Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Lepper i Giertych w rzadzie...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

poza tym nie widze sensu

 

Właśnie sens takim demonstracją nadajesz Ty sam! Jesteś jednym z argumentów dla których właśnie one się odbywają, zabraniając takich demonstracji spychając je na margines że to jest "dewiacja" i to jest "nienormalne".. to mnie nie dotyczy.. nadajesz im sens. Nawet na chłopski rozum gdyby każdy to olał.. na zasadzie "są osoby homoseksulane bo tak jest ten świat zbudowany że niektórzy odczuwają pociąg seksualny do tej samej płci".. nie buntował się.. nie wmawiał tym ludziom że muszą się leczyć bo są nienormalni.. to kurna oni nie mieliby po co robic tych marszy.. skoro większość by ich akceptowała.. a nie tak jak Ty kazała im siedzieć w domu bo nie pasują do twojego światopoglądu..

 

Geez.. dziś geje.. a za 5-10lat się kurna okarze że walne sobie jakąś dziwną fryzurę i okarze się "nienormalny".. nie cofajmy się może co..

 

Zresztą jaka dewiacja? nienormalność? z 5% tego świata jest homo.. a cholera wie ile jest biseksualnych (tutaj już badania/statystyki są tak rozbieżne że hej.. od 20% do nawet stwierdzień że 90-95% tego świata nie jest jednoznacznie zorientowane seksualnie i ma skłonności czy to odkryte czy nie). Zachowania homo był od zawsze.. nikt tego nie wymyślił to jest część tego świata.. o ile pamiętam są nawet plemiona gdzie wszyscy faceci są homoseksualni..

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38136
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Przemk0

    10

  • evertonian

    8

  • Kraven

    8

  • Eugene

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

blablabla, nie rozumiem Twojego belkotu. Jaki ma on sens ? pytales czemu jestem przeciwko to odpowiedzialem. Nie mam zamiaru ogladac scen rodem z Love Parade. Polska jest na szczescie jednym z ostatnich bastionow normalnosci i dlugo to jeszcze takie zachowanie beda tepione. Nie kontakt fallus-annus, ale demonstracje pro-gejowskie.

 

kiedys taki osobnik w zyciu nie przyznalby sie do tego, ze jest homo a dzis juz chce demonstracje robic pokazujac wszystkim ze jest inny i jest cool :D

adopcja dzieci i tym podobne pomysly nigdy w tym kraju nie przejda i bardzo dobrze! walka z czyms takim ta praktycznie jedyna rzecz w ktorej zgadzam sie z Romkiem :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38138
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

No faktycznie to nie ma sensu z toba dyskusja.. proponuje zagladac czescie tutaj -> http://www.wszechpolacy.pl <- to jest dopiero ostatni bastion normalnosci :-) Nie ma dewiantów, nienormalnych i lewaków :D

 

Mimo to odpisze bo wyraźnie nie wiesz po co jest taka parada i czemu sluzy.. moze tym razem zrozumiesz

 

Nie mam zamiaru ogladac scen rodem z Love Parade.

 

http://bi.gazeta.pl/im/6/2761/z2761976G.jpghttp://bi.gazeta.pl/im/2/2761/z2761982G.jpg

 

Gdzie ty tu widzisz sceny rodem z Love Parade ? Normalna manifestacja, która ma na celu nie manifestacje "ze zachowania homo są cool i wszyscy tak mają robic" tylko protest przeciwko braku akceptacji spolecznej, kojarzeniu geja z pedofilem itd itd. To tez po czesci mafestacja antyPIS czy LPR.. ale trudno sie nie dziwić jak :

 

Dwóch radnych PiS - Przemysław Aleksandrowicz i Jacek Tomczak - mówiło mediom, że uczestnikom Marszu chodzi o "lansowanie postawy życiowej promującej rozwiązłość" i "promowanie takich skłonności jak pedofilia, zoofilia i nekrofilia".

 

a co na to sąd ?

 

"Przepis mówi o poniżeniu w opinii publicznej. Oznacza to, że chodzi tu nie tyle o urazę osobistych uczuć osoby pokrzywdzonej, ale w szczególności o to, jak będzie ona postrzegana przez szeroki, nieokreślony krąg osób. (...) Wobec powszechnej w Polsce oceny zjawiska, jakim jest homoseksualizm, przytoczone w zarzucie wypowiedzi oskarżonych nie mają, zdaniem sądu, charakteru poniżającego i obiektywnie nie wpłyną ujemnie na ocenę homoseksualistów w społeczeństwie polskim" - czytamy w uzasadnieniu sądu.

 

Do tego argumentu sąd dorzucił jeszcze jeden: że oskarżeni, zrównując homoseksualizm z pedofilią, nekrofilią i zoofilią - zważywszy na ich przekonania - działali "w obronie własnego interesu i słusznego interesu społecznego".

 

A co w zamian robią orędownicy "normalności" na Paradzie ?

 

http://bi.gazeta.pl/im/2/2762/z2762522G.jpg

 

I co za to dostają ? :)

 

http://bi.gazeta.pl/im/1/2762/z2762521G.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38156
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

Przemk0 - idz na parade jak masz ochete, nikt Ci nie broni. pytasz to Ci odpowiadam. mam w dupie czemu sluzy taka parada, nie mam zamiaru czegos takiego ogladac.

 

dostana palca to chca reke....Nie wystarczy im ze moga sie spokojnie stukac u siebie w domu ? musza sie z tym obnosic ? znasz temat to odpowiedz, a nie klepiesz to swoje o "niewiedzeniu czemu taka parada sluzy". Ty lubisz manifestacje, ja nie - proste.

 

ps a to z tymi zdjeciami to sie chyba nazywa propaganda, nie sadzisz ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38185
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie widze sensu dalszej dyskusji z Tobą..
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38191
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

:roll: Jak to ostatnio w dyskusjach o polskiej polityce(wiec nawet tutaj) znow zeszlo na temat zastepczy,małotak naprawde wazny i sztucznie promowany :mad:

 

 

Jestes przedstawicielem bardzo rzadkiego elektoratu bioracego udzial w ostatnich wyborach - nie glosowales na PiS i LPR, PO jest chujowe tak jak i Samoobrona, partie lewicowe okreslasz mianem "lewackiego scierwa", na kogoz wiec glosowales ?

Ludowcy odpadaja jesli jestes wielkim zwolennikiem dekomunizacji, czyzby wiec zwolennik UPR? :)

 

Heh UPR niedokonca choc ich byly lider mial wiele dobrych spostrzezen oto niektore z nich

http://mlodarp.net/tekst/id/14/2 jest takze watek kibicowski :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38196
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

Nie widze sensu dalszej dyskusji z Tobą..

 

no widzisz, w jednym sie zgadzamy. tu nie ma co dyskutowac.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38213
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Dlaczego ukrywac ze ktos jest geyem ? Taki sam czlowiek jak kazdy inny. Kocha inaczej. I tylko tyle.

Polska jest 100 lat za murzynami w niektorych pogladach. Tu gdzie mieszkam, nie ma z tym problemu. Kazdy jest rowny. Czy jest czarny, bialy czy zolty, czy jest pedalem czy nie jest, Czy wierzy w Boga czy w taboret w swoim pokoju. Nauczmy sie kurwa wreszcie w tej Polsce szanowac i tolerowac innych ludzi. To ze ktos jest "inny" niz Ty to nie oznacza ze jest od Ciebie gorszy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38223
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dokładnie. Myślę, że geje i lesbijki nie musiałyby manifestować jeżeli w tym zapyziałym kraiku byłby choć cień tolerancji dla ich odmienności. Na to się jednak nie zanosi - Kaczor z Giertychem niczym Hogan - wiedzą lepiej...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38224
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  453
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Przepraszam was, z zasady nie pakuję się w takie dyskusje, ale strach czytać tak ograniczone i zacofane poglądy.

 

Nie mam zamiaru ogladac scen rodem z Love Parade.

 

 

Czyli że nie masz ochoty oglądać 12-godzinnej imprezy, która jednoczy fanów muzyki z całej Europy? Czy może chodzi ci o te sprytnie montowane ujęcia, gdzie nie widać nic innego, tylko całujące się pary tej samej płci? Chcę tylko zauważyć, że podczas moich dwóch wyjazdów na LP, ani razu nie zostałem zaczepiony przez gejów, ani też nie naszedłem żadnej pary chłopców bzykających się w krzakach... Za to "pary mieszane" robiły to bez zahamowań.

 

Polska jest na szczescie jednym z ostatnich bastionow normalnosci i dlugo to jeszcze takie zachowanie beda tepione.

 

Przez normalność rozumiesz katolickie zacofanie i terror? Żeby była jaśność, jak bardzo jesteśmy "normalni":

 

Kraje w których zalegalizowano związki małżeńskie osób tej samej płci: Holandia, Belgia, Hiszpania, Kanada, RPA i USA (stan Massachusetts)

Kraje, które zalegalizowały związki partnerskie osób tej samej płci: Dania, Norwegia, Szwecja, Islandia, USA ; stany Hawaje(1997), Kalifornia (1999), Vermont (2000), Dystrykt Kolumbia (2002), Maine (2004), New Jersey (2004), oraz Connecticut (2005), Hiszpania (11 z 17 prowincji; od 1998), Holandia (1998), Francja, Belgia (2000), Finlandia, Niemcy, Argentyna ; miasto Buenos Aires i prowincja Rio Negro, Brazylia - stan Rio Grande do Sul, Australia ; stan Tasmania i Australijskie Terytorium Stołeczne (2006), Luksemburg, Szwajcaria (2007 ; zalegalizowane przez rząd w 2004 r, poparte w referendum w 2005 r, wejdzie w życie w 2007), Wielka Brytania oraz Nowa Zelandia.

 

Nie wklejam krajów, które planują wprowadzić powyższe zmiany - ale jest ich sporo - a nawet jeżeli nie ma zalegalizowanych zwiazków, to:

 

Już teraz wiele krajów uznaje nieformalne związki między osobami tej samej płci ; konkubinaty, przyznając parom pewne prawa, do tej pory dostępne tylko dla par heteroseksualnych, np.: Portugalia, Węgry, Kanada (federalnie), Chorwacja, Izrael, Włochy, Brazylia, Argentyna, Urugwaj, Kostaryka, Kolumbia,Czechy, Australia, Austria, USA ; wiele stanów.

 

Cholera, ależ jest nam dobrze, jako ostatniemu bastionowi normalności... Tym wszystkim krajom, to zapewne dobrobyt uderzył do głowy:

 

Również polski rząd planował zalegalizować związki partnerskie. W grudniu Senat przyjął projekt ustawy zezwalającej osobom tej samej płci na rejestrację związku w urzędzie stanu cywilnego, według którego partnerzy otrzymaliby tylko część praw z tych jakimi cieszą się małżeństwa. Projekt ten poparły SLD i SdPL; zdecydowanie przeciwni byli: PO, PiS, LPR, raczej przeciwni ; Samoobrona oraz PSL. Marszałek Sejmu ; Włodzimierz Cimoszewicz nie wprowadził ustawy w porządek obrad, co spowodowało, że projekt przepadł.

 

Dobrze, że na straży stali przyszli przywódcy naszego cudownego narodu... Bo inaczej to by nam się homoseksualiści rozbiegli po kraju i może jeszcze (o zgrozo), trzeba by było uczyć w szkole wychowania seksualnego, a może (o przenajświętszy) religia zniknęła by ze szkół.

 

Oczywiście nic takiego się nie stanie, bo nasz aktualny rząd nie dopuści do takich wywrotowych pomysłów. Dziękuję ci PiS, LPR, Samoobrono i tobie, twórco TV Trwam i Radia Maryja, że stoicie na straży niepokalanej.

 

Chroń nas Hern.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38228
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Hehehe :) Koncowka w stylu Jaya :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38229
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

J-Ro obrońca homoseksualistów, dla którego wszystko co go irytuje jest “gejowskie”...

 

Przez normalność rozumiesz katolickie zacofanie i terror? Żeby była jaśność, jak bardzo jesteśmy "normalni"

 

Zgadza się, Polska nie jest normalnym państwem i to nie tylko przez owe “katolickie zacofanie”. Ale po co wklejasz wszystkie te wszystkie badziewia? To jest dla Ciebie wyznacznik normalności? Bo w USA jest tak, to znaczy, że to jest normalne? W USA normalnością jest to, że zakładając konto w banku w promocji otrzymasz pistolet. Holandia jest normalna? Niedawne zamieszki religijne chyba o tym nie świadczą. Francja jest normalna? Tam to jest dopiero terror antyreligijny. O ostatnich bitwach ulicznych już nie wspominam...

 

Nie jestem przeciwnikiem homoseksualizmu, ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem legalizacji związków homoseksualnych bo dla mnie to nie jest normalne.

Co do marszy równości. Rozumiem chęć uświadamiania naszego zacofanego społeczeństwa, ale nie uważam, że to jest dobry sposób. Mi osobiście takie parady przeszkadzają. Blokują ulice, robią zamieszanie i do tego zawsze tam gdzie są parady równości pojawia się Młodzież Wszechpolska i bandy łysoli... i to raczej przeszkadza większości ludzi, dlatego radziłbym obranie innej drogi.

Ale zabranianie takich marszy jest niesprawiedliwe i narusza prawa człowieka. To jest właśnie przykład zacofania... jeden z wielu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38239
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.01.2006
  • Status:  Offline

a cholera wie ile jest biseksualnych (tutaj już badania/statystyki są tak rozbieżne że hej.. od 20% do nawet stwierdzień że 90-95% tego świata nie jest jednoznacznie zorientowane seksualnie i ma skłonności czy to odkryte czy nie).

 

Niestety, prawda ma sie nieco inaczej. Opieram sie na artykule z czasopisma Newsweek. Otoz biseksualizm w ogole NIE WYSTEPUJE wsrod mezczyzn. Wyjasnie Ci to na podstawie diagramu:

 

HOMO ----------------------- BI ----------------------- HETERO

 

O ile kobiety moga byc umiejscowione na powyzej linii w ktorymkolwiek miejscu, o tyle faceci sa tylko na jej koncach- prawej , badz lewej stronie. Skad sie wiec dzieje rzekomy biseksualizm u mezczyzn? Wg autorow badan sa dwie opcje: 1) Ukrywany homoseksualizm, osobnik sam probuje oszukac samego siebie, spolkujac z plcia przeciwna probuje walczyc ze swa seksualnoscia , uwaza sie dlatego za bi ... 2) Moda, polaczona z checia prezentowania swej odmiennosci.

 

o ile pamiętam są nawet plemiona gdzie wszyscy faceci są homoseksualni..

 

Zaintrygowales mnie. Szczerze. Czy moglbys podzielic sie zrodlem - opracowaniem/artykulem - powiazanym z ta informacja?

 

[ Dodano: 2006-05-17, 11:17 ]

Przysluchujac sie tym i jak i wielu innym dyskusjom zastanawia mnie jedno, jak to jest mozliwe, ze pomimo tak wielkich zastepow politycznie poprawnych (sorry, wiem ze brzmi to pejoratywnie, podejrzewam jednak ze i tak sie nie przejmujecie) partie lewicowe nie potrafia tego spozytkowac na swoja korzysc, nawet majac wladze nie ida w strone legalizacji malzenstw homoseksualnych. W kazdej dyskusji przewaga to 4:1 dla "postepowcow", dziwne, ze nie da sie tego przelozyc na kapital polityczny.

 

Aha, chce sie wypowiedziec w obronie obozu "ciemnogrodzian", ktorego akurat w tej materii jestem przedstawicielem 8-). Pamietajcie o definicji wolnosci, sztandarowym hasle liberalizmu, o IV artykule Deklaracji Praw Czlowieka i Obywatela:

 

1) Art. IV. Wolność polega na tym, że wolno każdemu czynić wszystko, co tylko nie jest ze szkodą drugiego, korzystanie zatem z przyrodzonych praw każdego człowieka nie napotyka innych granic, jak te, które zapewniają korzystanie z tych samych praw innych członków społeczeństwa.

 

Wiec: tak jak moja wizja swiata (evertoniana, jakiegos skina czy moherowej babci) nie potrafi scierpiec wizji obsciskujacych sie na ulicy dwoch gejow, namietnie sie calujacych i marzacych o gromadce dzieci - tak powinno to zostac uszanowane przez reszte spoleczenstwa.

 

Zgodnie z idea Korwina-Mikke - "My home is my castle"! Dwoch gejow moze jak dla mnei zabawiac sie ze soba przez 24 godziny, 7 dni w tygodniu, moga umawiac sie na swoich czatach na 11 osobowe orgie. O ile jednak oczywiscie zaden z jej uczestnikow nie zostanie do niej przymuszonych... Tym sie odrozniaja wlasnie od pedofilow i zoofilow. To sie dzieje za ich wlasna nieprzymuszona wola. Ich brocha. Ich sprawa. Ich sypialnia. Nawet Geirtych z Wierzejskim nie mowia o poronionym pomysle "leczenia" czy innej terapeutycznej bzdurze. (notabene, ciekawostka, byla taka proba w swiecie nauki. Homoseksualista w trakcie sie powiesil...)

 

ALE! Jezeli zmierza to w kierunku adopcji dzieciaka, ktory wbrew wlasnej woli bedzie mial dwie mamusie badz tatusia i quasi-tatusia, tutaj juz wykraczamy poza powyzsze rozumienie wolnosci. Wolnosci adpotowanego...

Problem jest tym bardziej powazny, ze istnieja trzy teorie nt. genezy zaburzenia seksualnosci (tak PrzemkO, mohery maja racje tutaj akurat, jak sam stwierdziles, to 5% ... jedynie 5% ... odstaje od "standardowej" reszty i niestety nalezy uzyc okreslenia "zaburzenia". Dewiacja- to rzeczywiscie za mocne. Zaburzenie zas z tego co mi wiadomo to termin naukowy). Teoria pierwsza - tylko i wylacznie nabywamy homoseksualizm genetycznie. Teoria druga - homoseksualizm to zaburzenie wynikle na tle kulturowym i wychowawczym (problemy w dziecinstwie, rozbita rodzina, nadmiar/niedobor milosci ze strony jednego rodzica...). Teoria trzecia- predyspozycje genetyczne plus te czynniki z teorii drugiej. Poki nauka nie odpowie na pytanie skad bierze sie homoseksualizm, adopcja dzieciakow to potworne zagrozenie.

 

DLatego tez tutaj ciesze sie z naszego polskiego "zacofania"- w Polsce, w przeciwienstwie do nasyconych dobrobytem cywilizacji zachodnich (ktore tak bardzo gloryfikuje J-Ro), nie bedzie przyzwolenia dla pani Basi i Kasi idacych za lapke razem ... z o zgrozo, biegnacym za nimi malym Tomkiem.

Chcialbym posluzyc sie danymi liczbowymi na temat adoptowanych przez homoseksualistow we Francji, bylem w szoku jak pare lat temu Wyborcza (!) zamiescila wlasnie dramatyczny artykul w swym kolorowym dodatku (chyba Wysokie Obcasy) na ten temat ... Niestety, artykulu nie zachowalem.

 

Dla mnie idea marszow rownosci jest dziwna. Szczerze mowiac, nie widze sensu manifestowania swej seksualnosci, co nei zmienia faktu, ze zakazy ow marszow w XXI wiecznej demokracji uwazam za jeszcze gorsze rozwiazanie ...

 

Na ostudzenie dyskusji chcialem dodac, ze cala ta kwestia z gejami przypomina wielki, napuchniety balon. (chyba Tusk uzyl tego okreslenia)) LPR probuje na tym zbic poparcie wsrod starszych ludzi, srodowiska lewicowe i studenckie moga powrzeszcec na ulicy... Tak jakby naprawde caly ten balagan byl najwazniejsza kwestia w polityce panstwa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38243
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  453
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

J-Ro obrońca homoseksualistów, dla którego wszystko co go irytuje jest “gejowskie”...

 

Przepraszam, nie zauważyłem, że zaczeliśmy czepiać się mniej lub bardziej śmiesznych reakcji na IRC'u. A poza tym, coś co mnie irytuje, jest "chujowe". Coś czego spodziewałbym się usłyszeć / zobaczyć ze strony geja, jest "gejowskie". Aktualnie nie mogę się zdecydować, czy twoje powyższe stwierdzenie jest chujowe, czy gejowskie (aktualnie nie obrażając gejów).

 

Ale po co wklejasz wszystkie te wszystkie badziewia? To jest dla Ciebie wyznacznik normalności? Bo w USA jest tak, to znaczy, że to jest normalne? W USA normalnością jest to, że zakładając konto w banku w promocji otrzymasz pistolet. Holandia jest normalna? Niedawne zamieszki religijne chyba o tym nie świadczą.

 

Badziewia? Que?... Przez chwilę nie zajarzyłem, o co ci chodzi - ale już pamiętam - mówiąc o banku i pistolecie nawiązujesz pewnie do "Bowling For Columbine" ("Zabawy Z Bronią") - nie będziemy się teraz zaglębiać w dyskusję na temat broni i jej dostępności - ale wyobraź sobię, że to co pokazał Moore, a to co faktycznie się działo, trochę się różni (do poczytania, po angielsku). Co do zamieszek religijnych - niestety, każdy kraj, w którym jest więcej niż jedna religia, będzie miał takie problemy - to, że do nas to jeszcze nie doszło, nie znaczy wcale, że jesteśmy lepszym społeczeństwem, ale że jesteśmy społeczeństwem zamkniętym (nie mówiąc już o tym, że inne religie = inne rasy, a z tym sobie radzą nasi łysi koledzy).

 

Francja jest normalna? Tam to jest dopiero terror antyreligijny. O ostatnich bitwach ulicznych już nie wspominam...

 

Oj, od razu terror. Nie przyzwyczajony jesteś do państwa, gdzie w szkole nie ma religii, nie? Mogę nie zgadzać się z pewnymi założeniami francuzów, ale ogólny pomysł jest poprawny - oddzielenie religii od szkół... Ale ponownie - nie mogą zrozumieć tego osoby, które żyją w państwie, w którym tak na dobrą sprawę istnieje tylko katolicyzm.

 

Nie jestem przeciwnikiem homoseksualizmu, ale jestem zdecydowanym przeciwnikiem legalizacji związków homoseksualnych bo dla mnie to nie jest normalne.

 

Dlaczego nie chcesz, żeby ludzie którzy żyją ze sobą kupę czasu, mieli szansę zalegalizować swój związek? Tylko dlatego że mają odmienną orientację, to nie mają już prawa korzystać z przywilejów dostępnych dla par heteroseksualnych?

 

Rozumiem chęć uświadamiania naszego zacofanego społeczeństwa, ale nie uważam, że to jest dobry sposób. Mi osobiście takie parady przeszkadzają. Blokują ulice, robią zamieszanie i do tego zawsze tam gdzie są parady równości pojawia się Młodzież Wszechpolska i bandy łysoli... i to raczej przeszkadza większości ludzi, dlatego radziłbym obranie innej drogi.

 

A jaki inny sposób byłby według ciebie dobry? Wykupienie czasu antenowego w telewizji? Teraz? HA! A co do blokowania ulic - no cóż, taka jest uroda demonstracji - nie tylko homoseksualnych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38263
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 484
  • Reputacja:   15
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pisze tego posta już drugi raz bo wczesniej mi sie zawiesila przegladara wiec tym razem będzie krótko :

 

Blokują ulice, robią zamieszanie i do tego zawsze tam gdzie są parady równości pojawia się Młodzież Wszechpolska i bandy łysoli... i to raczej przeszkadza większości ludzi,

 

Czyli co.. lepiej dać im jasny znak, że potrafią zatrzymać dowolną manifestacje gdy ta nie zgadza się z ich światopoglądem. Pomyśl sobie kiedyś może wystąpić sytuacja że nie bedziesz się zgadzał z Wszeeeeechpolakami i co.. dostaniesz kamieniem w głowę.. a inny mądry na forum powie Ci, że po co wychodziłeś na ulicę tylko denerwowac ludzi..

 

Mi osobiście takie parady przeszkadzają

 

A w czym? Wiesz ile jest innych marszów, przemarszy, wieców, parad w skali roku? I jakoś one Ci nie przeszkadzają mimo że blokują takze ulice.. itd.. Boże mnih ty nawet nie mieszkasz w mieście w którym odbywają sie te parady, a przeszkadza Ci że ktoś raz na rok się przejdzie i zamanifestuje coś tam.

 

Bo w USA jest tak, to znaczy, że to jest normalne?

 

Nie tutaj nie chodzi oto ze w USA czy Holandii.. Ale faktycznie w tym aspekcie jest normalniej.. Szczególnie po poscie Hartfana sobie to przypomniałem.. że tam jest luz.. nie ma ciśnienia czy jesteś gejem, les czy hetero. Na dyskotece moją siostrę podrywała jakaś Les (oczywiście gdy wytlumaczyla ze ona nie jest, to byl tylku usmiech i sorry).. u kumpla w pracy Barmanem byl gej i nikt z tego wielkiego hallo nie robił nawet raz czy dwa zaproponował mu czy się z nim nie wybierze na klubu czy coś.. Widzisz osoby o odmiennej orientacji mogą się tam czuć bardziej swobodnie.. a jak się im ktoś spodoba to nie musza się krępować, czaić, bać.. Wyobraź sobie u nas taką sytuacje że laska podrywa drugą na dyskotece.. odrazu sensacja i glupie komenty.. juz nie pisze jakby facet do faceta bo to juz gwarantowany wpier...l u nas.. Stary ja bym sie naprawde bal nieco chodzic po Polskich ulicach jakbym byl gejem z swoim chlopakiem.. jestem pewien ze czekalyby mnie komentarze glupie i wytykanie palcami.. a moze nawet piacha w nos po zmroku.. A tam jest luz.. i to jest ta normalnosc tam..

 

Opieram sie na artykule z czasopisma Newsweek. Otoz biseksualizm w ogole NIE WYSTEPUJE wsrod mezczyzn.

 

Jaki to numer Newsweek i artykul? Mi sie wydaje jednak ze czlowiek niezaleznie od plci moze czuc pociag seksualny do obu plci, nie wydaje mi sie to jakos niemozliwe. Myślę że tak jak podales rozne teorie na pochodzenie Homoseksualizmu to tak samo na Biseksualizm jest tez wiele roznych teorii i badań.. więc nie pisz dużymi literami że NIE WYSTEPUJE jakby to było pewnie, bo to chyba tylko jedna z teorii..

 

tak jak moja wizja swiata (evertoniana, jakiegos skina czy moherowej babci) nie potrafi scierpiec wizji obsciskujacych sie na ulicy dwoch gejow, namietnie sie calujacych i marzacych o gromadce dzieci

 

A ja zaraz powiem ze nie moge scierpiec widoku lysych z MW, albo czegos innego.. i co.. i powinno to byc uszanowane przez reszte spoleczenstwa.. taki argument nie prowadzi do niczego.. Zaraz powiem ze nie moge scierpiec widoku soku pomaranczowego i trzeba go wycofac z sprzedazy.. bo ja tak chce.. i macie to respektowac.. :-) bez jaj zle interpretujesz.. Dwoch calujacych sie gejow przeciez nie dziala na twoja szkode.. bo co Ci kurna robia.. Maja prawo do wyrazania swojej milosci na rowni z twoimi prawami do obsciskiwania sie z twoja dziewczyna.. !

 

to 5% ... jedynie 5%

 

No nie wiem czy 5% to tak malo.. wyobraz sobie klase w szkole.. ok. 30-35osob.. i co.. wychodzi ze przynajmniej 1 lub 2 osoby sa gej lub les.. i co malo.. ? w kazdej klasie jest przynajmniej jedna taka osoba patrzac statystycznie.. powtarzam w kazdej! malo ?

 

Szczerze mowiac, nie widze sensu manifestowania swej seksualnosci

 

To na próbę przejdz się z kumplem za rękę kilka razy po mieście i się poprzytulajcie.. zobacz jaka bedzie rekacja.. czy bedziesz sie czul wsrod ludzi jak odmieniec.. i pomysl sobie ze niektorzy przechodza to od dziecinstwa.. i chca troszke wiecej luzu.. rownosci dla wyrazania swojej seksulanosci.. (rym :P yo!)

 

zamiescila wlasnie dramatyczny artykul w swym kolorowym dodatku (chyba Wysokie Obcasy) na ten temat

 

Na czym polegał jego dramatyzm?

 

ogólny pomysł jest poprawny - oddzielenie religii od szkół.

 

True...

 

Tak jakby naprawde caly ten balagan byl najwazniejsza kwestia w polityce panstwa

 

No pewnie ze nie jest najwazniejsza.. ale akurat sobie o niej dyskutujemy :)

 

 

Dobra, a na koniec o adopcji dzieci przez pary homoseksualne.. otoz.. w tej kwesti nie jestem przekonany, raczej opowiadam sie za forma "zwiazkow partnerskich". Jako ze tak jak pisala Kraven badania na temat skad wywodzi sie homoseksualizm.. biseksualizm.. nie sa do konca zgodne.. wolalbym zebysmy sie wstrzymali z tym aktualnie :-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/3550-lepper-i-giertych-w-rzadzie/page/4/#findComment-38270
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
    • HeymanGuy
      Jakieś przecieki mówiły że Rocky’ego wyrzuci. Tylko to by było spoko kilkanaście lat temu, nie teraz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...