Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

UFC Fight Night: Macao + Henderson vs Dos Anjos


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Data: 23 sierpnia 2014

Miejsce: The Venetian Macao’s Cotai Arena, Makao, Chiny

Transmisja: UFC Fight Pass

 

Walka wieczoru:

185 lbs: Cung Le (9-2) vs. Michael Bisping (24-6)

 

Główna karta:

170 lbs: Dong Hyun Kim (19-2-1) vs. Tyron Woodley (13-3)

170 lbs: Lipeng Zhang (7-7-1) vs. Brendan O’Reilly (5-0)

145 lbs: Ning Guangyou (4-2-1) vs. Yang Jianping (6-3-1)

 

Pozostałe:

170 lbs: Danny Mitchell (14-5-1) vs. Wang Sai (6-5-1)

170 lbs: Alberto Mina (10-0) vs. Shinsho Anzai (8-1)

135 lbs: Yuta Sasaki (17-1-2) vs. Roland Delorme (9-3)

170 lbs: Anying Wang (2-0) vs. Colby Covington (5-0)

135 lbs: Royston Wee (3-0) vs. Zhuikui Yao (1-1)

135 lbs: Milena Dudieva (10-3) vs. Elizabeth Phillips (4-2)

 

Cung Le Last 3: W - Rich Franklin ; W - Patrick Cote ; L - Wanderlei Silva

Michael Bisping Last 3: L - Tim Kennedy ; W - Alan Belcher ; L - Vitor Belfort

 

Powrót do klatki nie wyszedł Bispingowi (8 w rankingu UFC) w kwietniu tego roku. Teraz tym powracającym (ostatnia walka w 2012) jest Cung Le. Walczy u siebie, ale argumentów ma w swoim repertuarze o wiele mniej. Michael aspirował do walki o pas i powinien takich rywali jednogłośnie poskładać. Nie widzę innego wyniku.

 

Tyron Woodley Last 3: L - Rory MacDonald ; W - Carlos Condit ; W - Josh Koscheck

Dong Hyun Kim Last 3: W - John Hathaway ; W - Erick Silva ; W - Siyar Bahadurzada

 

Nie tyle chcę zmazać swoją ostatnią porażkę, co bezbarwny występ. Mierzącemu w najwyższe cele zapaśnikowi (Woodley - 4 w rankingu) to nie przystoi. Kim (10 w rankingu) jest z pewnością w jego zasięgu, ale jest za dobry, żeby go przekreślać. W UFC przegrał tylko z Conditem i Maią, a to nie wstyd. Pewnie doczekamy decyzji sędziów, a ile razy Stun Gun trafi w tym czasie, okaże się w sobotę.

 

Poza tym, nawet nie tracę czasu. Za dużo nazwisk, które nie mówią mi absolutnie nic. Więcej czasu spędzę nad drugą galą z tego weekendu...

 

Data: 23 sierpnia 2014

Miejsce: BOK Center, Tulsa, Oklahoma, USA

Transmisja: FOX Sports 1

 

Walka wieczoru:

155 lbs: Benson Henderson (21-3) vs. Rafael dos Anjos (21-7)

 

Główna karta:

170 lbs: Mike Pyle (26-9-1) vs. Jordan Mein (28-9)

185 lbs: Francis Carmont (22-9) vs. Thales Leites (23-4)

145 lbs: Max Holloway (9-3) vs. Clay Collard (13-4)

155 lbs: Walmir Lazaro (12-2) vs. James Vick (5-0)

145 lbs: Tom Niinimaki (21-6-1) vs. Chas Skelly (11-1)

 

Walki w FOX Sports 1:

170 lbs: Neil Magny (11-4) vs. Alex Garcia (12-1)

155 lbs: Beneil Dariush (7-1) vs. Tony Martin (8-1)

135 lbs: Aaron Phillips (8-1) vs. Matt Hobar (8-2)

170 lbs: Ben Saunders (16-6-2) vs. Chris Heatherly (8-1)

 

Walki w UFC Fight Pass:

135 lbs: Wilson Reis (17-5) vs. Joby Sanchez (6-0)

 

Benson Henderson Last 3: W - Rustam Khabilov ; W - Josh Thomson ; L - Anthony Pettis

Rafael Dos Anjos Last 3: W - Jason High ; L - Khabib Nurmagomedov ; W - Donald Cerrone

 

Poważny test przed Brazylijczykiem (5). Raczej upatruje w nim gate keepera, którego trzeba będzie pokonać, żeby walczyć z tymi wyżej w hierarchii. Poza zwycięstem z Kowbojem, moczy z głośniejszymi nazwiskami. Ulubieniec telewizji FOX Henderson (1), powinien spokojnie ugrać tutaj zwycięstwo na punkty. Zaskoczyć się techniką parterową pewnie nie da, choć z drugiej strony, kiedy ostatnio Rafael kogoś tym zaskoczył. Murowana decyzja sędziów? Z finisherami tutaj nie mamy do czynienia.

 

Francis Carmont Last 3: L - C.B. Dollaway ; L - Ronaldo Souza ; W - Costas Philippou

Thales Leites Last 3: W - Trevor Smith ; W - Ed Herman ; W - Tom Watson

 

Interesujący pojedynek. Jeden jest na małym winning streaku, i od powrotu do UFC nie przegrał walki - choć z drugiej strony nie dostawał najgłośniejszych nazwisk - a drugi chcę na ten winning streak wrócić - choć UFC mu tego nie ułatwia, stawiając przed nim poważne wyzwanie. Najbezpieczniej byłoby postawić na parterową wojnę, gdzie jeden drugiego nie da rady poddać. Jeśli sędziowie dojdą do głosu, a Carmont (12) wykorzysta swoje warunki, to powinien przerwać serię zwycięstw Thalesa (15)

 

Poza tym, młodość kontra ... starość. Mein vs Pyle (13). Ciężko akurat w tym przypadku mówić "doświadczenie", kiedy mimo 14 lat różnicy, ilość walk jest prawie taka sama - a i tak idzie na korzyść młodszego.

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 8
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • N!KO

    3

  • Kowal

    2

  • Edgar

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Dong Hyun Kim (19-3-1) vs. Tyron Woodley (14-3) – Szybki start i szybki finisz. Dong może mówić o pechu. Chcąc zaatakować backfistem, nadział się na sierpa i padł na deski. Tam już Woodley nie pozostawił żadnych złudzeń. Ciężko wyciągnąc z tego jakieś wnioski. Na pewno to był bardziej chętny do walki Tyron, niż ten z Rorym.

 

Cung Le (9-3) vs. Michael Bisping (25-6) – Nie sądziłem, że wkroczy to na rundy mistrzowskie. Cung był może w bardzo dobrej formie fizycznej, ale tylko na starcie prezentował równy Bispingowi poziom. I to bynajmniej nie dlatego, że na tyle miał siły, a dlatego, że Michael się wolno rozkręcał. Wyszedł dośc pasywnie, niewykorzystując nawet swojego boksu. Ten zaczął demonstrować od drugiej rundy, po której Le widział już wszystko w czerwonych barwach. Czekałem tylko na kropkę nad i. Cung może fajnie kopie, ale defensywa ma bardzo słabą w stójce.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

1. Tyron Woodley vs Dong-hyun Kim - dużo osób uważało, że Kim kiedyś się przejedzie na tych swoich szaleńczych spinning back fistach i długo na to nie trzeba było czekać. Woodley ładnie trafia podczas akcji Kim'a i szybko dobija go na glebie. Tyron ponownie w formie.

 

2. Michael Bisping vs Cung Le - gdyby Hrabia nie miał tak słabego pierdolniecia, to dobiłby emeryta Le już w drugiej odsłonie, kiedy miał go jak na widelcu. Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że zawodnik klasy Angola załatwi to szybciej i łatwiej, a tu Cung momentami potrafił napsuć sporo krwi rywalowi. Dopiero kiedy Azjacie zaczęło siadać kardio, Bisping podkręcił tempo i wykończył pod siatką Cunga.

Jak na main event to dupy to nie urywało.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Francis Carmont (22-10) vs. Thales Leites (24-4) - Pierwsza runda nie wskazywała na taki finisz, ale jeden cios może odmienić wszystko. Dość wyrównana stójka do moment, aż Francis dał się zaskoczyć sierpem. Leites efektownie kontynuuje winning streak

 

Mike Pyle (26-10-1) vs. Jordan Mein (29-9) - Lewy-Prawy-Lewy. Ładna kombinacja od Meina. Chłopak pewnie właśnie wskoczył do Top15 swojej kategorii wagowej. Pyle dla mnie nigdy nie był wielkim fighterem, więc dobrze, że go młodziak odprawił.

 

Benson Henderson (21-4) vs. Rafael dos Anjos (22-7) - Fajne wymiany w stójce. Aż szkoda, że trwało to tak krótko, bo większość kombinacji/ciosów robiło wrażenie. Jestem w szoku, że Dos Anjos wygrał. Każdy go skreślał, a tu już po pierwszym celnym ciosie w szczene, Benson wylądował plecami na siatce i wiedział, że jest w dupie. Potem posypały się kolejne celne kombinacje, i skakanie „nic mi nie jest” na nic się zdało. Gdyby nie porażka z Nurmagomedovem to Rafael walczyłby teraz o pas. A tak ciężko przewidzieć, co zrobi UFC.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zhang Lipeng vs Brendan O'Reilly Jednogłośna decyzja na korzyść Lipenga była pewnie efektem trzeciej rundy, bo w dwóch wcześniejszych sporo do powiedzenia miał O'Reilly. No ale w ostatnim starciu zaczął mocno krwawić, bodajże z ust, co mocno wytrąciło go z rytmu. A Lipeng obijał go będąc w parterze ile wlezie. No i dzięki temu sędziowie popatrzyli na niego przychylnie podczas wydawania werdyktu.

 

Tyron Woodley vs Dong Hyun Kim Minuta walki to nie dużo, więc ciężko coś powiedzieć o postawie obu zawodników. Po prostu Woodley uderzył mocniej i posłał Kima na matę, a tam już tylko dobił.

 

Cung Le vs Michael Bisping Kim Walka nie była zbyt ciekawa i dobrze że skończyła się przed czasem. Le w drugiej rundzie krwawił bardzo obficie, a później można było dostrzec że i prawe i lewe oko ma podbite. Na pewno ciężko mu się walczyło z takimi urazami, dzięki czemu Bisping mógł go wykończyć serią ciosów i kolanem w szczękę. Jedynie te mocniejsze momenty, czyli mocne ciosy powodujące krwawienie i część drugiej rundy, a także końcówka były ciekawe. Przez resztę czasu niewiele się działo i ani jeden ani drugi nie próbował wyjść z jakimś mocniejszym zrywem.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

1. Francis Carmont vs Thales Leites - niezła walka ze strony Brazylijczyka, który był tu przez wielu spisywany na straty. Leites był stroną bardziej agresywną i częściej trafiał, choć to ciosy Carmonta wydawały się robić większe wrażenie na rywalu (zwłaszcza low kicki). Ładnie Brazylijczyk wyeliminował zapasy przeciwnika, nie dając się sprowadzać, oraz dominować w klinczach.

Na początku drugiej odsłony Thales mocno przyspiesza i trafia rywala pod siatką, a że w łapach ma powera, dobicie jest tylko kwestią czasu.

Mało porywający wizualnie, ale bez wątpienia dobry występ Leitesa, który wygrał dla mnie pierwszą rundę i postawił kropkę nad "i", w drugiej.

 

2. Jordan Mein vs Mike Pyle - krótka walka ze świetną końcówka, gdzie Mein markuje próbę wejścia w nogi i natychmiast wypuszcza kombinację obszerny prawy - lewy, które niemal urywają głowę Pyle'a. W zasadzie G&P było tu juz tylko formalnością.

Pięknie to Jordan skończył. Widać to zwłaszcza na powtórkach, w zwolnionym tempie.

 

3. Benson Henderson vs Rafael Dos Anjos - krótka, ale treściwa walka, bo obaj zawodnicy wjechali w siebie, bez żadnego respektu. Zaskakująco dobrze w stójce prezentował sie Brazylijczyk, choć do momentu przerwania, starcie było dla mnie mocno wyrównane.

Dziwna końcówka... Brazylijczyk lekko trafia fruwającym kolanem i poprawia soczystym sierpem, który rzuca Bendo na glebę. I tu natychmiast wkracza Big John, przerywając walkę, nie dając Dos Anjosowi dobić rywala, ani też Bendo - spróbować to przetrwać, tym bardziej, że Henderson wstawał i widać było, że nie odpłynął. Jak dla mnie - zbyt szybkie przerwanie, krzywdzące dla Bensona.

 

4. Ben Saunders vs Chris Heatherly - świetna praca Saundersa z pleców, który obalony, od razu zaczął pracować nad trójkątem, a zakończył to rzadko spotykaną omoplatą. Efektowne skończenie, choć dziwne, że Heatherly nie próbował przewrotki by wyjść z tego suba.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do walki Hendersona z Anjosem to ja mam inne zdanie. Po kolanie Benson rzeczywiście jeszcze się bronił ale po poprawce był już bezradny. Anjos ruszał z kolejnymi ciosami. Dla mnie Henderson jednak odpłynął, co prawda trwało to sekundy ale jednak tak było a w taki przypadku McCarthy ma obowiązek przerwać walkę.

Teraz można gdybać co by było...

Z czysto sportowego aspektu można było to puścić ale ja wyznawałem zasadę zdrowie ponad wszystko.


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Bendo akurat słynie z twardego łba i tego że się szybko potrafi otrząsnąć po ciosach. Big John mógł to jednak jeszcze puścić. Osobiście sądzę, że Brazylijczyk i tak by go ubił - jak nie teraz to później - bo było widać, że jest w świetnej formie i jest kozacko zmotywowany. Jednak jest zawsze cień wątpliwości, czy Benson tu by nie przetrwał (odpłynąć - nie odpłynął, bo próbował wstawać). Teraz już się nie dowiemy.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ben Henderson vs Rafael Dos Anjos Bardzo krótki main event z mocnym zakończeniem. W stójce walka była wyrównana, a mimo że najpierw Henderson próbował zaatakować mocniej, to Rafael nie pozostał dłużny i także zaliczył kilka mocnych i celnych kopnięć. Później wdali się w wymianę przy siatce, podczas której Dos Anjos trafił rywala kolanem i sierpem. O ile kolano nie weszło tak mocno jak powinno, to już sierp pozbawił Hendersona władzy nad nogami i ten padł na ziemię. Nie chcę się podejmować próby oceny czy sędzia zakończył to zbyt szybko czy nie, ale w parterze jakoś nie widziałem zbyt wielkiej chęci bronienia się przed spadającymi ciosami przez Hendersona.

 

Francis Carmont vs Thales Leites Cała pierwsza runda była toczona w stójce, bez większej przewagi któregoś z nich, choć Leites wydawał się bardziej aktywny. Jednak dopiero na początku drugiej postanowił szybko rozstrzygnąć sprawę i kilkoma bardzo mocnymi ciosami znokautował Francisa. Zakończenie walki bardzo dobre, w przeciwieństwie do tego co się w niej wcześniej działo.

 

Max Halloway vs Clay Collard Trzy rundy przebiegły w podobny sposób. Halloway na różne sposoby atakował Collarda, a ten nawet przed najtrudniejszymi uderzeniami umiejętnie się bronił. Dopiero w trzeciej rundzie nie dał rady i męczony w parterze nie zdołał się obronić przed gradem ciosów, choć i tak długo wytrzymał, bo kilka naprawdę mocnych ciosów przyjął.

28054889252fa02dfba372.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 12 Data: 07.12.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Matsuyama, Ehime, Japan Arena: Ehime General Sports Park Gymnasium Publiczność: 1.354 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: NOAH Kaito Kiyomiya 10 Year Anniversary Show ~ Mad Decade ~ Data: 07.12.2025 Federacja: Pro Wrestling NOAH Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.290 Format: Live Platforma: Abema TV / Wrestle Universe Komentarz: Hikaru Inoue, Katsuya Ichikawa, Akitoshi Saito, Junji Shiono & Keiji Muto Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Go Update 2025 Data: 03.12.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold True Victory - Dzień 5 (Afternoon Show) Data: 06.12.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Sapporo, Hokkaido, Japan Arena: APA Hotel & Resort Sapporo Publiczność: 356 Format: Taped Data emisji: 09.12.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...