Polish Giant odchodzi z DDW

[Kcramsib]

Ja już pisałem i zdania nie zmieniam: jeśli Attitude chciało zachować w tym żałosnym konflikcie choćby pozory obiektywizmu, to powinno, bez żadnego głosowania i tekstów w stylu "zobaczymy, ale generalnie to jestem na nie bo Don już i tak wygrał", zaprosić do AM obie jego strony i dać im możliwość prezentacji swoich racji. Każdy mógłby się wygadać, przedstawić swoją wersję wydarzeń i odnieść do tego, co mówi oponent, każdy mógłby też wyjść na debila, jeśli bardzo by chciał. Ot, podstawy obiektywnego dziennikarstwa o którym, jak widać, niektórzy tu nie mają pojęcia.

 

I nie ma tu żadnego znaczenia to, że PG to kiepsko wychowany furiat wylewający swoje żale na facebooku - DR też przecież święty nie jest, choć niektórzy chcieliby go takim widzieć...

[Przemk0]

to powinno, bez żadnego głosowania i tekstów w stylu "zobaczymy, ale generalnie to jestem na nie bo Don już i tak wygrał"

No nestety, niejako sam go sprowokowales do takiej decyzji, niepotrzebnym "Dla mnie Don oswiadczeniem wygral wojne".

 

Panowie, czy PG jest jakimś piżmakiem pod ochroną? Czy muszę do niego podchodzić jak do płochliwego ptaszka, którego jednym ruchem można spłoszyć? 12 minut kulturalnej (z mojej strony) rozmowy i uciekł w popłochu pisząc, że się rozmyślił.

 

Ja zaś napisałem, że "Jak będzie AM z nim to się nie obrażę :)", "Jakbyś się namyślił ponownie na podcast, to nie powinno być z nim problemu...". Nawet poprosiłem jeszcze N!KO, aby z nim pogadał.

 

Co miałem więcej zrobić? Błagać go o ten wywiad w AM?

 

Zamiast zachować się jak dorosły facet, on postanowił wrócić na FB i tam w swoim stylu mnie oczernić... a następnie gdy go wypunktowałem to zwyzywać.

 

Na swoim przykładzie widzę, iż (to tylko teoria) z Donem mogło być podobnie. PG poinformował ile kosztowały go bilety i z jakiegoś niewiadomego powodu skłamał, że kwota jest wysoka ze względu zmianę daty lotu. Don poprosił o faktury i dowód tej zmiany rezerwacji (ze względu na zmianę daty lotu). Powiedział, mu że wygląda iż jest to za dużo i cokolwiek jeszcze. PG spłoszył się jak w rozmowie ze mną albo jeszcze gorzej... zaczął zachowywać się tak jak na FB czyli ubliżać. Później postanowił już kontynuować na FB.

 

Niestety PG jest wysoce niekomunikatywny, nieobliczalny i niekulturalny. Może i należy mu się te zwrot za bilet, ale sposób w jaki to załatwia jest tragiczny.

[Kcramsib]

Cóż, nikt nie mówił, że będzie lekko - w sądzie też nie mogą odmówić prawa do obrony oskarżonemu o morderstwo tylko dlatego, że jest on niewychowanym burakiem. Porównanie z księżyca, ale oddające (nieco łopatologicznie, za co przepraszam) istotę sytuacji. Bo to o nią, nie o samego PG, chodzi... przynajmniej mi, osobie w cały konflikt zupełnie niezaangażowanej.

 

Peace.

[Kowal]

choc z filmikami to sam zaczol dziecinade, to teraz tamten bedzie wrzucal swoje filmiki i dobrze, ludzie maja rozrywke na tym konflikcie.

Jasne, rozrywka jest, tylko przede wszystkim to nie są filmiki Gianta. Don dał w swoim poście linki do publicznych, ogólnodostępnych filmów. Natomiast PG chciał wstawić/wstawi filmiki z prywatnego konta DDW na yt, do którego ktoś mu podał hasło. Po to coś jest prywatne żeby nikt niepożądany tego nie widział. To chyba nie jest w porządku że ktoś dopiero wchodzący do fedki wykorzystuje ich prywatne, w dodatku stare materiały przeciwko nim. To tak jakby ktoś wstawił filmiki z telefonu Gianta tylko dlatego że znał pn/telefon był włączony.

 

Zresztą PG po raz kolejny usunął większość komentarzy mu nieprzychylnych, w tym wszystkie moje. Choć np. pytanie w jaki sposób poznał że Don złamał komuś nos specjalnie nie było zadane złośliwe tylko chciałem się dowiedzieć czy Don nieposłusznych adeptów karze sierpowym?

 

Swoją drogą dziwią mnie osoby mogące stać murem za jedną ze stron tego konfliktu. Don jest jaki jest, Giant coraz bardziej się daje poznać od negatywnej strony, olejmy obu i niech sami to sobie rozwiążą. Tak też będzie sprawiedliwie. Bo dla Gianta każdy wpis w jakikolwiek sposób negatywny tylko go nakręca do robienia dalszego szumu.

 

nie spowodują, że userzy tego forum będą cię wyklinać i masowo opuszczać forum (no może z wyjątkiem Kowala, którego uszy są wrażliwe na wszelkie wulgaryzmy, a zwłaszcza te, które padają z ust chama i buraka Gianta, człowieka poziomem kultury oddalonego od wspomnianego usera o lata świetlne).

1. Dziękuje za komplement, rzeczywiście nie jestem tak wulgarny jak Giant. W tym przypadku złośliwość Ci się nie udała.

2. Masz dziwne jazdy, może powinieneś się zastanowić czy nie wyolbrzymiasz niektórych faktów. Raz napisałem że mi nie pasuje że ktoś(nie zapominając że załatwia prywatne porachunki na fejsie) ubiera całą historię w masę przekleństw,bez których ich rozmowa mogłaby się obejść. A Ty ubrałeś to w swoją historyjkę i nagle stałem się przeciwnikiem wulgaryzmów nr. 1 na forum. Jakoś nie przypominam sobie żebym kogoś na forum upominał że przeklina, choć oczywiście mogło się to zdarzyć. Może Cię to zaskoczy, ale zdarza mi się przeklinać nawet dość często. A skoro mi jako osobie używającej wulgaryzmów nie podobało się ich użycie w postach Gianta to o tym napisałem. Nic wielkiego. No ale Ty jako murem stojący za Giantem widzisz to zupełnie inaczej. Nie pozdrawiam.

[K-PEL-K]

tylko chciałem się dowiedzieć czy Don nieposłusznych adeptów karze sierpowym?

Nie, przecież Giant pisał, że wali po ryju kluczem francuskim tych adeptów, którzy chcą wrócić do backyardu

[Przemk0]

Cóż, nikt nie mówił, że będzie lekko - w sądzie też nie mogą odmówić prawa do obrony oskarżonemu o morderstwo tylko dlatego, że jest on niewychowanym burakiem.

 

Sąd może wydalić osobę z rozprawy, a nawet pozbawić wolności na 14 dni jeśli ta właśnie zachowuje się jak niewychowany burak (ubliża, zakłóca porządek itd.). Idąc twoim tropem twojego porównania to mogłem odmówić PG... dopóki ten się nie uspokoi i przestanie ubliżać na FB

 

W sumie dobre porównanie, dzięki

[Kowal]

tylko chciałem się dowiedzieć czy Don nieposłusznych adeptów karze sierpowym?

Nie, przecież Giant pisał, że wali po ryju kluczem francuskim tych adeptów, którzy chcą wrócić do backyardu

W takim razie musi mieć bardzo dobrze wyważoną rękę, skoro potrafi nim tylko złamać komuś nos, a nie zmienić go w drobny mak, jak powinno się stać po uderzeniu takim przedmiotem

[Ghostwriter]

Sąd może wydalić osobę z rozprawy, a nawet pozbawić wolności na 14 dni jeśli ta właśnie zachowuje się jak niewychowany burak (ubliża, zakłóca porządek itd.). Idąc twoim tropem twojego porównania to mogłem odmówić PG... dopóki ten się nie uspokoi i przestanie ubliżać na FB

 

W sumie dobre porównanie, dzięki

 

Dokładnie - świetne porównanie. Jeżeli sądem jest AM, to Giant nawet nie wszedł na salę rozpraw. Sąd z góry założył, że ten zrobi wiochę i walnął mu karę.

 

A skoro mi jako osobie używającej wulgaryzmów nie podobało się ich użycie w postach Gianta to o tym napisałem.

 

Sam używam wulgaryzmów więc skrytykuję osobę, która też ich używa. Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie (Giancie). Spoko.

 

Co do tego mojego rzekomego "za murem stania" za Giantem, to nie jest do końca tak Kowal (już na poważnie). Gość mógł pojechać po Donie i po raz kolejny obnażyć jaki to rodzaj kolesia (chociaż dla nas nic nowego), ale pokazowo to zepsuł. Sam chyba się pogubił w tym wszystkim i emocje dość łatwo wzięły górę. Niemniej, założę się, że jeszcze niedawno, gdy pół forum psy wieszało na Donie i biło Przemk0 brawo za kontr-oświadczenie redakcji po drugim już zerwaniu współpracy, to gadka byłaby następująca: Gianta zdrowo pojebało, ale Don jest cwany. I w sumie Giant swoje racje ma, ale artykułuje je w debilny sposób. Jak dla mnie cała ta sytuacja pokazuje mniej więcej jak to wszystko działa. Tutaj nie ma jakiś umów, które precyzowałyby co, jak i za ile, a wszystko odbywa się na tzw. słowo honoru (czyli życzę powodzenia tym, którzy w podobny sposób umawiają się z Donem), które zawsze daje Donowi furtkę, dzięki której może powiedzieć: "No dobra stary, miałem ci zwrócić za to i tamto, ale nie myślałem, że to wyniesie aż tyle. Mogłeś zrobić tak i tak, to byś zaoszczędził. Ale ty tak nie zrobiłeś, bo jesteś głąbem więc masz połowę tego i spadaj". Można licytować się co prawda kto odwalił większą żenadę, dzielić na obozy, ogłaszać zwycięstwo jednego bądź drugiego, ale to już nie ma znaczenia. Jeżeli Atti chce to skończyć zachowując pozory obiektywizmu, to powinno dać wypowiedzieć się Giantowi w AM tak jak Donowi, a w razie jakiegoś wybuchu złości po prostu podziękować za dalszą rozmowę. Ale do tego już pewnie nie dojdzie, bo Przemk0 ma taką, a nie inną wizję i tyle. Poza tym Giant już chyba też nie chce więc myślę, że tyle na ten temat.

[Przemk0]

Ale do tego już pewnie nie dojdzie, bo Przemk0 ma taką, a nie inną wizję i tyle.

 

Nie powtarzaj kłamstw wypowiadanych przez PG. Nie stanowię na Attitude władzy absolutnej, jeśli reszta zdecydowałaby, że AM ma być to będzie.

[Ghostwriter]

Ale do tego już pewnie nie dojdzie, bo Przemk0 ma taką, a nie inną wizję i tyle.

 

Nie powtarzaj kłamstw wypowiadanych przez PG. Nie stanowię na Attitude władzy absolutnej, jeśli reszta zdecydowałaby, że AM ma być to będzie.

 

Ano tak. Zapomniałem, że wróciła demokracja na Attitude. Sorry.

[krk37pl]

Sądzę nawet, że występ PG w AM tylko mógłby pomóc Donowi. Wystarczyłoby zadać kilka niewygodnych dla Gianta pytań typu: Daj screeny rozmów z osobami, którym rzekomo Roid łamał nosy na treningach, jeśli PG wymigywałby się lub dał screena, a okazałoby się, że gość o takim imieniu nawet nie istnieje lub to konto fikcyjne, to myślę, że ludzie oglądający AM od razu by zobaczyli, że PG kręci i sam gubi się w zeznaniach, co byłoby z korzyścią dla Dona.

[Captain Jerry]

Sytuacja robi się na tyle poważna, że może już czas pomyśleć o powołaniu komisji śledczej.

 

http://vote.pollcode.com/86968565

 

 

Teraz już całkiem na serio

Cały czas się przewija takie zdanie, że to jest zła sytuacja na której wszyscy tracą. Jak dla mnie to zyskuje MZW. Jeśli przeniosą się do większego miasta to zacznie się odpływ zawodników z DDW do MZW. Przynajmniej ja bym tak zrobił, bo skoro nie mają nic płacone to powinni wybrać miejsce które ma lepszą opinię i gdzie nie będą mieszani z błotem.

Zaskoczony jestem trochę awersją ze strony Przemk0 do nawiązania ściślejszej współpracy z MZW, nie mniej trochę ją rozumiem. Ojcowie założyciele odnowienia współpracy z DDW mogą sądzić, że jeśli ten projekt upadnie to będzie dla nich porażka i zostaną wyśmiani, w końcu są osoby które były przeciwne tej współpracy. Wg mnie są to błędne założenia, bo podjęli się zadania trudnego(odbudowy renomy DDW, o ile kiedyś taka była), lub nawet niemożliwego, więc nikt ich nie zbruka jeśli nawiążą podobną współpracę z MZW, na co chyba wiele osób czeka.

 

 

Chcesz abyśmy byli wrestlingowym Faktem lub Super Expresem?

 

W stosunku do DDW jesteśmy bardziej jak Trybuna Ludu

 

Chcąc nie chcąc jako jeden z tych "Januszy" jestem rozbawiony dobraniem tego filmiku do sytuacji.Ogólnie rzecz biorąc odkąd zaczął się ten konflikt to wrzucasz same dobre rzeczy.

[Euz]

Dlaczego by nie dać szansy PG w AM? przecież attitude może na tym tylko zyskać, bo gość jest tak bardzo atencyjny, że przyciąga więcej uwagi niż całe DDW.

 

Z tego co widzę, więcej osób opowiada się za daniem mu szansy.

[SixKiller]

Ja tylko nie rozumiem, dlaczego wywiad z Giantem miał być głosowany, a wywiad z Donem nie był (i nie twierdzę, że być powinien). Jasne, Przemk0 ma rację, pisząc, ze emocje wokół tego konfliktu opadają. Ale rację mają też ci, którzy piszą, że akcenty zostały nierównomiernie rozłożone. Attitude wyszło z takiego założenia: Giant już miał swój wywiad, to teraz zaprosimy Dona do AM, ale o aferze porozmawiamy tylko chwilkę i postaramy się sprzedać ten odcinek jako podsumowanie AoN i rozmowę z fanami.

 

W każdej innej sytuacji - super (od zakończenia gali do wybuchu afery minął ponad tydzień). Natomiast teraz, kiedy trwa konflikt, nie jest to taki tam sobie niewinny wywiadzik. Bo może o Giancie było mało, ale sama forma multimedialna i interaktywna pozwoliła na to, by Don zaprezentował się jako fajny facet, który ochoczo odpowiada na pytania fanów, i ocieplił swój wizerunek. A wiadomo, że skoro obie strony kręcą, to wygra ten, który wyda się fajniejszy.

 

I nie chodzi o to, by bronić Gianta. Gdyby wystąpił w bezpośredniej konfrontacji z Donem, na 99 proc. poniósłby klęskę - i to nie ze strony Dona, ale własnego temperamentu. Ale Attitude miałoby czyste ręce: patrzcie, daliśmy im obu się wygadać. Do tematu wrócimy, jak pojawią się jakieś nowe okoliczności. Gdyby jeszcze jako współprowadzący wystąpił N!KO, któremu zdaje się Giant ufa, to nikt nie mógłby posądzić programu o stronniczość.

 

A tak? N!KO dość jasno zasugerował, że wywiad będzie i że do ustalenia pozostaje tylko termin. Teraz wiadomo, że wywiadu nie będzie, o co jedni będą oskarżali Gianta (bo strzelił focha), a drudzy Przemk0 (bo stwierdzeniem, że Don już wygrał, mógł mu się wydać stroną w sprawie i go do tego focha skłonił). Attitude powinno łapać Gianta na samym początku - sugerowałem to zresztą - i wtedy te wszystkie kwiatki o złamanych nosach, spóźnionych Węgrach, twardym ringu i plastikowym pasie padłyby u nas. Potem dla równowagi wypowiedziałby się Roid, a potem Attitude powiedziałoby: koniec, jak będą nowe fakty, damy wam głos.

Edytowane 4 Września 2014 przez SixKiller

[Streetovs]

Euz ale on juz zrezygnowal.

Po tym jak Przemk0 poprowadzil tak rozmowe, zeby go zniechecic. Bo juz na poczatku Przemk0 dales mu do zrozumienia ze jestes przeciwny, tej rozmowie.

Nie dosc ze dla mnie Don wygral to jeszcze, sluchaj zrobimy glosowanie czy Cie doposcimy, no prosze Cie, to dlaczego do drugiego, podobnej persony Dona, nie bylo glosowania? Akurat w tym aspekcie nie dziwie sie ze zrezygnowal.

Wiedziales tez, ze raczej glosowanie, byloby "za" wywiadem, wiec mogles rownie dobrze zrobic wpierw glosowanie, pozniej uderzac do PG o wywiad, jak Ci tak zalezalo na glosowaniu, nagle teraz glosowanie a w wazniejszej sprawie mieliscie zdan reszty w dupie, jak to zauwazyl Ghost, powrot demokracjii , bo wszystko dla dobra polskiego wrestlingu, tego slowa tutaj jeszcze brakowalo.

A to ze Ci pojechal na fejsie, to oczywiscie zenada i tylko dalsze jego osmieszanie sie.