Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.04.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Siema ;) Mam do Was takie pytania i to mnie ciekawi - Czy wrestling jest reżyserowany i wszystko jest udawane czy oni na prawdę się tak okładają ? Normalny człowiek wylądowałby na OIOM'ie po czymś takim...

 

Pozdro :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Nicker

    3

  • SixKiller

    2

  • kr3cik-bmc

    2

  • Kowal

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Jest reżyserowany. Tzn. wrestlerzy i niewielkie grono wtajemniczonych osób (sędzia, komentatorzy) znają wynik walki plus ewentualnie kluczowe momenty (np. że pod koniec jeden walnie drugiego krzesłem albo że jakiś wrestler przybiegnie z interwencją). Natomiast ból jest jak najbardziej prawdziwy, bo przecież nie da się na niby spaść z wysokości dwóch metrów (dla przykładu). Wiadomo, że wrestlerzy asekurują się nawzajem, tak żeby przy jakimś suplexie nie połamać przeciwnikowi karku (co nie zawsze się udaje), ale kontuzje to w tym sporcie rzecz normalna.

_________________

1005187806541accfacb3d6.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349686
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Chciałbym również dodać że jeśli chcesz bardziej zgłębić temat prawdziwości wrestlingu to na stronie głównej kiedys ktoś to ładnie opisał w dziale "wrestling od podstaw".

 

Tu masz link: http://www.attitude.pl/co-to-jest-wrestling.html

_________________

28054889252fa02dfba372.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349689
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.10.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

możesz też zobaczyć

słownik terminów wrestlingowych:attitude.pl/pojecia.html

i

rodzaje walk w pro wrestlingu: attitude.pl/rodzaje-walk-w-pro-wrestlingu.html

_________________

Now! This is it! Now is the time to choose!

Die and be free of pain, or live and fight your sorrow!

Now is the time to shape your stories! Your fate is in your hands!

 

http://www.youtube.com/watch?v=lOLkOMNKT7k

214698959352680d8107c4b.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349737
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.04.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Czyli jest ustawiany... Czy to jest jakaś specjalna technika w wrestlingu ?

Jeszcze jedno - te ich konflikty, kłótnie też są reżyserowane ?

 

P.S. Dzięki za odpowiedzi i te linki :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349750
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Od siebie mogę polecić film w wersji dokumentu, opowiadający o wrestlingu, a właściwie o tym jak on działa. Film nazywa się "Wrestling Secrets Exposed" i jest dostępny do obejrzenia na internecie (napisy po polsku również można znaleźć, sam oglądałem). Pokazane są tam niektóre sekrety chwytów wrestlingowych, są również wzmianki o planowaniu wszelkich feudów i scenariuszy :).

_________________

1047920915357ecfbacc6b.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349801
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jeszcze jedno - te ich konflikty, kłótnie też są reżyserowane ?

Nie znam sytuacji w której te konflikty/kłótnie byłyby w 100% prawdziwe, aczkolwiek nie jest tajemnicą, że niektórzy nie przepadają za sobą ;) No ale to jest biznes z dużymi pieniędzmi i wrestlerzy robią to co im każą (przynajmniej w tych większych federacjach) :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349814
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

kr3cik-bmc, obawiam się, że twoja odpowiedź wprowadzi tylko zamieszanie... :)

 

Wszystkie konflikty - te, które widzimy na ekranie telewizora - są reżyserowane. Wrestlerzy, podobnie jak aktorzy, odgrywają tylko rolę. Natomiast to, czy się prywatnie lubią czy nie lubią, to zupełnie inna kwestia. Hogan i Macho Man się prywatnie nie znosili, a w czasach nWo odgrywali przyjaciół. Z kolei HHH i HBK są najlepszymi kumplami, a po powrocie Michaelsa w 2002 odgrywali wrogów.

_________________

1005187806541accfacb3d6.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349820
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

kr3cik-bmc, obawiam się, że twoja odpowiedź wprowadzi tylko zamieszanie... :)

Faktycznie w głowie to lepiej wyglądało :) Chodziło mi o to, że (tak jak wspomniałeś) wszystko jest wyreżyserowane i po zejściu na zaplecze "przyjaciele" mogą się nie lubić, jak i na odwrót - "wrogowie" nagle idą na piwo :)

 

Są też sytuacje w których te dwa "światy" (zaplecze i obiektyw TV) poniekąd się przenikają - np. w sławnym promie Punka można odnaleźć pewne prywatne przemyślenia Philla, które oczywiście zostały zaakceptowane przez władze :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-349824
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.04.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ehhh... czyli w wrestlingu prawie wszystko jest reżyserowane i o sukcesach nie decydują umiejętności, tylko Ci "bookerzy" (chyba dobrze przeczytałem :)).

Dzięki za całe info :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/35409-na-prawde/#findComment-350217
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      My Dead Friend Zoe  
    • Jeffrey Nero
    • Grins
      Czyli Punk odegra znaczącą rolę na najbliższej WM oby nie walka z Lesnarem bo tego nie przełknę... Już widzę Lesnara który wygrywa RR Match i idzie na Cody'ego, no nie muszę po prostu być jasnowidzem żeby widzieć że to się tak potoczy. 
    • KyRenLo
      I się sprawdziło. Rzeczywiście chodziło o WM42:
    • Kaczy316
      Kolejne Monday Night Raw i w sumie ostatnie przed kolejnym Saturday Night's Main Event, więc zobaczmy co zgotował nam Triple H, chętnie się przekonam, bo zapowiada się całkiem dobre Raw.   Poza powtórkami z ostatnich tygodni to zaczynamy od face offu Jeya z Punkiem i na początek na ring wbija Jey Uso! Na początek wita fanów na MonJey Night Raw, mówi, że ma w uszach Jimmy'ego, Romana i kogoś tam jeszcze, ale nie zrozumiałem zbytnio kogo, ale mówi, że ma to gdzieś, bo słucha tylko siebie obecnie, bo wciąż jest Jeyem Uso i nagle wszystko przerywa CM Punk! Który sparodiował Jeya Uso z tym, żeby puścić ponownie jego theme song xD, fajnie to wyglądało i dalej trochę to robi FOUR LETTERS, ONE WORD....PUNK! Punk jest zadowolony z tego, że Jey w końcu zaczął słuchać siebie, a nie Jimmy'ego czy Romana. Punk chwali w miarę Jeya i mówi, że ma to czego mu potrzeba i pyta się Jeya Uso, a nie Romana Reignsa jak daleko się posunie, żeby zdobyć mistrzostwo świata, bo CM Punk tego też potrzebuję, mocne słowa od Jeya do Punka, podobał mi się ten face off, czuć było emocję, czuć było zaangażowanie fajnie to wyglądało, Jey pokaże Punkowi kto jest najlepszy na świecie YEET! Kurde nie wiem co ludzie mają do Jeya, może ja czegoś nie widzę, ale jego postać obecnie jest w porządku i nie jest tak jednowymiarowa jak była jeszcze przed WM chociażby, Jey się wyrobił bardzo mocno, dobrze to wygląda, ale to moje subiektywne zdanie, mimo wszystko skądś te dislike'i są na yt, ale jednak segment bardzo dobry i podbudował walkę o tytuł World Heavyweight w sobotę oj podbudował.   Judgment Day na backu i Dominik mówi, że mają problem, bo Pearce się na niego uwziął i na Saturday Night's Main Event znowu będzie bronił tytułu z Rusevem albo Pentagonem, zależy kto wygra, a ogólnie to McDonagh i Balor nie pomogą mu, bo będą próbowali odzyskać tytuły World Tag Team, ciekawie się dzieję wśród JD, może w końcu to do czegoś doprowadzi, ale Dominik w końcu jest przyjemnie prowadzony.   Czas na Pentagon vs Rusev o pretendenta do tytułu Interkontynentalnego! Zobaczmy jak to wyjdzie, ale z takimi zawodnikami to powinno wyjść naprawdę dobrze!  Tego to się nie spodziewałem, walka była wybitna, bardzo dobra lub nawet świetna pomiędzy Rusevem i Pentagonem, bardzo się wkręciłem i trwała około 10 minut zanim Los Americanos ich nie zaatakowali i ostatecznie wyszło, że walka nie ma rozstrzygnięcia, ale w sumie logiczne, przecież Dominik dogaduję się ładnie z Los Americanos, więc można było się tego spodziewać w przypadku kiedy McDonagh i Finn niezbyt chcą mu pomóc, jednak dla mnie to dalej było miłe zaskoczenie, ciekawi mnie do czego dalej to prowadzi, ostatecznie i tak Pentagon oraz Rusev wychodzą górą z tego brawlu, ale tu chodziło o samo przeszkodzenie w walce i wyszło, a samą walkę polecam, naprawdę bardzo dobra.   Knight udziela wywiadu o Jeyu i Knight mówi, że zrobi to co musi, bo czasem trzeba robić ciężkie i trudne rzeczy, więc to znaczy, że LA Knight cały czas będzie kręcił się wokół tytułu i dobrze, może w końcu go zdobędzie, nie zdziwi mnie jak będzie pierwszym rywalem nowego mistrza na Survivor Series albo kolejnym SNME.  The Vision na backu, Bron zastanawia się czemu nie byli w Battle Royalu w zeszłym tygodniu, no Heyman mówi, że bardzo wkurzyli Adama i są tego konsekwencje, ogólnie koniec jest taki, że Bron zawalczy dzisiaj z LA Knightem, no i dobrze, walka może być solidna.   Przyjemne wideo promo na temat osiągnięć Asuki, klimatyczne dość, szczególnie ta lekka muzyka w tle, dobrze to wyszło.   Balor i McDonagh chcą walki o tytuły World Tag Team od Pearce'a, ale ostatecznie jeden z nich dostanie walkę z Sheamusem xD, Pearce jest nieźle wkurzony, ale dobrze się go takiego ogląda.   Pora na Nikki vs Roxanne Perez! Kolejny pojedynek, który może wyjść całkiem dobrze, liczę tutaj na Roxanne mimo wszystko. Na początku spora dominacja Nikki w tej walce, ale z czasem szala się przechyliła na korzyść Roxanne, bo jednak ma po swojej stronie Raquel, która jej pomogła jak sędzia nie widział, ogólnie dobre solidne starcie, przyjemnie się to oglądało około 11,5 minuty walki i jestem usatysfakcjonowany zdecydowanie, Roxanne wygrywa i dobrze, wygrane jej się przydadzą zdecydowanie, po walce mamy atak na Nikki jeszcze, ale na pomoc szybko przybiega Stephanie! Mamy face to face z Raquel głównie i chyba to Rodriguez będzie kolejną rywalką o tytuł dla Vaquer, ale zobaczymy, mimo wszystko dobrze się ogląda obecnie dywizję kobiet na Raw.   Wideo promo od Bayley potem Lyra na backu i Asuka i Kairi mają do niej problem, ale ostatecznie odchodzą, a podbija Bayley i rozmawiają o swojej walce z Alexą i Charlotte. Jey Uso na backu i podbija do niego Jimmy, który ma problem cały czas, że Jey Uso myśli tylko o sobie i słucha tylko siebie i boi się co się stanie jeśli dowie się co Jimmy myśli o tym co jest pomiędzy nimi.   Czas na Bron vs LA Knight! Bronik tutaj powinien to ugrać, trzeba promować młodą świeżą krew! 13,5 minuty bardzo dobrego pojedynku, mega fajnie się oglądało ten pojedynek, Knight potrzebuję wygranych i to czuć było w tej walce, a Bron ma dalej coś do udowodnienia, cieszę się, że ostatecznie poszli w Brona, ale widać było, że dla jednego jak i drugiego ta wygrana ma spore znaczenie, Breakker wspina się co raz wyżej i jestem z tego powodu bardzo zadowolony, na WM musi dostać coś mocnego, to jest bardziej niż pewne, że tak będzie oj tak, ciekawe co dalej dla The Vision.   Pearce na backu szuka Dominika i pyta się po ludziach i w końcu go znajduję, Dominik cały czas brata się z Los Americanos, a Pearce informuję Dominika, że na Saturday Night's Main Event będzie bronił swojego tytułu Interkontynentalnego w Triple Threat Matchu z Rusevem i Pentagonem, kurde ta edycja zapowiada się naprawdę mocno moim zdaniem, przyjemne pojedynki tam będą. The Usos na backu, Jey mówi do Jimmy'ego, że ten dalej jest jego bratem i go kocha i nic tego nie zmieni i ostatecznie się pogodzili, chociaż wydaję mi się, że jednak nie na długo, ale zobaczymy, możliwe, że nawet już na Saturday Night's Main Event coś się odwali.   Pora na JD McDonagh vs Sheamus! Dwóch Irlandczyków, może być ciekawy pojedynek. Przyjemny pojedynek ponad 13,5 minuty walki, która była lepsza niż się spodziewałem, także naprawdę solidne starcie i o dziwo JD McDonagh to wygrywa, jestem w szoku, ale przy pomocy Balora oczywiście, ogólnie Sheamusa fajnie się bardzo ogląda od dłuższego czasu i nie miałbym problemu, gdyby zdobył jakiś tytuł w najbliższym czasie, nawet World Heavyweight, chociaż wiemy, że to niemożliwe, ale ciekawie by było, ale zapowiada się ciąg dalszy feudu i ciekawi mnie jak to się zakończy i czy ktoś pomoże Sheamusowi, no zobaczymy, walka była naprawdę fajna, więc można obejrzeć i brawa dla McDonagha!   Pearce na backu z Maxxine, Adam mówi, że Dupri zasłużyła bardzo na title shota na tytuł Women's Intercontinental po tym jak chyba dwa razy wygrała z Becky, ale Maxxine nie chciała tej walki teraz, bo chciała się do niej dobrze przygotować i Pearce się w sumie zgodził i powiedział, żeby jedynie Maxxine mu powiedziała kiedy będzie gotowa i wtedy będzie walka, w sumie fajna sprawa, fajnie jest mieć dobre relacje z przełożonym. Charlotte i Alexa na backu mają wywiad, który przerywa The Kabuki Warriors, które mówią, że Bayley i Lyra nie zasługują na te tytuły i tak samo Charlotte i Alexa. Na backu AJ i Dragon pytają się Adama Pearca o godnych przeciwników dla nich, ostatecznie podbijają Judgment Day i wychodzi na to, że za tydzień dostaniemy rewanżyk pomiędzy tymi zespołami no i git mi się podobała ich poprzednia walka, więc może będzie dobrze.   Next Week: Nikki Bella & Stephanie Vaquer vs Roxanne Perez & Raquel Rodriguez i fajnie, feudzik jest kontynuowany, więc zobaczymy walkę tagową mi siedzi i obejrzę sobie. AJ Styles & Dragon Lee vs Judgment Day o tytuły World Tag Team, taki rewanż też mi odpowiada, dobry pojedynek się zapowiada i tyle, dobrze się zapowiada kolejne Raw, nie ma na co narzekać moim zdaniem.   Main event time! Zdziwiłem się, że ta walka jest w takim miejscu, ale może coś się wydarzy, zobaczymy Alexa i Charlotte vs Lyra i Bayley o tytuły WWE Women's Tag Team, starcie powinno być bardzo dobre i chętnie je obejrzę! Lekko ponad 14 minut bardzo dobrego lub nawet świetnego pojedynku, Panie dały z siebie naprawdę wiele i nie można im tego odmówić, przyjemna akcja w ringu, solidne tempo, dużo tag teamowego wrestlingu, podobało mi się to starcie i Charlotte oraz Alexa obroniły tego się spodziewałem, ale o dziwo nie było problemów w teamie Bayley i Lyry, ale to dobrze, może to jednak projekt długoterminowy ostatecznie, fajnie się je ogląda razem nie da się ukryć, że pasują do siebie po walce jeszcze The Kabuki Warriors atakują Charlotte i Alexę, ale zostawiają w spokoju Bayley i Lyre, ciekawe czemu, komentatorzy dali trochę do zrozumienia, że coś może być na rzeczy, ale czy faktycznie? Przekonamy się za jakiś czas pewnie, a tymczasem brawa dla Flair i Bliss za obronę tytułów!   Podsumowanie: Kolejne bardzo przyjemne Raw do oglądania, powiedziałbym nawet, że bardzo dobre, dostaliśmy mega dobre pojedynki w większości moim zdaniem, podbudowa story była, może nie za wiele segmentów, ale ten pierwszy segment z Punkiem i Jeyem był naprawdę mega dobry i mi się podobał, main event też dowiózł i story toczą się dalej, no ja nie widziałem tutaj nic złego, dobre lub bardzo dobre Raw, zależy kto jak ocenia, jeden mega dobry segment, bo w sumie tylko jeden był i reszta walk, która była też dobra bądź bardzo dobra, jak dla mnie bardzo dobre show.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...