Mistrzostwa świata 2006

[Hitman]

i juz 1:0 dla Canarinhos mam nadzieje ze to nie koniec bramek w tym meczu

[TiggerR]

Ale Brazylia niestety nie gra rewelacyjnie. Niedokładnie podają i nie potrafią skutecznie zakończyć akcji. Błędy te wykorzystuje Chorwacja, która już zagroziła kilka razy Brazylii.

[Hitman]

no i tylko 1:0...nastepnym razem bedzie lepiej

[SixKiller]

  Wee Man napisał(a):

Mistrzostwa Świata to miejsce dla najlepszych

 

Ale Kłos taki nie jest. Już Szala w Legii zaliczył lepszy sezon.

[TiggerR]

  Wee Man napisał(a):

Mistrzostwa Świata to miejsce dla najlepszych

 

No nie, nie mów, że Rasiak jest lepszy od Franka.

[Sothiz]

  Wee Man napisał(a):

Mistrzostwa Świata to miejsce dla najlepszych

 

Wlaśnie, tylko cos Janas tego nie zrozumial

[bRaYo]

A tak o Rasiaku :

 

SONDA: Co zrobisz, kiedy Rasiak strzeli gola na Mundialu?- Poproszę o uznanie tego jako cud.
- A ja zasadzę drzewo, może wyrośnie nowy reprezentant Polski.
- Ja wtedy zapiszę: "G. Rasiak - bramka samobójcza".
- Wtedy on będzie Sprite a Ty pragnienie.
- Ja wyłączę PlayStation i położę się spać.
- Zapytam "Co się stalo?" - Maciuś.
- Ale Kuszczakowi czy Borucowi?- I pójdę na plac Św. Piotra z transparentem "Grzegorz Rasiak - Santo Subito".
- Wybiorę się na kolanach na Jasną Górę.
- Jak z ławki rezerwowych można strzelić gola?
- Ja bym wniósł o jego beatyfikację.
- Zjadę na sankach z Mount Everest.
- A ja zawołam: "Grigoooori łowca goooooli!".
- Obudzę się. Z krzykiem!
- Będę się cieszył z bramki dla Polski, to chyba oczywiste.
- Szansa a to, że będzie to bramka dla Polski jest pomijalnie mała.
- Popełnię seppuku, ale wcześniej wezmę jakieś tabletki na ból brzucha.
- Będę bił mu brawo i popiję z radości browara.
- Na miejscu będzie "Dębowe".
- Zacznę przełączać kanały w TV - to pewnie tylko reklama, a mecz jest gdzie indziej.
- To będzie kolejny dowód na świętość JPII i cuda za Jego wstawiennictwem.
- Lepper - wicepremierem, Giertych - ministrem edukacji, Rasiak - strzelcem gola na Mundialu. Oto kolejne znaki zbliżającej się apokalipsy.
- Wydłubię w drewnie jego podobiznę i postawię na telewizorze.
- Po dwudziestu latach uśmiechnę się do żony.
- Wyłączę kompa i zniszczę płytkę z FIFĄ.
- Ubiorę koszulkę Rasiaka i będę w niej chodził przez tydzień!
- Uwierzę w bajkę o Pinokiu.
- Przypadki chodzą po ludziach.
- Zrobię w podzięce kapliczkę na drzewie.
- Przestanę brać leki.
- Ze szczęścia wyrzucę teściową przez okno. Będzie kumulacja!
- Zapiszę się do Samoobrony!
- Odstawię tabletki. Halucynacje to najwyższa pora.
- Na jego cześć zrobię boazerię w całym mieszkaniu. I parkiet!
- Przejdę na golasa dookoła Pałacu Kultury.
- Zeskoczę z rowera i dalej będę biegł w podskokach.
- Jak Rasiak strzeli gola to ja pójdę do lasu i poszukam smoka w tej bajce.
- Złożę korektę zeznania podatkowego.
- Uznam, że dość już picia.
- Zdam sobie sprawę, że przedawkowałem.
- Kupię żonie nowe stringi!
- A ja ugryzę się we własne ucho i poliżę łokieć.
- Przyjmę, że Polacy kupili mecz.
- Dopłacę drugie tyle za telewizor w MediaMarkt.
- W geście skruchy obetnę włosy i będę sprzedawać cebulę!
- Pocałuję Czewonego Kapturka w koszyk.
- Uniosę się w powietrze, zrobię trzy kołowania pod sufitem i podejdę do lądowania na kanapie.
- 0,5 na raz z gwinta...
- Uwaga, mocne!: Jak będę miał drugiego syna, to dam mu na imię Grzegorz.
- Ze szczęścia pomaluję płot drewnochronem.
- Zjem swoją starą boazerię z przedpokoju.
- Zaczekam aż wyskoczy Szymon Majewski i powie "Mamy Cię!".
- Ja poluzuję łańcuch żonie w kuchni przy kaloryferze i zaproszę ją przed telewizor, żeby zobaczyła, że jednak cuda istnieją.
- Pójdę na niedzielną mszę do kościoła.
- Wstąpię do Ich Troje.
- Wejdę na K2.
- Zjem kilo trocin.
- Kupię mojej żonie nowe rajtuzy.
- Wbiegnę goły na murawę.
- Odpukam w niemalowane.
- Będę oglądał tęczę, która pojawi się na niebie...
- Ulepię z trocin jego 10-metrową sylwetkę i postawię na Giewoncie.
- Przeproszę się z teściową.
- Pójdę na dach i sprawdzę czy z anteną wszystko OK.
- Narkotykom powiem NIE!
- Zonanizuję się.
- Ulepię brązowego dziabąga.
- Wsadzę twarz w galaretkę jak na tej reklamie. Już dawno sobie to obiecałem.
- Jeżeli Rasiak strzeli gola Niemcom na mundialu najlepiej takiego który da nam zwycięstwo) to wykupuję całą stronę w Wyborczej, Fakcie , SE, Rzeczpospolitej i każę drukować przeprosiny.
- Potępię publicznie wszystkie tartaki.
- Wyjdę z WC i zjem jądro bizona.
- I przyjdzie wichura, i wszystkie drzewa złożą pokłon boskiemu Rasialdo. Armageddon!
- Powiem dlaczego nie mam żony i wyglądam jak tłustawa kuleczka - Jarosław K.
- Zapłacę wreszcie podatek za psa.
- Przejdę się do Lasu Kabackiego i poszukam następnych talentów.
- Skoczę na bungee z krawężnika.

[Dejv]

Brazylia zagrała bardzo słabo, ale sądze że z Australią i Japonią odbiją to sobie bo sami są winni takiej gry. Ponoć w tym meczu grał Ronaldo....a fakt widziałem go dwa razy, raz ładnie strzelił z dystansu, a drugi raz jak zchodził z boiska . Adriano też się nie popisał. Hmmm albo Brazylia nie ma formy, albo olali Chorwatów albo nie wiem co jeszcze. Chociaż z Australią czy Japonią napewno wygrają, a co będzie potem zobaczymy.

 

No i dzisiaj zobaczymy jak Polacy zagrają z drużyną wybitnie turniejową, która niby to gra słabo, ale zawsze daleko zachodzi.

[bRaYo]

Ronaldo musi się rozkręcić.. w meczach z Japonią i Australią to on będzie King Of King's !

[TiggerR]

Dzisiaj mecz o być albo nie być na tych mistrzostwach. Jak przegramy to możemy się już zacząć pakować. Dla formalności będzie trzeba jeszcze rozegrać mecz z Kostaryką. Coś mi się wydaje, że powtórzy się sytuacje z przed czterech lat. Z Niemcami przegramy, a przy odrobinie szczęścia wygramy z Kostaryką.

[SixKiller]

Dejv ja się przyzwyczaiłem do tego, że Brazylia rozpoczyna mistrzostwa w niezbyt imponującym stylu. W 1994 r. męczyli się z Rosją, cztery lata później nie bez problemów pokonali Szkocję (dzięki samobójczej bramce), a w Korei i Japonii ledwo ledwo wygrali z Turcja . Ale w każdych tych mistrzostwach dochodzili do finału, więc myślę, że możemy być spokojni, że Canarinhos się rozkręcą . Swoją drogą ten strzał z dystansu to była jedyna akcja przy której było widać, że Ronaldo jest na boisku .

[Romo]

1994 r. mieli ROMARIO jak dla mnie ani Ronaldo, ani Ronaldinho nie moge sie z nim rownac

 

 

Ale dzis Polacy!!! choc nie spodziewam sie po nich nic wielkiego niestety, zawsze pierdola jacy to nie oni a co do czego w waznych meczach daja dupy

[Wee Man]

  TiggerR napisał(a):

No nie, nie mów, że Rasiak jest lepszy od Franka.

 

A gdzie napisałem, że on do najlepszych należy?

 

Takich gości jak Rasiak, Fabiański, czy Garncarczyk nie powinno być, za to Dudek, Frankowski, Kłos i Rząsa jak najbardziej...

 

Ew. Rasiak może pójść na rezerwę, bo z niego Janas nigdy, nie wiedzieć czemu, nie zrezygnuje.

[TiggerR]

  Wee Man napisał(a):

Rasiak może pójść na rezerwę, bo z niego Janas nigdy, nie wiedzieć czemu, nie zrezygnuje.

 

Janas nie zrezygnował z Rasiaka, bo w meczu z Wyspami Owczymi strzelił on dwie bramki. Przy wyborze zawodników nasz trener napewno się tym kierował.

[Wee Man]

Janas wziął Rasiaka bo ewidentnie ma do niego słabość, zamiast najlepszych wziął młodych gniewnych, którzy powinni się ogrywać w meczach towarzyskich... Nie zabrał Dudka, Kłosa, Franka, czyli gości z charyzmą, wolał wziąć młodzików, którzy będą cicho, i będą całować go po tyłku za sam fakt powołania, a i tak na boisko nie wejdą, chyba, że "dzięki" pladze kontuzji...