Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Czy WWE niszczy kariery??


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Powiedziałbym, że WWE nie tyle niszczy kariery, co na pewno potrafi solidnie przyhamować rozwój danego wrestlera (i przez to całej federacji). I nie daj Boże jeżeli zawodnik wywodzi się ze sceny niezależnej, gdzie po przejściu do WWE zakazuje mu się wykonywania co niektórych akcji. Oczywiście mówię tutaj o młodych zawodnikach, którzy mają w sobie ogromny potencjał. Trudno wymagać np. od Undertakera żeby wykonał 450tkę z narożnika.

 

Przez takie ograniczanie zawodników, ogromne parcie na entertainment, cycate beztalencia i gale rozpoczynające się speachem trwającym 15 minut, wrestling prezentowany w WWE praktycznie nie jest w stanie zaskoczyć niczym nowym. Szkoda.

_________________

4143166924a5dc43430e70.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3656-czy-wwe-niszczy-kariery/page/4/#findComment-59360
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    5

  • Scythe

    5

  • pitbulljames

    5

  • -Raven-

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Chyba założę kontrtemat - "Czy wrestlerzy sami niszczą sobie kariery przechodząc do WWE??" ;). Bo większość pisze tu o złym WWE i poszkodowanych wrestlerach, którzy albo są niewłaściwie promowani, albo nie mogą wykonywać tego i owego. Zaprawdę dziwne to jest, ale o ile z poglądem, że WWE jest złe mógłbym się jeszcze zgodzić, tak kompletnie nie rozumiem dlaczego wrestlerów, o których mowa, uznaje się za poszkodowanych, a nie głupich. Przecież żaden z nich nie urodził się dzień przed podpisaniem kontraktu z WWE, więc składając podpisy wiedzą w co wchodzą. Chociaż Monty Brown chyba nie wiedział, bo zdaje się myślałem, że będzie mógł robić wszystko to, co w TNA ;). Pomijam już to, że miał być na którymś z głównych brandów, a wylądował w ECW.

_________________

1005187806541accfacb3d6.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3656-czy-wwe-niszczy-kariery/page/4/#findComment-59371
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Myslę, że każdy z zawodników, którzy przychodzą do WWE z innych bardziej wymagających pod względem techniki na ringu federacji, wiedzą na co się godzą. Jeżeli w kurnikach dawali z siebie 100% to wiadomo, że w WWE będą jechali na 45% i to spokojnie wystarczy aby zadowolić publiczność. Idelnym przykładem mógłby być tutaj CM Punk. Chyba nic dodać, nic ująć. Mniejsze poświęcenie, większa kasa, w pewien sposób ma to jakiś sens ;). Choć za pewne nie każdy wrestler złapie się na taki haczyk. Czytałem kiedyś wywad z Ruckusem z CZW gdzie powiedział, że nie chciałby trafić do WWE głównie przez entertainment tak wielkiego kalibru. Oczywiście nigdy nie można mówić 'nigdy', ale on chyba dobrze wie czym to śmierdzi.

_________________

4143166924a5dc43430e70.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3656-czy-wwe-niszczy-kariery/page/4/#findComment-59417
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE NXT, w drodze do specjalnych odcinków – Gold Rush. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie od razu dostaliśmy sześciosobowy tag team match. Fatal Influence pokonały zespół złożony z mistrzyni kobiet NXT Tatum Paxley, Izzi Dame i Loli Vice. Jacy Jayne przypięła Izzi. Los Grande Americanos przybyli do budynku, a El Grande był zdziwiony, że nie dostał osobnej szatni. Próbował sobie zrobić miejsce, chwytając za rzeczy Josha Briggsa
    • MattDevitto
      Moim zdaniem jesteśmy na takim etapie, że nieważne kto będzie ostatnim przeciwnikiem Ceny to i tak będą narzekania, bo każdy ma jakiś swój typ
    • KyRenLo
      Widzę nieźle się tam bawią, wrzucając akurat w takim momencie taki filmik: Oczywiście szanse zerowe, ale pewnie ktoś się na to złapie. Zobaczymy, kto ostatecznie będzie tym ostatnim rywalem Ceny. Z czterech pierwszych zawodników ogłoszonych w turnieju (Rusev/Nakamura/Sheamus/Priest) ja nie wybrałbym do tej roli żadnego z nich.
    • KyRenLo
      Taka ciekawostka. Zwykle nie wrzucam takich rzeczy, ale wobec tak „imponującego” wyniku nie można przejść obojętnie:
    • MattDevitto
      @ IIL  dopiero co przytaczałeś ile to już w tym roku Tana ma walk, a on jeszcze bierze udział w WTL Zresztą składy na turniej są bardzo w porządku i czekam już na 20/11 - oby tylko zwycięzców wybrali lepszych niż w 2024.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...