low dropkick w kolano który sprowadza go do parteru.Shelley jednak nie zwalnia tempa i łapie oponneta na briding reverse chinlock, a chris dokłada kolejny low dropkick tymrazem prosto w klatke piersiową, Ta niesamowita współpraca dała im jednak tylko 2 count.Wyraźnie zawiedziony Shell wspina się na szczyt narożnika, sygnalizuje niebezpieczną akcje i czyżby frog splash? Nie, MVP sprytnie wystawił kolana do góry na które chcąc nie chcąc przeciwnik musiał sie nadziać.Obaj zawodnicy odnajdują siły by zmienić się z swoimi partnerami.Shelton który nie miał jeszcze okazji w tej walce uczestniczyć od razu z rozmachem uderza w Sabina roundhouse kick'iem.Ten pada lecz szybko sie podnosi i tym razem dostaje dropkick.To już powaliło go na nieco dłużej, ale złotowłosy nie zwalnia tempa. Rozpędzony odbija się od linek i już widzimy ładny Running splash, pin i 2 count.Benjamin już na nogach pokazuje lekki taunt w strone publiczności za co zostaje nagrodzony dość głośnym buczeniem.Chce on już jak widać dobić swojego rywala, chce sam zakończyć ten pojedynek, już go podnosi.Mamy kop w brzuch i pretendent chce pokazać że dysponuje siłą i podnosi rywala na barki.Chwile go tak trzyma chyba tylko po to by się popisać. Był to jednak błąd gdyż Chris orientacyjnie skontrował próbe powerbomb na hurricanrane.Obaj wojownicy dosyć opornie stają na nogi.Benjamin popełnia kolejny bład gdyż podnosi się w narożniku, jego rywal natychmiast wykorzystuje tą okazaje i atakuje go running big bootem.Ładna akcja i nagle to champion jest w ofensywie.Łapie on swojego rywala za głowe, wynosi wysoko w góre i tym razem to on trzyma dłużej przeciwnika, jednak z większym sukcesem, gdyż już widzimy Brainbuster.Pin i tylko 2 uderzenia w mate.Chris jednak niewzruszony natychmiast ponownie wynosi rywala i mamy over easy cóż za piękny ruch.Szybki pin i czyżby od tak walka zakończona? Jednak nie w ostatniej chwili MVP wbiega by przerwać pin.Przytomne zachowanie tego zawodnika daje im jeszcze szanse na tytuł.Jednak co do samego Montela to nie jest on już taki przytomny na długo gdyż otrzymał mocny superkick od wbiegającego już Alexa.Mistrzowie patrzą już na siebie czyżby szykowali już końcową akcje? Tak się właśnie dzieje Sabin wynosi Benjamina na barki,a jego partner już wdrapuje się na szczyt narożnika i uderza double stompem w głowe rywala Chris dokłada tylko Cradle Shock i szybki pin:

1..

2..

3!

 

The Winners and Stil PWE Tag Team Champions Motor City Machine Guns

 

 

JL: Wspaniałe zwycięstwo tych dwóch utalentowanych zawodników trzeba przyznać że rozumieją się bez słów.

MC: Muszę Ci przyznać racje Jerry, ciekaw jestem kiedy pojawi się jakaś drużyna która postawi im prawdziwy opór.

JL: Tylko czas pokaż Michael..

 

Przenosimy sie na backstage gdzie przy maszynie do losowania numerów wejść do royal rumble match stoją Aj Styles, Christopher Daniels i losująca GM Black Roster Maryse:

 

Ma: No to co chłopaki który pierwszy?

Aj i Chris wymienili między sobą dosyć wymowne spojrzenia i to Daniels dosyć niepiewnym krokiem podszedł do maszy odwracając wzrok w strone uroczej pani GM.

 

CD: Zycz mi powodzenia.

Ma: Nie...

 

Po spojrzeniu na wylosowany numerek Chris z zawiedzioną miną pokazał jego liczbe swojemu koledze ten tylko przytaknął i podszedł by dowiedzieć się z jakim numerem przyjdzie mu walczyć o title shot na WrestleMani.

 

Aj: Miejmy nadzieje że urocza kobieta przyniesie mi szczęście.

Ma: Nie licz na to..

 

AJ rzucił okiem na swój numer.

 

CD: I jak stary?

 

Nie odpowiadając nic odwrócił się i odszedł uderzając przyjaciela barkiem.

 

JL: O jak widać rywalizacja nam sie zaostrza. Nawet koledzy odwracają się przeciwko sobie,

MC: Trudno sie dziwić. Kto by nie chciał walczyć o pas na największej gali roku?

JL: Ileż ja bym za to dał.

MC: Nikt by nic od ciebie nie przyjął, Koniec o royal rumble match bo teraz pora na walke o world heavyweight championship.

 

Chris Jericho © vs The Miz Table Match

Druga walka tego wieczoru, a już na szali Chris Jericho musi postawić najważniejszy pas rosteru Green. Czy jego długa praca nad jego zdobycie okaże się udaremniona przez Mr.Awesome The Miza?

*GonG*

Obaj zawodnicy są skupieni, bo przed nimi długa i męcząca walka, obaj obkrążając ring spoglądają ukradkiem na stoły, które mają być ich przewodnikami do zwycięstwa. Mamy zwarcie, klincz nie wyprowadził z żadnego z zawodników na lepszą pozycję w walce, ze względu na ich zrównoważoną siłę, Miz sfrustrowany monotonnym i nic nie dającym klinczem wymierza kolano w brzuch Chrisowi, które jest tylko otwarciem drogi dla pozostałych kopniaków, które zasypały okolice brzucha Y2J'a i szybkie sprowadzenie do parteru poprzez zaaplikowanie DDT. The Miz wygląda na zadowolonego z obecnej sytuacji ringowej i daje upust swojej dumie, unosząc obie ręce ku górze, co spotkało się z głosnym heatem publiczności. Nie spowodowało to jednak żadnych zwrotów w walce, Pan Niesamowity zacząl kontynuować serię kopniaków tym razem już w leżącego Chrisa, którą zakończył udanym Leg Dropem. Lionheart nie ma nawet chwilii odechu, pretendent do tytułu Mistrza Wagi Ciężkiej już podnosi go z maty po czym wymierza Suplex, jeden za drugim, w taki sposób byliśmy świadkami zaaplikowania 3 Suplexów na bezradnym Mistrzu WHC. Mizzanin przeciąga opponeta na środek ringu gdzie zakłada mu Camel Clutch. Christopher nic z tym nie może zrobić... a może nie chce? To jest dobre pytanie, gdyż nawet odklepanie nie daje tutaj nic. Mr.Awesome doszedł do tego wniosku parenaście sekund po zapięciu tej dźwigni, pod którą dłużej się przygotowywał niż ją trzymał. Mike już opuszcza kwadratowy pierścień by wrzucić do niego drewniany stół. Owy przedmiot dotarł ale Miz już nie za sprawą Triangle Dropkicka. czyżby comeback Christopera? Y2J nie rzuca się jednak w szaleńczym ataku za podnoszącym się już Mize, on wyczekuje moment i aplikuje Pescado! Akcja ta wywołała cheer na całej hali jednak nie chodzi tu o efektownośc akcji, a raczej wykonawcę jej, który powoli zyskuje inicjatywę. WHC Champion podnosi swojego rywala z zamiare uderzenia nim o metalowe schodki koło ringu, ale ten wyrywa mu się w ostatniej chwili i Dropkickiem plecy powoduje spotkanie Chrisa z owym metalowym przedmiotem. Miz nachyla się jeszcze nad Y2Jem tylko po to by parę razy powtórzyć spotkanie tym razem głowy Mistrza z schodkami. Na razie sytuacja wygląda o wiele korzystniej dla Pretendenta do tytułu WHC, który przenosi rywalizację spowrotem do pierwotnego obietku, którym jest ring. Sam wszedł na narożnik, czając się na Jericha jak zabójca na ofiarę. Diving Clothesline? Nie! CODBREAKER! Co za powrót! Chriś już chciał rzucić się z zamiarem pinu ale popatrzył w kąt ringu gdzie swoją lokalizacje miał drewniany stół. Lionheart podszedł do przedmiotu, który dopiero mógłby przynieść mu triumf po czym ustawił go w jednym z narożników. Podchodzi do Mizzanina, czy to będzie koniec? Potęzny Irwish Whip od Jericha, Miz nieuchronnie zbliża się w stronę stołu! Stół się przewraca ale nie jest złamany? Co się stało? Mr.Awesome w ostatniej chwili wyślizgnął się z ringu zahaczając ręką o krawędź stołu. Chris wstaje po tym jak upadł od siły, jaką włożył w tego Irwish Whipa i nie może uwierzyć. Mike odpoczywa za ringiem opierając się o schodki. Lionheart już po niego idzie, jednak to tym razem on został zaskoczony kontrą, łokieć w brzuch, a następnie Facebuster. Jednak nie można tu mówić o inicjatywie, bo obaj teraz leżą poza obrębem kwadratowego pierścienia. Na arenie rozlega się głośny doping w kierunku obecnego mistrza, jednak to Pan Niesamowity wstaje pierwszy i przymierza się do aplikacji Argentine Backbreakera, Y2J jednak mu ją uniemożliwa chwytając linek, był on na tyle zawzięty, że zdołał ześlizgnąć się Mizowi z pleców, a następnie gdy ten próbował go zaatakować wymierzyć mu kicka w twarz stojąc na zewnętrznej stronie ringu. Miz nie upadł, ale to było tylko kwestią czasu, Diving Dropkick od akutalnego Championa. Chris zaczyna się podnosić, widać już po nim zmęczenie, ale jest bliski wcześniej obranego celu, wspomagany przez doping fanów pomaga wstać swojemu opponetowi, który jednak stawia oprór. Mamy punch od Miza, odpowiedź Jericha, ta sekwencja powtórzyła się pare razy ale w końcu to Mr.Awesome wyszedł w niej na lepsze. Zadał jeszcze 3 dodatkowe ciosy na twarz Y2Ja po czym przeszedł do Kick Out Reserved DDT. Wrestlerzy znów zmieniają swą lokalizację na ring, gdzie wciąż jest drewniany stół, który czeka na zaaplikowanie na nim jakiejś akcji. Miz w przeciwległym narożniku umieścił Jericha po czym chciał wymierzyć mu Corner Clothesline, no właśnie chciał, bo w trakcie biegu Christopher poczęstował go soczystym butem w twarz. Jericho rozstawia stół, a w dalszej kolejności wsadza sobię głowę Miza pomiędzy uda, wynosząc go pod Powerbomb, Miz próbuje się wyrwać, stół złamany! Skull Crushing Finale zaaplikowane, fani zdziwieni, Mike po ześlizgnieciu się za plecy Chrisa wymierzył mu swój Finisher prosto na stół, powodując jego uszczerbek.

 

The Winner and The New World Heavyweight Champion The Miz

 

 

JL: Wow! Co za końcówka nie wierze że mamy nowego mistrza.

MC: I to nie byle jakiego, ten Miz jednak naprawde jest niesamowity.

JL: Mimo, że za nim nie przepadam muszę przyznać, że spisał się na medal.

MC: Mało powiedziane.

 

Wracamy na Backstage przy maszynie do losowania w której pozostał już tylko jeden numerek dalej stoi Maryse.Zaraz przy niej widzimy niezadowolenych Ballerz:

Ma: Chcieliście walczyć o pasy drużynowe tak?

SB: No tak ale...

Ma: Walczyliście i przegraliście nie mój problem.Nie ma dla was miejsca w royal rumble match.

MVP: Z tego co widzę jest miejsce dla jednego z nas.

Ma: To jest zarezerwowane dla kogoś innego.

SB: Taa, ciekawe dla kogo.

 

Nagle za nimi pojawia się Kane.Oboje odwracają się w jego strone i na widok czerwonej maski tak blisko ich twarz powoli się oddalają.

 

SB: A no chyba że tak.

 

Maryse wręcza czerwonemu potworowi jego numerek.Ten wyraźnie zdenerwowany patrzy na swój los. GM widząc jego mine również po cichu sie oddala, za to red monster z krzykiem rzuca wylosowaną cyfrę na podłoge, a następnie uderza pięścią w ściane.

 

MC: Nie jestem ekspertem, ale Kane chyba nie był zachwycony tym co zobaczył.

JL: A czy on kiedykolwiek wyglądał na zachwyconego?

MC: Też prawda, ale jeszcze musimy przebrnąć przez dwie walki zanim dowiemy się jak on i inne gwiazdy spiszą się w tej walce.

JL: Może kiedyś się doczekamy.

MC: Teraz czas na pojedynek prosto z Green roster. Ci dwaj panowie zdecydowanie się nie lubią.

 

Dean Ambrose vs Cody Rhodes

Panowie wyglądają na skoncentrowanych, mimo, że to nie walka o pas na takiej PPV jak Royal Rumble każdy chce wypaść jak najlepiej.

*GonG*

Dean wściekle rzucił się na swojego rywala z serią ciosów, Rhodes nawet nie zdołał zrobić żadnego ruchu, który można by było pokusić się o nazwaniu defensywnym czy też broniącym. Widzimy teraz akcję w narożniku gdzie Dashing dalej jest obsypywany, tym razem zmasowaną serią chopów. Dawny członek Shield odsuwa się na parę metrów od Codyego by wziąć rozbieg i Corner Clothesline! Rhodes mimo to nadal ambitnie stoi na nogach choć widocznie oszołomiony. Dean już wdrapał się na drugi stopień narożnika i mamy Diving Forearm Smash in the Foot, po którym Ambrose uzyskuje 2 count. Zdenerwowany były członek Shield przewraca na "drugą stronę" swojego przeciwnika po to by zapiąc mu Arm Trap Cross-Legged STF, oczywiście Rhodes stawiał opór, który się opłacił, bo nie pozwolił Deanowi na dopięcie ucisku. Obaj powoli wstają, Ambrose rusza z Big Bootem, który jednak został bez mniejszych problemów unikięty przez syna Dustyego. Back Dropkick zaaplikowane, Cody przebudził się z wydaje się snu zimowego. Może on teraz dać upust swojej złości i właśnie to robi, nawałnica Kicksów na leżącego rywala, a gdy wydawało się, że zakończył on rozdział ataku w parterze i pozwoli podniesc sie Ambrosowi ten wymierzył mu jeszcze zwienczający wszystko Kick on Face. Przypięcie 1...Odbija, to jest dowód na to, że ta walka krótka nie będzie. Dean powoli się podnosi, a jedyne co mogł spostrzec to Rhodesa, który leci na niego Moonsaultem prosto z narożnika. Nie ma tak łatwo! Unik i obaj są teraz pod zagrożeniem wyliczenia. Oczywiście sędzia długo się nie naliczył i już obaj wstają. Dawny członek Shield widocznie nie uczy się na błędach, przypływ adrenaliny kieruje nim totalnie, próba Clotheslineu uniknięta i mamy Beautiful Disaster! Niesamowite Cody pinuje 1...2...3. NIE! Nie ma pinfallu, sędzia teraz tłumaczy to Dashingowi, który nie dowierza. Rhodes nie czeka, wie, że teraz jest moment gdy Dean jest najbardziej obolały, więc uchwytem jak pod Reverse DDT podnosi go powoli z maty. Ambrose jednak mu na to nie pozwala bardzo przytomną i żywiołową reakcją, uwalnia się z ucisku po czym atakuje Rhodesa kickiem mięzy nogi! Sędzia każe zabić w gong!

 

The Winner is Cody Rhodes

 

 

Słychać metaliczny dźwięk uderzenia w metal, jednak Dean nie reaguje na to, nadal kontynnuje dzieło złowieszczego zniszczenia, idzie po stół, który nie został jeszcze zniesiony po walce o pas WHC i wrzuca go do ringu. Rozkłada go i chwyta swojego rywala pod Headlocka by wykonać swój finisher prosto na stół. Jednak nagle słychać głos z areny. To Generalny Menedżer Green Rosteru!

Vince: Stop!

Dean automatycznie wstrzymał na chwilę swoją akcję.

Vince: Nawet o tym nie myśl Dean, lepiej połóż Codyego spokojnie na macie.

Ambrose widocznie niewzruszony chwyta go jeszcze w mocniejszym uścisku i już jest bliski wykonania akcji.

Vince: Jeśli to zrobisz zostaniesz zwolniony!

Były członek Shield na chwilę porzucił mocny uścisk i już wygląda na to, że zrezygnował z dzieła zniszczenia...Headlock Driver on Table!

Vince: You're Fired!

Ale co to? Na arenie rozbrzmiewa Theme Generalnej Menedżerki Black Rosteru, czego ona tu chce?

Maryse: To nie WWE vince, tutaj nie jesteś szefem i nie decydujesz sam, zapamiętaj to sobie, mam równie wielkie prawa jak ty i pragnę ci zakomunikować, że Dean Ambrose nie jest zwolniony, a przedraftowany na Black Roster!

Odpowiedź Maryse spotkała się z dużym poparciem fanów jak i cheerem, który jest dośc rzadkim widokiem jeśli chodzi o dopingowanie właśnie jej osoby.

 

JL: Maryse ratująca zawodnika przed zwolnieniem? Coś tutaj jest nie tak.

MC: Co ona sobie myśli? Ten szaleniec powinien już być bezrobotny.

JL: Gwarantuje że nie zrobiła tego z dobroci serca, czyżby miała dla Deana jakiś plan?

MC: Znając ją to może się okazać dla niego gorsze niż to co chciał mu zrobić Vince.Tymczasem nie zwalniamy tempa pora na starcie o pas PWE.

 

CM Punk © vs Edge PWE Championship match

Rozbrzmiewa się głośny gong, a to oznacza tylko jedno pora rozpocząć ten pojedynek, ostatni przed tym na co wszyscy czekają.Obaj uczestnicy tej batali wchodzą już w zwarcie.Wydawać by się mogło że to Edge powinien przejąć inicjatywe w pojedynku siłowym.Tak się jednak nie dzieje bo to Punk wymierza kilka kolanek prosto w żołądek oponnenta.Amerykanin już rozpędza się odbijając się od linek jednak nadziewa się prosto na solidny Big Boot.Pretendent dokłada do tego również leg drop.Szybki pin i nawet nie mamy 2 count.Opuurtunista jednak się nie poddaje.Podnosi rywala i już widzimy irish whip na linki po który dokłada natychmiostowy flapjack.CM jednak szybko się podnosi, równo z samym atakującym, który teraz kopie go jeszcze w brzuch i jego próba DDT została skontrowana najzwyklejszym odepchnięciem.Było ono na tyle mocne że kanadyjczyk poleciał na linki od których natychmiast się odbił,Brooks szybko złapał go na pendulum backbreaker.Ładny ruch dający jeynie 2 count.Teraz widzimy kilka stompów w okolice klatki piersiowej Edga.Przeturlał się on dosyć blisko linek więc zawodnik z Chicago dosyć rozsądnie przerwał ten atak zanim zrobiby to za niego sędzia.Ciągnąc za włosy, stawia już rywala do pionu.Mamy irish whip, jednak okazał się to bład, gdyż oberwał on clothsline od pretendenta.Padł po nim, lecz nie na dłuo.To też okazało się być błedem, bo teraz zainkasował Enzuigiri.Kanadyjczyk przejmuje inicjatywe i napewno nie chce jej szybko stracić.Dołożył jeszcze kilka stompów na twarz, by upewnić się że przeciwnik będzie bardziej oszołomiony przy jego następnym ataku.Unosi on teraz ręce wysoko w góre co spotyka się z ostrym heatem od fanów.On jednak tym się nie przejmuje, zależy mu tu przecież na pasie, a nie na tym co myśli publiczność.Dosyć obolały champion zmienił pozycje na siedzącą, jego rywal bez zastanowienia wykorzystuje to wykonująć ładny Sommersault neckbreaker.Mamy pin i 2 count.Jakże on już by chciał mieć ten pas w rękach, jednak to nie jest takie proste. Wdrapuje się teraz na narożnik, na którym czeka aż jego rywal stanie na nogi.Po krótkiej chwili to się dzieje i mamy Diving crossbody, kolejny pin i kolejny kickout.Rated R Superstar tak jakby spodziewał się ze to przypięcie nic mu nie da odrazu podniósł rywala za głowe.Czyżby Edgecution? Nie! Best in the world znalazł skądś siły by odepchnąć rywala i zaatakowac go Crescent kickiem.Obaj wrestlerzy na macie, a sędzia rozpoczyna już odliczanie.Doliczył jedynie do 4,ponieważ już niepewnie, ale na nogach jest straight edge savior.Podnosi on swojego oponnenta wymierza mu kilka punchy, można powiedzieć że dosyć na ślepo a wszystko kończy wykonując falcon arrow. Tym ruchem uzyskał 2 count.Punk prosi o doping publiczności, który natychmiast dostaje.Wydaje się, że dodało mu to dodatkowej siły, bo szybko ruszył teraz do ofensywy.Widać dosyć długą serie stompów, najwyraźniej zależy mu by jego następna akcja nie została skontrowana.Wskakuje już na narożnik, szybko niczym kot.Unosi ręce wysoko w góre i widzimy piękne diving elbow, wycelowane perfekcyjnie w mostek unieruchomionego przeciwnika.Czy to wystarczy by obronić tytuł? Nie, tylko 2 count.Mistrz lekko zawiedziony sygnalizuje teraz że to pora by jego przeciwnika poszedł spać.Otrzymuje za ten gest wielki doping.Ma już rywala na swoich barkach i jednak Edge sprytnie zeskakuje.Zaskoczony Punk obrywa kop w brzuch i Edgecution! Ponownie obaj leżą, Brooks twarzą w dół co uniemożliwiło jego oponnentowi natychmiastiowy pin.Kanadyjczyk podnosi się w narożniku i już pokazuje bardzo dobrze wszystkim znane gesty z włosami.Chyba nie ma takiej osoby który nie wiedziałaby co się teraz szykuje.Punk chwiejnym krokiem, już na nogach i obrywa Spear! Natychmiastowy pin i niesamowite, Punk odbija w ostatniej chwili.Ultimate opportunist niedowierza, jego najlepsza atak zawiódł.Nie może teraz jednak pozwolić sobie na załamywanie się, musi skończyć tą walke.Na twarz Punka spada seria wściekłych punchy.Kanadyjczyk próbował zapiąć Edgecator, jednak jego przeciwnikowi jeszcze jakimś cudem udało się z tego wykręcić.Wściekły pretendent podbiega znów do niego, lecz wpada prosto na dropkick, po którym ląduje w narożniku.Champion nie zwleka i wykonuje swoją znaną akcje High knee bulldog.Best in the world nawet nie próbuje teraz pinować, za to ponownie wynosi pretendenta na barki, tymrazem z większy powodzeniem, bo kończy się to pięknym go to sleep.Jest pin i to tym razem kanadyjczyk odbija.Paul z niedowierzaniem łapie się za głowe. Wygląda jakby wykorzystał całą energie na te dwa ruchy.Sędzia zdążył już doliczyć do 6 zanim spowrotem stanął on na nogi.Podnosi rywala, który sprytnie przeskoczył za jego plecy i wykonał mu Edge-O-Matic.Rated R znowu ustawia się w narożniku, mistrz już na nogach. Jednak tymrazem unika speara przeskakując nad zaskoczonym Edgem, który teraz się odwraca i dostaje Superkick prosto w twarz.Kanadyjczyk jakby nieprzytomny, champion jednak nie szuka tu zwycięstwa przez pinfall. Zamiast tego zapina Anaconda vise.Edge nie ma wyboru, musi odklepać.

 

The Winners and Stil Pro Wrestling Experience Champion CM Punk

 

 

MC: Wspaniały pojedynek i wspaniałe zwycięstwo CM Punka.

JL: Nie wiem jak ty, ale ja coraz bardziej jestem przekonany że on naprawde jest najlepszy na świecie.

MC: Ale teraz już koniec o posiadaczach pasów, bo w końcu nadszedł czas na to na co czekaliśmy od samego początku gali.

JL: O tak Royal Rumble Match!

 

Royal Rumble Match.

#1 Kane

Big Red Monster nie spiesząc się zmierza do ringu,gdy w końcu się w nim znajdzie strzelają jego charakterystyczne ognie z narożników.

#2 Rob Van Dam

RVD szybkim krokiem wskakuje do kwadratowego pierścienia,tauntuje jeszcze na jednym z narożników i pokazuje,że jest gotowy do walki.

*Gong*

To oznacza tylko jedno, pora rozpocząć wielkie show.Dwaj zawodnicy w ringu z czasem dołączy do nich 28 innych.Rob nie zwlekając atakuje przeciwnika serią dość mocnych high kicków.Te zrobiły lekkie wrażenie na potworze,ponieważ zawahał się lekko i oparł o linki.One of a kind od razu dostrzegł okazje i próbował przerzucić go nad linami.Masa czerwonego okazała się jednak dla niego zbyt dużym ciężarem i po otrzymaniu kilku punchy musiał przestać z tą dosyć nieudolną próbą.Chciał ponownie zaatakować większego rywala jednak wpadł prosto pod big boot.Potwór dorzucił jeszcze leg drop.Teraz czeka już aż Van Dam stanie na nogi.Wystawił prawą rękę w powietrze każdy wie co tym sygnalizuje.Ledwo RVD zaczął się podnosić ten już złapał go za szyje i widzimy bardzo wysoki Chokeslam.Teraz wystarczy przerzucić go nad linami za ring.Tymczasem zakończyło się odliczanie sygnalizujące wejście kolejnego zawodnika.

#3 John Morrison

JoMo niemal natychmiast pojawia się na apronie i atakuje demona wykonując springboard crossbody.John natychmiast się podniósł, za to Kane jest w pozycji siedzącej.Morrison wykorzystuje to i w efekcie Monster otrzymuje high knee prosto w twarz.Szaman zdaje sobie sprawę że ogłuszanie wielkiego rywala za wiele mu nie da,więc pomógł mu się podnieść.W tym czasie RVD też już w pionie i postanowił pomóc wyeliminować największe zagrożenie którym zdecydowanie jest dwumetrowy demon.Ustawiają go przy linach,a następnie rozpędzając się przerzucają go nad nimi za pomocą double clothsline.Kane nie wypada za ring lecz staje na apron.Dwaj utalentowani wrestlerzy byli jednak na to przygotowani i mamy double superkick,po którym nieprzytomny potwór spada.

 

Kane has been eliminated

 

Zaraz po tej eliminacji współpraca się kończy,ponieważ John wymierzył Robowi Drokpick.Ten szybko się po nim podniósł i teraz oberwał clothsline,a następnie standing shooting star press.Nie zwlekając podnosi oponneta i próbuje go wyeliminować lecz ten skutecznie się zapiera.Odliczanie zakończone i do ringu zmierza kolejny zawodnik.

#4 Samoa Joe

Samoańczyk wchodzi do ringu,John do niego biegnie i w efekcie obrywa belly to belly suplex.Teraz podbiega do RVD który wciąż jest przy linkach i serwuje mu mocny clothsline,po którym hole f*n show ląduje na apron.Joe odwraca się od niego i ponownie skupia swój atak na szamanie,który jest już na nogach.Mamy wymianę kicków,między tymi dwoma zawodnikami.Nie zauważają przez to że RVD odzyskał już siły i w efekcie oberwali slingshot crossbody.RVD wylądował na obu i w efekcie tej akcji ucierpiała cała trójka.Po dłuższej chwili na nogach są już RVD i Samoa.Teraz między nimi zaczęła się wymiana punchy.Kolejne odliczanie zakończone i do walki dołącza:

#5 Corey Graves

Corey wbiega szybko do ringu.Bez zastanowienia skupia swój atak na jedynym leżącym zawodniku czyli JoMo.Serwuje mu kilka stompów w klatkę piersiową,a następnie knee drop prosto w twarz.Po drugiej stronie ringu inicjatywę przejął Samoa.Wynosi Roba na powerbomb i w taki sposób chciał go wyrzucić nad linkami za ring,jednak RVD wykazał się nie lada sprytem i skontrował to na Hurricanrane i to Joe ląduje poza burtą.

Samoa Joe has been eliminated.

RVD po tej niesamowitej akcji odpoczywa,za to Corey dalej atakuje Johna.Teraz agresywnie podnosi go za włosy i serwuje mu STO.Graves zaczyna tauntować.Było to dosyć nierozważne bo za jego plecami ustawił się już Van Dam.Graves odwraca się i obrywa Spinning heel kick.Widzimy teraz taunt Roba,był on jednak w lepszym momencie i niezbyt długi.Teraz robi swojego klasycznego fikołka i Rolling thunder na Coreyu.John już na nogach,RVD do niego podchodzi i w efekcie Morrson serwuje mu Enzuigiri.Odliczanie zakończone i czas na kolejnego zawodnika.

#6 Kazarian

Kaz już w ringu,przy nim Morrison,który już zgarnął clothsline od numeru 6 tej walki.Graves już na nogach i on otrzymuje Jumping high kick od Frankiego.Kaz nie pozwala mu jednak odpocząć na macie,lecz odrazu podnosi go i serwuje mu kilka punchy.Następnie z rozmachem próbuje go przerzucić nad linka,ale Corey sprytnie obrócił się i to on wyrzucił tym samym sposobem zaskoczonego Kazariana.

 

Kazarian has been eliminated.

 

Ładna kontra i ponownie w ringu tylko trzy osoby.JoMo próbował wykorzystać okazje i z zaskoczenia od tyłu wyrzucić Coreya,który prezentował swój tatuaż Kazarianowi,jednak wylądował on tylko na apron,a gdy John chciał go dobić uderzył go barkiem w brzuch między linkami i wrócił do kwadratowego pierścienia.Całą trójka już na nogach w środku ringu.Wygląda na to że RVD i JoMo znów wznawiają swoją współprace.Obijają chwilę serią puncy Coreya, następnie wykonują double irish whip na liny, ten jednak powracając zaskakuje ich uderzając obu double clothsline.John wstaje dosyć szybko i dostaje Neckbreaker,RVD szybko podbiega po tym do Gravesa, kopie go w brzuch i odbija się do lin,jednak wpada prosto na dropkick.Corey na fali a w drodze do ringu kolejny zawodnik.

#7 Christian

Captain Charisma nie wchodzi do ringu,za to bezpośrednio z apron wskakuje na narożnik, z którego wykonuje Diving Crossbody Coreyowi.Rob już na nogach biegnie w stronę świeżego zawodnika i w efekcie obrywa flapjack.Dosyć niepewnie,lecz na nogach jest już Graves.Christian natychmiast to zauważa i wykonuje Spear.Teraz to kapitan charyzma dyktuje zasady w tej walce.Podnosi natychmiast po tym ataku Gravesa i próbuje przerzucić go nad linami.Podnoszący się Morrison widząc to próbuje mu pomoc.Corey jednak uwalnia się spod opresji wymierzając po punchu obu atakującym prosto w ich nosy.Obaj odsunęli się od niego na pare kroków,ten jednak ruszył w ich stronę i zaatakował John dropkickiem.Christian chciał mu wykonać killswitch ten jednak się wykręcił i to kapitan oberwał DDT.RVD,który w tym czasie się podniósł już do niego podbiega i wykonuje mu German suplex.Zakończone kolejne odliczanie i następny wrestler już w drodze.

#8 Christopher Daniels

Chris nie traci czasu,jest już w kwadratowym pierścieniu,jedyna postać na nogach czyli Rob otrzymuje od niego Angel's wings.Piękny ruch,ale to dopiero początek.Christian się podnosi,Daniels to widzi,podchodzi do niego kopie go w brzuch i wykonuje Last Rites.Teraz już skupia swoją uwage tylko na Christianie próbując wyeliminować go z tej walki.W międzyczasie po drugiej stronie ringu Corey i John wymieniają wolne i niezbyt mocne punche.W ich efekcie inicjatywę przejmuje John który kończy tą krótką batalie wykonując Russian legsweep.Natomiast Christian skutecznie zaparł się i Daniels nie dał rady nawet przerzucić go nad linami.RVD chciał od tyłu go zaskoczyć eliminując obu zawodników,jednak Chris jakby wyczuł jego obecność za swoimi plecami,odwrócił się,kopnął go w brzuch i wykonał mu double knee facebuster.RVD znów na macie,a Christian odzyskując pozycje zaskoczył Chrisa wykonując mu Killswitch.W tymczasie po drugiej stronie JoMo cały czas próbuje wyeliminować Coreya,lecz bez skutku.Odliczanie zakończone czas na następnego zawodnika.

#9 Brock Lesnar

Bestia już w ringu,Christian natychmiast otrzymuje bardzo mocny Clothsline.Następnie podchodzi do Morrisona i serwuje mu Big Boot i kilka punchy w parterze,które zasięgnął z swojej kariery w MMA.Podbiega do niego Corey i on obrywa F5.Po drugiej stronie Daniels podnosi RVD,wymierza uppercut,po czym za pomocą irish whip przerzuca go na apron,z którego zrzuca go wykonując enzuigiri.

 

Rob Van Dam has been eliminated.

 

W ringu pięć osób.Po jednej stronę Lesnar obija teraz Morrisona w narożniku,a po drugiej ciosami wymieniają się Daniels i Christian.Ta wymiana kończy się korzystnie dla kapitana,który irish whipem posyła Chrisa na liny,a gdy ten powracam wymierza mu Spinebuster.Christian odwraca się,a za nim stoi już Brock,który kopie go w brzuch wynosi na barki i F5.Lesnar jako jedyny na nogach patrzy na zegar odmierzający czas do wejścia kolejnego zawodnika,właśnie wybił on zero i do ringu zmierza:

#10 Batista

The Animal już w ringu wymienia spojrzenia z Lesnarem.Wszyscy inni leżą na macie.Nagle dwe bestie zaczynają wymieniać się mocnymi i szybkimi punchami.Chyba żaden z uczestników nie chce im teraz tego przerywać.Inicjatywe w tym pojedynku przejął Brock,która zaciągnął opponenta do narożnika,w kórym jeszcze wymierza mu serie prosto w brzuch.W międzyczasie Daniels podnosi Chrsitiana,uderza go kilkoma backhand chopami w okolice klatki piersiowej.Ten próbując złapać oddech opiera się o liny.Christopher widzi okazje i ją wykorzystują, silnym clothslinem wyrzuca go ponad linami za ring.

 

Christian has been eliminated.

 

W kwadratowym pierścieniu znowu 5 osób.JoMo bezskutecznie próbuje wyrzucić Coreya,dostaje za to kilka łokci w twarz i DDT.Brock próbował wykonać zwierzakowi belly to belly suplex,jednak ten odepchnął go i sam zaserwował mu Big Boot.Daniels po udanej eliminacje rozważnie uniknął kontaktu z bestiami i zaatakował Coreya który właśnie stompował JoMo.Tymczasem Batista wziął lekki rozpęd i mamy Spear.Odliczanie zakończone pora na kolejnego wrestlera.

#11 Justin Gabriel

Justin już w ringu,natychmiast atakuje Danielsa Superkickiem.Corey,który też był na nogach obrywa za to STO.Gabriel odwraca,a za nim stoi już Batista który serwuje mu Spinebuster.Animal nie czekając na nic podnosi go i próbuje go wyrzucić za ring,jednak ten ląduje na apron.Tymczasem do sił powrócił Lesnar który ponownie zaatakował Batiste,a wszystko zakończył mocnym Powerslamem.Po drugiej stronie JoMo stara się wyrzucić znokautowanego Danielsa,jednak wciąż na marne.Do stojącego dumnie Lesnara podchodzi Graves,obija go kilkoma punchami następnie odbija się od lin i wpada pod Big Boot.Brock zauważa teraz stojącego na apron Gabriel ruszył w jego stronę,jednak dostał high kick i były członek Nexus wrócił do ringu.Odliczanie zakończone kto następny?

#12 Abyss

W ringu coraz tłoczniej,a tu do niego już zmierza dwumetrowy potwór.Bez namysłu łapie oszołomionego Lesnara za szyje i mocnym pchnięciem przerzuca go nad linami.

Brock Lesnar has been eliminated.

Justin biegnie w jego strone i za swoje starania dostaje od monstera Chokeslam.Abyss teraz skupia uwagę na drugim największym zaraz po nim zawodniku czy Animalu.Ten wyczuwając zagrożenie uderza go kilka razy w brzuch,Monster jednak ucisza jego skromne ataki potężnym kolanem w brzuch,po który wykonuje sidewalk slam.Teraz wynosi go wysoko w góre jak na millitary press i takim sposobem wyrzuca go z ringu niczym zabawkę.

 

Batista has been eliminated

 

Wszyscy już na nogach.Cała czwórka widząc poczynania Abyssa rzuca się na niego z wściekłymi punchami i kickami.Po krótkie serii starają sie go wyrzucić jednak ten odgania wszystkich mocnym machnięciem.JoMo pierwszy podbiegł do niego spowrotem i zafundował mu step up enzuigiri.Abyss znokautowany pada na mate,zaś Corey wykonał STO zaskoczonemu Danielsowi.Czas na kolejnego zawodnika.

#13 Heath Slater

Pierwszym zaatakowanym przez Slatera był Corey,który oberwał Sweetnes.Nie zwracając uwagi na innych w ringu próbuje wyrzucić Gravesa.Tymczasem Justin sprzedaje swojo combo kicków Danielsowi,a JoMo stompuje Abyssa.Po nieudanej próbie pozbycia się Coreya, Heath postanawia pomóc Johnowi podnieść Potwora.W końcu się to udało,lecz Abyss odrazu złapał ich obu za szyje i wykonał Double Chokeslam.Po drugiej stronie zaś, Justin wykonał Chrisowi blue thunder driver.Graves jest już na nogach ale szybko zostaje z nich zwalony Spearem Abyssa.Monster już ruszał w strone Gabriela ale oberwał od niego nokautujący jumping back kick.Gabriel jako jedyny na nogach w ringu.Widzi że najbardziej obity wydaje się być Morrison,podnosi więc go i przerzuca nad linami.JoMo ląduje na apron i wtedy do gry wkracza Slater który spycha go barkiem.John jednak nie spada na podłoge lecz łapie się jakimś cudem stołu komentatorskiego.Niesamowite,czy da rade się z tego wyratować? Niestety nie, Michael Cole wstał z fotela i z podstępnym uśmieszkiem zepchnął go z stołu.

 

John Morrison has been eliminated.

 

Czas już na kolejne wejście.

#14 Drew McIntyre

Television Champion serwuje na powitanie low big boot powoli podnoszącemu się Abyssowi.Następny w jego sidła wpada Slater który dostaje Snap DDT.Drew skupia się już tylko na jednoosobowej grupie rockowej i stara się go wyrzucić.Z drugiej strony Justin podnosi Danielsa i niespodziewanie obrywa od niego Reverse STO.Abyss już wrócił na nogi.Podniósł Coreya,irish whipem posłał go w narożnik, w którym zaserwował mu Corner Splash.Heath w końcu punchami uwalnia się od prób Drewa i powalił go za pomocą legsweep.Nie leżał on zbyt długo,ale Slater był na to przygotowany i dołożył mu jeszcze neckbreaker.W tym samym czasie Christopher wykonał Justinowi Standing side slam,a Abyss dalej masakrował Coreya w narożnika.Odliczanie zakończone,numerem 15 jest:

#15 Ezekiel Jackson

Big Zeke atakuje Abyssa serią punchy,po których próbuje go wynieść na powerslam,czy mu się uda? Jednak nie,masa Monstera okazała się zbyt duża.Zamiast tego to Abyss wyniósł go wysoko w góre i mamy shock treatment.Unosi teraz ręce w góre i tą chwile nieuwagi wykorzystuje Slater,który wyskoczył na jego plecy i zapiął mu sleeper hold.Submission tutaj nikogo nie wyeliminuje,ale osłabi giganta,czyli jest to dobra strategia.Corey już lekko pozbierał się po ostrych atakach Abyssa,podszedł do Danielsa i między tymi dwoma zawodnikami doszło do wymiany punchy.W międzyczasie Ezekiel stanął już na nogi,zauważa,że przy linach podnosi się Justin,rusza więc na niego z Clothsline,jednak Gabriel wykazał się nielada sprytem,uchylił się i pociągnął górną line w dół przez co Zeke wypadł z ringu.

 

Ezekiel Jackson has been eliminated

 

Justin padł po tym ruchu i odpoczywa,Slater w końcu puszcza uchwyt,ale natychmiast jak się podnosi otrzymuje Big Boot od Drew.Wymiana punchy między Coreyem i Danielsem dalej trwa,Drew podbiega do nich i powala Coreya snap suplexem.Christopher za to zaserwował Drew STO,po którym sam padł ze zmęczenia.

Podczas gdy wszyscy ocalali do tego czasu leżą na telebimie pojawiają się cyfry, które zwiastują nieuniknione przybycie kolejnego zawodnika. 10...9...8...7...6...5...4....3...2...1...

#16 Santino Marella

Włoch zmierza do ringu. Podnoszący się za pomocą linek Drew zobaczywszy kto zmierza ku kwadratowemu pierścieniu widocznie odetchnął. Santino już w ringu, rusza właśnie na Mistrza Television. Włoch korzysta z okazji, że Drew jest zmęczony, zaczyna wymierzać mu serię punchów na twarz, nastepnie odbija się od linek, właściwie do nich przylega, bo mamy niespodziewany zwrot sytuacji, Szkot atakuje go Big Bootem, który eliminuje go z pojedynku!

 

Santino Marella has been eliminated!

 

McIntyre chyba jednak zbyt długo szczycił się faktem wyeliminowanie Santino, bo zaatakowali go Gabriel oraz Slater, ta dwójka zaczyna bardzo dobrze współpracować. Ataki na plecy zakończone Reverse DDT od Rudowłosego zawodnika! The African Sensation już rozgląda się za tym kim by się teraz zająć. Graves jeszcze leży widocznie dość oszołomiony, choć trudno mu się dziwić, w końcu jest on tu zawodnikiem, który najdłużej jest obecnie w kwadratowym pierścieniu. Daniels oraz Abyss powoli podnoszą się w przeciwległych narożnikach, więc chyba rozdzielą oni współpracę dwóch dawnych, a może już obecnych kolegów? Justin rusza na Christophera, zaś Heath wybiera się na Abyssa. O ile ten pierwszy szybką i żywiołową reakcją zyskał sobie inicatywę wyprowadzając Corner Dropkicka, to już jego kompanowi tak dobrze nie poszło. Abyss wykorzystał swoją wytrzymałość i po paru potężnych ciosach wyprowadzonych w twarz Slatera zaaplikował na nim Chocksleam! Monster ponownie chwycił go za szyję jak pod przed sekundą wykonany Moves, jednak tym razem w taki sposób, chciał go wyeliminować. Mamy odliczanie na telebimie i szybką reakcję Afrykańskiej Sensacji, który atakiem w plecy powoduje, że Abyss zrezygnował z wywalania Heatha.

#17 Wade Barrett

Wade ma otwartą drogę do pierwszej eliminacji gdyż Slater jest zawieszony na linkach, a Gabrielem zajął się wstający Corey. Wade podbiega do Slatera i wpycha go spowrotem do ringu! Graves słysząc uderzenie o matę odwrócił głowę, co było pobudką dla Paula, który wymierzył mu Superkicka. Co się dzieje w tym ringu?! Wszyscy leżą stoi zszokowany obrotem sytuacji Justin oraz pełen sił Wade, powoli podnosi się równie zdziwiony co jego kolega Heath natomiast reszta opponentów rozmieszczona jest po całym kwadratowym pierścieniu w pozycji leżącej. Bad News Barrett wyciąga rękę w stronę Dawnego członka Nexusa, czyżby to właśnie te czasy były powdem takiej relacji? Gabriel niepewnie podaje dłoń swojemu dawnemu partnerowi ze stajni i jesteśmy chyba świadkami powstania pierwszego Tag Teamu na Green Rosterze, Wade po przyjacielsku właśnie przytula się z Justinem! Nexus comeback? Ale teraz nie o tym, Trzeci zawodnik tej stajni pokazuje, że ma łeb na karku krzycząć do dwóch swoich kolegów, że teraz mają walkę do wygrania i czas do ataku. Zwałszcza, że na telebimie zaczyna się odliczanie. Widać przepełnienie w ringu, więc Trio współpracujących zawodników próbuje wypchnąć Danielsa z ringu, ten zaś zapiera się nogami i rękami, a postać, która właśnie wyłoniła się na wyjściu go jeszcze do tego zagrzewa.

#18 Aj Styles

Daniels Wie, że wystarczy mu utrzymać to kilka sekund, bo już biegnie mu na pomoc AJ Styles! Aj wbiega do ringu od razu rozbijając szyki Nexusa. Slater poczęstowany Clothelsinem, Justin Dropkickiem zaś Wade nie miał tyle szczęścia, gdyż został skarcony kickiem w brzuch, a następnie Stylescutterem! Christopher z ulgą przechodzi już do środka ringu, ponieważ wcześniej był po zewnętrznej jego stronie, jedną nogą już jest za linkami, rękę podaje mu The Phenomenal One, ten uśmiechnięty podaje mu dłoń, a gdy AJ odchodzi na kilka kroków chce przejść drugą nogą. Dropkick zaaplikowany! Daniels poza ringiem, a sprawcą tej eliminacji AJ Styles, który teraz macha mu na dowidzenia!

 

Christopher Daniels has been eliminated!

 

The Fallen Angel widocznie zdenerwowany i sfrustrowany, ale my teraz skupiamy się na sytuacji w ringu, a tam Corey pomaga sobie wstać o AJa? Ten spogląda na niego i gdy już ma zadać cios Graves wykrzykuje "Wait", a następnie pokazał na Nexus, które cały czas rosło w sile. Styles chyba zrozumiał jasno co chce mu powiedzieć Graves, więc pomaga mu wstać. The Phenomenal One odwraca się właśnie do członków Nexusa, ale mamy Pele Kick dla Coreya! No chyba, Graves trochę się przeliczył jeśli szukał w Stylesie łatwego współpracownika, Ale już wstaję Drew, Abyss oraz Slater z Gabrielem. Teraz dopiero atmosfera zaczyna się rozkręcać, a czas dalej leci, właśnie zaczyna się odliczanie. Lecz w ringu już akcja Gabriel powala Spinning Wheel Kickiem Szkota, zaś Styles jak na razie nie daje się powalić i udowania swoją formę po raz kolejny powalając Slatera tym razem efektownym Big Bootem.

#19 Alberto Del Rio

A w ringu już mamy kolejną postać jest nią Alberto Del Rio, który powala ledwo powstającego Monstera Enzuigiri! AJ od razu rzuca się na Gabriela widząc w tym, że obecnie jest jedynym "aktywnym" z Nexusa szansę na wyeliminowanie go. Agresywny "wjazd" na Afrykańską Sensację przez wcześniej wspomnianego byłego Wrestlera TNA. Gdy wydawało się, że to będzie moment eliminacji jednego z nich to Del Rio podniósł Rudowłosego członka Nexus i jakby nie było nic prostszego na świecie wyrzucił go za obręb kwadratowego pierścienia.

 

Heath Slater has been eliminated!

 

Z maty niespodziewanie podniósł się Wade Barrett, który ruszył by pomścić swojego przyjaciela i chwytając Meksykanina za bokserki i kark chciał go wyeliminować, jednak ten podratował się linkami, jednak Barrett to dostrzegł, ale równie niespodziewanie co wstał Wade wstaje i teraz Graves, który postępuje z członkiem Nexus tak jak on z Albertem, który jeszcze opuszcza najwyższą linkę ku dołu co powoduje, że Wade nie ma najmniejszych szans na ratunek!

 

Wade Barrett has been eliminated!

 

#20 Rob Terry

A tymczasem na wyjsciu z dwoma członkami Nexusa mija się kolejny zawodnik, którym jest Rob Terry. Alberto już wturlał się pod linkami ale leżąc był bezradny wobec ataków Coreya. Ale ten szybko chciał się zająć wbiegającym już do ringu Terrym, jednak nie opłaciło mu się to, mamy Freak Buster! Jednak sam Rob szybko doznaje podobnego bołu Black Hole Slam od Abyssa! Justin już próbuje akcję z narożnika, Diving Clohtesline! Nie! Monster chwyta go za szyję pod Chocksleam ale nie wykonuje go tylko w taki sposób rusza z nim w stronę sprężystych linek, Justin poza ringiem!

 

Justin Gabriel has been eliminated!

 

Monster teraz ma widoczny przypływ adrenaliny, każdy kto się nie podniesie zostaje przez niego skarcony. Robi to teraz Alberto, który atakuje go Dropkickiem, który zachwiał równowagę Abyssa, jednak gdy Meksykanin już wstawał czekała go niemiła niespodzianka, jego chwilowy opponet zadał mu cios w twarz, ale to nie było najgrosze dla Arystokraty, ponieważ zainkasował on Body Slam, to tez nie jest najgorsza wiadomość dla niego, ten Moves był kierowany za kwadratowy pierścień i tam właśnie znajduje się Del Rio!

 

Alberto Del Rio has been eliminated!

 

Abyss stoi widocznie dumny z swoich poczynań, zaś jedynym, który wstaje i będzie teraz próbował stawić mu opór jest AJ Styles, jednak czy mu się to uda? Mamy już wymianę ciosów na linii Abyss-AJ Styles, kto wyjdzie zwycięsko? Warto dodać, że na telebimie już mamy odliczanie.

#21 Roman Reigns

Abyss powala The Phenomenal One Body Slamem, zaś do ringu melduje się już Roman Reigns z numerem 21! Spear! Roman świetnie wprowadza się w klimat Royal Rumble, Monster leży, Aj także się podnosi, lekko zaskoczony, że jego rywalem nie jest już Abyss a Reigns, który dubluje swoją poprzednią akcję! Tymczasem gdzieś niedaleko Graves zapina 13th Step The Chosen One, nowo przybyły zawodnik postanowił w to nie ingerować. Zajął się on zaś wstającym Robem Terrym, Rob wstał zaś czeka go niemiła niespodzianka jak to bywa w tego typu Matchach, Roman uderza pięścią w mate sygnalizując jaki cios chce teraz wykonać mimo to jego opponet nawet nie drgnął i zainkasował Superman Punch! Corey Graves tymczasem wstał, widzac wszystkie poczynania Romana, widocznie lekko przestraszył się tak nabuzowanego byłego członka Shield. Wymiana spojrzeń między tą dwójką, ale o dziwo nie ma brawlu, Roman podnosi Terryego i widząc, że już jest blisko tego by następny zawodnik pojawił się w ringu stara się pozbyć właśnie wcześniej wspomnianego Roba, Gravesa widocznie też niepokoi fakt pojawienia się kolejnego Wrestlera, więc pomaga w tym Romanowi i razem nie mieli większego problemu z pozbyciem się Terryego, który wypada równocześnie z przybyciem Dolpha Zigglera!

 

Rob Terry has been eliminated!

 

#22 Dolph Ziggler

Show Off biegnie do ringu, Graves klepnął Reignsa w barki jakby chciał mu znać, że teraz nie pora na wzajemne ataki, Ziggy ma trudne zadanie przed sobą, wbiega do kwadratowego pierścienia, a tu już z Spearem ruszał na niego Roman, który jednak został powalony efektownym Superkickiem, Graves chciał podobnie potraktować Dolpha, ale Clohteslinem, ale było to równie nieudolne jak próba Reignsa, unik i Zig Zag! Nowo przybyły zawodnik teraz krzyczy "Come On" kierowane do wszystkich w ringu, co spotyka się z heatem publiczności. AJ Styles podnosi się i próbuje ofensywy na świeżego Zigglera, który jednak atakuje go Dropkickiem, który był jedynie przedsmaczkiem Sitout Neckbreakera! Cała trójka w świecie Zigglera, wstaje właśnie pozostała dwójka, czyli Drew i Abyss, Dolph ruszył na teoretycznie większe zagrożenie czyli Monstera, z serią punchów zakończoną Float-Over DDT, The Chosen One podchodzi i pomaga podnieść blondynowi potwora po czym obaj pozbywają się go z Royal Rumble Matchu!

 

Abyss has been eliminated!

 

Ziggy i Drew jak na razie są jedynymi, którzy stoją w kwadratowym pierścieniu, oczywiście ten pierwszy mniej zmęczony i to on zaczyna ataki na Wybrańca. Kick w brzuch , lekki rozpęd i Drew inkasuje Namedropper! Ziggler jest tym, który z Romanem mógłby rywalizować o najlepsze wejście jak na razie...Spear! Reigns chyba chciał własnie tym pokazać, że jednak to jego wejście było pokazaniem pełnej dominacji, a popis Show Offa to chwilowy przypływ adrenaliny.

#23 Randy Orton

Roman już podnosi AJ'a do eliminacji ale słyszać na arenie "The Voices" to oznacza jedno The Viper Randy Orton, zmierza do ringu, Roman szybkim Uppercutem odrzucił od siebie Stylesa i odwrócił się w stronę wbiegającej Żmiji. Randy już wbiega, RKO? Nie, Roman odpycha go w stronę wstającego McIntyre'a, który aplikuje na nim Future schock DDT! Orton jeszcze stoi, a Reigns chwyta go za bokserki i wyrzuca z kwadratowego pierścienia!

 

Randy Orton has been eliminated!

 

Jesteśmy swiadkami najszybszej eliminacji tego Royal Rumble! Reigns z syderczym usmiechem żegna teraz Vipera.

Reigns od razu doskoczył do McIntyre'a Superman Punchem. Były członek Shield próbuje go wyrzucić, jednak ten zatrzymuje się na apronie, nie zauważa tego Reigns, który idzie już w kierunku Zigglera, ten wymierza mu Superkicka, który nie spowodował jego upadnięcia, a lekkie zamroczenie kosztujące pare kroków w tył, gdzie był już The Chosen One, który chwycił go jedną ręką za szyję podduszając go, próbował także przechylić go tak nad linkami, pomocny okazał się Show Off, Drew w odpowiednim momencie puścił uchwyt i wturlał się do ringu, ratując siebie i eliminując na wspólkę z Zigglerem Romana.

 

Roman Reigns has been eliminated!

 

Została ich czwórka ale niebawem dołączy do nich 5, do którego już wejścia zaczyna się odliczanie.

#24 Austin Aries

Drew odpoczywa w narożniku, zaś Ziggler stoi, do podobnego pionu próbuje postawić się Graves oraz AJ Styles, temu 1 idzie to zdecydowanie wolniej. Aries wchodzi od razu na narożnik i wykonuje Missile Dropkick na Show Offie, od razu chcial to wykorzystać Drew, chwytając go pod Reverse DDT ale ten szybko się wyrwał i wyprowadził mu Brainbuster! AJ Styles próbuje podnieść się w narożniku i to był wydaje się błąd, gdyż zawodnik, który niedawno zawitał w kwadratowym pierścieniu zaaplikował na nim IED. Jednak wszystko co dobre kiedyś się kończy, tak jest i tym razem, równocześnie z obrotem Aries otrzymuje efektownego Jumping Knee od Gravesa to go nie powaliło, ale Gourdbuster to już zdecydowanie było za dużo i Corey jest obecnie jedynym stojącym uczestnikiem w ringu. Takie coś trzeba postarać się wykorzystać do eliminacji kogoś, tak też stara się poczynić Graves, ale robi to dość opornie i chyba, źle wybrał ofiarę, gdyż świezo przybyły zawodnik na pewno dobrym wyborem nie jest.

#25 Mason Ryan

Wchodzący jest teraz zdecydowanie najpotężniejszym wrestlerem, którzy bierze obecnie udział w walce, wbiegając do ringu od razu częstuje dwóch stojących Clotheslinem po czym, wynosi on Coreya do House of Paina! W dalszej kolejności wielkolud zajmuje się zawodnikiem z numerem 5, którego wynosi na Gorilla Press Slam i już z takiej pozycji chce go wyrzucić za ring w momencie gdy jego opponet wsadza mu palca w oko, co oczywiście spowodowało jego upadek, prosto jądrami na sprężyste lini, mimo to nie wypadł on z ringu, z sytuacji korzysta Ziggler z Ariesem , którzy podbiegając do olbrzyma wykorzystują jego niewidoczność i wrzucają go w Coreya! Obaj wyeliminowani! Nie! Corey zaplątał się dość nieudolnie lecz szcześliwie dla niego nogą o sprężystą linke i jakoś utrzymuje się caiłem na apronie.

 

Mason Ryan has been eliminated!

 

Aries i Styles sądzili, że już obaj wylecieli i już byli zajęci sobą, więc nie dokończyli dzieł zniszczenia na Coreyu. Tearz obaj wymierzają sobie nawzajem punchy w twarz, kto wyjdzie z nich zwycięsko? Aries i to on wyprowadza Brainbuster! Teraz podnosi The Phenomenal One'a i wyrzuca go z ringu, jednak ten zatrzymuje się na apronie w pozycji leżącej, penetruje on zawartość pod ringiem gdzie leży jakieś krzesełko, więc wyjmuje je i wstaje powoli za apronem, Austin jednak dostrzegł to, że Styles wcale nie wypadł i wyprowadza mu Drokpicka, AJ jednak przelatuje na barierki odgradzajace fanów, utrzymuje się tam bardzo dobrze, juz chce przeskakiwać , Aries patrzy na całą te kuriozalną sytuację jak wryty zaś do całej akcji włączył się The Show Off, który rzucił złożonym krzesełkiem prosto w nogę Aj'a powodujac starte jego równowagi i spadnięcia na matę poza obrębem kwadratowego pierścienia!

 

Aj Styles has been eliminated!

 

Tymczasem cała czwórka już na nogach, nikt już nie leży jednak widać już różnicę czasową jaką przebyli dani zawodnicy w ringu. Aries i Ziggy pełni energii, zaś Corey i Drew walczą ciągle już tylko o to żeby przetrwać. Tymczasem do ringu zmierza kolejna postać, jeden z braci Hardy, a dokładnie Jeff.

#26 Jeff Hardy

Graves brawluje z Drewem, Aries z Zigglerem natomiast czekają na wbiegającego Antychrysta. Obaj rzucają się na niego, nie dając mu najmniejszych szans na zaistnienie w tym pojedynku, Aries częstuje, go kolankiem zaś Show Off wykonuje Namedroppera, obaj podnoszą go by współpracujac pozbyć się nowo przybyłego zawodnika, ten zaś zatrzymuje się na apronie, Austin pierwszy ruszył na niego ten zaś zablokował jedną ręką jego atak i wymierzył mu Headbutta, natomiast Ziggler nieoczekiwanie zmienił cel co spowodowało wyeliminowanie z RR Matchu swojego chwilowego "współpracownika"

 

Austin Aries has been eliminated!

 

Ale to nie koniec, Jeffey chciał wejść szybko do ringu, ale na to nie pozwolił mu właśnie blondno włosy Wrestler, który leżąc zciął z nóg będącego po zewnętrznej stronie ringu Hardyego.

 

Jeff Hardy has been eliminated!

 

Ziggler się rozszalał, na pewno Corey i Drew mają mu sporo do zawdzięczenia, bo dzięki niemu w końcu nie ma takiego tłoku w ringu, zostało ich trzech. Każdy stoi, Ziggler chętny przedłużenia swojej serii, próbuje wyprowadzić Clothesline w Coreya, ale ten unika i cudownie kontruje to na Wheelbarrow Facebuster! Szkot natomiast spokojnie przyglądał się temu opierając się łokciem o narożnik. Show Off sturlał się z kwadratowego pierścienia pozostawiajac w nim tylko dwójkę zawodników. Wymiana groźnych spojrzeń i to Grey dość porywczo zyskuje sobie inicjatywe Big Clotheslinem. Wynosi on jeszcze swojego przeciwnika na barki i wpatrzony w 5 widniejącą na telebimie wykonuje Fireman carry spin Backbreaker.

#27 Evan Bourne

Bardzo radosny jak zawsze, wbiega do kwadratowego pierścienia, zatrzymał się blisko linek nie dowierzając temu co się dzieje, uśmiechnięty Corey przechodzi nad górną linką, czy on sam chce się wyeliminowac? Nic bardziej mylnego, na apronie stoi już Ziggler, który chwyta Sleeper Holdem Bourne'a. Ten, który wydawało się przed chwilą, że sam się wyeliminuje, szybko powrócił do wewnętrznej strony ringu i podnosząc nogi Evana, eliminują go wspólnie z Ziggym, który spadl razme z nim ale warto przypomnieć, że Show Off wyturlal się pod najniższą z linek.

 

Evan Bourne has been eliminated!

 

Dolph wraca do ringu, gdzie znów jest ten długo nie zmieniający się "duet" oraz właśnie sam Show Off. Szkot biegnie już na Dolpha, jednak ten pokazuje po raz kolejny, że jest różnica pomiędzy wejściem jako 14, a 22, mamy Dropkick od blondyna, a Drew zaraz po nim leci na apron! To jest szansa, Dolph naciera na niego, ale widocznie nie spodobało się to Gravesowi, który z zaskoczenia wyrzuca Zigglera zaraz koło stojącego Drewa!

 

Dolph Ziggler has been eliminated!

 

Co za czas! Ile osób zostało wyeliminowanych w tak krótkim odstępie czasowym? Corey ma otwartą drogę do wyeliminowania Wybrańca jednak pada ze zmęczenia. Trudno mu się dziwić w końcu wszedł on na kwadratowy pierścień jako 5! McIntyre także po wturlaniu się w bezpieczne miejsce także leży i odpoczywa nie mogąc więcej robić ze zmeczenia. Byliśmy świadkami jednej z najnudniejszej minuty podczas tego RR Matchu, obaj rywale leżeli i odpoczywali, ale trzeba też ich zrozumieć. Ale teraz już sprężają swoje tyłki, gdyż na telebimie zaczyna się odliczanie 10...9...8...7...6...5...4...3...2..1..

#28 Daniel Bryan

YES! Daniel Bryan biegnie ku obiektowi, na którym odbywa się batalia. Drew jest tym, który wcześniej chciał przywitać Bryana jednak ten zrobił to o wiele lepiej YES Strikem! Corey jest na kolanach ale chyba będzie musiał od nowa wznowić próby powstania, które będą jeszcze trudniejsze, ponieważ zainkasował on od Daniela Kick Combos + Low Roundhouse Kicki. Daniel nie zwalnia z tempa, wchodzi teraz na narożnik i Diving Headbutt prosto w leżącego Coreya. No można uznać, że go na dłuższy czas Amerykanin ma z głowy. Danielson teraz zabiera sie za Szkota, który powoli zaczyna się podnosić po zadanym mu Finisherze, American Dragon próbuje go wyrzucić, ale ten zatrzymuje się na linkach i wymierza łokcia w twarz Bryanowi, po czym widzimy kopniak w krocze, a następnie Future Schock DDT! Cała trójka leży, a w ringu zawitał już Luke Robinson.

#29 Luke Robinson

Rozgląda się on właśnie po ringu po czym świadomy, że dobrze by było osłabić najsilniejsze ogniwo obecnie, podchodzi do Daniela i zapina mu My Time (Crossface). Amerykanin klepie w matę licząc na to jakby to coś mu dało, jednak Robinson, wie, że tutaj klepnięcie maty to za mało by zwyciężyć. Do puszczenia Submissiona dopiero zmusił go fakt, że Drew McIntyre powoli podnosi się z maty, automatycznie przestał on atakować American Dragona i skupił się na wykonaniu na szkocie Black Tiger Bite, czyli mówiąc bardziej pospolicie Finishera Drew McIntyre'a! Odwraca się on szybko i widzi nadbiegającego Gravesa, Superkick zaaplikowany! Wszyscy leżą, tylko Luke stoi. Robinson podnosi Coreya, a następnie wyrzuca go z ringu, tak mu się wydawało, gdyż zakończyło się tylko na zewnętrznej stronie kwadratowego pierścienia. Podobnie było z Danielsonem, którego rzucił w przeciwną stronę. Już podnosił Drewa by go wyrzucić z ringu i czekać na ostatniego opponeta w walce o Main Event Wrestlemanii gdy nagle ujrzał, że jest ich nadal 4. Wielkie było zdenerwowanie i zdziwienie Luke'a tą sytuacją. Ruszył on na Coreya znajdującego się na apronie, ten jednak poczęstował go potężnym kolankiem, oszołomiło go to tylko trochę, więc odwróciwszy się obrał nowy cel, jeszcze bardziej wściekły pobiegł na Amerykańskiego Smoka, który "ściągnął" linę i pożegnał Robinsona!

 

Luke Robinson has been eliminated!

 

A tymczasem walka zbliża się powoli do końca, na telebimie zawidniał ostatni 30 numerek, fani z zapartym tchem patrzą na wyjście. Wyłania się tam postać... Rhyno!

#30 Rhyno

Ten potężny Wrestler już biegnie ku zwycięstwu. Gdy dwójka przebywająca na apronie wślizgnęła się do kwadratowego pierścienia, nowo przybyły zawodnik ju

  • Odpowiedzi 25
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Knicker

    11

  • Reso

    7

  • Yarexon

    3

  • merfik16

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

MC: Cóż za Royal Rumble! Cóż za zwycięstwo! Gratulacje Drew McIntyre.

JL: Należą mu się gratulacje bez wątpienia,ale nie jestem pewien czy to on spadł jako drugi.

MC: Taa,bo ty cokolwiek widziałeś... Ale co to?

 

"No Chance in Hell"

A na arenie pojawia się nie kto inny jak Manager Generalny Green Rosteru? Czyżby z gratulacjami?

VM: Panowie, co to ma być? Średniowiecze? Technologia poszła w przód, a wy dalej ustalacie wyniki jak za czasów kamienia łupanego, To 21 wiek! Proszę o replay!

 

Na telebimie pojawia się w zwolnionym tempie fragment lotu ku macie poza ringowej obu zawodników, gdzie widać, że to Drew był tym, który minimalnie ale jednak pierwszy dotknął maty tak by można to było uznać za eliminacje.

 

VM: Czy muszę coś więcej dodawać? Speecher znów zabiera głos

 

The winner is Corey Graves!

 

 

Drew na ten werdykt wyraźnie się zdenerwował i dał temu upust, uderzając o stół komentatorski, zaś Maryse chyba jeszcze bardziej "poruszył" taki obrót sytuacji, Graves nie dowierza, zaś McMahon z syderczym uśmieszkiem kończy Royal Rumble, które zaraz zejdzie z wizji.

 

JL: A nie mówiłem Michael? Gratulacje Corey Graves!

MC: Przyznaje mogłem się pomylić tak jak zresztą sędziowie.

JL: Chyba należą mi się przeprosiny.

MC: Nie, podsumowując to było niesamowite Rumble,wielki emocje i niespodzianki.Niestety to już koniec,żegnają się z państwem Michael Cole.

JL: I...

MC: Ten drugi.Dobranoc!

(Wrzucamy w dwóch częściach, bo okazało się, że limit słów w poście nie pozwolił wrzucić go w jednej części)


  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nowy Booker pojawił się w Booking Zone! A dokładnie to dwóch bo jak widzę to prowadzicie własne rostery. Nowa Gala, ale i zawodnicy kojarzeni z WWE, ale są też zawodnicy z TNA i organizacji nieżaleznych podobnie jak pierwsza gala Royal Rumble a i od komentatorów można usłyszeć że najważniejsza gala to Wrestlemania więc nie wiem dlaczego jest PWE a nie WWE, ale niech będzie. Nie wypowiem się bardzo bo to pierwsza gala i jeszcze nie było tygodniówki a na nią czekam bo jak na pierwszy odcinek to wypadło dobrze a zakończenie może świadczyć że możemy ujrzeć feud pomiędzy Mcmamahonem a Drewem. Corey wygrywa Royal Rumble , to dobrze że stawiacie na nowych zawodników lub niedocenionych i to dobrze i teraz jaki pas wybierze Corey a może jeśli będzie jakieś PPV przed WM a powinno być to walka Corey vs Drew bo sądze że Drew przejmie pas. Mistrzowie i Punker jest mistrzem z czego się cieszę :). Miz jest nowym mistrzem i to mnie nieco zaskoczyło, ale zobaczymy jak to dalej potoczycie. Motor City Machine Guns mistrzami Tag Team, ale mam nadzieję że na WM dostaną jakiś porządniejszych rywali niż MVP i Shelton. Cody wygrywa z Deanem, ale walka mnie trochę mało interesowała. Jeszcze mogliście by pogrubiać jak jest jakiś segment nazwisko przykład

 

JL: Maryse ratująca zawodnika przed zwolnieniem? Coś tutaj jest nie tak.

 

Jednak czekam na tygodniówkę jak się to wszystko rozwinie. Powodzenia :)

WWE TOP 5 : Styles, Orton, Rollins, Strowman, Fiend

 

 

Typery Attidute:

I miejsce - Euro 2016

211037455454a7d7ec224dd.jpg


  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.08.2014
  • Status:  Offline

Przede wszystkim witam w Booking Zone :) Sama organizacja ma kilka swoich wad. Po lierwsze nie wydaje mi się aby ktoś chciał robić czarny roster. Wszystkie mają raczej jakiś swój kolor. Druga rzecz do oddzielanie segmentów. Mógłbyś robić jakąś wyraźną prserwę po walce, że by było widać, że wszystko jeet oddzielone. Roster wygląda przyjemnie. Fajnie, że jest to mieszanka zawodników z różnych federacji. Niestety masz troche mało tag teamów. Cztery to trochę mało nawet jak na początek. Podoba mi się również to, że nie idziesz ścieżkami utartymi przez obecne federacje tylko starass eię promować swoich zawodników. Sama gala trzymała porządny poziom, ale więcej ciężko coś powiedzieć, bo pierwsza gala to zawsze wprowadzenie do feudów. Życzę powodzenia w dalszym pisaniu.

  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Newspack po Royal Rumble

 

tumblr_n9lcn2egXD1qheak7o1_500.png

Na gali Royal Roumble doszło do nowego rekordu jeśli chodzi o ilość eliminacji w Royal Roumble Matchu. Dokonał tego Dolph Ziggler z 7 eliminacjami, wyeliminował on takie sławy jak: Abyss, AJ Styles, Austin Aries, Jeff Hardy, Evan Bourne, Roman Reigns, Mason Ryan.

tumblr_n9lblxlmpL1si0116o3_500.png

Ale zostańmy jeszcze chwilę przy Royal Roumble Matchu i następnego rekordu jaki miał na nim miejsce, a była to mianowicie najszybsza eliminacja, tego haniebnego osiagnięcia dokonał Randy Orton jednak o wiele większy wkład miał w tym wszystkim Roman Reigns, któremu jest zapisana eliminacja The Vipera.

http://33.media.tumblr.com/ad78dcfb4104ba38238b4c15bac08fe3/tumblr_n8ke7n8sFr1rg635fo2_500.jpg

Niektóre osoby jak wiadomo nie zmieściły się w szerokim składzie uczestników RR Matchu, jednak największym brakiem był zdecydowanie Seth Rollins, jednak jak poinformował sam Wrestler miał on brać w nim udział lecz do samego rozpoczęcia walczył z kontuzją kostki, zarząd nie zaryzykował i nie wystawił Rollinsa do walki.

http://media.tumblr.com/tumblr_lp7x0moFV41qjs0sw.jpg

Zostawiając już Royal Roumble pas, Gratulujemy Mike'owi Mizzaninowi zdobycia pasa WHC, Miz udowonił przez tę walkę, że jest Mr.Awesome.

http://static.tumblr.com/f08646390abf2e79c70a75dbb4c1039f/mf8vmkf/bnTmp6np7/tumblr_static_dean-ambrose-4.jpeg

Do dziwnego zdarzenia doszło podczas walki można by powiedzieć "o pietruszkę" ale jednak na gali. Nerwów na wodzy nie udało się utrzymać Deanowi i sprowokował on Vinca do tego by go zwolnić, jednak w ostatniej chwili od tego uratowała go Maryse, biorąc go pod swoje skrzydła. Okazało się, że byliśmy świadkami draftu, bo za Deana w rosterze Green pojawił się Randy "The Viper" Orton.

 

Black Roster #1

MC: Witamy na pierwszej gali black roster po royal rumble,a witają was Michael Cole i...

Ta: Tazz

MC: Aż miło było obejrzeć to na żywo w tym budynku co nie? A przepraszam zapomniałem.

Ta: Śmieszne

 

Emocje zgromadzonych fanów szybko się zmieniają,ponieważ już słychać theme generalnej menedżerki Maryse,która zmierza do ringu w towarzystwie Television Championa Drew McIntyre.

 

Ma: Jak dobrze wiecie na niedzielnej gali Royal Rumble, Television Champion Drew McIntyre został okradziony z szansy o walki o pas wyższej rangi na WrestleMani, przez nikogo innego jak Vinca McMahon. Tak tego Vinca, który na tej samej gali chciał zwolnić zawodnika, za to że robił to co powinien. Jedyny pozytyw w całym tym show to rezultat walki o pas wagi ciężkiej. Niesamowicie uzdolniony i przystojny The Miz wyszedł z ringu z pasem, wprowadzając wreszcie troche klasy i porządnego wrestlingu do tego żałosnego green roster.

Po tych ostatnich słowach publiczność rozbuczała się jeszcze głośniej, a wydawało się to być nie możliwe. Teraz Drew złapał za mikrofon.

DM: Zamknąć się natychmiast! Vince staruchu, popraw aparat słuchowy bo te słowa kieruje tylko i wyłącznie do ciebie. Myślisz że możesz pomóc swojemu cennemu Coreyowi zwyciężyć, pokrzyżować mi plany i to mnie powstrzyma? Oj nie wciąż jestem najbardziej dominującym mistrzem tej federacji i...

Równo z tymi słowami rozbrzmiewa się theme Motor City Machine Guns którzy witając się z fanami zmierzają w strone ringu.

AS: Wybacz, ale musieliśmy się przesłyszeć, czy ty właśnie nazwałeś się najbardziej dominującym mistrzem? Nie rozśmieszaj nas, wszystko co osiągnąłeś posiadasz tylko dlatego, że jesteś ulubieńcem pani GM.

DM: Jeżeli nie ja jestem najbardziej dominujący to kto? Na pewno nie wy, pasy drużynowe to nie jest nawet prawdziwy tytuł, każdy może je zdobyć.

AS: Każdy może je zdobyć tak? Co ty na to, znajdź jakiegoś partnera i zmierzymy się dzisiaj w walce tag team?

Drew jakby miał wątpliwości jednak Maryse szybko odebrała mu mikrofon.

Ma: Nawet nie wiesz w co się pakujesz.

 

MC: Wygląda na to że czeka nas dzisiaj ciekawy pojedynek drużynowy.

Ta: Jeżeli Drew znajdzie jakiegoś partnera, chyba nie poprosi Maryse?

MC: Żartuj sobie ile wlezie, ten człowiek został oszukany!

Ta: Oszukany? Powtórka wyraźnie pokazała...

MC: Powtórka była sfabrykowana !

Ta: Ty i twoje teorie spiskowe. Zmieńmy temat, pora na pierwszy dziś pojedynek.

 

1.Kofi Kingston vs Dean Ambrose (końcówka walki)

Dean w ofensywie można powiedzieć że praktycznie przez cały pojedynek. Widocznie chce rozpocząć kariere w nowym rosterze od zwycięstwa. Podnosi teraz dosyć już ubitego rywala i mamy DDT. Szybki pin i 2 count. Ten jednak nie spowalnia tempa i próbuje Dirty Deeds, Kofi jednak przytomnie uwalnia się z uścisku kilkoma punchami w jego brzuch. Teraz w ofensywie zawodnik z Ghany,wprowadza kilka low kicków zakończonych Enzuigiri.Kofi już się rozpędza odbijąc się od lin, zatrzymuje się przy Deanie, robi swój klasyczny taunt i Boom drop. Ambrose podnosi się po tym ruchu nadzwyczaj szybko, Kingston już wie co robić, czyżby Trouble in paradise? Nie, były członek Shield pada na kolana by uniknąc spotkania z butem Kofiego i sam wykonuje mu z zaskoczenia Dirty Deeds.

1..

2..

3!

 

The winner of this match Dean Ambrose

 

 

Dean jednak nie cieszy się ze zwycięstwa, zamiast tego bierze mikrofon i zaczyna przemowe.

DA: Przed walką spoglądałem na liste walk kwalifikacyjnych do elimination chamber o pas PWE. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy nie znalazłem tam swojego nazwiska. Droga Maryse czy mogłabyś to wyjaśnić?

Po raz drugi dzisiaj rozbrzmiewa się theme Maryse, tym razem zatrzymuje się ona przy titantronie.

Ma: Dean, co pozwala Ci myśleć, że zasłużyłeś na miejsce w walce kwalifikacyjnej. Powinieneś okazać mi troche szacunku, gdyby nie ja byłbyś teraz bezrobotnym.

DA: A czym zasłużył sobie Edge, który już stracił swoją okazje?

Ma: To że pozwoliłam Ci zadomowić się w moim rosterze wcale nie znaczy że nie moge cię z niego wyrzucić, więc lepiej szybko skończ tą dyskusje. Pokaż że zasługujesz,a dostaniesz swoją okazje, jeżeli będe na tyle miła.

Maryse wraca na Backstage, a wściekły Dean uderza jeszcze mikrofonem w głowe podnoszącego się Kofiego.

 

Ta: Imponujące zwycięstwo Deana, jednak jak widać dla Maryse to za mało.

MC: Niewdzięczny gnojek, uratowała jego kariere, a usłyszała chociaż za to dziękuje? Nie sądze.

Ta: Michael spokojnie, wdech i wydech. Szczególnie że pora już na pierwszy pojedynek kwalifikacyjny do elimination chamber. Możesz się przez cały jego tok nie odzywać,nie obraże się.

 

2.Abyss vs Batista- Walka kwalifikacyjna do elimination chamber o pas PWE (końcówka walki)

The Monster trzyma Batiste w twistin chinlock. Ten jednak zaczął się już powoli uwalniać z uścisku, serią punchy w brzuch Abyssa. Popuścił troche uchwyt i Dave natychmiast to wykorzystał, odpychając go od siebie i z lekkim rozpędem wykonał mu Big Boot. Po tej akcji przez chwilę łapał oddech w narożniku, jednak nie długo, ponieważ nie chciał stracić inicjatywy, którą ledwo co przejął. Abyss już na nogach, jego przeciwnik był na to jednak przygotowany i wykonuje mu Spinebuster. Ledwo go uniósł,ale udało się. Mamy pin i tylko 2 count. Zwierzak nie zwalnia tempa, przypinować się nie udało,więc zapiał single leg boston crab. Czyżby ta walka zakończyła się przez poddanie? Nie, Abyss przeczołgał się do lin, które nie były tak daleko jak na początku mogło się wydawać. Gdy sędzia dolicza do czterech, Batista puszcza uchwyt. Teraz podnosi potwora, irish whipem chciał go posłać do narożnika, jednak w efekcie kontry to on wylądował w przeciwległym cornerze i mamy Corner splash. Rozgnieciony Dave dalej utrzymuje się na nogach, lecz nie na długo, gdyż już obrywa Black Hole Slam. Teraz już tylko pin.

1..

2..

3!

 

The Winner of this match Abyss

 

 

Ta: Więc to Abyss jest pierwszym potwierdzonym zawodnikiem w komorze eliminacyjnej.

MC: To dopiero pierwszy uczestnik, a już widać że Punkowi nie będzie lekko obronić pas.

Ta: Nie przekreślajmy go zbyt wcześnie, nie jeden raz pokazał, że potrafi walczyć z przeciwnościami losu.

 

Jesteśmy na Backstage gdzie Christopher Daniels rozmawia z AJ Stylesem.

AS: Słuchaj Chris, tak wiem wyeliminowałem Cię z Royal Rumble, ale musisz zrozumieć, jak bardzo zależało mi na tym zwycięstwie, jestem pewien że zrobiłbyś to samo gdybyś miał okazje. Mam nadzieje,że nie masz mi tego za złe.

AJ wystawił ręke do Chrisa, ten dosyć niepewnie na niego patrzy i całą sytuacje przerywa Drew McIntyre.

DM: Słuchajcie panowie, czy któryś z was nie chciałby...

AS: Nawet o tym nie myśl.

Po tych słowach obaj odeszli od zdenerwowanego szkota, który dalej ruszył w poszukiwaniu partnera. Idąc spotyka Edga, zatrzymuje go i zaczyna przemowe.

DM: Rated R Superstar!

Ed: Czego chcesz?

DM: Jak pewnie słyszałeś potrzebuje na dzisiaj partnera i...

Ed: Daruj sobie, już wolałbym być w drużynie z Maryse, ona wydaje się być bardziej męska od ciebie.

Po tych słowach oppurtunista odszedł z szyderczym uśmieszkiem.

 

Ta: Tak jak mówiłem, Drew ciężko będzie znaleźć partnera, który zechce z nim współpracować.

MC: Ciężko mi to pojąć, Edge powinien być zaszczycony że, Television Champion wziął go w ogóle pod uwagę.

Ta: Jasne...

 

3.Samoa Joe vs Austin Aries (końcówka walki)

Przez większość walki to Joe dyktuje zasady w kwadratowym pierścieniu. Teraz właśnie wynosi swojego rywala, nad którym ma zdecydowaną przewage siłową i serwuje mu mocny turnbuckle powerbomb, po którym od razu dokłada nokautujące CCS Enzuigiri. Szybki pin, który okazał się wielkim błędem Samoańczyka, ponieważ był on bardzo blisko lin i Aries zdołał położyc noge na najniższym szczeblu. Sędzia to zauważa, a Joe zaskoczony przeciąga Ariesa na środek ringu i próbuje kolejnego pinu. A Double wykorzystał ten czas na zregenerowanie i zdołał odbić pin przy 2 count. Joe nie tracąc czasu wynosi rywala na bark i czyżby Island Driver? Nie Austin przytomnie przeskakuje za jego plecy i mamy roll up.

1..

2..

3!

 

The Winner of this match Austin Aries

 

Austin by uniknąć brawlu ucieka z ringu i cieszy się dopiero przy titatronie.

 

MC: Chwila nieuwagi i to Austin Aries jest zwycięzcą tej walki.

Ta: Samoa dominował, jednak nie potrafił zakończyć pojedynku i skończyło się to dla niego niefortunnie.

 

Jesteśmy ponownie na backstage gdzie Drew dalej poszukuje kogoś kto zechce z nim współpracować. Teraz na swojej drodze widzi Abyssa, po chwili niepewności postanawia podejść.

DM: Witaj, dobre zwycięstwo, co byś powiedział na jeszcze jedną walke?

The Monster nic nie odpowiedział, tylko mocno odepchnął go na ściane i poszedł dalej. Szkot załamany łapie się za głowe, wygląda jakby zapytał już każdego. Nagle z szatni wyłania się Santino Marella, McIntyre szepnął pod nosem tylko "desperacja" i ruszył w jego strone.

DM: Wiem że nie masz lepszego zajęcia, zawalczysz ze mną w tag teamie?

SM: Ja z tobą? Mamma mia, pozwól,że zapytam Kobry.

DM: Poważnie?

Santino wyciąga z swojego stroju zieloną skarpetke, zakłada ją na swą ręke i mówi:

SM: Kochana kobro, jak myślisz?

Drew łapie się za głowę i całą tą kuriozalną sytuacje przerywa Maryse która podchodzi w towrzystwie Roba Terry'ego.

Ma: Drew, czemu rozmawiasz z tym nieudacznikiem?

DW: To jest mój...to znaczy...yyy...a o co chodzi?

Ma: Znalazłam dla ciebie partnera. Spływaj stąd makaroniarzu.

Po tych słowach przygnębiony Santino odszedł, a Drew i Rob podali sobie ręce.

RT: Ale Maryse, pamiętaj że nie robie tego za darmo.

Ma: Tak wiem, będziesz za to w walce kwalifikacyjnej do elimination chamber.

 

MC: I widzisz, Drew jednak ma partnera.

Ta: Ale w jaki sposób, GM nie powinna czegoś takiego robić.

MC: Ta walka, jednak później, teraz poznamy drugiego uczestnika elimination chamber.

 

4.AJ Styles vs Jeff Hardy- walka kwalifikacyjna do elimination chamber o pas PWE (końcówka walki)

Pojedynek dość wyrównany, teraz w ofensywie jest AJ, który właśnie wykonuje rywalowi Swinging Neckbreaker. Ładny ruch dający mu jedynie 2 count. Styles wdrapuje się na najwyższy szczebel narożnika, czeka aż opponent się podniesie, a gdy w końcu się to dzieje wyskakuje z próbą diving crossbody, jednak została ona ładnie skontrowana przez Jeffereya który wyskoczył z dropkickiem. Obaj panowie leżą, dopiero gdy sędzia doliczył do 5 na nogi stanął Hardy. Podnosi swojego przeciwnika,wymierza mu kilka punchy, a następnie serwuje mu irish whip na linki i gdy do niego wraca dokłada mu overhead belly to belly suplex i leg drop. Mamy pin,dający jednemu z braci Hardy tylko 2 count. Jeff oczekuje aż jego rywal się podniesie, nie trwa to długo. Kopie go w brzuch i czyżby alley oop? Nie! Phenomenal one jakimś cudem ląduje na nogach. Extreme enigma odwraca się w jego strone i dostaje solidny superkick. Pin i tylko 2 count. AJ już wynosi go na swój finisher zwany Styles Clash, lecz zanim zdążył zablokować nogami ręce opponenta, ten skontrował to na hurricanrane. Cóż za pojedynek, oboje już na nogach. Styles łapie Jeffa za ręke i posyła go irish whipem w narożnik co było błędem bo dostał za to whisper in the wind. Hardy wdrapuje się na narożnik, sygnalizuje swoj finisher Swanton Bomb, już leci i Styles się odsuwa, kolejna genialna kontra. Teraz samotny wilk podbiega do niego i zapina mu figure four leglock. Jeff odklepuje.

 

The Winner of this match AJ Styles

 

AJ dosyć długo cieszy się z zwycięstwa, mimo jego ostatnich wahań nastroju, dostaje dość duży pop.

 

Ta: Cóż za pojedynek, aż szkoda że tylko jeden z nich może wystąpic na elimination chamber.

MC: Teraz już wiemy że CM Punk będzie bronił pasa przeciwko Abyssowi i Stylesowi, a pozostałą trójkę poznamy już za tydzień.

Ta: Nie moge się doczekać.

 

Rozbrzmiewa się theme song Pro Wrestling Experience Championa CM Punka. Spotyka się to z ogromnym cheerem publiczności. Mistrz z już przygotowanym mikrofonem, siada po turecku na środku ringu i zaczyna przemowe.

CP: Mam wiele rzeczy które chce poruszyć w moim przemówieniu, nie wiem nawet od czego zacząć. Dobrze wiecie, że od zawsze walczyłem z systemem, robiłem to w wwe i będe robił to i tutaj. Mówię to co chce powiedzieć, robię to co chce i jeżeli zarządowi to nie odpowiada mają wielki problem, bo jestem najlepszy na świecie w tym co robię. Muszę wam powiedzieć, miałem nadzieję że to Drew McIntyre zwycięży royal rumble. Tak dobrze słyszeliście, tylko dlatego żebym mógł mu skopać dupę na WrestleMani. Nie mam pojęcia jak Maryse dostała posadę GM, nie wnikam w to co musiała zrobić komuś z zarządu. Teraz próbuje ona przejąć kontrole nad tym co sie dzieje w federacji. To już się zaczeło, Miz zdobył pas wagi ciężkiej, jakiś długowłosy typ w sukience biega z pasem television i mówi, że jest najbardziej dominującym mistrzem. Wszystko dobrze się dla niej układa, poza jednym, ja jestem mistrzem PWE. Więc droga Maryse, możesz umieścić mnie nawet w pięciu komorach eliminacyjnych, będe walczył dopóki nie będe mógł chodzić. Na elimination chamber obronie tytuł i pojadę na main event wrestlemani jako pwe champion i wszystkie twoje plany legną w gruzach.

Po tych słowach Punk rzuca mikrofon i wychodzi przy głośnych brawach publiczności.

 

Ta: Punk nigdy nie bał się sprzeciwić zarządowi.

MC: Powinien być bardziej rozważny, za niedługo może nie być już mistrzem.

 

5.Motor City Machine Guns (Alex Shelley and Chris Sabin) vs Drew McIntyre and Rob Terry (końcówka walki)

W ringu Rob i Chris. Ten pierwszy punchuje właśnie opponenta w narożniku, bierze lekki rozpęd i mamy corner splash. Sabin wciąż na nogach, jednak szybko zostaje z nich zwalony big bootem. Mamy zmianę, do ringu wchodzi Drew, wprowadza kilka punchy przeciwnikowi następnie podnosi go i mamy imponujące swinging side slam. Pin i tylko 2 count. Szkot ponownie zmienia się z partnerem, ten wchodząc czeka, aż Chris się podniesie, gdy tak się stanie biegnie w jego strone i wykonuje mu bell clap. Kolejny pin i znów kończy się na 2 count. Rob podnosi rywala, który znalazł troche sił i zaczął mu wymierzać punche w brzuch zakończone Bicycle kick. Chris szybko ruszył do swojego narożnika i zmienił się z Alexem. Ten natychmiast wskakuje na narożnik i wykonuje frog splash terry'emu .Pin, jednak do ringu wbiega Drew i przerywa przy 2 count. Shelley wymierza mu za to superkick, po którym szkot wyczołgał się z ringu. Na apronie pojawił się Chris, Shell szybko się z nim zmienia, lecz zostaje w kwadratowym pierścieniu, a raczej wskakuje na narożnik, ponieważ wykonują już oni Skull and Bones. Szybki pin.

1..

2..

3!

 

The winners of this match Motor City Machine Guns.

 

Po walce, gdy zwycięzcy opuścili już ring, zdenerwowany Drew wbiegł do niego i chciał wykonać future shock ddt na podnoszącym się Robie, ten jednak przytomnie go odepchnął i sam wymierzył mu bell clap. Szkot dość szybko się podniósł i oberwał Freak Buster. Rob po tym unosi ręce do góry i dostaje ogromny cheer, czego wcześniej na pewno nie mogł uslyszec.

 

Ta: Żadnych niespodzianek Motor City są po prostu zbyt dobrą drużyną.

MC: Myślisz że mimo tego co się stało po walce Rob dalej będzie w walce kwalifikacyjnej?

Ta: Nie mam pojęcia.

MC: Pora już na main event a w nim drużynowo zmierzą się zawodnicy którzy za tydzień będą walczy o miejsca elimination chamber.

Ta: To będzie dobre!

 

6.Daniel Bryan and Kazarian vs Edge and Dolph Ziggler (końcówka walki)

W ringu Kaz i Edge.W ofensywie Kanadyjczyk, który właśnie wykonał rywalowi wheel barrel facebuster. Ładna akcja dająca mu jedynie 2 count. Edge wskakuje na narożnik, gdy na nim był zmienił się z nim Dolph, a sam Rated R wykonał wstającemu już Kazowi Missle dropkick. Wbiegający Ziggy pinuje i otrzymuje tylko 2 count. Teraz Show off serwuje znaną wszystkim jego serię elbow dropów, zakończoną jednym z wyskoku. Dolph pokazuje teraz publiczności co oznacza jego pseudonim i popisuje się robiąc kilka brzuszków w oczekiwaniu, aż jego rywal zacznie się podnosić. Gdy tak się stanie,natychmiast przestaje, rozpędza się i serwuje mu leg bulldog. Pin i ponownie tylko 2 count. Ziggy zapina teraz opponentowi sleepr hold. Kaz w ciężkiej sytuacji bo w pozycji leżącej dał jednak rade się podnieść i przepchnąć opponenta w narożnik, przy którym stał Daniel Bryan, więc oczywiście mamy zmiane. Ziggy, już w tym czasie puścił uchwyt i uciekł by zmienić się z Edgem. Ten patrzy na niego z pogardą, lecz wchodzi do ringu. Mamy serie kicków Danielsona, zakończoną roaring elbow smash. Daniel wykrzykuje kilkakrotnie swoje "YES" w oczekiwaniu aż rywal się podniesie, gdy w końcu tak się dzieje atakuje go single leg high knee. Szybki pin i czy to koniec? Nie! Dolph wbiega do ringu i przerywa pin. Kazarian zauważa to również wbiega i wyrzuca z kwadratowego pierścienia blondyna, a następnie wykonuje mu ładne suicide dive. Bryan widzi okazje,podchodzi do Edga, ale ten pokazuje dlaczego jest opurtunnistą i wkłada mu palec do oka. Sędzia nic nie widział, bo zajęty był w tym momencie akcją za ringiem. Kanadyjczyk wstaje i mamy Spear!

1..

2..

3!

 

The winners of this match Edge and Dolph Ziggler

 

 

MC: A więc jednak Edge wykazał się sprytem i wygrał tą walke dla siebie i Dolpha.

Ta: Z tego co zobaczyłem w tej walce cała czwórka tych zawodników powinna być w elimination chamber, a będzie z nich tylko dwójka. Jestem bardzo zaciekawiony co się wydarzy za tydzień.

MC: Ja również,ale to dopiero jak powiedziałeś za tydzień,a dzisiaj już się z państwem żegnamy,spokojnej nocy!


  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Czas wam skomentować pierwszą tygodniówkę. Na początku nie wiem cały tekst jest napisany kursywą, najlepiej by było gdyby to wyglądało jak na RR, ale tak jak mówiłem pod poprzednim komentarzem moglibyście pogrubiać gdy naprzykład Punk mówił to pogrubić CP. Ale przejdźmy to gali, pierwszy segment był taki sobie, ale nie było źle i widać że Drew tak szybko nie odpuści. MCMG pojawili się na arenie i zaczeła się sprzeczka słowna i wynikło z tego to że na jeszcze tej samej tygodniówce będzie walka pomiędzy MCMG a Drewem i jego partnerem. Będzie ciekawie. Czas na pierwszy pojedynek i już mówię że walk nie czytam, ale Deanowi się zwycięstwo przydało po tym jak przegrał na RR. Następnie mamy krótkie spór między Deanem a Maryse i trzeba będzie poczekać czy Dean tą szansę otrzyma. Następna walka i zwycięzca mnie nieco zaskoczył, ale może macie plany dla Abyssa, jeśli pokonuje Batistę. Następnie mamy kolejny segment i szkoda że nie dowiedzieliśmy się czy Christopher wybaczy Styles'owi, ale są kolegami więc pewnie tak, ale Drew szuka partnera, ale chyba prędko go nie znajdzie. Aries kontra Joe, dość krótkie starcie, ale cieszy wygrana Ariesa. Następnie dość zabawny segment, gdy Drew pyta się Santino czy będzie jego partnerem, ale chyba Drew na takiego partnera nie liczył, na szczęście dla niego Maryse znalazła dla niego partnera i to jakiego Roba Terrego. Styles kwalifikuje się do EC, co mnie cieszy. Następnie pojawia się CM Punk i jak na Punka przystało jest przeciwko dyrekcji a dokładnie menadżerą czyli jak na Punka przystało, i czekam na ER i żeby Punker wygrał :grin: . Czas na walkę między MCMG z Terrym i Drewem i zwycięstwo odnieśli jednak mistrzowie TT, a po walce mamy face-turn Roba i może walka z Drew na następnej tygodniówce. Na sam koniec Dolph i Edge wygrali.

 

Podsumowanie: Odcinek był taki średniawy i to także pod względem graficznym i mam nadzieję Knicker że poprawisz w następnym odcinku naprzykład tą kursywą i spróbujcie pogrubić te CP, JB czy takie tam. Czekam na następny epizod i poprawę.

WWE TOP 5 : Styles, Orton, Rollins, Strowman, Fiend

 

 

Typery Attidute:

I miejsce - Euro 2016

211037455454a7d7ec224dd.jpg


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Green Roster #1

 

JL: Pierwsza gala Green Roster tuż po Royal Roumble, wita państwa Jerry "The King" Lawler oraz...

MC: Michael Cole.

JL: Zaraz dowiemy się co do powiedzenia po tej wspaniałej nocy ma nam do powiedzenia ten, który chyba zapamiętał ją najlepiej, Corey Graves.

 

Corey Graves już stoi na ringu, widocznie heatowany, jednak to mu nie przeszkadza.

CG: Tak witacie Mr. Royal Roumble!? Zresztą nie przeszkadza mi to, zamknijcie się i posłuchajcie. Wiele osób mówi, że to było szczęście, szczęściem nazywacie to, że utrzymałem się od 5 miejsca do 30 eliminując przy tym paru zawodników, w tym dokonując najważniejsze ostatniej eliminacji?

Lecz dalej to już nie będzie monolog, bo do ringu przy "I Came to Play" zmierza nowy mistrz Wagi Ciężkiej The Miz!

TM: Tak Corey, to było szczęście! Jesteś nikim innym jak farciarzem i taka jest prawda! Gdyby nie Vince nadał płakał byś w kącie i teraz nie szczycił byś się tutaj, baa wstydzilbyś się pokazać się na ringu, natomiast ja nie potrzebuje jakiegoś starucha by pokazać, że jestem Niesamowity.

"Break The Walls" do kwadratowego pierścienia zmierza jedyny zawodnik, który mimo porażki został nagrodzony przez fanów cheerem, Chris Jericho.

CJ:Miz pokonałeś, mnie to fakt, któremu nie da się zaprzeczyć, dałeś dobry popis oraz pokazałeś, że jesteś dobrym wrestlerem temu też nie da się zaprzeczyć, tak jak i temu, że mam prawo rewanżu!

Wzudził się ostry cheer fanów, na który musiał zareagować Generalny Menedżer Green Rosteru Vince McMahon.

VM: Panowie mimo kawału dobrej roboty prawda jest taka, że dwóm z wam towarzyszyło szczęście, a jednemu z was pech, przedstawić inaczej tej sytuacji się nie da.

TM: Really? Really? Really? czy ty sugerujesz, że pokonałem tego słabeusza, bo miałem szczęście, a on pecha?

VM: Przekonajmy się, dzisiejszy Main Event będzie to Triple Threat Match Mr.Royal Roumble Corey Graves vs Wordl Heavyweight Champion The Miz vs Chris Jericho.

 

JL: Szykuje nam się ciekawy Main Event, na pewno będziemy na niego czekać z niecierpliwościa!

MC: Zwyciężca i tak już jest z góry znany.

JL: Że niby Miz?

MC: A kto inny?

JL: Moim zdaniem...

MC: Mówisz jakby kogoś obchodziło twoje zdanie, przejdźmy do pierwszej walki.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Roman Reigns vs Christian Normal Match (Końcówka)

Roman widocznie chce wyładować swoje emocje po tym jak po dość udanych akcjach i pokazaniu się z dobrej strony został wyeliminowany z RR Matchu. To by tłumaczyło dlaczego tak ostro atakuje i właściwie dominuje, tak jak i teraz. Mamy Twisting Elbow Drop od Reignsa i pin 1...2..Christian odbija! Roman widocznie zdenerwowany chce już kończyć ten pojedynek jednak Capitan Charisma nie należy do przeciwników tak łatwych. Były członek Shield uderza pięścią o matę sygnalizując Superman Puncha. Jednak do tego ciosu nie dochodzi, bo Christian sturluje się z ringu. Gdy wraca od razu Roman chciał przejść do ofensywy ale Kapitan Charyzma prześlizgnął mu się pod rozłożonymi nogami, po czym wykonał Roll Up dający 2 count. Obaj podnoszą się z maty jednak tym razem to Christian przejmuje inicjatywę, potężny kopniak w brzuch i przeciąga on teraz swoejgo opponeta pod Killswitch, czyżby koniec? Reigns odpycha go w ostatniej chwili, a gdy ten odwraca się widzi już tylko rozpędzonego Romana, który aplikuje na nim Spear! To musi być koniec! Tak jest, mamy pinfall!

 

The Winner is Roman Reigns

 

 

JL: Brawo Roman, zasłużone zwycięstwo, show jednego zawodnika.

MC: Trudno się nie zgodzić mimo, że werdykt mnie nie satysfakcjonuje.

JL: Reigns to wspaniały zawodnik, spójrz jeszcze raz na tego Speara.

MC: Bywało lepiej, a teraz zobaczmy, bo na telebimie pojawia się Cody Rhodes.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Przenosimy się na Backstage gdzie Cody Rhodes spogląda w dość duże lustro, podchodzi do niego Goldust.

Go: Witaj Cody, na prawdę kawał dobrego Wrestlingu pokazałeś na Royal Roumble, gratulacje.

CR: To tyle?

Go: Właściwie nie, jestem tu w innym celu, chciałbym cię zapytać czy nie chciałbyś wznowić współpracy ze mną, Stardust i Goldust, czujesz to?

CR: Myślisz, że mam ochotę na pracę z takim dziwolongiem jak ty? Ja jestem Dashing, a nie jakiś Stardust, jak to tyle to możesz już wyjść, bo zaraz będę nakładał maseczkę.

 

JL: Dashing? Nie mówcie, że on znowu uważa się za najpiękniejszego na świecie.

MC: Przestań marudzić lepsze to niż jakiś bal przebierańców z jego strony.

JL: A już teraz zapraszamy na walkę Mistrza Reserved z Antonio Cesaro, która mimo, że jest non title może spowodować, że Antonio stanie się niebawem pretendentem do tego pasa.

MC: Czekają na nas emocje, tak to trzeba powiedziec.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Luke Robinson vs Antonio Cesaro © non title (końcówka)

Walka przez cały pojedynek jest wyrównana, wracamy do jej transmitowania podczas gdy to Antonio ma przewagę nad obecnym Reserved Championem.Biegnie on teraz w jego stronę i wykonuje efektowny Sidewalk Spinebuster! Teraz gdy Luke już leży, Szwajcar wykonuje swoją jedną z najbardziej rozpoznawalnych akcji czyli The Cesaro Swing. Teraz już może być tylko jedno, chwyt między nogi, Robinson zaraz będzie wyniesiony pod Neutralizer jeśli czegoś nie zrobi. Cesaro na macie! Luke przerzucił go za siebie i teraz wydaje się, że to on pójdzie za ciosem. Jego opponet wstaje dość szybko, jednak to co zobaczyliśmy było dość szokujące, mamy Superkick! ale Robinson jeszcze nie próbuje zakończyć tej walki, chce pokazać Vincowi, że Antonio nie zasługuje by być pretendntem do jego pasa, w tym celu zapina mu My Time! Bardzo mocny uścisk i gdy wydaje się, że Antonio juz odklepie obecny mistrz Reserved chwycił swojego rywala pod Double Underhook DDT, co też wykonał! 1...2..3...Luke Robinson zwycięzcą!

 

The Winner is Luke Robinson

 

 

MC: Walka wyrównana, ale końcówka to już był popis Luka Robinsona.

JL: Trudno się nie zgodzić, jeśli na początku czy w środku walki można mu było odmówić ambicji to w końcówce pokazał dlaczego trzyma 2 najważniejszy pas w Green Rosterze.

MC: Teraz cicho, bo będzie ciekawie co do diabła robi Randy Orton w gabinecie Vinca McMahona?

JL: Zaraz się przekona...

MC: Już bądź cicho!

 

-----------------------------------------------------------------

 

Randy Orton stoi nad Vincem, który odwala jakąś papierkową robotę

RO: Wiesz co nie wiem co ja tu właściwie robię? Czemu zostałem przedraftowany, wytłumaczysz mi to?

VM: Chciałem się pozbyć jednego niepotrzebnego zawodnika, Maryse najwidoczniej też pokaż mi, że nie wyszedłem na tym gorzej i potrafisz chociaż zrobić to czego nie potrafił Ambrose, chyba wiesz co mam na myśli.

Randy po tych słowach opuścił gabinet vinca kierując się ku arenie.

 

MC: Czyżby Randy miał odbyć debiut na Green Rosterze właśnie teraz?

JL: Na to wygląda, a jego przeciwnikiem zapewne będzie Cody Rhodes.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Randy Orton vs Cody Rhodes (końcówka)

Walka jest na prawdę bardzo zacięta i wyrównana, obecnie to Cody rozdaje karty w ringu. Przed chwilą uzyskał on 2 count po Gourdbusterze. Teraz już wspina się na narożnik, a gdy Żmija podnosi się z maty ten próbuje wykonać Moonsault, jednak Orton unika go. Obaj powoli się podnoszą, Dashing próbował zaatakować szyciej Clotheslinem, ale nie wyszedł na tym dobrze, gdyż Randy uniknął jego ciosu, a następnie sam wprowadził Inverted Headlock Backbreaker! Rhodes przeturlał się na apron, a Orton nie odpuszcza, podchodzi do niego chwyta go agresywnie w uścisk aby umieścić jego nogi na 2 stopniu linek, Spike DDT! 1....2... odbija! Wściekły The Legend Killer, odwraca się w swoim stylu i zaczyna bić rękoma o "podłogę" czając się na wstajcego powoli opponeta. Cody już się podnosi, RKO? Nie! Cody przejął kontrolę nad ciałem Ortona w pewnej fazie próby wykonania swego Finishera i zaaplikował na nim efektowny Cross Rhodes 1....2...3...Pinfall!

 

The Winner Is Cody Rhodes

 

 

JL: No,no Vince nie będzie zadowolony.

MC: Orton na pewno też nie, ale nie ma na co narzekać niech się cieszy, że chociaż chwilę miał coś do powiedzenia.

JL: Chwilę? Większość walki nazywasz chwilą?

MC: Daruj sobie te stronnicze komentarze.

 

-----------------------------------------------------------------

 

"We are one" już dawno niesłyszany i nieużywany Theme znowu wchodzi w użytek, na titatronie parę urywków z gali Royal Roumble, a do ringu wędruję już Wade Barrett, Justin Gabriel oraz Heath Slater.

WB: Jak widzicie stara era powraca, w PWE od dziś dnia już nikt nie może czuć się bezpieczny, ponieważ Nexus wznawia swoją działalność. Od dziś każdy z nas ma za zadanie zakwafilikować się do Elimination Chamber Matchu, a tam jeden z nas ma siegnąć po pas, dziś w pierwszej walce kwalifikacyjnej walczyć miał Justin z Rollinsem ale ponoć przed Royal Roumble zmagał się on z kontuzją, więc chyba muszę poprosić vinca o przyznanie pierwszej kwalifikacji dla mojego kolegi.

Ale z trybun wybiega jakiś kibic! Jaki kibic? To nikt inny jak Seth Rollins! Wbiega wściekły do kwadratowego pierścienia, od razu rusza na niego Slater, który obrywa poteżnego Superkicka, następny Gabriel ale i on inkasuje Clohtesline, natomiast gdy chciał kopnąć Wade'a ten chwycił jego nogę ale nie przeszkodziło mu to w zaaplikowaniu Enzuigiri Kicka. Były członek Shield wyrzuca Rudowłosego i ich lidera zostawiając w nim Gabriela, który powoli podnosi się za pomocą narożnika.

SR: Ring in Bell!

 

JL: Seth jest chyba ostro zdenerwowany z faktu, że nie wystąpił na Royal Roumble, jednak widząc to jak prezentuje się po kontuzji to sądzę, że na EC już wystąpi.

MC: Jeden z nielicznych razy kiedy chcemy tego samego. Nie cierpię tego Nexusa.

JL: Tak, tak wiemy, bo Miza sponiewierali jak...

MC: Oj zamknij się.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Justin Gabriel vs Seth Rollins walka o kwalifikacje do EC (końcówka)

Seth kontroluje całą walkę, ale na pewno niepokojący dla niego jest fakt, że cała stajnia, którą wcześniej poobijał doszła już do siebie i stoi koło kwadraotwego pierśćienia gotowa wspomóc jakoś Afrykańską Sensację. Tak czy siak były członek Shield nie wygląda na takiego, który się tym przejął. Wykonuje Diving High Knee na Justinie uzyskując 2 count. Wade widocznie jest zawiedziony postawą jaką prezentuje Gabriel w tym starciu natomiast po Slaterze można wnioskowac, że szuka pomysłu jakby tu pomóc swojemu koledze. Paul jest trochę pochylony, Rollins odbija się od linek, sędzia w tym czasie skupiony na odwracającym uwagę Barrettcie, natomiast Rudowłosy chwyta za nogę Seth'a, który odbijał się od sprężystych linek. Ten jednak nie miał zamaiaru ubolewać nad tym faktem, tylko stompnął na rękę trzymającego go członka Nexus, Justin wykonuje Roll Up! 1...2..3..NIE! Odbił! Obaj szybko się podnoszą, Skywalker od Setha! Rollins położył teraz delikatnie swój bark na The African Sensation i z syderczym uśmiechem skierwaonym do Barretta zakończył walkę.

 

The Winner is Seth Rollins

 

O dziwo Nexus nie ruszył na Rollinsa, Heath wyturlał tylko z ringu Gabriela po czym opuścili arene przy themie Setha Rollinsa.

 

JL: Zasłużone zwycięstwo Setha i trochę dziwne zachowanie Nexusa, nie przyzwyczali nas do takiego łatwego "poddawania" zwłaszcza tych pojedynków brawlowych.

MC: Może zauważyli, że dzisiejszy Rollins jest nie do ruszenia.

JL: Oj wątpie, Wade czegoś takiego nie dostrzega.

MC: Teraz to już nie ważne, czas na Main Event, w którym zobaczycie mistrza WHC z prawdziwego zdarzenia!

 

-----------------------------------------------------------------

 

The Miz © vs Corey Graves vs Chris Jericho non title (końcówka)

Obecny mistrz WHC wykonuje Discus Punch'a na Coreyu, po czym odwraca się już w poszukiwaniu Y2J'a, który przed chwilą przebywał na macie. Ku zaskoczeniu Mr.Awesome'a, Chris leci już w jego kierunku z Missile Dropkickiem. 1...2.. Odbił! Cała trójka opornie podnosi swe ciało z "podłogi" ringowej. Lionheart próbówał zaaplikować Enzuigiri Kick na Mizie, jednak ten zrobił płynne przejście pod jego nogą, ale zrobił błąd, gdyż po tym przejściu był ustawiony plecami do swojego drugiego przeciwnika, który wykonał na nim Back Suplex, uzyskując 2 count. Jericho podnosi sie po nieudanej akcji, zaś Graves robi to samo tylko w przeciwieńśtwie do swojego poprzednika jego akcja mu wyszła. Mr.Royal Roumble atakuje Clohteslinem, jednak Jericho przechodzi pod jego ręką, a w dalszej kolejności po odbiciu od linek wykonuje na nim Running Bulldoga. Podchodzi on teraz do Miza i próbuje zapiąć mu Walls of Jericho, trochę to trwa, gdyż obecny mistrz strasznie się szarpał, ale mamy to! Miz blisko linki, już prawie ją chwyta. Corey wstaje, ale co robi? Udaje się w stronę wyjścia jeszcze kierując, w stronę Miza "Stay Down". Wychodząc w taki sposób tyłem do maty przygląda się bezradnemu i klepiącemu mistrzowi.

 

The Winner is Chris Jericho

 

 

MC: Co? Co robi ten półmózg Graves? Czy on jest w ogóle normalny i w pełni świadomy tego co robi?

JL: On tak...

MC: Czy ty coś sugerujesz?

JL: Nie skądże, tym pięknym akcentem kończymy pierwszą gale Green Rosteru po Royal Roumble komentował dla państwa Jerry "The King Lawler" and...

MC: ...Michael Cole.

Edytowane przez Reso

  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.08.2014
  • Status:  Offline

No to zaczynamy komentarz od gali Black Rosteru. Pierwsze co to powtórze, że nie pasują mi te inicjały w segmentach jak ktoś mówi. Trzeba się domyślać kto co mówi. Wolałbym już chociaż same nazwisko albo pseudonim. Komentatorzy byli tak kiepscy, że spokojnie możnabyło ich pominąć. Przejdźmy do sedna gali. Pierwszy segment nie był taki zły pod względem jakościowym. MCMG fajnie przeszkodziło. Możemy mieć ciekawy pojedynek. Dean pokonuje Kofi'ego i dobrze. Później segment Deana i Maryse przyzwoity, ale ex-Moxley chyba nie odpuści. Później Abyss pokonuje Batistę. Zdziwienie w pierwszym momencie, a w drugim radość, że nie idziesz na oślep utartymi ścieżkami. AJ Styles i Daniels będą mieli jakąś wpółpracę? Ciekawie się robi. Drew nie znalazł partnera do walki. Jaka szkoda. Wszystko było tutaj fajne i krótkie, ale treściwe. Austin pokonuje Joe. Cieszę się, bo wolę Ariesa. Rob dał się przekupić, kozacki Santino, fajny segment. AJ kwalifikuje się do walki o pas PWE. Nie jestem zły, ale wolałbym Hardasa. Segment Punka nie był zły, ale to nie było to samo co typowy Brooks z WWE. Motor City wygrało co nie było zaskoczeniem. Strasznie przewidywalna sytuacja po walce. Dobrze, że Rob się obronił, bo wyglądałoby to nierealnie. Walka wieczoru taka trochę z dupy, ale cieszy mnie zwycięstwo Edge'a i Zigglera.

 

No i pierwsza tygodniówka Green Rosteru. Pierwszy seg był przyzwoity, chociaż nikt się nie wybił. Walk nie czytam, więc nie komentuję. Każdy segment na tej gali był zdecydowanie za krótki. Cała gala była zdecydowanie za krótka, ale jest szansa na poprawę. Pracuj nad tym, a wkońcu dojdziess do poziomu Yoohasa na przykład.


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Black Roster #2

 

MC: Witamy już na kolejnej czarnej gali, a witają państwa Michael Cole i...

Ta: Taz, dzisiaj poznamy trzech pozostałych uczestników elimination chamber o pas PWE, będzie się działo.

MC: I oczywiście czeka nas również wiele innych atrakcji.

Ta: Nie zwlekajmy więc i zaczynajmy, do ringu zmierza już Dean Ambrose.

 

Wściekły Dean jest już w ringu trzymając w ręku mikrofon.

DA: Pozwólcie że przypomnę zajście z zeszłego tygodnia. Maryse mówi mi, że trzeba zasłużyć na znalezienie się w walce kwalifikacyjnej do elimination chamber i co później robi? Daje taką okazje dwumetrowemu frajerowi popijającego herbatę, za to że zgodził się zawalczyć w drużynie z jej złotym chłoptasiem. Więc w słowniku naszej pani GM, zasłużenie to inaczej jak najlepsze lizanie dupy. Nie chcę tu zostać ani chwili dłużej, droga Maryse czy mogłabyś dokończyć to co chciał zrobić Vince i zwolnić mnie z tej pseudo-federacji?

Rozbrzmiewa się theme Maryse, publiczność natychmiast reaguje głośnym buczeniem.

Ma: Nie Dean, to by było zbyt proste. Dzisiaj czeka cię kolejny pojedynek, więc radze ci się przygotować bo rywal wymagający.

Dean wściekle rzuca mikrofonem, a Maryse śmiejąc się wraca na backstage.

 

Ta: Nie dziwie się, że Dean chce zostać zwolniony, sytuacja w black roster nie jest ciekawa.

MC: Zupełnie tego nie rozumiem, Maryse jest najlepszą generalną menedżerką jaką widziałem od dawna.

Ta: Michael nawet ty nie jesteś aż tak głupi żeby tak uważać.

MC: Ale to prawda, zresztą teraz to nie jest istotne, ponieważ pora wyłonić kolejnego uczestnika elimination chamber.

 

1.Christopher Daniels vs Rob Terry vs Austin Aries walka kwalifikacyjna do elimination chamber o pas PWE (końcówka walki)

W ringu Rob Terry i Austin Aries, za ringiem przy schodkach leży Daniels. Anglik punchuje teraz swojego rywala, następnie irish whipem posyła go na linki od których natychmiast się odbija, a wracają obrywa Jumping Spin Kick. Terry pinuje i uzyskuje tylko 2 count. Na apronie pojawia się Chris, Freak odwraca się w jego stronę, anioł próbuje wykonać mu Springboard Crossbody, ten jednak łapie go w locie i kontruje to na front powerslam. Kolejny pin i ponownie 2 count. Na nogach jest już A Double, próbował zaskoczyć anglika wykonując roll up ten jednak bardzo szybko odbił. Obaj na nogach, Terry chciał zaatakować Clothslinem, Austin sprytnie się uchylił i pobiegł do narożnika, Brytyjczyk ruszył za nim co było błędem bo zainkasował Springboard Reverse Elbow, po którym wyczołgał się z ringu. A Double od razu widzi okazje, rozpędza się i mamy Suicide Dive. Po tej akcji natychmiast wraca do kwadratowego pierścienia by zająć się Danielsem. Podchodzi do niego, lecz ten zregenerował już siły i zaskoczył opponenta wykonując mu Reverse STO i zapinając Koji Clutch. Austin już miał klepać, ale co to? Rozbrzmiewa się theme AJ Stylesa, zaskoczony Chris natychmiast przerywa submssion. Phenomenal One wbiega do ringu z krzesłem i uderza nim Daniela prosto w czaske, po czym kładzie na macie i wykonuje przyjacielowi Styles Clash wprost na ten przedmiot. Co tu się dzieje? Aries już chciał pinować nieprzytomnego anioła, lecz do akcji wrócił Terry który wykonał mu Freakbuster z pinem.

1..

2..

3!

 

The Winner of this match Rob Terry

 

Rob zadowolony opuszcza arenę, za to Christopher musiał być zniesiony na backstage na noszach.

 

Ta: Nieprzyjemny widok, dlaczego AJ to zrobił?

MC: Ciężko powiedzieć, jestem w szoku. Kto by się spodziewał że Styles zrobi coś takiego przyjacielowi?

Ta: No nic gratulacje dla Roba Terry'ego, lecz nikt nie ma wątpliwości, że to nie on powinien być tu zwycięzcą.

 

Jesteśmy na Backstage gdzie Maryse rozmawia z Drew McIntyre, wszystko przerywa Rob Van Dam.

RVD: Wybaczcie że się wtrącę, ale chcę walczyć o pas Television na Elimination Chamber.

Ma: A czy ja wyglądam na kogoś kto spełnia życzenia?

RVD: Ten twój kochaniutki szkot nie bronił pasa już stanowczo za długo. Nie walczyłem o miejsce w elimination chamber, więc zasłguje chociaż na to. To jak będzie, czyżby nasz mały Drew się bał?

Ma: Powiem ci tak, wygraj dzisiejszą walkę i dopiero wtedy zawalczysz o miano pretendenta.

RVD: Niech będzie, szykuj się chłopczyku.

Po tych słowach poklepał Drewa po ramieniu i odszedł.

 

MC: Jak widać Rob ma ochotę na pas Television.

Ta: Jak dla mnie bardziej zależy mu no skopaniu dupy Drew, nie mogę się doczekać.

MC: Wątpię, że uda mu się w ogóle wygrać dzisiejszy pojedynek, no ale nie istotne, bo pora na inną batalie.

 

2.Dean Ambrose vs Abyss (końcówka walki)

Walka jest dosyć wyrównana, teraz w ofensywie jest Abyss który właśnie wykonał running hip attack. Pin i tylko 2 count, The Monster oczekuje, aż jego opponent stanie na nogi, gdy tak się dzieje rozpędza się z Big Bootem. Dean sprytnie się uchyla i serwuje rywalowi neckbreaker. Szybki pin i również tylko 2 count. Mamy długą seria stompów, można powiedzieć po całym ciele potwora, po których były członek Shield odbija się od lin i wykonuje twisting elbow drop. Kolejny pin i to wciąż za mało. Próbował teraz zapiąć figure four leg lock, lecz Abyss szybko zorientował się co on planuje i uniemożliwił mu to dobrą pracą nóg, Dean aż wylądował na macie. Obaj panowie są już na nogach, Ambrose biegnie w strone rywala i zostaje złapany za szyje przez potwora. Czyżby Chokeslam? Nie, Ambrose sprytnie wyślizguje się z uścisku gdy był w powietrzy i przeskakuje za jego plecy, gdzie kopie go w tył kolana i serwuje Dirty Deeds. Teraz już tylko pin.

1..

2..

3!

 

The Winner of this match Dean Ambrose

 

 

Ta: Kolejne imponujące zwycięstwo Deana, jak dla mnie powinien dostać szanse walki w komorze eliminacyjnej.

MC: Zwariowałeś? Nigdy nie widziałem bardziej niezrównoważonego człowieka.

Ta: Myślałem, że liczy się talent.

MC: Trzeba umieć trzymać nerwy na wodzy, a on tego z pewnością nie potrafi.

 

Rozbrzmiewa się theme Edga, Kanadyjczyk przy buczeniu publiczności wchodzi do ringu i zaczyna przemowę.

Ed: Pozwólcie, że przypomnę rezultat walki wieczoru z przed tygodnia.

Na titatotronie pojawia się materiał, gdzie w walce drużynowej Edge wkłada palec do oka Danielowi Bryanowi, następnie wykonuje mu spear i pinuje.

Ed: Dokładnie tak, dzisiaj ponownie zawitam w walce wieczoru i znów w ringu stanie ze mną Daniel Bryan. Myślę, iż po tym co pokazałem tydzień temu można mi już śmiało przypisać zwycięstwo. Gdy już pojawię się w elimination chamber zrobię to co nie udało mi się na royal rumble i ...

Reakcja publiczności zmienia się na pozytywną bo słychać już muzykę wejściową Daniel Bryana. Ten po wykrzyknięciu kilkakrotnie "YES", łapie za mikrofon i mówi.

DB: Edge, nie zapędziłeś się trochę? To prawda zaskoczyłeś mnie na ostatnim Blacku, lecz od tego czasu wiele się zmieniło. Chcę moją szanse na tytuł, dlatego dzisiaj ja będę sprytniejszy od ciebie.

Kanadyjczyk śmieje się następnie przykłada mikrofon do ust jakby chciał coś powiedzieć, lecz zamiast tego już się rozpędza i serwuje Spear zaskoczonemu Danielowi. Po tym ruchu wychodzi przy swoim theme na backstage.

 

Ta: Czeka nas naprawdę dobry main event.

MC: Dzielą nas od niego jeszcze dwie walki, też interesujące, jedna rozpoczyna się już teraz.

 

3.Dolph Ziggler vs Kazarian walka kwalifikacyjna do elimination chamber o pas PWE (końcówka walki)

Obecnie w ofeynsywie Ziggy, który serwuje rywalowi swoją artystyczną serie elbow dropów zakończoną jednym z wyskoku, po którym mamy pin dający 2 count. Kaz dosyć szybko się podnosi, Dolph w oczekiwaniu na to poprawia swoje włosy co spotyka się z głośnym buczeniem. Były zawdonik TNA rusza na niego, lecz wpada pod Sitout Jawbreaker. Po tym ruchu Nemeth wskakuje na narożnik, już wyskakuje z próbą diving leg drop, lecz Frankie sprytnie się odsuwa i blondyn twardo ląduje na macie. Kaz natychmiast widzi okazje, odbija się od lin i serwuje siedzącemu Zigglerowi Shinning wizard. Mamy pin i tylko 2 count. The Future wciąż w przewadze, wynosi teraz opponenta na firemans carry i takim sposobem rzuca nim w narożnik. Dolph zawisnął trzymając się nogami najwyższego szczebla, Frankie chciał to wykorzystać wykonując low dropkick, lecz Ziggy bardzo sprytnie podniósł się tak jakby wykonując brzuszek, czym uniknął spotkania się z butami rywala. Po tej kontrze zeskoczył z narożnika za plecy przeciwnika, który jest już na nogach, lecz nie na długo bo właśnie obrywa Zig Zag!

1..

2..

3!

 

The Winner of this match Dolph Ziggler

 

 

Ta: Więc znamy już kolejnego uczestnika walki w komorze eliminacyjnej, jeszcze jeden i mamy komplet.

MC: Ciekawie to wygląda, każdy może wyjść stamtąd z pasem. Teraz za to dowiemy się czy RVD podoła pierwszemu wyznaczonemu dla niego przez Maryse przeciwnikowi.

 

4.Rob Van Dam vs Rhyno (końcówka walki)

W tym momencie Rhyno rozdaje karty w kwadratowym pierścieniu, wykonuje właśnie przeciwnikowi Sitout Gourdbuster. Nie ma pinu, zamiast tego jest seria punchy na twarz Roba, po których go podnosi i serwuje mu Powerbomb. Teraz Man Beast oczekuje, aż rywal stanie na nogi i już rozpędza się z Gore, jednak nadziewa się prosto na potężny kop w twarz od Van Dama. Kop był na tyle mocny, że Rhyno padł natychmiast na mate. Leży na plecach, więc RVD doskonale wie co ma robić. Wykonuje swojego słynnego fikołka i rolling thunder. Pinuje, lecz uzyskuje za to jedynie 2 count. Whole F*N show nie traci czasu, wskakuje na najwyższy szczebel narożnika. Nie udało się jednak wykonać żadnej akcji wysokiego ryzyka, bo jego rywal przytomnie się podniósł i zepchnął go, w efekcie czego RVD wylądował za ringiem. Rhyno podchodzi do lin i mamy ładne Pesceado. Kto by się spodziewał, że Terrence będzie tutaj latał. Trochę też ucierpiał w tej akcji więc podniesienie opponenta i wrzucenie go do ringu trochę zajęło, a gdy on sam powrócił do miejsca batalii, oberwał od szybko wstającego Van Dama spinning heel kick. Rhyno znokautowany, Rob wraca na narożnik i mamy five star frog splash. Teraz już tylko pin.

1..

2..

3!

 

The winner of this match Rob Van Dam

 

 

Ta: Znowu się myliłeś Michael, Rob przybliżył się do walki o pas Television z Drew McIntyre.

MC: Za tydzień jego szczęście się wyczerpie, jestem ciekawy przeciwko komu przyjdzie mu się zmierzyć.

 

Jesteśmy na backstage, a dokładniej w szatni zawodników gdzie Samoa Joe pije spokojnie wodę, do czasu gdy Santino Marella zaczyna biegać po szatni tak jakby się rozgrzewał.

SJ: Mógłbyś się uspokoić?

SM: Poczekaj zaraz pobije swój rekord.

Joe wstaje i kieruje się do wyjścia, za to Santino potyka się o własną nogę i upadając wytrąca butelkę z rąk samoańczyka, co sprawiło iż został on oblany.

SJ: Ty idioto!

Joe złapał włocha za strój i popchnął na ścianę.

SM: Nie no co ty Joe, to był przypadek.

Samoa już się zamachnął z pięścią, lecz znienacka oberwał Cobre od Santino który po tym uciekł najszybciej jak mógł.

 

Ta: Samoańczykowi nie dopisuje ostatnio szczęście, tydzień temu przegrał pojedynek przez jeden błąd, a teraz został znokautowany przez Santino Marelle.

MC: Nie ma co już rozmyślać nad tymi klaunami, pora na poważny wrestling.

Ta: O tak main event ! Edge i Daniel Bryan, zaczynajmy!

 

5.Edge vs Daniel Bryan walka kwalifikacyjna do elimination chamber o pas PWE (końcówka walki)

Walka dość długa i bardzo wyrównana. Obu panom bez wątpienia bardzo zależy na zwycięstwie, ale wiadomo sędzia może unieść rękę tylko jednemu z nich. Danielson teraz w ofensywie, serwuje właśnie kilka Spinal taps, siedzącemu kanadyjczykowi. Ten żeby uniknąć kolejnych kopów stanął nogi. Daniel natychmiast do niego podszedł, wymierzył mu kilka low kicków w nogi, a wszystko zakończył ładnym tiger suplexem, po którym uzyskał 2 count. Bryan natychmiast przeszedł do dźwigni zwanej Guilotine Choke. Edge w tarapatach, po chwili daje jednak rade podnieść się i wbiec z rywalem w narożnik, w którym nie zwlekając na ruch rywala, wymierza mu kilka punchy w twarz. Po tych ciosach odszedł parę kroków i z rozpędu wykonał Corner Big Boot. Danielson upada, ale to nie koniec akcji w tym rogu. Rated R Superstar podnosi już swojego przeciwnika, a sam wchodzi na drugi szczebel narożnika cały czas go trzymając. Mamy ładne Tornado DDT. Pin i tylko 2 count. Oppurtunista wykorzystuje chwile nieuwagi sędziego, który sprawdzał czy wszystko dobrze z Danielem i ściągnął ochronkę z najwyższego szczebla narożnika. Jak widać atak na odkryty metal zostawia na później bo podniósł teraz opponenta i wykonał mu Edgecution. Kolejny pin i znowu zabrakło ostatniego uderzenia sędziego w mate. Kanadyjczyk podnosi za rękę dragona, irish whipem chciał go posłać w odkryty metal, lecz Bryan sprytnie zatrzymał się zaraz przy nim. Edge ruszył w jego strone, ale YES man był na to gotowy i zaserwował mu low dropkick po którym Rated R uderzył twarzą w metal który sam chciał użyć. American Dragon nie zwleka, pinuje nieprzytomnego przeciwnika.

1..

2..

3!

 

The Winner of this match Daniel Bryan

 

 

Ta: Więc jednak tym razem to Daniel przechytrzył Edga i to jego zobaczymy w komorze eliminacyjnej.

MC: Jestem zdziwiony, że sędzia tego nie zauważył, tak samo jak tydzień temu ze strony Edga, ktoś musi sprawdzić czy oni są na pewno kompetentni.

Ta: Każdy ma prawo do błędów.

MC: Ale nie co tydzień! Dobrze od nas to już wszystko na dzisiaj, widzimy się za tydzień spokojnej nocy.


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Green Roster #2

 

JL: Witamy państwa na drugim już Green Rosterze po Royal Roumble witają się z państwem Jerry "The King" Lawler oraz...

MC: Michael Cole.

JL: Za nami wielkie emocje, pierwsza walka o kwalifikacje do komory eliminacyjnej w Elimination Chamber za nami, już wiadomo, że wraz z The Mizem w komorze eliminacyjnej wystąpi Seth Rollins. Kto dziś do nich dołączy?

MC: To mało ważne, w końcu Miz poradzi sobie z nimi, a tymczasem zobaczmy co do powiedzenia ma Chris Jericho, który zmierza do ringu.

 

CJ: Tydzień temu mówiłem, że zasługuje na rewanż, powiecie może niesłusznie? Spójrzcie tylko na to co działo się tydzień temu.

Na telebimie ukazuje się końcówka walki gdy Chris zapina Walls of Jericho Mizowi, Corey pokazuje mu "Stay Down", a ten odklepuje po paru sekundach.

CJ: W prawdzie nie wiem dlaczego Graves to zrobił, prawda jest taka, że mógł mnie powstrzymać jednak nie zrobił tego, więc stwierdźmy fakty. Pokonałem obecnego Mistrza WHC oraz Mr.Royal Roumble, więc podtrzymuje, chce rewanżu!

"No Chance in Hell" Vince McMahon Generalny Menedżer Green Rosteru zatrzymuje się na wejściu do areny.

VM: Chris, potwierdziłeś swoje słowa, zasługujesz na ten rewanż jak mało kto. Dziś pojawisz się po raz kolejny w Main Eventcie Green Rosteru, na szali pas WHC w NO DQ Matchu.

Vince skończył przemowę, a my obserwujemy widocznie zadowolonego Chrisa.

 

MC: Co? Co? Widziałeś tu dostał rewanż od tak?

JL: Oj Michael, chociaż raz mógłbyś być bezstronny i przyznać, że Chris zasłużył.

MC: Nie zas... A zresztą nie ma co rozpaczać, dostanie lekcje i może zobaczy, że jego czas minął.

JL: Nie mam zamiaru się z tobą kłócić. Tymczasem zobaczmy jak ma się sytuacja uczesnitków w komorze eliminacyjnej.

 

http://i60.tinypic.com/ejzpsy.png

 

-----------------------------------------------------------------

 

Cody Rhodes vs Brock Lesnar o Kwalifikacje do EC Matchu (Końcówka walki)

Bardzo wyrównan walka, widać, że obaj panowie są świadomi stawki tego Matchu. Jak na razie inicjatywa po stronie Lesnara, który przysiadł swojego przeciwnika w stylu MMA i zaczął punche'ować go w parterze. Sędzia jednak szybko na to zareagował i niedługo później Brock musiał odpuścić Rhodesowi te zabójcze ciosy. Dashing natomiast wyturlał się z ringu i mieliśmy obraz, którego dawno nie widzieliśmy otóz Cody zajrzał pod kwadratowy pierścień, a tam była jego dawna kamizelka z lusterkiem na jej tyle. Wielka twarz Rhodesa znów pojawiła się na telebimie jak i jego okolicach. Lesnar szybko chciał na to zareagować wychodząc z obrębu ringu. Próba Clohtesline'u, Cody w porę przestał zajmować się swoim wyglądaem i uchylił się pod rękom opponeta, a następnie zarzucił na jego głowę ów kamizelkę. Kick w brzuch od Dashinga i The Silver Spoon DDT! Sędzia doliczył już do 7, a więc Rhodes szybko weślizguje się do miejsca, w którym wyliczenie go nie dotyczy, natomiast my słyszymy "Ten" oraz metaliczny dźwięk, wydany przez uderzenie w gong.

 

The Winner Is Cody Rhodes

 

 

JL: No nie... Stało się to czego się obawiałem, znowu "Gorący" Cody Rhodes...

MC: To jest wzór jak nie powinien zachowywać się prawdziwy męzczyzna, przez to mógł przegrać walkę.

JL: Co nie zmienia faktu, że wygrał i to w dość niecodzienny sposób, bo rzadko teraz widujemy zwycięstwo poprzez wyliczenie.

MC: W komorze z takim podejściem długo nie zabawi.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Przenosimy się do gabinetu Vinca McMahaona gdzie jest Luke Robinson,, stoi on obok Generalnego Menedżera Green Rosteru, jednak nie odzywa się słowem. Sytuacja trwa jeszcze parę sekund kiedy to McMahon przemówił.

VM: O Luke, dobrze, że jesteś, zabrakło mi już kawy gdybyś mógł...

Mistrz Reserved położył swój pas na krzesełku po czym opuścił pomieszczenie.

 

MC: A to co to było?

JL: Powiem ci szczerze, nie mam zielonego pojęcia.

MC: Może pomińmy komentarz do tego, bo przed nami kolejne starcie, Seth Rollins wracający po kontuzji zmierzy się z Albertem Del Rio.

JL: Bardzo ciekawe stracie, zwłaszcza, że widać, że Seth nie odczuwa już kontuzji, a jego forma jest jeszcze lepsza niż przed tym urazem.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Seth Rollins vs Alberto Del Rio Normal Match (Końcówka walki)

Seth potwierdza to o czym mówili komentatorzy, jest w wyśmienitej formie, Meksykanin mimo starań nie może sobie z nim poradzić. Tak jak teraz, mamy Stunner od byłego członka Shield. Co za akcja 1...2... Odbija! Alberto łatwo skóry nie sprzeda, jednak dzisiaj Rollins tak jak tydzień temu wydaję się być nie do powstrzymania. Arystokrata leży, a jego rywal odbija się od linek wykonując Running Shooting Star Press! Tym razem bez próby zakończenia walki, nie zwalniając z tempa Seth pomaga wstać swojemu przeciwnikowi, który z zaskoczenia chwyta go za rękę i zapina zabójczy Rolling Cross Armbreaker! Co za zwrot akcji! Teraz Rollinsowi pozostaje tylko klepać! Jednak nie wygląda on na takiego, który ma zamiar to zrobić, zaczyna on próbe podniesienia, a gdy już lekko uniósł swoje ciało odskoczył w tył zawieszając jedną nogę na lince. Sędzia musiał odciągać Meksykanina. Ten jednak odwraca się w stronę sędziego chcąc mu chyba coś wyjaśnić, jednak Rollins wykonuje Roll Up, sędzia uderzył 3 razy w matę nie widząc, że Były członek tarczy pomógł sobie opierając swe nogi na linkach.

 

The Winner is Seth Rollins

 

Ale co to? Do ringu już wbiega The Nexus w składzie Wade Barrett, Justin Gabriel i Heath Slater, chcą dopaść zwyciężce tego pojedynku by pomścić Afrykańską Sensację, który tydzień temu przegrał z nim walkę o kwalifikacje. Jednak Seth orientuję się w tym wszystkim i szybko opuścił kwadratowy pierścień. Cała trójka w ringu, wydaje się, że nie wyładują oni swojej złości, ale nic bardziej mylnego! E-Minor dla wstającego Alberto! Chyba Nexus znalazło sobie w nim kozła ofiarnego. Del Rio podnosi się powoli lecz tylko po to by oberwać The Souvenir! A na dokładkę mamy 450 Splash od Gabriela, który dołączył do triumfujących kolegów.

 

MC: Czyżby terror Nexusa zawitał na Green Rosterze?

JL: Powiem ci, że nie wiem co oni chcieli od Alberta ale jakoś nie ubolewam nad nim.

MC: Ta stajnia nie zna słowa litość, a gdy mogą się wyżyć, robią to.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Znów widzimy jak Vince siedzi sobie spokojnie za biurkiem wyczekując chyba na Luke'a. Drzwi jednak otwierają się z impetem co stawia na nogi McMahona, a do biura wchodzi Mr.Awesome The Miz.

TM: Co to było? Wytłumaczysz mi to, wchodzi sobie ten nieudacznik na ring prosi o walkę, a ty mu ją dajesz? Taki Generalny Menedżer to jest jakaś kpina! Pracowałem na zdobycie pasa długie lata, pokonałem tego nieudacznika w ucziwej walce, a ty od tak dajesz mu title shota?

VM: Słuchaj Miz...

TM: Czy wyglądam jakbym skończył? Jesteś nikim, napchałeś sobie kieszenie forsą od tej całej korupcji jaka jest w Green Rosterze, przyznaj się ile wziąłeś do kieszeni żeby ten nieudacznik mógł znów stanąć ze mną w ringu.

VM: Nie zapędzaj się, bo...

TM: Bo co? Zwolnisz mnie? Błagam cię, gdzie znajdziesz kogoś takiego jak ja? Zresztą, odchodzę ja zabieram pas, proste, a na Black Rosterze czeka mnie jeszcze lepsze życie... Proszę bardzo zwolnij mnie, zostaniesz z jednym nędznym pasem na Rosterze, którego trzyma jakiś no name.

W tym momencie akurat do biura wszedł Luke Robinson z kawą.

TM: Really? Really? Really? Chodzisz mu po kawę... Już widać dlaczego trzymasz ten pas.

Zdenerwowany Miz, ruszył w stronę wyjścia, wychodząc jednak strącił on Robinsonowi kawę z ręki. Vince lekko zszokowany.

VM: Zrób nową...

 

MC: W końcu mu ktoś dogadał, brawo Miz! Jesteś Niesamowity!

JL: Dziwne zachowanie Vince'a, wogóle nie pokazał tu tego z czego jest znany.

MC: Po prostu wie, że Miz i tak by mu dogadał.

JL: Każdy ma na to swoją koncepcję według mnie raczej chodziło tu o pas WHC.

 

-----------------------------------------------------------------

 

Roman Reigns vs Goldust vs Kane Triple Threat Match o kwalifikacje do EC Matchu (Końcówka walki)

Kane jak na razie rozdaje karty w ringu, atakuje on Goldusta, gdyż Reigns znajduję się poza obrębem kwadratowego pierścienia. Big Red Monster podnosi przyodzianego w złoty stój rywala, po czym wynosi go pod Body Slam, jednak ten ześlizguje mu się z pleców, po to by wykonać z trudem Back Suplex. Efektowne to nie było, ale jednak trzeba uwzględnić różnicę warunków fizycznych. Mamy przypięcie! 1...2... Przerywa Roman, który zaczyna atakować dominującego Goldusta serią stompów. W dalszej kolejności podnosi go tylko po to by wykonać Samoan Drop! 2 Count. Kane zaczyna się podnosić, Reigns skupiony na stompowaniu drugiego przeciwnika. Odwraca się by zająć się Kane'm, zaś ten już tylko na niego czyhał i mamy uchwyt pod Chockesleam, jednak gdy już go wynosi ten odskoczył trochę do tyłu, odbija się od lin i mamy Spear! To już koniec? Nie, ponieważ wstaje Goldust, kick w brzuch Reignsa i chwyta go pod DDT, jednak były członek Shield odpycha od siebie opponeta, dublując akcję sprzed chwilii, ten Spear już kończy walkę.

 

The Winner is Roman Reigns

 

JL: Solidna walka, dobry występ dwóch zawodników i jeszcze lepszy trzeciego, czyli Reignsa.

MC: Skończyło się? O jak dobrze, nie mogłem na to patrzyć.

JL: Nie narzekaj, nie było tu Miza to dlatego walka jest nudna?

MC: A co ciekawa była?

 

-----------------------------------------------------------------

 

Justin Gabriel & Heath Slater (w/Wade Barrett) vs Evan Bourne & John Morrison (Końcówka walki)

Cała walka na prawdę trzyma dość wysoki poziom, ze względu na trójkę wspaniałacyh high flyerów w ringu. Aktywnych z nich jest jednak dwóch czyli Gabriel i John Morrison. Mamy Moonsault ze strony Szamana Sexu, który uzyskał po tej akcji 2 count. Postanowił on zmienić się teraz z Bournem, został on jednak w kwadratowym pierścieniu po to by wykonał podwójnego Dropkicka wraz z swoim tag team partnerem. Bourne po tej akcji, chyba chce już zakończyć walkę, wchodzi na narożnik po czym wyskoczył z niego w celu zaaplikowania Air Bourne'a. Gabriel wystawił jednak kolana i obaj leżą teraz na macie. The African Sensation już czołga się do swojego narożnika, ale ma znacznie dalej od Bourne'a, który zaczął robić to samo jednak później. Mamy zmianę po obu stronach, Heath próbuje Clothesline'u, jednak Morrison uchyla się pod jego ręką, szybko chwytając go za szyję nie pozwalajac mu nawet odbić się od linek, C4! Mamy pin 1...2..3... Pinfall!

 

The Winner Are Evan Bourne & John Morrison

 

Justin wyraźnie zdenerwowany wynikiem, postanowił wraz z swoim liderem wymierzyć sprawiedliwość poza walką. Zaczęli oni atakować Bourne'a i Morrisona krzesełkami, jednak na arenie słyszymy theme Alberto Del Rio, który już biegnie pomścić swój wcześniejszy los. Wbiega do kwadratowego pierścienia, po czym unika ataku krzesłem od Slatera, Enzuigiri w Wade'a, jednak już Justin z Heathem go dopadają, ratunek czy też zemsta nie powidoła się, jednak trudno się dziwić, 3 vs 1 to niezbyt sprawiedliwy pojedynek, ale Nexus to nie jest stajnia z honorem. 2 członków tego teamu pomogła wstać liderowi i po minutowym obijaniu krzesełkami całej trójki, która była w ringu opuścili arenę.

 

JL: Znów to samo? Dwa razy Nexus pokazuje swą dominację na Green Rosterze, chyba chcą jak najszybciej pozbyć się niesmaku po pierwszym Green Rosterze.

MC: Co jak co ale jednak rozróbę to oni potrafią robić.

JL: A tymczasem jesteśmy świadkami kolejnego gościa w biurze Vince'a.

MC: Dzisiaj pchają się do niego drzwiami i oknami.

 

-----------------------------------------------------------------

 

W biurze Vinca zawitał tym razemCurt Hawkins.

VM: Czego chcesz?

CH: Myślałem, że może znalazłoby się miejsce dla mnie w komorze eliminacyjnej.

VM: Śmieszny jesteś... Ale wiesz co udowodnij mi, że się nadajesz, wytrzymaj 6 minut z przeciwnikami jakimi ci wyznaczę to znajdziesz się w komorze eliminacyjnej.

CH: Z przeciwnikami?

VM: Ciesz się, że wogóle na ciebie spojrzałem przychylnym okiem, a teraz wynocha na ring.

Hawkins wychodzi z biura, pędząc na walkę.

VM: Żałosny typ...

 

JL: No proszę, dwa inne zachowania Vince'a, widać pas zmienia totalnie jego nastawienie.

MC: Jaki pas? Miz zasługuje na szacunek w przeciwieństwie do tego...tego...

JL: No kogo?

MC: Tego co idzie do ringu, przecież wiesz o kim mówie.

 

 

-----------------------------------------------------------------

 

Curt Hawkins vs Corey Graves & Sheamus (cała walka)

*GonG*

Nie ma tu czasu na zabawy w krążenie wokół ringu czy coś podobnego. Corey i Sheamus są w teamie, więc obaj ruszyli na Hawkinsa, na początku było to zwykłe obijanie. Celtycki Wojownik chwyta Hawkinsa, którego rzuca w stronę Mr.Royal Roumble ten, zaś wykonuje Spinebuster. Ani chwili oddechu dla swojego opponeta, Rudowłosy Wrestler podnosi go teraz, a następnie wykonuje Irish Curse. Przypięcie? Nie ma czasu, Graves podnosi Curta, a następnie powtarza czyn Sheamusa z początku walki jakim było pchnięcie rywala do swojego TT Partnera. Brogue Kick! Na dodatek mamy 13th Step, a Sheamus jeszcze przydusił rywala czymś w stylu Headlocka, który szybko odklepał.

 

The winner Are Corey Graves & Sheamus

 

 

MC: Nie ma co patrzeć na czas...

JL: W sumie trudno się dziwić dwóch świetnych ostatnim czasem Wrestlerów kontra...

MC: Słabeusz.

JL: Ja tego nie powiedziałem, ale jednak wnioski nasuwają się same, jest w gorszej dyspozycji od Sheamusa czy Coreya, a miał wygrać z nimi oboma, bez szans.

 

-----------------------------------------------------------------

 

The Miz © vs Chris Jericho World Heavyweight Championship Match (Końcówka Walki)

Walka jest bardzo wyrównana, obaj wiedzą o co walczą. Chris Jericho w inicjatywie, One Handed Bulldog i przypięcie, mamy 2 count. Lionheart wstaje lekko zdenerwowany, bo wiedział, że mogło już być po walce, jednak dalej musi się męczyć z rywalem. Christopher przekręca Mr.Awesome'a pod Walls of Jericho, jednak ten nie daje się i ostatecznie odpycha go nogami, tak że ten wpadł w narożnik. Mistrz WHC zauważył w tym swoją szansę, więc błyskawicznie wstał i ruszył Corner Clohteslinem na opponeta! Zamroczony Jericho, chwiejnym krokiem przechodzi na środek kwadratowegom pierścienia, Miz za nim, wykonuje mu Backbreaker, a gdy chciał wykonać swoje znane combo z przejściem na Neckbreaker, Jericho niespodziewanie przekręcił się, dobierając się do nóg Championa, przewrócił go po to by zapiąć Walls Of Jericho. Koniec wydaje się nieunikniony, WHC Champion próbuje jeszcze dotrzeć do linek, ale Lionheart znów przenosi sytuację na środek ringu! "Broken Dreams"! What? Co tu robi Drew McIntyre? Biegnie w stronę kwadratowego pierścienia, wskakuje na apron, Chris przerywa SUB'a i chciał go ukarać punchem, jednak ten szybko zeskoczył, zaś Miz wykonał Roll Up 1...2...3... Koniec!

 

The Winner and Still World Heavywieght Champion The Miz!

 

The Chosen One już ucieka przez trybuny, zaś Mr.Awesome wyturlał się z ringu po pas, z którym opuszcza arenę, a my widokiem załamanego Jericho opuszczamy antenę, jeszcze tylko wysłuchując ostatnich komentarzy.

 

JL: Co to było? Mistrz Wagi Ciężkiej nie umie sam sobie poradzić, wogóle co tu robi Drew?

MC: A co to kogo obchodzi? Zwycięstwo zasłużone, a Miz dalej mistrzem.

JL: Ehhh, nie skomentuje tego nawet, żegnamy się z państwem, galę komentowali Jerry "The King" Lawler and...

MC: Michael Cole.


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Breaking News

 

http://www.wrestlingnewsreport.com/wp-content/uploads/2014/05/chris-daniels.jpg

Po ostatnim ataku AJ Stylesa, na Danielsa, które miało miejsce na Black Rosterze okazało się, że ten drugi doznał wstrząśnienia mózgu, co uniemożliwi mu udział w Elimination Chamber Matchu, tu jednak nie koniec pecha Christophera, lekarze prorokują, że w grę wchodzi nawet abstynencja na najważniejszej gali roku Wrestlemanii. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

 

Black Roster #3

 

MC: Witamy na kolejnej odsłonie black roster, a witają państwa Michael Cole i...

Ta: Taz

MC: Ale od nas to na chwilę obecną tylę, ponieważ w ringu z mikrofonem stoi już GM Green Roster Vince McMahon.

Ta: Ciekawe co go tu sprowadza.

 

Vince wyglądający na niezbyt zadowolonego, natychmiast zaczyna przemowę.

VM: Wierzcie mi, nie sprawia mi żadnej przyjemności fakt, że muszę odwiedzić dzisiaj tą tygodniówkę. Chciałem zaprosić tutejszą panią gm do siebie, do zielonego rosteru, lecz spotkałem się z odmową. Więc Maryse, czy mogłabyś ruszyć tu swoją dupę i wyjaśnić mi czemu ingerujesz w main event na mojej gali?

Rozbrzmiewa się theme Maryse, fani tradycyjnie witają ją głośnym heatem, lecz ona nic sobie z tego nie robi, wchodzi do ringu z mikrofonem i zaczyna mówić.

Ma: Vince, wiem że bardzo chciałbyś zrzucić to na mnie, lecz muszę cie zmartwić, to nie ja nasłałam Drew na twoją walkę wieczoru.

VM: Dobra, nie zgrywaj się, dobrze wiem, że ten przychlast zrobi wszystko co mu rozkażesz. Wtrąć się jeszcze raz do spraw mojego rosteru, a na prawdę tego pożałujesz.

Ma: Co niby zrobisz? Na prawdę męczy mnie przypominanie ci, że nie jesteś szefem tej federacji. Najwyraźniej same słowa do ciebie nie docierają.

Po tych słowach generalna menadżerka, sprzedała McMahon'owi liścia w twarz, następnie wykonała swój charakterystyczny gest i z uśmieszkiem opuściła kwadratowy pierścień.

 

Ta: No zaostrza się nam sytuacja między gm'ami.

MC: Bardzo dobrze, że Maryse w końcu pokazała mu gdzie jego miejsce.

Ta: Ale to Maryse pierwsza wmieszała się w sprawy green rosteru.

MC: Masz na to dowód?

Ta: No nie.

MC: To nie ma rozmowy.

 

Słychać theme Samoa Joe, ten w drodze do ringu z mikrofonem w ręce, mówi

SJ: Santino, myślisz że możesz sobie ze mną pogrywać. Pożałujesz tego co zrobiłeś tydzień temu.

 

1.Samoa Joe vs Santino Marella (cała walka)

Samoańczyk natychmiast po usłyszeniu gongu, rzuca się na swojego rywala z serią solidnych punchy. Włoch ucieka do narożnika, widać że długo już nie wytrzyma w tym pojedynku. Ucieczka nic mu nie dała, bo właśnie oberwał CCS Enzuigiri. Joe jest żądny zemsty i to pokazuje, Teraz wynosi niepewnie wyglądającego opponenta na bark. Czyżby Island Driver? Nie! Santino jakimś cudem ześlizguje się za jego plecy. Samoa obraca się w jego stronę, lecz Marella ma już przygotowaną dla niego Kobre! Włoch szybko pinuje,

1..

2..

3!

 

The Winner of this match Santino Marella

 

 

Ta: Kolejna kompromitacja Joe, co się z nim dzieje?

MC: Żenada, dobrze, że ta pseudo-walka nie trwała długo, przejdźmy do czegoś interesującego.

 

Do biura Maryse z hukiem wchodzi Dean Ambrose, siada na fotelu i kładzie nogi na jej biurku.

DA: Chciałaś mnie widzieć szefowo?

Ma: Bierz te giry z mojego biurka. Chciałam cię poinformować, że dostaniesz dziś szanse wykazania się, bo zmierzysz się z television championem Drew McIntyre.

DA: I to rozumiem, twój chłoptaś nie będzie po tym pojedynku taki sam.

Ma: Przekonamy się, teraz wynoś się stąd, weź prysznic czy coś w tym stylu.

 

MC: Co Maryse sobie myśli? Wystawia biednego Drew na pojedynek z tym szaleńcem.

Ta: To mi się podoba, wreszcie ten denerwujący szkot dostanie to na co zasłużył. Teraz za to poznamy jego rywala na elimination chamber, jeżeli oczywiście do tej gali dożyje.

MC: To nie jest śmieszne.

 

2.Jeff Hardy vs Rob Van Dam #1 contender match for Television Championship (końcówka walki)

Obaj panowie mają coś do udowodnienia i widać to w tym pojedynku, który jest bardzo wyrównany. Teraz inicjatywę ma Hardy, który powalił rywala missile dropkickiem. Po tej akcji chciał dołożyć leżącemu Robowi leg drop, lecz ten uniknął takiej sytuacji odsuwając się. Obaj zawodnicy na nogach, Jeff posyła przeciwnika irish whipem na linki, ten jednak nie odbija się od nich, lecz sprytnie się zatrzymuje, przytrzymując się o tą najwyższą, a gdy Antychryst rusza w jego strone wykonuje mu Springboard Back Kick. Ładny ruch dzięki któremu uzyskał 2 count. RVD, jednak wciąż w natarciu, po jego klasycznym tauntcie następuje i fikołek i Rolling Thunder. Już patrzy na narożnik, na który wyskoczył w ułamku sekundy. Five star frog splash? Otóż nie. Hardy podniósł kolana w górę, przez co Van Dam nie wylądował na jego brzuchu, lecz na wystawionych kończynach. Obaj panowie na nogach, RVD dalej zgięty trzyma się brzuch, jego opponent natychmiast to wykorzystuje serwując mu Twist of fate! Czy to koniec? Nie! Whole damn show w ostatniej chwili odbija pin. Jeff wyraźnie zawiedziony. Teraz to on postanawia wykonać akcję z narożnika. Nie wyszedł on na niego tak sprawnie jak wcześniej jego rywal, przez co miał on czas na zregenerowanie sił. Gdy znalazł się na najwyższym szczeblu, Van Dam był już na nogach i w efekcie jego przeciwnik zainkasował Hurricanrane z cornera! Piękna akcja po której wykonujący szybko powrócił na ten sam corner i tym razem Five Star Frog Splash udał się do perfekcji.

1..

2..

3!

 

The winner of this match and no.1 contender for Television Championship Rob Van Dam

 

 

Ta: Piękne zwycięstwo Roba i coś czuje że patrzymy na przyszłego mistrza television.

MC: Zapamiętaj moje słowa, Drew go zniszczy.

Ta: Mam co do tego wątpliwości.

 

Na arenie rozbrzmiewa się theme song AJ Styles, publiczność ze względu na ostatnie wydarzenia reaguje heatem :

AS: Zastanawiacie się pewnie czemu tydzień temu zaatakowałem Danielsa. Niektórzy mają czelność mówić, że bałem się zmierzyć z nim na elimination chamber. Śmieszni jesteście, jeszcze nie tak dawno wykrzykiwaliście moje imię, nosiliście moje koszulki, a teraz na mnie buczycie? Nie wiem kto zdecydował, że ci trzej frajerzy powalczą o miejsce w walce o pas, no ale musiałem doprowadzić do tego żeby zwyciężyło najmniejsze zło.

Przerywa mu theme Roba Terry'ego ten zmierza dość szybko do ringu i zwraca się do AJ.

RT: Nie ma co się oszukiwać, pojedynek tydzień temu rozgrywał się jedynie między mną, a Danielsem. Uniemożliwiłeś mu zwycięstwo, przez to ja wszedłem do elimination chamber, lecz zapamiętaj moje słowa, gdy tylko się tam spotkamy skopię ci dupsko tak mocno, że nie będziesz wiedział jak wrócić na backstage, ponieważ wcale nie prosiłem cie o...

AS: Hola hola, chyba źle mnie zrozumiałeś, mówiąc najmniejsze zło miałem na myśli Austina. Po prostu za brakło mi sił na dwóch słabiaków.

Terry już chciał zaatakować Stylesa, lecz przeszkodził mu theme Dolpha Zigglera ten w drodze do ringu już zaczyna mówić.

DZ: Panowie dajcie sobie spokój, zanudzacie wszystkich. Pozwólcie że ja, Show Off uratuję tą sytuacje. Nikt nie chce słuchać o tym kto powinien być w elimination chamber. Każdy chcę słuchać, jak to ja Dolph Ziggler zwyciężę tą walke i w końcu black roster będzie miał mistrza PWE na jakiego zasługuje, perfekcyjnego!

Znowu słychać muzykę na wejście i w drodze do ringu kolejny uczestnik EC, tym razem jest to PWE Champion CM Punk

CP: Kolejny przydupas Maryse? Jak ja lubię takich odsyłać z paroma kontuzjami. Może rozpoczniemy elimination chamber trochę wcześniej?

Po tych słowach Punk rzucił się z serią punchy na Dolpha z drugiej strony to samo zrobił Rob Stylesowi. Całą sytuacje przerywa Maryse.

Ma: Przestańcie natychmiast! Skoro rzeczywiście nie możecie się doczekać do gali PPV, w dzisiejszym main event wystąpią wszyscy uczestnicy elimination chamber w sześcioosobowym tag team matchu!

 

Ta: Wow będzie się działo!

MC: Podobnie jak w następnym pojedynku który już teraz.

 

3. Dean Ambrose vs Drew McIntyre (końcówka walki)

Przez zdecydowaną większość tego pojedynku, przeważa Dean. Tak jest również i w tym momencie, bo wykonuje właśnie rywalowi Leg Lariat. Warto przytoczyć, że pomimo swojej dominacji Ambrose ani razu nie próbował pinować, jak widać chce solidnie wykończyć swojego przeciwnika. Teraz serwuje szkotowi serie punchy w parterze, nie jest ona pierwsza w tym pojedynku. Były członek Shield nie zwalnia ofensywy, podnosi po serii ofiarę za rękę, następnie posyła go irish whipem na liny, a gdy ten do niego wraca, wykonuje mu Spinebuster. Dean z swoją typową miną szaleńca wchodzi na narożnik, w czasie gdy się wdrapywał Drew wyślizgnął się z ringu. Ambrose, jednak nie zrezygnował z lotu, chciał wykonać planche, lecz McIntyre sprytnie się odsunął przez co jego przeciwnik uderzył twarzą w barierki. Szkot od razu chciał wykorzystać ten fakt i ruszył w stronę rywala, ten jednak tylko udawał, że ucierpiał i natychmiastowo wstał i wykonał Drew'owi Cutter! Co za akcja na twardą podłogę poza ringową. Dean sięga teraz pod kwadratowy pierścień i wyciąga metalowe krzesło. Co on wyprawia? Przecież to walka na normalnych zasadach. Nie zależy mu chyba na rezultacie bo właśnie solidnie się zamachnął i uderzył krzesłem w twarz rywala.

 

The Winner of this match via disqualification Drew McIntyre

 

Dean jeszcze dorzuca serię uderzeń krzesłem na plecy znokautowanego szkota, po czym wrzuca go do ringu i sam za nim wchodzi, cały czas trzymając przedmiot destrukcji. Były członek shield rozkłada krzesło i wynosi swoją ofiarę na Midnight Special. Trzyma go w tym uchwycie tuż nad krzesłem. Oczywiście tą sytuacje przerywa Maryse która podbiega do lin i krzyczy do Deana, starając się przemówić mu do rozsądku. Ten tylko popatrzył na nią z uśmieszkiem i wykonał swój finisher na czysty metal. Przerażona pani GM złapała za mikrofon.

Ma: Chciałeś zostać zwolniony? Dobrze, jesteś zwolniony. Ochrona!

Jednak zanim pojawili się ochroniarze, Ambrose uciekał już przez publiczność.

 

Ta: Wreszcie Drew dostał to na co zasłużył!

MC: Co to za szaleństwo, dlaczego Maryse do tego dopuściła? Nie mogę oddychać.

Ta: Michael spokojnie, twojemu ulubieńcowi chyba nic nie będzie, a szkoda.

MC: Mam nadzieje że ten lunatyk zostanie bezdomnym.

Ta: Myśle, że jeszcze się z nim spotkamy. Tym czasem nie zwalniamy tempa, pora na następną porcje emocji.

MC: Nie wiem czy dam rade komentować.

Ta: Dzięki bogu.

 

4.Batista vs MVP (w/Shelton Benjamin) (końcówka walki)

Pojedynek jest bardzo wyrównany. Obecnie w ofensywie jest Montel który serwuje przeciwnikowi swoje klasyczne Ballin Elbow, dające mu 2 count. Batista podnosi się w narożniku, co jego rywal chciał wykorzystać rozpędzając się próbując yakkuza kick, Animal jednak odsunął się przez co koszykarz nabił się na cornera. MVP obraca się i natychmiast obrywa Spear! Pin i jedynie 2 Count. Zwierzak podnosi opponenta za ręke, tym samym sposobem posyła go na liny irish whipem, a gdy ten do niego wrócił, chciał mu wykonać jakąś akcje lecz to Montel, wykorzystał fakt, że Dave się uchylił i zaserwował mu Facebreaker knee smash. MVP unosi natychmiast Batiste, ustawia go do idealnej pozycji i czyżby Playmaker? Nie! Dave wykręca się z uchwytu i sam wykonuje Short arm clothsline. Montel dosyć prędko się podniósł co było błędem bo oberwał Soczysty spinebuster. Animal wykonuje swój znany taunt przy linkach. Teraz pozostało już tylko wykonać Batista Bomb, co udaje mu się bez zastrzeżeń.

1..

2..

3!

 

The winner of this match Batista

 

 

Jesteśmy w pokoju medycznym, gdzie Drew McIntyre jest badany przed medyka. Ten daje do zrozumienia szkotowi, że nic mu nie jest. Drew każe mu jednak sprawdzić jeszcze raz. Zanim to zrobił do pokoju wszedł Rob Van Dam.

RVD: Co jest Drew? Oddajesz mi pas bo chyba coś cie boli biedaczku? Nie? No trudno, wygląda na to, że muszę ci skopać dupsko tak jak to pierwotnie planowałem. Do zobaczenia w...

Urwał, bo oberwał mocny punch od Drew, po którym szkot dorzucił jeszcze kilka kopniaków w twarz.

DM: Coś mówiłeś?

Po tych słowach dorzucił jeszcze jednego kopa i opuścił pomieszczenie.

 

MC: To jest właśnie mistrz. Mimo bólu, mimo cierpienia.

Ta: Przecież jemu nic nie jest.

MC: Jestem zawiedziony twoją znikomą wiedzą. Przejdźmy do walki wieczoru, nie mogę nawet z tobą rozmawiać.

Ta: To mój szczęśliwy dzień.

 

5.CM Punk,Daniel Bryan i Rob Terry vs AJ Styles,Abyss i Dolph Ziggler (końcówka walki)

W ringu Bryan i Abyss. Kontrole ma obecnie Monster który wykonał właśnie rywalowi Running Hip Attack i dokonał zmiany z Zigglerem. Show off odciągnął Danielsona od lin i zapiął mu Sleeper Hold. Daniel w tarapatach na środku ringu w końcu dźwignie przerywa wbiegający do ringu Punk. Wykonał on również wstającemu Dolphowi Roundhouse kick. Po tej akcji wbiegł Styles który za to powalił Punka wykonując Enzuigiri. Terry chciał interweniować, lecz dopiero jego dał rade powstrzymać sędzia, Abyss nie ruszył się nawet z apronu. Ring już wyczyszczony z ludzi którzy nie mają prawa w nim być. Dolph i Bryan obaj na nogach, ten drugi rozpędza się i serwuje przeciwnikowi Knee Plus, po którym doleciał, aż do swojego narożnika, w którym zmienił się z nim Punk. Ten natychmiast wbiegł, wyniósł przeciwnika na barki i mamy Go To Sleep! Natychmiastowy pin, który zostaje przerwany przez Stylesa, który szybko ucieka spowrotem na apron, bojąc się mistrza PWE. Brooks zmienia się z Terrym, który pochodzi do Ziggy'ego i otrzymuje Stunner z zaskoczenia. Dolph daje rade doczołgać się do narożnika i w ringu jest już Phenomenal One. AJ wykonuje Brytyjczykowi Standing Shooting Star Press. Szybki pin i tylko 2 cont. Nie przejmując się szybko przeniósł atak na nogi rywala i próbował zapiąć mu Figure 4, ten jednak sprytnie się z tego wykręcił, tak że Styles z impetem padł na matę. Obaj panowie na nogach i Terry wykonuje Bell Clap. AJ szybko się podnosi i tym razem inkasuje Big Boot. Rob unosi ręce do góry w oczekiwaniu, aż jego ofiara się podniesie, gdy tak sie stało mamy soczysty Chokeslam. The Freak odwraca się w stronę dwóch innych przeciwników i mocnym double clothsline zrzuca obu z apronu. Obaj wylądowali na nogach, ale nie na długo bo w ringu znaleźli się już Punk i Bryan którzy rozpędzili się i oboje zaserwowali Suicide Dive, każdy jednemu z rywali. Tym czasem na nogi stanął już AJ, który odwraca się w stronę Roba i obrywa Freakbuster ! w efekcie mamy szybki pin.

1..

2..

3!

 

The winners of this match PWE Champion CM Punk, Daniel Bryan and Rob Terry

 

Rob cieszy się ze zwycięstwa przy oklaskach publiczności, po chwili dołączają do niego Punk i Bryan

 

Ta: Wspaniałe widowisko i czyżby narodził się nam nowy faworyt?

MC: Powiem szczerze, Rob Terry zaimponował nawet mi, ale jakoś nie widzę nim champa.

Ta: No cóż przekonamy się już w niedziele, a na tą chwile się z państwem żegnamy.


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

#3 Green Roster

 

JL: Witamy państwa na ostatnim przystanku przed Elimination Chamber.

MC: Gala ta na pewno dostarczy nam wielu emocji i poznamy pełen skład Elimination Chamber Matchy.

JL: A do ringu zmierza Vince McMahon, który ostatnio zaiwtał także na Black Rosterze ciekawe co chce tym razem.

MC: Przekonajmy się.

 

VM: To co stało się w Main Eventcie na ostatniej gali wprowadziło we mnie uczucie złości, a wręcz wściekłości, jakim prawem ktoś spoza Green Rosteru był na gali tej tygodniówki? Gdzie ochrona, dlaczego takie rzeczy się dzieją?... No ale cóż, jak już się dzieją, to trzeba je jakoś przeboleć, rozmawiałem z Chrisem, czuje się pokrzywdzony jako zawodnik, wy czujecie się pokrzywdzeni jako kibice, że nie zobaczyliście czystej walki, a ja jako Generalny Mendżer, że nadal nie mam pewności, że nasz brand reprezentuje jako Champion właściwy człowiek. Co się stało to się nie odstanie, ale już z tego miejsca podaję wam kolejnego uczestnika Elimination Chamber Matchu, Chris Jericho!

Ale nie słyszymy muzyki Y2J'a tylko The Miza, który idzie do ringu widocznie zdenerwowany.

TM: Really? Really? Really? Czy przez ciebie ten nieudacznik musi mieć zawsze w tym brandzie lepiej? To nie moja wina, że narobił sobie wrogów w całej federacji, swoim denerwującym charakterkiem, a to, że trzymam pas to nie jest kwestia interwencji McIntyer'a, a po prostu tego, że jestem The Miz i jestem NIESAMOWITY!

VM: Otóz mam pewne wątpliwości, myślę, że nie masz nic przeciwko temu by je rozwiać. Tak więc dziś na gali Green Roster zmierzy się The Miz wraz z Mr.Royal Roumble Corey Gravesem z Chrisem Jericho i wybranym przez niego Tag Team Partnerem.

Mr.Awesome wygląda na zadowolonego z słów Vince'a, a jego mina wydawało by się jakby znaczyła "Czemu nie?".

 

MC: Przecież to co robi ten człowiek jest już niemoralne! Niech Miz mu dzisiaj skopie 4 litery.

JL: Oj Michael, taka jest prawda, że jakby nie Drew teraz Miz nie dzierżawił by tego pasa i Jericho w komorze by był.

MC: Miz by jeszcze wszystko odwrócił, ale teraz popatrzmy na walkę... Powiedziałbym ciekawą, ale nie chcę wam robić nadziei.

JL: Nie narzekaj, dzięki niej ujrzymy ostatecznego członka Elimination Chamber Matchu Green Rosteru.

 

Heath Slater vs Sheamus o kwalifikacje do EC (Końcówka walki)

Sheamus zdaje się kontrolować przebieg pojedynku, który nieuchronnie zbliża się ku końcowi. Irish Curse właśnie to zwiastuje! 1...2... Odbija! Slater mimo już wielkiej ilości zaaplikowanych ciosów nie poddaje się. Celtycki Wojownik ustawia się teraz w narożniku przeciwległym, obok którego wstawać zaczyna Członek Nexus. Szykuje się kopniak, który zakończy te akcję. Brogue Kick! Nie! Mamy unik od Slatera i Neckbreaker, po którym uzyskuje 2 count. Teraz Heath czai się za swoim opponetem wyczekując aż wstanie. Sweetness? Sheamus chwyta się linek, a na matę spada sam jego przeciwnik, szybko się podnosi, jednak nadziewa się na Brogue Kicka! 1...2..3... Koniec!

 

The Winner is Sheamus

 

 

MC: Ależ niespodzianka....

JL: No cóż, nie zawsze Dawid Goliata pokonywać będzie, a tymczasem prezentujemy państwu pełną kartę Elimination Chamber Matchu Green Rosteru.

http://iv.pl/images/97632079731153731965.png

MC: Wygląda imponująco, jednak zwycięzca jest jasny.

JL: Z tym pierwszym się zgodzę, z drugim niekoniecznie...

 

Przenosimy się na Backstage gdzie rozmawiają ze sobą Evan Bourne i John Morrison.

JM: Musimy uważać na tę całą pseudo stajnie zwaną Nexus, jeszcze czuję ból w kręgosłupie po ich ostatnim ataku.

Zbliża się do dyskutującej dwójki nie kto inny jak Alberto Del Rio.

ADR: Usłyszałem waszą rozmowę i widzę, że też macie na pieńku z Nexusem, ale podejście uważac na nich nic tu nie da, oni myslą, że czujemy do nich respekt, pokażmy im, że tak nie jest, złączmy się w trójkę i rozpocznijmy w końcu wyrównanę walkę, choć myślę, że gdy nasza trójka wejdzie z nimi do ringu, nie ma tu co mówić o wyrównanej walce...

Morrison jak i Bourne, zastanawiają się nad propozycją Meksykanina, ostatecznie zbijając z nim przysłowiowego żółwika na znak współpracy.

 

JL: Alberto Del Rio, John Morrison i Evan Bourne, niecodzienne połączenie.

MC: Ale czego się nie robi żeby zdominować Nexusa?

JL: W sumie racja, jeśli dojdzie do walki Teamów będzie ciekawie.

MC: Ciekawie to jest teraz, spójrz co za walka się szykuje.

 

The Miz © & Corey Graves vs Chris Jericho & Roman Reigns (Końcówka walki)

W ringu The Miz z Romanem. Ten pierwszy od momentu gdy do ringu zameldował się były członek Shield kompletnie sobie nie radzi, ewidentnie szukając zmiany. Jednak Reigns uniemożliwa mu to Samoan Dropem, 1....2.. Odbija! Corey nawet nie ruszył do przerwania, obojętność to czy pewność w umiejętności swojego Tag Team Partnera? Nie na tym jednak się skupiamy, mamy zmianę, jako legalny zawodnik wchodzi Chris Jericho, zaś Mr.Awesome długi okres już bez zmiany. Próba Lionsaultu! Udane? Nic bardziej mylnego, Miz wyłożył swoje nogi, powodując nabicie się Y2J'a na swe dolne kończyny. Obaj się podnoszą Jericho za pomocą narożnika, Miz robi to zwyczajnie lecz wolniej. Lionheart już szykuje się do akcji, ale co to? Graves chwyta go za włosy powodując odwrócenie się opponeta w jego stronę, Mistrz Wagi Ciężkiej korzysta z tego i wykonuje Skull Crushing Finale, zakończone pinfallem.

 

The Winners Are The Miz and Corey Graves

 

 

MC: Skull Crushing Finalle, He is Awesome!

JL: Nie nudzi cię to, że twój pan niesamowity nie umie wygrać nawet walki bez pomocy?

MC: Jerry, Tag Team to Tag Team, chyba to był jego obowiązek mu pomóc.

JL: Ale nie w taki sposób...

 

 

Sytuacja dzieje się w biurze Vinca, do którego przychodzi widocznie zażenowany Antonio Cesaro.

AC: Dlaczego nie znalazłem się w Eliminacjach do Elimination Chamber Matchu, znalazł się tam nawet Slater, a ja?

VM: Spokojnie Antonio, co do ciebie mam inne plany, zawalczysz z Curtem Hawkinsem o pretendenta do pasa Reserved.

Szwajcarowi widocznie podpasował taki układ i zadowlony wyszedł z biura, sytuacji przyglądał się niezadowolony Luke Robinson.

 

JL: Antonio zadowolony ale czy ucieszony?

MC: Powinien być usatysfakcjonowany, że chociaż może pokusić się o ten pas, przecież w komorze by go zniszczyli.

JL: Jeśli już jesteśmy przy komorze to właśnie będzie starcie dwóch zawodników, którzy miejsce w niej mieli już tydzień temu.

 

Cody Rhodes vs Seth Rollins (Końcówka walki)

Starcie dwóch zawodników będących w komorze trwa w najlepsze. Wyrównana walka, kto zwycięży? Mamy Moonsault od Dashinga, po którym uzyskuje 2 count. Rhodes chce już zakończyć tę męczące go starcie, więc w Reverse DDT Clutchu, podnosi swojego przeciwnika do pozycji stojącej, próbując wykonać mu swą akcję kończącą, jednak Rollins wyrywa się mu z uścisku, po czym wymierza mu solidnego łokcia w twarz. Dashing Cody Rhodes ewidentnie dał o sobie znać, gdyż Runnels wyturlał się automatycznie z kwadratowego pierścienia, po to by w swojej kurteczce z lusterkiem, sprawdzić czy aby za bardzo sie nie poobijał. Pomimo liczenia, Sethowi widocznie nie odpowiada taki sposób zwycięstwa i chce więcej, w tym celu udaje się za ring, gdzie częstuje opponeta kickiem, po czym wrzuca go do ringu. Zaraz po tym zdarzeniu sam wchodzi, ale Rhodes zdążył już ochłonąć i wyskoczył na narożnik. Beautiful Disaster uniknięty, Cody widocznie nie wylądował zbyt dobrze po próbie tego ataku i uchylił się, chwytając się za nogę, Były członek Shield skrzępnie to wykorzystał aplikując The Blackout! Pinfall!

 

The Winner is Seth Rollins

 

 

JL: Jest w formie Seth to trzeba przyznać!

MC: Przecież to był tylko i wyłacznie fart.

JL: Takie zbiegi okoliczności też trzeba umieć wykorzystać Michael. Ale teraz cicho, bo Seth jeszcze bierze mikrofon.

 

 

SR: To moje trzecie zwycięstwo po kontuzji, mówią, że takie urazy przeszkadzają Wrestlerowi w dalszej karierze, ja poprzez te kontuzję stałem się jeszcze lepszy, co czyni mnie bezapelacyjnie najlepszym. O ile dobrze wiem, mój rywal też miał za sobą dwa wygrane pojedynki, a teraz czas dopisać klęskę pięknisiu, a ja dopiszę do swoich walk jeszcze jedną jedynkę z przodu po Elimination Chamber!

Po tych słowach Były członek Shield opuścił arenę spoglądając na wstającego Cody'ego, pokazując mu jeszcze na siebie jako zwyciężcę tej walki jak i walki w klatce, która odbędzie się już za parę dni.

 

JL: Jest świadom swoich umiejętności i obecnej formy.

MC: W komorze się na tym przejdzie, jeszcze zobaczysz.

JL: Jeśli już mowa o Elimination Chamber to pora na starcie, które wyłoni nam przeciwnika Luke'a Robinsona w walce o pas.

 

Antonio Cesaro vs Curt Hawkins #1 Contender to Reserved Championship (Końcówka walki)

Walka o dziwo jest bardzo wyrównana, inicjatywę w tym momencie ma jednak Cesaro. Antonio wykonuje Double Foot Stomp. Ale to nie koniec, Szwajcar czai się teraz za Hawkinsem czyhając tylko, aż się podniesie, a następnie aplikuje na nim German Suplex, po którym uzyskuje 2 klepnięcia w matę. Cesaro trochę zdenerwowany, stara się dociągnąć już tę walkę do końca. W tym celu podnosi swojego opponeta i już chce go wynieść pod Neutralizer, ale ten wyrywa mu się z uścisku, a następnie wymierza mu kopniaka w brzuch, po czym aplikuje na nim Laugh Riot, które również zakończyło się 2 countem tak jak i próba jego przeciwnika. Hawkins błyskawicznie kieruje się w stronę apronu, na którym już jest po to by wspiąć się na narożnik. Jego lokalizacja właśnie jest na najwyższym szczycie ringowym w całej jego konstrukcji nie licząc słupów, Heat Seeking Elbow? Nie! Antonio wystawia kolana ku górze i to z nimi spotkanie ma ciało Curta. Oboje się podnoszą powolnym tempem, Hawkins chce zaskoczyć opponeta odbijając się od linek i.... Swiss Death od Szwajcara! 3 Count, ta akcja kończy tę walkę.

 

The Winner is Antonio Cesaro

 

 

MC: Ta gala jest pewna niespodzianek nie sądzisz...

JL: Czyżbym wyczuwał w twoim głosie ironię?

MC: Nie, serio mówię...

JL: Dobra, dobra, daj spokój.

 

A tymczasem do ringu podąża nie kto inny jak Alberto Del Rio.

ADR:My name is Alberto Del Rio, but you already know that, lecz przyszedłem tutaj uświadomić wam coś czego być może nie jesteście świadomi. Otóż, po Royal Roumble nadszedł czas Nexusa, a właściwie tak by się mogło wydawać, na poczatku ośmieszył całą ich trójke Rollins, a teraz zrobię to raz z moim Teamem.

W stronę ringu przy themie Johna Morrisona wychodzi on wraz z Evanem Bournem.

ADR: Czas Nexusa tak na prawdę nigdy nie trwał, ale nasza drużyna jest po to by rozwiać im wątpliwości.

Meksykanin był chyba chętny dalszej wypowiedzi ale przerwała mu muzyka "We Are One". Nexus zmierza do ringu.

WB: Alberto, już nie pamiętasz co zrobiliśmy ci tydzień temu, może czas odświeżyć ci trochę pamięć...

Wade spogląda w stronę telebimu to samo robi Del Rio... ale chyba nie tak mu o tym chciał przypomnieć Lider Nexusa, który teraz wymierzył mu potężnego puncha w twarz. Zaczęła się walka 3 vs 3, bardzo chaotyczna, którą przerywa Theme Vince'a McMahona.

VM: STOP! Wstrzymajcie się! Jestem tu by przerwać te waszą bójkę, a zapowiedzieć dzisiejszy Main Event, w ringu zostaje tylko Wade i Alberto, ponieważ to oni zmierzą się w tym starciu.

 

JL: No, no Alberto ma tego czego chciał.

MC: Zobaczymy czy wyjdzie mu to na dobre.

 

Wade Barrett vs Alberto Del Rio (Końcówka walki)

Bardzo wyrównana walka. Przy inicjatywie Alberta, który wykonuje w tym momencie Shoot Style Kick. 1...2.. odbija! Arystokrata, podnosi swojego przeciwnika za dłoń tylko po to by wykonać Double Knee Armbreaker. Osłabia on ciągle górną kónczynę Wade'a widocznie przygotowując go pod swoją kończącą dźwignię. Teraz właśnie przymierza się do zapięcia jej ale Wade wiedział co się szykuje i szybko rzucił się na linki jak głodny na jedzenie. Gabriel już za ringiem rozmawia z Heathem planując jakby pomóc swojemu szefowi, który widocznie sobie nie radzi. Sędzia odciąga Alberta, który miał zamiar zaatakować swojego opponeta w momencie, gdy ten trzymał się linek. Wade to wykorzystuje wstając szybko i Big Boot! 1...2..Odbija. Obaj teraz wstają, Alberto wymierza rywalowi kopniaka w brzuch, a w dalszej kolejności przekręca go w swój charakterystyczny sposób i jesteśmy świadkami morderczego Submissiona. Rolling Cross Armbreaker zapięty do perfekcji! Justin wskakuje na apron, sędzia go odgania, Slater już wślizguje się do ringu, ale za nogę chwyta go Evan wraz z Morrisonem, Rudowłosy nie dosięga dłonią do Meksykanina, Wade nie widzi ratunku. KLEPIE!

 

The Winner Is Alberto Del Rio

 

Arystokrata szybko puszcza dźwignię, w tym samym momencie jego "współpracownicy" puścili Heatha, który oberwał precyzyjne Enzuigiri od Meksykanina. ADR wytrlał się z kwadratowego pierścienia, w którym został Justin Gabriel pomagający swoim kolegom z Nexusa dojść do siebie. Widokiem uśmiechniętego Del Rio i jego paczki kończymy Green Roster.

 

JL: Alberto Del Rio zwycięzcą tej ostatniej walki przed Elimination Chamber!

MC: Takim obrazkiem kończymy tę galę, którą komentował dla państwa Michael Cole oraz...

JL: Jerry "The King" Lawler.


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Elimination chamber.

 

MC: Witamy na ostatnim przystanku przed najważniejszą galą roku.

JL: O tak, więc można spodziewać się na prawdę dużo i wciąż być zaskoczony!

MC: Pora rozpocząc pierwszy pojedynek a na szali pas Television.

 

Drew McIntyre © vs Rob Van Dam - Television championship match

Obaj panowie w ringu, więc nie pozostaje nic innego, jak rozpocząc to starcie. Na szali pas television, więc będzie ciekawe. Rob zaraz po usłyszeniu gongu ruszył do ofensywy, z serią low kicków w nogi mistrza. Po kopach wykonał legsweep, po którym natychmiast dorzucił Spinning Leg Drop. Szybki pin, nawet nie blisko, to dopiero początek. RVD podnosi Szkota, chciał wykonać mu German Suplex, lecz ten przyblokował i wymierzył kilka łokci w twarz pretendenta, ten musiał puścić uchwyt by uniknąc kolejnych ciosów, lecz oberwał za to Big Boot. RVD wstaje, biegnie w strone mistrz i obrywa od niego Scoop Powerslam. Szybki pin, ale to stanowczo za mało. Wciąż w natarciu Szkot, serwuje kilka elbow dropow, po których podnosi opponenta i wykonuje mu Ego Trip. Ładna akcja dając champwoi jedynie 2 count. Drew ponownie pomaga wstać swojemu rywalowi, z dumną miną chwyta go na swoj finisher czyż to nie jest troche za wcześnie? Jak widać jest bo Rob z łatwością się wykręca i wykonuje Superkick. Szybki pin, za mało, zdecydowanie potrzeba tu więcej. RVD podnosi opponenta i wykonuje ładny Gutwrench Suplex. Po tej akcji tauntuje krzycząc "Rob Van Dam", każdy wie co się szykuje fikołek i oczywiście rolling thunder, jednak nie jest tak kolorowo, bo Drew odsuwa się i Rob uderza jedynie w mate. Obaj na nogach i mamy RVD rusza w strone rywala, lecz inkasuje od niego Tilt-a whirl backbreaker. Zaraz po tej akcji odbił się od lin i dobił go jeszcze leg dropem. Pin i wciąz jedynie 2 count. Szkot czai się za plecami opponenta, gdy ten wstał chciał mu wykonać Jumping Reverse neckbreaker, lecz Rob chwycił liny przez co Drew padł na mate nie ciągnąc za sobą rywala. Szybko jednak wstał i oberwał Spinning Heel kick od Van Dama. Po tej akcji nie pinował, a zapiął przeciwnikowi Muta Lock ! Mistrz w ciężkiej sytuacji, po chwili daje rade jakoś się wykręcić. Obaj panowie na nogach i znowu inicjatywa po stronie Roba który wykonał Enzuigiri. Teraz mamy fikołka i Rolling Thunder ! Jest pin i ponownie tylko 2 count. Whole damn show wskakuje na narożnik, już chciał wyskakiwać, lecz mistrz sprytnie wyślizgnął się z ringu. Van Dama nie powstrzymało to jednak przed wykonaniem akcji wysokiego ryzyka, piękna plancha z narożnika. Obaj panowie leżą za ringiem i sędzia zdąrzył doliczyć do 5 zanim Rob wrzucił opponenta do kwadratowego pierścienia. Obaj są już w miejscu batalii i Rob pierwszy rusza do ataku wykonując German Suplex z pinem dającym mu jedynie 2 count. Przecią mistrza po narożnik i mamy Split-legged moonsault. Mamy pin i blisko pinfall, Drew nie odda tytułu tak łatwo. RVD ponownie na narożniku czyżby Five Star Frog Splash? Nie! ląduje na wystawionych kolanach Television Championa. Oboje wstają i mamy Scot Drop od Drew. Pin i tylko 2 count. McIntyre, jednak nie załamuje się, a wynosi rywala na swoje barki, z których po chwili wykonuje mu Firemans carry gutbuster. Teraz już tylko czeka by wykonać swój finisher, ma go double arm ddt cluthcu i czy zobaczymy Future Shock DDT? Nie! Ponownie lotnik się wykręca. RVD biegnie w strone opponenta hurricanrana? Nie, Powerbomb od szkota, cóż za kontra, teraz podnosi nieprzytomnego rywala i wykonuje mu Future Shock DDT bez problemów. To już musi być koniec.

1..

2..

3!

 

The winner of this match and still Television Champion Drew McIntyre

 

 

JL: No nie...

MC: O tak! Drew wciąż mistrzem, zero niespodzianek.

JL: No nie powiem, mimo, że za nim nie przepadam pokazał się dzisiaj od bardzo dobrej strony.

MC: Mało powiedziane.

 

Jesteśmy na backstage gdzie Eva Marie przeprowadzi krótki wywiad z Chrisem Jericho

EM: Chris jak czujesz się przed swoją kolejną szansą o pas WHC?

CJ: Czuje się pewniej niż kiedykolwiek. Dla Miza nie ma dziś ucieczki, nikt nie przyjdzie mu z pomocą. Dziś to ja go wyeliminuje i pas powróci tam gdzie powinien.

Po tych słowach Chris odchodzi z pewną miną.

 

JL: Chris pewny siebie i bardzo dobrze, mam nadzieje że pokaże Mizowi gdzie jego miejsce.

MC: Wiesz gdzie jest miejsce Miza? w main eventcie WrestleMani i teraz to udowodni, nie zwlekajmy rozpocznijmy to starcie.

 

Elimination Chamber World Heavyweight Championship Match

The Miz © vs Seth Rollins vs Roman Reigns vs Cody Rhodes vs Chris Jericho vs Sheamus

"I Came To Play" Mistrz Wagi Ciężkiej na pewno nie zacznie tego pojedynku! Pas oddaje blisko stołu komentatorskiego, a sam przy swoim Themie wchodzi do komory.

"Smoke & Mirrors" Cody Rhodes po paru przeglądnięciach się przed lusterkiem czy jest gotowy do walki, również wędruje w miejsce do tego mu przeznaczne.

"The Truth Reigns" Z trybun wyłania się monstrualna postura, to Roman Reigns, który po dojściu do klatki wchodzi do komory.

"Break The Walls" Ostatnim, który tej walki nie zacznie jest Chris Jericho, on wędruje do ostatniego wolnego pomieszczenia.

"The Second Coming" Widocznie niezadowolony Rollins wchodzi do metalowej konsrukcji, a następnie do ringu.

"Written In My Face" Sheamus również wędruje do kwadratowego pierścienia.

*GonG*

Obaj zawodnicy wyglądają na rozważnych i żaden z nich nie chce już na początku starcia stracić inicjatywy co skutkowało by dość sporym obiciem, a mają tego pecha, że będą musieli próbować "utrzymać" się w walce jak najdłużej. Obaj wchodzą w klincz, Celtycki Wojownik wygląda, na tego który dominuje w tym starciu sił jednak były członek Shield wymierza mu kicka w brzuch, po którym ląduje już cała seria w tę część ciała Irlandczyka, po którym wykonuje na nim Suplex, pin, jednak zakończenie go pomyślnie było by chyba zbyt piękne by mogło być prawdziwe. Seth szybko się podnosi, tak samo czyni jego rywal, który za ten czyn zostaje skarcony Wheel Kickiem. Rollins wygląda na bardzo zmotywowanego, początek walki ułożył się dla niego bardzo dobrze, jak pójdzie mu w dalszej fazie pojedynku? Posyła on Sheamus na liny Irwishwipem, ale ten kontruje to na ten sam manewr, w postaci czego widzimy Shouder Block od Rudowłosego Wrestlera. Chwyta on teraz swojego przeciwnika w pasie, pomagając mu się podnieść, lecz jest to tylko po to by wymierzyć mu precyzyjny Canadian Backbreaker, po którym Sheamus uzyskuje 2 count. Za mało, zdecydowanie za mało, zwłaszcza w tego rodzaju walce. Seth od razu po tej akcji wytruluje się z kwadratowego pierścienia, czy to aby na pewno będzie na jego korzyść? Irlandczyk wychodzi za nim wyraźnie uśmiechnięty, właśnie on zbiera teraz cheer od fanów przed próbą spotkania twarzy adwersarza z metalową konstrukcją! Seth jednak w ostatniej chwili wyciaga nogę w kierunku ów ściany w "pomieszczeniu" jakim się znajdują, a następnie atakuje Rudowłosego serią łokci w twarz, po czym sam przejmuje kontrolę nad jego ciałem i "ciska" w nim w metalową konstrukcję. Po tej akcji próbuje uzyskać pinfall, nieskutecznie. Spogląda on teraz na ring ustawiony w samym środku klatki, po czym na rywala, czyżby akcja wysokiego ryzyka, w obecnym położeniu nawet bardzo, Springboard Moonsault w wykonaniu Rollinsa! OMG! Mamy przypięcie, sędzia skończył na podwójnym klepnięciu. Były członek Shield chwyta się za głowę poprawiając swoje włosy opadające mu na oczy, teraz jednak powinien się skupić, bo zaczyna się odliczanie. Rollins zaczyna serię stompów na Sheamusa póki ma czas, a tymczasem każdy fan już jest skupiony na tym, która komora się otworzy. Chris? Nie, może Miz? Nie, drzwi otwierają się, ROMAN REIGNS! Pech chciał, że jego komora znajdowała się blisko akcji, jego dawny przyjaciel wygląda na wystarszonego, a Roman stoi jakby nieporuszony faktem, że drzwi od komory otworzyły się. Seth biegnie już w jego stronę, serwuję mu 2 punchy, tylko tyle dał radę, bo teraz byliśmy świadkami punchów w wykonaniu tego drugiego, tylko, że w tym wypadku można już tu mówić o mordobiciu. Rollins w końcu chcąc, nie chcąc pod naciskiem potężnych ciosów upadł, Roman jednak nie dał mu długo leżeć natychmiast postawił go do pionu, a w dalszej kolejności zaaplikował DDT. Reigns podnosi się z maty...Big Boot od Sheamusa! Celtycki Wojownik stoi teraz nad dwoma przeciwnika i zaczyna uderzać w klatkę piersiową w geście chwilowego triumfu, publiczność, jednak tym razem nie jest, aż tak zadowolona, a doping zdaje się w tym momencie być po stronie czarnowłosego członka Shield. Celtyckiego Wojownika jednak to nie poruszyło, spoglądnął na wstającego Rollinsa, ruszył ku niemu z War Swordem, którego jednak opponet uniknął, wprowadzając efektowny Neckbreaker, efektowna kontra ze strony Rollinsa. Postanowił on odpocząć widząc, że na razie nikt nie kwapi się do powstania... Nagły przypływ adrenaliny ogarnął Reignsa, który wstał błyskawicznie, co zaskoczyło farbowanego byłego członka Shield, który z pozycji siedziącej musiał teraz jakoś wyblokować atak Romana. Nie dał on rady, Low Big Boot od opponeta, po którym podnosi on jeszcze swoją ofiarę tylko po to by wrzucić go sobie na barki i Samoan Drop! To musiało boleć zwłaszcza, że akcja dzieje się poza obrębem kwadratowego pierścienia. 1....2... Odbija! Było blisko. Reigns wstaje, wykonuje swój charakterystyczny taunt "przeładowania" z zamiarem wyczekania odpowiedniego momentu do zaaplikowania Superman Puncha, jednak rezygnuje z tego gdy słyszy odliaczanie. Odwróciło to jego uwagę całkowicie, kto tym razem? Może Cody? TAK! To drzwi Dashinga otwierają się tym razem. Reigns automatycznie kieruje się w stronę nowo przybyłego uczestnika, który widocznie nie jest zadowolony tym faktem, próbuje on jeszcze zamknąć jeszcze jakoś komorę, ale jest to nieodwracalne. Były członek Shield stoi już nad Codym, zaczyna go punchować, ten ewidentnie nie przejmuje się ciosami, a bronieniem twarzy, wygląda na to, że dopóki jego twarz nie oberwie nic złego mu się w walce nie stanie. Roman wrzucił już swoją ofiarę w postaci Dashinga do ringu, wygląda na to, że to tam dokona egzekucji. Za ringiem powoli podnosi się reszta rywali. Cody Irwishwipem posłany na liny i Spinebuster 1...2.. odbija! Reigns chciał rozłościć Cody'ego lepem w twarz, widocznie to podrażniło jego dumę oraz oczywiście nietuzinkowy wygląd. Wymierzył od potężnego puncha schylającemu się nad nim Romanem, ten chyba nie spodziewał się, aż tak mocnego uderzenia, bo widocznie przymroczył go ten cios, a wiadomo, że go łatwo zagiąć nie jest. Seth w międzyczasie spina się na klatę. Robi to bardzo ostrożnie naprzeciw wstającego powoli Celtyckiego Wojownika, ten już klęczy, Rollins jest parę metrów nad nim. Wyskakuje on w jego stronę z jednym kolanem uniesionym upada i THE BLACKOUT z konstrukcji!!! OMG! 1...2...3..

 

Sheamus has been eliminated

 

Nie było mowy nawet o jakiej kolwiek kontrowersji, Celtycki Wojownik nawet nie był chyba w stanie oddychać przez te 3 klepnięcia. Sędziowie pomagają mu opuścić klatkę, a akcja toczy się dalej. Rollins odpoczywa opierając się o komorę obecnego mistrza WHC, zaś w ringu, Cody Rhodes przejał kontrolę nad Romanem poprzez precyzyjny Moonsault zakończony 2 countem. Spogląda on teraz na Rollinsa, który widocznie korzysta z czasu. Runnelsowi nie spodobał się ten fakt, więc zrezygnował z podnoszenia Reignsa, którego podczas podnoszenia znów rzucił na matę, po to by zająć się drugim dawnym członkiem tarczy. podszedł on do linek, a Seth błyskawicznie doskoczył do niego wykonując jakby Facebuster na liny, Rhodes się odwraca, a my widzimy Superman Punch od Romana! 1...2...3? Nie ma! Ale nie skończyło się jedno odliczanie, a już przechodzimy do drugiego tym razem jest ono o to, kto jako następny opuści komore eliminacyjną. Jericho czy Miz, Miz czy Jericho, oto jest pytanie? Odpowiedź na nie jest jedna, Lwie Serce Y2J. Ten bez zastanowienia opuszcza miejsce, w którym znajdował się już przez długi czas, a nawet okres jednej eliminacji, przed nim jednak trudne zadanie. Rollins nie wygląda na takiego, który kwapi się do wejścia w obręb kwadratowego pierścienia gdzie gestykulacją zaprasza go jego dawny kolega z Teamu. Spragniony walki Jericho to robi! Reigns nie dał się zaskoczyć, stoją obaj naprzeciw siebie, wymierzają w swe oczy złowieszcze spojrzenia... Sprinagboard Dropkick od Setha prosto dla Romana! Ahh ten Rollins, tylko czekał na taką okazję, by wykorzystać nieuwagę czarnowłosego zapaśnika, widocznie obawiając się go w starciu, gdy jest świadomy o jego ataku. Jericho o dziwo nie ruszył od razu na wykonującego cios tylko na tego, który upadł. Obaj z Rollisnem obijają teraz swojego opponeta niemiłosiernie zapominając o jeszcze jednym rywalu. Rhodes już czai się za nimi, wyczekuje odpowiedni moment, Seth pierwszy odwraca się do tyłu i inkasuje Beautiful Disaster, Dashing nie spinował jednak widząc zagrożenie ze strony Chrisa, to co robi Y2J, dziwi wszystkich po raz kolejny, pokazuje Rhodesowi by pinował Seth'a. "Come On" słychać z ust Lionhearta. Cody chyba boi sie wykiwania przez adwersarza i tego nie robi. Jericho widocznie zdenerwowany, wiedział, że to mogła być już eliminacja jednego z nich. Sam rzuca się do przypięcia 1....2 Odbija! Za długo zwlekali! Rhodes od razu do niego doskakuje, wyrzuca go za ring gdzie widzi dla siebie więcej miejsca i ma kontrolę nad powoli dochodzącym do siebie Romanem, który wyturlał się własnie w miejsce nieopodal nich. Runnels podnosi Chris'a za włosy koło pustej komory eliminacyjnej po czym krzyczy coś do niego, ten jednak gwałtownie rzucił się ku klatce! Co on robi? Kępka włosów została w dłoniach Dashinga, co spowodowało tak żywiołową i ofiarną postawę Christophera? SPEAR!!! Prosto w komore, która ulega zniszczeniu! Roman Reigns leży na Codym przy rozwalonych resztkach rozbitego "miejsca spoczynku" wrestlerów w tej walce. Mamy Pinfall.

 

Cody Rhodes has been eliminated

 

Chris patrzy zszokowany opierając się o metalową konstruckję, trzyma się jeszcze za włosy, widząc ich kępke w rękach już przypiętego Rhodesa, Roman wstaje widocznie do jego krwi napłynęło dużo adrenaliny, wykonuje on teraz swój taunt, Y2J widocznie zaczął czuć do niego respekt. Teraz muszą jednak powoli przechodzić do walki, bo do starcia zaraz wkroczy ostatni już uczestnik. 3...2...1.. THE MIZ! Mistrz Wagi Ciężkiej widocznie zadowolony, że dopiero teraz bierze czynny udział w tej walce wychodzi z komory, Jericho od razu chce na niego ruszyć widać, że obaj panowie mają ze sobą na pieńku, ale gdy tylko Lionheart odwraca się tyłem od Romana ten wykorzystuje to chwytając go pod German Suplex, a następnie wykonuje te akcję w klatkę! O mój boże, Chris wygląda jakby był sparaliżowany, Roman nie przypina go, jednak, bo obrał sobie za cel Mr.Awesome'a. Ten próbuje go zaatakować, udaje mu się to za sprawą Clohtesline'a. Rzuca się od razu na niego z serią punchów by jak najbardziej go osłabić, nie jest świadom tego, że w kwadratowym pierścieniu już szykuje dla nich jakąś akcję wstający Seth Rollins. Staje on naprzeciw nich i za pomocą linek wybija się w górę, po to by zaatakować ich czymś w rodzaju Springboard Elbow Dropa, jego były kolega widocznie ucerpiał mniej niż Mistrz WHC, który zainkasował ten cios na kręgosłup. Mamy sytuację dość nietypową, każdy leży, farbowany były członek Shield widocznie odpoczywa, zaś cała trójka z obrażeń. Seth wie, że nie może sobie pozwolić na zbyt długa regenrację, bo Miz dopiero co wszedł do walki, więc jego leżenie nie będzie trwało już minuty jak w przypadku pozostałych. Obaj właśnie się podnoszą, lecz to Rollins jest tym, który przejmuje inicjatywę poprzez wrzucenie swojego rywala do ringu. Sam wchodzi do kwadratowego pierścienia, ale od razu jego celem do zadania bólu rywalowi były linki, Springboard Moonsault!? Nie Miz unika, Rollins od razu chciał powstać, ale trzyma się za brzuch widocznie po tej akcji, to był błąd ze strony Seth'a! Skull Crushing Finale! 1...2..3.. ODBIJA! Miz nie może uwierzyć doskakuje do sędziego, że było trzy, ten pokazuje, że 2 i nie ma mowy o pinfallu, W ringu już jest Roman Reigns, który stoi w przeciwległym narożniku, w którym odbywa się "dyskusja" odnośnie liczby klepnięć, Mr.Awesome odpuszcza, odwraca się, SPEAR!!! Ale co to? Doskakuje zaraz do niego jego dawny kolega z "Tarczy" chwyta go w Reverse DDT Clutch, a następnie wykonuje z małymi problemami Paroxysm! 1...2...3...!

 

Roman Reigns has been eliminated

 

Zostła ich już tylko trójka. Seth szybko jeszcze rzuca się do pinu na Mizie ale to by było zbyt piękne, 2 count. Za ringiem podnosi się już Jericho, do którego powoli maszeruje Rollins, chwyta go za włosy...CODBREAKER! Fani nie wiedzą co sie dzieje, ale widocznie są zadowoleni takim obrotem spraw, Y2J chwyta się za kręgosłup, gdyż upadł na znacznie twardszą nawierzchnię niż zawsze. Nie doskakuje od razu do przypięcia, widać po nim zmęczenie, w końcu kładzie rękę na klatce piersiowej adwersarza i mamy odliczanie 1...2.. na tyle tylko pozwoli Seth. Załamany Christopher, tak samo i jego fani. Obaj leżą, Miz próbuje dostać się w okolice narożnika by ułatwić sobie przejście do stójki. Na arenie słychać tylko krzyki "Y2J!", trudno się dziwić jeden Face i dwójka Heeli została tylko w klatce. Mimo wszystko pierwszy podnosi się nie kto inny jak obecny Mistrz Wagi Ciężkiej, wychodzi on za obręb kwadratowego pierścienia, jego celem jest oczywiście Chris Jericho, podchodzi do niego, ten powoli się podnosi, chciał chyba zdublować akcję, ale Miz się w tym wszystkim połapał i od razu przywitał go kolanem w brzuch po to by mieć łatwiejszą drogę do posłania go prosto w metalową konstrukcje. Jericho chyba nie wspomina jej zbyt dobrze, bo wiele razy już miał z nią doczynienia. Lionheart opiera się teraz własnie o klatkę, a jego opponet dotwierdza go jeszcze do niej potężnym Big Bootem. Odwraca się teraz w stronę Rollinsa, który powoli podnosi swe ciało, jest w pozycji schylonej, więc Mr.Awesome chciał wymierzyć mu Knee Lifta, no właśne chciał, Seth bardzo zwinnie mija się z kolankiem rywala, po czym będąc za nim wykonuje mu Russian Legsweep. Były członek Shield podnosi się opornie, on najwięcej przeszedł w tej walce i to widać, choć jego ruchy nadal są płynne. Spogląda on na Chrisa, a w tym momencie Miz wturluje się do ringu, Seth spoglądwszy pod nogę lekko się zdziwił, chciał on już ewidentnie wykończyć Mistrza WHC. Wszedł na narożnik, Phoenix Splash? Chybiony! Mr.Awesome unika. Jego opponet, który znajduje się razem z nim w kwadratowym pierścieniu, od razu przemieścił się do narożnika próbując właśnie tam powstać, Pan Niesamowity musi to wykorzystać, spogląda jeszcze na Christophera ten wygląda na wykońcoznego, wiec Mike ustawia się w przeciwległym kącie ringu, a w dalszej kolejności biegnie z zamiarem wbicia się Discus Punchem w Rollinsa, ten jednak ucieka przedwcześnie z narożnika, Mr.Awesome zawiedziony zatrzymał się w centrum ringu, a do niego właśnie ni stąd ni z owąd wpadł Jericho, który już stoi za nim, ten się odwraca, Były członek Shield automatycznie wraca do kwadratowego pierścienia, mamy Codbreaker od Chrisa dla Miza! Ten upadł na kolana, a Seth dokłada jeszcze Avada Kedavre. Miz jest nieprzytomny! Seth rzucił się do pinu, 1...2.. Jericho przerywa! What? Lionheart teraz pokazuje w stronę swojego przeciwnika, że to on ma przypiąć obecnego Mistrza Wagi Ciężkiej, ten jest zdenerwowany, rzuca się jeszcze raz do przypięcia, od którego znów odwodzi do Jericho. Rollins wściekł pokazuje Y2J'owi żeby to on się ruszył do pinu, ten podchodzi do tego dość opornie, usawia podeszwę na klatce piersiowej i już wydaje się, że sędzia będzie liczył... CODBREAKER dla zdezorientowaego Setha. 1...2...3...Pinfall

 

Seth Rollins has been eliminated

 

Chris Jericho leży na macie z wycieńczenie walką, ale słyszy doping swoich fanów, sędziowie ściągają Rollinsa z ringu i pomagają mu dojść do siebie w klatce. Jericho podchodzi do Miza, po to by zapiąć ostateczny Submission. Walls of Jericho! Mr.Awesome nawet nie podejmuje prób wyjścia, sędzia już ma sprawdzać stan przytomności Mike'a, ale co to?! Seth Rollins wykonuje Sprinagboard Dropkick prosto w kręgosłup Jericha! Widocznie sfrustrował go fakt w jaki sposób musiał oddać zwycięstwo, w końcu tak długo już wytrzymał. Rollins nie zamierza go oszczędzać, pomaga mu wstać tylko po to by wykonać mu Rope Walk Skywalker, a następnie wchodzi na narożnik, z którego wykańcza go jeszcze Phoenix Splashem! Seth w tym momencie widocznie zakończył swoją zemstę, otsknął się teraz Mr.Awesome, który przeczołguje się do nieprzytomnego rywala i dokonuje zakończenia walki poprzez przypięcie!

 

Chris Jericho has been eliminated

The Winner and The Still Wordl Heavyweight Champion The Miz!

 

Po walce Miz jeszcze nie doszedł do siebie, nadal leży na macie, sędzia zaś każe podnieść już metalową konstrukcję w celu wręczenia Mr.AWesome jego pasa. Na rampie jednak słyszymy nie Theme Miza a Corey'a Gravesa, który wychodzi na arenę pewnym krokiem. Mike ledwo przytomny, spogląda w jego stronę, zaś ten tylko wystawił ręcę przed siebie wskazujac do Mistrza Wagi Ciężkiej jasny przekaz "Stay Down". Uśmiechnął się jeszcze szyderczo, a następnie opuścił rampę. Mistrz Wagi Ciężkiej "tuląc" swój pas do klatki piersiowej widocznie odetchnął.

 

MC: Mówiłem Jerry, mówiłem ci wielokrotnie!

JL: Znowu mu się upiekło..

MC: Skończ z tym niedocenianiem tego człowieka, ile raz ma bronić pas byś w niego uwierzył?

JL: No wiesz mógłby choć raz sprawiedliwie.

MC: Nie masz chyba pojęcia o czym mówisz.

 

Ponownie znajdujemy się na backstage gdzie przy Marie stoi Alberto Del Rio

EM: Alberto, czy uważasz, że w tym krótkim odstępie czasowym dobrze zgrałeś się z swoimi partnerami i dacie rade pokonać świetnie współpracującą drużyne nexus.

ADR: Nexus to nic innego jak dzieciaki próbujące osiągnąć coś, lecz brakuje im klasy. Dzisiaj z pomocą moich partnerów pokaże gdzie jest ich miejsce, bo jest to moje przeznaczenie.

 

MC: Zobaczymy czy słowa Alberto się spełnią.

JL: Mam nadzieje, nexus to problem który musi zostać zlikwidowany.

 

Alberto Del Rio & Evan Bourne & John Morrison vs Nexus

Na pierwszy ogień idą kapitanowie obu zespołów, gdy tylko Meksykanin zobaczył, że szef grupy Nexus wychodzi do kwadratowego pierścienia jako ten legalny zawodnik, od razu poczynił to samo.

*GonG*

Alberto widzi zdecydowaną przewagę swojego rywala jeśli chodzi o posturę, więc na pewno będzie chciał zyskać sobię inicjatywę w sposób gdzie siła nie jest podstawowym czynnikiem. Jednak nie, jest chyba zbyt chętny zemsty i wchodzi w klincz z Wade'm, ten wpycha go do narożnika, gdzie wydaję się, że nastąpi początek jego owocnej inicjatywy, nic bardziej mylnego, Arystokrata poczynił to specjalnie i ukazuje po raz kolejny swój spryt, Morrison klepnął go w ramię co oznaczało zmianę, umknęło to ich rywalowi, który okładał w narożniku ADR, zaś sędzia zaczął mu coś mówić, ten za bardzo nie wiedział o co chodzi, zaś JoMo zaczaił się na niego od tyłu po czym zaaplikował Reverse DDT. 1... odbija! The Shaman of Sexy nie zwleka, wykonuję serię Elbow Dropów na adwersarzu, po czym pomaga mu wstać, posyła na liny, a gdy ten wraca serwuje mu soczystego Flapjacka. Tym razem sędzia klepnął już dwa razy w matę. Morrison po raz kolejny wyciąga "pomocą dłoń" do opponeta, a gdy już stoją sprowadza go do swojego narożnika gdzie zmienia się z Evanem. Zmiennik Morrisona wchodzi na narożnik gdy ten podcina Wade'a po czym przytrzymuje go w pozycji siedzącej, a jego Tag Team Partner wymierza Diving Double Foot Stompa. Gabriel widocznie zdenerwowany w narożniku, Slater dopinguje Barretta z całych sił, wyciąga do niego rękę na zmianę, ale to nic nie daje gdy Evan ma inicjatywę. Lotnik czeka, aż jego rywal uniesie swe ciało z maty, a gdy to robi wykonuje Hurricaranę.... Powerbomb od Wade'a! Co za kontra! Rudowłosy członek drużyny Nexus od razu odżył i wystawił swą rękę jeszcze dalej niż uczynił to parę sekund temu. Evan także rusza do narożnika, zmienia się z Del Rio, ten chce zapobiec zmianie w przeciwnym zespole, ale ona stała się już faktem. Slater wbiega do ringu, unika Clotheslineu swojego rywala, a następnie sam aplikuje Dropkick. Obaj szybko się podnoszą, ale to nie koniec jeśli chodzi o inicjatywę Slatera, wykonuje on teraz Enzuigiri, po którym uzyskuje 2 count. Podnosi on teraz swojego przeciwnika na kolana, gdzie umieszcza swoją nogę na jego głowie, podnosi jego ciało ku górze tak by ten był schylony i mamy Overdrive! 1...2... Evan przerywa potężnym kickiem, a gdy ten lekko uniósł głowę nie miał nawet chwili na reakcję, gdyż Szaman Sexu dobił go Running Knee Strikiem! Ale teraz widzimy Springboard Crossbody od Justina właśnie dla oprawcy jego kolegi z drużyny. Bourne chciał się rozprawić z Gabrielem za pomocą Wheel Kicka, ten chciał zrobić to samo i obaj zderzyli się ze sobą. Zamieszanie w ringu, sędzia zajmuje się tera leżącymi na macie, a Wade przenosi Slatera na Alberta ustawiając go jak do pinu po czym krzyczy do sędziego. 1...2.... Odbija! Barrett jest wściekły, kłóci się z sędzia jeszcze, jednak ten odsyła go na apron. Obaj legalni zawodnicy w kwadratowym pierścieniu szukają teraz zmiany w swoich Tag Team Partnerach, po stronie Nexusa jest tylko Wade, zaś po stronie Alberta nie ma nikogo, więc na nic jego starania. W przeciwległym narożniku dochodzi już do zmiany. Wade przechodzi z Arystokratą na środek ringu chwyta go za dłoń, już chce wynieść go na barki pod Wasteland, nic z tego, Rolling Cross Armbreaker!!! Alberto zapiął swego morderczego Submissiona, Wade nie wygląda by mógł długo wytrzymać, patrzy na narożnik, tam jednak leży Rudowłosy zawodnik, a zanim wstanie może być po wszystkim. Jęczenie Barretta zdaję się na nic nie zdać... The African Sensation ratuje sytuację, Elbow Dropem wykonanym na oprawcy swojego lidera. Czyżby powtórka z rozrywki? JoMo wyskakuje z narożnika, Superkick od Gabriela! OMG! Tym razme Justin nie daje sie zaskoczyć, chwyta go jednak Evan, który zaczaił się za nim i wyrzuca go z ringu. Sędzia także każe go opuścić właśnie jemu, zaś w tym momencie Wade jak i Alberto staraja się dojść do swych narożników. Morrison i Justin leżą poza ringiem, zmęczenie zawodnicy robią zmianę w równoległym odstępie czasowym, więc legalnymi zawodnikami jest Evan Bourne i Heath Slater, dwójka, która opuściła ring, odpoczywa leżąc na apronie. Evan chce wejść od razu z hukiem dlatego próbuje Spinning Wheel Kicka, którego Rudowłosy Wrestler unika, przechodząc pod jego nogą, a następnie aplikuje Jumping Neckbreaker! 1....2..3... Pinfall! Alberto próbował się jeszcze wturlać do ringu, jednak było już za późno.

 

The Winners Are Nexus

 

 

JL: Jeżeli ci trzej panowie nie byli jeszcze pewni siebie to od dzisiaj na pewno będą.

MC: Trzeba przyznać, że byli dziś po prostu lepsi

 

Kolejna scenka na BS gdzie Eva Marie gości tym razem Reserved Championa Luke'a Robinsona.

EM: Witaj Luke, Antonio to zdecydowanie ciężki przeciwnik, jaką masz taktykę na dzisiejsze starcie?

LR: Wiem, że potrafie pokonać Cesaro, już raz to zrobiłem, dzisiaj po prostu muszę powtórzyć ten wyczyn i tytuł pozostanie ze mną. Życz mi powodzenia kochaniutka.

 

MC: Mistrz wydaje się być pewny siebie, zobaczmy więc czy zrobi to co mówi, czy są to tylko puste słowa.

 

Luke Robinson © vs Antonio Cesaro - reserved championship match

Na szali pas Reserved, ale to też przedsmak przed walką wieczoru dzisiejszego Elimination Chamber, czy Luke obroni pas, czy może Antonio, który wywalczył pretendenta w o dziwo wyrównanej walce z Curtem Hawkinsem, zwycieży i teraz? Tego dowiemy się za chwilę.

*GonG*

Obaj zaczynają krążenie wokół kwadratowego pierścienia, w końcu nadchodzi ten moment, w którym obaj postanowili wejść w klincz. Ich siły są zrównoważone, więc żaden nie może znacznie przechylić inicjatywy na swoją korzyść. Luke postanowił trochę oszukać w tym starciu sił i wjechał w brzuch swojego opponeta kolankiem, Szwajcar odpowiedział zdecydowanie, widać, że był zdegustowany tym faktem, bo wymierzył parę soczystych podbródkowych, które nie zwaliły, jednak z nóg Robinsona, zrobił to dopiero za pomocą Swiss Upercutta. Odbija się od razu od lin spodziewając się szybkiego powstania mistrza, a gdy już do niego wraca wymierza mu potężnego Big Boota. Luke automatycznie po tej akcji wyturluje się z ringu, by trochę odpocząć. Cesaro, zaś nawet nie chce o tym słyszeć, idzie za nim, ale to Luke okazał się na tym manewrze bardziej korzystny, bo od razu doskoczył do niego z serią punchów w twarz, lecz znów po chwili to Szwajcar wymierzył cios, który powalił na ziemię obecnego Championa. Nie zastanawia on się długo, chwyta go od tyłu po czym wymierza Back Suplexa prosto w barierki. Sędzia już doszedł do 6, Antonio wie, że nie może zostawić tam Luke'a, bo będzie wiązało się to z zatrzymaniem przez niego pasa, dlatego też chwyta go, wrzuca do ringu, a następnie sam do niego zawitał. Robinson tym razem nie daje sie zaskoczyć, doskakuje do rywala, a następnie aplikuje na nim DDT. Pierwszy pin w walce zakończony 1 countem. Niezadowolony mistrz, ma do tego prawo w końcu na razie walczy dość bezmyślnie widocznie chcąc jak najszybciej opuścić te starcie z pasem, dzisiaj nie myśli zbyt trzeźwo jak to zazwyczaj bywało. Co nie zmienia faktu, że teraz to on ma inicjatywę, Antonio się podnosi i inaskuje kolejną akcję zwaną Suplexem. Szwajcar od razu po tej akcji wędruje w narożnik, czy to było jednak dobre posunięcie? Corner Clothesline od Mistrza Reserved, ale to nie koniec. Jego rywal po tej akcji zamroczony odszedł trochę do przodu, a Luke wykonał Bulldoga z krótkiego rozpędu, doprowadzając chwilę później do dwóch klepnięć sędziego w matę. szykuje on teraz akcję wysokiego ryzyka, a zarazem swój Signature Move. Wszedł już na narożnik i mamy Diving Elbow Drop! Luke Robinson wrócił z dalekiej podróży, z świata Cesaro, wprowadził go właśnie do swojego, który okazuje się być znacznie okrtuniejszy. Teraz szykuje się już do wykonania swojego finishera, zwanego Black Tiger. Chwyta już swojego rywala pod Double Under-Hook DDT, ale co robi Antonio? Uwalnia się z uścisku, jednak to nie jest tym co jest najdziwniejsze, był on schylony, więc od razu chwycił swojego rywala w okolicach brzucha wyrzucając go ku górze, a gdy ten opdał zaaplikował Swiss Deatha! 1...2... Odbija! Finisher Szwajcara nie kończy tej walki, Antonio zdenerwowany, a Robinson pewnie zaskoczony, ale należą się mu, także brawa za postawę i odbicie tego śmiercionośnego uderzenia. Szwajcar nie traci cennego czasu na kłótnie z sędzia, po prostu podnosi bezwładne ciało swojego opponeta, po czym wkłada głowę między uda jak pod Powerbomba, jednak my wszyscy wiemy, że to nie tą akcję on szykuje. Wydaje się, że Luke nie będzie miał już sił po zaaplikowanej poprzedniej akcji, jednak nic bardziej mylnego, przezuca on swojego rywala, prowadząc swe ciało do pionu. Wszyscy na hali są zdziwieni postawą Mistrza, jednak wygląda na na niewzruszonego tym. Rzeczywistość okazuje się inna, od razu po kontrze doszedł od chwiejnym krokiem do narożnika, gdzie zaczął odpoczywać. Cesaro powoli począł wstawać, zaczyna biegnąć w stronę Luke'a, jednak ten wystawia nogę jak na Big Boota, ten przeszedł zamroczony na środek ringu, Luke biegnie w jego stronę...SWISS DEATH AGAIN! 1...2...3... Koniec!

 

The Winner and New Reserved Champion Antonio Cesaro!

 

 

MC: A więc jednak mamy nowego mistrza, gratulacje dla Cesaro!

JL: Cóż to było za starcie, Antonio zdecydowanie zasłużył na zwycięstwo.

MC: Teraz przed nami już tylko main event, w którym krótko mówiąc będzie się działo.

 

CM Punk © vs AJ Styles vs Rob Terry vs Dolph Ziggler vs Abyss vs Daniel Bryan - elimination chamber PWE Championship Match

W czterech komorach zamknięci są AJ Styles, Dolph Ziggler, Daniel Bryan i Rob Terry. Pojedynek w ringu rozpoczynają natomiast Abyss i sam PWE Champion CM Punk. Gong rozbrzmiewa się po całej arenie i zaczynamy to ciekawe starcie w tej kolosalnej konstrukcji. Cóż za niespodzianka na samym starcie, ledwo zabrzmiał gong, a Punk już na macie po mocnym big boot od potwora, który od razu dokłada jeszcze solidną serie punchy w parterze. Co się dzieje z naszym mistrzem? Obrywa potężne ciosy i nie ma nic do powiedzenia. Dominujący Abyss podnosi rywala za szyję i również takim sposobem wrzuca go narożnik, do którego po chwili się rozpędza i mamy Corner Splash. Po tej akcji PWE Champion ustał na nogach, lecz natychmiast został przerzucony za ring, w efekcie mocnego clothsline'a. Na pewno nie można powiedzieć, że było to miękkie lądowanie, bo padł plecami na metal, którego jest w tej konstrukcji pełno. Abyss nie zwleka, natychmiast idzie tropem swojej ofiary. Podnosi go ciągnąc za włosy i irish whipem posyła go w klatkę. PWE Champion, jednak sprytnie nie uderzył w nią lecz złapał się jej przez co zawisnął tuż nad podłogą. The Monster, jakby się spodziewał takiego obrotu spraw ciągnie go za nogę, w efekcie czego Brooks spada i uderza twarzą prosto w metal. Wiele zaskoczonych ludzi na arenie, nikt nie spodziewał się, że mistrze będzie tak zdominowany w wczesnej fazie rywalizacji. Teraz obrywa jeszcze agresywną serie stompów na klatkę piersiową. The Monster unosi ręce w geście triumfu, być może troche przedwcześnie. Punk wygląda na nieprzetomnego, lecz gigant postanawia jeszcze go dobić i już widzimy ładny Sidewalk Slam, oczywiście ponownie na metalowe podłoże. Dopiero teraz dokonuje pinu i jednak Brooks pokazuje, iż nie jest skończony odbijając przy drugim klepnięciu sędziego w mate. Abyss wściekle irish whipem posyła opponenta z powrotem do ringu, ten przeleciał nad linami robiąc przy okazji fikoła. Obaj panowie ponownie w kwadratowym pierścieniu. Potwór odbija się od lin i dokłada jeszcze leg drop. Kolejny pin i ponownie, champion nie pozwala się wyeliminować. Wciąż jednak w natarciu zamaskowany wrestler, teraz zapina Twisting Chinlock. Straight edge savior, ani myśli o odklepaniu, po dość sporej chwili serwuje opponentowi kilka łokci w brzuch, za pomocą których uwalnia się z uchwytu. Teraz odbija się od lin, chciał wykonać jakąś akcje, lecz nic z tego, został złapany jedną ręką za szyje przez potwora, który podchodzi, trzymając go do lin i wykonuje mu Chokeslam którym wyrzuca go za ring! OMG! To musiało boleć. Czy to koniec punka? Jak widać upiekło mu się bo rozpoczęło się odliczanie do wejście kolejnego wrestlera. Otwiera się klatka Daniela Bryana, nie jest on na pewno podekscytowany na widok potwora w pełni sił, lecz nie widać tego po jego wyrazie twarzy. Wbiega szybko do kwadratowego pierścienia i atakuje giganta serią low kicków w nogi. Kopnięcia kończy jednym porządnym Enzuigiri. Abyss nie padł lecz oparł się o narożnik, w stronę którego natychmias rozbędził się danielson, oberwał on jednak za swoje starania big boot od giganta. Potwór odbija się od lin, chciał dorzucić jeszcze Running splash, lecz jego rywal sprawnie się odsunął. Obaj panowie na nogach i mamy low dropkick w wykonaniu Daniela, Abyss na kolanach, natychmias otrzymuje znane wszystkim Yes Kicki, zakończone porządnym Roundhouse kick. Mamy pin i jedynie 2 count. Za ringiem przytomność powoli odzyskuje Punk, nikt jednak na niego nie zwraca uwagi, dwaj panowie są zbyt zajęci sobą. Bryan wskakuje na narożnik czyżby Diving Headbutt? Nie wyskoczył nawet bo Monster wstał na nogi i wykonał mu Superplex! Oboje na macie, dopiero po chwili na nogi staje Abyss. Czeka, aż jego rywal również się podniesie. Gdy tak się stanie łapię go za szyje i czyżby Chokeslam? Nie! Niesamowita kontra w wykonaniu Danielsona. Gdy Abyss go lekko uniósł ten złapał go za dłoń i jakoś sprowdził go na matę gdzie zapiął mu Yes Lock ! Abyss nie ma gdzie uciec jest zmuszony odklepać.

 

Abyss has been eliminated.

 

Daniel odwraca teraz swoją uwage na Punka, który właśnie wtoczył się do ringu. Patrzy na niego z wyraźną litością, jakby nie chciał go atakować lecz stawka jest zbyt wysoka musi to zrobić. Już podchodził bardzo opornie do Punka i oberwał od niego Superkick z zaskoczenia. Obaj leżą a odliczanie właśnie się zakończyło. Teraz pora na Roba Terry'ego. Freak wchodzi szybko do ringu, a na nogach jest już Punk który obrywa od niego Bell Clap. Wstaje również Daniel, on obrywa Big Boot. Rob odwraca swoją uwage na PWE Championa, wie że jest on bardziej zmęczony ciężkim początkiem rywalizacji. Wynosi go na millitary press. Chwilę go tak trzyma, a po chwili podchodzi z nim do lin skąd bez problemu wyrzuca go za ring. Punk doleciał, aż do samej klatki w którą uderzył z głośnym hukiem. Terry wychodzi za nim z ringu, widać, iż chce go już wyeliminować. Podnosi mistrza za dłoń i irish whipem posyła go w pustą komorę, z której przed chwilą sam wyszedł. Komora zniszczona, podobnie jak sam Punk. Brytyjczyk już chciał ruszać do pinu, lecz na pobliskim narożnik pojawił się Daniel, który wykonał mu Diving High knee prosto w twarz. Dźwiek spotkania kolana technika z szczęką Freaka rozniósł się na całej arenie. Danielson dosyć sprawnie podnosi się po tej akcji i wymierza przeciwnikowi kilka stompów zakończonych knee dropem. Po tej krótkiej serii patrzy na Punka, widzi że leży on w bezruchu w zniszczonej komorze. Podnosi go, chyba chce zakończyć jego cierpienie w tym pojedynku. Wrzuca go do ringu, zupełnie jakby rzucał zwłokami, po chwili sam wszedł do kwadratowego pierścienia. Schylał się już do pinu lecz co to? Small package od punka i na prawdę blisko pinfall. Danielson ledwo zdołał odbić. Bryan wyraźnie wściekły natychmiast się podnosi i serwuje Punkowi który jest już na klęczkach Roundhouse kick. Nie mógł jednak przypinować bo do ringu wrócił Rob Terry, który wykonał mu Jumping Spin Kick. Teraz to Rob pinuje mistrza PWE, lecz ten wciąż odmawia eliminacji. Bryan już na nogach rozpędza się w strona Roba i mamy hurricanrane. Obije szybko się podnoszą i teraz widzimy Drop Toe Hold od Daniela, w efekci którego Terry uderzył twarzą w narożnik. Odliczanie zakończone i otwiera się klatka Stylesa. Ten podchodzi do lin z których serwuje Bryanowi Springboard Crossbody. Szybko się podnosi i teraz podnoszący się Terry obrywa Superkick. AJ oczywiście skupia swoją uwage na Punku. Podnosi go, wyrzuca za ring, a następnie sam tam wychodzi. Tam wynosi go na swoj finisher. Oj nie wygląda to dobrze, czyżby Styles Clash? Nie ! PWE Champions szczęśliwie dal rade skontrowaco to na hurricanrane, zanim lotnik zablokował jego ręce. W efekcie tego ruchu Styles bardzo mocno uderzył głową w komorę w której stoi Dolph. W ringu natomiast Bryan chciał zapiąc Terry'emu Yes Lock, lecz ten na to nie pozwolił, zamiast tego wymierzył mu kilka puncy. Obaj są teraz na nogach. Danielson rusza w strone Freaka, lecz obrywa za to od niego Bell Clap. Brytyjczyk podnosi rywala i Running Powerslamem wyrzuca go za ring. Po przeciwnej stronie, Styles powoli zaczyna się podnosić. Rob pomaga wstać Bryanowi, po czym wykonuje mu Freakbuster za ringiem! Mamy pin.

1..

2..

3!

 

Daniel Bryan has been eliminated.

 

W akcji trzech wrestlerow, Dolph wciąż wyczekuje swojej okazji do wejścia do pojedynku, Styles i Punk wymieniają się punchami, odziwa zwycięsko z tego pojedynku wyszedł ten drugi, który zakończył wszystko wykonując Welcome to Chicago. Zanim przypinował dołączył do nich Terry, z którym jednak Brooks również sobie popradził wymierzając mu kopa w brzuch i DDT. Mamy pin, uderzeni głową Terry'ego w stal na pewno go osłabiło lecz nie na tyle by go wyeliminować z pojedynku o tak wysoką stawkę. Punk wkopuje go z powrotem do ringu, Widać, iż jest osłabiony, lecz jakoś daje rade utrzymać się w tej walce. Podchodzi do lin w efekcie czego Terry obrywa Springboard Clothsline. Ostatnie odliczanie zakończone i do ringu wchodzi Dolph Ziggler. Od razu kopie w brzuch Punka i wykonuje mu Leg Drop Bulldog. Do ringu wszedł Styles, Dolph od razu ruszył w jego stronę, wykonując mu Dropkick. Nemeth widząc, że wszyscy rywale leżą, postanawia pokazać czemu nazywany jest Show Off i zaczyna robić brzuszki. Przestaje dopiero gdy na nogi zaczął stawać Styles. Chciał mu wykonać Superkick, lecz chybił, ponieważ AJ sprynie się uchylił i sam zaserwował mu Pele Kick. Szybki, lecz to za mało by wyeliminować najświeższego zawodnika. Na nogach jest Punk, on obrywa od pheonemenal one Brainbuster. Teraz wstał Rob Terry, AJ chciał go kopnąć w brzuch lecz, Brytyjczyk sprytnie złapał go za nogę. To jednak nie przeszkodziło Stylesowi w wykonaniu Enzuigiri. AJ wchodzi na narożnik, już jakby chciał wyskakiwać, lecz nagle uświadomił sobie, że może zrobić coś lepszego i wskoczył na pustą komorę co on zamierza zrobić? OMG !! Spiral Tap ze szczyto komory prosto na Roba Terry'ego ! Cóż za akcja! Wstaje lekko obolały, jakby szykował się do pinu lecz co to? Za jego plecami zaczaił się Ziggler, który wykonał mu Zig Zag i natychmiast przypinował !

1..

2..

3!

 

AJ Styles has been eliminated

 

Dolph rzucił się również do pinu na Robie, lecz ten dał radę już zregenorować resztki sił i odbił. Z maty podniósł się mistrz, ruszył w stronę Dolph i wymienili się kilkoma punchami. Zwycięzko z tego spotkania wyszedł Ziggler kóry zakończył swoją serię wykonując Jumping DDT. Mamy pin i nic z tego. Punk przeżył dziś na prawdę wiele, to niesamowite, iż wciąż ma energie by kontynuować pojedynek. Ziggler postanawia przenieść "zabawę" poza ring, tam właśnie wyrzuca obecnego mistrza. Po chwili sam tam wychodzi i chciał wykonać Zig Zag, lecz Brooks przytomnie złapał się za klatkę przez co Dolph upadł plecami i tyłem głowy na metal. Całą sytuacje obserwował Terry który postanowił dołączyć po tej akcji. Chciał powalić Punka clothslinem, lecz ten się uchylił i sam powalił go Roundhouse kickiem. Zaraz po znokautowaniu Freaka zapiął mu Anaconda Vise! Nie ma ucieczki dla Brytyjczyka, po dłuższej chwili walki, jest zmuszony odklepać.

 

Rob Terry has been eliminated

 

Pozostało już tylko dwóch zawodników. Czy nowym mistrzem zostanie Dolph Ziggler? Czy też Punk zachowa pas i po raz kolejny przekona ludzi do poglądu głoszącego, że jest najlepszy na świecie. Obaj panowie na nogach, tak jakby mieli dość stali weszli do ringu. Mamy wymiane spojrzeń. Nie jest tajemnicą fakt, że zdecydowaną przewagę ma tu Ziggler, wszedł do pojedynku później i nie doświadczył, aż tyle cierpienia co Punk. Jak widać Ziggy też o tym wiedział bo natychmiast ruszył z serią punchy, które zakończył wykonując Snapmare, a następnie odbijając się od lin i serwują Sitout Facebuster. Ponownie Show Off pokazuje na co go stać, bo prezentuje swoją teatralną serię elbow dropów, zakończoną jednym z wyskoku. Pin i tylko 2 count. Dolph uświadomił sobię, iż popełnił bład powracając do ringu, z racji tego jak łatwo przyszło mu objąć inicjatywe.Wyrzuca, więc Punka z ringu i sam po chwili idzie jego śladem. Chwyt go w DDT Clutch, chciał mu wykonać DDT w taki sposób, że głowa mistrza miała by uderzyć w komorę. Brooks jednak przytomnie go przerzucił i to Ziggler rozwalił swoim ciałem szkło i w nim wylądował. Ależ to wyglądało niebezpiecznie. Ziggler leży w bezruchu, a Punk łapie oddech. Po nie długiej chwili Brooks pomaga wstać pretendentowi i wykonuje mu Pepsi Twist na metalowe podłoże. Szybka próba pinu i wciąż za mało. PWE Champion podnosi przeciwnika i rzuca nim kilkakrotnie o klatke, w końcu przestaje i wynosi go na barki czyżby GTS? Nie! Ziggy sprytnie chwycił się klatki i gdy Punk chciał go rzucić na swe kolano ten zawisł. Dolph cały czas się trzyma, kopie w twarz Punka, a następnie wyskakuje, co on planuje zrobić? OMG! Jumping Tornado DDT w wykonaniu Zigglera! Cóż za spektakularna akcja. Obaj ucierpieli, ponieważ Punk uderzył głową w metal, natomiast Ziggy skoczył z dość sporej wysokości. Po chwili Dolph daje rade położyć ręke na nieruchomym ciele Punka czyli mamy pin. Niesamowite! Punk odbija w ostatniej chwili. Sfrustrowany Dolph łapie się za głowę. Wstał już na nogi, teraz oczekuje aż jego rywal zrobi to samo, gdy w końcu tak się dzieje rusza w jego stronę z Superkickiem, lecz chybił, gdyż Punk się uchylił i sam wykonał odwracającemu się Zigglerowi Step up enzuigiri. Znowu obaj na podłodze poza ringowej, cóż za pojedynek. Po dłuższej chwili Brooks na nogach. Próbował zapiąć pretendentowi Anaconda Vise, nic z tego oberwał kilka kicków w twarz, po których Show off się podniósł. Dolph rozpędza się w strone mistrza z Clothslinem, lecz ten ponownie się uchyla i wynosi go na barki w ułamku sekundy. GO TO SLEEP ! Mamy to, to musi być koniec.

1..

2..

3!

 

The winner of this match and still PWE Champion CM Punk

 

Obaj zawodnicy potrzebowali pomocy, lecz po chwili obolały Punk zaczął celebrować zwycięstwo.

 

MC: NIE!

JL: Tak Michael !

MC: Dlaczego?!

JL: Bo jest najlepszy na świecie!

MC: To nie prawda i dobrze to wiesz, koniec gali do widzenia.

JL: Cole spokojnie.

MC: KONIEC GALI!

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

Top 15 i Newsy po Elimination Chamber

 

1.CM Punk

Punk wciąż mistrzem PWE po ciężkim pojedynku w elimination chamber, który musiał zaczynać z Abyssem. Ponownie zaimponował i udowodnił, że nie zdobył pasa przez przypadek. Nie pozostaje nic innego jak czekać z kim przyjdzie mu się zmierzyć na WrestleMani.

2.The Miz

Znowu mu się udało. Po jak zwykle kontrowersyjnym zwycięstwie The Miz, nadal jest mistrzem wagi ciężkiej. Jego przeciwnikiem na największej gali roku będzie zwycięzca royal rumble Corey Graves, zobaczymy czy znowu mu się upiecze.

3.Antonio Cesaro

Szwajcar na elimination chamber został mianowany nowym mistrzem Reserved, po zwycięstwie nad Lukiem Robinsonem. Gratulacje i zobaczymy co będzie dalej.

4.Drew McIntyre

Wybraniec był przez wielu skazywany na porażke z Robem Van Damem na elimination chamber. Pokazał, jednak że nie jest wcale jedynie pupilem Maryse. Solidne zwycięstwo w efekcie którego Drew wciąż, jest mistrzem television.

5.Corey Graves

Mr.Royal Rumle, jak zawsze prezentuje swoją arogancką postawę. Unikał walki w ostatnich tygodniach, lecz czy ma on coś jeszcze do udowodnienia? Miejsce w walce wieczoru WrestleMani ma już zagwarantowane i to tam musi pokazać na co go stać.

6.Chris Jericho

Dużo szans i wiele pecha, tak można opisać ostatnie tygodnie Chrisa Jericho. Był niesamowicie blisko odzyskania pasa w wielu momentach, lecz za każdym razem ktoś kto nie miał do tego prawda stawał mu na drodze. Nie inaczej było w elimination chamber matchu.

7.Dolph Ziggler

Show off stoczył niesamowity pojedynek z CM Punkiem, gdy tylko oni obaj zostali w elimination chamber. Inponował on również swoją formą na tygodniówkach, kto wie może czeka go jeszcze szansa walki o pas.

8.Nexus

O tak oni powrócili. Może nie są tak imponujący jak wtedy gdy było ich siedmu, ale na pewno nie można ich lekceważyć. Jest ich trzech Wade Barrett, Justin Gabriel i Heath Slater i odnieśli już oni pierwsze imponujące zwycięstwo na elimination chamber.

9.Motor City Machine Guns

Mistrzowie tag team nie mieli zbyt wielu walk w ostatnich tygodniach. Pokazali oni jednak jak świetnie współpracują, gdy zmierzyli się z TV Championem Drew McIntyre i Robem Terrym. Zobaczymy z kim przyjdzie im bronić swojego tytułu w nadchodzących galach.

10.Rob Terry

The Freak w ubiegłych tygodniach, w zawrotnym tempie zyskał sympatie fanów PWE. Jego forma przed walką o pas była na prawdę imponująca. Czegoś jednak zabrakło w stalowej konstrukcji, a przez chwilę można było pomyśleć, iż zaskoczy on cały świat wrestlingowy.

11.Seth Rollins

Kontuzja? Było mineło, Seth zaliczył świetny powrót, po tym jak musiał zrezygnować z występu w Royal Rumble match. Nie udało mu się, jednak zgarnąć pasa na elimination chamber, choć jego występ zdecydowanie mógł się podobać.

12.Daniel Bryan

Danielson popisał się efektowną eliminacją największego uczestnika w elimiantion chamber Abyssa, jeżeli chodzi o wydarzenia przed galą PPV, pokazywał on wysoką klasę. Doszło do ciekawej konfrontacji między nim a Edgem i nasuwa się pytanie, czy to koniec ich konfliktu?

13.Cody Rhodes

Pięknisiowi, tak jak i jego poprzednikom czegoś zabrakło w stalowej konstrukcji. Na galach zielonego rosteru, był on jednak w dobrej formie, dlatego też ląduje w tej topce.

14.Luke Robinson

Bolesna porażka spotkała Robinsona na Elimination Chamber. Utrata pasa zawsze boli. Po jego występach na tygodniówkach nic nie wskazywało, że straci on swój tytuł. Jak widać nic nie wskórał chodząc szefowi po kawkę.

15.Roman Reings

Kolejna osoba na liście która imponowała przed PPV, a na samej gali czegoś zabrakło. Jeżeli, jednak zachowa swój zapał, można się spodziewać, że w niedalekiej przyszłości nieco namiesza.

 

http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2013/042/9/7/fondo_de_elimination_chamber_2013_editado_by_keviniro-d5un39w.jpg

Drew McIntyre © def. Rob Van Dam for Television Championship

The Miz © def. Seth Rollins, Roman Reigns, Cody Rhodes, Chris Jericho, Sheamus for World Heavyweight Championship

Nexus def. Alberto Del Rio & John Morrison & Evan Bourne

Antonio Cesaro def. Luke Robinson © for Reserved Championship

CM Punk © def. AJ Styles, Rob Terry, Dolph Ziggler, Abyss, Daniel Bryan for Pro Wrestling Experience Championship

http://www.wrestleenigma.com/wp-content/uploads/2014/01/Ambrose-Reigns.jpg

Dean Ambrose zwolniony! Ta wiadomość szybko obiegła cały świat wrestlingowy, po ostatnim jego wybryku na Black Rosterze, Maryse nie wytrzymała i postanowiła pozbyć się problemu w jego postaci, który widocznie nie przejmował się tym, aż tak bardzo, bo warto dodać, że Dean mógł uchronić się przed tym losem.

http://www.wwe.com/f/wysiwyg/image/2013/08/tyler642-3.jpg

Jedni odchodzą, drudzy przychodzą, do federacji właśnie dołączył Tyler Breeze. Szaleniec? Bardziej przystojniak, który wszędzie pstryka sobie "Seelfie", na pewno ten człowiek bardziej przypadnie do gustu pani GM niż poprzednik.

http://winformativo.files.wordpress.com/2011/09/untitleddd.jpg

Vince McMahon po raz kolejny ma zawitać na Black Rosterze, gdzie planuje się, że odbędzie konfrontację z Maryse.

 

 

Black Roster #4

MC: Witamy na pierwszym Black Roster po elimination chamber, a na mikrofonach jak co tydzień Michael Cole i...

Ta: Taz, dzisiaj czeka nas wiele atrakcji, jedną z nich jest wizyta gm'a zielonej gali Vinca McMahon

MC: Ciekawe co dzisiaj ma do powiedzenia. To jednak później, nie zwlekajmy i rozpocznijmy galę.

 

Słychać theme Maryse, reakcja publiczności jak zawsze negatywna. Zatrzymuje się ona na rampie i zaczyna mówić.

Ma: Witam wszystkich niewdzięczników, na kolejnej edycji Black Roster. Jak wiecie tydzień temu problem zwany Dean Ambrose, został zwolniony. Cóż za strata. Teraz zadebiutuje nowa postać, która została zatrudniona w miejsce tego lunatyka. Przed państwem "Prince Pretty" Tyler Breeze!

Na rampie pojawia się kolorowa postać z telefonem w ręce. Ten przystojniak to nowy nabytek tego rosteru. Robi sobie selfie z panią GM, a następnie kontynuuje swoje interesujące wejście, przy jeszcze lepszym theme.

1.Tyler Breeze vs Kofi Kingston (końcówka walki)

Obaj panowie są utalentowani i widać to po ich pojedynku. Kofi chciał właśnie wykonać Boom Drop, nic z tego, Breeze odsunął się, przez co jego rywal wylądował jedynie na macie. Obaj na nogach i to Tyler pierwszy atakuje, wprowadzając mocny Clothsline. Ścięty z nóg Kofi, podnosi się dosyć szybko, lecz ponownie powraca na podłogę ringową, przy pomocy Superkick od pięknisia. Rzucił się do pinu, lecz otrzymał tylko 2 count. Nie traci jednak werwy, podnosi swojego przeciwnika i mamy Implant DDT, od debiutującego zawodnika. Nie rzuca się on do pinu, lecz podchodzi do narożnika, gdzie leży jego telefon i przeglądając się poprawia fryzurę. Cóż on wyprawia, przecież jest w środku walki. Kingston zdążył się już podnieść, gdy Prince pretty przestał się przeglądać ruszył w jego stronę i czyżby Trouble in paradise? Nie! Tyler znakomicie się uchyla i sam wprowadza Beauty Shot. Wspaniała kontra i pin to już tylko czysta formalność.

1..

2..

3!

 

The winner of this match Tyler Breeze

 

 

Ta: Skąd ten gość się urwał?

MC: Jaki on jest piękny!

Ta: Michael ty masz żonę?

MC: Cicho.

 

Jesteśmy na backstage gdzie przechadzający się z pasem CM Punk zostaje zatrzymany, przez Drew, który również trzyma pas nieco mniej prestiżowy.

DM: Słuchaj Punk, może i udało Ci się wyjść z komory w jednym kawałku, ale uwierz mi na WrestleMani nie powtórzysz tego wyczynu. Nie jest to jeszcze oficjalne, lecz mogę zdradzić ci ten mały sekret, to ja będę pretendentem do twojego tytułu na największej gali roku.

CP: Ty w main event WrestleMani? Jak tak dalej pójdzie zabiorę ten pas do grobu.

DM: Mów co chcesz za 3 tygododnie twoje szczęście się wyczerpie, a i widzimy się dzisiaj w walce wieczoru, walka tag team radzę ci znaleźć jakiegoś partnera.

 

Ta: No nie, ten dzieciak w walce wieczoru na WM?

MC: Dokładnie tak Taz i wyjdzie stamtąd z pasem.

Ta: Czy ty żartujesz? Widziałeś co Punk robił na elimination chamber.

MC: No tak, ale to dlatego że nie było tam Drew, zapamiętaj moje słowa.

Ta: Jasne, no cóż przejdźmy do następnej walki.

 

2.Kazarian and Rob Van Dam vs AJ Styles and Abyss (końcówka walki)

W kwadratowym pierścieniu Kaz i AJ, w ofensywie ten pierwszy, który właśnie wykonuje German Suplex, dające jedynie 2 count. Oczekiwał na podniesienie się swojego rywala, chciał wymierzyć mu Bicycle Kick, lecz AJ się uchylił i sam wprowadził imponujące Pele Kick. Obaj panowie znokautowani, po chwili dają rade doczołgać się do swoich narożników. W ringu RVD i Abyss. Rob natychmiast wprowadza serię low kicków w nogi olbrzyma, odbił się od lin chcąc wykonać jakąś akcje, ale wpadł prosto pod Big Boot. Potwór od razu dokłada jeszcze leg drop, po którym próbował pinować, bez powodzenia. Abyss już podnosi opponenta za szyję, czyżby Chokeslam? Nic z tego, RVD sprytnie przeskakuje za jego plecy gdzie wykonuje roll up dający 2 count. Obaj na nogach i mamy Superkick. Padł on w idealnej pozycji pod narożnikiem, w efekcie czego widzimy już Splitt-legged moonsault. Kolejny pin, lecz zostaje on przerwany przez wbiegającego Stylesa, który od razu uciekł z powrotem na apron. Mamy zmianę i do ringu wbiega Kaz, rozpędza się w stronę Abyssa. Już łapie go w uchwyt, czyżby Wave of the future? Nie, potwór go odpycha, lecz wciąż obrywa Bicycle kick od kazariana. Padł on jednak tak szczęśliwie dla niego, że do narożnika przy którym stał AJ, który bez problemu się z nim zmienił. Kaz rusza do niego z Clothslinem, ten jednak się uchyla i zwala Van Dama z apronu, solidnym Enzuigiri, Odwraca się teraz w stronę drugiego przeciwnika któremu serwuje Discus Clothsline, Teraz go podnosi i bez większych problemów wykonuje Styles Clash.

1..

2..

3!

 

The winners of this match AJ Styles and Abyss

 

 

Ta: No cóż AJ był dzisiaj fenomenalny.

MC: Nic dodać nic ująć, to jest prawdziwy wrestling.

 

Jesteśmy na backstage gdzie mistrzowie tag team Alex Shelley i Chris Sabin rozmawiają ze sobą, po chwili przerywają im MVP i Shelton Benjamin.

AS: No nie znowu oni.

SB: O tak znowu my.

MVP: Bądźcie choć raz sprawiedliwi i zawalczcie z nami jeszcze raz o te pasy.

CS: Choć raz sprawiedliwi? Ile razy można wam okazywać naszą łaskę.

SB: Wierzcie, jeszcze jeden pojedynek i tytuły nasze.

AS: Dobra mam propozycje, Shelton pokonaj mnie dziś w walce jeden na jeden i wtedy zobaczymy.

SB: Nawet nie wiesz w co się wpakowałeś.

Ballerz śmiejąc się i przybijając kila piątek odchodzą, Alex i Chris patrzą na nich z politowaniem.

 

Ta: Znowu? czy na prawdę nie ma w tej federacji innych drużyn.

MC: Kogo to obchodzi, przejdźmy lepiej do następnej walki.

 

3.Daniel Bryan vs Jeff Hardy (końcówka walki)

Pojedynek jest niesamowicie wyrównany, obaj panowie są utalentowani i dzisiaj bardzo dobrze to widać. Mamy teraz między nimi wymiane punchy, z której zwycięsko wychodzi Jeff, wprowadzając dropkick. Daniel szybko się podnosi, jego rywal jest już jednak na to gotowy i odbijając się od lin wykonuje front dropkick. Szybki pin i tylko 2 count. Hardy podnosi oponenta i mamy overhead belly to belly suplex, po którym enigma dołożył jeszcze Standing Moonsault. Kolejny pin i ponownie za mało by zakończyć rywalizacje. Jeff wdrapuje się na najwyższy szczebel narożnika, w końcu wyskakuje, Diving leg drop? Nic z tego Danielson przeturlał się, w efekcie czego jego rywal wylądował jedynie na macie. Znowu obaj na nogach, tym razem pierwszy do ataku ruszył Danielson, który wykonał German Suplex. Hardy podniósł się na kolana, był to ogromny błąd, ponieważ natychmiast otrzymał serie yes kicków, zakończonych jednym porządnym roundhouse kick. Teraz mamy pin i jedynie 2 count. Daniel już czeka aż przeciwnik stanie na nogi, gdy tak się dzieje rozpędza się, czyżby Knee Plus? Nie! Hardy uchyla się i wprowadza kop w brzuch. Już łapie go w idealną pozycje i mamy nie udaną próbę Twist of fate, Bryan bardzo ładnie się wykręcił i sam sprowadził przeciwnika do parteru, łapiąc go za dłoń. Yes lock zapięte na środku ringu. Przez chwile Jeff próbuje się jakoś wykręcić, lecz koniec końcem musi odklepać.

 

The winner of this match Daniel Bryan

 

 

Bryan lekko zmęczony celebruje swe zwycięstwo, po chwili do ringu wbiega Edge. Przyczaił się za plecami nieświadomego Bryana, a gdy ten się odwrócił zaserwował mu Spear! Po tej akcji oppurtunista bierze miktofon od spikera.

Ed: Daniel, Daniel. Na prawdę myślisz, że możesz oszukać największego oszusta w federacji i nie ponieść konsekwencji. Wyjaśnijmy sobie wszelkie nieporozumienia na wrestlemani w hardchore match, co ty na to brodaczu?

Po tych słowach rzucił mikrofonem w Bryana i wyszedł z ringu przy swoim theme song.

 

Ta: Hardcore match na WrestleMani, czy mogło być jeszcze lepiej?

MC: Tak, jakby Edge miał prawdziwego przeciwnika.

Ta: O czym ty mówisz Cole, nie widziałeś co właśnie zrobił z Hardym.

MC: Na Edgu ta dźwignia nie zrobi większego wrażenia, przejdźmy już jednak do kolejnego pojedynku.

 

4.Alex Shelley vs Shelton Benjamin (końcówka walki)

Obecnie w ofensywie jest Shelton, który wykonuje rywalowi Samoan Drop, z pinem dającym 2 count. Benjamin podnosi opponenta, lecz tylko na moment, ponieważ za pomocą Snapmare sprowadza go do pozycji siedzącej, po czym prezentuje swoją szybkość odbijając się od lin i wykonując Sliding Clothsline. Shelley aż przeturlał się pod narożnik w którym zaczął się podnosić, jego opponent nie omieszka się jednak tego wykorzystać, wykonując Stinger Splash. Tak się właśnie dzieje i mamy pin dający 2 count. Gold Standard podnosi swojego przeciwnika, chciał wykonać Paydirt, lecz został odepchnięty, a następnie oberwał Superkick. Oboje są już na macie, z podobną szybkością się podnoszą. Po chwili są już na nogach, Afroamerykanin rusza na swojego rywala z clothslinem, Alex jednak się uchyla i wykonuje Back Kick, po czym DDT. Po tej akcji rozpędza się w stronę lin i mamy imponujące Springboard Moonsaul. Pin i jedynie 2 count. Ponownie podnosi oponenta, tym razem wprowadzając Reverse STO w narożnik, na który po tej akcji wszedł. Wykonał taunt na szczycie, następnie wybił się z próbą Frog Splash, która okazała się nie udana, ponieważ rywal podniósł kolana na których wylądował Alex. Benjamin chciał to natychmiast wykorzystać robiąc Roll up, lecz nic mu to nie dało. Obaj ponownie stoją, Shelton chciał kopnąć opponenta w brzuch, lecz ten złapał go za nogę. To jednak nie powstrzymało Benjamina, który wykonał Dragon Whip. Kolejny pin i Shelley odbija w ostatniej chwili. Shelton nie dowierza, krzyczy na sędziego, ale nic to nie zmienia. Postanawia w końcu wrócić do ofensywy i próbuje zapiąć Ankle Lock. Na chęciach się kończy, bo mistrz tag team na to nie pozwolił. Wściekły Shelton ponownie go podnosi, tym razem jednak nawet nie zdążył nic wykonać, bo jego rywal od razu kopnął go w brzuch i wykonał Shellschock z zaskoczenia.

1..

2..

3!

 

The winner of this match Alex Shelley

 

 

 

Ta: Cóż za pojedynek!

MC: Dokładnie, chwila nie uwagi i Ballerz tracą kolejną szanse na tytuły.

Ta: Może w końcu zrozumieją, że to nie dla nich.

 

Na titatronie widać parking, na który po chwili podjeżdża czarna limuzyna. Po zaparkowaniu wysiada z niej Vince McMahon, co spotyka się z głośnym cheerem publiczności.

 

Ta: O tak Vince McMahon ponownie na naszej gali.

MC: Za jakie grzechy.

Ta: Ciekaw jestem co ma do powiedzenia Maryse, teraz jednak skupmy się na walce wieczoru, która właśnie się rozpoczyna.

 

5.CM Punk and Rob Terry vs Dolph Ziggler and Drew McIntyre

W ringu Terry i Drew, w ofensywie jest ten drugi. Szkot wprowadza właśnie Snap DDT z pinem dającym 2 count. Drew przeciąga rywala pod corner, przy którym stoi Dolph i dokonuje z nim zmiany. Ziggy wbiega do kwadratowego pierścienia i wykonuje swoją znaną serię elbow dropów, zakończoną tauntem i jednym z wyskoku. Kolejny pin i ponownie tylko 2 count. Rob dochodzi do siebie, w narożniku, przy którym stoi Drew. Ziggler zagaduje sędziego, na temat jego odliczania, a Television champion to wykorzystuje podduszając oponenta. w końcu przestaje i wtedy blondyn rozpędza się i wykonuje Stinger Splash. Terry dalej na nogach, lecz nie na długo, gdyż Show off sprowadza go do parteru porządnym Superkickiem. Ziggler w oczekiwaniu, aż przeciwnik się podniesie wykonuje pompki. Gdy jednak Terry lekko się uniósł, przestał i ruszył w jego stronę i chciał wykonać Famouster, Rob jednak pięknie skontrował to na Powerbomb. Obaj panowie teraz czołgają się do swoich narożników i po chwili mamy dwie zmiany. W ringu Punk i Drew. Ten pierwszy przejmuje inicjatywę wprowadzając najpierw clothsline, później dropkick, po którym Drew wpadł w narożnik. Punk rozpędza się w jego strone wykonując High knee, chciał to ocywiście zakończyć bulldogiem, lecz McIntyre go odepchnął i sam wprowadził Big Boot. Potężne kopnięcie dało mu jedynie 2 count. Tymczasem za ringiem, Ziggler pociągnął za nogę Roba, tym samym zrzucając go z apronu. Ten wylądował dosyć mocno na podłodze. To jednak jeszcze nie koniec, gdyż Ziggy podniósł go i wykonał jeszcze Zig Zag, w taki sposób, że Terry uderzył tyłem głowy w metalowe schodki. Po tej akcji wbiegł do kwadratowego pierścienia i zanim sędzia zdążył go stamtąd wyrzucić, wykonał Famouster podnoszącemu się Punkowi. Po tym Drew z aroganckim uśmiechem podniósł mistrza i dokończył dzieła wykonując Future Shock DDT.

1..

2..

3!

 

The winners of this match Television Champion Drew McIntyre and Dolph Ziggler

 

 

MC: Cóż za współpraca! Drew McIntyre przypiął mistrza PWE!

Ta: No niestety, coś czuje, że o tym zwycięstwie będziemy słuchać dosyć długo.

MC: I prawidłowo.

 

Emocje po walcze wiczoru opadły i teraz słychać theme Generalnego menedżera zielonego rosteru, Vinca McMahon. Ten wchodzi swoim znanym krokiem do ringu, a gdy się tam znajdzie łapie szybko za mikrofon.

VM: Jestem pewien, że wszyscy tutaj chcą już iść do domów, więc nie przedłużajmy tego. Maryse czy mógłbym cię tu prosić?

Po chwili rozbrzmiewa się theme pani GM czarnego rosteru. Ta jednak nie spieszy się tak jak jej poprzednik.

Ma: O co chodzi Vince, znowu coś nie tak na twojej gali?

VM: Powiem wprost, jest między nami wiele nieporozumień. Patrzę na twoją twarz i czuje obrzydzenie, wiem że ty masz tak samo w stosunku do mnie. Więc przychodzę tu z propozycją. WrestleMania to idealne miejsce na kończenie sporów więc...

Ma: Hola hola, czy ty mnie wyzywasz na pojedynek? Powiem Ci, że prawdziwy z ciebie dżentelmen.

VM: Oj nie moja droga, mam na myśli coś o wiele lepszego. Sześciu najlepszych ludzi z mojego rosteru przeciwko sześciu najlepszym z najgorszych z twojego w walce eliminacyjnej.

Marye po chwili namysłu odpowiada.

Ma: Pod jednym warunkiem.

VM: Cokolwiek moja droga.

Ma: Przegrany GM zostaje zwolniony.

VM: I teraz mówisz do rzeczy.

Vince wystawił ręke w stronę Maryse, ta jednak chciała ponownie wymierzyć mu liścia w twarz. Vince, jednak to przewidział i złapał Maryse, za dłoń, którą bez skrupułów ucałował.

 

Ta: Wow! Eliminacyjna walka rosterów na WrestleMani, o to który GM zostanie zwolniony? Brzmi świetnie.

MC: Wreszcie Vince pożegna się z tą federacją.

Ta: Raczej na odwrót, ciekaw jestem jakie będą składy obu drużyn.

MC: Miejmy nadzieje, że dowiemy się tego na green rosterze. Tymczasem żegnamy się już z państwem.


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.09.2014
  • Status:  Offline

JL: Witamy państwa na pierwszej gali Green Rosteru tuż po Elimination Chamber.

MC: Przypomnijmy najważniejszy fakt, The Miz bezproblemowo obronił pas Wagi Ciężkiej.

JL: Taaa, przesadziłeś trochę z tym bezproblemowo, posłuchajmy co na ten temat ma do powiedzenia Chris Jericho, który jest już w ringu.

 

Chris Jericho bierze mikrofon od spikera i przemawia.

CJ: Jak wiecie, po raz kolejny na Elimination Chamber doszło do oszukania mnie. Perfidnie odebrano mi już, 2 raz z rzędzu szansę na odzyskanie mojego upragnionego pasa. Możecie myśleć, że przychodzę się tu żalić, ale co mam robić gdy moi rywale robią to w taki sposób? 3 tygodnie temu Drew McIntyre zainterweniował w mojej walce z Mizem o pas, gdyby nie on na Elimination Chamber bronił bym pasa, tę walkę także bym wygrał gdyby nie Seth Rollins, który nie mógł znieść tego, że po prostu okazał się gorszy, dlatego z tego miejsca proszę o jeszcze jedną szansę.

"Christcontrol" Do kwadratowego pierścienia wędruje Mr.Royal Roumble Corey Graves.

CG: Chris, Chris, Chris, na twoją żałośną postawę powinni wymyśleć nowe słowo. Miałeś 3 walki o pas WHC i każdy z nich kończyłeś w jednym miejscu "NA MACIE". Dlaczego, więc sądzisz, że zasługujesz na tę szansę? Miz uważa się za Niesamowitego, nawet nie wie w jakim jest błędzie, lecz w podobnej sytuacji jesteś ty, bo jesteś jeszcze gorszy, a twoja świadomość również tego chyba nie przyjmuje. Przegrywając 3 walki o pas, już dawno chodziłbym z kapturem na głowie i spuszczoną głową, a ty wchodzisz na ring i mówisz, że twoje miejsce jest w Main Eventach gal PPV?

"No Chance in Hell" Vince McMahon wychodzi na rampę.

VM: Corey, jestem pewny, że tam właśnie jest miejsce Chrisa. On do tej pory powinien posiadać ten pas, a to, że go nie ma jest tylko powodem zazdroszczących mu zawodników. Jestem przychylny Y2J'owi i daję mu ostatnią szansę, dziś w Main Eventcie zmierzy się Mr.Royal Roumble z Chrisem Jericho, a stawką będzie zmiana w karcie Main Eventu Wrestlemanii. Jeśli wygra Graves, walka zostaje niezmienna 1 vs 1 z Mistrzem Wagi Ciężkiej, jeśli wygra Chris, walka zostaje zmieniona w Triple Threath Match.

Mr. Royal Roumble widocznie nie jest zadowolony z takiego obrotu sytuacji i krzyczy jeszcze coś w stronę Vinca, jednak ten obrócił się i zaczął kierować swoją osobę do wyjścia, wygląda na to, że są to puste słowa Coreya.

 

JL: Mr. Royal Roumble vs Były Mistrz Wagi Ciężkiej...

MC: Jerry kiedy to było, Mr.Royal Roumble vs po prostu Chris Jericho.

JL: Mniejsza, zasady są proste jeśli Chris wygrywa dołącza do starcia na Wrestlemani o pas WHC tworząc z niego Triple Threat Match.

MC: Ale to dopiero w Main Evencie, przejdźmy do pierwszego starcia tego wieczoru.

 

Evan Bourne vs Heath Slater (Końcówka walki)

Starcie jest bardzo wyrównane, warto dodać, że Heath wcale nie walczy u boku Nexusa jak i przy Evanie nie ma Johna Morrisona. Obecnie, jednak inicjatywa jest po stronie Rudowłosego Wrestlera, który wykonuje właśnie Firreman's Carry Gutbuster, po którym uzyskuje 2 count. Jego opponet powoli się podnosi podczas gdy on jeszcze klęczy, lecz szybko także stawia sam siebie do pionu, po to by Irwishwipem posłać Bourne'a na liny, korzystając z ich sprężystości by Evan się od nich odbił, gdy to zrobił wyrzuca go w powietrze z zamiarem wykonania Release Flapjacka, lecz ten kontruje to na efektowną Hurricaranę. Odbija się on od razu od linek, wiedząc, że Slater szybko podejmie próbę wstawania, po czym dotwierdza go do maty Double Knee Knee Atackiem. 1...2.. odbija! Evan nie zwleka z następnymi atakami, teraz chcę wyprowadzić akcję definytywnie zakończającą ten pojedynek, wychodzi na apron, a następnie zmienia swoją lokalizację na narożnik, każdy już wie co szykuje ten Wspaniały Lotnik. Wykonuje on taunt, po którym wylatuje w powietrze, zaś Slater już podczas gdy on wyskakiwał począł powoli wstawać i mamy wręcz niemożliwą kontrę na Leaping Reverse STO, nie wyglądało to jak zawsze ale tak samo efektywne, pinfall.

 

The Winner is Heath Slater

 

 

JL: Co za kontra! Heath Slater zwycięża i to w sposób na prawdę nieprawdopobony.

MC: Warto jednak dodać, że rywal nie był zbyt wymagający, ogólnie walka bez fajerwerków.

JL: A teraz to co wszyscy już znamy, Luke Robinson i jego przygody w biurze.

 

Przenosimy się na Backstage gdzie Luke Robinson rozmawia z Vincem.

LR: Liczę na twoją sprawiedliwość i to, że dostanę rewanż o mój pas.

VM: Tak, tak, a dziś mam co do ciebie inne plnay.

LR: Jakie?

VM: Przynieś mi kawę, a potem ci wszystko powiem.

Luke wyszedł swojemu szefowi po kawę, a my przenosimy się znów na ring.

 

MC: Coś nowego... Czy ten gość wogóle się szanuje?

JL: Mimo wszystko ciekawe co planuje Vince, że nie daje jednemu ze swoich ulubieńców szansy rewanżu.

MC: Czas teraz na starcie kolejnego członka Nexusa, zobaczymy jak mu pójdzie.

 

Mason Ryan vs Wade Barrett (Cała walka)

Gdy sędzia tylko uderzył w gong, Mason nie ruszył do ataku, a uklęknął przed Wadem prosząc go o opaskę Nexusa, ten rozglądnął się po hali, podszedł do niego po czym chwycił go w pasie.... Podniósł go z kolan, a następnie uniósł jego dłoń ku górze, zaś Justin rzucił do kwadratowego pierścienia opaskę Nexusa, która została Masyonowi nałożona na rękę. Jak już każdy się domyślił walka się nie odbędzie.

 

No Contest

 

Całe Nexus zebrało się jeszcze w ringu by unieść swoje dłonie świętując przybycie nowego członka do zespołu.

 

JL: Nexus wzbogaciło się o kolejnego człowieka, zwracając uwagi na jego gabaryty może być przydatny.

MC: Teraz bym się na tym nie skupiał, gdyż w końcu czeka nas ciekawe starcie.

 

Seth Rollins vs Brock Lesnar (Końcówka walki)

Brock widocznie chce wykorzystać swoje warunki fizyczne, jednak uwidacznia się też brak zwrotności przez co są momenty w walce gdzie Seth robi z nim co chce. Tak dzieje się też w tym momencie. The Next Big Thing unosi swe ciała z maty, zaś jego przeciwnik wykonuje efektowny Stunner, po którym uzyskuje 2 count. Sturluje się on od razu na apron nie podnosząc się wogołe z podłogi ringowej, robi to dopiero będąc na krawędzi kwadratowego pierścienia, gdy to robi w samym centrum tego miejsca ten sam manewr wykonuje jego opponet. Springboard Clothesline? Nie! Brock łapie Rollinsa w locie, w dalszej kolejności przezuca go na swe barki, każdy wie co on szykuje F5....Nie! Co za kontra, DDT! Były członek Shield przechodzi do pinu, mimo to pinfallu nie uzyskał. Brock powoli po raz kolejny już się podnosi, tym razem farbowany wrestler chwycił adwersarza jak pod Cuttera, ale każdy dobrze wiedział, że to nie jest cios, który chce zaaplikować Seth. Skywalker! 1...2...3...Pinfall!

The Winner is Seth Rollins

 

SR: Kolejny poległ... Pytanie brzmi ilu ich jeszcze muszę pokonać by zwieńczyć mój plan dostania się na Wrestlemanie? Mam nadzieję, że niedługo poznam odpowiedź na to pytanie, bo nie spocznę póki me nazwisko nie znajdzie się w karcie największej gali roku.

 

JL: Można go nie lubić, ale trzeba przyznać, że ten chłopak ma wielką ambicje w końcu nie każdy pokonuje Brocka Lesnara.

MC: Bo nie każdy z nim jeszcze walczył... Nie zmienia to jednak faktu, że Seth jest mocny i to nie tylko w gębie.

 

The Miz © vs Antonio Cesaro © Champion vs Champion Match (Końcówka walki)

Po mimo, że Miz jest tym Mistrzem większego kalibru, wcale się tego nie odczuwa aż tak oglądając te walkę, mimo wszystko minimalna jego przewgaa jest odczuwalna, mimo że teraz to Szwajcar jest przy inicjatywie. Widzimy właśnie Diving Double Foot Stomp, po którym ustawia się przy przeciwległym narożniku, zaś Mr.Awesome podnosi się przy drugim. Już jest na nogach, Running Swiss Death trafiony, ale prosto w narożnik. Zamroczony Mistrz Reserved opiera się teraz o konstrukcję, w którą sam się przytwierdził parę sekund temu, a Miz wykorzystuje to do zadania swojej firmowej akcji czyli Corner Clohtsline zwanej też Discus Punchem. W swoim stylu został chwilę nogami na apronie by pokazać publiczności swą dominację. Nie wyszło mu to na dobre, gdy tylko się odwrócił Szwajcar czekał, podrzucił go w powietrze pod Swiss Death, jednak ciało Mike'a nie było bezwładne, był on wyprostowany nie leciał idealnie na "podbródkowego" co zdezorientowało Antonio, za którego plecami wylądował Mr.Awesome, mamy Skull Crushing Finale, zakończony pinfallem.

 

The Winner is The Miz

 

 

MC: Niesamowity! Niesamowity! Niesamowity! Widziałeś to Jerry?

JL: Zwycięstwo jak zwycięstwo, nic nadzwyczajnego.

MC: Ta kontra, to było coś nadzwyczajnego, widać, że mamy doczynienia z mistrzem.

 

Na Backstage'u widzimy Generalna Menedżerke Black Rosteru, do której dołącza Drew McIntyre.

DM: Ponoć chciałaś mnie widzieć.

Ma: Tak, zostaniesz kapitanem mojej drużyny na Wrestlemani w walce przeciw Green Rosterowi.

DM: Zaraz, przecież miałem walczyć o pas z Punkiem.

Ma: Plany się trochę zmieniły, nie możemy pozwolić żebym została zwolniona, a ty jesteś jedynym, który może doprowadzić te drużynę do zwycięstwa, a jeśli to zrobisz na Extreme Rules będziesz jedynym pretendentem do pasa PWE.

Drew spojrzał na Maryse, przytaknął nie oddając żadnych emocji i już chciał odejść, ale jego szefowa rzuciła jeszcze.

Ma: Weź jeszcze to, oto wasze stroje specjalnie na tę walkę.

The Chosen One wziął od Maryse jakąś reklamówkę, spoglądając do niej wyraźnie był zdziwiony, jednak bez słowa odszedł.

 

JL: Kolejna zastanwiająca sprawa, kolejny pupil tym razem z Black Rosteru nie dostaje tego czego chce.

MC: Drew ma czas i tak ostatecznie odbierze pas Punkowi i doprowadzi Black Roster do zwycięstwa.

JL: Czas teraz na Main Event, na tą walkę czekali wszyscy.

 

Main Event Corey Graves vs Chris Jericho (Końcówka walki)

Jak to dziś było w większości przypadkach walka jest strasznie wyrównana i do końca będzie na pewno ciekawie. Obecnie przy inicjatywie Jericho, który po wymierzeniu One Handed Bulldoga przymierza się powoli do kończenia tej walki, lecz czy to nie za wcześnie? Wygląda na to, że nie, bo już mamy zaaplikowany Lionsault, kolejny cios zdaje się być tylko kwestią czasu. Y2J rozkłada dłonie sygnalizując tylko jedno, Codbreaker jest bliski. Finisher ten został tylko w planach Lionhearta, bo gdy ten wyskoczył Corey nie dał uchwycić się za głowę i Christopher sam spowodował zbliżenie pleców ze swoją matą, szybko te niepowodzenie zemściło się na nim, Mr.Royal Roumble chwycił go automatycznie za nogi zapinając Fuller Leglocka. Chrisa uratował fakt, że akcja działa się blisko linek i tylko one uratowały go od klepania w matę. Graves po wyliczeniu sędziego do 3 zmuszony był puścić uchwyt. Ustawia się on w narożniku w celu jeszcze większego osłabienia nogi opponeta, próba Spear on Leg, Jericho podskakuje nad Gravesem, a gdy ten po odbiciu od narożnika wraca widzimy Codebreaker, ale jest on równoznaczny z zabrzmieniem na całej arenie Themu Setha Rollinsa. Ten wybiega z trybun, po czym wbiega do kwadratowego pierścienia, Lionheart zaczął go punchować, jednak ten nie zadał mu żadnego ciosu, sędzie nie ma więc pretekstu do zabicia w gong, Rollins wyturluje się z ringu, mamy Roll Up! 1...2...3...Koniec

 

The Winner is Corey Graves

 

Jericho odbija ale jest za późno, Graves uśmiechnięty ucieka z ringu, zaś do niego wskakuje Rollins już z metalowym krzesełkiem, którym atakuje teraz Y2J'a. Seria chair shotów ląduje na ciele Chrisa zostawiając liczne ślady w postaci czerwonych szram. To nie koniec gdy Rollins widzi, że krzesełko jest na skraju wytrzymałości rozkłada je, a następnie wykonuje Skywalker prosto na rozłożony przedmiot! Zadowolony z siebie opuszcza arenę, zaś Chrisa ściągają na noszach, gdyż to jeszcze nie koniec wrażeń na dziś.

 

JL: Co on tu robi? Czyżby zemsta za Elimination Chamber? Chris po raz kolejny oszukany...

MC: Jakie oszukany? Tej walki wogóle nie powinno być, oliwa zawsze sprawiedliwa.

 

W ringu widzimy Vinca McMahona i Maryse będą oni teraz przedstawiać swoje drużyny, jako iż gala odbywa się na Green Rosterze, pierwszy zrobi to Vince McMahon.

VM: Oto show, na które wszyscy czekali, teraz dość nietypowo najpierw podane zostanie danie główne, a potem moja "przyjaciółka" uraczy was trochę gorszym daniem. Ale zostawiając jedzenie w spokoju czas na przedstawienie wam składu złożonego z największych sił Green Rosteru. Odnośnie siły, nie ma drużyny bez gościa, który tym atrybutem rozwali wszystko co stanie mu na drodze. Oczywiście Zielony Roster dobrze o tym wie, powitajcie Ezekiela Jacksona!

"Domination" Ku ringowi kieruje się czarnoskóry wrestler, ubrany jest w strój Teamu Vinca, czyli zieloną koszulkę, a w samym jej centrum białym kolorem napis "Team Vince". Zawitał on do ringu, a vince znów przemówił.

VM: Oczywiście siła to nie wszystko, w takich walkach łączą się wszystkie atrybuty, kolejny zawodnik siłę nadrabia faktem, że grawitacja to dla niego nieistniejące zjawisko, Evan Borune!

"Born to Win" Jak zawsze uśmiechnięty Evan szybkim krokiem podąża do ringu, również przyodziany w t-shirt teamu McMahona.

VM: Są jednak rzeczy, jak i osoby, których się nie rozdziela, bo zgranie to podstawa w zespole. Oto kolejny wspaniały lotnik, który na pewno wraz z Evanem uraczy nas wspaniałymi akcjami. John Morrison!

"Ain't No Make Believe" JoMo pewnym krokiem podąża do ringu, jego koszulke zasłania lekko jego płaszcz, z którym na razie sie nie rozstaje,

VM: W każdej drużynie przyda się ktoś wlewający w serca innych wolę walki, który ma haryzmę oczywiście nikt nie ma jej więcej niż Capitan Charisma Christian!

"Just Close Your Eyes" Christian podąża do kwadratowego pierścienia ubrany w strój Teamu Vinca, staje obok reszty drużyny oraz szefa i czeka na kolejnych uczestników walki.

VM: Wszędzie też przyda się zawodnik wszechstronny, który łączy ze sobą parę elementów. Siła prosto z Irlandii, Sheamus!

"Written In My Face" Rudowłosy podąża do ringu, przed nim jeszcze wykonał standardowy taunt po czym ustawił się obok drużyny.

VM: Teraz czas na tego, dzięki któremu ta drużyna uzyska upragnioną glorię. Nic nie muszę dodawać, były mistrz i zapewne przyszły Reserved Luke Robinson!

"Champion" Luke ubrany w strój Teamu Vinca z zieloną opaską kapitana umiejscowioną na bicepsie podążył do ringu stanął przed szeregiem i czekał by poznać swych rywali.

vince wystawił rękę z mikrofonem Maryse, ta zaś wyszarpała mu go z ręki po czym odeszłą na parę kroków i przemówiła.

Ma: Błagam was, wy to nazywacie drużyną? Oto zespół z prawdziwego zdarzenia. Przed wami nieprzeciętny koszykarz, ale Wrestler już niesamowity, MVP!

"I'm Coming" Montel wychodzi na arenę w przyodzianym....różowym t-shirtcie z czarno-czerwono-różwoym napisem Team Maryse w samym jego centrum. Wrestler wygląda na takiego, który nie zwraca aż tak uwagi na ten strój, zaś ta kreacja wywoałała śmiech wśród drużyny z Green Rosteru oraz przy stole komentatorskim.

Ma: Jeśli już Vince mówił o zgraniu, to tu już nie jest mowa o samym tym atrybucie, tutaj jest już między tymi zawodnikami więź taka, że z zamkniętymi oczami potrafili pokonać by niemalże wszystkie drużyny z federacji, Shelton Benjamin!

"Ain't No Stoppin Me" Widok kolejnego zawodnika ubranego w strój Teamu Maryse wywołał już nie tak żywiołową reakcję, ale Lukeowi nadal wyraźnie dopisuje humor ze względu na te kreację. Shelton zaś wchodzi do ringu i staje obok swojego TT Partnera.

Ma: A przed wami Wrestler, który już nie raz udowadniał swoją wielką klasę, jeden z najlepszych w całej tej federacji, z pewnością pomoże drużynie w zwycięstwie, Austin Aries!

"Raging Of The Region" Wygląda on na niezbyt przejętego faktem kostiumu jaki ma na sobie. Przyzwyczaił on nas już na różowej kurteczki, którą nosił, więc widok jego w takim stroju, aż tak nie wzrusza. Austin staje obok Sheltona i czek na resztę drużyny.

Ma: A teraz czas na nowy nabytek, ściągnięcie go tutaj za psychopatę Ambrose'a było strzałem w dziesiątke. Niezwykle błyskotliwy i niesamowicie przystojny, Tyler Breeze!

"#MMMGORGEOUS" Tyler zanim wszedł do ringu strzelił sobie jeszcze parę seelfie w tym jedną jeszcze w kwadratowym pierścieniu z samą panią GM, a następnie przystał przy kolegach z Black Rosteru.

Ma: Vince mówiłeś o sile, a co powiesz na prawdziwego potwora, a nie jakiegoś przypakowanego frajera, prawdziwy monster, Abyss!

"Blackhole" Widok Abyssa w różowej koszulce był bezcenny. Team Vinca omal nie popłakał się ze śmiechu, Robinson zachodzi się gdzieś blisko narożnika, a sam potwór co chwila z widocznym zdenerwowaniem spogląda na swój t-shirt i za każdym razem wygląda jakby był coraz bliższy zdarcia go z siebie, mimo to jakimś cudem doszedł do ringu, czekając na ostatni element układanki.

Ma: A teraz złoty człowiek federacji, jedyny, niepowtarzalny i Najlepszy, taki jak powinien być idealny kapitan, Drew McIntyre!

"Broken Dreams" Drew też nie wyglądał na zadowolonego z swojego stroju, jednak nie dawał on tego po sobie poznać. spokojnym krokiem wszedł do ringu, na jego ramieniu wisiała zaś różowa opaska, której nie prezentował jednak z jakimś wielkim wywyższeniem, stanął przed szereg swojej drużyny.

Luke od razu spojrzał w oczy swojemu przeciwnikowi po czym chwycił w ręce swą koszulę, targnął nią do przodu szydząc sobie w ten sposób z strojów drużyny przeciwnej. Na twarzy Robinsona pojawił się ironiczny uśmiech, szyderczość wylewała się z niego, lecz nie trwało to długo, nerwy Drewa dały o sobie znać i szybko Kapitan Teamu Vinca poczuł na swoim policzku potężny cios. Zapoczątkowało to ogromny brawl. Drew sprowadził Robinsona za ring gdzie widocznie punchami dawał sobie z nim radę. W ringu od razu Ezekiel rzucił się na Abyssa, którego zdominował Clohteslinem, a potem już zaczęła się wymiana ciosów Po mimo, że na początku każdy był rozdzielony i walka wydawała się w miarę poukładana to po chwili każdy naparzał się już z każdym. Po długim i szaleńczym brawlu The Chosen One wraz z swoją druzyną wycofali się z pola bitwy, w którym byli zdecydowanie tymi przegranymi, lekko obolali wyturlali jeszcze z kwadraowego pierścienia obijanego niesamowicie Sheltona Benjamina, a następnie zaczęli się kierować ku wyjścia. Gospodarze tego spotkania czyli Team Vinca uniósł ręce w geście triumfu, lecz warto dodać, że to była tylko bitwa, prawdziwa wojna rozpocznie i zakończy się na Wrestlemanii.

 

JL: Co tu się działo, Green Roster górą ale tylko teraz, na Wrestlemani sytuacja może być odwrotna.

MC: Będzie odwrotna.

JL: Jakby nie było, trzeba przyznać, że składy wyglądają imponująca a na Gali Roku czeka nas niesamowite starcie, a teraz żegnamy się z państwem, gale komentował dla państwa Jerry "The King" Lawler oraz...

MC: Micheal Cole.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 17 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 850 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #771 Data: 04.02.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Kurczę pieczone Ale teraz zacząłem łączyć kropki.... Za rok gala wiadomo gdzie i dlaczego $$$, więc poczciwy Titus jest idealnym kandydatem na zwycięzcę. Ależ to będzie piękne redemption po małej wpadce kilka lat wcześniej - od zera do bohatera - Amerykanie kochają takie historie Proszę wsiadać do pociągu Titus O'Neil RR winner 2k26!
    • -Raven-
      Rozmawiali wyłącznie po francusku
    • -Raven-
      W zeszłym roku stawiałem na Rudą, ponieważ Aliensowa miała pas już bardzo długo i WM-ka była na papierze dobrym momentem żeby zrzucić z niej złoto, a Linczująca już dawno nie miała pasa, tak więc ułamki wychodziły mi tak a nie inaczej. Mimo to, fajnie się było pomylić w tej kwestii Akurat w tym przypadku uważam podobnie. Stratna ma zbyt krótko tytuł (nie dali jej się jeszcze wykazać), a Flara jest na papierze takim "faworytem", że w ramach "zaskoczenia" powinni ją tutaj podłożyć. Jabłecznikowa zbiera tytuły tak ekspresowo, że jeszcze na spokojnie ma czas żeby w tej kwestii ścignąć starego, tak więc tutaj na spokojnie będzie mogła jobnąc, żeby wypromować nową gwiazdę ze stajni W.        Bardzo dobry ruch z "rozbiciem" tagu Callgirl i Bi-Anki. Jade koszmarnie wypadała na tle Belair. Była sztywna, kanciasta i jej akcje nie wyglądały w ringu płynnie. Baardzo się to rzucało w oczy w kontraście do roboty jaką wykonywała Warkoczowa. Storm wyglądała wyłącznie dobrze kiedy trzeba coś było odwalić siłowo. Wycofanie jej z tagu i scenariusz, że któraś z kumpelek (Bianca lub Naomi) ją wyeliminowała, to samograj i instant materiał na turn i starcie na WM-kę. Niby logika podpowiada Naomi (bo to ona najwięcej zyskała na wyeliminowaniu Koksiary), ale chciałbym zobaczyć zestawienie Montezowej z Siwą na WrestleManii, gdzie Belair by wygrała dzięki Naomi (bo okazało by się, że jednak obie były w zmowie).    
    • HeymanGuy
      Energetyk Saints Flow? Ogólnie uwielbiam Saints Row ale tylko 1 i 2. Od trójki niestety to rownia pochyla na sam dół
×
×
  • Dodaj nową pozycję...