Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

UFC Fight Night: Henderson vs Khabilov


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Data: 7 czerwca 2014

Miejsce: Tingley Coliseum, Albuquerque, Nowy Meksyk, USA

Transmisja: FOX Sports 1

 

Walka wieczoru:

155 lbs: Benson Henderson (20-3) vs. Rustam Khabilov (17-1)

 

Główna karta:

155 lbs: Diego Sanchez (24-7) vs. Ross Pearson (15-6)

125 lbs: John Dodson (15-6) vs. John Moraga (14-2)

155 lbs: Jason High (18-4) vs. Rafael dos Anjos (20-7)

155 lbs: Piotr Hallmann (14-2) vs. Yves Edwards (42-20-1)

135 lbs: Bryan Caraway (18-6) vs. Erik Perez (14-5)

 

Walki w FOX Sports 1:

135 lbs: Sergio Pettis (10-1) vs. Yaotzin Meza (20-9)

170 lbs: Bobby Voelker (24-11) vs. Lance Benoist (6-2)

125 lbs: Scott Jorgensen (14-9) vs. Danny Martinez (16-5)

155 lbs: Jon Tuck (7-1) vs. Jake Lindsey (9-0)

 

Walki w UFC Fight Pass:

205 lbs: Patrick Cummins (4-1) vs. Roger Narvaez (6-0)

 

Piotr Hallman Last 3: L - Al Iaquinta ; W - Francisco Trinaldo ; W - Juha-Pekka Vainikainen (poza UFC)

Yves Edwards Last 3: NC - Yancy Medeiros ; L - Daron Cruickshank ; L - Isaac Vallie-Flagg

 

Kontynuujemy sledzenie Polaków w UFC. Oby tym razem z innym rezultatem. Edwards najlepsze lata ma za sobą. To wciąż rozpoznawalne nazwisko, ale na wylocie. Mam nieodparte wrażenie, że ta walka jest w stypulacji "Loser Leaves Town". Z drugiej strony, jeśli ma taką świadomość, to powinien się rzucić po zwycięstwo od pierwszych minut. Czy Hallmana stać na to samo? Na razie nie zachwycał w UFC. Polecałbym sprowadzić walkę do parteru, bo w stójce może być KO na korzyść Amerykanina.

 

Benson Henderon Last 3: W - Josh Thomson ; L - Anthony Pettis ; W - Gilbert Melendez

Rustam Khabilov Last 3: W - Jorge Masvidal ; W - Yancy Medeiros ; W - Vinc Pichel

 

Khabilov może jeszcze nie ma żadnych wielkich skalpów na koncie, ale to genialny zapaśnik. Jestem ciekaw, czy wprowadzi do gry swoje suplexy, z tak silnym "lekkim", jakim bez wątpienia jest Benson. Benson, który od dłuższego czasu wygrywa przez przychylność sędziów. Wiemy, jak dobrze punktowane są obalenia, więc nie dałbym im dojść do głosu tym razem.

 

Diego Sanchez Last 3: L - Myles Jury ; L - Gilbert Melendez ; W - Takanori Gomi

Ross Pearson Last 3: NC - Melvin Guillard ; W - Ryan Couture ; W - George Sotiropoulos

 

Często piszę, że zapowiada się stójkowa wojna. Zawodnicy, przez respekt do rywala, obierają jednak inny gameplan, a wszyscy obchodzą się ze smakiem. Tu zaryzykuje kolejny raz. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. Obaj czują się na nogach komfortowo, i wątpie by pokusili się na coś innego. Na to liczą wszyscy, włącznie z Daną. To ma być show-stealer. I jak nie będzie bonusu za walkę wieczoru, to pewnie będzie za nokaut.

 

Poza tym, warto zerknąć, gdzie wylądował Cummins po walce z Cormierem :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • N!KO

    2

  • Kowal

    1

  • Morison

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Khabilov może jeszcze nie ma żadnych wielkich skalpów na koncie, ale to genialny zapaśnik. Jestem ciekaw, czy wprowadzi do gry swoje suplexy, z tak silnym "lekkim", jakim bez wątpienia jest Benson. Benson, który od dłuższego czasu wygrywa przez przychylność sędziów. Wiemy, jak dobrze punktowane są obalenia, więc nie dałbym im dojść do głosu tym razem.

 

Co do tych zapasów Khabilov'a, to już Masvidal pokazał, że nie są one takie nie do wykluczenia jak mogłoby się wydawać (osobiście o wiele bardziej wolałbym tutaj z Hendersonem zobaczyć Nurmagomedova). Bendo ma dobre obrony przed obaleniami, a w stójce powinien zdeklasować rywala.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bryan Caraway vs Erik Perez Przewaga w tej walce należała zdecydowanie do Carawaya. Perez próbował atakować, nawet dość często, ale Bran za każdym razem wychodził z opresji i odzyskiwał przewagę. Próbował też udusić rywala gilotyną, a w drugiej rundzie udało mu się to poprzez duszenie zza pleców. Ładnie zamarkował że zakłada jedną rękę na szyję Pereza, a momentalnie założył drugą, czym kompletne zmylił rywala i zmusił do poddania.

 

Piotr Hallamann vs Yves Edwards Polak jakiejś wielkiej przewagi w tej walce nie osiągnął. Miał duże problemy z obaleniem rywala, a i doświadczony Edwards w parterze nie leżał bezczynnie, przez co Hallamann miał spore problemy z przeprowadzeniem jakiejś mocniejszej akcji. Dopiero w trzeciej rudzie mocno uderzył i od razu zapiął duszenie, po którym Edwards błyskawicznie odklepał. Ciosy Polaka w parterze miały sporą siłę, bo po jednym z nich na macie pojawiło się sporo krwi z głowy Edwardsa. Szkoda tych momentów przestoju po wsadzaniu palców w oczy. Najpierw Piotr dwa razy zagrał nieczysto, ale wyglądało to na bardziej przypadkowe niż w przypadku Yvesa, którego ręka od razu powędrowała do oka Polaka. Myślę że na punkty Polak też by wygrał, ale nieznacznie. Nie miał łatwo z Edwardsem, ale systematyczne obijanie dawało efekty, a i mimo problemów kilka obaleń na swoje konto również zapisał. Po zeszłotygodniowych dwóch przegranych walkach Polaków cieszy, że w końcu nasz rodak wygrał w UFC.

 

Dos Anjos vs Jason High Do czasu zakończenia walki w drugiej rundzie to High miał przewagę. Więcej obalał i bił. Pod koniec pierwszej i na początku drugiej rundy Anjos zaczął coś działać, udało mu się też obalić. No ale ten sierp wszedł mu idealnie, a potem zostało mu tylko dobić rywala. Sędzia mógł właściwie ciut szybciej przerwać, bo High już wcześniej nie bronił się przed ciosami.

 

John Dodson vs John Moraga Do miażdżące kolano uratowało słaby poziom tej walki. Prócz jednego krótkiego zrywu Dodsona nic ciekawego nie było, a i tak Moraga szybko wyszedł z opresji. Walka toczyła się w stójce i nie wychodziło zbyt wiele celnych ciosów. Dopiero pod koniec drugiej rundy Dodson chciał chyba kopnąć a wyszło kolano, którym wgniótł rywalowi nos w czaszkę. Pojawiło się mnóstwo krwi, ale Moraga uciekł spod topora i dotrwał do końca rundy. Mimo wszystko dobrze że sędzia skończył walkę bo pewnie nosa w jednym ani w dwóch kawałkach Moraga nie miał i lepiej było nie pogarszać sprawy.

 

Diego Sanchez vs Ross Pearson Nudna walka. Większość czasu toczona w stójce z małą ilością ciosów, które mogłyby skrzywdzić rywala. Jedynie pod koniec drugiej i trzeciej rundy było ciekawiej, choć tylko pod koniec drugiej Sanchez mocniej oberwał i padł na chwilę. Co do wyniku to Sanchez wielkiej przewagi nie miał, ale skoro sędziowie tak twierdzili to widocznie był lepszy. Mi jest trudno ocenić po trzech rundach w których niewiele się działo, przynajmniej w porównaniu z poprzednimi walkami na tej gali.

 

Benson Henderson vs Rustam Khalibov Henderson z przebiegu walki wydawał się pewniakiem do wygranej, a swoją dominację potwierdził poddając rywala w czwartej rundzie. W sumie to duszenia królowały na tej gali, bo to już bodajże trzecie zakończenie w ten sposób. W trakcie walki Khalibov kilka razy obalił rywala, ale niewiele więcej ponad to udało mu się pokazać, bo Henderson bardzo dobrze unikał jego ciosów. Moim zdaniem dobra walka na zakończenie gali.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

1. Yves Edwards vs Piotr Hallmann - Polak średnio radził sobie w stójce, gdzie dość często dawał się trafiać kopnięciami i przez połowę pierwszej rundy to Edwards punktował Piotrka. Od kiedy zaczęły wchodzić obalenia (notabene - mocno sygnalizowane. Przy takich zapasach, Hallmann lepszych zawodników to na glebę sobie nie posprowadza), przewaga Polaka zaczęła się coraz bardziej zarysowywać, a paliwo w baku Yves'a - wyczerpywać.

Ładna końcówka, gdzie Piotrek dominuje na glebie rywala i szybko zapina RNC dusząc rywala, ale sama walka nie porwała i gwizdy na trybunach, z pewnością nie upewnią Łyska, że Polak będzie dobrym drawem.

Cieszy zwycięstwo rodaka, ale chaotyczna stójka Hallmanna - mocno do poprawy. Zapasy także, bo Edwards dość łatwo potrafił podnosić walkę po obaleniach. Ładna dominacja na glebie oraz ciągłe wywieranie presji podczas walki - zdecydowanie na plus dla Polaka.

 

2. Diego Sanchez vs Ross Pearson - słaba walka jak na te z Sanchezem w roli głównej. Więcej tu było tańców w stójce i przestrzelonych uderzeń, niż akcji i konkretnych trafiejek. Sama ledwo zarysowana facjata Diego (kiedy zawsze po dobrej bitce z gęby miał tatar) świadczy za siebie, że Nightmare/Dream poczuł chyba ciężar ostatnich porażek i tym razem zawalczył spokojniej, bez berserkerskiej jazdy. Mimo to, wg mnie Pearson więcej trafiał i miał nokdaun na rywalu (tak więc pozdrawiam ślepca, który wszystkie rundy zapunktował dla Diego :roll: ), a więc to jemu zapunktowałbym zwycięstwo. Diego jak zwykle robił dużo szumu, ale za trafiejki w powietrze punktów nie powinni mu liczyć.

 

3. John Dodson vs John Moraga - jak na "krasnali", to szału nie było, bo Moraga bardzo mało wyprowadzał akcji ofensywnych i niemal całość stanowił teatr jednego aktora, którym był Dodson, a który przeważał w każdym aspekcie i na koniec jeszcze połamał rywalowi nos, przez co nie wypuszczono Moragi do 3 rundy.

Spodziewałem się choć trochę bardziej wyrównanego starcia, a tutaj Moraga wyszedł tylko potańczyć w stójce, bo o wyprowadzaniu uderzeń (zwłaszcza celnych), to jakoś zapominał.

 

4. Benson Henderson vs Rustam Khabilov - bardzo ładna postawa Dagestańczyka, który potrafił obalać Ex-Champa (choć z obaleń tych niewiele wynikało, bo Bendo natychmiast podnosił walke do stójki) i karcić go boksersko w stójce. Walka była dość wyrównana, ale do momentu przerwania, to Khabilov wg mnie prowadził to starcie na punkty.

Świetne skończenie, gdzie po kombinacji bokserskiej, Henderson natychmiast pakuje się rywalowi za plecy i dusi go w RNC.

Wyszedł brak doświadczenia Dagestańczyka, ale po tym ile krwi napsuł tak topowemu zawodnikowi jak Bendo - możemy być spokojnie, że nie zginie u Danki.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 886
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Piotr Hallmann (15-2) vs. Yves Edwards (42-21-1) - Oko za oko, można zażartować :wink: To był najlepszy Hallmann od początku przygody z UFC. Był agresywny i napierał do przodu. Piotr nabrał pewności siebie, już mu to UFC nie straszne. Teraz powinno być już tylko lepiej. Wykorzystywał swoje zapasy, i najbardziej mi się podobały kolana, jakie tam szybko atakowały doświadczonego przeciwnika. Potraktował Edwardsa jak młokosa, i ani przez moment się o rodaka nie bałem. Fajnie, że udało się skończyć. Decyzją i tak by wygrał, ale poszedł po skalp, co Danka zawsze ceni.

 

John Dodson (16-6) vs. John Moraga (14-3) - Standard jak na walki much, kiedy to ktos z top 4, walczy z pozostałościami dywizji. Może Bagautinov będzie wyjątkiem od tej reguły, bo Moradze do takowego było daleko. Dodson robił, co chciał, ale skończył trochę przypadkiem :wink:

 

Diego Sanchez (25-7) vs. Ross Pearson (15-7) - ... i że Diego krwawił tak słabo? Stójkowe warcaby, a nie wojna. Person zachowawczo, a Sanchez miewał przebłyski tylko przez kilka momentów. Zwycięstwo ze względu na agresje w oktagonie, bo tylko tam można było upatrywac jakiejś przewagi u któregokolwiek. Obaleń jak na lekarstwo, a ilość trafień bardzo zbliżona.

 

Benson Henderson (21-3) vs. Rustam Khabilov (17-2) - Wyrównana i emocjonująca walka. Khabilov w ogóle nie ziewał przy Bendo, i nawet był otwarty na walkę w stójce. Nie szedł po obalenia tak często, jak myślałem - może faktycznie go ten Masvidal trochę na ziemie sprowadził - i koniec końców, szkoda mi gościa. Po takich walkach, chciałoby się, żeby obaj zyskali w hierarchii.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

W sumie dziwię się (choć oczywiście cieszy to, że Polak dostał grubszy hajs), że Hallmann dostał bonusa. Będąc obiektywnym - jego walka ogólnie do porywających nie należała, a jego stójka i niektóre próby obaleń (sygnalizowane jak zielone światło do przejścia przez pasy), do najprzyjemniejszych dla oka nie należały...

 

Co do Bendo - pomimo, że zapasy ma standardowo na wysokim poziomie, to powinien mocno je jeszcze podśrubować, bo skoro Khabilov go jednak obalał, to jeżeli dostanie Nurmagomedova - będzie miał murowane odleżyny na plerach.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Piotr Hallmann vs Yves Edwards - Płetwal niby cały czas szedł do przodu, a trafionych ciosów było jak na lekarstwo, wydaje mi się, że ataki rywala były nieco bardziej efektywne, na szczęście w pierwszych dwóch rundach Piotrek zanotował kilka obaleń, co chyba przesądziłoby o wygranych przez niego rundach. Szczęśliwie Hallmann nie pozostawił wyniku w rękach sędziów i wpiął eleganckie RNC. Dało się zauważyć kilka pozytywów i efekty pracy z m.in. Bensonem, ale jest również sporo do poprawy, liczę, że kolejne występy Polaka będą jeszcze lepsze i nadal będzie zgarniał bonusy za występ wieczoru (co często było kartą przetargową u Danki i Silvy).

 

John Dodson vs John Moraga - stójkowo była to dosyć wyrównana walka, do czasu tego soczystego kolana, który znacznie przyczynił się do decyzji lekarza (czy też samego Moragi) o przerwaniu walki po 2. rundzie. Jak w widać w żadnej kategorii wagowej nie da się uniknąć szachowania i rozważania każdego ciosu, co znacznie wpływa na widowisko (momentami nawet słychać było gwizdy). Najważniejsze dla Magiciana, że zgarnia kolejne znaczące zwycięstwo co pozwala mu utrzymać się w czołówce. Chętnie zobaczyłbym go w rewanżu z DJ'em, w ich pierwszym starciu byłem pozytywnie zaskoczony postawą Dodsona, mimo niekorzystnego rezultatu.

 

Diego Sanchez vs Ross Pearson - wydawało mi się, że Brytyjczyk wygrał dwie rundy, decyzja sędziów była dla mnie mocno zaskakująca. W pojedynku oczywiście dominowała stójka, jak na walkę z udziałem Nightmare'a było bardzo niemrawo, nazwisko Sancheza zaczyna chyba tracić na wartości i zapewne coraz rzadziej będziemy go widywać na głównych kartach, nawet gal z serii Fight Night.

 

Benson Henderson vs Rustam Khabilov - muszę przyznać, że zaimponował mi ten Dagestańczyk, "Smooth", to zdecydowanie inny poziom rywala niż ten, do którego przyzwyczajony był Rustam, a mimo to różnica poziomu była minimalna - jeden błąd pozwolił Bensonowi dobrać się do szczęki rywala, by potem w starym stylu zamiast korzystać z G&P przejść do skutecznego duszenia, nie dając Khabilowowi szans na dalszą walkę. Mimo przegranej nie ma on ię czego wstydzić, być może było jeszcze zbyt wcześnie na rywala z najwyższej półki, następnym razem będzie jeszcze groźniejszy i lepiej przygotowany, przyszły pretendent wagi lekkiej.

Swoją drogą zadziwia mnie tempo, w jakim Rosyjska szkoła wjeżdża do czołówki UFC, najpierw Khabilov, za tydzień w walce wieczoru pokaże się Bagautinov, który nie jest bez szans w starciu z Mighty Mouse, a w rezerwie mamy jeszcze tego nieomylnego Nurmagomedova - kiedyś marzyłem, żeby taka ekipa z Polski nawiedziła Danalandię, na to chyba przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 12 Data: 07.12.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Matsuyama, Ehime, Japan Arena: Ehime General Sports Park Gymnasium Publiczność: 1.354 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: NOAH Kaito Kiyomiya 10 Year Anniversary Show ~ Mad Decade ~ Data: 07.12.2025 Federacja: Pro Wrestling NOAH Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.290 Format: Live Platforma: Abema TV / Wrestle Universe Komentarz: Hikaru Inoue, Katsuya Ichikawa, Akitoshi Saito, Junji Shiono & Keiji Muto Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Go Update 2025 Data: 03.12.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold True Victory - Dzień 5 (Afternoon Show) Data: 06.12.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Sapporo, Hokkaido, Japan Arena: APA Hotel & Resort Sapporo Publiczność: 356 Format: Taped Data emisji: 09.12.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...