Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE PPV Battleground 2014 - (spoilery, dyskusja, komentarze)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

WWE PPV - Battleground

 

20 lipiec 2014

 

Tampa Bay Times Forum

Tampa Bay, Floryda

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/3/3c/Official_WWE_Battleground_poster_featuring_Bray_Wyatt.jpg

 

Oficjalny utwór gali:

 

 

Karta:

 

 

 

http://www.wwe.com/f/wysiwyg/image/2014/06/20140630_Battleground_Fatal4Way_LIGHT_HOMEPAGE.jpg

 

WWE World Heavyweight Championship:

 

Fatal 4 - Way

John Cena © vs Randy Orton vs Kane vs Roman Reigns

 

 

 

http://www.wwe.com/f/styles/ppv_matchups_teaser_large/public/match/thumb/2014/07/20140714_Battleground_IntercontinentalUpdate_LIGHT_HP.jpg

 

Vacant Intercontinental Championship:

 

22 - osobowe Battle Royal

(Cesaro, Kofi Kingston, Damien Sandow, The Great Khali, Rob Van Dam, Alberto Del Rio, Ryback, Curtis Axel, Big E, Dolph Ziggler, Bo Dallas, Fandango, Sheamus, Diego, Sin Cara, Tytus O'Neil, Zack Ryder, Heath Slater, The Miz, Adam Rose, R-Truth & Xavier Woods)

 

 

 

http://www.wwe.com/f/styles/ppv_matchups_teaser_large/public/match/thumb/2014/07/20140707_Battleground_JerichoWyatt_LIGHT_HP.jpg

 

Singles match

Chris Jericho vs Bray Wyatt

 

 

 

http://www.wwe.com/f/styles/ppv_matchups_teaser_large/public/match/image/2014/07/20140708_Battleground_UsosWyatts_LIGHT_HOMEPAGE.jpg

 

Tag Team Championship:

 

2 out 3 Falls match

The Usos © vs Luke Harper & Erick Rowan

 

 

 

http://www.wwe.com/f/styles/ppv_matchups_teaser_large/public/match/thumb/2014/07/20140708_Battleground_AjPaige_LIGHT_HP.jpg

 

Diva's Championship:

 

Singles match

AJ © vs Paige

 

 

 

http://www.wwe.com/f/styles/ppv_matchups_teaser_large/public/match/thumb/2014/07/20140707_Battleground_RollinsAmbrose_LIGHT_HP.jpg

 

Singles match

Dean Ambrose vs Seth Rollins

 

 

 

http://www.wwe.com/f/styles/ppv_matchups_teaser_large/public/match/thumb/2014/07/20140707_Battleground_SwaggerRusev_LIGHT_HP.jpg

 

Single match

Rusev vs Jack Swagger

 

 

 

http://www.wwe.com/f/styles/ppv_matchups_teaser_large/public/match/thumb/2014/07/20140714_Battleground-kickoff_namoicam_LIGHT_C-home.jpg

 

Kickoff:

 

Singles match

Cameron vs Naomi

Edytowane przez Pavlos
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bastian

    3

  • Mishka

    3

  • Juveninho

    3

  • N!KO

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Na ten moment karta prezentuje się dość fajnie. Mamy zapowiedziany dość spory Main Event, który może poziomem ringowym nie powali, ale mamy star power co powinno wystarczyć do dobrego starcia. Dodatkowo mamy zwakowany pas Interkontynentalny i chociaż nie jestem wielkim zwolennikiem Battle Royal to jednak wolę je oglądać niż parę krótkich starć czyli tzw squashy. Warto nadmienić, że pozostałymi pojedynkami jakie mogą zostać dodane do karty to :

 

Dean Ambrose vs Seth Rollins

Chris Jericho vs Bray Wyatt

Paige vs AJ Lee (WWE Divas Championship Match)

 

Całkiem możliwe, że Usosi jeszcze raz będą musieli stawić czoła Wyatt Family, a niewykluczone, że zobaczymy Triple Threat Tag Team Championship Match gdzie WWE może jeszcze dorzucić Stardusta i Goldusta. Niewykluczone również jest drugie starcie pań, a mianowicie Naomi vs Cameron. Do tego trzeba znaleźć jakiegoś przeciwnika dla Sheamusa oraz Cesaro i całość na papierze prezentuje się całkiem spoko.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-355773
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  156
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2012
  • Status:  Offline

Karta jak na razie zapowiada się imponująco. W tym roku w WWE mistrzowie w słaby sposób kończą swoje reigny. Najpierw Bryan, teraz Barrett. Wade kontuzją prawdopodobnie przekreślił swoje szanse na awans do Main Eventu. Jeśli chodzi o walki to Main Event zapowiada się imponująco. Cena pewnie obroni swój pas i nie zdziwiłbym się gdyby tej samej nocy pogrążył Rollinsa, który chciałby zainkasować walizkę. A jeśli właśnie chodzi o Setha, to on prawdopodobnie zwalczy z Ambrose'm. Tylko pytanie, czy na szali znajdzie się walizka? Do karty pewnie dojdzie jeszcze walka Braya Wyatta z Chrisem Jericho, który wrócił by wypromować kolejnego zawodnika. Starcie o tytuły Tag Team też zapewne się odbędzie. Tylko pytanie, będą dwa, trzy, a może cztery Tag Teamy? Bo obecnie widzę dwóch pretendentów - Wyatt Family i Dustów. Można jeszcze dorzucić Rybaxel i już mamy kolejny pojedynek zapewniony. Walka o pas Div też pewnie znajdzie swoje miejsce w karcie. Swagger i Rusev to prawdopodobnie kolejny pojedynek który się odbędzie. Bardzo fajny feud się zapowiada, szczególnie po bardzo udanym segmencie na Raw. Szwagier chyba nigdy nie dostał jeszcze takiej reakcji. Dallas lub najbardziej idiotyczny gimmick ostatnich lat aka Adam Rose, któryś z nich też powinien dostać zwycięską walkę. Znaleźć jeszcze dla Sheamusa jakiegoś pretendenta, no chyba że straci tytuł na najbliższym challenge'u i wtedy dojdzie do rewanżu na Battleground. Starcie o tytuł IC prawdopodobnie wygra Cesaro, którego promocja ostatnio zmalała. Oby tylko nie skończył jak Axel.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-355849
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Za chwilę Battleground, nie ma co pisać o wszystkich walkach. Najtrudniej wytypować Battle Royal. Stawiałbym na kogoś z tej grupy:

 

Sheamus - jeśli w grę wchodzi opcja zunifikowania tytułów

 

Bo Dallas - od początku myślałem, że to on może zatrzymać Barretta. Bad News vs Inspiration. W pierwszym, krótkim runie w MR nawet go pokonał. Mimo że nie jest najlepszy, w jakimś stopniu by mu ten tytuł pasował i nie byłbym strasznie zaskoczony jego zwycięstwem.

 

Cesaro - Heyman ma teraz coś innego do roboty, a on się nudzi. Tytuł daje szansę, że o nim nie zapomną na czas pushowania Reignsa(bo niby ma być następny).

 

Dolph Ziggler - na złoto nie ma szans, dawno nic ze sobą nie targał, uwielbiany przez publikę, robiący widowisko w ringu. To nie byłby taki zły pomysł. Daję mu cień szansy, której cała reszta niewymieniona w tym poście nie ma.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357494
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  441
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.01.2014
  • Status:  Offline

Oglądałem parę razy Jericho po powrocie i tak mi się wydaje, że takiego kogoś od dawna brakuje z pasem WWE. Gość ma wszystko od ring do mic skilli, a w dodatku ma dobry kontakt z publicznością. Nie wiem jaki sens będzie w tym że go podłożą Wyatt'owi. Cały czas jadą na jego przeszłości i tym co osiągnął i dlatego tak często przegrywa z młodymi. Czekam na pojedynek USA vs Rosja, bo segmenty do tej pory były genialne. Swagger z takim gimmickiem już dawno powinien być fejsem.

Ringowo dobrze powinnien wyglądać pojedynek Dean Ambrose vs Seth Rollins

W fatal 4 zwycięzca jest znany(chyba, że Brock wpadnie na galę :P)

Nie mam pojęcia kto wygra Battle Royal. Wszystko zależy od tego jak dużo będzie znaczył ten pas w przyszłości. Faworytem wydaje się Cesaro. Na Bo jest jeszcze za wczas, ale świetne są te jego wypowiedzi. W takim gimmicku go kupuję , tylko nie wiem jak długo to wytrzymam. Nie osiągnie więcej od brata, więc niech idzie w takiego typu gimmicki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357496
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Zacznijmy od Pre-Show bo ta walka najmniej mnie interesuje tak jak to wszystko związane z gwiazdeczkami programu Total Divas. Feud jak wszystkie inne w takich sytuacjach o ile to feudem w ogóle można nazwać, mam nadzieję jednak że wygra Naomi bo jej umiejętności w ringu są o wiele lepsze niż Cameron i dzięki niej będziemy mogli oglądać w miarę przyzwoite starcia kobiet.

 

Jeśli chodzi o drugie starcie z udziałem pań, ale tym razem z pasem Divas w tle to mam nadzieję, że Paige oraz AJ dostaną sporo czasu antenowego i pokażą coś więcej aniżeli podczas odebrania złota przez pannę Lee parę tygodni temu. Myślę, że gdyby się panie postarały to są w stanie wykręcić starcie, które może zostać ogłoszone najlepszym w tym roku jeśli mowa o paniach.

 

Mimo tego, że ich feud tak naprawdę ruszył w ostatnim tygodniu to z niecierpliwieniem czekam na walkę Ruseva ze Swaggerem. Panowie w ringu nie są wirtuozami, ale są w stanie wykręcić fajne widowisko. Ciekawy jestem zakończenia bo nie sądzę aby to było ich ostatnie starcie gdyż z całego programu można wycisnąć o wiele więcej. Na ten moment liczę na kantowe zwycięstwo Ruseva aby jego winning-streak trwał nadal, a Jack miał pretekst do ewentualnego rewanżu na SummerSlam.

 

Jericho z Wyatt'em to starcie, którego w ogóle tutaj nie powinno być. Panowie dopiero się rozkręcali na mikrofonie, a już ich trzeba zestawić w ringu. Chciałbym aby ich pojedynek odbył się dopiero na kolejnym PPV gdyż byłoby to o wiele bardziej świeże, a tak to pewnie za miesiąc będzie odgrzewany kotlet. Nie widzę innej opcji niż zwycięstwo Braya, choć w przypadku przedłużenie tego feudu nie zdziwiłbym się z triumfu Chrisa, a bardzo bym tego chciał gdyż od paru lat tylko jobbuje.

 

Starcie o pasy Tag-Team powinno zakończyć się zwycięstwem pretendentów bo nie chcę oglądać kolejnego starcia w taki sam sposób jak było to do tej pory mimo tego iż panowie serwują fantastyczne widowisko. Wtedy ewentualny rewanż odbyłby się na SummerSlam, a później panowie poszliby w swoje strony. To jest ten czas na parę Harper & Rowan bo są na fali, a zdobycie przez nich pasów tylko przyspieszy ich drogę ku górze w głównym rosterze.

 

Battle Royal to chyba jedyne starcie przy którym mam naprawdę dylemat kto może wygrać. Mam kilku kandydatów. Począwszy od Sheamusa, dla którego byłaby możliwość zunifikowania tytułów i byłoby to jakieś wyróżnienie dla niego. Drugim pickiem jest ostatnio słabiej pushowany Cesaro. W przypadku wprowadzenia Lesnara to Antonio musi radzić sobie raczej sam, a żeby nie zaniknął w ogóle to zdobycie srebra wybiłoby go trochę ku górze. Oprócz nich jakieś szansę również mają takie osoby jak Ziggler czy RVD bo to zawodnicy, których nigdy nie wolno skreślać przy takich starciach.

 

Ambrose kontra Rollins - to jest to starcie, na które czekam najbardziej. Nie ukrywam, że tę dwójkę bardzo lubię więc ich starcie mnie dosyć jara. Szczególnie, że nadal pewnie zostaniemy bez odpowiedzi kto jest tym lepszym, panowie spotkają się na SummerSlam lub nawet Night Of Champions. Niby na logikę to Dean ostatnio był obijany więc prawem WWE powinien zwyciężyć, ale jakieś double count-out według mnie jest najbardziej prawdopodobnym wyjściem gdyż ta opcja nie zamyka żadnej drogi dla tego programu dalej.

 

Mimo tego, że star power Main Eventu robi wrażenie to jednak nie jestem jakoś strasznie podjarany tym starciem. Ringowo będzie średnio bo żaden z czwórki nie ma umiejętności. Jedyne co może to starcie uratować to emocje i near-falle bo w takich wieloosobowych walkach jest to dość duży atut. Zwycięsko wyjdzie Cena bo nie bez powodu powraca Lesnar, z resztą no może oprócz Reignsa nie byłoby go sensu zestawiać na SummerSlam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357497
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.10.2013
  • Status:  Offline

#FANTASY BOOKING MODE ON#

 

Cena wygrywa pas na Battlegorund.Tuż po tym obija go Orton i Kane. Wbiega Rollins i cashuje walizkę. Szkoda, żeby ją tracił, więc nie zdąża dogadać się z sędzią. Dlaczego? Wchodzi Lesnar i używa go do powerbomb - niczym w swoim debiucie. To samo robi z Kanem i Ortonem.

 

Cena podnosi się i nie wie czy dziękować, czy spieprzać. Myśli za długo - F5 na dwa, leżące na ringu pasy. Wchodzi Heyman i mówi, że to właśnie jest JEGO (nie Tryplaka, albo Stephani) plan C.

 

#FANTASTY BOOKING MOD OFF#

 

Pierwsze pojawienie się Bestii po pokonaniu Takera powinno być przekozackie - zniszczenie mistrza, dwóch pretendentów i Mr. MitB byłoby wystarczające ;)

 

A tak na poważnie, to tylko Cena może tutaj wygrać, tylko jego zwycięstwo ma sens. Później ma go nie być na dwóch kolejnych RAW, więc wypada, żeby Brock go zmasakrował. Czy Seth spróbuje z walizką? Na 90%. Czy dojdzie do inkasacji (udanej bądź nie)? Na 99% nie. Szczególnie jeśli się trzymać tego, że Heyman ma plan C dla Autority.

 

Sam nie wiem, kto wygra z pojedynku byłych Tarczowników, choć storyline wskazuje na Deana. Jednak właśnie przez obicie ex-Moxleya jego ewentualna porażka nie będzie stanowić dla niego wielkiej ujmy. Kiedy dodamy do tego zwyczajowe szmacenie gościa z walizką, to nie wiem kto może wyjść, nomen omen, z tarczą.

 

Battle Royal - albo Cesaro, albo Sheamus (jeśli myślą o unifikacji). A może Miz? Wtedy też byłyby podstawy do połączenia midcardowych tytułów na SummerSlam - wielka walka, która porwałaby tłum - SHEAMUS (US) - THE MIZ (IC).

 

Jericho prawie na pewno wrócił, żeby promować młodych, więc niby wyżej Wyatt, ale mam wrażenie, że Chris może wygrać jakimś kantem, żeby Bray mógł zwyciężyć na SS. Tak czy inaczej - za szybko na tę walkę.

 

Poza tym myślę, że wygra AJ, a Paige wreszcie przejdzie na zła stronę mocy, Rusev pojedzie Swaggera, ale w taki sposób, że feud się nie skończy. Harper i Rowan nie wygrają jeszcze pasów. Myślę, że na SS zrobią Triple Threat z Usosami, Wyattami i Dustami i tam Wariaci wygrają.

 

Ogólnie jestem pozytywnie nastawiony co do tej gali. Jak na zapchajdziurę karta jest bardzo solidna.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357499
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pre - Show: Cameron kontra Naomi (Single Match)

Obecnie w dywizji div nie ma jakichś pasjonujących programów, jednak dobrze, że w ogóle coś się dzieje i to nie tylko przy rywalizacji o pas. Na PPV Battleground swoje pięć minut (a może nawet i nie :P ) dostaną The Funkadactyls, a na tygodniówkach Layla buja się z Summer Rae. Konflikt byłych przyjaciółek pewnie wygra Naomi, aby w niedalekiej przyszłości dostać kolejną szansę zdobycia tytułu kobiet. W kick off zwykle wygrywają ci dobrzy i chyba tak będzie i tym razem...

Typ: Naomi

 

1. Jack Swagger kontra Rusev (Single Match)

Najlepsze w tym programie jest to, że wielu osobom (w tym mnie) się podoba, choć tak naprawdę wiadomo, że sukcesem Jacka Swaggera będzie jakakolwiek wygrana z Rusevem. ,,We the people" słychać ostatnio głośniej niż zwykle dlatego, że dobrze swoją rolę odgrywa Lana, a poza tym Swagger w oczach fanów to większy patriota niż Big E. Jack zbyt wiele na tym programie nie zyska, bo stał się lubiany przez nienawiść do rosyjskiego duetu. Ten konflikt nie wypromuje go na mistrza US czy choćby TT z nowym partnerem, bo ,,Real Americans" już było. Tylko Rusev pójdzie w górę. Spadać zacznie, gdy trafi na Johna Cenę, kiedy ten nie będzie mieć już żadnych praw do tytułu, który niedawno zdobył. Co potem? Raczej odłączenie Ruseva od Lany. Im szybciej otrzymamy news o treningach ringowych Lany, tym szybciej to się stanie. Za bardzo wybiegam w przyszłość, zwłaszcza, że ta niedaleka może być naprawdę niezła. Wystarczy, aby poziom ,,sportowy" był niezły, a resztę pociągnie publika. Mój typ na opener...

Typ: Rusev

 

2. Chris Jericho kontra Bray Wyatt (Single Match)

Bray Wyatt po otrzymaniu programy z twarzą federacji, m. in. z walką na WM, obecnie współpracuje i będzie współpracować z part-timerem. Świetnym part-timerem walczącym między kolejnymi trasami koncertowymi lepiej niż 3/4 rosteru. Chcąc nie chcąc, Chris Jericho to jednak part-timer i nie pokroju The Rocka czy Brocka Lesnara, którzy pojawiają się, gdy do zrobienia jest walka wieczoru naprawdę dużej gali. Wyatt wygra: jutro jak i prawdopodobnie na SummerSlam, bo Y2J nie miał problemu przegrać rok temu z podupadającym już Rybackiem. Chris zadowoli się pewnie jakimś zwycięstwem na tygodniówce. Pytanie - co dalej z Brayem? Przed nim w kolejce o tytuł jest kilku graczy, a dla niego samego rozwojowych przeciwników nie widać...

Typ: Bray Wyatt

 

3. Seth Rollins kontra Dean Ambrose (Single Match)

Pierwsze z serii trudnych starć do wytypowania. Na poprzednim PPV Seth Rollins przechytrzył Deana, więc logika podpowiada, by na Battleground odwet wziął Ambrose. Mam jednak nieodparte wrażenie, że ich program przedłuży się do największej gali lata. Tam face powinien odnieść triumf, więc Rollins powinien jutro zwyciężyć. Moim zdaniem coraz mniejsze szanse są na przejęcie walizki przez Ambrose' a, ponieważ on sam świetnie sprawuje się bez niej, zaś Seth także z gali na gale wydaje się być coraz lepszy. Obawiam się tylko o małą ilość czasu z racji siedmiu walk w głównej karcie i walce wieczoru ocierającej się o pół godziny czasu...

Typ: Seth Rollins

 

4. The Usos © kontra The Wyatt Family (2 out of 3 Falls Match o WWE Tag Team Championship)

Kolejna ich walka to chyba nagroda za dobrą robotę wykonaną na PPV Money in the Bank. Gimmick dodany do walki z racji dużej częstotliwości walk tych tandemów. W moim mniemaniu wynik tego starcia zależny jest od...charakteru The Ascension w głównym rosterze. Jeśli będą złymi - wygrają mistrzowie. Jeśli dobrymi - pasy zmienią właścicieli. Nikogo nie muszę chyba przekonywać, że starcie zakończy się wynikiem 2-1. Pierwszy pinfall i to na początku powinni zdobyć pomagierzy Braya Wyatta. Tyle z rzeczy niemal pewnych...

Typ: The Usos

 

5. AJ Lee © kontra Paige (Single Match o WWE Divas Championship)

Te wszystkie uśmiechy i uprzejmości zmierzają w jednym kierunku, ale lepszy będzie taki heel turn Paige po porażce na PPV odzierającej ją z wszelkich marzeń o mistrzostwie niż atak na AJ tuż po utracie pasa na RAW. Chciałbym zobaczyć heelową Brytyjkę, bo to zwiększa jej nikłe szanse na powrót do gimmicku anty-diwy...

Typ: AJ Lee

 

6. 20 Men Battle Royal o WWE Intercontinental Championship

Siedemnaście dodatków i trzech faworytów...Tak w moich oczach prezentuje się to Battle Royal. Pierwszym faworytem (zaczynam od tego z najmniejszymi szansami) jest ...Bo Dallas. Chłop do siebie nie przekonuje, ale jeśli na zapleczu w niego wierzą to nie zdziwi mnie wręczenie mu ,,srebra" celem próby ratowania postaci. Słaby to zabieg, ale nie takie rzeczy oglądaliśmy w WWE. Przeciw Dallasowi przemawia również, że z low cardu jedną walką wskoczyłby do midcardu. Droga od El Torito to IC Championa chyba byłaby za szybka...

Drugim faworytem jest Sheamus. Kto wie czy WWE nie wykorzysta kontuzji Bad News Barretta do unifikacji pasów midcardowych poprzez Battle Royal. W przyszłości Barrett mógłby wrócić po kontuzji i mieć program z Irlandczykiem o zunifikowane tytułu. Przecież WWE mogło robić na tygodniówkach jakiś turniej z finałem w postaci walki jeden na jednego na Battleground. Postanowiono zorganizować dużą walkę. Dużą walkę z dużym wynikiem?

Najprawdopodobniej jednak samotny w ringu zostanie Cesaro, czym WWE nie zaskoczy nas tak jak w przypadku zwycięzców walk z użyciem drabin trzy tygodnie temu. Wiara w Szwajcara ciągle jest, a poza tym IC Championship mogłoby odsunąć go na chwilę od Paula Heymana, który będzie zajęty nieco grubszymi rybami niż Big E czy Rob van Dam. Przy tej okazji wpadł mi do głowy pewien pomysł na kilka komediowych segmentów. Cesaro po wygraniu kolejnego BR mógłby obwieścić się np. królem Battle Royal i toczyć jakieś squashe w formie dwuosobowych walk over the top rope. Lepsze to niż gadanie po niemiecku w koszulce piłkarskiej reprezentacji Niemiec...

Typ: Cesaro

 

7. John Cena © kontra Roman Reigns kontra Randy Orton kontra Kane (Fatal Four Way Match o WWE World Heavyweight Championship)

Nie widzę innej opcji niż zwycięstwo Johna Ceny. Nawet ten gimmick match to sugeruje. John wygra z młodym gniewnym i korporacją, by niezwykle mocno wyglądać przed walką z Brockiem Lesnarem w LA. Cena ponownie wchodzący w drogę korporacji, Paul Heyman i jego ,,plan C" (to WWE w końcu ściągnęło coś od TNA :twisted: )...Za dużo tych znaków wskazuje na zapowiadany od kilku tygodni scenariusz. Ciekawszą kwestią jest już to czy Brock pojawi się w Tampie. Moim zdaniem tak, jeśli Jaś rzeczywiście ma odpuścić sobie RAW w Miami. Powód do zniszczenia mistrza przez Brocka i wjazdu na pełnych obrotach do walki o WWE World Heavyweight Championship gotowy...

Typ: John Cena

 

Karta PPV Battleground zapowiada się nadspodziewanie dobrze, zważywszy, ze to ostatni niedzielny przystanek przed największym wrestlingowym wydarzeniem lata. Karta jest wręcz...za dobra, bo kilka pojedynków w Los Angeles będzie już tylko odgrzanymi kotletami...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357571
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Battleground - z definicji miało być to najbardziej gówniane, zapchajdziurowe PPV, bez żadnej emocjonującej walki. Po tym, jak poznaliśmy kartę śmiem twierdzić, że zapowiada się na jedną z najlepszych, a może i najlepszą galę nie licząc Wrestlemanii :D

 

Pre-show - nie trzeba oglądać, nie ma po co (plus nr. 1)

 

Paige vs AJ Lee - najbardziej wyczekiwana walka w kobiecym wrestlingu dostała swoje miejsce na tym 'nic nieznaczącym' PPV (plus nr. 2). Co prawda jest ona nie podparta żadnym story...może nie story, a feudem, póki co opieramy się na nagłej zmianie mistrzyni i dziwnym zachowaniu obu pań, zapewne prowadzi to do tego, że Paige będzie darzyć rywalkę szacunkiem tylko do czasu, aż ta ponownie jej nie pokona (a może nawet jeszcze w trakcie pojedynku), po czym ujrzymy pełny heel-turn brytyjki i kontynuację programu. Nie spodziewam się zmiany mistrzyni, nawet sądzę, że dla dobra feudu możnaby było odłożyć wygraną AJ do samego PPV.

 

Intercontinental Championship Battle Royal - po przejrzeniu listy uczestników można wyłonić trzech faworytów: Sheamus (chociaż wątpię w unifikację tytułów, ale Blady zawsze jest niebezpieczny), Cesaro (skoro Lesnar ma być głównym mistrzem, Antonio nie będzie mu zazdrościł posiadając swoją błyskotkę) lub Miz (ponoć zarząd jest zadowolony z jego pracy po powrocie i może go nagrodzić tytułem). Z niespodzianek - może Dallas (mój osobisty faworyt :D)? Może Ziggy (niespodzianka a'la Wrestlemania) lub Fandango, by kontynuować ich program z tytułem w tle? BR zawsze ogląda się fajnie, zwłaszcza, gdy nieznany jest zwycięzca.

 

Usos vs Wyatt Family - już ich pojedynek na MitB pokazał, że te dwa teamy mają potencjał, by wykręćić świetny pojedynek, nie tylko fani, ale i bookerzy zapewne zauważyli chemię ringową między zawodnikami, dlatego ich drogi krzyżują się od okolic drugiej walki Wyatta z Ceną, tym razem powinni dostać jeszcze więcej czasu i pokazać jeszcze lepszy wrestling oraz powinno nastąpić to, czego wielu spodziewało się na poprzednim PPV, czyli zmiana mistrzów. Gdyby tak się nie stało, feud z Wyattami musi definitywnie się zakończyć, a co za tym idzie Usowie zostaliby bez pretendentów (na horyzoncie tylko fejsowa drużyna Rhodesów), więc taki wynik byłby nie tylko porządany przez wielu fanów, ale i logiczny.

 

Rusev vs Jack Swagger - nie dziwię się, że włodarze są zadowoleni z pracy, jaką wykonują duety Rusev/Lana i Dżaki boj/Wujek Zeb, podoba się to nie tylko fanom starej szkoły, takim jak 3/4 Booking Zone'u WWE, ale również młodym (takim jak ja :wink:), oby Swagger nie został zmieciony z ringu, tak jak na początku planowano, w stylu Big E, dobrym pretekstem do kontynuacji programu byłoby Dq lub wyliczenie pozaringowe - Rusev z trudem wychodzi z Patriot Locku, by szybko zwiać z ringu, Jack odnosi moralne zwycięstwo, a Bułgar nadal nie doznaje pinfallu.

 

Dean Ambrose vs Seth Rollins - trzymając się maksymy "szmacić Pana Walizkę" Dean powinien wziąć srogi rewanż za 3 ostatnie tygodnie upokorzeń i obijania przez Authority. Nawet wypada, by ich program nie zakończył się wcześniej, niż na SummerSlam, gdzie widziałbym albo jakiś gimmick match typu Street Fight, albo Ladder match o neseserek. Aby doszło do drugiej opcji, Ambrose musi pokonać byłego partnera z Shield na BG.

 

Chris Jericho vs Bray Wyatt - kolejna walka, gdzie mile widziany byłby rematch na SummerSlam. Tylko co będzie lepsze dla Bray'a? wygrana w pierwszym starciu, czy wygrany feud i to na największej scenie lata? Nie sądzę, by poprzestano na jednym matchu, a potem szukano nowych programów, bo zarowno jeden jak i drugi powinni się znaleźć w karcie SS. Jericho w formie, już na Smackdown z Harperem pokazał, że przy większej ilości czasu może zrobić najlepszą walkę gali, nie będzie łatwo, bo konkurenjcna duża, ale spodziewam się świetnego pojedynku, bez zdecydowanego faworyta.

 

Fatal 4-way: Cena vs Reigns vs Orton vs Kane - storyline'owo najbardziej logiczny skład, star power także się zgadza, jedno, czego się boje, to rzeźni ringowej - brakuje tu takiego Bryana, który zadbalby o dobre tempo pojedynku. Do niedawna zdecydowanym faworytem byl Janusz, ale najnowsze wieści zza Oceanu dają cień szansy Romanowi, na pewno dostaniemy jakąś interwencję w trakcie walki, lub zaraz po niej - albo Triple H przeszkodzi Reignsowi w zdobyciu tytułu, albo wpadnie Lesnar i zgasi Cenę. Można tu rozpisać niezliczoną ilość kombinacji.

 

Mamy klasyczną "siódemkę" pojedynków w głównej karcie, liczę na to, że każdy dostanie odpowiednią ilość czasu, bo wszystkie na to zasługują, przy dobrej rozpisce można z tego zrobić PPV roku, oby nie skończyło się jak zwykle - a wyłączenie Rose'a i Sandowa sugeruje, że mogą spotkać się w rewanżu za MitB.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357655
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Cameron vs. Naomi - Byliby bardzo głupi, jeśli choćby pomyśleliby o zwycięstwie Cameron. Dziewczyna na to nie zasługuje, i niech nawet nie myślą o przeciąganiu tego storyline'u. Jeśli przyjmiemy, że Naomi jest szykowana na pretendentke, to mogą chcieć tak zrobić, mając gotowy program z Paige i AJ. Wolałbym, żeby Naomi pojawiała się sporadycznie, niżeli miała się obijać ze swoją byłą partnerką, czyniąc z niej godną dla siebie rywalkę.

 

2. Jack Swagger vs. Rusev - Publika je im z ręki, ciekawi mnie jak to wykorzystają. Walka może byc solidna, a i Rusev powinien tym razem pokazać więcej niż zwykle - czas starcia powinien się wydłużyć, przebieg walki wyrównać. Rusev wygra, ale pewnie nie tak dominująco jak zwykle. Możliwe odwrócenie uwagi przez Lanę.

 

3. Chris Jericho vs. Bray Wyatt - Ciężko ugryźć. Jericho jest na razie poniżany przez rodzinkę, i przydałoby się mu jakieś zwycięstwo - niejednoznaczne, rzecz jasna. Wiemy już, że Wyatt radzi sobie z porazkami, więc nie trzeba by było płakać nad jakimś spadkiem notowań na zapleczu. Z drugiej strony, face triumfuje na końcu, a to na pewno nie koniec tej historii. Y2J też nie będzie miał problemu podłożyc się Brayowi, bo pewnie sam zabiegał o program z nim.

 

4. Dean Ambrose vs. Seth Rollins - Nie dość, że Dean obrywa, to pamiętam zasadę jobberki posiadacza walizki. On i tak ma praktycznie zagwarantowany pas, więc już teraz na jego barkach starają się promować innych. Na razie robią to bardzo udanie. Dean jest rebeliantem walczącym z władzą - gwarancja żywiolowej reakcji. Może być to jednak zwycięstwo przez jakies DQ - Rollins obija Ambrose'a, a ten wraca, kiedy Seth wpadnie z walizką po Main Evencie?

 

5. WWE TT Championship: The Usos © vs The Wyatt Family (2-out-of-3 Falls) - Teraz albo nigdy. Niby Wyattci dalej atakują Usosów, czyniąc z nich faworytów według popularnej zasady, ale szkoda by było tego programu, jeśli zakończyłby się tak, jak się zaczął - z braciakami na szczycie. Podwładni Wyatta nabrali kolorków ostatnimi czasy, nieśmiało stawiam na ich triumf.

 

6. Divas Championship: AJ Lee© vs Paige - Jeśli Paige znowu da dupy, to cierpliwość Vince'a może się skończyć. Dziewczyna zaliczyła falstart w głównym rosterze - i zagubiła swój "X factor" będąc Anti-Diva - ale wciąż pozostaje nadzieja na poprawę. Mam wahania, czy już teraz dostaną sporo czasu antenowego. Angielka na taki kredyt zaufania jeszcze nie zasłużyła. Może następnym razem, bo do takowego pewnie dojdzie. AJ wygrywa, Paige uśmiechnie się, przytuli, poda rękę, a potem uwali i zgnoi - przechodząc oficjalnie heel-turn.

 

7. Battle Royal for Intercontinental Championship - Cesaro ostatnio ostro moczy ze średniakami. Promocja jakby wyraźnie zwolniła, co tylko upewnia mnie w przekonaniu o jego triumfie. Teraz nie będzie Heymana, więc niech ma co robić i dzierźy pas. Poza nim, w obwodzie pozostaje promowany ostatnio Del Rio i chwalony Miz. Innych pretendentów nie widzę. Mizanina nie ma co lekceważyć. Może feudować dalej z Sheamusem, a finalnie odpowiadać za unifikacje na jakimś SummerSlam.

 

8. WWE World Heavyweight Championship: John Cena © vs Kane vs Randy Orton vs Roman Reigns - Cena vs Lesnar na SummerSlam, na Romana za wcześnie. Zrobiliby mu krzywdę, dając tutaj pas. Przy obecnej reakcji, zasługuje na większy moment - nawet na WMce. W pamięci wciąż pozostaje przerwanie streaku, więc wszyscy - dla dobra biznesu - powinni się rozstąpić, i dać pas byłemu mistrzowi UFC, a największe medialnie będzie jego starcie właśnie z Jaśkiem. Rzadko się zdarza, że chcę triumfu Ceny, ale teraz tak właśnie jest. O Kanie i Ortonie nawet nie wspominam, bo tam tylko statystują.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357683
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Na BG dostaniemy bardzo fajne oraz ciekawe zestawienie walk i naprawdę nie ma na co póki co narzekać, bo każda z tych walk ma w sobie to coś, co mnie pozytywnie nastawia, aby obejrzeć je wszystkie bez przewijania (oczywiście oprócz div, bo ta dywizja mnie wgl nie interesuje).

 

Tak więc w pojedynku USA-Russia możemy dostać kilka bardzo ciekawych akcji w wykonaniu obu zawodników i tak jak to było na RAW z tego tygodnia, może i będą ciekawe momenty takie jak niespodziewana kontra z Jumping Super Kicka w Ankle Lock, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło.

 

Y2J vs Wyatt i Rollins vs Ambrose- dużo nie muszę mówić, bo każdy sobie ją może wyobrazić. W przypadku tego pierwszego starcia czekam na te psychiczne zagrywki w wykonaniu Bray'a przy boku Krzysia :twisted:

 

TT C- Już kolejny raz z rzędu otrzymujemy walkę o te mistrzostwa w tym samym składzie, ale w tym przypadku nigdy nie jest tego za dużo dla mnie... Nawet gdyby ten gimmick nie został dorzucony, to i tak bym czekałbym na tę walkę. Cholernie lubię Harpera i chciałbym, aby WF wygrali, ale jednak Usosi stracą pasy dopiero na rzecz Konnora i Victora, którzy za niedługo powinni zadebiutować.

 

Battle Royal- Mimo tego, że lubię oglądać tego typu walki, gdzie jest sporo zawodników i panuje chaos tak teraz dostajemy tego zbyt dużo i już rzygam tymi battle royalami... Jakby nie było jakichś innych gimmick meczy jak np Six Pack Challenge, do którego mogliby zrobić jakieś eliminacji i do finału dostaliby się: Ziggler, Cesaro, del Rio, Big E, Sheamus i ktoś jeszcze. Jako zwycięzcę obstawiam Cesaro, bo to już najwyższy czas, aby po postoju przy boku Heymana jego postać ruszyła do przodu i stawała się powoli jedną z czołowych gwiazd dablju... Ale gdyby Sheamus wygrał, to nie miałbym nic przeciwko temu... Może doszłoby również i do unifikacji midcardowych tytułów.

 

WWE WHC: F4W no ok... Może i jakoś ciekawie zabookują tę walkę, ale każdy z osobna zawodnik może zrobić przeciętną walkę... Oczywiście jeśli trafi się taki Bryan czy Punk przy ciekawym feudzie, to walki będą zasługiwały nawet i na 5 stara, ale tak to tylko przeciętność. Może razem w kupie wyjdzie coś ciekawego? Kto to wie. Jednakże jest to jedyna walka oprócz div, która mnie jakoś nie interesuje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357689
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

1. Fandango vs Adam Rose

Nie ma to jak niezapowiedziana walka w Pre Show. Adam Rose powoli zwija imprezę. Obstawiam dwa miesiące squashów Adasia, a później jobberka, zwolnienie i pójście do TNA. Btw. czy Fandango nie powinien wygrać po DQ? Dostał w pysk od kobitek!

 

2. Cameron vs Naomi

Pierwsze skojarzenie nowego wyglądu Naomi - chudsza wersja Awesome Kong. Mam wrażenie że WWE dając to gówno w Pre Show chciało żeby ludzie nie kupowali PPV. Żenujące starcie, żenujący wynik i prawdopodobnie żenada jeszcze się nie zakończyła.

 

3. The Usos vs Rowan & Harper

Pasy nie zmieniają posiadaczy, czyli tak jak przewidywałem. Nie wyobrażałem sobie wariatów wygrywających ten feud. Sama walka to Harper vs Jimmy Uso, niestety Jay i Rowan lepszą część walki leżeli za ringiem. Jedyne zastosowanie tej dwójki było przy podwójnym suplexie i finishu. Szkoda że pierwsze pinfalle były tak kiepskie (roll up Usosów to kandydat do Botchamanii) i ogólnie długo się rozkręcali. Ciekawe kto będzie kolejnym kandydatem do pasów Tag Team? Stardust i Goldust? Rhodes'ów nie chcę widzieć w tytułowym obrazku. Nie kupuję Stardusta.

 

4. Dean Ambrose vs Seth Rollins

Świetna walka :twisted: Noble, Finlay i Mercury robią za nowe The Shield? Już któryś raz to oni wchodzą jako ochroniarze :D Brak tej walki to po pierwsze strzał w stopę, bo ludzie na to czekali, a po drugie spoiler main eventu (interwencja Setha z walizką, a później Deana). Jeżeli ta walka nie dojdzie do skutku na Summer Slam to będzie lipa.

 

5. AJ Lee vs Paige

Jak na walkę div z głównego rosteru ale jeżeli porównamy to do poziomu walk kobiet z NXT oraz oczekiwanie co do tego starcia to wyszło słabo. Niestety ale Paige vs AJ było mocno przereklamowane. Być może to wina bookingu AJ, która musiała być obijana przez 90% walki.

 

6. Rusev vs Swagger

Przyjemne starcie. Szkoda że zakończyli walkę w dość bezbarwny sposób. Olek przeszedł test na 4. Mam nadzieję że plan Rusev vs Big Show nie dojdzie do skutku, gdyż taka walka może pogrążyć Ruska (chyba że rozwali go jak Lesnar na Royal Rumble).

 

Segment Rollinsa.

Grzechem byłoby nie uwierzyć w tweet HHH zapewniający o braku Ambrose'a :P Myślałem że poczekają z powrotem do Main Eventu ale do tego i tak pewnie dojdzie. Podobało mi się to ile osób było potrzebne do powstrzymania Deana.

 

7. Bray Wyatt vs Bon Jovi/Gordon Ramsay lub jak kto woli Chris Jericho

Chris brał lekcje u Jaśka. Nie ma to jak dostawać całą walkę, jebnąć finisher i wygrać. Zawiodłem się na walce. Było dość nudno. Brak jakichkolwiek zmian przewag, a samo tempo też kiepskie.

 

Kolejny atak Deana.

Ambrose zaczyna mi przypominać zombie (szczególnie stylem chodzenia). Fajny motyw z atakiem na parkingu. Szkoda że było to do bólu przewidywalne (od razu dało się zauważyć lekko uchylony bagażnik).

 

8. Battle Royal

Damien Sandow przebrał się typowego Polaka cebulaka? :D Wynik? Kurwa, no nie....dlaczego to drewno musi mieć pas? WWE musiało spieprzyć tak dobry Battle Royal. Genialny Kingston z Cesaro, Slater ma highlight kariery, Bo Dallas też sobie poświętował, Ziggler z Sheamusem dali emocjonującą końcówkę ale nie...oczywiście musiał wygrać gość którego kamery w ogóle nie pokazywały (jeżeli chcieli nas zaskoczyć to niepotrzebnie pokazywali Miza za ringiem). Jestem zażenowany nowym mistrzem IC. Na widok Miza zbiera mi się do wymiocin, a jego "nowy" gimmick nie wyróżnia się niczym specjalnym. Wiem że brzmi to jak ból dupy ale wszystkich innych uczestników walki bym przebolał, nawet Woodsa czy Khaliego.

 

9. Reigns vs Cena vs Kane vs Orton

#BlueOrton. Prawdopodobnie Randall ubrał kolorowe majty pierwszy raz od 10 lat :P Panowie mnie nie zawiedli. Kawał solidnej walki. Może i było to walenie finisherów ale lubię takie walki (dlatego walka Rock vs Cena II bardzo mi się podobała). Romek nic nie stracił, Janusz trzyma pasy, więc zakończenie najlepsze oraz w stylu Johna :D

 

PPV nie było wybitne ale oglądało mi się to przyjemne. Myślę że 6/10 to zasłużona ocena.

 

Top 3:

1. Reigns vs Cena vs Kane vs Orton

2. The Usos vs Rowan & Harper

3. Battle Royal

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357751
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  349
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  07.10.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Fandango vs. Adam Rose

Nie ma co tej walki opisywać. Szybki squash, wynik znany od początku, było wiadome, że Summer z Laylą wkręcą się w walkę (podobnie jak MSMic dziwiłem się, czemu Fandango nie zwyciężył przez DQ). Zajęcie jedynie czasu antenowego. 1.5/10

 

2. Cameron vs. Naomi

Skończ waść, wstydu oszczędź. Po kij ciągnąć ten kiczowaty feud dalej? Po kij? Pojedynek wyjątkowo słaby, wynik jeszcze gorszy. Dlaczego WWE inwestuje w panią "Melina vs. Alicia Fox"? 1/10

 

3. The Usos vs Wyatt Family

Niewątpliwie najlepszy pojedynek gali, jednakże nie należy go wychwalać ponad niebiosa, a to z tego powodu, że panowie postanowili zaprezentować cały swój arsenał dopiero pod koniec, a nie przez całą walkę. Dwa pierwsze pinfalle były dla mnie lekkim shockerem z tego powodu, że były o kant dupy potłuc. Końcówka obfitowała w ładne spoty, wiarygodne nearfalle... TYLKO CZEMU NIE ZACZĘLI TEGO OD PIERWSZYCH SEKUND? 7.5/10

 

4. Dean Ambrose vs Seth Rollins

Nie spodziewałem się szczerze mówiąc, że "Lunatyk" zaatakuje już Setha przed walką i do starcia na Battleground nie dojdzie. Triple H wyrzuca Deana z areny i chyba podobnie każdy jak ja myślał, że Ambrose wyskoczy pod koniec gali. Stało się...

 

5. AJ Lee vs Paige

Czekałem na tą walkę i czuję teraz po niej spory niedosyt. Nic specjalnego jakoś tam nie było, pojedynek typu "widziałem to tysiąc razy'. Momenty, które zapamiętam? Okrzyki Angielki "AJ, come on", gdy ta albo nie dała się odliczyć lub nie chciała się poddać. :D Zaskoczyło mnie jeszcze to, że Paige nie przeszła heel turnu, ale pewnie na najbliższych tygodniówkach do tego dojdzie. Kwadratowy pierścień umiejscowiony w samym środku Staples Center czeka na obie panie i liczę na to, że dzisiejsze ich starcie było jedynie "przystawką", rozgrzewką przed rozegraniem klasyka typu starć "Stratus vs Lita", bo wierzę, że obie panie na to stać. 5/10

 

6. Rusev vs. Swagger

Ciekawy pojedynek, ale według mnie dostali za mało czasu. Rezultat uważam za bardzo dobry, bo Rusev coś tam zyskuje na tym, a Swagger nic na tym nie traci zbytnio. Jak to mówią "wilk syty i owca cała". 6/10

 

7. C. D. Ambrose vs. Rollins

... inaczej. Brawl Ambrose'a z Rollinsem po ogłoszeniu Setha zwycięzcą starcia :D. Podobało mi się, że atakowali siebie wzajemnie, a nie że ciągle jeden miał inicjatywę oraz byli tak zmotywowani dopaść wroga, że potrafili wyplątać się z rąk ochroniarzy, agentów, sędziów :D. Szkoda jedynie, że było to coś, co mamy okazję często widzieć na tygodniówkach, a większość fanów pragnęła obejrzeć walkę z prawdziwego zdarzenia - i tak oto będą musieli czekać do 17. sierpnia.

 

8. Bray Wyatt vs. Y2J

Rekordowa walka pod względem... moich ziewnięć przed monitorem. Tempo było tak wolne, że nie dało się na to patrzeć. Chris pokonuje Bray'a po Codebreakerze... i to tyle, co spamiętam. Może jeszcze upadek Wyatta na kamerzystę i ten botch roll upu na Bray'u, Za godzinkę i tak zapomnę. 4/10

 

9. Atak Ambrose'a na parkingu

Gdy Rollins zaczął wyganiać ochroniarzy, wiedziałem, że Dean gdzieś się kryje, by zaraz skoczyć na swojego byłego partnera z The Shield. Jak widać, się nie myliłem. Rollins ucieka swoją gablotą przed Moxley'em i to tyle, jeśli chodzi o ten segment, bo zbytnio co oceniać nie było. Jedynie można wtedy było żałować, że nic nie dostaniemy na koniec.

 

10. Battle Royal

Jedno z lepszych starć. Trzymałem kciuki za Cesaro, któremu na tą chwilę bardziej przydał by się ten tytuł, a nie Mizowi. Ten zaś "niespodziewanie" wyrzucił na koniec Zigglera. Fajny motyw Kofi'ego z Big E, Bo Dallas nawet w tego typu meczach nie odchodzi od swojego gimmicku, a największy plus? SLATER. :lol: (Swoją drogą propsy dla Riley'ego w Pre - Show - Slaters gonna Slate). Mike nowym mistrzem, co doprowadzi do unifikacji tytułów na Summerslam. Ciekawy jestem, do jakiego programu dołączą Antonio, skoro ma dostać duży push po Romanie. A właśnie - gdzie się zapodział Ar Vi Di? 7/10

 

11. Fatal 4-Way

CENA WINS LOL - średnie starcie, jakoś mnie nie powaliło na kolana. Brakowało mi większej ilości spotów (ten Powerbomb z narożnika to jest standard jak na tego typu mecze, a Roman prawie zawsze musi kimś przebić barierki). Co tu więcej mówić? Lesnar jest gotowy, więc Jasiek długo się pasami nie pobawił. 6.5/10

 

Top 3 Matches:

1. Usos vs Wyatt Family

2. Battle Royal

3. Fatal 4-Way

Ogólna ocena: 4.8/10

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357754
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Na szybko.

 

Fandango vs Rose - Nawet nie wiedziałem że ta walka się odbyła, bo pre-show oglądałem przewijaczem, to musiało trwać z nie więcej niż 15 sekund :D

 

Babeczki - Do tej pory nie wiem która to Naomi i Cameron, zapominam po 5 sekundach. Obstawiam, że przed całkowitym wyeliminowaniem dywizji div na stałe z Dablju stoi tylko strach McMahona przed hejtami ze strony mediów (Wtf seksista itp. itd.)

 

Czarnuchy vs Białasy - Zdecydowanie walka gali, pełno near falli, świetne akcje, do końca nie byłem pewny kto wygra, aczkolwiek obstawiałem ziomków Rocka, dziwnie by wyglądały wieśniaczki z pasami. Ten gimmick to właściwie klątwa trochę, niby cała twójka Wayttów jest dobra, ale zdobycie pasów by ten gimmick trochę zniszczyło. Publika reagowała bardzo dobrze, przez co od razu odbiór starcia był lepszy. Troszkę zbyt długo się rozkręcali, ale już od połowy cud i miód.

 

Segmenty Setha i Deana - Trzeba przyznać że WWE wspaniale to rozegrało. Ta walka zasługiwała na Summerslam, gdzie na 100% zawalczą, a zamiast bitki na podrzędnej gali, otrzymaliśmy kilka bardzo fajnych segmentów. Seth fajnie bookowany jak na heela, myślałem, żę będzie pizdaczył cały czas, ale sam rzucał się na Deana, a ucieczka autem w końcówce nic mu nie ujeła, chyba każdy by zwiewał, gdyby na ciemnym parkingu ganiał cie świr z gazrurką.

 

Babeczki v2 - Trochę przewijałem, bo to jednak divy, ale zadziwiająco mało. Całkiem niezła walka, sam feud też niezły (i to nie jak na kobiety, ogólnie daje rade), Paige fajnie odgrywa swoją rolę. Miałem nadzieję na heel turn, który tak czy siak pewnie nastąpi, a co do zwycięzcy to oczywiście obstawiałem pannę Punka. Niezłe widowisko.

 

Rusev vs $w4gg3r - Bułgar w końcu dostał dłuższe starcie, i nie zawiódł, jak na swoją posturę jest dobrze. Obstawiałem nieco zwycięstwo Jacka a potem rewanż na SS, ale zdecydowali się zakończyć to (chyba zakończyć) już teraz, chociaż program został kupiony. Dobre starcie.

 

Ramsey vs Wayyt - Nie oglądam starć w których jestem 100% pewny zwycięzcy, całe przewinąłem. Chyba tylko idiota nie myślał, że Jericho wygrywa teraz, a Bray kosi go na SS.

 

Battle Royal - Lubie te starcia, ale tutaj wyszło to... nieco średnio. Irytowała też bardzo niska reakcja na Barreta, gościa nie ma miesiąc i już publika zapomniała, jak go zajebiście popowała? Wkurwiające, ale k. I taka śmieszna rzecz, WWE wykorzystało Zigglera a nie Rudego to wywołania większego hejtu na Miza. Czyli jednak nawet zarząd widzi, że Sheamus jako face to kupa. Heel turn confirmed.

 

Walka o pas - Całkowity rewind z tego samego samego powodu, co przy walce Jericho.

 

 

Ogólnie gala dała radę, po karcie jednak spodziewałem się czegoś więcej. Czekam na czerwoną tygodniówkę, #Raw is Lesnar.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357758
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Słabo, żeby nie powiedzieć bardzo słabo

 

Opener TT był bardzo dobry - mimo ciulowo logicznie rozpisanych pierwszych dwóch falli, gdzie po niszowych akcjach dają się spinować, podczas gdy w końcówce nie potrafili wykończyć przeciwnika po bombach atomowych. Emocje pod koniec były niemożliwe, świetne nearfalle, pomysłowe akcje - to jest to. Czy rodzinka wypada z walki o pasy TT? Raczej tak. Mimo że ostatnie słowo będą mieli Wariaci, to jednak pasy Usosom zabiorą dopiero Ascension (Fajnym motywem byłby TT Turmoil na SS - Harper i Rowan mogli by pokonać braci, którzy byliby podmęczeni poprzednimi walkami - nic by im to nie ujęło). Usosi jako mistrzowie rewelacyjni dalej nie są, ale kradną show co PPV, co sprawia że ich pozycja jako mistrzów kozaków się mocno gruntuje.

 

Kiedy patrzę na Paige, niby widzę te same czarne włosy, to samo blade ciało, te same ruchy w ringu, tą samą aurę co w NXT jednak ona ciągle mi udowadnia że coś jest z nią nie tak. Czy odarcie jej z postaci Anti-divy jest przyczyną? Na pewno tak, ale to nie zmienia faktu że skoro najmocniejszą stroną Paige wydawał się być ring, to czemu co walkę prezentuje się blado? Nie wiem co o niej myśleć - jeszcze w tym roku robiła świetną walkę z Emmą, a teraz botchuje susnet flipa zabijąc kompletnie tą akcje jak i emocje w walce. Walka o pas kobiet była okrutnie sucha - to chyba tylko pokazuje że projekt nazwany "miła Paige dostaje pas bez podbudowy" można wyjebać do kosza.

 

Rollins vs Ambrose - tu jestem zadowolony - dostali najlepsze możliwe rozwiązanie - brak walki w ringu - to jest kaliber tak wielki że wstydem byłoby rzucenie takiego potencjału na przemiał jakim jest ta "gala".

 

Swagger vs Rusev - heh, spoko walka, ale wygladali dla mnie na takich jakby się oszczędzali z emocjami bo planują powtórkę na SS.

 

Jericho jest bez formy. Jericho jest kompletnie bez formy - nie widać u niego pewności w ringu. Ta walka to pomyłka, mimo że całkiem ok w założeniu, to jednak w wykonaniu jedna strona się gubiła, i co gorsza dla widowiska była to ta bardziej doświadczona osoba. Samymi promami nie zrobią dobrego feudu, do SS Chris musi się wziąć mocno za siebie, bo fizycznie nie przypomina gościa nawet gościa jakim był sprzed roku. Wyatt na takim Y2J'u nic nie zyska.

 

BR - fajne momenty, ciekawe pomysły .... i Miz z pasem. Nie wiem czy coś więcej można o tym powiedzieć. Niby Miz wydymał Ziggiego, ale dla mnie i tak ich ewentualne potyczki będą bezemocjonalne mając w świadomości słabą pozycję Zigglera i "świeżość" powracającego Miza. Tak szczerze, nie miałem żadnego faworyta do zwycięstwa - jakby się teraz zastanowić to nie wiem czy zwycięstwo któregokolwiek z uczestników jakkolwiek by mnie ucieszyło.

 

ME - odbył się. Tyle, nic więcej. Reigns nie wygrał i nawet lepiej dla niego (kto chciałby wygrać swoje pierwsze złoto na takim gównianym PPV?). Jasiek idzie na Lesnara i bardzo dobrze, to jest konkretny kaliber, to chętnie zobaczę.

 

Tak w ogóle, myślałem że tylko Dixieland zamyka gale takimi zjebanymi pomysłami jak wywiady po walkach ... #myliłem się.

 

Ta gala była słaba - miała być "cisza przed burzą" - i była - tak bezeomcjonalna że podczas tej ciszy mogłeś zasnąć tak twardo i mocno, że pół burzy możesz przespać.

 

Obejrzeć walke o pasy TT (dobrze że mój headliner chociaż wypalił) i nie dotykać pod żadnym pozorem reszty - i tak niczego więcej nie dostaniesz. Sens tego PPV pozostaje owiane mgłą tajemnicy ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35919-wwe-ppv-battleground-2014-spoilery-dyskusja-komentarze/#findComment-357760
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...