Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Mistrzostwa świata 2006


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Szkoda mi Australijczyków. Włosi zagrali jak zawsze, czyli nudno i nieskutecznie. Bramke strzelili dopiero po rzucie karnym, jak najbardziej słusznym. Zresztą Australia chyba nie chciała wygrać tego meczu. Grali trochę jak my z Niemcami. Może chcieli jakoś dotrwać do końca meczu, później pomęczyć się przez pół godziny dogrywki i wszystko rozstrzygnąć w rzutach karnych. Zresztą jakie to ma teraz znaczenie? Włosi są w ćwierćfinale. Mam nadzieje, że na tym etapie rozgrywek "katenaczio" się skończy i w półfinale już Italii nie zobaczymy. W następnym meczu trzymam kciuki za Ukraine ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg

  • Odpowiedzi 620
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    78

  • TiggerR

    52

  • Hartfan

    50

  • Scythe

    44

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Tu się nie zgodzę. Karnego ewidentnie nie było. Takiego czegoś się nie gwiżdże. Sędzia pewnie już sobie nie pobiega w ważnych meczach przez kilka najbliższych miesięcy.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Włosi w pierwszej połowie nie grali przesadnie defensywnej piłki, grali tak samo jak Australia i stworzyli więcej od nich sytuacji bramkowych. W drugiej moim zdaniem niesłuszna czerwona kartka zepchneła Włochów do obrony, a kto jak kto ale Włosi się bronić potrafią, jedna kontra, karny i arrivederci Australio ;) Oczywiście możecie się ze mną nie zgodzić, bo ja oczywiście jestem fanem Squadra Azzura ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Karnego nie bylo i jestem zly ze padl gol w ten wlasnie sposob. Szkoda mi Australijczykow. Walczyli ale chyba to jeszcze bylo za malo.
The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Był czy nie było, Grosso wykorzystał wykorzystał sytuację i przewrócił się. Nie jestem sędzią, ale leżenie na boisku (bo tak należy nazwać to co zrobił Australijczyk) to dla mnie również utrudnianie dostępu do bramki.

 

Nie sądze, że sędziemu się za to dostanie. Czasami są gwizdane jedenastki po akcjach, w których jednego zawodnika od drugiego dzieli metr i nie ma żadnego kontaktu po jakimś wślizgu, czy czymś. Jeżeli Australijczycy mogą kogoś winić, to siebie, bo Włoch ich robił jak dzieci. Dla mnie arbiter nie wypaczył wyniku.

 

Bonkol: zgodzię się z Tobą, bo Włochy mają w składzie lepszych piłkarzy, którzy mają doświadczenie w wielkich imprezach. Dlatego nie ma się czemu dziwić, że mieli więcej sytuacji ;). Ale i tak było do zarzygania defensywnie ;P.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

  SixKiller napisał(a):
Nie sądze, że sędziemu się za to dostanie. Czasami są gwizdane jedenastki po akcjach, w których jednego zawodnika od drugiego dzieli metr i nie ma żadnego kontaktu po jakimś wślizgu, czy czymś. Jeżeli Australijczycy mogą kogoś winić, to siebie, bo Włoch ich robił jak dzieci. Dla mnie arbiter nie wypaczył wyniku.

 

Ale to są mistrzostwa świata i federacja musi przykładnie karać sędziów. Mnie nadal śmieszy oskarżanie po wczorajszym meczu Iwanowa z Rosji, bo "dał za dużo kartek". Dla mnie to niedorzeczne. Piłkarze się walą łokciami, z dyńki, kopią po nogach, a on nie może ich ukarać, bo następnego dnia jacyś idioci stwierdzą, że "zepsuł mecz".

 

Co do dzisiejszej sytuacji... Założe się, że gdyby któryś z Włochów upadł tak podczas meczu (decydującym i to w ostatniej minucie) z Polską, to byście mieli ochotę rzucić się na niego z nożem, podobnie jak na sędziego. A tutaj niektórzy bronią przewalaczy z Italii. A fe...

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  sportsmen napisał(a):
Ale to są mistrzostwa świata i federacja musi przykładnie karać sędziów.

 

Ale nie ma go za co karać. Nie popełnił aż takiego błędu (jeżeli w ogole popełnił, bo przecież Australijczyk leżąc na boisku utrudniał dostęp do bramki) żeby go karać. Napisałem, że dla mnie on nie wypaczył wyniku i to podtrzymuje.

 

  Cytat
Co do dzisiejszej sytuacji... Założe się, że gdyby któryś z Włochów upadł tak podczas meczu (decydującym i to w ostatniej minucie) z Polską, to byście mieli ochotę rzucić się na niego z nożem, podobnie jak na sędziego. A tutaj niektórzy bronią przewalaczy z Italii. A fe...

 

Szczerze? Tak, ale tylko do chwili, w której opadłyby emocje. Na spokojnie patrzy się na to inaczej. Nam też nie uznali bramki Krzynówka w meczu z Ekwadorem. I co mam powiedzieć? Że odpadliśmy przez sędziego? Nie, odpadliśmy przez siebie. Gdyby Grosso nie mijał australijskich obrońców jak tyczki, to nie byłoby ani gola, ani karnego, w ogóle nic by nie było. Tylko dogrywka i może rzuty karne. I teraz pytanie do Ciebie. Co byś zrobił gdyby taki karny byl podyktowany dla Polski? Powiedziałbyś, że niesłusznie i byłbyś tym faktem oburzony? Nie sądze ;). Ja staram sie być obiektywny, arbiter nie widzi jak komputerowy sędzia w Fifie, PESie, czy innej grze. Australijczycy dali mu pretekst żeby gwizdnął i gwizdnął.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

W każdym razie szkoda Australii. Pokazali serce do gry, a reprezentacja Włoch zawiodła...Myślę, że Australia zasłużyła na zwycięstwo i ćwierćfinał. Jeszcze raz SZKODA! Czas na drugą połowę Szwajcaria - Ukraina :)
Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

No i pierwszy mecz, który zakończył się karnymi. Szkoda mi Szwajcarów, ale też i szkoda by mi było Ukraińczyków jakby odpadli. Aż mnie zdziwiła taka nieporadność Szwajcarii podczas strzelania "jedenastek".

  • Posty:  941
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.12.2005
  • Status:  Offline

Mam nadzieję, że Ronaldo dzisiaj pobije rekord wszechczasów w ilości zdobytych bramek. Przed meczem z Japonią mówiłem że strzeli, to i teraz jestem tego pewien ;)

164305289646824b56733d3.gif


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

  SixKiller napisał(a):
I teraz pytanie do Ciebie. Co byś zrobił gdyby taki karny byl podyktowany dla Polski? Powiedziałbyś, że niesłusznie i byłbyś tym faktem oburzony?

 

Dobra, zaczęliśmy jechać po przykładzie Polski. W takim wypadku nie protestowałbym zapewne, ale jakiś niesmak by pozostał. A jeżeli chodzi o mecz Australii, to twierdzę, że jest to wypaczenie, głównie ze względu na ostatnią minutę. Zaraz po "jedenastce" sędzia zakończył mecz. Znając Włochów i wiedząc, że będą próbowali kombinować, powinien być na to wyczulony. A takie przeszkadzanie w dojściu na bramkę to sorry, ale nawet wolnych na połowie boiska się z tego nie gwiżdże, a co dopiero karnych w takiej sytuacji. Ale cóż, stało się... Zobaczymy dalsze sędziowanie, które się powoli staje ciekawsze niż sam mundial :P.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Na środku boiska się nie gwiżdże, bo to nie jest utrudnianie dostępu do bramki. Zauważ, że sędziowie są bardziej wyczuleni na to co dzieje się przed albo w polu karnym. Australia sama jest sobie winna, tak jak napisałem wyżej. A to czy to jest pierwsza, czy ostatnia minuta jest nieważne. Sędzie może gwizdnąc wtedy i wtedy. Zresztą wczoraj w studiu na TVP powiedzieli to samo, że zawodnik Australii położył się na boisku. W tym wieczornym, więc nie możecie ni zarzucić, że swoje posty opieram o opinie Engela, Gmocha, Szaranowicza, czy kogokolwiek ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Hehe, a na Polsacie Sport mówili właśnie na odwrót :P. Są eksperci i eksperci ;).

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Bo sytuacja jest dyskusyjna. Na pewno gdybyś zapytał sędziów, to jedni powiedzieliby Ci, że by to gwizdnęli, inni, że nie ;). Tutaj trudno być ekspertem, bo żadna z osób w studiu nie jest sędzią piłkarskim.

 

[ Dodano: 2006-06-27, 17:09 ]

Ronaldo już najlepszym strzelcem ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Brazylia wygrała 3:0, ale powiem szczerze, że mecz ustawiła pomyłka sędziego, który uznał bramke ze spalonego Adriano. Do tego momentu Brazylia prowadziła 1:0, ale Ghana naprawde groźnie atakowała, cóż pozostaje niedosyt, bo nie dość, że Brazylia zagrała słabo to w głownej mierze błąd arbitra zadecydował o losach meczu. Ronaldo trzeba pogratulować strzelił bramke, pobił rekord i na zawsze wpisał się do annałów piłki nożnej. ;)

15974308365193fac7b7921.jpg

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
    • Attitude
      Nazwa gali: RevPro Live In Southampton 36 Data: 08.06.2025 Federacja: Revolution Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Southampton, Hampshire, England, UK Arena: The 1865 Format: Live Platforma: revproondemand.com Komentarz: Dave Bradshaw & Gideon Grey Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...