WWE Supercard

[NalepRKO]

  MichcioPL22 napisał(a):

Jak Wam poszło w zakończonej właśnie edycji Peoples Champion?

 

Okolice 55k miejsca, chciałem Brie i mam. W tym, co się właśnie rozpoczął planuję zająć ok. dwutysięcznego miejsca, tak by dostać 2x Epic HBK'a, bo Hogan wygra to PCC.

[trupek2009]

A czy ma to jakieś znaczenie kto wygra PCC?

To będziesz musiał zasuwać prawie non-stop;)

Niektórzy to chyba siedzą w tej PCC 24h żeby mieć te karty najlepsze

Ja tam myślę żeby w jakiejś 30tys być

cały czas mi się nie chce klikać tam

a najlepsze jest to że w KOTR dopóki nie podrasowałem kart to zawsze byłem w finale, odkąd podrasowałem to żeby dostać się do finału to muszę kombinować

[Michcio]

Ja chętnie pogram. Głównie z tego powodu, że przy PCC jakoś szybko wbijają mi się rozegrane mecze do Ladder Rewards

[merfik16]

Trochę ostatnio pograłem, ale wyłącznie KOTR (Nie chce mi się tracić czasu na PC), ale mam pecha chyba bo jeszcze nie wygrałem KOTR, chociaż ostatnio dotarłem do półfinału i wygrałem Zacka Rydera SR, chociaż raczej pójdzie do trenowania Randalla SR (które też wygrałem w KOTR) a moja piątka to:

 

John Cena SR 22/25

 

Brock Lesnar SR 19/25

 

Randy Orton SR 22/25

 

Milion Dollar Man SR 14/25

 

Paige Rare 12/25

 

Streak - 387 winner/ 127 lose

[Michcio]

  trupek2009 napisał(a):

A czy ma to jakieś znaczenie kto wygra PCC?

 

Chyba tylko, że wybór determinuje to, który zestaw nagród dostanie się po zakończeniu. Chociaż, to nie jest zależne od zwycięstwa danego zawodnika w PCC.

[trupek2009]

Nie wiem czy jest tak jak myślę, ale skoro w tym PC więcej wygranych ma Hulk Hogan, znaczy to że więcej osób tam gra, więc większe szanse na wygranie lepszej karty są wybierają Andre the Giant,,,mniej wygranych=mniej osób=większe szanse na wygranie lepszej karty

Ale mogę się mylić oczywiście

Bo to kto wygra PC nie ma żadnego znaczenia.

Chyba, że wszyscy są wliczani do jednego worka. Ale wolałbym, żeby było tak jak pisałem wcześniej:D, byłoby to z korzyścią dla nas Polaków, bo Amerykanie raczej by tak nie pomyśleli

[Michcio]

  trupek2009 napisał(a):

Nie wiem czy jest tak jak myślę, ale skoro w tym PC więcej wygranych ma Hulk Hogan, znaczy to że więcej osób tam gra, więc większe szanse na wygranie lepszej karty są wybierają Andre the Giant,,,mniej wygranych=mniej osób=większe szanse na wygranie lepszej karty

 

W obecną edycję PPC zacząłem grać wczoraj i przez parę godzin wbiłem się na miejsca poniżej 30,000 (27 tysięcy ileś tam; dla porównania przez cały PPC w HiaC Weekend dobiłem od 37278 miejsca, a grałem w każdy dzień turnieju łącznie po parę godzin mimochodem np. siedząc przy komputerze, w drodze na wydział itp). Wybrałem tym razem mniej popularny wybór czyli Andree (wcześniej byli to popularniejsi Lesnar i Ambrose), więc bardzo możliwe, że jest tak jak mówisz.

[aRo]

Wreszcie to odpaliłem. Strasznie dużo miejsca zajmuje. No i to dodatkowe pobieranie po odpaleniu gry... "Unable to download required assets", w moim przypadku pomogło zresetowanie fona. Model - Xperia Play, nic wybitnego, ale z grą sobie radzi dobrze.

 

Nie wiem, ile przy tym wytrzymam, genialne nie jest Pogram trochę dłużej, może się wciągnę. Na ten moment mój skład to tylko niebieski Ryback, zieloni Big Show i Heath Slater, ktoś mało ważny i Natalya złączona z 2 tych samych kart.

[trupek2009]

  MichcioPL22 napisał(a):

 

W obecną edycję PPC zacząłem grać wczoraj i przez parę godzin wbiłem się na miejsca poniżej 30,000 (27 tysięcy ileś tam; dla porównania przez cały PPC w HiaC Weekend dobiłem od 37278 miejsca, a grałem w każdy dzień turnieju łącznie po parę godzin mimochodem np. siedząc przy komputerze, w drodze na wydział itp). Wybrałem tym razem mniej popularny wybór czyli Andree (wcześniej byli to popularniejsi Lesnar i Ambrose), więc bardzo możliwe, że jest tak jak mówisz.

 

Ale to miałoby sens jakiś, bo w tamtym PC nie grałem za dużo i miałem moim zdaniem dosyć dobre miejsce, nie pamiętam już które ale przy moim graniu w tamto PC to było naprawdę dobre

 

Teraz gram z 3h dziennie i mam miejsce w okolicach 10tys

Nie chce mi się dłużej:D

 

Wybierają swojego mistrza powinno grać się o jego najwyższą kartę, mając to miejsce w pierwszej 5. Bo załóżmy sytuacja, że pierwsza 5 ma Hogana i wtedy nikt nie wygrywa Andre the Giant w sytuacji gdy wszyscy gracze są w 1 puli.

Właśnie przyszło mi to na myśl biorąc w poprzedniej Setha Rollinsa

I chyba tak będę robił dalej, nie wiem czy to ma jakiś sens, ale lepiej żeby Amerykanie na to nie wpadli jeśli ma to sens

A wybrać wystarczy tego mniej popularniejszego, albo Heela.

Nie da się tego sprawdzić.

[Michcio]

To jak gra na giełdzie: trzeba sprawdzać trendy

[trupek2009]

A ostatnio trafiłem na gościa co miał kartę John Cena SR Pro Level 0 a statsy lepsze niż mój John Cena SR level 25:D

[urbino]

Bo pewnie połączył dwie wymaksowane karty. Tak w ogóle to praktycznie ciągle trafiam na wymaksowane karty pro, które są o jakieś 100 punktów gorsze od moich pro. To aż patrzeć na to boli

 

Edit: Przed chwilą grając w PCC trafiłem na Epic Second Wind. Szkoda, że poza KotR tak rzadko takie dobre karty się trafia.

[trupek2009]

Czyli odpicowujesz sobie 2 karty na maxa a potem je łączysz w PRO,tak?

Dużo osób kasę na to buli Ci co mają tak odpicowane, bo gościu rozegrał o 400 meczy mniej a karty ma, jakby grał z 1000 więcej.

[Kniaziu]

To, którego wrestlera wybieracie ma wpływ tylko na to, które karty będą do wygrania dla wszystkich. Poza tym wszyscy walczą w jednej lidze. Teraz jest łatwiej nie dlatego, że wybraliście mniej popularnego wrestlera, ale dlatego, że mniej osób gra bo gra z czasem się trochę nudzi. Zwłaszcza, że pierwszy raz dali PCC z walką, która nie jest współczesna.

 

Ja sam celuję albo w Hogana z PCC, albo w 2x Epic Shawn Michales, żeby mieć na przyszłość kogo wystawiać w KotR, bo aktualnie mam więcej kart Legendary niż Epic czy Ultra Rare, a gram głównie dla kolekcjonowania.

 

Moja talia w tej chwili to (wszyscy wymaksowani Legendary Pro):

Stone Cold Steve Austin (najwyższa Charisma w grze)

Booker T (najwyższy Speed w mojej talii)

Brock Lesnar (najwyższy Power w grze)

Yokozuna (najwyższy Toughness w grze)

Brie Bella (najwyższy Speed i prawie najwyższy Toughness z Div w grze)

Support:

+45 Speed

+42 Toughness/Charisma

 

W rezerwie mam jeszcze w wersji Legendary Pro Johna Cenę, Kane'a, Edge'a i Nikki Belle, ale chociaż są lepsi niż niektóre karty które mam w talii (Nikki > Brie, a John to moja najmocniejsza karta), to strategicznie lepiej wystawić te słabsze, bo obniżają poziom talii (trafiam na słabszych przeciwników) obstawiając więcej statystyk.

 

A karty powyżej SR wypadają z Exhibition ekstremalnie rzadko. Stoczyłem już z 10 tysięcy walk na poziomie Legendary++, a w tym czasie wypadły mi 2 karty Legendary i może z 5 Epic.

[urbino]

  trupek2009 napisał(a):

Czyli odpicowujesz sobie 2 karty na maxa a potem je łączysz w PRO,tak?

 

Dokładnie. Wtedy karta pro ma najlepsze staty.

 

Przy okazji pochwale się moją ekipą (obecnie jestem w Epic++):

Epic Stone Cold Steve Austin lvl 35 (Dostałem go za wejście na poziom Epic)

UR Pro Rick Rude lvl 35

UR Pro Jake Roberts lvl 35 (Nagroda za 1 wygrany KotR)

UR Pro Cesaro lvl 34 (Te dwie karty to ugrałem w exhibition)

UR Pro Paige lvl 34 (Wygrana z PCC)

 

Ławka rezerwowych:

Epic Undertaker lvl 27

Epic Nikki Bella lvl 19

UR Edge lvl 30

UR Brock Lesnar lvl 0

SR Pro Shawn Michaels lvl 30

SR Pro John Cena lvl 30 (Zdobycz z drabinki)