Znamy datę powrotu Flaira, Angle waha się nad zakończeniem k

[Sabinq]

WWE Hall of Famer Ric Flair został zapowiedziany na przyszłe Raw w Richmond (Virginia). Oprócz tego zjawi się on również dzień później na nagraniu Smackdown w Fayetteville. Oryginalne plany zakładały pojawienie się "Nature Boy'a" na weekendowych Live Eventach, ale ostatecznie zdecydowano się przesunąć Flai...

---

... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-znamy-date-powrotu-flaira-angle-waha-sie-nad.html

[Kowal]

Powrót Flaira na wizję w ogóle mnie nie cieszy. Nigdy go nie lubiłem, a im jest starszy tym bardziej leci na kasę, czego oczywistym dowodem było przejście do TNA. Teraz pewnie nie jest inaczej, a gość w wieku emerytalnym który przepracował wiele lat zamiast spocząć na kanapie i odpoczywać to woli dalej napinać struny głosowe w gromkim woooo. Jakby on chociaż wrócił z jakimiś nowymi pomysłami. Tymczasem nadal pewnie będzie leciał tymi samymi schematami, które pewnie nie tylko mi się przejadły już dawno. Zresztą ostatnio jak się pojawił w segmencie z Evolution to wyglądał jakby nie był zbyt trzeźwy, albo takie występy to już za dużo jak dla niego. Osobiście zupełnie nie czekam na jego występy.

[Arkao]

  Kowal napisał(a):

Nigdy go nie lubiłem, a im jest starszy tym bardziej leci na kasę, czego oczywistym dowodem było przejście do TNA.

 

Przez te kilka lat oglądania wrestlingu zdążyłem już zauważyć że w tym biznesie każdy leci na kase. Od Vince'a McMahona po lokalnego zawodnika którego obijał kiedyś Ryback. Każdy liczy tylko na zarobek, więc czy można się dziwić Flairowi że cały czas gdzieś on jest ? Nie, bowiem to ciągle tak wielka marka, oraz tak wielkie nazwisko że przyciąga ludzi przed telewizory i budzi on wielkie emocje, nie zależnie od federacji w której występuje.

[Kowal]

  arkao napisał(a):

Przez te kilka lat oglądania wrestlingu zdążyłem już zauważyć że w tym biznesie każdy leci na kase.

Wiem że każdy leci na kasę, bo w końcu po to zostaje się znanym wrestlerem żeby zarabiać. Tyle że u niektórych zapędy do pieniędzy da się łatwiej zauważyć niż u innych. Dlatego napisałem że widać u niego że występuje dla kasy, a dużo mniej go obchodzi jaką rozrywkę da ludziom. Bo jak ktoś życzy sobie dużą kwotę za występ a powie tylko parę nic nie znaczących zdań to mi się ma prawo nie podobać. Ale jak ktoś i chce zarobić i spełnić swoją powinność, czyli dać ludziom rozrywkę, to jest to do zaakceptowania.

 

Nie szufladkujmy wszystkich jako materialistów, którzy daliby się pokroić za dobry kontrakt. Są wśród nich pasjonaci, którzy choć w części robią to z miłości do wrestlingu

[Arkao]

  Kowal napisał(a):

Bo jak ktoś życzy sobie dużą kwotę za występ a powie tylko parę nic nie znaczących zdań to mi się ma prawo nie podobać. Ale jak ktoś i chce zarobić i spełnić swoją powinność, czyli dać ludziom rozrywkę to jest do zaakceptowania.

 

1) My nie mamy pojęcia ile dostał Flair za ostatni występ i te pare zdań, nie wiemy czy zażyczył sobie wielkie pieniądze czy tylko przyzwoitą stawkę.

 

2) Jeśli nawet zapłacili mu dużo to a)Stać ich na to. b) Zwróciło im się to bo pewnie Flair przyciągnął ludzi przed telewizory. c)To takie nazwisko że może zażyczyć sobie wielkie pieniądze.