Konflikt na linii DDW (Don Roid) - Polish Giant, UPDATE: Kol

[Sabinq]

Po wczorajszych głośnych wydarzeniach, mamy ciąg dalszy zamieszania na linii DDW-Polish Giant. Chris Stwora zgodnie z zapowiedzią opublikował na Facebooku post z historią swojej osoby, obejmujący rzecz jasna także jego krótką przygodę z DDW. Z kolei w swoim poście, Don Roid odniósł się wreszcie do całej sprawy, wypiera...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-konflikt-na-linii-ddw-don-roid-polish.html

[Witkacy]

Fantazja mnie chyba ponosi, ale według mnie to jeden wielki work. Po pierwsze zazwyczaj newsy z DDW wstawiał Przemko, więc taka zmiana na Sabinqa przypomina mi sytuację z Rossem i podrobionymi Ramonem i Nash'em. Gdyby Przemko tak dokładnie relacjonował ten "konflikt" to można byłoby się domyślić, że to jeden wielki work.

Po drugie Giant idealnie pasuje do storyline'u ze zwolnieniem Pawłowskiego, bo nie wierzę, że ostatecznie tego człowieka w DDW nigdy więcej nie zobaczymy.

Po trzecie posta Gianta strasznie heel'owy w tonacji "patrzcie Polaczki z kim to ja nie trenowałem".

Teoria spiskowa jak się patrzy, ale według mnie to może być prawda. #wierze

[PH93]

  Cytat

Fantazja mnie chyba ponosi, ale według mnie to jeden wielki work. Po pierwsze zazwyczaj newsy z DDW wstawiał Przemko, więc taka zmiana na Sabinqa przypomina mi sytuację z Rossem i podrobionymi Ramonem i Nash'em. Gdyby Przemko tak dokładnie relacjonował ten "konflikt" to można byłoby się domyślić, że to jeden wielki work.

Nie rozumiem, jaśniej. Piszesz, że to jeden wielki work bo Sabinq wrzucił newsa, a potem piszesz, że gdyby Przemk0 wstawił newsa to wtedy mielibyśmy "worka"...

 

BTW: Mi też to wyglada na worka i czekam na reakcje osób które ostro krytykują DDW albo PG, co jak co, ale "Attitude" (Przemk0 itd) które promuje DDW raczej by nie wrzucało na forum słów krytycznych na temat "DDW" które tak bardzo szanują.

[Witkacy]

Chodzi o to, że Sabinq z obecnych newsmenów jest najbardziej wiarygodny w kwestii DDW, bo po prostu nic o tej federacji nie pisał. Przemko, który zaangażował się w DDW nie jest za grosz wiarygodny w tym przypadku, bo jest częścią projektu i miałby pewne profity, więc łatwo się domyślić, że "spina" Gianta i Roida to jedno wielkie story. Sabinqu, który się w DDW nie angażował, jest idealny, bo sprawia wrażenie bezstronnego obserwatora, który po prostu relacjonuje nam co się dzieje.

[Sabinq]

Witkacy, z mojej strony to na pewno nie work, bo nigdy się nie angażowałem we współpracę z DDW i robić tego nie zamierzam, ze względu na moje zdanie o tej federacji, które jest takie, a nie inne

A postanowiłem wrzucić te newsy, bo cała sytuacja jest ciekawa i rzadko kiedy na PSW coś takiego się zdarza, hehe. A co do moich pytań do Chrisa to napisałem do niego, bo miałem z nim okazję parę razy rozmawiać jeszcze przy okazji pisania na WrestleFans, gdy przeprowadzałem z nim dwa wywiady, więc się spodziewam że raczej mi odpowie, co zresztą dał mi wczoraj do zrozumienia.

P.S. Osobiście nie piszę i nie zamierzam pisać pro-DDW, zresztą na szczęście mnie o to nawet nie proszono.

[Kowal]

To chyba by było zbyt zaawansowane żeby DDW się bawiło w story z szefem niepłacącym obiecanej kasy zawodnikom. No ale PG dał dalszy ciąg swojej historii, gdzie jednak nadal nie dostrzegam dłuższego opisu jego pobytu w Rzeszowie, więc może się coś jeszcze pojawi.

Oczywiście PG odpowiada na większość zarzutów Roida zarzutami w jego stronę, ale gadanie o tym że ich ring to zmodyfikowany ring bokserski to jakieś pierdoły. Po kilku latach dopiero zbawiciel Chris kapnąłby się że to nie jest prawdziwy ring wrestlerski? Te ringi w LB są tak rozklekotane (przynajmniej tak to wygląda na filmie z jego walką gdy wpada w narożnik), że każdy normalny ring może się wydawać super twardy.

Oczywiście Don pisze że długo szykował Chrisa do walki, a ten że trwało to 5 minut.

 

  Cytat

Ludzie nie chcą oglądać już kurczaków tylko wielkich chłopów w ringu.

Zabił mnie ten tekst. Więc niby dlaczego ludzie przewijają walki w MS gdzie walczą wielcy faceci, a nie w indy gdzie walczą kurczaki w o wiele dłuższych pojedynkach? I weź tu bądź człowieku mądry Zresztą w jednym szeregu z Lesnarem czy Henrym to nie powinien się stawiać, bo oni umieją zrobić walkę od której nie bolą oczy.

 

  Cytat

Rock Spudd kto to kurwa wogóle jest.

Jakiś mały piepszony liliput z pedalskim gimmickiem. Ma swoje 5 minut chłopak niech się lansuje.

Czy z kogoś nie wychodzi zazdrość że jakiś kurdupel dostał się tam gdzie PG chce a nie może?...

 

Czekam niecierpliwie na dalszą część historii o drewnie i Ku**sie, jak to sobie pozwolił Dona określić Giant. Teraz czas żeby Roid odbił piłeczkę.

 

PS. Wam też posty w tym temacie się układają nie po kolei?

Edytowane 29 Sierpnia 2014 przez Kowal

[wowza]

OK, niech wyjde na fana:

N!ko - brakuje mi (i reszcie) Pipe Bombow zwiazanych z DDW, wiec wroc na jeden odcinek attitude i powiedz, ze kupujesz ich i zamykasz dzialalnosc .

[Witkacy]

  Kowal napisał(a):

abił mnie ten tekst. Więc niby dlaczego ludzie przewijają walki w MS gdzie walczą wielcy faceci, a nie w indy gdzie walczą kurczaki w o wiele dłuższych pojedynkach?

Z argumentem się zgadzam, ale z tym przewijaniem się nie zgadzam, bo ja nie przewijam nic na RAW czy IW i czas mi się specjalnie nie dłuży.

Dla mnie argumenty Gianta to właśnie kolejny dowód na czysty work. Spud wygrał przecież British Bootcamp, więc nawet na Wyspach może to być odebrane bardzo źle (ciekawe czy ktokolwiek się tym interesuje poza Polską ) i takie argumenty to totalne dno, bo RS to bardzo przyjemna postać w odbiorze.

[Streetovs]

Wrestling to rozrywka, wiec dostarczaja nam rozrywke, do posmiania sie , pokomentowania, doroslych dzieci, albo poprostu piszac w skrocie debili

 

 

Jesli okazalby sie to work, to chyle czola, dobra robota

Edytowane 29 Sierpnia 2014 przez Streetovs

[N!KO]

  wowza napisał(a):

OK, niech wyjde na fana:

N!ko - brakuje mi (i reszcie) Pipe Bombow zwiazanych z DDW, wiec wroc na jeden odcinek attitude i powiedz, ze kupujesz ich i zamykasz dzialalnosc

 

Mi też ich brakuje Za podcastem się tęskni, ale decyzja nie została podjęta po to, żeby zaraz wracać. Jasne, okazjonalne występy zawsze wchodziły w grę, a jak na to patrzę, to niewykluczone, że jestem bliżej takiego One Night Standa, niz to było zakładane (WrestleMania) - ale to tajne info, więc nie przekazuj dalej, bo wiadomo, że się może "zesrać" i nie wypalić Na razie mam popcorn w ręku i spokojnie się przyglądam. Jak Sting obserował nWo, kiedy przeszedł na czerń i biel - czyt. naoglądał się filmu "Kruk"

[SixKiller]

Idę o zakład, że jakby zacząć sprzedawać koszulki z cytatami z Gianta, to byłby to najgorętszy towar na galach DDW. Jedyna osoba w rosterze, która ma jakieś catchphrase'y

[-Raven-]

  SixKiller napisał(a):

Idę o zakład, że jakby zacząć sprzedawać koszulki z cytatami z Gianta, to byłby to najgorętszy towar na galach DDW. Jedyna osoba w rosterze, która ma jakieś catchphrase'y

 

Myślę, że koszulka z napisem "Jestem menelem spod budki z piwem i jestem z tego dumny!" szła by jak merch Ceny podczas odwiedzin gwiazd WWE w podstawówce

W sumie Roid mógłby w ten sposób zarobić na bilety dla PG

 

A tak na serio, Roid pokazując teraz jak bardzo drewniany był Giant zanim go sprowadził do DDW - sam się ośmiesza, bo skoro wcześniej wiedział, że koleś to ringowa i majkowa tragedia, a mimo to - ściągnął go na galę, to pokazuje tylko za jakich frajerów ma odbiorców swojego produktu (założył, że lamusy kupią gostka wyłącznie za gabaryty).

[aRo]

Ktoś myśli, że to work? Takie coś miałoby sens, jakby się tym zainteresowali ludzie spoza naszego grona. A tacy Janusze przyjdą na galę, nie mając pojęcia o niczym. Tak fanów nie zdobędą. Byłoby to tak samo fajne, jak ten segment z wywaleniem Pawłowskiego. Atti się cieszy, a reszta nie ogarnia

[Kowal]

  Cytat

Mieliście tyle gwiazd i co? Nigdy nikt z nich nie powrócił.

Federacja :-D jebnij się w głowę dziewczyno.

Po tym tekście do Bianki i wydarzeniach z ostatniej gali DDW wydaje mi się że jeśli to work to PG zostanie nowym uczniem Pięknego Kawalera, który też kobiety traktuje mało delikatnie

Zresztą nie wiem do jakich gwiazd on pije, bo Generico wiadomo że był jednorazowo, Legend chyba wracał, Węgrzy też.

 

Don po raz kolejny odpisał spokojnie, Giant jedzie po nim jak po rudym, bądź tu człowieku mądry

 

#JutroBedaFaktury

[nightwatcher]

  -Raven- napisał(a):

  SixKiller napisał(a):

Idę o zakład, że jakby zacząć sprzedawać koszulki z cytatami z Gianta, to byłby to najgorętszy towar na galach DDW. Jedyna osoba w rosterze, która ma jakieś catchphrase'y

 

Myślę, że koszulka z napisem "Jestem menelem spod budki z piwem i jestem z tego dumny!" szła by jak merch Ceny podczas odwiedzin gwiazd WWE w podstawówce

W sumie Roid mógłby w ten sposób zarobić na bilety dla PG

 

 

"Umię czołkslama więc jestem power house a nie drewno dziwko"

 

Jedyne zdanie wypowiedziane przez PG, które uważam za wiarygodne to to, że Roid ściągnął Gianta, żeby wkupić się w łaski Atti.

Natomiast cała reszta to jeden wielki bełkot. Niby ma coś do Roida, a za chwilę jedzie po wrestlerach, a to ring zły, a to mali wrestlerzy są do dupy, a Spud to ciota itd. Koleś ma mocno zjechaną psychę.